2013-01-15, 14:13 | #121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 166
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
.
Edytowane przez zegla Czas edycji: 2013-01-18 o 15:15 |
2013-01-16, 11:50 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 432
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
A mnie zastanawia skąd w tym wątku takie dokładne wyliczenia ("w mojej klasie byly 3 dziewice a w 1 B tylko 2"). Rozmawialiście o tym na godzinie wychowawczej czy co? Czy może ja chodzę do jakieś zachowawczej klasy, gdzie nikt sobie w majty nie zagląda?
|
2013-01-16, 15:05 | #123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata.. :)
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
A ja 2.10.11 miałam 18 lat, z moim obecnym Tż. Co do przeżyć to jakiegoś ogromnego bólu na szczęście nie było, co potwierdza fakt, że każdy jest inny i przeżywa to inaczej.
friable to chyba nic innego jak plotki. :P
__________________
17.06.2011 Razem [/FONT]16.06.2013 Zaręczeni 22.08.2015 Mąż i Żona Edytowane przez bombonierka__ Czas edycji: 2013-01-16 o 15:06 Powód: czas leci zbyt szybko i zapomniałam, że Tż-ta poznałam prawie dwa lata temu.. :) |
2013-01-16, 22:28 | #124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 432
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
No pewnie tak Ale zainteresowała mnie ta dokładność
|
2013-01-16, 22:50 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
W wieku 15 lat, to ja się wstydziłam całować!
|
2013-01-18, 23:00 | #127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Miałam 17 lat. Znaliśmy się od 3 mies.. nadal jesteśmy razem
|
2013-01-26, 10:20 | #128 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Nasze 2 podejście do związku po ponad rocznej przerwie i "nie lubieniu się", wiek - 17,5 Ciągle razem.
|
2013-01-26, 10:27 | #129 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 537
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Osiemnastka na karku, właśnie dzisiaj kończę, i nadal dziewica ;]
I nie żałuję :p Nie wiem, skąd wzięła się moda na twierdzenia, że w klasie powszechnie śmieje się z dziewic, dyskutuje o życiu seksualnym... W życiu nie dyskutowało się u mnie, nawet pomiędzy sobą w dwie, trzy osoby, o takich rzeczach, a mam za sobą gimnazjum i liceum, bo w podstawówce to wiadomo, że nikt nie gada o takich rzeczach ;] Zasadniczo cieszę się, że tego nie zrobiłam, bo z jednym partnerem było już naprawdę blisko. Żałowałabym, a na końcu okazało się, że to kretyn, jakich mało na świecie. Z drugiej strony był też facet, który na dzień dobry dobierał mi się do biustu i pytał, czy mam ochotę na coś. Tak mnie to obrzydziło, że dzisiaj udaję, że go nie znam ;] |
2013-01-26, 19:24 | #130 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
25 lat skonczone- 25,5 i niczego nie zaluje, jestesmy razem, mam nadzieje ze tak zostanie hmmm chyba nie sztuką być panienką wielu facetów i zaczynać z seksem w wieku 15 lat, większa sztutką być jednego faceta, i czekac na odpowiedniego pozdrawiam wszystkie napalone 15 -latki
|
2013-01-26, 19:54 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Moja znajoma zaczęła bzykać się w wieku 15 lat, jakby tego było mało nieoficjalnie się zaręczyła. Defloracja zrobiła z niej prawdziwą kobietę myślącą o zamążpójściu. Trochę żenujące, tymbardziej, że z każdym kolejnym się zaręczała. De facto wyszła za mąż po niemal kolejnych piętnastu latach.
|
2013-01-27, 23:14 | #132 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Ja miałam 16 lat, związek nie przetrwał ale nigdy nie zakładałam, że przetrwa dłużej niż rok czy dwa seks był po 2 miesiącach, w sumie spotykaliśmy się rok.
Cytat:
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
|
2013-01-28, 03:59 | #133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Ja miałam 15(zostało mi kilka miesięcy do 16) facet 18. Było ok chociaż bez fajerwerków. Kilka miesięcy później się rozeszliśmy i spałam z facetem, z którym jestem do dzisiaj. Pierwszy, którego tak naprawdę kocham. Nie żałowałam dopóki nie okazało się, że on był prawiczkiem w chwili naszego pierwszego razu. Oficjalna wersja była taka, że miał kogoś wcześniej.
Mówią, że kobieta nie zapomina swojego pierwszego razu, ale ja swojego pierwszego razu nie pamiętam aż tak dobrze i nie odczułam go jakoś specjalnie. Jednak pierwszy raz z moim obecnym partnerem przeżyłam bardzo mocno. Do tej pory pamiętam jakby to było wczoraj wszystko po kolei. Edytowane przez Hyena Safari Czas edycji: 2013-01-28 o 04:02 |
2013-03-25, 16:15 | #134 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Cytat:
|
|
2013-03-25, 16:31 | #135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Re: Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Cytat:
Sent from my SK17i using Tapatalk |
|
2013-03-25, 16:47 | #136 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Re: Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Ale czemu śmiech? nikt nie broni autorce tamtej wypowiedzi mieć swoje zdanie i go wypowiedzieć. Tak samo ty możesz powiedzieć co sądzisz o uprawianiu seksu przez 15-latki ale nikt nie powinien mówić że to jest śmieszne, czy żałosne co ludzi tyle zdań na dany temat. Też uważam że 15 lat to za mało na seks i co też powiesz że to śmieszne że tak twierdzę? Śmieszna jest twoja reakcja
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2013-03-25, 17:00 | #137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
|
Dot.: Re: Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
tak? dla mnie śmiech że wogóle wpisałam komentarz w wątku w którym dziewczyny się licytują swoim jak najmłodszym wiekiem swojego pierwszego współżycia...
hmmm zenujace to, czytałam dosć sporo wypowiedzi, i o ile jeszcze w wieku osiągniecia pełnoletności i po niej zwiazki przetrwały do dziś, w niektórych przypadkach doprowadziły do ślubu, to w wieku 15 nie, i zastanawiający jest dla mnie cel tak wczesnego seksu... i co taka osoba chciała przez to wyrazić....chyba tylko tyle że jest totalnie nie odpowiedzialna, Edytowane przez kinkam26 Czas edycji: 2013-03-25 o 17:04 |
2013-03-25, 17:45 | #138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Re: Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Miałam skończone 20, było to dokładnie w sylwestra Tak nam się spodobało, że po paru minutach kochaliśmy się po raz kolejny Byliśmy wtedy ponad 2 miesiące razem. Niczego nie żałuję, planowałam to już wcześniej, no i co najpiękniejsze, nadal jesteśmy razem i oby dwoje dokładnie pamiętamy ten cudowny dzień
|
2013-03-25, 18:20 | #139 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
|
Dot.: Re: Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Cytat:
|
|
2013-03-25, 18:55 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Re: Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Owszem, to jest za wcześnie (moim zdaniem naprawdę zaczyna się rozumieć, co się robi w tym temacie dopiero gdzieś w wieku 17 lat z kawałkiem), ale czy trochę nie dramatyzujesz? Sama, jak rozumiem, straciłaś dziewictwo później, więc być może seks w tym wieku wydaje ci się abstrakcyjny, ale bez przesady, nie jest jakimś wynaturzeniem
|
2013-03-26, 16:29 | #142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Wichrowe Wzgórza
Wiadomości: 296
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Mialam 18 lat z moim obenym narzeczonym, jestesmy juz przeszlo 4 lata
__________________
1.04.2014 olejkuję paznokcie 21.09.2012 zaręczyny 18.06.2016 |
2013-03-26, 16:54 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 135
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Miałam 21 lat, było bardzo fajnie, byłam z tym gościem potem jeszcze około 2 lat
__________________
Gram na skrzypcach i kocham je |
2013-03-26, 19:21 | #144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Co do wieku to zawsze będą kłótnie i spory, bo każdy ma inne zdanie a niektórzy nie rozumieją tego i nie szanują, to jest smutne a nie śmieszne.. Ja rozumiem że są dziewczyny które w wieku tych 15 czy 16 lat się czują może dorośle, to nadal są dziećmi.. myśle że większośc wtedy chce iśc za "trendem" .. Bo koleżanki już TO ROBIŁY to i ja muszę.. itp itd.. ogólnie w tym wieku to ja akurat już chodziłam na imprezy co tydzien, spotykałam facetów, ale w głowie mi nie był sex. wtedy raczej uczyłam się całować
Ogólnie rzecz biorąc, ja nie wytykam ludzi za to ze tak wczesnie zaczynają sex ani ich nie obrażam, po prostu mam swoje zdanie na ten temat i tyle
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2013-03-26, 19:29 | #145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 133
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Miałam 15 lat (jak zdążyłam wyczytać dla wielu z was woła to o pomste do nieba), byliśmy jakieś 1,5 roku wtedy razem. Za miesiąc stuknie nam 10 lat jak jesteśmy ze sobą. Był moim pierwszym i jedynym facetem z jakim spałam.
|
2013-03-26, 19:58 | #146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Cytat:
Nie rozumiem takiego wynajdowania sobie problemów na siłę i nienawidzenia ich za dużo czasu chyba się ma. |
|
2013-03-26, 20:20 | #147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 85
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Ja miałam 16 lat od czterech dni
I co do młodego wieku - w moim środowisku seks jakoś nie był pochwalany, raczej przeciwnie więc się z tym nie obnosiłam. Teraz jest trochę inaczej z tego co widzę, przynajmniej w niektórych kręgach. |
2013-03-26, 20:20 | #148 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Cytat:
Wiesz myślę że raczej chodzi o to że wiele osób młodych właśnie uprawia seks po to tylko żeby nie być gorszym i nie zdają sobie nawet sprawy z tego że jest tak a nie inaczej, większość jest nie odpowiedzialna i po prostu za młoda. Ja jestem zdania że powinno się niektóre zachowania po prostu negować ale nie po to żeby wcinać się w czyjeś życie czy mówić co kto ma robić, to jego sprawa i tak zrobi swoje, ale może inna osoba w tym samym wieku się nad tym zastanowi i nie popełni głupoty pod wpływem hormonów, czy trendów, bo nie ma się co sprzeczać wiadomym jest że szesnastoletni dzieciak nie jest w stanie w stu procentach wziąć odpowiedzialności za to co może się pod wpływem takiego seksu począć... i niestety większość nie ma nawet najmniejszego pojęcia o antykoncepcji, moim zdaniem seks jak wszystko jest dla ludzi, ale trzeba umieć się z tym obchodzić i trzeba mieć chociaż odrobinę dojrzałości...
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
|
2013-03-26, 21:15 | #149 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Cytat:
ja rozumiem że wiek 15-16 lat to okres buntu, każdy nastolatek wie najlepiej wszystko o życiu, osoba starsza lub ktoś kto neguje ich zachowanie jest nudny.... i wogóle 15 latek jest już dorosły, bierze odpowiedzialność za siebie, ( tylko w tym wypadku trzeba brać nie tylko za siebie, ale i za nowe życie które może powstać w wyniku współżycia) bo nawet jeśli co nieco wiedzą o antykoncepcji to żadna metoda nie jest w 100% pewna. ale hmm teraz jak rozumiem jestescie troche starsze, i co nadal uważacie że wiek 15 lat to najlepszy na rozpoczęcie życia seksualnego? ja już nie chce totalnie wyjsć na nudziarę proponujac postawienie się na miejscu waszych matek, i czy wy byście byly dumne z córek 15letnich gdybyście się dowiedziały że już zaczeły uprawiać seks.. ale rozumiem, rozumiem co rodzicom do tego, 15 latek jest dorosły i sam decyduje o swoim życiu..... a wy byście zainwestowały w prezerwatywy podrzucając do plecaka córki, syna, tak na wszelki wypadek..... |
|
2013-03-27, 11:43 | #150 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 85
|
Dot.: Kiedy przeżyłyście pierwszy raz?
Cytat:
Ja nie żałuję, że miałam 16 lat. Mam niesamowite wspomnienia ze swoim facetem. No i może to się wydaje nierealne ale my mając oboje wtedy po 16 lat wiedzieliśmy że chcemy ze sobą być na całe życie. Dlatego byłam gotowa na to. Chociaż oczywiście można powiedzieć że każdej 15 latce się wydaje że wyjdzie za swojego obecnego chłopaka. Poza tym już dużo wcześniej przed tym zdarzeniem myślałam o seksie i niebywale mnie do tego ciągnęło. Jak się okazało jest to część mojej natury więc jestem bardzo zadowolona z tego co się wydarzyło. Myślę, że zanim ja będę miała dzieci, a moja córka osiągnie te 16 lat mogę zmienić poglądy na bardziej konserwatywne Ale chyba lepiej mieć te 16 lat i przeżyć swój pierwszy raz w fajnej atmosferze z pierwszą miłością niż czekać do 25 i zrobić to np z przyjacielem bo czas mija. Poza tym inicjacja we wczesnym wieku - nie mówię o 14, czy 15 latkach, pozwala nie tracić wielu niesamowitych przeżyć. Z doświadczenia wiem, że to jak się przeżywa takie sytuacje w wieku 16 czy 17 lat już się nigdy nie powtórzy. Choć oczywiście później jest coraz lepiej. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.