2013-04-01, 22:28 | #121 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca
Wiadomości: 950
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Cytat:
Nie lubię imienia ''Rafał, Aia, Kasia, Basia, Asia...'' (nie urażając nikogo) Jakoś źle mi się kojarzą. Nie lubię jeszcze słów: Paśnik, Cycnik, Paskuda
__________________
. . . |
|
2013-04-02, 16:14 | #122 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 849
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Aaa, takie z czekolady na przykład? To już wiem. Chyba nie znałam tego słowa, nie kojarzę
__________________
Fuck fashion. Let's smoke menthols.
|
2013-04-02, 20:34 | #123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 293
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Kolejne moje ulubione: Kisiel i Bidon Aaa, i jeszcze imię Wiesiek
|
2013-04-03, 17:13 | #124 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Tak myslalam, ze to pazlotko wzbudzi zainteresowanie
Juz sie spotkalam z tym, ze nie kazdy je zna, moze to jakis regionalizm albo co? I tez uzywala go moja babcia, dlatego tak milo mi sie kojarzy, z dziecinstwem, lubie jego brzmienie ^^ I ja bym wytlumaczyla ze to np. ta blyszczaca folia jaka jest w czekoladzie jeszcze czasem. |
2013-04-03, 20:20 | #125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 293
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
U mnie na pazłotko mówią cynfolia Ile ja się natrudziłam, żeby się domyśleć o co chodzi...
|
2013-04-04, 11:19 | #126 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Znienawidzone:
Ja wyznaję zasadę, iż Polacy nie gęsi i swój język mają, dlatego szczególnie denerwują mnie wszelkie wymuszone, szpanerskie zapożyczenia z angielskiego, które przewijają się w internecie: * lajkować - np "zalajkował jej zdjęcie na facebooku" czyli "polubił jej zdjęcie na facebooku" * fanpejdż - strona fanowska * IMO - in my opinion - moim zdaniem, według mnie * irytuje mnie ostatnia moda na używanie na siłę idiomu "You've made my day" - "zrobiłaś mi dzień", co dla mnie w polskiej wersji jest ni przypnij ni przyłataj, już bardziej sensowne jest "zmieniłaś mój dzień", "poprawiłaś mój dzień", ale po co w ogóle z tym kombinować jak koń pod górę * trendy/trendi/na topie - modny * słit, słitaśne - słodkie * luknij - popatrz * ponadto wkurzają mnie wspomniane już przez kogoś: gimbaza, gimbusy - zazwyczaj wypowiadane z pogardą przez licealistów starszych o rok czy dwa od rzeczonej gimbazy, bo oni są już w końcu w liceum i taaaacy dorośli * też nie lubię imion Sandra, Kinga, Dusia, Basia (bez obrazy) tak samo jak zdrobnienia Maniek dla Mariusza czy Mańka dla Marianny * zdrobnienia - psiaczek, bułeczka, jajeczko, chlebuś i masełeczko Ulubione: * nienaganny * szmaragdowy * rudera * fuksja * księżycowy * motyl * róża, różany |
2013-04-13, 15:16 | #127 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 849
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Moim zdaniem fanpage jest szybszy, krótszy i prostszy w użyciu niż "strona fanowska", aczkolwiek ogólnie zapożyczenia są denerwujące. Za X lat język polski wyginie, jeśli będziemy go tak traktować.
A "You made my day" jest sympatycznym wyrażeniem i zdarzyło mi się go użyć, ale nie w rozmowie/komentarzu itp. w języku polskim... Aaaa, zapomniałam - przypomniało mi się moje i mojej koleżanki ulubione słowo ze studiów licencjackich - uwaga: dewiant i dewiacja
__________________
Fuck fashion. Let's smoke menthols.
Edytowane przez xestrellax Czas edycji: 2013-04-13 o 15:17 |
2013-04-13, 15:27 | #128 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 629
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
"you made my day" - akurat to wyrażenie bardzo lubie !
ale nienawidzę "IMO" lub "IMHO" (jeszcze bardziej...) na szczescie nikt z moich znajomych nie uzywa tego. ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- Aha, nienawidzę ostatnio popularnego "cisnąć łacha z..." zamiast po prostu śmiać się z czegoś. fuuuuuu. nienawidze tego okreslenia |
2013-04-13, 17:07 | #129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
lubię:
gzyms kredens ententa łapserdak urwipołeć rzezimieszek jucha (i w celowniku: jusze!) mucha (i w celowniku: musze!) Buszmen piesek pieseczek nie znoszę: piersiątka misiaczek Kasia (kojarzy się z margaryną) Edytowane przez improbable Czas edycji: 2013-04-13 o 17:09 |
2013-05-08, 13:47 | #130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Nie lubię słów 'dzidziuś', 'dzidzia'. Brzmią okropne, są takie infantylne, no, głupie. Jeśli już trzeba pieszczotliwie, to niechże będzie ten 'bobas'.
Bardzo lubię słowo 'impet'.
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE." |
2013-05-10, 14:45 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Treść usunięta
|
2013-07-28, 22:03 | #132 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: jura
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
hej Wam
nie lubię wszelkich słów w języku polskim określających intymne części ciała są masakryczne! wszelkie pen***, kut***, siu***/**** ci** i ci*k* odbyty, sromy i wiele wiele innych i często w rozmowach z kimś wole już w dziecinny sposób owijać w bawełne i mowić "no tam na dole" niż użyć któregoś z określników (te książkowo-biologiczne są jeszcze gorsze chyba ) nie lubie też słowa miesiączka (wole okres ) , pieszczoty (kojarzą mi się z pedofilem mówiącym tak do swoich ofiar ... ) nie wiem też dlaczego wkurza mnie kochanie i skarbie, mogę to napisać ale nie lubię mówić ULUBIONE : czuję BRZOSKWINIĘ, całą sobą ją czuję serduszko i lubię też regionalizm "zrywka" reszta przypomni mi sie z czasem |
2013-07-28, 23:02 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Lubię wiele nazw zwierząt, np. kangur, alpaka, lama, okapi, jeleń, daniel, sarna, wielbłąd, sowa, no i gawron, nie wiem czemu, ale to słowo niewymownie mnie śmieszy. Poza tym wspomniane już postaci z Muminków, to jest Buka, Ryjek i Bobek. Lubię też słowa macka, racica, brukselka, rzezimieszek, ,,urzekło'' we wszystkich formach, wrzawa, szarmancki, agresja, epilepsja, zmrok, owsianka, wyśmiać
Nie cierpię: polędwica, wersalka, tapczan, kawusia, paszki, zapaszek, pieścić, pieszczoty, miesiączka, odbyt, masturbacja, samogwałt (?!), konkubent (kojarzy mi się z wiadomościami o patologicznych rodzinach, w ogóle nie cierpię tych wszystkich słów rodem z Faktu typu zwyrodnialec), papatki, psycholożka, filolożka, IMHO.
__________________
|
2013-08-02, 11:43 | #134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Przypomnialo mi sie jeszcze, nienawidze gdy ludzie mowia pazury na paznokcie :/
|
2013-11-17, 20:24 | #136 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 376
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
nie lubię: pieszczoty, pieścić; coś w stylu - dotykaliśmy się, dotykaj mnie, dotknął mnie, na określenie sexu brrrr; zrobiliśmy To, tam na dole, wszystkie określania narządów intymnych ( język polski tutaj naprawdę jest ubogi i nie daje rady .., miesiączka, stanik, biustonosz, piersi, pazury na paznokcie, mówienie do małego dziecka zamiast po imieniu per mała.
lubię: egzystencjalny, pejoratywny, empatia, księżycowy, eteryczny, creme de la creme, saute, jeżyk, krecik (chociaż nadużywanie zdrobnień mnie drażni to te wyrazy jakoś tak fajnie brzmią ). Edytowane przez Hemikryptofit Czas edycji: 2013-11-17 o 20:25 |
2013-11-18, 10:23 | #137 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Ukochane/znienawidzone SŁOWA
Moje ulubione słowa! Zwłaszcza brzoskwinia!
__________________
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:37.