Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XIX + nadal walczymy, choć offtopowo psocimy.

[Redhaired Witch]

Napisane przez sheep_zonz

Uwielbiam tę nazwę, też tak zacznę mówić na Red. Red, mooogę?

Proszę Cię bardzo

Dolczi, wstaw kiedyś fotkę w prostych włosach i z tymi minifalkami. Skoro ten skręt Ci się utrzymuje to Twoje włosy tak zupełnie proste nie są. Może gdyby były dłuższe to pod wpływem własnego ciężaru bardziej by się prostowały albo dla odmiany robiły by się konkretniejsze fale. Tak czy siak wyglądają na zdrowe, błyszczące, kolor też jest super więc czy falowane czy proste zapewne zwracają uwagę na żywo

[XminorXlosX]

Napisane przez blondynaaa_91

Z tym wydobywaniem skrętu to w sumie racja, trzeba codziennie stylizować, żeby się nauczyły, tylko jest jeden problem - jak mi wychodzi takie cuś co było wyżej na zdjęciu, to jak z tym wyjść na ulicę

Święta idą przemyśl to

Napisane przez moooniek

Xminor, u mnie sa dostepne stacjonarnie te 500g

A po ile? ;> bo smakują moim włosom

[Dolczi]

Napisane przez Redhaired Witch

Dolczi, wstaw kiedyś fotkę w prostych włosach i z tymi minifalkami. Skoro ten skręt Ci się utrzymuje to Twoje włosy tak zupełnie proste nie są. Może gdyby były dłuższe to pod wpływem własnego ciężaru bardziej by się prostowały albo dla odmiany robiły by się konkretniejsze fale. Tak czy siak wyglądają na zdrowe, błyszczące, kolor też jest super więc czy falowane czy proste zapewne zwracają uwagę na żywo

Jak umyje jutro to zrobie. Teraz na glowie mam rude ombre, ale odwrotne, tzn ciemniejsze w dol. Naturalki mam ciemne, wiec rozjasniam odrost by henna chwycila. Nowa farba tak rozjasnila, ze po hennie odrost mam jasniejszy od reszty. Mi sie kolor podoba, ale czesc otoczenia wmawia mi, ze w blondzie lepiej, ktory mialam 500 l.p.n.e. A ja lepiej sie czuje w rudych i w koncu sie wyrozniam na ulicy na tle brazow i blondow.

[pluskotka]

Napisane przez blondynaaa_91

Ale masz kolor A co do włosów to chyba mamy podobny problem w stylizacji Moje też nie mogą się zdecydować jakie chcą być. Po wysuszeniu potrafię mieć jedną stronę prostą a drugą falowaną. Z jednej strony poddatne są na kręcenie, a z drugiej jak chcę ugniatać/stylizować na loczki to nie wychodzą. Albo są słabe i się rozwalają, albo nie wychodzą loczki tylko takie "pogięte" strąki. Moje największe osiągnięcie -> patrz załącznik żenada, więc chyba zrezygnuję z prób kręcenia, chcę się pobawić w falowanie, np. na ślimaczek czy coś takiego.

Ale fajnie się zaczynają kręcić
Zaczynam przez Was nie cierpieć moich prostych, cienkich, beznadziejnych włosów
Znaczy one są niby proste, ale jakby co to mają podatność na kręcenie się, tylko same od siebie się nie pokręcą.
Jeszcze mnie dopada poczucie beznadziejnego koloru

[deszczowypies]

Napisane przez blondynaaa_91

Ale masz kolor A co do włosów to chyba mamy podobny problem w stylizacji Moje też nie mogą się zdecydować jakie chcą być. Po wysuszeniu potrafię mieć jedną stronę prostą a drugą falowaną. Z jednej strony poddatne są na kręcenie, a z drugiej jak chcę ugniatać/stylizować na loczki to nie wychodzą. Albo są słabe i się rozwalają, albo nie wychodzą loczki tylko takie "pogięte" strąki. Moje największe osiągnięcie -> patrz załącznik żenada, więc chyba zrezygnuję z prób kręcenia, chcę się pobawić w falowanie, np. na ślimaczek czy coś takiego.

jeeeej, jakie śliczne kręciołki na dole, ja tam nie umiem na nic kręcić, ale u Ciebie to słodko wygląda

dzień dobry dziewczyny, ja po oleju awokado na noc, mycie BD i Alterra morelowa, a teraz właśnie oglądam zdjęcia z Turnieju Negocjacyjnego

[say-hello]

Blondyna, piękne masz te włosy

dzisiaj u mnie balsam na łopianowym propilisie - pokochałam go wczoraj wieczorem wtarłam też kozieradkę i obawiałam się tego zapachu, ale za bardzo go nawet nie czułam. mam nadzieję, że niedługo włosy w ogóle nie będą mi wypadać

w ramach akcji zagęszczania planuję chyba podcięcie ok 5 cm. może za jakiś rok albo dwa będę już miała bujną fryzurę przy skórze głowy mam już sporo długich babyhair, ale zanim urosną do pełnej długości miną chyba wieki..

[dotka95]

Napisane przez blondynaaa_91

Ale masz kolor A co do włosów to chyba mamy podobny problem w stylizacji Moje też nie mogą się zdecydować jakie chcą być. Po wysuszeniu potrafię mieć jedną stronę prostą a drugą falowaną. Z jednej strony poddatne są na kręcenie, a z drugiej jak chcę ugniatać/stylizować na loczki to nie wychodzą. Albo są słabe i się rozwalają, albo nie wychodzą loczki tylko takie "pogięte" strąki. Moje największe osiągnięcie -> patrz załącznik żenada, więc chyba zrezygnuję z prób kręcenia, chcę się pobawić w falowanie, np. na ślimaczek czy coś takiego.



A w aptekach DOZ?



Ja chyba też dzisiaj wypróbuję



Szkoda, że jestem jeszcze taka głupia i nic ciekawego nie wymyślę Mam teraz fazę, że chodzę i wszystkich dookoła badam od stóp do głów, potrafię tylko zauważyć, że jest coś nieprawidłowego, ale co to jest to nie mam pojęcia. Dobrze, że masz jakąś upartą lekarkę Ściskamy mocno!

Są śliczne

Napisane przez Redhaired Witch

Proszę Cię bardzo

Dolczi, wstaw kiedyś fotkę w prostych włosach i z tymi minifalkami. Skoro ten skręt Ci się utrzymuje to Twoje włosy tak zupełnie proste nie są. Może gdyby były dłuższe to pod wpływem własnego ciężaru bardziej by się prostowały albo dla odmiany robiły by się konkretniejsze fale. Tak czy siak wyglądają na zdrowe, błyszczące, kolor też jest super więc czy falowane czy proste zapewne zwracają uwagę na żywo

Jak to miło jest się wyspać
Ale mam głupie włosy dzisiaj, muszę się zaolejować

[moooniek]

Napisane przez XminorXlosX

Święta idą przemyśl to


A po ile? ;> bo smakują moim włosom

chyba po 25zl

[sheep_zonz]

Napisane przez dotka95

Są śliczne



Jak to miło jest się wyspać
Ale mam głupie włosy dzisiaj, muszę się zaolejować

A jak tam Natura Vital? Ja dzisiaj nałożyłam pierwszy raz, pod olejek. Ciekawe jak się sprawdzi.

[XminorXlosX]

Napisane przez deszczowypies

jeeeej, jakie śliczne kręciołki na dole, ja tam nie umiem na nic kręcić, ale u Ciebie to słodko wygląda

dzień dobry dziewczyny, ja po oleju awokado na noc, mycie BD i Alterra morelowa, a teraz właśnie oglądam zdjęcia z Turnieju Negocjacyjnego

Fajne praktyczne zajęcia macie a ja szukam czegokolwiek o akademikach na śląskiej ale widzę czarną dziurę

[karmazynka99]

Napisane przez Kaveri

Zaraz muszę iść jednak umyć włosy, bo nie dałam rady rozczesać kołtunów, ale kupiłam sobie buty

jakie?




a ja wczoraj znów późno wróciłam,a spac jakos nie moglam i obudziłam się rano

[Kaveri]

Jeszcze pokażę wspomniane dzieci, skoro już tak offtopuję, a włosy są ostatnimi czasy wyjątkowo niefotogeniczne

[deszczowypies]

Napisane przez XminorXlosX

Fajne praktyczne zajęcia macie a ja szukam czegokolwiek o akademikach na śląskiej ale widzę czarną dziurę

jestem w Kole Naukowym Mediacji i Negocjacji, to musiałam zresztą fajna zabawa w ogóle

a tu nikogo ze Śląska kto by jakieś adresy podrzucił?

[rozwydrzona]

pytanie o kremowanie włosów - czy którejś się zdarzyło, że oliwkowa Isana nie podpasowała, a kakaowa już tak ? mi oliwkowa nic nie dawała, a wczoraj kupiłam kakaową... póki co, mogę powiedzieć, że ciało nawilża dobrze

[dotka95]

Napisane przez sheep_zonz

A jak tam Natura Vital? Ja dzisiaj nałożyłam pierwszy raz, pod olejek. Ciekawe jak się sprawdzi.

Po pierwszym razie średnio, ale aktualnie jedyną rzeczą po której mam efekt wow jest olejowanie przed każdym myciem i trochę protein tak więc na razie wstrzymam się z jej używaniem i poczekam na lepszy czas

W ogóle to głupio, że jak się zaolejuję to mam piękną czuprynę, a po następnym myciu już niekoniecznie Oleje, zacznijcie działać porządnie

[XminorXlosX]

Napisane przez deszczowypies

jestem w Kole Naukowym Mediacji i Negocjacji, to musiałam zresztą fajna zabawa w ogóle

a tu nikogo ze Śląska kto by jakieś adresy podrzucił?

Pół tego wątku to Śląsk ale nikt mi się z polibudy nie obił o uszy będę szukać dalej

[sheep_zonz]

Napisane przez dotka95

Po pierwszym razie średnio, ale aktualnie jedyną rzeczą po której mam efekt wow jest olejowanie przed każdym myciem i trochę protein tak więc na razie wstrzymam się z jej używaniem i poczekam na lepszy czas

W ogóle to głupio, że jak się zaolejuję to mam piękną czuprynę, a po następnym myciu już niekoniecznie Oleje, zacznijcie działać porządnie

U mnie też teraz po olejowaniu BD tylko fajne efekty, aż boję się przestać olejować.
To oby potem się spisywała lepiej!

Siedzę właśnie z maseczką NV nawilżającą i olejkiem BD na głowie, za jakieś półtora h idę to zmywać
Teraz jak myślę, to wcale nie mam ochoty dyfuzorem się bawić, prędzej bym pokręciła na papiloty jak już.. Dyfuzor, proste czy papiloty?

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez Redhaired Witch

Nic mi nie mów...
Schuść prawie schudłam (grypa i brak apetytu) ale próbuję się upiększyć na paszczy i skutki są opłakane: zapuszczam brwi więc wyglądam jak transwestyta, muszę je jakoś rozjaśnić bo nie chcę ponownie skubać; zakupiłam pędzle i palety cieni do oczu ale wymalowana przypominam męską dzifkę No nic, trening czyni miszcza.

Włosowo testowałam dziś Elseve TR5 i niby fajnie ale włosy szybko się spuszyły nie wiadomo od czego.

Ja też zapuszczam brwi, ale z pomocą mojej kosmetyczki, wczoraj je pierwszy raz zahennowała i zabroniła mi tykać pęsety.

Co do makijażu to polecam oglądanie filmików na YT, to bardzo pomaga

Napisane przez kaguya

Ja też

Napisane przez blondynaaa_91

Ale masz kolor A co do włosów to chyba mamy podobny problem w stylizacji Moje też nie mogą się zdecydować jakie chcą być. Po wysuszeniu potrafię mieć jedną stronę prostą a drugą falowaną. Z jednej strony poddatne są na kręcenie, a z drugiej jak chcę ugniatać/stylizować na loczki to nie wychodzą. Albo są słabe i się rozwalają, albo nie wychodzą loczki tylko takie "pogięte" strąki. Moje największe osiągnięcie -> patrz załącznik żenada, więc chyba zrezygnuję z prób kręcenia, chcę się pobawić w falowanie, np. na ślimaczek czy coś takiego.

Bardzo ładne

Napisane przez say-hello

Blondyna, piękne masz te włosy

dzisiaj u mnie balsam na łopianowym propilisie - pokochałam go wczoraj wieczorem wtarłam też kozieradkę i obawiałam się tego zapachu, ale za bardzo go nawet nie czułam. mam nadzieję, że niedługo włosy w ogóle nie będą mi wypadać

w ramach akcji zagęszczania planuję chyba podcięcie ok 5 cm. może za jakiś rok albo dwa będę już miała bujną fryzurę przy skórze głowy mam już sporo długich babyhair, ale zanim urosną do pełnej długości miną chyba wieki..

A ja właśnie robię przymusową przerwę od kozieradki i chyba potwierdzą się przypuszczenia że to ona jest sprawcą mojego łupieżu

[Redhaired Witch]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Ja też zapuszczam brwi, ale z pomocą mojej kosmetyczki, wczoraj je pierwszy raz zahennowała i zabroniła mi tykać pęsety.

Co do makijażu to polecam oglądanie filmików na YT, to bardzo pomaga

1. ja właśnie muszę swoje rozjaśnić bo są zbyt ciemne do mojej cery i włosów a takie grubsze tylko podkreślają niedelikatność rysów Na początek spróbuję rudawej kredki, ewentualnie pofarbuję.
2. oglądam ale mam dwie lewe ręce więc to nie pomaga Chyba za dużo cienia nabieram. Kiedyś się naumiem.

[Dolczi]

A ja wlasnie siedze z isana mocznikowa do ciala z olejem z orzechow wloskich.
Mam do was pytanie. Czy ta wycofana isana do ciala wroci w nowym opakowaniu czy cos? Ta do rak jeszcze jest? Rzadko bywaw w rossie i nie wiem czy jest po co isc?

[XminorXlosX]

Napisane przez Dolczi

A ja wlasnie siedze z isana mocznikowa do ciala z olejem z orzechow wloskich.
Mam do was pytanie. Czy ta wycofana isana do ciala wroci w nowym opakowaniu czy cos? Ta do rak jeszcze jest? Rzadko bywaw w rossie i nie wiem czy jest po co isc?

Jaka wycofana do ciała?! nic nie wiem

[Dolczi]

Napisane przez Redhaired Witch

1. ja właśnie muszę swoje rozjaśnić bo są zbyt ciemne do mojej cery i włosów a takie grubsze tylko podkreślają niedelikatność rysów Na początek spróbuję rudawej kredki, ewentualnie pofarbuję.
2. oglądam ale mam dwie lewe ręce więc to nie pomaga Chyba za dużo cienia nabieram. Kiedyś się naumiem.

Ja sie tak na serio maluje od roku. Wczesniej bylam pielegnacyjno- twarzowym i makijazowym inwalida- tylko kredki i tuszu umialam uzyc. Kup sobie fajne pedzelki, baze pod cienie i uniewersalna palete cieni (polecam pedzle hakuro do oczu, baze pod cienie hean lub dax i paletke sleek au naturel) i dzialaj. Z czasem sie nauczysz. Ja sie od blogerek uczylam. Dzis wymyslam sama makijaze. A do twarzy polecam podklady mineralne. Ja majac upierdliwe naczynka zycia bez niego nie wyobrazam.

[martaakow]

Napisane przez sanlan

dziewczyny, mogę mieć do którejś z Was prośbę?
chciałabym coś z Jaśminu, czego niestety u mnie nie mogę dostać, oczywiście przelałabym pieniążki i zapłaciła wysyłkę, jeśli któraś była by tak uprzejma, bo bardzo mi na czymś zależy

Chciałam pomóc, ale w Łodzi tego nie ma.

Napisane przez Redhaired Witch

Nic mi nie mów...
Schuść prawie schudłam (grypa i brak apetytu) ale próbuję się upiększyć na paszczy i skutki są opłakane: zapuszczam brwi więc wyglądam jak transwestyta, muszę je jakoś rozjaśnić bo nie chcę ponownie skubać; zakupiłam pędzle i palety cieni do oczu ale wymalowana przypominam męską dzifkę No nic, trening czyni miszcza.

Próbujesz z tym smokey eye? Ja siebie też w takim prawdziwym nie lubię i uważam, że wyglądam jak "męska dzifka". Ale jak już trochę po swojemu zrobię oko, takie moje smokey eye, jest dobrze.
Patrz, Ty przy rudych włosach rozjaśniać chcesz brwi, a ja przyciemniam do ciemnego brązu. Nie umiem siebie znieść w jasnych brwiach. ;p Mam wtedy jakąś taką rozmytą twarz.

Napisane przez blondynaaa_91

jak mi wychodzi takie cuś co było wyżej na zdjęciu, to jak z tym wyjść na ulicę

Związać.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

1. ja właśnie muszę swoje rozjaśnić bo są zbyt ciemne do mojej cery i włosów a takie grubsze tylko podkreślają niedelikatność rysów Na początek spróbuję rudawej kredki, ewentualnie pofarbuję.
2. oglądam ale mam dwie lewe ręce więc to nie pomaga Chyba za dużo cienia nabieram. Kiedyś się naumiem.

A, no ja właśnie mam takie niewyraźne rysy, dlatego muszę robić sobie na twarzy jakieś wyraźne akcenty.

Za ciemne do cery?
Jasna cera + ciemne brwi mnie się bardzo podobają!

[Dolczi]

Napisane przez XminorXlosX

Jaka wycofana do ciała?! nic nie wiem

Do ciala z mocznikiem. W malym, czerwonym pudeleczku. Widzialam ja ponad miesiac temu po 1.49- cnd.

[santi santi]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Mam plan stać się do lata super laską

piona!

Napisane przez say-hello

dzisiaj u mnie balsam na łopianowym propilisie - pokochałam go wczoraj wieczorem wtarłam też kozieradkę i obawiałam się tego zapachu, ale za bardzo go nawet nie czułam. mam nadzieję, że niedługo włosy w ogóle nie będą mi wypadać

też nie czułam, póki nie rozlała mi się w kosmetyczce cała zawartość butelki i przez następny tydzień wszędzie czułam rosół

Napisane przez XminorXlosX

Pół tego wątku to Śląsk ale nikt mi się z polibudy nie obił o uszy będę szukać dalej

chodzi mi po głowie, że w Gliwicach coś jest, ale mogę się mylić, bo ostatnio mam mało wspólnego z hanysowem

Włosy schną po niebieskiej BD na noc, 3h z Bingaczem, zrypaniem Naturią i pottersowym balsamem. Dzisiaj nie mają wyjścia, po prostu MUSZĄ być ładne, bo idę na imprezę. Przypadkiem będzie tam dziewczyna, za którą nie przepadam od dawna i która twierdzi, że niepotrzebnie się męczę z pielęgnacją, 'bo po co'

[blondynaaa_91]

Napisane przez Kaveri

Blondyna! Zapomniałam. Baaaaardzo podobają mi się Twoje falki. Wyglądają na mięsiste

Napisane przez deszczowypies

jeeeej, jakie śliczne kręciołki na dole, ja tam nie umiem na nic kręcić, ale u Ciebie to słodko wygląda

Napisane przez dotka95

Są śliczne

Napisane przez SoBitterSoSweet

Bardzo ładne

Dziękuję, może popracuję to zaczną się spiralkować/falować Póki co to jak wychodzi mi coś takiego to spinam w koczek bo wstyd trochę

Napisane przez XminorXlosX

Święta idą przemyśl to

Tak, na pewno trochę w Święta poszaleję

Napisane przez pluskotka

Ale fajnie się zaczynają kręcić
Zaczynam przez Was nie cierpieć moich prostych, cienkich, beznadziejnych włosów
Znaczy one są niby proste, ale jakby co to mają podatność na kręcenie się, tylko same od siebie się nie pokręcą.
Jeszcze mnie dopada poczucie beznadziejnego koloru

Dziekuję Mnie też dopada "myszowatość" mojego koloru. Odrosty mam na ok. 20 cm, nie widać granicy, ale ogólnie naturalki są mniej "blond" a bardziej szaro-bure -.-

Napisane przez say-hello

Blondyna, piękne masz te włosy
dzisiaj u mnie balsam na łopianowym propilisie - pokochałam go wczoraj wieczorem wtarłam też kozieradkę i obawiałam się tego zapachu, ale za bardzo go nawet nie czułam. mam nadzieję, że niedługo włosy w ogóle nie będą mi wypadać

Dzięki Ja pokochałam na kwiatowym propilisie Jak go wykończę to wypróbuję inne

Dziewczyny! W Naturze -20% przy płaceniu kartą Alior Banku Chyba wreszcie kupię Natur Vital jak znajdę (ostatnio nigdzie nie ma).

[deszczowypies]

Napisane przez Redhaired Witch

1. ja właśnie muszę swoje rozjaśnić bo są zbyt ciemne do mojej cery i włosów a takie grubsze tylko podkreślają niedelikatność rysów Na początek spróbuję rudawej kredki, ewentualnie pofarbuję.
2. oglądam ale mam dwie lewe ręce więc to nie pomaga Chyba za dużo cienia nabieram. Kiedyś się naumiem.

Napisane przez Dolczi

Ja sie tak na serio maluje od roku. Wczesniej bylam pielegnacyjno- twarzowym i makijazowym inwalida- tylko kredki i tuszu umialam uzyc. Kup sobie fajne pedzelki, baze pod cienie i uniewersalna palete cieni (polecam pedzle hakuro do oczu, baze pod cienie hean lub dax i paletke sleek au naturel) i dzialaj. Z czasem sie nauczysz. Ja sie od blogerek uczylam. Dzis wymyslam sama makijaze. A do twarzy polecam podklady mineralne. Ja majac upierdliwe naczynka zycia bez niego nie wyobrazam.

kurczę, ja bym chciała umieć bawić się z cieniami... mam całą dużą paletkę Sephory, poza cieniami beżowo-białymi prawie nieużywaną... generalnie umiem się malować, ale w skład tego makijażu wchodzi podkład, puder, róż, jasny cień, kredka i tusz. i tak w styczniu zrobiłam wielki postęp, bo odkryłam, że kredka do brwi też istnieje i daje fajny efekt ale może na tę zabawę przyjdzie jeszcze czas

Napisane przez santi santi

chodzi mi po głowie, że w Gliwicach coś jest, ale mogę się mylić, bo ostatnio mam mało wspólnego z hanysowem

Włosy schną po niebieskiej BD na noc, 3h z Bingaczem, zrypaniem Naturią i pottersowym balsamem. Dzisiaj nie mają wyjścia, po prostu MUSZĄ być ładne, bo idę na imprezę. Przypadkiem będzie tam dziewczyna, za którą nie przepadam od dawna i która twierdzi, że niepotrzebnie się męczę z pielęgnacją, 'bo po co'

hahaha

będą dobre włosy dzisiaj, czy to jest ta niefajna laska o której myślę?

[Helvete]

Napisane przez deszczowypies

ale masz ładny kolor do mnie wczoraj przyszła Khadi, niedługo będzie farbowanko, rudość na wiosnę jak tylko ten cholerny śnieg stopnieje, bo na razie na zewnątrz - zawierucha



te cudowne czasy z wfem i wychowawczą, ach...



pozdrawiam znad porannej - sic! - kawy lubię swoje wolne piątki
mi też ostatnio szybciej tłuszczą się włosy, a w czapce przeca nie chodzę, nie wiem o co kaman



bardzo ładne włoski masz przy okazji - śliczny kolor. dodałabym do pielęgnacji ugniatanie żelem z siemienia lnianego, a na to jakiś mocniejszy, drogeryjny żel. jak nie jesteś przekonana, to spróbuj w dniu w którym nie będziesz wychodzić z domu - praktyka czyni mistrza a szkoda nie stylizować takich ładnych włosów

u mnie dzisiaj też będzie nocne olejowanie

dzisiaj utaplałam włoski siemieniem i próbowałam na chwilę robić plunking, ale źle zrobiłam, że wyszłam z tym z łazienki...no i musiałam zaraz zdjąć (choć już po tych kilku minutach widać było efekty, jutro posiedzę tak z pół godziny ), więc teraz sobie po prostu zwinęłam ślimaczka na głowie.
Dzięki za wszystkie rady, jesteście niezastąpione

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez kascysko

Konkretny stylizator i będziesz bardziej lokowana ode mnie
Trochę inspiracji dla Ciebie: KLIK!

Jednego Ci nie powiedziałam - pierwsze próby niekoniecznie są udane, bo włosy też skrętu nauczyć się muszą, a Ty opanować własną, najlepszą dla Twych kłaczków technikę stylizacji

dziękuję! dobrze, że mam jeszcze 2 dni wolnego, będą eksperymenty!

[santi santi]

Napisane przez deszczowypies

kurczę, ja bym chciała umieć bawić się z cieniami... mam całą dużą paletkę Sephory, poza cieniami beżowo-białymi prawie nieużywaną... generalnie umiem się malować, ale w skład tego makijażu wchodzi podkład, puder, róż, jasny cień, kredka i tusz. i tak w styczniu zrobiłam wielki postęp, bo odkryłam, że kredka do brwi też istnieje i daje fajny efekt ale może na tę zabawę przyjdzie jeszcze czas



hahaha

będą dobre włosy dzisiaj, czy to jest ta niefajna laska o której myślę?

Też zupełnie nie umiem się bawić cieniami, ale wmawiam sobie, że w końcu się naucze. Póki co, musi wystarczyć eyeliner.

DOKŁADNIE TA!

[Helvete]

Napisane przez santi santi

Przepiękny kolor Czasami mnie kusi, żeby zarzucić sobie jakąś farbę na łeb, ale potem się boję, że nie wróce do naturalek

Tą Naturię stosujesz jako b/s? Nie obciąża Ci włosów?



dobij tym wolnym piątkiem!
Zastanawiam się, czy to tłuszczenie może mieć związek z różnicami temperatur na zewnątrz i w pomieszczeniach, bo to jedyne, co mi wpadło do głowy.

no właśnie dopiero kupiłam i jednak obciążyła :s najlepsza b/s była dla mnie joanna z apteczki babuni miodowa-włosy ją piły jak głupie