Novynette/Mercilon - wątek zbiorczy!

[korin]

I co nadal bez zmian?
Tabletki mogą powodowąć krwawienie i nie ma w tym nic niezwykłego, ale jeśli jest tak obfite jak mówisz to chyba coś już jest nie tak. Ja na twoim miejscu poszłabym do lekarza jeśli nadal nie ustąpiło. To przedewszystkim napewno nie jest zdrowe dla organizmu(mój by tego nie wytrzymał).

[margitta]

Ile razy można pisać na forum to samo? Przeciez to ręce opowiadają. Nie dziwię się, że (prawie) nikt nie chce odpowiedzieć. 150 takich samych tematów. Kazdej dziewczynie zaczynającej brać tabletki trzeba osobiście powtórzyć to samo. Lepiej przeczytaj ulotkę zanim zaczniesz zadawać następne pytania.

Plamienia przy tabletkach mogą trwać nawet trzy miesiące!!!

Jeżeli uważasz, że są zbyt obfite to skontaktuj się z lekarzem. Ale ja np tez miałam obite, cały miesiąc i nic się nei stało.

[Cathas]

Napisane przez r-o

no coz to są dosyć obfite krwawienia, codziennie sie czuje jakbym miała drugi albo trzeci dzień miesiączki łącznie z bólami brzucha. w ulotce nic nie ma na ten temat. lamienia to ja kiedyś miałam, wtedy używałam wkładek a teraz musze używać kilka podpasek dziennie. troche mnie to wkurza.

A nie możesz po prostu zadzwonić lub iść do swojego lekarza? On jednak będzie lepiej wiedział, jak Ci pomóc niż my - jedynie snujące domysły.

[r-o]

mieszkam w małej miejscowości do której lekarz przyjezdza raz na miesiac a pojechać do niego nie mam zbytnio jak. uwierz mi wpadłam na to ale wolałam zapyta czy to konieczne bo bym musiała olać dzień szkoły i załatwiać transport co y nie było łatwe.

[Cathas]

Dla chcącego nic trudnego, ale nie mnie oceniać
No to pozostaje Ci albo upewnić się jeszcze raz dzwoniąc na pogotowie antykoncepcyjne lub pilnować, jak dużę jest krwawienie, by sięz niego krwotok nie zrobił. Wtedy marsz do szpitala, już nawet nie do lekarza!

[Nati 25]

Palenie podobno zwiększa ryzyko choroby zakrzepowej. też pale i niemama zamiaru żucić

[korin]

Jeżeli poza tym że jest to uciążliwe nie przeszkadza Ci, a raczej twojemu organizmowi to nie widze potrzeby żeby panikowąć. Ale jeśli czujesz się bardzo osłabiona itp to napewno należałoby iść do lekarza.

[<nieśmiałka>]

Ostatnio bylam u lekarza.Przepisał mi Mercilon.To będą moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne.Problem w tym,ze ja nie wiem kiedy moge iść do łóżka z chłopakiem.Po jakim czasie jestem zabezpieczona-kilka dni,tydzień? Prosze pomóżcie mi A i czy w czasie brania pigułek moge spożywać alkohol?

[margitta]

Odpowiedzi na wszystkie pytania i jeszcze więcej, które zaraz będziesz mieć, są już na forum. Poszukaj.

[asiap21]

witaj!

bez problemu mozesz zaczac wspolzycie po tygodniu brania tabletek.
A zebys czula sie bardziej bezpiecznie to tak na sam poczatek mozecie uzyc prezerwatywy przy kolejnych wspołzyciach nie bedzie Wam ona potrzebna.A jesli chodzi o alkohol to mysle ze jakis swoj wplyw ma...mala ilosc nie zaszkodzi
pozdrawiam ASIA!

[asiap21]

jeśli któras z Was korzystała lub korzysta z tabletek "Mercilon" prosze o kontakt.

[paula78]

https://wizaz.pl/forum/search.php?searchid=2825028

[asiap21]

Ricci??Mac?? moze to pytanie z mojej strony zabrzmi dziwnie ale nie wiem o co Ci chodzi?na co wymiana bo nie rozumiem.Chcialam pogadac z kims kto stosuje tabletki mercilon.

[Marwari]

Ricci, Mac to jej podpis a podala Ci linka do watku o Mercilonie bo nie ma sensu zakladac nowych...

[asiap21]

dzieki wielkie za informacjejestem tu nowa wiec chyba mnie rozumiesz...jeszcze za bardzo nie wiem jak tu sie polapac:/ jeszcze raz dziekuje!pozdrawiam

[Maripossa]

Otóż, to dośc długa historia, postaram sie szybko strescic
To byl dla mnie udany miesiac pod wzgledem zdrowotnym...Od polowy marca lecze sie na zatoki, przyjmowalam antybiotyk ktory nic nie pomogl, wiec dostalam skierowanie do laryngologa. Na RTG wyszlo ze mam zapalenie zatok...kolejny antybiotyk - jak wszscy wiemy antybiotyki oslabiaja dzialanie pigulek (a takowe przyjmuje; MERCILON), tak wiec kolejna meczarnia, bo znow trzeba duzo kwasu mlekowego przyjmowac coby zadnego grzyba nie zlapac
W trakcie 1 antybiotyku ktory zawiodl raz zapomnialam tabletki, przyjelam ja dopiero nastepnego dnia przed ta kolejna pigulka ...pozniej, przy tym 2 antybiotyku znow zapomnialam pigulki!! naprawde nie wiem jakim cudem ja to zrobilam....nigdy nie zapominam ich wziac, mam specjalne przypomnienia do tego i nie wiem...moze wina tego, ze bylam chora, rozkojazona itd...
Gdy konczylam brac ten 2 antybiotyk wyladowalam w szpitalu z...grypa wirusowa przewodu pokarmowego...biegunka, wymioty...tragedia ogolnie i nie przyjelam ostatniej pigulki z opakowania Wiec wyszlo an to ze co tydzien zapomnialam po 1 tabletce...Ta ostatnia bym wziela, gdybym nie byla chora (nawet wody nie moglam pic...tylko kroplowka byla...).
Tak wiec zdrowotnie jestem wyczerpana...Ze szpitala wyszlam 2 dni temu, jeszcze nie rozmawialam o tym z ginekologiem co z tym fantem zrobic, bo w ulotce pigulek przeczytalam, ze gdy zapomni sie wiecej niz 1 pigulke to trzeba sie kontaktowac z lekarzem...

Nie wiem, moze ktoras z was miala podobna sytuacje?? Jakie wtedy wam podano wyjscie?? Czy normalnie wykupic kolejne opakowanie i je brac? Bo mi wypada od czwartku...
Oczywiscie i tak jutro skontaktuje sie z lekarzem, ale tak konrolnie was pytam drogie kolezanki

[margitta]

po 1 - ulotka mówi o zapomnieniu dwóch pod rząd, czego ty nie zrobiłaś. Rozumiem, że żadnej wogóle nie wzięłaś, albo spóźniłaś się ponad 12 godzin, tak?

po 2 - jeżeli chcesz kontynuować zabezpieczenie to weź normalnie następne opakowanie. Nie widzę tu problemu

po 3 - pamiętaj, zę skoro zapomniałaś ostatniej tabletki to przerwa ci się tak jakby przesunęła o jeden dzień wstecz - jeżeli zrobisz od ostatniej, którą wzięłaś dokłądnie 7 dni przerwy to antykoncepcja powinna zostać zachowana


Ale nieźle namieszałaś

[Maripossa]

Napisane przez margitta

po 1 - ulotka mówi o zapomnieniu dwóch pod rząd, czego ty nie zrobiłaś. Rozumiem, że żadnej wogóle nie wzięłaś, albo spóźniłaś się ponad 12 godzin, tak?

po 2 - jeżeli chcesz kontynuować zabezpieczenie to weź normalnie następne opakowanie. Nie widzę tu problemu

po 3 - pamiętaj, zę skoro zapomniałaś ostatniej tabletki to przerwa ci się tak jakby przesunęła o jeden dzień wstecz - jeżeli zrobisz od ostatniej, którą wzięłaś dokłądnie 7 dni przerwy to antykoncepcja powinna zostać zachowana


Ale nieźle namieszałaś

No niestety namieszalam wszystko przez zdrowie...jak przez iles tam lat bylam zdrowa jak kon, tak teraz musialo sie wszystko zwalic na mnie...

Otoz przyjelam 2 zapomniane tabletki na nast. dzien tuz przed przyjeciem tych odpowiednich, nie przyjelam tylko ostatniej tabletki.
A jesli chodzi o ulotke to nie jest tak jak mowisz. Mam napisane dokladnie tak: " Zapomniana więcej niż 1 tabletka w cyklu - zasięgnij porady lekarza."

Tak wiec skoro nie wzielam 3 w cyklu to musze zapytac lekarza co dalej...Ide dzis wieczorem

[szpilaaa]

Witam serdecznie!
"Buszuję" po forum już od kilku godzin(skorzystałam także z wyszukiwarki;-), jednak nie znalazłam konkretnej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Przejdę od razu do sedna:
Przez 8-9 miesięcy zażywałam tabletki antykoncepcyjne o nazwie MERCILON. W marcu, z przyczyn losowych zaprzestałam brania ich( po skończeniu całego opakowania naturalnie, jednak planuję ponownie do nich wrócić(nie tylko ze wzgędu na antykoncepcję, ale też ze względu na cerę, to jak się czuję podczas okresu itp.). Moje pytanie brzmi, czy mogę, po tej ok.2-miesięcznej przerwie wrócić do zażywania tabletek? Czy konieczna jest wizyta u ginekologa, czy mogę samodzielnie rozpocząć nowe opakowanie, i KIEDY? Czy sprawa ma sie tak, jak przy pierwszym opakowaniu, czyli powinnam zacząć je brać w pierwszym dniu okresu? Czy może tak samo, jak brałam je ostatnio, w te same dni cyklu? Moje pytanie jest być może dla wielu oczywiste...ale ...Nie jestem pewna, więc wolałam zapytać i upewnić się. Z góry dziękuję fachowcom (i nie tylko za odpowiedź!!
PS. Słyszałam, że MERCILON ma być refundowanym lekiem(jest?), czy jest to prawdą? Wiecie coś na ten temat?

Pozdrawiam (kto pyta nie błądzi

[Justy]

mercilon jest lekiem pełnopłatnym.
jeśli zaczynać, to od pierwszego dnia cyklu=miesiaczki.

[szpilaaa]

Dzięki Justy za odpowiedź.
Czyli ponowna wizyta W TYM CELU u gin. nie jest konieczna, mogę w dowolnie wybranym miesiącu wrócić do tabletek? W sumie to dosyć wygodne, pomijając wcześniejszy zburzony juz wygodny układ zażywania tabletek(przyzwyczajenie do konkretnych dni tygodnia, jakie wtedy wypadały na zaczęcie każdego nowego opakowania, itp itd...)

Pozdrawiam !!

[margitta]

eee nie...

1. oczywiście, że wizyta jest koneiczna. Nie bierzemy leków na receptę na własną rękę, nawet kolejny raz!
2. przerwa dwumeisięczna jest tragiczna, poczekaj chociaż jeszcze jeden miesiąc, aby organizm wrócił całkowicie do siebie po wcześniejszym braniu
3. tabletki zaczynasz brać tak jakbyś je brała pierwszy raz w życiu

[szpilaaa]

Dzięki Margitta za Twoją opinię.
Teoretycznie lek na receptę, ale mam jeszcze parę opakowań do wykupienia z zaległej wizyty;-) Poza tym trafiło mi się tak, że tabletki są idealnie dobrane, więc pod tym względem chyba wszystko ok i obyłoby sie od bólu bez tej kolejnej wizyty-tzn. o odwleczenie jej w czasie, no bo w końcu i tak trzeba będzie iść....(nie ukrywam, że pewnie jak większość unikam takowych wizyt jak ognia- nie należą do najprzyjemniejszych;/)
Tak, też myślałam, żeby poczekać jeszcze przynajmniej ten 1 m-c.
I reguły są jasne, jeszcze raz dzięki za "interwencję"

Pozdrawiam!!

[margitta]

hmmm a aktualne badania?

No cóż i tak cieszę się, ze masz do tego odpowiedzialne podejście

[szpilaaa]

Wiesz Margitta, podejście to jedno, a jak wyglądają wizyty to drugie.
I tu muszę się przyznać, że oczywiście nie robiono mi żadnych badań przed doborem tabletek(poza wywiadem i wiadomym badaniem - zero). Jest to jednak lekarka mająca najlepszą opinię w moim mieście,w co jednak można zwątpić pewnie, gdy czyta się to co piszę ;-) No ale przecież to ona określa i wie ( taką miałam bynajmniej nadzieję..) jak powinna wyglądać wizyta (no i cena:/).
Muszę przyznać, że naczytałam się swojego czasu juz na FORUM naszym o tych wizytach i początkowo...sama się bardzo zdziwiłam czytając o tych wszystkich badaniach etc... ojj.. tak...

No cóż. Jestem jeszcze młoda iii niedoświadczona :P

Pozdrawiam serdecznie!!!

[Brown_eyed_girl]

Witam
Proszę o pomoc w wyjaśnieniu kilku kwestii dotyczących tabletek mercilon, są to moje pierwsze w życiu tabletki anty i zdziwiłam się jak zobaczyłam na ulotce,że pierwszą tabletkę bierze się pierwszego dnia cyklu,bo mi lekarz kazał pierwszą wziąć trzeciego dnia miesiączki, gdy krwawienie jest mniejsze. Teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, czy jestem zabezpieczona... please help....

[Afra86]

yyy...
z tego co mi- i innym -wiadomo, tabletke nalezy wziac 1. dnia miesiaczki.
W sytuacji gdy wezmie sie dnia np. trzeciego .trzeba sie dodatkowo zabezpieczac.
Dziwie sie temu .. lekarzowi.

[margitta]

Można wziąć trzeciego, ale nie jesteś wtedy zabezpieczona przez tydzień. Widocznie miał jakieś powody ten lekarz.

[Afra86]

Moze i mial powody, ale powinien uprzedzic dziewczyne ze musi sie dodatkowo zabezpieczac

[szpilaaa]

Brown_eyed_girl pierwszy raz słyszę coś takiego...<yyy> Może lekarz był nieteges:P Ty tam uważaj... a i kolejne opakowanie zacznij raczej normalnie brać, od pierwszego dnia krwawienia. buzka