Duphaston - wątek zbiorczy!

[Matitka87]

Napisane przez atina0

Witajcie dziewczyny, ostatnio byłam u Pani doktor, chciałam się pochwalić dobrymi wynikami i moimi i męża oraz poinformować że od czerwca się staramy o dziecko i dalej nic. Powiedziałam jej również o występujących czasami plamieniach, przed miesiączką lub po. Cykle mam 26-29, powiedziała że sa lekko nieregularne i można coś na to poradzić. Przepisła mi dupka, powiedziała ze przyszłam w idealnym dniu (to był 26) ze od dzisiaj mam brac 2x1 przez 6 dni. Teraz pytanie, czy tych tabletek nie powinno sie brac po owulacji? tylko praktycznie mam brac w dniach okresu? Mogła się pomylic i od przyszlego miesiaca mam brac od 16 dnia? Szczerze jak bym miala blade pojecie o tych tabletkach to bym ją o wszystko wypytała. A tak to ani nie mam numeru ani nie mam jak sie wyrwac z pracy. Uwazam osobiscie, ze powinnam brac po owulacji, nie mam problemów z hormonami, a chcę pomóc w zagnieżdżeniu się zarodka a nie wydlużyć cykl.

Kiedy Ci wypada owulacja? Ile trwa twoja faza lutealna? Wiesz, ja mam cykle 28 dni, a okazalo się że mam owulacje 19-20dc, wiec u Mnie Dupek ma wydłuzyc f.lutealna, bo nie doszloby kompletnie do implantacji. Po 1 cyklu stosowania D. f. lutealna wydluzyla mi sie o 3 dni! Z plamieni tez mam problem, ale narazie nie znikły.

[atina0]

Obserwuje śluz i pobolewa mnie czasami w tych dniach brzuch, na poczatku stosowałam testy owulacyjne, zawsze mam w okolicy 14 dnia, tak jak w książkach piszą

[Matitka87]

Napisane przez atina0

Obserwuje śluz i pobolewa mnie czasami w tych dniach brzuch, na poczatku stosowałam testy owulacyjne, zawsze mam w okolicy 14 dnia, tak jak w książkach piszą

Wiesz, ja też prowadze samoobserwacje...sluz płodny zaczyna mi sie już od 15dc, brzuch tak samo Mnie boli(raz lewy, raz prawy jajnik) od 16dc, a testy owu to mi juz wychodziły 12dc....takze samoobserwacja na 100% Ci nie da pewnosci. Monitoring cyklu przez kilka cykli potwierdzil, ze pecherzyki pekają 19dc-20dc-21dc, a wyszlo mi nawet ze mialam kilka cykli bezowulacyjnych....a sluz, skok temp, ból brzucha i testy owu. pozytyw. były
Moim zdaniem, bezpodstawnie nie powinien gin Cie faszerowac hormonami. Mialas jakies badania, hormony itp? Monitoring owulacji?
Ja dostalam Duphaston 2x1 od 16dc-25dc, bo mam hiperprolaktynemie czynnosciowa, a co za tym idzie niedomoge lutealna.

[atina0]

Dlatego pewnie kazała mi tak późno brać w takim razie dupka, żebym miała pewność że nie trafię na owulację. Hormony mam w normie, chciała mi tylko pomóc w uregulowaniu miesiączki, tych plamień i ewentualnie podtrzymać ciążę jeśli by owa była. Monitoringu nie miałam robionego. Więc nie wiem, może faktycznie brać w tym 26 dniu te tabletki skoro tak powiedziała, a nie przyspieszać. Ponoć te tabletki nie tylko podtrzymują ciążę ale i wywołują okres jeśli to nie ciąża, więc powinno być dobrze.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Poza tym, zauwazyłam że mój okres od kad staramy się o dziecko, czasami jest bardzo intensywny nawet w 5 dniu, a normalnie trwał 4, a ten czwarty dzien był już słaby. Nie wiem czy to moja psychika tak działa, czy to coś innego.

[Matitka87]

Napisane przez atina0

Poza tym, zauwazyłam że mój okres od kad staramy się o dziecko, czasami jest bardzo intensywny nawet w 5 dniu, a normalnie trwał 4, a ten czwarty dzien był już słaby. Nie wiem czy to moja psychika tak działa, czy to coś innego.

Mozliwe, że się stresujesz i okres staje sie obfity....stres wbrew pozorom zaburza duzo w naszym organizmie, ale raczej nie przejmowala bym sie tym zbytnio Spokojnie...Ile się staracie?

[atina0]

Od czerwca się staramy, ale u mnie na początku działał stres, spowodowany brakiem zajścia w ciąże mojej koleżanki. Całe problemy przelała na mnie, od początku wpoiłam sobie że też bedzię u mnie źle. Teraz jak wyniki są dobre i moje i męża, odetchnęłam. Wrzuciłam na luz, tak mi się wydaje.

[Matitka87]

Napisane przez atina0

Od czerwca się staramy, ale u mnie na początku działał stres, spowodowany brakiem zajścia w ciąże mojej koleżanki. Całe problemy przelała na mnie, od początku wpoiłam sobie że też bedzię u mnie źle. Teraz jak wyniki są dobre i moje i męża, odetchnęłam. Wrzuciłam na luz, tak mi się wydaje.

Kochana od czerwca.....nie przejmuj sięMy z mężem staramy się 2,5 roku! Dopiero po roku czasu znależli Nam przyczyne, a wszystkie wyniki były idealne....odkryli mi dosłownie miesiac temu problem z prolaktyna, miedzy innymi spowodowany własnie stresem....jak ktos jest podatny na stres....to problem z ciaża moze sie pojawic. Powodzenia

[atina0]

Niby hormony mam w normie, ale stresuje się byle czym, zawsze przeżywam jak głupia. Mąż zawsze mi powtarza, że wszystko wyolbrzymiam i robie z igły widły. Wiem, że ma racje, ale co zrobic jak taka jestem :/

[lilikej]

Końcem grudnia brałam tabletki hormonalne (DUPHASTON) przez 10 dni następnie po ok. 3 tygodniach czasu znów zaczęłam je brać również przez 10 dni. Dzisiaj jest ostatni dzień. Mam pytanie. Czy po tych tabletkach mogłam przytyć? Czy zatrzymują one wody w organizmie, bo czuję jak moje piersi "spuchły"?! Czy bo zakończeniu kuracji szybko wrócę do poprzedniej wagi bądź choć trochę schudnę? Bardzo proszę o pomoc.
pozdrawiam lilikej

[paula78]

A co na to ulorka?
wg mnie leki mogą przyczyniać sie do zatrzymywania wody oraz zwiekszenia apetytu, jak wyglada powrót do wagi po odstawieniu? to sprawa indywidualna.

[gwiazdka93]

Duphaston zawiera progesteron, co może powodować podobne odczucia jak przed naturalną miesiączką- zatrzymywanie wody w organizmie, obrzmienie piersi, zwiększony apetyt itp. Najważniejsza jest samokontrola i waga w górę nie skoczy Brałam duphaston przez rok, owszem, miałam zwiększony apetyt itp., ale nie przytyłam, do tego objawy jak u Ciebie- nabrzmiałe piersi, uczucie opuchnięcia.

[lilikej]

Dziękuję bardzo.
obawiam się jednak, że to za sprawą tabletek, ponieważ jestem osobą aktywną, która wyczynowo uprawia sport 6 razy w tygodniu po parę ładnych godzin, także... No, ale dziękuję

[Linka1984]

Napisane przez Matitka87

Kochana od czerwca.....nie przejmuj sięMy z mężem staramy się 2,5 roku! Dopiero po roku czasu znależli Nam przyczyne, a wszystkie wyniki były idealne....odkryli mi dosłownie miesiac temu problem z prolaktyna, miedzy innymi spowodowany własnie stresem....jak ktos jest podatny na stres....to problem z ciaża moze sie pojawic. Powodzenia

szkoda ze po 2.5 latach..z reguły pary po 6 miesiącach zgłaszające sie do lekarza na dzien dobry mają badania ktore zaczynają się od prolaktyny ja mialam badany poziom po 3cim cyklu już

[Matitka87]

Napisane przez Linka1984

szkoda ze po 2.5 latach..z reguły pary po 6 miesiącach zgłaszające sie do lekarza na dzien dobry mają badania ktore zaczynają się od prolaktyny ja mialam badany poziom po 3cim cyklu już

Wiesz....my do lekarza udalismy się dopiero po 1,5 roku bezoowocnych starań i tak naprawde odrazu zlecili mi badania hormonów, w tym równiez była prolaktyna(bez obciażenia)!!!I wyszło wszystko ok! Potem HSG, hormony tarczycy, przeciwciała kardiolipinowe, badanie nasienia itd. Przyczyny dalej nie było! Potem mój gin zlecił laparoskopie...postanowił am skonsultowac sie z innym lekarzem co do laparoskopi i wtedy z wywiadu jaki ze Mna przeprowadzil byl pewnien ze problem tkwi w prolaktynie i zlecil badania prl z obciazeniem....wyszla piekna hiperprolaktynemia...a na laparoskpie kazal absolutnie sie nie zgadzac, gdyz nie ma podstawy. Nom i tak zostalam u gin z ktorym tylko sie chcialam skonsultowac....zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Linka1984]

Napisane przez Matitka87

Wiesz....my do lekarza udalismy się dopiero po 1,5 roku bezoowocnych starań i tak naprawde odrazu zlecili mi badania hormonów, w tym równiez była prolaktyna(bez obciażenia)!!!I wyszło wszystko ok! Potem HSG, hormony tarczycy, przeciwciała kardiolipinowe, badanie nasienia itd. Przyczyny dalej nie było! Potem mój gin zlecił laparoskopie...postanowił am skonsultowac sie z innym lekarzem co do laparoskopi i wtedy z wywiadu jaki ze Mna przeprowadzil byl pewnien ze problem tkwi w prolaktynie i zlecil badania prl z obciazeniem....wyszla piekna hiperprolaktynemia...a na laparoskpie kazal absolutnie sie nie zgadzac, gdyz nie ma podstawy. Nom i tak zostalam u gin z ktorym tylko sie chcialam skonsultowac....zobaczymy co z tego wyjdzie.

ehm..trzeba być nie powiem jakim lekarzem aby kierowac na badania inwazyjne typu hsg jeśli sie nie zrobiło prl po obciązeniu!!!
ja lecze się bromkiem i dupikiem od lipca 2011 a dopiero teraz ide na hsg - jutro

[Matitka87]

Napisane przez Linka1984

ehm..trzeba być nie powiem jakim lekarzem aby kierowac na badania inwazyjne typu hsg jeśli sie nie zrobiło prl po obciązeniu!!!
ja lecze się bromkiem i dupikiem od lipca 2011 a dopiero teraz ide na hsg - jutro

Dokładnie...masz racje.Ttez juz teraz uważam, ze trafić na dobrego lekarza to 50% szans na powodzenie. Bromergon i Duphaston chyba Ci raczej nie pomaga, jak bierzesz od 2011 r??? A spadła Ci chociaż po tych lekach prolaktyna? aaaa...masz jeszcze pytanie...przesuneła Ci się moze owulacja przy braniu Bromergonu?

[Linka1984]

Napisane przez Matitka87

Dokładnie...masz racje.Ttez juz teraz uważam, ze trafić na dobrego lekarza to 50% szans na powodzenie. Bromergon i Duphaston chyba Ci raczej nie pomaga, jak bierzesz od 2011 r??? A spadła Ci chociaż po tych lekach prolaktyna? aaaa...masz jeszcze pytanie...przesuneła Ci się moze owulacja przy braniu Bromergonu?

Wcześniej miałam cykle bezowulacyjne czasem i trwały cykle 31-36 dni po tych lekach mam cykle co 28 dni i owu zawsze mam w 13 lub 14dc wiec uregulowały mi ładnie wszystko.Wczesniej objawy owu mialam różnie raz w 16dc a raz w 24dc.. Tak zaczełam obserwować organizm ze teraz czuje co sie w nim dzieje, wiem kiedy owu , wiem kiedy idzie @ a wczesniej na to nie zwracałam uwagi.

[Matitka87]

Napisane przez Linka1984

Wcześniej miałam cykle bezowulacyjne czasem i trwały cykle 31-36 dni po tych lekach mam cykle co 28 dni i owu zawsze mam w 13 lub 14dc wiec uregulowały mi ładnie wszystko.Wczesniej objawy owu mialam różnie raz w 16dc a raz w 24dc.. Tak zaczełam obserwować organizm ze teraz czuje co sie w nim dzieje, wiem kiedy owu , wiem kiedy idzie @ a wczesniej na to nie zwracałam uwagi.

Ja mialam tylko 1 raz monitoring cyklu, gdzie 18dc była owulacja, a cykl trwał tylko 27dni, wiec nie byłoby szans na poczeciePozatym moje cykle trwają 27-34 dni, wg lekarzy, jedni mówią że są regularne, a wg innych nieregularne, nie wiadomo kogo słuchać. Równiez obserwowałam swój organizm przez 6 cykli(śluz, temperatura itp.) Wychodziło mi, ze skoki temp mam miedzy 19-20dc, a płodnu śluz 16-18dc. Testy owulacyjne w ogóle wcale mi nie wychpdziły. Nie wiem czy była owulacjaale przez te 6 cykli moja faza lutealna(liczyłam od skoku temp) trwała zaledwie 8-10 dni.
Nie wiem czy to wszystko(krótka f.l., plamienia, PMS, skapa miesiaczka, nieregularne cykle) maja związek z prolaktynąwg mojego new ginekologa TAK! Dlatego również leczę się Norprolakiem i Guphastonem od 16dc-25dc.
A Wy ile się staracie?

[Linka1984]

Napisane przez Matitka87

Ja mialam tylko 1 raz monitoring cyklu, gdzie 18dc była owulacja, a cykl trwał tylko 27dni, wiec nie byłoby szans na poczeciePozatym moje cykle trwają 27-34 dni, wg lekarzy, jedni mówią że są regularne, a wg innych nieregularne, nie wiadomo kogo słuchać. Równiez obserwowałam swój organizm przez 6 cykli(śluz, temperatura itp.) Wychodziło mi, ze skoki temp mam miedzy 19-20dc, a płodnu śluz 16-18dc. Testy owulacyjne w ogóle wcale mi nie wychpdziły. Nie wiem czy była owulacjaale przez te 6 cykli moja faza lutealna(liczyłam od skoku temp) trwała zaledwie 8-10 dni.
Nie wiem czy to wszystko(krótka f.l., plamienia, PMS, skapa miesiaczka, nieregularne cykle) maja związek z prolaktynąwg mojego new ginekologa TAK! Dlatego również leczę się Norprolakiem i Guphastonem od 16dc-25dc.
A Wy ile się staracie?

Masz zdecydowanie za krótką fl
my dopiero 6 cykli sie staramy

[ANTERIA]

Dziwewczyny znowu mam pytanie. Puki co nie mam jak iść do lekarza a potrzebuje pomocy przez dwa ostatnie cykle brałam duphaston który miał wyregulować mi okres a skrócił go i miałam przy nim spore plamienie właściwie przez cały czas ich brania. W tym cyklu już go nie brałam i teraz mam pytanie bo mam 34 dc i zero krwawienia nie bardzo wiem co mam robić bo przed braniem dupka miałam cykle najdłuższe 34, 36 czasami 38 dni przy dupku były to cykle około 22, 24 dni chociaż krwawić zaczynałam już wcześniej i nie wiem dokładnie jak liczyć tamte cykle. Zastanawiam się czy jeżeli wzięłabym teraz dupka to pewnie bym zaczęła krwawić od razu robiłam test ciążowy w 30 dc i wyszedł negatywny więc ciąże raczej wykluczam Nie wiem co mam robić, czy mogę tak bez konsultacji u lekarza wziąć kilka tabsów dupka, z drógiej strony martwięsię że bez niego już nie dostanę okresu Dodam że już od ponad tygodnia miałam bóle w dole brzucha i w placach jak na okres do tego ból w trakcie siadania i oddawania moczu teraz to minęło i od kilku dni jest spokój mam doła przez tą sytuację...

[flybird]

osobiście bym nie brała sama ot tak hormonów bez konsultacji z lekarzem. może poczekaj jeszcze kilka dni, może jednak się miesiączka pojawi? jeśli nie, to do lekarza lepiej... a jeżeli rzeczywiście nie masz możliwości, to weź ten duphaston, tylko tak jak zalecają przez 10-14 dni, po odstawieniu powinnaś dostać krwawienie. no i jeśli wcześniej rzeczywiście się pojawi to już nie łykasz dalej :/
wiem, co to za uczucie jakie masz, też mnie dobijała taka sytuacja zawsze a raz nie miałam przez 3 miesiące krwawienia, jakoś na psychikę to niefajnie działa...

[sald]

Witajcie. Właśnie byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa. Na prawym jajniku mam niewielką torbiel 35 na 20. Doktor powiedział, że Duphaston pomoże jej się wchłonąć iprzepisał mi 20 tab, po 3 na dzień. Czyli mam je brać od dziś przez 7 dni. (Dodam, że dziś mam 14 dzień cyklu).
Ale jednocześnie biorę od pół roku Syndi 35. Czy to nie przeszkadza jedno drugiemu? Nie będę miała jakiejś za dużej dawki hormonów??

Czy po tych 7 dniach przyjmowania Duphastonu pojawi się jakieś plamienie?
Dziękuje za odpowiedzi.

[gwiazdka93]

Napisane przez sald

Witajcie. Właśnie byłam na wizycie kontrolnej u ginekologa. Na prawym jajniku mam niewielką torbiel 35 na 20. Doktor powiedział, że Duphaston pomoże jej się wchłonąć iprzepisał mi 20 tab, po 3 na dzień. Czyli mam je brać od dziś przez 7 dni. (Dodam, że dziś mam 14 dzień cyklu).
Ale jednocześnie biorę od pół roku Syndi 35. Czy to nie przeszkadza jedno drugiemu? Nie będę miała jakiejś za dużej dawki hormonów??

Czy po tych 7 dniach przyjmowania Duphastonu pojawi się jakieś plamienie?
Dziękuje za odpowiedzi.

A gin. pamiętał, że bierzesz tabl. anty.? Nie słyszałam nigdy o takim leczeniu.

[sald]

Napisane przez gwiazdka93

A gin. pamiętał, że bierzesz tabl. anty.? Nie słyszałam nigdy o takim leczeniu.

No tak, sam mi przepisał kolejne opakowania. Więc to chyba nie szkodzi brać je razem prawda? Może w połączeniu na 100% zadziałają na tą torbiel?

[atina0]

hej, ja stosowałam dupka profilaktycznie, bo 7 mc staraliśmy się o dzidzie. Lekarka przepisała mi dupka, ale tak dziwnie od 26 dnia i brać 6 dni 2x1. Przez co wydłuzył mi sie cykl z 28-29 do 31. Kolejny cykl zaczęłam z termometrem. Zaczęłam rowniez po swojemu przyjmować tabletki. Po stwierdzeniu owulacji, od 3 dnia wyższych temperatur zaczęłam brać dupka i po 10 dniach zrobiłam test -->pozytywny Potem jeszcze 6 testów, oczywiście dupka brałam dalej, równiez pozytywne, a kreska ciemnieje... W dniu okresu poszłam na betę, wyszło ponad 600. Dzisiaj kończy mi się 4 tydzien ciąży. Byłam z wynikami bety u lekarza, lekarz stwierdził, że wszystko mam rozpulchnione i za dwa tygodnie powinno widać już nawet bicie serca. Oczywiście miałam czekać do 7 tyg z wizytą u lekarza, ale zaczęłam plamić po terminie miesiączki na brązowo. Lekarz powiedział, że tak czasami się dzieje, ale krwi świeżej w ogole nie widzi, więc jest ok. Także mogę chyba smiało powiedzieć, że dupek chyba mi pomógł zajść w ciążę, mam nadzieję, że zdrową

[flybird]

szczerze mówiąc też nie słyszałam o takim leczeniu. no i pamiętaj, że przy stosowaniu tabletek nie masz czegoś takiego, jak cykl hormonalny normalny, bo masz zahamowaną owulację.

[gwiazdka93]

Napisane przez sald

No tak, sam mi przepisał kolejne opakowania. Więc to chyba nie szkodzi brać je razem prawda? Może w połączeniu na 100% zadziałają na tą torbiel?

Pewnie nie zaszkodzi. Lekarzem nie jestem, więc nie wiem, ale dla mnie to naprawdę dziwne połączenie. Ja bym się chyba skonsultowała jeszcze z jakimś innym ginekologiem. Nie chcę Cię martwić, być może faktycznie to dobry plan leczenia, ale dla mnie wątpliwy.

[flybird]

ja sobie przypomniałam, że chyba jedna z moich znajomych tak brała. ale to nie jest jakoś bardzo popularne leczenie choć jeśli zalecił tak lekarz, to wydaje mi się, że wie co robi. w sumie po prostu zwiększona ilość progesteronu powoduje dobre efekty w tym temacie, więc tutaj jako stan normalny traktuje się cykl tabletkowy i do tego progesteron jako leczenie. więc na logikę wcale niegłupie

[kwiatek10_9]

Napisane przez fankapsychiatrii

Ogólnie przyjmuje się, że dydrogesteron (Duphaston) nie blokuje owulacji (to jedna z jego zalet i powodów wysokiej ceny). Nie jest to do końca prawda, bo w dawkach wysokich (powyżej 30/dobę) może to uczynic.
Nie napisałaś jaki estrofem bieżesz 1 czy 2 mg?
Jaki jest Twój poziom estradiolu?
Moim zdaniem dawka progestagenu jest zbyt mała w stosunku do estrogenu/ albo odwrotnie - jest zbyt dużo estrogenów, a za mało Duphastonu. Jeśli Dawka estrogenów jest zbyt duża to albo preparat jest zły albo (i) niedopasowany do Twojego poziomu estrogenów - wszak Twoje jajniki jeszcze pracują, prawda?
Najlepiej wybrac leki jak lekarz kazał - co właściwie zrobiłaś - i zdac mu relację. Niech Ci to lepiej wytłumaczy niż ja

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------


*sorry za błędy nie jestem 'dys' ale piszę bez okularów i robie parę rzeczy na raz a potem takie orty wysyłam <ryczy>

witam bylam dzisiaj u endokrynologa- ginekologa. poniewaz dostalam skierowaniem z podejrzeniem pcos i hirsutyzm. zrobil mi badania krwi ale po wyniki dopiero mam zadzwonic w srode , (dlatego ze mam do najblizszego endokrynologa 300 km i przeczytaja mi je telefonicznie.)

lekarz przepisal mi duphaston ma mi pomoc z uregulowaniem miesiaczki ,nadmiernym owlosieniem ,tradzikiem . czy ktoras widziala poprawe w tych sprawach po zażywaniu tych lekow?
z tego co czytam na innych forach to biora to kobiety starajace sie o ciaze ja nie chce zostac jeszcze mamusia jeszcze nie wspolrzylam. chce tylko ureguowac miesiaczki i oslabic tradzik i nadmierne owlosienie

[lemoorka]

Napisane przez kwiatek10_9

witam bylam dzisiaj u endokrynologa- ginekologa. poniewaz dostalam skierowaniem z podejrzeniem pcos i hirsutyzm. zrobil mi badania krwi ale po wyniki dopiero mam zadzwonic w srode , (dlatego ze mam do najblizszego endokrynologa 300 km i przeczytaja mi je telefonicznie.)

lekarz przepisal mi duphaston ma mi pomoc z uregulowaniem miesiaczki ,nadmiernym owlosieniem ,tradzikiem . czy ktoras widziala poprawe w tych sprawach po zażywaniu tych lekow?
z tego co czytam na innych forach to biora to kobiety starajace sie o ciaze ja nie chce zostac jeszcze mamusia jeszcze nie wspolrzylam. chce tylko ureguowac miesiaczki i oslabic tradzik i nadmierne owlosienie

Ja brałam to na wyregulowanie kresu i ewentualna ciąże.

Zaszłam w ciaze po odstawieniu przeze mnie leku.

Jak bralam duphastonw ciazy do 14 tc to faktycznie nie golilam nog, nie mialam tradziku. Ale problemy znow wracaja...


Zycze zdrowia!