Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie.. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-21, 18:38   #61
Joan1987
Wtajemniczenie
 
Avatar Joan1987
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 2 948
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Joan, mioklonie? O nich też kiedyś rysowałam http://1.bp.blogspot.com/-Yc9LNWy4-Q.../mioklonie.png
chyba jeszcze coś innego :P to są takie powolne, jakby uspokajające ruchy nogą.
A te mioklonie według opisu z rysunku, że to takie szarpnięcia, to w sumie też mi się czasem zdarza, ale to aż całkiem podskoczę, to chyba nawet związane jest z jakimś skurczem mieśni czy coś takiego. Zawsze wtedy mi się śni, że spadam z czegoś i wtedy taki podskok gwarantowany
__________________
- 2022 28
Joan1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 18:42   #62
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez wesna Pokaż wiadomość

(Ja z powodu zbyt głośnego chrupania przez innych popcornu przestałam chodzić do kina )
Ja tezW domu ciszej i taniejDoprowadzalo mnie rowniez do furii jak ktos walil nogami w moj fotel i gadal podczas filmu.

Nie lubie rowniez:
Chrapania
Zbyt glosnego oddychania
Zbyt glosnego gadania( szczegolnie przez telefon)
Dlubania w zebach
Wszelkich odglosow sasiadow za oknem szczegolnie dzieci
Gdy ktos siedzi zbyt blisko mnie
Kichania i kaszlu- to mnie najbardziej wkurza
I innych odglosow zaklucajacych cisze

Edytowane przez CzarnyElf
Czas edycji: 2013-04-21 o 18:44
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 18:48   #63
Hadassah
Zadomowienie
 
Avatar Hadassah
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy, że mamy takie sławy na forum, uwielbiam serię słów w trąbkę
Hadassah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 18:59   #64
simsa22
Zadomowienie
 
Avatar simsa22
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 452
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Przypomniała mi się podróż komunikacją miejską i mężczyźni wydający z siebie odgłosy których nie powstydziliby się pensjonariusze sanatorium gruźliczego
simsa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 19:23   #65
f _ c k yea
Rozeznanie
 
Avatar f _ c k yea
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 828
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Problem w tym, że to właśnie nie jest takie zwykłe wkurzanie się. Wkurza mnie jak ktoś głośno rozmawia przez telefon w autobusie albo jak mi się dzieciaki drą pod oknem, ale po prostu przewrócę oczami i tyle.

Natomiast niektóre dźwięki wzbudzają we mnie taką furię, że zaczynam myśleć o tym, żeby tej osobie naprawdę zrobić krzywdę. Mam w głowie wizję, jak wyrywam jej tę butelkę, wrzeszczę, biję. Oczywiście na żywo nie robię nic, bo w końcu potrafię się powstrzymać. Ale czasem aż sama się tych myśli boję, no i trochę wstydzę

U mnie najgorsze jest głośne przełykanie, gulpanie. To mój największy problem, bo mój TŻ to robi i nie potrafi powstrzymać, nawet twierdzi, że nie wie o co mi chodzi. Na drugim miejscu jest mlaskanie w trakcie jedzenia, albo chrupanie, ale z otwartymi ustami, nienawidzę, jak ktoś gryzie chipsy z otwartymi ustami z zamkniętymi jest ok.
Kurde, u mnie już chyba jest to mega zaawansowane. Jakiekolwiek dźwięki wydawane przez ludzką szczękę podczas jedzenia (normalnie, z zamkniętymi ustami) powodują u mnie wybuch agresji. Nawet wczoraj zaatakowałam brata, normalnie wybuchłam wrzaskiem, ledwo się powstrzymałam przed uderzeniem go, bo jadł kanapkę siedząc obok mnie i słyszałam jak żuje Nie mlaskał.
Myślałam, że mam jakieś poważniejsze problemy z głową i gały mi wyszły na wierzch jak o tym przeczytałam. Dziękuję Cholerko za oświecenie
__________________


Edytowane przez f _ c k yea
Czas edycji: 2013-04-21 o 19:24
f _ c k yea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 19:33   #66
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Co za ulga! Nie jestem nienormlna! Całe życie myślałam , że to moja wina, że mam popaprany i upierdliwy charakter. Rodzice powtarzali mi, że nikt normalny ze mną nie wytrzyma, mój chłopak nazywa mnie jędzą, a ja najwyraźniej cierpię na to schorzenie.
W dzieciństwie moja nadwrażliwość na dźwięki była powodem konfliktów z ojcem - nie mogłam jeść z nim posiłków, denerwowało mnie jak je, jak kaszle, jak chrząka. Nie mogę wytrzymać za głośno grającego telewizora, denerwuje mnie całe multum odgłosów, od pociągania nosem, mlaskania, po szuranie, stukanie palcami o stół, szelest foliowej torebki.. mogłabym tak jeszcze długo wymieniać.
Najgorsze jest to, że to rzeczywiście nie podlega żadnej kontroli, po prostu nie jestem w stanie nie wyjść z pomieszczenia, albo nie zwrócić uwagi, jeśli to ktoś znajomy. Sąsiedzi pewnie mają mnie za wariatkę, bo nie mogę powstrzymać się od walenia w rury, jak za głośno gra ich telewizor, jest to jeden z dźwięków, który doprowadza mnie do furii, potrafię w środku leniwej niedzieli wsiąść w auto i pojechać do centrum handlowego, żeby nie słuchać odgłosu telewizora sąsiadów.
Męczę się z tym cholerstwem od zawsze

Nie wiem, jak wyrazić swoją wdzięczność za ten post. Nie miałam pojęcia, że jest ktoś jeszcze na świecie, kto męczy się w ten sam sposób. Nie rozwiązuje to problemu, ale zawsze to jakieś pocieszenie. Nie mogę się doczekać, aż mój chłopak się obudzi i przeczyta o mizofonii, tak samo moi rodzice. Od zawsze znajomi uważali mnie za lekko walniętą na punkcie odgłosów i wielokrotnie dawali mi do zrozumienia, że mój chłopak jest aniołem, że to znosi.

Po przeczytaniu polecanego przez autorkę artykułu na onecie dosłownie się popłakałam. To po prostu jest o mnie, od początku do końca.

Jedyna pozytywna rzecz, jaką w związku z tym mogę napisać, to że pomimo tego, iż z czasem dochodzą nowe znienawidzone dźwięki, można nauczyć się jak z tym chociaż troszeczkę walczyć. Z czasów mieszkania w jednym domu z rodzicami pamiętam wiele sposobów, które stosowałam aby zmniejszyć dotkliwość dźwięków. Nauka w stoperach była normą, spanie również, po wejściu do łazienki zawsze włączałam wentylację, która w jakimś stopniu zagłuszała grający na dole telewizor, obiad jadłam sama w kuchni, jadąc jako pasażer autem rodziców ojciec zawsze zmieniał ustawienia głośników, żeby nie grały z tyłu. Rodzice nazywali mnie terrorystką, a ja nie byłam w stanie zapanować nad agresją, jaką wyzwalał we mnie głośny tv, radio, chrząkanie, kichanie, kaszel, oddychanie z lekko zatkanym nosem itp.

Podobnie jak jedna z dziewczyn z artykułu z onetu byłam ignorowana przez ojca, w pewnym momencie powiedział mi nawet, że powoli przestaje mnie lubić za to, jak się zachowuję. Na szczęście, po mojej wyprowadzce nasze relacje się poprawiły.

Dom i bliscy to jednak nie wszystko. Z sytuacji zawodowych pamiętam, jak w czasie studiów miałam praktyki w prokuraturze. Siedziałam kilka godzin na sesji w sądzie, a w ławce za mną pan, który co kilka sekund pomlaskiwał, wydawał taki dźwięk, jakby chciał się pozbyć czegoś z przestrzeni międzyzębowej. Z całego posiedzenia nie pamiętam niczego poza tym dźwiękiem, oblewałam się na przemian gorącym i zimnym potem, zakrywałam dłonią jedno ucho, szukałam wzrokiem po sali jakiegoś sprzymierzeńca, który też to słyszy i nie może tego znieść. Prokurator patrzył na mnie podejrzliwie, tak się wierciłam, że w końcu odesłał mnie do domu.
Teraz w pracy mam kontakt z różnymi klientami, czasami trafiają się tacy, którzy produkują wkurzające odgłosy za kilka osób. Staram się opanować i podchodzić do ich spraw z takim samym zaangażowaniem, ale zdarza się, że rozmowa z nimi jest znacznie krótsza i bardziej szorstko - rzeczowa, niż z innymi. Okropne, ale to coś, co jest poza mną.

Nie wiem, czy komuś chce się to czytać, ale czuje się trochę lepiej, że mogłam to z siebie wyrzucić nie narażając się na opinię osoby nadmiernie upierdliwej i robiącej z siebie księżniczkę, której wszystko przeszkadza.

Edytowane przez 2016050952
Czas edycji: 2013-04-21 o 20:29
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 20:17   #67
mallary
Rozeznanie
 
Avatar mallary
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 540
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Nie wiedziałam, że tak sypnęło mizofonikami
Jedzenie z moim ojcem zawsze było mentalna torturą-on je tak głośno, że słychać w całym pokoju!Zawsze wolałam czekać, aż skończy i dopiero potem zasiadałam do stołu. Te dźwięki doprowadzały mnie do szału.
Mam też tak, że pewne tony głosu mnie denerwują, np. niskie, stłumione głosy mężczyzn, lub kobiece, które brzmią, jakby ich właścicielka miała zaraz się popłakać.
mallary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-21, 21:41   #68
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez simsa22 Pokaż wiadomość
Zegar to pół biedy. K a p a n i e wody z kranu to dopiero dla mnie tortura. Chińska.


Cytat:
Napisane przez Hadassah Pokaż wiadomość
Jaka ulga, że nie jestem jedyną z alternatywnym scenariuszem w głowie .



Tak swoją drogą, to czytając niektóre posty dochodzę do wniosku, że nasi ojcowie też mają problem Z tym głośnym jedzeniem
Jest na to jakaś fachowa nazwa
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 22:05   #69
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez f _ c k yea Pokaż wiadomość
Kurde, u mnie już chyba jest to mega zaawansowane. Jakiekolwiek dźwięki wydawane przez ludzką szczękę podczas jedzenia (normalnie, z zamkniętymi ustami) powodują u mnie wybuch agresji. Nawet wczoraj zaatakowałam brata, normalnie wybuchłam wrzaskiem, ledwo się powstrzymałam przed uderzeniem go, bo jadł kanapkę siedząc obok mnie i słyszałam jak żuje Nie mlaskał.
Myślałam, że mam jakieś poważniejsze problemy z głową i gały mi wyszły na wierzch jak o tym przeczytałam. Dziękuję Cholerko za oświecenie
proszę.

Cytat:
Napisane przez Hadassah Pokaż wiadomość
Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy, że mamy takie sławy na forum, uwielbiam serię słów w trąbkę

ale fajnie

GoyaLi - miałam dokładnie takie same odczucia jak ty, jak po raz pierwszy przeczytałam o mizo


Dla zainteresowanych, tutaj jest też społeczność na fb: https://www.facebook.com/pages/Mizof...ocation=stream
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 22:09   #70
czarna_maciejka
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna_maciejka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomości: 2 502
GG do czarna_maciejka
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Strasznie nas duzo, a ja myslalam, ze to tylko ja jestem niezyciowa...
Moja mama jak je to wydaje dziwne dzwieki-nic szczegolnie natarczywego, ale nie umiem z nia jesc. O ojcu to juz w ogole nie wspomne. Chrzaka, swiszcze przez nos, cmoka gdy je. Ma chore zatoki, wiec i to tez nie do konca jego wina, ale moglby chociaz probowac to kontrolowac...
To samo z pociaganiem nosem-mama ma taki zwyczaj przy ogladaniu tv Zwracalam uwage, dawalam chusteczki-na nic. Oglada w moim pokoju, wiec od 18:00 siedze ze sluchawkami na uszach, bo nie moge.

U mnie to sie w ogole wiaze z jakas fobia jedzeniowa, bo poza odglosami nie znosze patrzec na jedzacych. Nigdy nie chodze do restauracji czy fast foodow, wszystko zawsze na wynos i do domu, bo jedzacy ludzie obrzydzaja mnie maksymalnie. Sama tez nie jem przy innych, ale to sie wzielo akurat stad, ze jestem cale zycie 'ponad norme' z kilogramami, i mam wrazenie, ze jak tylko zaczne cokolwiek jesc przy innych to od razu beda myslec ze nie powinnam, bo i tak jestem gruba Nawet jesli kazdy przegryza na imprezie jakies kanapki czy chipsy-ja nie umiem. Skoro w dodatku nie moge tez na to patrzec to mam spore problemy chyba
__________________
Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Śpij dobrze - Wizaż Cię rozgrzesza
czarna_maciejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 22:20   #71
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Ja przez lata cierpienia na mizofonię zostałam mistrzem w wychodzeniu podczas posiłków pod byle pretekstem.
Jestem w stanie zjeść w miarę w spokoju w większej grupie, gdzie jest gwar różnych głosów, rozmów i najchętniej jeszcze radio/TV. Torturą jest jedzenie z jedną osobą i nie chodzi tu nawet o odgłosy chrupania/mlaskania, ale o samo żucie jedzenia.

Bolesne jest to, jak TŻ choruje, ma katar i oddycha przez usta. Ma też dość donośny sposób kaszlania. Zdarza mu się to niestety bardzo często i raz przespałam przez to tydzień na kanapie.

Co ciekawe, zauważam, że mam lepsze i gorsze okresy, ale moje odczucia z wiekiem słabną. Nie wierzę w to, że z czasem zanikną, ale na szczęście jestem w stanie lepiej teraz funkcjonować niż jeszcze parę lat temu. Oczywiście są osoby, które doprowadzają mnie do furii (np. teść), ale z nimi nie zasiadam do posiłków już z zasady.

Serię słowa w trąbkę też lubię o mizofonii widziałam na kwejku i bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam tu wątek.
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-21, 22:34   #72
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez czarna_maciejka Pokaż wiadomość
U mnie to sie w ogole wiaze z jakas fobia jedzeniowa, bo poza odglosami nie znosze patrzec na jedzacych. Nigdy nie chodze do restauracji czy fast foodow, wszystko zawsze na wynos i do domu, bo jedzacy ludzie obrzydzaja mnie maksymalnie. Sama tez nie jem przy innych, ale to sie wzielo akurat stad, ze jestem cale zycie 'ponad norme' z kilogramami, i mam wrazenie, ze jak tylko zaczne cokolwiek jesc przy innych to od razu beda myslec ze nie powinnam, bo i tak jestem gruba Nawet jesli kazdy przegryza na imprezie jakies kanapki czy chipsy-ja nie umiem. Skoro w dodatku nie moge tez na to patrzec to mam spore problemy chyba
jeżeli Cię to pocieszy, to Ci powiem, że ja nie potrafię przy kimś jeść jak się na mnie patrzy. o matulu, jak mnie TŻ wkurza jak się na mnie gapi jak jem. czuję się jakbym robiła coś złego. a wzięło to się stąd, że mnie rodzina od "klusków" przezywała i wmawiała mi, że jak będę tyle jeść to będę gruba (wagę zawsze miałam w normie albo niedowagę). ludziom nie dogodzisz, choćbyś klaskała na uszach. niestety
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-21, 23:46   #73
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Mnie też się wydaje, że te odczucia z wiekiem słabną, albo lepiej potrafię się kontrolować. Nadal te odgłosy mnie wkurzają, ale nie reaguję już tak agresywnie i emocjonalnie, jakoś tak lepiej potrafię to oswoić.

Może to jednak nie mizofonia?
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 08:23   #74
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
"choooo"

Joan, mioklonie? O nich też kiedyś rysowałam http://1.bp.blogspot.com/-Yc9LNWy4-Q.../mioklonie.png
To też nie tylko ja tak mam? Robię się pospolita

He, mnie to sąsiedzi straszyli, że to zmora się do mnie dobiera i trzeba położyć kapcie równo przed łóżkiem

Nie wiem czy to moja wiara czy prawda, ale pomagało
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 09:39   #75
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Chciałam jeszcze dodać, ze tykanie zegara w nocy powoduje u mnie nudności Naprawdę az czuję mdłosci jak slyszę tykajacy zegar. Nienawidze organicznie tykających zegarów, kto takie cholerstwo wymyślil? Jak mozna przy tym spać?
To jak tortura, co sekunde "cyk".
Oooo mam to samo, rodzina się ze mnie śmieje a ja nie zasne i już.
W moim domu nie ma takich zegarów ale gdy jade do rodziców i musze tam spac to wyciągam baterie z cykających zegarów

Siorbanie - juz mam nerw, dyszenie - nerw- szczególnie w tej materii wkur.. mnie moj ojciec + wycie tv.

Jakoś moja rodzina ogranicza dżwięki wkurzające
dziecko jedząc obiad często ociera widelec o zęby brrr-
mąz chrapie i pufa ale dostaje z łokcia i przestaje

Ja czasami majtam nogą i mąż odczuwa drgania mebla na którym siedzimy, wtedy zatrzymuj moją nogę

Nie lubię tez dżwięku spadających na podłoge pokrywek od garów, kapania wody a juz do pasjo doprowadzaja mnie podgłaśnienie z automatu reklam w tv !! no ludzie, niby tego zabronili ale nadal jest to praktykowane,- no jak mozna ??? i miliona innych
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2013-04-22 o 09:41
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 10:48   #76
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Mój dziadek potrafi tak głośno i bez pohamowania odcharknąć że aż na górze słychać . Babcia się za ta na nie go drze, co z kolei również podnosi mi ciśnienie, sam ten jej piskliwy krzyk . Wkurza mnie mama jak rano kaszle, wkurza mnie jak brat smarka, czasami drę się, że sobie jelito z mózgiem wysmarka.
Nienawidzę jak od kogoś wali wilgocią
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 11:04   #77
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

o jezu wątek dla mnie! mogłabym mordować słysząc te wszystkie znienawidzone odgłosy a najgorsze to chyba głośne cmokanie przy całowaniu, pomijam fakt, że nie znoszę jak ktoś publicznie intensywnie okazuje sobie uczucia przez ściskanie, całowanie itd. ale jak słyszę głośno cmokającą i mlaskającą przy pocałunku parę np. w autobusie to mam takie ciśnienie, że muszę się przesiąść na drugi koniec bo inaczej obawiam się, że mogłabym komuś przyłożyć

summa summarum uważam, że jest to straszne i bardzo utrudnia życie, przynajmniej mi
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-22, 15:36   #78
Ofca w Wielkim Miescie
Rozeznanie
 
Avatar Ofca w Wielkim Miescie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 509
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Ja chyba też zaliczam się do tego grona Oprócz standardowego siorbania, mlaskania, gulgania i cmokania podczas picia, żucia gumy czy cmokania ja ogólnie nie lubię słyszeć jak ktoś je - np. kiedy ktoś chrupie jabłko albo nawet je coś, co nie wydaje głośnych odgłosów (np. jajecznica) ale słyszę to przeżuwanie, nienawidzę tego... Strasznie mocno mi wtedy bije serce Będę musiała powiedzieć o mizofonii w domu, może zrozumieją moje nerwy i zwracanie uwagi bo dotychczas oni denerwowali się na mnie kiedy takie zachowania komentowałam.
Ofca w Wielkim Miescie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 07:23   #79
ivonkapiwonka
Raczkowanie
 
Avatar ivonkapiwonka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 228
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Tak swoją drogą, to czytając niektóre posty dochodzę do wniosku, że nasi ojcowie też mają problem Z tym głośnym jedzeniem
Jest na to jakaś fachowa nazwa
klask i:
ivonkapiwonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-23, 07:59   #80
BlueRoses
Rozeznanie
 
Avatar BlueRoses
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Różany ogród
Wiadomości: 978
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Fajnie ,że trafiłam na ten wątek
Juz myślałam ,że to coś ze mną jest nie tak Czepiam się o każde stukanie , pukanie , ciamkanie itp .
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne,
ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ”
- Marilyn Monroe 
BlueRoses jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 08:42   #81
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

O, jeszcze mi się przypomniało, że podobną reakcję wzbudza we mnie intensywny zapach miętowej gumy do żucia, oczywiście żutej przez kogoś. Sam smak lubię.
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 10:22   #82
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

A co powiecie o stukocie zdartych do metalu obcasach?
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 10:34   #83
kitten92
Rozeznanie
 
Avatar kitten92
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 652
Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Widzę,ze nie jestem sama Dziekuje za założenie tego wątku,bo już podejrzewalam,ze mam nierówno pod sufitem, jeśli przeszkadza mi zbyt głośne oddychanie Z rzeczy denerwujacych mnie najbardziej : siorbanie, nieustanne chrzakanie, mlaskanie, jak ktoś głośno oddycha podczas seansu w kinie, glosne stukanie sztuccami o talerz podczas obiadu, MÓWIENIE Z PEŁNA BUZIA PODCZAS JEDZENIA , głośno grająca telewizja, "ciąganie" nosem, cmokanie (dość często praktykowane przez starsze osoby). O głośnym odchrzakiwaniu flegmy i pluciu nie wspominam,bo to jest uznawane za niekulturalne przez każdego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kitten92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 12:56   #84
kasiencja
Pani Buka
 
Avatar kasiencja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

a ja się zastanawiam, czy pod to podpada fakt, że dostaję szału jak np. w komunikacji miejskiej słyszę muzykę z czyichś słuchawek? i mimo że ktoś siedzi nie obok mnie, ale kilka metrów dalej. mam ochotę zamordować go wtedy
__________________
How I choose to feel is how I am.

kasiencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 13:30   #85
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Właśnie siedzę na zajęciach, na drugim końcu sali siedzi i notuje dziewczyna, która notuje chyba jakimś wypisującym się mazakiem. Szur-szur-szur-szurururu-szuruszuruszuru. Akurat ten dźwięk mnie nie denerwuje, ale wciąż go słyszę
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 13:32   #86
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

O matko, jestem mizofonikiem!

Edit: nienawidzę jak ktoś głośno je, oddycha, świszczy, pociąga nosem, chrapie , stuka, puka, drapie, szuści, nuci, jak leci muzyka, której sama nie lubię, nie znosze radio w tle...wrr. Serio myślałam, że jestem po prostu upierdliwa.

Edytowane przez Soso
Czas edycji: 2013-04-23 o 13:38
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 15:44   #87
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 381
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

wątek dla mnie

nie wiedziałam, że jest nas, z tym problemem, tutaj tak dużo.


Większość z tego co napisałyście, mogę sobie przypisać, więc nie będę się powtarzać.

Najbardziej irytuje mnie mlaskanie, wywijanie żuchwą, dłubanie językiem w zębach itd. Do kaszlu, psikania nic nie mam.
Pamiętam z dzieciństwa taką sytuację... byłam z babcią w kościele. W ławce za nami siedziała starsza kobieta. Jak dla mnie koszmar - cały czas mlaskała ( to jakaś choroba - wie ktoś jak się nazywa?). Myślałam, że mnie coś trafi. Zatkałam sobie uszy i przytuliłam się do babci posyłając tej kobiecie złowrogie spojrzenie. Chyba pomyślała, że jestem opętana, bo po mszy rzuciła komentarzem, że jestem nienormalna i coś tam jeszcze.
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 19:12   #88
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez Nightmare666 Pokaż wiadomość
A co powiecie o stukocie zdartych do metalu obcasach?
Mnie nie rusza, bo sama mam praktycznie tylko metalowe fleczki. Na jedno wychodzi w tym wypadku
__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 19:32   #89
201606201122
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Macie ochotę kogoś rozszarpać, gdy wam nad uchem mlaszcze, ciamka, przełyka, gulpa, albo chrapie, albo obgryza paznokcie, stuka nogą, szkrobie długopisem po kartce?

Witam w klubie mizofoników.

Zakładam wątek, bo wielu tematach (o zachowaniach, które dziwią, o współlokatorach, o wkurzających zachowaniach) przewija się ten temat, a mało znanym faktem jest to, że to jest zaburzenie. W Polsce jeszcze nieoficjalne i bardzo mało się o tym mówi, ale część psychologów już wie, że istnieje coś takiego jak mizofonia.

Zagramanicą czasami mówi się na to SSSS - Selective Sound Sensitivity Syndrome.

Objawia się wstrętem/lękiem ale głównie złością i agresją w stosunku do osoby, która znienawidzone dźwięki wydaje. Zwłaszcza, gdy jest to osoba bliska lub znajoma.

Ja od wieków mam przez to problemy w związkach, bo potrafiłam się wydrzeć na mojego faceta, że za głośno je...i weź tu wytłumacz, że to się ledwo kontroluje

Mam nadzieję trochę spopularyzować ten termin i świadomość, że coś takiego w ogóle istnieje. Rysuję też taką serię która się nazywa "Słowa, których nie znasz", i często te rysunki pojawiają się w różnych miejscach w sieci - mam nadzieję, że z tym też tak będzie. Nie chcę podawać linku do bloga, bo nie chcę, żeby było to potraktowane jako reklama.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mizofonia
http://mizofonia.info/
http://wyborcza.pl/1,75400,10241921,...t_tortura.html
http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/...chologia,33mjb

Mam tak od dzieciństwa szczególnie drażni mlaskanie i pociąganie nosem gdy ktoś nie chce nosa wydmuchać . Teraz zaczęło mnie drażnić nie wiem czemu gdy ktoś rozmawia przez telefon szczególnie w sklepie i drze sie głośno do słuchawki szału dostaję od razu a kiedyś mnie to nie drażniło.
201606201122 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-23, 19:42   #90
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: Mlaskanie, ciamkanie, siorbanie, chrapanie, cmokanie, ćlumkanie..

dostaje napadu szalonej furii, kiedy ktoś kaszle po prostu nienawidzę, jak ktoś nieopodal mnie churchla, od razu staje się nerwowa
nienawidzę, jak ktoś strzela palcami i kręgosłupem. no aż dostaję drgawek.


natomiast sama mam tik nerwowy w postaci szybkiego "potrząsania nogą", co niektórych również wyprowadza z równowagi
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-29 17:54:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.