Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-06, 13:29   #1
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53

Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam


Cześć. Mam pewien problem.
Chodzi oczywiście o chłopaka...Mamy po 18 lat. Poznałam go przez fb, po kilku rozmowach się ze mną umówił. A potem randka nr 2. Jest miło, przyjemnie. W sumie już dawno wpadł mi w oko - ma swój styl, fajnie się ubiera. Gra na gitarze. Jest jednak...dość nieśmiały. I spokojny. Z pozoru podobny do mnie i tu właśnie moje pierwsze pytanie - czy to w ogóle ma szanse wyjść? Dwie takie same osobowości?
Poza tym zauważyłam, że zdarzają nam się chwile milczenia. Nie są one nawet krępujące, chyba oboje lubimy sobie pomilczeć. Tylko znowu - czy nie okaże się że nie mamy w ogóle o czym rozmawiać? Dodam, że nie mamy za bardzo wspólnych zainteresowań.

Na randce nr 2 złapał mnie za rękę. W sumie to zapytał czy może. To było miłe, ale oboje chyba czuliśmy się trochę skrępowani (ani on ani ja nie byliśmy nigdy w związku). Widać, ze mu na mnie zależy. I to chyba bardzo. A ja? Tu właśnie tkwi problem. Nie wiem co czuję. Podświadomie szukam w nim wad, choć przecież mężczyzna idealny nie istnieje. Jestem zagubiona i przytłoczona. Nie wiem co robić, a nie chcę go zranić. Z jednej strony coś mnie do niego ciągnie, a z drugiej mam wątpliwości.

Dlatego proszę was o radę. Nie mam doświadczenia w tych sprawach. Choć być może to ja wszystko zbyt analizuję i wyolbrzymiam? Może powinnam wrzucić na luz?
Będę wdzięczna za każdy komentarz
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 13:37   #2
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

wyluzuj, to dopiero druga randka
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 13:40   #3
dreamlands
Raczkowanie
 
Avatar dreamlands
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 75
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Daj sobie czas na poznanie się z nim i nie mów tego czego nie czujesz, nie rób tego co "powinnaś" a na co jest jeszcze dla ciebie za wcześnie i po prostu go poznawaj.
dreamlands jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 13:44   #4
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Cytat:
Napisane przez DemiRose13 Pokaż wiadomość
Cześć. Mam pewien problem.
Chodzi oczywiście o chłopaka...Mamy po 18 lat. Poznałam go przez fb, po kilku rozmowach się ze mną umówił. A potem randka nr 2. Jest miło, przyjemnie. W sumie już dawno wpadł mi w oko - ma swój styl, fajnie się ubiera. Gra na gitarze. Jest jednak...dość nieśmiały. I spokojny. Z pozoru podobny do mnie i tu właśnie moje pierwsze pytanie - czy to w ogóle ma szanse wyjść? Dwie takie same osobowości?
Poza tym zauważyłam, że zdarzają nam się chwile milczenia. Nie są one nawet krępujące, chyba oboje lubimy sobie pomilczeć. Tylko znowu - czy nie okaże się że nie mamy w ogóle o czym rozmawiać? Dodam, że nie mamy za bardzo wspólnych zainteresowań.

Na randce nr 2 złapał mnie za rękę. W sumie to zapytał czy może. To było miłe, ale oboje chyba czuliśmy się trochę skrępowani (ani on ani ja nie byliśmy nigdy w związku). Widać, ze mu na mnie zależy. I to chyba bardzo. A ja? Tu właśnie tkwi problem. Nie wiem co czuję. Podświadomie szukam w nim wad, choć przecież mężczyzna idealny nie istnieje. Jestem zagubiona i przytłoczona. Nie wiem co robić, a nie chcę go zranić. Z jednej strony coś mnie do niego ciągnie, a z drugiej mam wątpliwości.
Oczywiście że ma szanse wyjść My z mężem mamy podobne osobowości i dzięki temu doskonale się dogadujemy, mamy podobne lub takie samo zdanie na wiele tematów, lubimy podobne rzeczy - i naprawdę niewiele było przez 5 lat między nami kłótni
Jeśli chwile milczenia nie są dla Was krępujące to czemu masz się tym przejmować? Nie da się przez cały paplać Lepiej pomilczeć niż na siłę starać się poruszyć wszystkie tematy świata.
Nic na siłę, to nie wyścig, zobaczysz jak się będzie między Wami układało. A to, że dostrzeżesz w nim jakieś wady to normalne, nie ma ludzi bez wad i Ty na pewno też masz jakieś
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 13:46   #5
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

dzięki za odzew

chodzi mi o to, że on chce czegoś więcej. to da się wyczuć. i...prawdopodobnie będzie próbował dalej mnie zdobywać. Nie wiem czy mam się mu opierać czy nie, bo tak naprawdę sama nie wiem co do niego czuję. A nienawidzę ranić ludzi.

Mój problem może mieć też inne podłoże - zawsze wyobrażałam sobie, ze mam chłopaka w 100 procentach idealnego. A on? No cóż, trochę mu brakuje do tego mojego wyimaginowanego wizerunku. Nie wiem, jak z tym walczyć.
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 13:57   #6
kundzia_snk
Raczkowanie
 
Avatar kundzia_snk
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 341
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Pamiętaj, idealnych facetów nie ma - przecież ludzie idealni nie istnieją. Nie skreślaj tego na samym początku, warto spróbować, no bo dlaczego nie ? Mówisz, że oboje jesteście nieśmiali, początki bywają trudne, z czasem to może zniknąć, zaczniecie się czuć w swoim towarzystwie swobodnie Nie sztuka jest gadać o byle czym i czuć się ok, istotne jest właśnie żeby umieć w swoim towarzystwie pomilczeć i pomimo tego czuć się ze sobą luźno
Z drugiej strony, też nic na siłę, jeśli czujesz że nie chcesz się angażować, nie warto wodzić chłopaka za nos, bo mówisz, że jemu zależy - żeby później on nie cierpiał.
kundzia_snk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 14:00   #7
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Cytat:
Napisane przez DemiRose13 Pokaż wiadomość
dzięki za odzew

chodzi mi o to, że on chce czegoś więcej. to da się wyczuć. i...prawdopodobnie będzie próbował dalej mnie zdobywać. Nie wiem czy mam się mu opierać czy nie, bo tak naprawdę sama nie wiem co do niego czuję. A nienawidzę ranić ludzi.

Mój problem może mieć też inne podłoże - zawsze wyobrażałam sobie, ze mam chłopaka w 100 procentach idealnego. A on? No cóż, trochę mu brakuje do tego mojego wyimaginowanego wizerunku. Nie wiem, jak z tym walczyć.
Nie każdy związek, a nawet raczej mało który zaczyna się od 100% pewności, że to ten jedyny, nigdy nie będzie nikogo innego, koniec A idealnego faceta, dokładnie takiego jak w swoich wyobrażeniach możesz nigdy nie spotkać. Nie spisuj faceta od razu na straty dlatego że odbiega od idealnego wyobrażenia.
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-06, 14:25   #8
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

jesteście młodzi, nie byliście w związkach, więc może warto dać sobie szansę i sprawdzić, czego Ty oczekujesz, czego on oczekuje po byciu w związku?...
nic na siłę, ale jednocześnie jak nie sprawdzisz, to długo nie będziesz wiedziała, jak chcesz budować związek.
to że czuliście się nieco skrępowani to normalne, bo to brak pewności, brak przyzwyczajenia do takiego typu zachowań ...
czy on coś od Ciebie chce? czy ma Cię zdobywać? nie myśl o tym, tego nie da się zaplanować..
martha330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 14:55   #9
gosienka9117
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 30
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

jak nie spróbujesz to się nie przekonasz
chyba lepiej jak oboje jesteście spokojni
u mnie to ja jestem z tych nie spokojnych a on przeciwnie i czasem zgrzyta z tego powodu ale nie jest najgorzej. najważniejsze to,żeby umieć się dogadać;]
gosienka9117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 14:58   #10
mbamboo
Wtajemniczenie
 
Avatar mbamboo
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 376
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Ja i mój chłopak mamy może nie tyle takie same charaktery, co podejście do świata - jesteśmy raczej cisi, nie lubimy paplać bez sensu i lubimy mieć spokój. W naszym wypadku bardzo dobrze się to sprawdza, nie wiem, jak jako introwertyczka wytrzymałabym z kimś całkowicie różnym ode mnie.

Jeśli nie jest Ci obojętny, to daj mu szansę. I nie planuj już na wstępie jak będzie wyglądał Wasz ewentualny związek.
__________________
mbamboo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 16:21   #11
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Nie skreślaj go Może niech póki co nie padają jakieś deklaracje, bo na to jeszcze za wcześnie. Pospotykajcie się i zobaczysz czy moglibyście być ze sobą

Ja jak poznałam swojego byłego to też na początku nie byłam co do niego w 100% przekonana, nie był w moim typie, a później jednak się w nim zakochałam.

Wiesz na początku nie da się całkowicie poznać człowieka. Dobrze, że milczenie Was nie krępuje, to bardzo ważne Nie wyszukuj na siłę w nim wad, staraj się dostrzegać zalety.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-06, 17:40   #12
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

dziękuję Wam za wszystkie komentarze, dały mi one sporo do myślenia.

Jeszcze jedno - on strasznie się stara. Za wszystko płaci, chce robić wszystko tak jak ja chcę. A ja wolałabym gdyby był bardziej niezależny i np. w sytuacji gdy ktoś pyta nas pyta: "Jesteście głodni?" i ja mówię "Nie", on powiedziałby "Tak". Ale nie, on powie to co ja.
Zawsze bardzo ceniłam sobie niezależność i szczerość. Nie wyobrażam sobie relacji, w której jedna strona jest uległa. Uważam, że kłótnie, dyskusje są potrzebne. A może przesadzam? Może po prostu nie jestem przyzwyczajona do takich rzeczy? Wiem, że on chce być miły i chce mi...zaimponować? Nie wiem jak to rozumieć. I jak mu wytłumaczyć, że czuję się głupio w takich sytuacjach...
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 17:45   #13
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Cytat:
Uważam, że kłótnie, dyskusje są potrzebne.
- na drugiej randce? , wybacz, gdybym umówiła się z facetem i na początku zaczął od testosteronowego puszenia się, kłótni itp.- dopiero miałabym dystans.
Tu: masz nieśmiałego faceta, spokojnego, któremu zależy pewnie i DOPIERO drugą randkę, więc jakie kłótnie? - dlaczego dziwi cię, ze chce ci zaimponować? stara się? pokazuje z jak najlepszej strony?- każde z tych zachowań jest jak najbardziej normalne i fajne
Spokojnie, poumawiaj się , pospotykaj, poznawaj- to taki fajny etap. Tym bardziej, ze z opisu przedstawiasz w porządku chłopaka.

Cytat:
zawsze wyobrażałam sobie, ze mam chłopaka w 100 procentach idealnego. A on? No cóż, trochę mu brakuje do tego mojego wyimaginowanego wizerunku.
- tyle że przy takim nastawieniu nie dajesz sobie szans na poznanie wartościowego faceta, a potem omota cię byle gnojek, bo będzie wydawał się idealnie ekscytujący i kłótliwy
Naprawdę- daj sobie szansę na poznanie REALNEGO, nie wyimaginowanego chłopaka.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-04-06 o 18:25
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 18:12   #14
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Cytat:
Napisane przez DemiRose13 Pokaż wiadomość
dziękuję Wam za wszystkie komentarze, dały mi one sporo do myślenia.

Jeszcze jedno - on strasznie się stara. Za wszystko płaci, chce robić wszystko tak jak ja chcę. A ja wolałabym gdyby był bardziej niezależny i np. w sytuacji gdy ktoś pyta nas pyta: "Jesteście głodni?" i ja mówię "Nie", on powiedziałby "Tak". Ale nie, on powie to co ja.
Zawsze bardzo ceniłam sobie niezależność i szczerość. Nie wyobrażam sobie relacji, w której jedna strona jest uległa. Uważam, że kłótnie, dyskusje są potrzebne. A może przesadzam? Może po prostu nie jestem przyzwyczajona do takich rzeczy? Wiem, że on chce być miły i chce mi...zaimponować? Nie wiem jak to rozumieć. I jak mu wytłumaczyć, że czuję się głupio w takich sytuacjach...
Autorko a skąd wiesz że on (po drugiej randce) nie mówi ci prawdy? W sensie że powie to co ty a nie swoje zdanie. Może faktycznie trochę tak jest ale z tego powodu żeby jakoś było że jesteście podobni, podobnie myślicie albo się krępuje trochę bo myśli "ok ty nie jesteś głodna to jak on sam będzie cię ciągnął gdzieś a ty będziesz siedzieć a to głupio a to nie jestem aż tak głodny, poczekam".

Może odpowiedz sobie na pytanie: czy dobrze się czujesz na spotkaniach z nim? dobrze się bawisz, miło spędzasz czas? masz ochotę na te spotkania? Jeśli tak to nie masz co się przejmować, daj sobie czas i jemu Ale też nie zaniechaj inicjatywy ze swojej strony - piszesz że chłopak bardzo się staram, mam nadzieję że ty też okazujesz mu że się angażujesz w spotkanie a nie tylko czekasz na jego ruch

Dla pocieszenia ci powiem że ja mam taką teorię i dosyć się sprawdza w moim otoczeniu że przeciwieństwa się przyciągają jednak osoby o podobnych charakterach lepiej się dogadują długodystansowo, łatwo im się porozumieć, nie trzeba zbyt dużo tłumaczyć zbyt często iść na kompromisy ponieważ obie strony chcą tego samego...
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 20:06   #15
doyouremember
Przyczajenie
 
Avatar doyouremember
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Cytat:
Napisane przez DemiRose13 Pokaż wiadomość
dziękuję Wam za wszystkie komentarze, dały mi one sporo do myślenia.

Jeszcze jedno - on strasznie się stara. Za wszystko płaci, chce robić wszystko tak jak ja chcę. A ja wolałabym gdyby był bardziej niezależny i np. w sytuacji gdy ktoś pyta nas pyta: "Jesteście głodni?" i ja mówię "Nie", on powiedziałby "Tak". Ale nie, on powie to co ja.
Zawsze bardzo ceniłam sobie niezależność i szczerość. Nie wyobrażam sobie relacji, w której jedna strona jest uległa. Uważam, że kłótnie, dyskusje są potrzebne. A może przesadzam? Może po prostu nie jestem przyzwyczajona do takich rzeczy? Wiem, że on chce być miły i chce mi...zaimponować? Nie wiem jak to rozumieć. I jak mu wytłumaczyć, że czuję się głupio w takich sytuacjach...
Myślę, że po prostu powinnaś mu o tym powiedzieć.
Na początku zawsze jest trudno, tym bardziej, że znacie sie dość krótko... Daj sobie czas i powodzenia życzę!
doyouremember jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-06, 22:04   #16
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

No właśnie możesz mu zasugerować w sytuacji kiedy tak ci się wydaje żeby się nie krępował że jak ma ochotę coś tam to może coś tam i coś tam. Tak więc głowa go góry pewnie jest trudno bo to początki i jeszcze nieśmiałość. Potem powinno być lepiej
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-07, 06:51   #17
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

"Dlatego proszę was o radę. Nie mam doświadczenia w tych sprawach. Choć być może to ja wszystko zbyt analizuję i wyolbrzymiam? Może powinnam wrzucić na luz?
Będę wdzięczna za każdy komentarz "

Tak, zbyt analizujesz i wyolbrzymiasz. Stanowczo wrzuć na luz i poddaj się wydarzeniom.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 20:35   #18
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie komentarze

macie rację - wszystko za szybko, za bardzo analizuję i wyolbrzymiam. Muszę trochę wyluzować. I na razie pozostanę przy koleżeńskich relacjach no chyba, że chłopak wreszcie zrobi się pewny siebie i zacznie działać :P wtedy jest szansa, że wpadnę po uszy.
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-17, 00:22   #19
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Autorko i jak tam się sprawy toczą?
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-26, 15:04   #20
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Miło że pytasz

No więc umawiamy się, co jakiś czas se sobą piszemy czy rozmawiamy w szkole...mu nadal zależy, to widać. Chce się ze mną spotykać, inicjuje spotkania, zagaduje na fb. Ja nadal nie jestem pewna i walczę z moim idealnym wyobrażeniem. Ogólnie jest tak, że czasem nie czuję nic, a czasem na jego widok motyle w brzuchu zwalają mnie z nóg...pokręcone, wiem :P czekam jednak na rozwój sytuacji. I na to, żeby wreszcie zdobył się na odwagę i następny krok (złapanie za rękę...pocałunek?)


PS. Czy Wam też chłopacy zawsze wszystko stawiali w początkach znajomości? On nie pozwolił mi zapłacić na żadnym z 3 wyjść...
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-26, 15:28   #21
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Chłopak sie stara to i płaci w końcu to on Cie zaprasza na randke.
Mój też na początku nie pozwalał mi płacić ale później już płaciliśmy mniej więcej pół na pół i tak zostało do tej pory np. idziemy do kina to on płaci za bilety a ja za popcorn też mu możesz to ewentualnie zaproponować

Też miałam kiedyś wyobrażenie,ze to facet wszystko powienien pierwszy itd skończyło się na tym ze go pierwsza pocałowałam - uznałam,że skoro chce pocałunek to czemu mam sie ograniczać i czekać ? czekaniem świata nie podbije

życze powodzenia
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”


magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-26, 15:30   #22
Nattalliaa
Przyczajenie
 
Avatar Nattalliaa
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 25
Wink Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Jestem od ciebie o 2 lata mlodsza , wiec pewnie potraktujesz moja wypowiedź jak mało intotne zdaniem jakiejś tam małolaty...
Jednak byłam w tej samej sytuacji co ty. Z jednej strony nie zawsze czułam te motyle w brzuchu, a z drugiej kiedy on sie do mnie nie odezwał odczuwałam wyraźny smutek i tęsknotę. Zdecydowanie za dużo analizowalam.
Teraz jestesmy razem juz kilka miesięcy. Jak mam gorszy dzień, albo jakiś przyczyn nie mogliśmy sie spotkać przez dość długi czas ( około tygodnia ) to nadal zdarza mi sie to wsyzstko analizowac
Mnie te irytuje kiedy czasem On zachowuje sie ulegle, ale wiem ze mu bardzo na mnie zależy i pragnie mojego szczęścia. Ja też go bardzo kocham . I uważam ze powinnyśmy wrzucić na luz i za dużo nie analizowac

A chwile milczenia nam też sie zdarzają, ale uważam ze lepiej jest pomilczec niż gadać coś na sile

To też mój pierwszy chłopak i mimo ze pod względem okazywania uczuć on nie był taki nieśmiały to twój opis idealnie pasuje do tego co ja czułam. Może wszyscy tak przeżywają piwrwsza miłość ? Tylko my jakoś mocniej to odczuwamy
Nattalliaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-26, 16:11   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

A ja myślę, że to po prostu nie ten chłopak lub nie ten czas na związek. Jak jest ten (nie mówię, że na życie, ale na jakiś moment w życiu) to nie ma irytacji, nadmiernego analizowania od samego początku i "walczenia ze sobą". Szkoda tylko chłopaka, bo jeszcze nie wie, że traci czas na darmo. Ale przecież jakoś trzeba zbierać doświadczenia w życiu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 16:38   #24
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

no więc drogie wizażanki...dawno tu nie zaglądałam, a kilka rzeczy się pozmieniało
za Waszą radą postanowiłam dać mu szansę. Jesteśmy parą. On się bardzo, naprawdę bardzo o mnie stara (jest to w pewien sposób słodkie, bo on też jest niedoświadczony w tych sprawach). Ja też lubię z nim przebywać i być w ogóle. Tylko jako, że jest to mój pierwszy związek, nie wiem trochę jak się zachowywać. Po pierwsze trochę głupio się czuję, gdy znajomi, którzy nic nie wiedzą o nas, zaczynają nam puszczać zdumione spojrzenia. Podświadomie myślę sobie, że mogą wszystko krytykować. Tak - trochę przejmuję się tym, co pomyślą inni. Zastanawiałam się nawet czy jestem już gotowa na związek. Z jednej strony chcę, a z drugiej...gdzieś tam się wstydzę.

Też tak miałyście? Jak z tym walczyć?

Ach, i jeszcze jedno. Spotykacie się ze swoimi chłopakami w szkole? np na przerwie? a jeśli tak, to jak często? żadne z nas nie jest typem gaduły, a chyba nie jestem jeszcze gotowa na przytulanie się na oczach całej szkoły...

Edytowane przez DemiRose13
Czas edycji: 2013-06-03 o 15:42
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 16:56   #25
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Gratulacje

Myślę, że niektóre przerwy w szkole możecie spędzać ze sobą. Dlaczego mielibyście ukrywać ten związek?
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 17:11   #26
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Dziękuję


nie chodzi o ukrywanie, chętnie bym mu usiadła na kolanach w szkole :P tyle, że mam jakieś opory. Nie mam pojęcia czemu. Jetem dość skryta, ale chciałabym tą blokadę pokonać...może któraś z Was ma takie doświadczenia i chciałaby się podzielić?
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 17:27   #27
balletoevs
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Ja z moim licealnym TŻtem miałam podobny problem, tzn. wstydziłam się przebywać z nim w szkole, bałam się co inni pomyślą, powiedzą itd. Teraz wydaje mi się, że wstydziłam się jego osoby - do najprzystojniejszych nie należał, nie był też przebojowy więc nie dogadywał się z moimi znajomymi z klasy. Może Twoje opory też wynikają z podobnych przyczyn? Z czasem jednak zaczynaliśmy zamieniać po parę słów na przerwach, wracać razem do domu czy przychodzić do szkoły, aż wreszcie spędzać zawsze jedną/dwie przerwy w swoim towarzystwie.
balletoevs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 21:41   #28
Figula94
Zadomowienie
 
Avatar Figula94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Ja jedynie miałam i nadal mam problem przy swojej rodzinie i przy jego rodzinie takie rzeczy odstawiać... Byłoby mi strasznie głupio, w sumie to nawet jest mi głupio przez telefon z nim w domu rozmawiać, bo wiem, że ktoś mógłby usłyszeć. U mnie to wynika prawdopodobnie z relacji z rodziną.

Myślę, że w szkole to nie problem, może nawet powinnaś się z nim widywać choć raz na jakiś czas. Jeśli chodzi o mojego pierwszego chłopaka, jeszcze za czasów podstawówki to ja sama czułam się chyba podobnie jak Ty i ten związek jednak nie przetrwał (chociaż ja też po prostu wtedy nie myślałam o takich rzeczach i może to dlatego). Myślę, że mimo wszystko macie szansę. A nawet jeśli to nie związek na całe życie to ważne doświadczenie dla was obojga i nie zmarnujecie w ten sposób czasu.

A jeśli chodzi o pierwsze kroki to też zawsze myślałam, że to chłopak powinien je podejmować. Ale w sumie to ja byłam ostatecznie pierwszą, która odważyła się powiedzieć "Kocham Cię". On mi to w sumie wcześniej okazywał w inny sposób, a ja nie za bardzo, ale zrobiłam to.

Życzę powodzenia ;].
Figula94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-06, 20:30   #29
DemiRose13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 53
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

Jeszcze takie pytanko - poprawiacie waszych chłopaków? Np jak robią błędy ortograficzne? Ostatnio dostałam takiego sms: "Nie umie się doczekać naszego wyjazdu". Przyznam, ze trochę to razi po oczach
Ale nie chcę go urazić, poprawiając go...Jak to rozegrać? :P
DemiRose13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-07, 12:17   #30
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Pierwszy chłopak - trochę się pogubiłam

CO do nieśmiałości to radzę wyluzować, spotkaliście się 2 razy... jakby mój tż miał takie rozkminy po 2 spotkaniach to raczej nie bylibyśmy razem - nie mówiłam przy nim NIC, dosłownie a teraz ciągle go przegaduje no i w stosunku do nieznajomych też jestem śmielsza niż on :P

DemiRose13 tak poprawiam, mój tż robi mało błędów, ale fakt czasem mu się niestety zdarzy co mnie strasznie wkurza bo ja tego nienawidzę. Co mam mu pozwolić pisać jak ułom?
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.