Aparaty ortodontyczne cz.XIII

[anakazar]

Napisane przez Vinnga

Nie przesadzajcie... Po pierwsze nie zawsze wyciągi tak bardzo widać. A po drugie, jeśli już je widać, to nie wygląda to przecież tak źle. Na pewno nie kretyńsko Myślę, że dzisiaj ludzie są bardziej wyrozumiali w kwestii aparatów, a przynajmniej mam taką nadzieję. A jeśli rzeczywiście któraś z Was pracuje na stanowisku, gdzie jest ciągły kontakt z klientem, to można sobie odpuścić wyciągi na czas pracy i nosić całą resztę dnia i noc... Wiadomo, że przez pierwsze dni trudno się przyzwyczaić do nowego obiektu w buzi. Jest nieprzyjemnie, boli itd. Ale nie róbmy z tego tragedii. Tak samo trzeba się było przyzwyczajać do aparatu.

według mnie wyciągi wyglądają okropnie i tyle.Pal licho jeśli są zamontowane na 5-6,ale jak zaczynają się od 3 to błagam jak może nie być ich widać?
dla mnie aparat to jedno,a wyciągi to zupełnie inna bajka-nie porównywalna dla mnie.

[Kusum]

Napisane przez anakazar

według mnie wyciągi wyglądają okropnie i tyle.Pal licho jeśli są zamontowane na 5-6,ale jak zaczynają się od 3 to błagam jak może nie być ich widać?
dla mnie aparat to jedno,a wyciągi to zupełnie inna bajka-nie porównywalna dla mnie.

Na ostatnim zdjeciu, ktore wrzucilam mam wyciagi. Nikt nawet nie zauwazyl

[Vinnga]

Napisane przez anakazar

według mnie wyciągi wyglądają okropnie i tyle.Pal licho jeśli są zamontowane na 5-6,ale jak zaczynają się od 3 to błagam jak może nie być ich widać?
dla mnie aparat to jedno,a wyciągi to zupełnie inna bajka-nie porównywalna dla mnie.

Pisałam, że nie wszystkie widać, a nie że żadnych nie widać.
Cóż, nie będę się wykłócać Moim zdaniem wyciągi to normalna sprawa w leczeniu ortodontycznym i wyglądają normalnie, Twoim zdaniem nie, trudno Każdy ma prawo do własnego zdania

Ja noszę wyciągi i chciałabym powiedzieć osobom, które też będą je nosić: Nie martwcie się! Do wszystkiego da się przyzwyczaić

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez Kusum

Na ostatnim zdjeciu, ktore wrzucilam mam wyciagi. Nikt nawet nie zauwazyl

Dokładnie, moje wyciągi też są założone od trójek i nikt nie zauważa, dopóki się bardzo nie wyszczerzę i nie pokażę palcem
Czasami jednak wyciągi zakłada się tak, że są trochę widoczne.

[anakazar]

Napisane przez Kusum

Na ostatnim zdjeciu, ktore wrzucilam mam wyciagi. Nikt nawet nie zauwazyl

kusum nie miałaś otwartej buzi w uśmiechu prawda?

Napisane przez Vinnga

Pisałam, że nie wszystkie widać, a nie że żadnych nie widać.
Cóż, nie będę się wykłócać Moim zdaniem wyciągi to normalna sprawa w leczeniu ortodontycznym i wyglądają normalnie, Twoim zdaniem nie, trudno Każdy ma prawo do własnego zdania

Ja noszę wyciągi i chciałabym powiedzieć osobom, które też będą je nosić: Nie martwcie się! Do wszystkiego da się przyzwyczaić

pewnie,że się można do nich przyzwyczaić-mnie nie o to chodzi.Niech boli,niech przeszkadza.Chodzi mi o sam wygląd,o uśmiech z czymś takim, o zwykłą rozmowę.Czułabym się niekomfortowo strasznie i mam nadzieję,że mi one dane nie będą.

[Vinnga]

Pozwolę sobie dodać zdjęcia różnych aparatek. Znalezione w google. Ufam, że osoby, które publikowały swoje zdjęcia w internecie, nie będą miały nic przeciwko temu, że wkleję je na forum. Te osoby mają grube wyciągi i bardzo różne kombinacje. Zauważcie, że do zdjęcia pokazują całą szczękę, więc przy zwykłym uśmiechu aż tak bardzo tych gumeczek nie widać.
Ostatnie zdjęcie jest moje Ja mam wyciągi 'średnie', są raczej niewidoczne. Przy okazji możecie zobaczyć mój niebieski łańcuszek

[anakazar]

Napisane przez Vinnga

Pozwolę sobie dodać zdjęcia różnych aparatek. Znalezione w google. Ufam, że osoby, które publikowały swoje zdjęcia w internecie, nie będą miały nic przeciwko temu, że wkleję je na forum. Te osoby mają grube wyciągi i bardzo różne kombinacje. Zauważcie, że do zdjęcia pokazują całą szczękę, więc przy zwykłym uśmiechu aż tak bardzo tych gumeczek nie widać.
Ostatnie zdjęcie jest moje Ja mam wyciągi 'średnie', są raczej niewidoczne. Przy okazji możecie zobaczyć mój niebieski łańcuszek

o wyciągach napisałam to co myślę,zdjęc się sporo naoglądałam i zdanie mam jakie mam.

Masz śliczne zęby

[Vinnga]

Dziękuję Już prawie są proste, tylko małe przerwy między dwójkami a trójkami u góry zostały Ale zdjęcie robione telefonem, więc słabo widać. I mam nadzieję poprawić kształt jedynek, bo są takie "falowane"

[anakazar]

Napisane przez Vinnga

Dziękuję Już prawie są proste, tylko małe przerwy między dwójkami a trójkami u góry zostały Ale zdjęcie robione telefonem, więc słabo widać. I mam nadzieję poprawić kształt jedynek, bo są takie "falowane"

a mogę zapytać ile nosisz aparat?bo widzę,że chyba sama końcówka.

żadnych"fal"nie widzę,dla mnie jedynki są w porządku

[Vinnga]

7 miesięcy Ale ortodontka mówiła, że będę nosiła tylko 1-1,5 roku, bo wadę miałam właściwie niewielką.
Jedyne co muszę zrobić żeby nie zaprzepaścić efektów to usunąć ósemki...

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Niestety nie mam żadnych zdjęć "przed". Mogę tylko powiedzieć, że miałam stłoczone jedynki, wadę zgryzu (cofnięta żuchwa), a dół w sumie był ładny, ale między zębami były delkatne przerwy. Rok nosiłam aparaty ruchome i zęby mi się 'rozjechały', spore przerwy się porobiły na dole i górze. Jak założyłam aparaty w lipcu, tak teraz dół jest już idealny, a na górze zostało jeszcze trochę do skorygowania. No i zgryz

[anakazar]

Napisane przez Vinnga

7 miesięcy Ale ortodontka mówiła, że będę nosiła tylko 1-1,5 roku, bo wadę miałam właściwie niewielką.
Jedyne co muszę zrobić żeby nie zaprzepaścić efektów to usunąć ósemki...

to naprawdę boski efekt jak na tak krótki okres czasu

ósemek ile?

[Vinnga]

Napisane przez anakazar

to naprawdę boski efekt jak na tak krótki okres czasu

ósemek ile?

Miło czytać
Dwie dolne na 100%, a co do górnych to ortodontka musi zobaczyć moje najnowsze zdjęcie żeby zdecydować. Niestety to będzie dłutowanie, a nie taka zwykła ekstrakcja. Ale komentarze dziewczyn, u których zabieg poszedł gładko, mocno mnie uspokoiły
Wiem, że Ty miałaś usuwaną ósemką i ciężko przez to przechodziłaś . Mam nadzieję, że mnie ominą takie cierpienia.

[anakazar]

Napisane przez Vinnga

Miło czytać
Dwie dolne na 100%, a co do górnych to ortodontka musi zobaczyć moje najnowsze zdjęcie żeby zdecydować. Niestety to będzie dłutowanie, a nie taka zwykła ekstrakcja. Ale komentarze dziewczyn, u których zabieg poszedł gładko, mocno mnie uspokoiły
Wiem, że Ty miałaś usuwaną ósemką i ciężko przez to przechodziłaś . Mam nadzieję, że mnie ominą takie cierpienia.

mi dały wiarę,że może moja górna ósemka nie da mi tak popalić jak ta dolna

[Vinnga]

Napisane przez anakazar

mi dały wiarę,że może moja górna ósemka nie da mi tak popalić jak ta dolna

Oby Ale podobno górne ósemki są znacznie mniej problematycznie niż dolne, więc są duże szanse na to, że nie będziesz przechodziła przez okres po zabiegu tak źle jak przy dolnej

[anakazar]

Napisane przez Vinnga

Oby Ale podobno górne ósemki są znacznie mniej problematycznie niż dolne, więc są duże szanse na to, że nie będziesz przechodziła przez okres po zabiegu tak źle jak przy dolnej

dzięki to samo powiedziała mi moja Pani chirurg

[smerffie]

ja mam mocne wyciagi od gornej 4 na 4 i 5 dolne, ledwo co jestem w stanie slowo w nich powiedziec. i nosze w sumie tylko na noc. czasami w domu w ciagu dnia...

[misz_masz]

Wolałabym chyba wyciągi niż łuk podniebienny, który mam mieć zakładany na następnej wizycie I znowu będę seplenić....

[Jigoku]

Ja wolałam 100x bardziej łuk niż wyciągi, bo po nich mnie bolało wszystko, cała głowa, stawy, myślałam, że nie usiedzę na miejscu

[Kusum]

Napisane przez Jigoku

Ja wolałam 100x bardziej łuk niż wyciągi, bo po nich mnie bolało wszystko, cała głowa, stawy, myślałam, że nie usiedzę na miejscu

Mnie bolało tylko przez tydzień. Teraz już ich prawie nie czuję

[Arteria90]

Orientujecie się może czy aparaty rozszerzające szczękę tj. bi helix quad helix czy hyrax zakłada się osobom po 21 roku życia? Da się u dorosłych rozerwać szew w ten sposób? Wydaje mi się że jak się zakłada na szczękę to na żuchwę też trzeba by było (przy stłoczeniach górnych i dolnych). Wiecie coś na ten temat? Miała któraś te aparaty?

I nasunęło mi się kolejne pytanie, ile maksymalnie (albo mniej więcej) stripping może zrobić miejsca w łuku zębowym? Da się do 1 cm?

[kaja_1985r]

Noszę od tygodnia najgrubsze wyciągi między górną 3 a dolną 3 i 4. Zęby nie bolą mnie w ogóle, nie seplenię, w ogóle mi nie przeszkadzają (może trochę pod względem estetycznym, ale tak samo jak cały aparat). Na wizycie na której dostałam wyciągi ściągnięto mi jednocześnie ekspander i wyciągi w porównaniu z nim to żaden problem. Ekspander był najgorszą torturą ortodontyczną jaką jestem w stanie sobie wyobrazić Jeśli go przeżyłam to przeżyję wszytsko

[ceciii]

Napisane przez anakazar

według mnie wyciągi wyglądają okropnie i tyle.Pal licho jeśli są zamontowane na 5-6,ale jak zaczynają się od 3 to błagam jak może nie być ich widać?
dla mnie aparat to jedno,a wyciągi to zupełnie inna bajka-nie porównywalna dla mnie.

ja mam haczyki między jedynką a dwójką do tego zamki przyklejone od strony języka na dolnych szóstkach - to dopiero umiejętność założyć wyciagi! i potem przykleić wosk, bo inaczej po kilku godzinach język do krwi pokaleczony...

Na szczęście męczę się JUŻ tylko do 10 kwietnia - adijos aparatos welcomos retencjos

[smerffie]

Napisane przez ceciii

ja mam haczyki między jedynką a dwójką do tego zamki przyklejone od strony języka na dolnych szóstkach - to dopiero umiejętność założyć wyciagi! i potem przykleić wosk, bo inaczej po kilku godzinach język do krwi pokaleczony...

Na szczęście męczę się JUŻ tylko do 10 kwietnia - adijos aparatos welcomos retencjos

ale Ci fajnie! wyjdzie Ci 1,5 roku? zadowolona z efektów?


Byłam u orto wymienic ten pekniety lancuszek nie placilam nic. ale zeby bylo smiesznie, jak zakładała mi nowy to odłamał się zamek na dwójce, częśc wyskoczyła w powietrze a część została na zebie. pech (i szczescie jak sie pozniej okazalo) ze pani nie miala nowego zamka w gabinecie i musze do niej koniecznie jeszcze isc jutro. a szczescie takie, ze pol godziny po wizycie (nic nie jadlam, nie pilam itp w tym czasie) nowy lancuszek takze pękł bedzie to trzeba jakos rozwiazac... moze ten co mam jest zrobiony z czegos innego niz poprzednie? wczesniej mialam przezroczyste, a teraaz dostalam perłowy. swoja droga uwielbiam go, bo fajnie zaslania ddrut, tak ze momentami w ogole nie widac, ze mam aparat

[Vinnga]

Napisane przez smerffie

ale Ci fajnie! wyjdzie Ci 1,5 roku? zadowolona z efektów?


Byłam u orto wymienic ten pekniety lancuszek nie placilam nic. ale zeby bylo smiesznie, jak zakładała mi nowy to odłamał się zamek na dwójce, częśc wyskoczyła w powietrze a część została na zebie. pech (i szczescie jak sie pozniej okazalo) ze pani nie miala nowego zamka w gabinecie i musze do niej koniecznie jeszcze isc jutro. a szczescie takie, ze pol godziny po wizycie (nic nie jadlam, nie pilam itp w tym czasie) nowy lancuszek takze pękł bedzie to trzeba jakos rozwiazac... moze ten co mam jest zrobiony z czegos innego niz poprzednie? wczesniej mialam przezroczyste, a teraaz dostalam perłowy. swoja droga uwielbiam go, bo fajnie zaslania ddrut, tak ze momentami w ogole nie widac, ze mam aparat

[Antarktyda]

Dla mnie, podobnie jak dla anakazar wyciągi wyglądają odrażająco
Przyzwyczaić się do nich jako do czegoś nowego w buzi to nie problem w porównaniu do tego, żeby zaakceptować swój uśmiech wizualnie.
Kiedyś brzydziło mnie to u innych, jak pierwszy raz to zobaczyłam u koleżanki to myślałam, że ślina jej się ciągnie albo jedzenie
Dlatego jak sama musiałam je nosić to nie byłam szczególnie uradowana...
Poprosiłam o ciemniejsze kolory - granatowy, zielony, czerwony - żeby jak najmniej mogły przypominać jedzenie i jakoś swoje przecierpiałam...
Na spotkania gdzie chciałam dobrze wyglądać, na randki i na imprezy wyciągi sobie darowałam jednak na noc zakładałam zawsze.
Na szczęście już koniec

A teraz z innej beczki:
Orientujecie się ile czasu po zdjęciu aparatu trzeba odczekać, żeby wybielić zęby (lampą) ?
Moja orto powiedziała, że po 3 miesiącach ... ale dla mnie to trochę bez sensu. Jak już zdejmę aparat to chcę zrobić naprawdę wrażenie i błysnąć równym i białym uśmiechem, a nie najpierw co prawda rowniutkim ALE żółtawym a potem nagle na oczach wszystkich moje przyćmione uzębienie zmieni się w białe
Gdzieś wyczytałam, że wystarczą 2 tyg., gdzie indziej, że trzeba czekać pół roku (!). Zapisałam się wstępnie na 2 tyg. po zdjęciu aparatu. Nie jestem pewna czy dobrze robię, ale nie mogę się już doczekać. Co o tym myślicie?
Miała któraś z Was z tym jakieś doświadczenia i może coś o nich powiedzieć?

[Vinnga]

Napisane przez Antarktyda

Dla mnie, podobnie jak dla anakazar wyciągi wyglądają odrażająco
Przyzwyczaić się do nich jako do czegoś nowego w buzi to nie problem w porównaniu do tego, żeby zaakceptować swój uśmiech wizualnie.
Kiedyś brzydziło mnie to u innych, jak pierwszy raz to zobaczyłam u koleżanki to myślałam, że ślina jej się ciągnie albo jedzenie
Dlatego jak sama musiałam je nosić to nie byłam szczególnie uradowana...
Poprosiłam o ciemniejsze kolory - granatowy, zielony, czerwony - żeby jak najmniej mogły przypominać jedzenie i jakoś swoje przecierpiałam...
Na spotkania gdzie chciałam dobrze wyglądać, na randki i na imprezy wyciągi sobie darowałam jednak na noc zakładałam zawsze.
Na szczęście już koniec

A teraz z innej beczki:
Orientujecie się ile czasu po zdjęciu aparatu trzeba odczekać, żeby wybielić zęby (lampą) ?
Moja orto powiedziała, że po 3 miesiącach ... ale dla mnie to trochę bez sensu. Jak już zdejmę aparat to chcę zrobić naprawdę wrażenie i błysnąć równym i białym uśmiechem, a nie najpierw co prawda rowniutkim ALE żółtawym a potem nagle na oczach wszystkich moje przyćmione uzębienie zmieni się w białe
Gdzieś wyczytałam, że wystarczą 2 tyg., gdzie indziej, że trzeba czekać pół roku (!). Zapisałam się wstępnie na 2 tyg. po zdjęciu aparatu. Nie jestem pewna czy dobrze robię, ale nie mogę się już doczekać. Co o tym myślicie?
Miała któraś z Was z tym jakieś doświadczenia i może coś o nich powiedzieć?

Nie wiedziałam, że są inne kolory wyciągów !

2 tygodnie po zdjęciu aparatu to bardzo mało czasu Nie miałam wprawdzie doświadczenia z wybielaniem zębów, ale jednak zęby po aparacie są trochę słabsze, a wybielanie dodatkowo osłabia szkliwo, więc warto dać zębom trochę więcej czasu, ok. pół roku co najmniej (moim zdaniem).

[anakazar]

Napisane przez Antarktyda

Dla mnie, podobnie jak dla anakazar wyciągi wyglądają odrażająco
Przyzwyczaić się do nich jako do czegoś nowego w buzi to nie problem w porównaniu do tego, żeby zaakceptować swój uśmiech wizualnie.
Kiedyś brzydziło mnie to u innych, jak pierwszy raz to zobaczyłam u koleżanki to myślałam, że ślina jej się ciągnie albo jedzenie
Dlatego jak sama musiałam je nosić to nie byłam szczególnie uradowana...
Poprosiłam o ciemniejsze kolory - granatowy, zielony, czerwony - żeby jak najmniej mogły przypominać jedzenie i jakoś swoje przecierpiałam...
Na spotkania gdzie chciałam dobrze wyglądać, na randki i na imprezy wyciągi sobie darowałam jednak na noc zakładałam zawsze.
Na szczęście już koniec

tak jakoś mi razniej,że nie jestem sama z tym podejściem do wyciągów

Napisane przez Vinnga

Nie wiedziałam, że są inne kolory wyciągów !

2 tygodnie po zdjęciu aparatu to bardzo mało czasu Nie miałam wprawdzie doświadczenia z wybielaniem zębów, ale jednak zęby po aparacie są trochę słabsze, a wybielanie dodatkowo osłabia szkliwo, więc warto dać zębom trochę więcej czasu, ok. pół roku co najmniej (moim zdaniem).

z tego czytałam to pół roku spokojnie

[Irish184]

Napisane przez Vinnga

Nie wiedziałam, że są inne kolory wyciągów !

2 tygodnie po zdjęciu aparatu to bardzo mało czasu Nie miałam wprawdzie doświadczenia z wybielaniem zębów, ale jednak zęby po aparacie są trochę słabsze, a wybielanie dodatkowo osłabia szkliwo, więc warto dać zębom trochę więcej czasu, ok. pół roku co najmniej (moim zdaniem).

Ja też nie wiedziałam, że wyciągi są kolorowe. U mojej orto są jedynie takie ecru/kość słoniowa. I właśnie dzisiaj na wizycie orto zaleciła mi noszenie wyciągów cały czas - do tej pory nosiłam tylko na noc. I teraz nie wiem czy mam je ściągać do jedzenia? Zapomniałam zapytać orto

Co do wybielania - też słyszałam, że co najmniej pół roku trzeba odczekać po zdjęciu aparatu.

[Cocktailraspberry]

Dziewczyny a miała któraś przerwe między jedynkami ? Mi sie zrobiła na dole i sie zastanawiam jak orto je naprawi?

[Jigoku]

Napisane przez Irish184

Ja też nie wiedziałam, że wyciągi są kolorowe. U mojej orto są jedynie takie ecru/kość słoniowa. I właśnie dzisiaj na wizycie orto zaleciła mi noszenie wyciągów cały czas - do tej pory nosiłam tylko na noc. I teraz nie wiem czy mam je ściągać do jedzenia? Zapomniałam zapytać orto

Co do wybielania - też słyszałam, że co najmniej pół roku trzeba odczekać po zdjęciu aparatu.

Ściągać, inaczej będą Ci pękać w ustach, nieprzyjemne uczucie, a noszenie w czasie jedzenia i tak nie pomoże, bo wtedy naciąg nie jest taki jaki powinien być

[ceciii]

ja też słyszałam o 6 mies
Moja orto przy okazji ściągania aparatu usunie mi też kamień nazębny poradziła też, że dobrze jest po ok. 2 miesiącach wybrać się na fluoryzację.
Będę nosiła retencję na górze 3 mies non stop, potem na noc. Pierwsza wizyta kontrolna po ok. 2 miesiącach, później co 3-4, tak aby w ciągu roku były trzy.

Moje zęby zmianę łuku widziały ostatnio chyba w wakacje tyle co wyciągi non stop - od nich zależało kiedy ściągniemy aparat.

Czy jestem? No pewnie moja orto jest tak miła, że na każdej wizycie mogę oglądać zęby "przed" tylko zawsze jak wchodzę do gabinetu, to dopiero po chwili kojarzę, że to moje siedzę sobie na fotelu, ona mi ligaturki zmienia, a ja nad głową mam monitor - jeden luk tam, drugi na lusterko i porównuję efekty
Aaaa i jeszcze obiecała mi wysłać na maila zdjęcia przed i po więc pokaże Wam