2013-04-05, 16:23 | #571 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Kaśka ależ skąd. Ja jemu myję. Kiedyś jeszcze po mnie coś tam robił, a teraz jakoś mu nie zależy. w przedszkolu na pewno myją sami, ale już sobie wyobrażam jak to wygląda
Nawet 5-latka będę kontrolować i poprawiać bo nie ma siły - nie umyje zębów jak powinien. |
2013-04-05, 20:05 | #572 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
to przynajmniej pare kg zrzucisz ..no chyba ze potem nadrabiasz
A moja to dzis wieczorem rzygala i to nawet sama woda bo juz nie miala czym..nie wiem czy to jakis wirus czy co...mam nadzieje ze juz bedzie dobrze bo jeszcze przed snem wypila troche herbatki z Enterolem..jutro jej cos kupie na wymioty...
__________________
Malgosia |
2013-04-05, 20:27 | #573 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 615
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
Monya wracaj do zdrówka. Lisica aby to nie jelitówka u małej była. Chociaż ona chyba ją przechodziła niedawno, dobrze pamiętam A my dziś byliśmy w tym prywatnym przedszkolu , do którego Kacpra zapisaliśmy. Teraz nie da rady go podrzucać ale ostatnie 2 tyg sierpnia mamy na adaptację i od września na "pełny etat" idzie.
__________________
Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428 |
|
2013-04-05, 22:34 | #574 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Maggie jak ja ci kobieto współczuję tego niejedzenia, ja miałam małą próbę, pewnie tego co Ty masz na codzień, jak moi chłopcy mieli wirusówki, przed i po osłabienie apetytu, w sumie prawie miesiąc takiego niejedzenia. I powiem szczerze że gdyby tak było dłużej, to chyba bym oszalała, więc nie wiem co Ci doradzić, jeśli pomimo tego niejedzenia wszystko ze strony zdrowia jest w porządku to już jest duży plus. Słyszałam tylko kiedyś, że ponoć tran daje się na poprawę apetytu. Przytulam Cię mocno
abz przykro mi, dobrze że jakoś przetrwaliście święta. Jeśli chodzi o pasty to u nas ziajka o smaku coli wogóle młodemu nie podeszła, za to miętowe lubi. Lisica no to mam nadzieję że małej szybciutko przejdzie, a masz coś sprawdzonego na wymoity? Mi lekarka doradziła czopki chyba torekan się nazywały, ale na małego wogóle nie działały. Kubuś zazwyczaj myje sam w ciągu dnia, jak mam czas to mu poprawiam, wieczorem myje z tatusiem. Bardzo lubi myć ząbki i myje je jakieś 5-6 razy dziennie, przy okazji trochę się pochlapie w łazience, ostatnio umył sobie głowę w umywalce, wylewając przy tym pół mojego szamponu |
2013-04-06, 12:32 | #575 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Tak wlasnie niedawno tez rzygala...ale to pewnie od czekolady ktora zjadla zamiast kolacji (ale tak to jest,ktos przychodzi do nas to daje slodycze)..mam nauczke
Wczoraj zjadla troszke jogurciku i pozniej 2 parowki...a potem nie chciala tknac obiadu i co chwila mowila ze boli ja brzuszek i przed wyjsciem na dwor podchody na nocnik ze 3 razy....Poszlismy na spacer a potem do babci a tam usnela na 2 godz....noi po wyjsciu na dwor sie porzygala..potem w domu juz sama woda..co wypila troszke to zwrocila.. Dzis juz lepiej...zjadla buleczki z makiem troszke...a teraz na obiad usmazylam jej nalesnikow..ale rano zrobila kupe..Mam nadzieje ze to nic groznego bo kurcze 2 raz taki epizod...
__________________
Malgosia |
2013-04-06, 16:43 | #576 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
nowe slowo Malgosi to "nooo" ..i wie kiedy uzyc..
__________________
Malgosia |
2013-04-06, 20:50 | #577 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 615
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
U nas zamiast słowa "tak" Kacper mówi " a no" i tak fajnie to no przeciąga. Śmiejemy się, że on już po czesku zaczyna bo był kilka godzin w czechach
__________________
Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428 |
2013-04-07, 14:16 | #578 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
jutro stane na wadze i dam znac czy mi cos poleciało bo apetytu tez nie mam
Ja jestem kierowca znajomych przez weekend, bo maja wesele i taka nie wyspana jestem. Wczoraj dzwonili o 3.30 :P a pozniej nie mogłam zasnac..wrrr tezraz tez nie wrrr
__________________
62-----------------------------------47 |
2013-04-09, 12:10 | #579 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
monya dawaj znac ile schudlas
wczoraj bylo tak ladnie a dzis znow zimnica
__________________
Malgosia |
2013-04-09, 12:15 | #580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
A próbowałaś podac jakieś witaminki? Na pobudzenie apetytu cudownie działa Multi Sanostol, ale bez żelaza - żelazo może powodowac zatwardzenia.
Najpóźniej po 2 tygodniach regularnego podawania syropku powinien sie pojawic apetyt. U Pascalcia pojawił się juz po kilku dniach. |
2013-04-09, 18:44 | #581 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Kaska ja też mam fioła na punkcie zębów
Paweł wrócił do przedszkola i nadal zadowolony |
2013-04-09, 20:09 | #582 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
katiem no to super
__________________
Malgosia |
2013-04-09, 21:08 | #583 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 615
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
Katiem jak z pieluchą u Pawełka. Doszedł już do perfekcji w sikaniu na kibelek. My lada dzień zaczynamy po raz ostatni naukę sikania. Jak teraz nie załapie to chyba będę mu do 18- nastki dupkę wycierać.
__________________
Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428 |
|
2013-04-09, 21:23 | #584 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
a ja sie pochwale ze moja juz nie robi kupy do pieluchy tylko do kibelka lub nocnika
widze ze ciezko u was z jedzeniem...moja wola ze jest glodna,pytam sie jej czy chce jesc ( w porach posilku)..jak nie chce to nie daje..ale czesto mowi co chce jesc ..wasze dzieci tez tak beda mialy..zobaczycie
__________________
Malgosia |
2013-04-10, 08:21 | #585 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
moja Wiki lubi zupki ale np. z makaronem kwiatuszki i łowimy je...za wszyskich osobach w rodzinie jemy, albo dajemy misiakom , jemy za ptaszka zeby przyleciała i takie tam zabawy. Jakos duzo nie je, ale jak wyniki ok to nie mam zamiaru latac za nia i jej wpychac zeby jadła.
Mode składnie nie pisac ale od soboty spie po 4 h a dzis jeszcze mnie obudzili i juz nie oge usnac...a teraz to juz mała wstała Pampersy...jakie pampersy u nas za 2 msc bedzie juz rok jak mała nie sika U nas nadal krzyk jak zobaczy pajaka albo muche ...juz widze ze pewnie nawet na dworze sama nie zostanie na chwile bo az w histerie wpada... jak jej to wytłumaczyc zeby sie nie bała? Czesto jemy to co mała lubi, wczesniej nie zjadła ani pierogów,nalesników. placków ziemniaczanych ,a tez uwielbia.
__________________
62-----------------------------------47 |
2013-04-10, 08:41 | #586 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Monya wydaje mi się, że ten strach przed robakami to pewnie taki etap, Krzysiu akurat sie nie boi, widział jak latem zabijaliśmy komara i ostatnio wziął kapcia, wymyślił sobie muchę, trzasnął kapciem w szafe i mówił: a sio mucha!
On się boi głośnych dźwięków, typu wiertarka udarowa, a wczoraj przestraszył się motorów, ale mama mówila, ze tak hałasowały, że aż ona nie wiedziała co się dzieje. Lisica, widzisz, a tak niedawno myślałaś, że nigdy się nie uda z odpieluchowaniem
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
2013-04-10, 14:04 | #587 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Ano my jeszcze mamy pampersa na noc i na dwor i na spacery..czekam na cieple dni zeby mogla sikac po krzaczkach..ale narazie to zimnica i nie chce jej tylka wystawiac...
Monya a twoja nawet w nocy nie ma pieluchy?...moja musi bo wieczorem pije jeszcze a rano nieraz ma mokrego pampersa...chociaz wstala pare razy z suchym... Abz no fajnie i szybko poszlo...tylko trzeba bylo miec cierpliwosc.. Kiedys pojechalismy do wiekszego miasta i zapomnialam jej zalozyc to sie zsikala he...i nie przeszkadzalo jej zbytnio A tak z innej beczki Jakie kupujecie dzieciom zabawki?myslimy nad kolejka ,bo juz te zabawki co ma jej sie znudzily...
__________________
Malgosia |
2013-04-10, 20:27 | #588 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Cytat:
ja już nie daję rady, ale twardo chodzi bez pieluchy. jedynie w nocy pieluchomajtki bo skoro w dzień mu się jeszcze zdarza... tez myślę, że do 18-nastki |
|
2013-04-10, 20:43 | #589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Krzysiu dostał kolejkę od zająca właśnie. Poza tym on mógłby dostawać samochody i różne pojazdy. Dostał też ostatnio nowe książeczki bo wyraził chęć oglądania ich i słuchania. Wczoraj dostał takie warzywa z ikei z materiału, albo bawimy się nimi w sklep, albo nimi rzuca a przy okazji nauczył się nazw tych, których nie znał. Kase fiskalną dostał na gwiazdkę, tez lubi. On generalnie takie chłopięce zabawki lubi więc nie wiem co poradzić dla dziewczynki. O wiem, zestaw lekarz/pielęgniarka albo jakiś fryzjerski.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
2013-04-11, 06:34 | #590 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Wiki moze z tydzien spała ale chyba nawet nie, jak przestałam jej w dzien zakladac. Lisica tak Ci sie tylko wydaje, obudziałaby sie i zawołala moja od razu tak robiła no a miała 1.5 roku. 2 razy tylko popuscila juz przed nocnikiem bo nie utrzymała
Moja ostatnio sikała na dworze no bo nie miałam gdzie jej wysikac to nic jej nie było
__________________
62-----------------------------------47 |
2013-04-11, 07:33 | #591 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
katiem ja w nocy zakladam pieluche..mialam kupic to co ty i jakos zdecydowac sie nie moge
A poza tym to twoj ladnie robi postepy... Abz zestaw lekarza to mamy..ale to jest zajecie na 2 minuty Myslimy nad czyms,co bedzie sie dluzej interesowac... Jak bedzie cieplo to pol dnia na dworze wiec jak przyjdzie do domu to jest steskniona i sie zajmie czyms... Wczoraj wkladala kase do swojej skarbonki i tak bawila sie pieniazkami... Monya ja bym sie bala wystawiac tylek w takie zimno hehe...swoj tez ..bo pewnie bym byla chora albo by byly problemy z sikaniem... No ale kazdy przechodzi inaczej etap pieluch..narazie tak nam dobrze i kiedys pewnie zrezygnujemy z pieluch...mala jak wstaje rano to juz mowi zeby sciagnac jej pampersa....
__________________
Malgosia |
2013-04-11, 08:44 | #593 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Lisica pieniążki to fajna zabawa, potwierdzam
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
2013-04-11, 09:06 | #594 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
o to jak bede w rossmanie to zakupie ..bo chcialam przez all...
a kwota nie gra roli byleby dlugo wystarczyla maz kupi jej chyba kolejke..tylko tez przez all bo w sklepach u nas nie ma...a jak juz to taka lipa abz przynajmniej ma zajecie a ja moge obiad robic kiedys sie balam ze bedzie brala do buzi..ale teraz mniej sie boje...
__________________
Malgosia |
2013-04-11, 11:06 | #595 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
u mnie pieniądze odpadają. właśnie mam z tym problem, że młody czasem coś weźmie do buźki.
|
2013-04-11, 17:56 | #596 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
ja po ostatnich wydarzeniach chyba nie dałabym jej sie bawic pieniazkami
__________________
62-----------------------------------47 |
2013-04-11, 21:47 | #597 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 615
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Ja mając wizję jak moje dziecko się dusi przez pieniążka zabieram mu je jak tylko widzę, że trzyma je w ręce. Mamy w szufladzie schowane te "nowe dwójki" i od kiedy je tam wyczaił to potrafi je wyciągnąć. muszę je schować i zabrać z jego zasięgu. Wczoraj mężowi wyleciały jakieś klepniaki z kieszeni na dywan i tego nie zauważył - dostał ode mnie ochrzan za to. Niby nasze dzieci już rozumne ale pieniążka mogą jeszcze włożyć do buzi i nie daj boże próbować połknąć.
Dziś było jedno siku na nocnik i to dlatego, że akurat na nim dość długo siedział i trafiłam na moment, że mu się chciało. Potem już była kupa w gatki, kilka razy siku a na nocnik był sprzeciw. Chodził zasikany i olewał sprawę na całego.
__________________
Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428 |
2013-04-12, 17:37 | #598 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
A rano u nas piękna kupka w majty - akurat wychodziliśmy do przedszkola.
w szoku byłam bo dawno mu się to nie zdarzyło no ale cóż. w przedszkolu też różnie. Wczoraj żadnej wpadki z siusiu, a dzisiaj chyba 3 razy był przebierany a w domu już raczej rzadko się zdarzy. No nic - nie wiem od czego to zależy. muszę być cierpliwa. przedszkole bardzo lubi. Panie uwielbiają jego piękne jedzenie ( moja mama tez jest w siódmym niebie ). |
2013-04-12, 20:08 | #599 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
a ja was pociesze ze moja tez kiedys miala bunt na sikanie i lala w gacie...ale po jakims czasie jej przeszlo..jakos musicie to przetrwac
moja juz ladnie wola kupke..dzis nawet jak sie kapala to jej sie zachcialo...i zrobila ladnie do nocnika (do kibelka rzadko robi,prawie zawsze siku )...a jeszcze niedawno by sie zrabala w wannie Ja dzis bylam w PUP i chyba zloze skarge na jedna z pracownic za zle informowanie mnie Otoz wczoraj na stronie pup znalazlam oferte w mojej miejscowosci i sie pytam tej babki czy jest a ona mi mowi ze jej nie ma ..chcialam wziasc skierowanie...przyjezdzam do domu..wlaczam kompa i patrze a tam ta oferta jest dalej..glupie babsko cos ma z glowa Druga sprawa to taka jest pojechalam z mysla o pracy na stacji paliw(praca na umowe-3 zmiany) noi byla oferta na pomoc kuchenna (staz) wiec to wybralam...poza tym powiedziala ze nie moge tu i tu skladac skierowan Otoz to nieprawda bo jak wrocilam do domu to zadzwonilam do urzedu i odebrala fajna babka,ktora wszystko mi powiedziala i mowila ze mozna duzo skierowan skladac...nosz szlag mnie trafil..nie dosc ze jestem tam raz w tygodniu to jeszcze musze dojechac...to jeszcze mi uniemozliwiaja zdobycie pracy ..normalnie jak pojade w pon do urzedu to tej babie zwroce uwage,oby mnie tylko nerwy nie poniosly ..oczywiscie poprosze o rozmowe z jej przelozonym I tak wlasnie Urzad pracy pomaga... o tak bym zrobila z ta cala banda pederastow co tam siedza mam nadzieje ze nie nagmatwalam..dzis od 6 na nogach...
__________________
Malgosia |
2013-04-13, 09:12 | #600 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :)
Lisica
to nie źle Cie wkur... My byłysmy wczoraj w końcu na tym basenie i było rewelacyjnie Mała juz dzis chce jechac Myslałam ze w brodziku jest mniej wody a ona miała caly czas do szyi ale sie wogóle nie bała. pływała na plecach ,brzuchu, skakała nawet do wody i ja łapałysmy bo zauważyła jak dzieci skacza i ona tez tak chce No i ja mino ze z mała to sie zrelaksowałam bo byłam z kolezanka polecam
__________________
62-----------------------------------47 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:49.