Schudnij z Jillian Michaels - czesc II

[czekoladowoo]

Napisane przez wings6

To będziemy walczyć razem wczoraj dołożyłam godzinę na rowerze ale bardzo lajtowo bo miałam ogon... a dziś zobaczę, kiedy do domu wrócę.
Jestem ciekawa jak moje kolana sobie poradzą bo w Shredzie bolały i jeszcze je czasem czuję więc ćwiczę ostrożnie.

Miłego dnia.

Ja nie chce przesadzać, bo wole sobie stopniowo coraz wieksze wyzwania dawać
A co do kolan to ja po prostu bez obciazenia po prostu cwicze, powoli stopniowo zaczynam z, ale to np zrobie jedna serie z, a reszte bez. I nie każde cwiczenie.

Ja sie zaraz zabieram za workout 2 i cardio, robie zaległy za wczoraj bo prądu nie miałam wrrr

Napisane przez Jadeitea

Napisałam do Ciebie na PW



Ja też sobie ostatnio kupiłam 3 kg! Tylko w Intersporcie, więc mój chłopak musiał tachać je w plecaku aż do mojego mieszkania. Przez przeziębienie odpuściłam sobie ostatnio Jillian (i jestem wściekła, bo wróciłam do mojej najwyższej wagi i mam ochotę podciąć sobie żyły, tyle wysiłku na marne ), ale od jutra już wracam i będę się jakoś trzymać, będzie dobrze.



Powodzenia!

Ja mam w domu 20 kg obciazenia... + jeszcze drugie 20 albo i wiecej ale to sie bedziemy z TŻ pozbywac bo za duzo miejsca zajmuje razem z ławeczką. Sie śmieje, że niedługo bede po 10 kg na łape brac

Chociaz w sumie, raz czy dwa podniosłam sztange z obciazeniem 27 kg Ale raz podniosłam i zdychałam

[ridja devojka]

Melduję D7/L2 shreda.
Dziekuję, dobranoc

[czekoladowoo]

Melduje workout 2 i cardio 1
Godzinka mi zleciała strasznie szybko. Ćwiczyło mi sie mega dobrze, czuje sie przyjemnie zmęczona i czuje że jutro bede miala przyjemne zakwasy
I kurcze no, dałam rade całe cardio Wiecie jaki to dla mnie sukces? Dla osoby która nie potrafila sie poruszac 5 minut bez zadyszki? Za dzieciaka to mi kazali baloniki dmuchać żeby mi płuca lepiej funkcjonowały, a tu troche Jillian i prosze Fakt że gdzies pod koniec musiałam z 5 sekund przerwy zrobic ale to i tak mega postęp

[201604250957]

Dziewczyny właśnie zrobiłam pierwszy raz 2 level 30DS i nie wierzę, że nie umarłam jestem spocona jak szczur i cała się trzęsę ale jestem dumna, że zrobiłam cały mimo, że momentami było mi ciężko faktycznie b. dużo planków w tym poziomie, nie przepadam za nimi bo ma dość słabe ręce ale mam nadzieję, że dzięki tym ćwiczeniom i siłowym z ciężarkami uda mi się je wzmocnić i z każdym dniem będzie lepiej podobał mi się dzisiejszy trening ale to pewnie zasługa tego, że robiłam nowe ćwiczenia, po 10 razach z 1lv byłam już trochę znudzona i nauczona kolejności na pamięć aż się boję jutrzejszych zakwasów, ale dam radę!

[DariaKom]

Napisane przez czekoladowoo

Melduje workout 2 i cardio 1
Godzinka mi zleciała strasznie szybko. Ćwiczyło mi sie mega dobrze, czuje sie przyjemnie zmęczona i czuje że jutro bede miala przyjemne zakwasy
I kurcze no, dałam rade całe cardio Wiecie jaki to dla mnie sukces? Dla osoby która nie potrafila sie poruszac 5 minut bez zadyszki? Za dzieciaka to mi kazali baloniki dmuchać żeby mi płuca lepiej funkcjonowały, a tu troche Jillian i prosze Fakt że gdzies pod koniec musiałam z 5 sekund przerwy zrobic ale to i tak mega postęp

Wiem o co chodzi z cardio...ja też jestem cienka w cardio...
GRATULACJE!

Napisane przez kashmirka

Dziewczyny właśnie zrobiłam pierwszy raz 2 level 30DS i nie wierzę, że nie umarłam jestem spocona jak szczur i cała się trzęsę ale jestem dumna, że zrobiłam cały mimo, że momentami było mi ciężko faktycznie b. dużo planków w tym poziomie, nie przepadam za nimi bo ma dość słabe ręce ale mam nadzieję, że dzięki tym ćwiczeniom i siłowym z ciężarkami uda mi się je wzmocnić i z każdym dniem będzie lepiej podobał mi się dzisiejszy trening ale to pewnie zasługa tego, że robiłam nowe ćwiczenia, po 10 razach z 1lv byłam już trochę znudzona i nauczona kolejności na pamięć aż się boję jutrzejszych zakwasów, ale dam radę!

Hehehe... spinaj planki spinaj...bo w 3lvl będzie jeden naprawdę kilerski plank... ten gdzie ręce na przedramionach prostujesz i uginasz znów i tak w kółko- nienawidzę tego..kiedyś myślałam, że mi ręka w łokciu pęknie- poważnie... a innym razem spocona dłoń mi się wyślizgnęła jak prostowałam i myślałam, że złamanie będzie, na bólu się dzięki bogu skończyło, ale od tego czasu boję się tych planków.




Melduję 3 dzień Shreda 2lvl

[Pani Krecik]

Zaliczony 2/30 . Jutro przerwa

[venuswo]

Manonnie - dziękuję pięknie . Tak myślałam, że mi połączenie Shreda z Killer Buns nie zaszkodzi, ale doświadczonych dobrze zapytać.
Fajne są te ćwiczenia - Shreda aż takim uwielbieniem nie darzę, ale już wiem dlaczego, bo w Shredzie dane ćwiczenie wykonuje się dłużej, a w Killer Buns jest tyle powtórzeń, że człowiek nie zdąży "umrzeć".

[19katarzynka89]

Godzinę temu zrobiłam ostatni dzień z levelu 3
Jestem mega zadowolona, bo wytrwałam i co najlepsze dzień bez krzyków jillian jest dniem straconym!
Teraz zastanawiam sie czy czekać do poniedziąłku by zacząć BR czy śmigać od jutra. Od kiedy potrzebny jest ekspander? od razu? Bo wypłata dopiero w piątek.

[coccinelle_88]

D6/L2 done
Wczoraj miałam przerwę, powinowałam, posłodyczowałam- i potem rowniez postanowilam oddac sie przyjemnosciom na calego
Za to dzis nie jestem tak zmeczona po shredzie, ale za to MEGA sponcona

Juz mam troche dosc tej dwojki- jestem ciekawa co mnie czeka w 3
Widzę, ze na forum raczej utrzymuje sie tendencja do robienia br po shredzie, a ripped jako ostatni przystanek, hmmmm....

[Sandrika]

Napisane przez 19katarzynka89

Godzinę temu zrobiłam ostatni dzień z levelu 3
Jestem mega zadowolona, bo wytrwałam i co najlepsze dzień bez krzyków jillian jest dniem straconym!
Teraz zastanawiam sie czy czekać do poniedziąłku by zacząć BR czy śmigać od jutra. Od kiedy potrzebny jest ekspander? od razu? Bo wypłata dopiero w piątek.

Gratuluje a Jak efekty ?
Ja też uwielbiam jak ona się drze przynajmniej nie mam czasu znudzić się nią Co do BR to pierwsze dwa tygodnie, a nawet bym powiedziała miesiąc za dużo mi nie dał, ćwiczenia są bardzo łatwe, ale może to dlatego ze robiłam je po jakimś innym zestawie Jillian Eksapnder z tego co pamiętam jest potrzebny chyba już d 2 workoucie więc drugiego dnia ćwiczeń
powodzenia!

Napisane przez coccinelle_88

Juz mam troche dosc tej dwojki- jestem ciekawa co mnie czeka w 3
Widzę, ze na forum raczej utrzymuje sie tendencja do robienia br po shredzie, a ripped jako ostatni przystanek, hmmmm....

Ja po shredzie robiłam Banish Fat Boost Metabolism (wtedy nie było jeszcze BR) i powiem szczerze, ze zakręciło mi się nie raz w głowie
Własnie! Jeszcze ripped nie robiłam

[Aishowa]

Skończyłam wczoraj lvl 1 Shred i w 10 dni straciłam 1 cm w bicepsie, 2 cm w talii i 3 cm pod biustem Jestem pod wrażeniem i ćwiczę dalej

[Miluuu]

A ja dzis melduje d2 z 1lvl shreda najgorzej bylo zaczac pierwszy dzien, ale teraz juz poleci z gorki

[martamw]

Ponawiam pytanie. Skończyłam program BR i co polecacie po nim?

Zaczęłam 30DS (4 razy w tygodniu + 2 razy Cardio z BR) i jest zbyt lekko. Czuję niedosyt, a że rano mam 30-40 minut na ćwiczenia to wolałabym coś maksymalnie skompresowanego i efektywnego. W tym tygodniu ze względu na szkolenie ćwiczyłam wieczorem, więc robiłam razem L1 i L2 co dawało bardziej w kość, ale z kolei wracam teraz od porannych ćwiczeń i czasu treningu nie będę mogła wydłużyć.

[Anchela]

Witam was dziewczyny. Podczytuję was już od jakiegoś czasu i to dzięki wam poznałam Jillian i jestem zachwycona jej ćwiczeniami i podejściem. Chciałam prosić o linka do BR bo nie mogę znaleźć, jeśli to nie sprawi kłopotu. Ćwiczę od końca lutego, kończę właśnie 30DS, dodaję do tego ćwiczenia na brzuch albo uda/pośladki Tamillee albo robę FBM. Ja z kolei lubię kardio i nie sprawia mi kłopotu natomiast ręce, pompki itd ... ciężko. A najlepsze jest to, że nigdy nie lubiłam ćwiczyć, sportu a teraz gdy mam 30 + biegam, rower, rolki i ćwiczenia i co najważniejsze - lubię to

[radgamu]

Napisane przez Aishowa

Skończyłam wczoraj lvl 1 Shred i w 10 dni straciłam 1 cm w bicepsie, 2 cm w talii i 3 cm pod biustem Jestem pod wrażeniem i ćwiczę dalej

WOW! ja też jestem pod wrażeniem, oby tak dalej

ja dzisija skończyłam 1lvl Shred

[Jadeitea]

Napisane przez Anchela

Witam was dziewczyny. Podczytuję was już od jakiegoś czasu i to dzięki wam poznałam Jillian i jestem zachwycona jej ćwiczeniami i podejściem. Chciałam prosić o linka do BR bo nie mogę znaleźć, jeśli to nie sprawi kłopotu. Ćwiczę od końca lutego, kończę właśnie 30DS, dodaję do tego ćwiczenia na brzuch albo uda/pośladki Tamillee albo robę FBM. Ja z kolei lubię kardio i nie sprawia mi kłopotu natomiast ręce, pompki itd ... ciężko. A najlepsze jest to, że nigdy nie lubiłam ćwiczyć, sportu a teraz gdy mam 30 + biegam, rower, rolki i ćwiczenia i co najważniejsze - lubię to

Poszła wiadomość na PW

[live]

Napisane przez czekoladowoo

Melduje workout 2 i cardio 1
Godzinka mi zleciała strasznie szybko. Ćwiczyło mi sie mega dobrze, czuje sie przyjemnie zmęczona i czuje że jutro bede miala przyjemne zakwasy
I kurcze no, dałam rade całe cardio Wiecie jaki to dla mnie sukces? Dla osoby która nie potrafila sie poruszac 5 minut bez zadyszki? Za dzieciaka to mi kazali baloniki dmuchać żeby mi płuca lepiej funkcjonowały, a tu troche Jillian i prosze Fakt że gdzies pod koniec musiałam z 5 sekund przerwy zrobic ale to i tak mega postęp

O to ja tyle ćwiczę ale nadal nie wiem czy byłabym w stanie zrobić workout a potem cardio ale chyba będę musiała

[Anchela]

Jadeitea dziękuję : roza:

[mnioom]

jeju im więcej czytam tym bardziej jestem wkurzona bo zamiast zacząć cos robić to siedze i sie zastanawiam. czy wiecie może czyje treningi są na spalanie tłuszczu ? : Chodakowska , Mel B, Zuzka Light, Jillian Michaels ? a może jeszcze ktoś inny

[19katarzynka89]

Napisane przez Sandrika

Gratuluje a Jak efekty ?
Ja też uwielbiam jak ona się drze przynajmniej nie mam czasu znudzić się nią Co do BR to pierwsze dwa tygodnie, a nawet bym powiedziała miesiąc za dużo mi nie dał, ćwiczenia są bardzo łatwe, ale może to dlatego ze robiłam je po jakimś innym zestawie Jillian Eksapnder z tego co pamiętam jest potrzebny chyba już d 2 workoucie więc drugiego dnia ćwiczeń
powodzenia!

Niestety u mnie wielkich efektów nie ma. Wkurza mnie strasznie to, że ręka mi się powiększyła, bo i tak już mam dość duże ramiona
reka 29 - 30= +1
talia 81 - 80 = -1
brzuch 97 - 97 = 0
biodra 103 - 101,5 = -1,5
udo wyżej 64 - 62,5 = -1,5
udo niżej 50 - 47,5 = -2,5
łydka 37,5 - 38 = +0,5
waga +1,5 kg

Napisane przez Sandrika

Ja po shredzie robiłam Banish Fat Boost Metabolism (wtedy nie było jeszcze BR) i powiem szczerze, ze zakręciło mi się nie raz w głowie
Własnie! Jeszcze ripped nie robił

Jako, że nie mam ekspandera to dziś zrobiłam właśnie Banish i dał mi ostry wycisk. Po połowie ledwo stałam na nogach, ale dokończyłam go. Z jedną małą przerwą na złapanie oddechu, ale skończyłam. Śmiałam się później, że moje włosy wyglądały tak jakbym z pod prysznica wyszła.

[Jadeitea]

Napisane przez mnioom

jeju im więcej czytam tym bardziej jestem wkurzona bo zamiast zacząć cos robić to siedze i sie zastanawiam. czy wiecie może czyje treningi są na spalanie tłuszczu ? : Chodakowska , Mel B, Zuzka Light, Jillian Michaels ? a może jeszcze ktoś inny

Każdy trening spala tłuszcz. A tak serio, to nie znam się zbytnio, ale się wypowiem. Wydaje mi się, że dobrze jest połączyć ćwiczenia kardio oraz siłowe, bo:
a) kardio jest nastawione na spalanie tłuszczu - tu komentarzy nie potrzeba.
b) siłowe budują mięśnie, więc same w sobie aż tyle tłuszczu nie spalą, ALE im więcej mięśni, tym sprawniejszy metabolizm, a co za tym idzie - spalasz więcej kalorii w ciągu całego dnia w porównaniu z kimś o mniejszej masie mięśniowej.

Jak coś pokręciłam, to mnie poprawcie!

Ja ćwiczyłam tylko z Jillian, więc nie mogę nic powiedzieć na temat innych programów - dziewczyny chwalą sobie też Zuzkę, mówią, że jej treningi są cięższe od Jillianowych (więc może to jest odpowiedź na pytania, co po BR?). O skuteczności Mel B nie słyszałam. Co do Chodakowskiej, opinie w internecie są różne, ale pojawia się sporo negatywnych, więc chybabym nie ryzykowała (zwłaszcza że nasza fitnessowa guru Rzabba jej ćwiczenia odradza ).

[Emm_Aga]

Czesc dziewczyny,
Tez Was juz od jakiegos czasu podczytuje i chcialam sie do Was przylaczyc. W styczniu mialam operacje, po ktorej nie moglam cwiczyc az do teraz i niestety odbilo sie to na moim ciele. Przybylo kilogramow, cellulit sie rozszalal na pupie i udach, ech. Tak wiec dzisiaj zaczynam 30 day shred. Trzymajcie za mnie kciuki. Troche sie boje, no ale trzeba jakos wygladac na lato

[manonnie]

Jadeitea mądrze prawi (chyba - tez żaden ze mnie ekspert).

Jillian twierdzi, że najefektywniejsze w sensie odchudzania i modelowania sylwetki jest łączenie treningu siłowego i cardio, czyli najłatwiej chyba wziąć się za jakiś jej program i już. No i tłuszcz się podobno spala po 30 min wysiłku, więc lepiej zrobić sobie jeden przyzwoity trening niż po 15 min rano i wieczorem.

Ja osobiście też Chodakowskiej nie polecam, zrobiłam 2 razy skalpela i dałam sobie spokój, szkoda czasu.
Zuzka - dla mnie trochę za ciężka, wolę ćwiczenia, które jestem w stanie wykonać w więcej niż 5 powtórzeniach. Ma chyba sporo pompek itp. i ja z moimi mikromięśniowymi ramionami sobie nie radzę Tylko od razu zaznaczam, że mówię to na podstawie 3-4 jej treningów, nie zagłębiałam się w całośc. I nie wykluczam, że jak już wyhoduje bicepsy i tricepsy to dam jej jeszcze jedną szansę.
Mel B - fajna, filmiki krótkie, ale konkretne, nie ma opierniczania się jak czułam, że mi 30DS dał za mało w kość to sobie dorabiałam któryś 10 min workout

Gdzieś się jeszcze przewija Tamilee Webb i Tiffany Rothe. Pierwszej w ogóle nie miałam okazji zobaczyć, druga zupełnie mi nie podeszła.

To nie są jakieś strasznie wymagające czasowo rzeczy, przetestuj każdą i zobacz, która Ci najbardziej odpowiada. Mi Jillian akurat podeszła od razu, po 5 min wiedziałam, że nie będę szukać dalej.

19katarzynka89, ja miałam tak samo, bardzo marne albo zerowe spadki po 30 DS. Ale potem nadrobiłam, także nie zniechęcaj się
Banish jest ekstra Móje absolutnie ulubione cardio, mimo, że też ledwo żyję pod koniec - albo właśnie dlatego Zrób do pary No More Trouble Zones i zobacz jak Ci się podoba.

[czekoladowoo]

Napisane przez Jadeitea

Każdy trening spala tłuszcz. A tak serio, to nie znam się zbytnio, ale się wypowiem. Wydaje mi się, że dobrze jest połączyć ćwiczenia kardio oraz siłowe, bo:
a) kardio jest nastawione na spalanie tłuszczu - tu komentarzy nie potrzeba.
b) siłowe budują mięśnie, więc same w sobie aż tyle tłuszczu nie spalą, ALE im więcej mięśni, tym sprawniejszy metabolizm, a co za tym idzie - spalasz więcej kalorii w ciągu całego dnia w porównaniu z kimś o mniejszej masie mięśniowej.

Jak coś pokręciłam, to mnie poprawcie!

Ja ćwiczyłam tylko z Jillian, więc nie mogę nic powiedzieć na temat innych programów - dziewczyny chwalą sobie też Zuzkę, mówią, że jej treningi są cięższe od Jillianowych (więc może to jest odpowiedź na pytania, co po BR?). O skuteczności Mel B nie słyszałam. Co do Chodakowskiej, opinie w internecie są różne, ale pojawia się sporo negatywnych, więc chybabym nie ryzykowała (zwłaszcza że nasza fitnessowa guru Rzabba jej ćwiczenia odradza ).

Dokładnie tak jest.
Po jakimś czasie osoba która cwiczy siłowo+ cardio bedzie miała lepsze efekty niz ktoś kto cwiczy tylko cardio
Cardio jest bardziej może i na spalnie tkanki tłuszczowej, ale też przy nieodpowiedniej diecie itd można palić mięśnie (np cwiczac na czczo). Także najlepiej łączyć.
Nawet na siłownie jak sie chodzi to robi sie trening siłowy, a potem trener wysyła na cardio na 20-30 minut

Napisane przez manonnie

Jadeitea mądrze prawi (chyba - tez żaden ze mnie ekspert).

Jillian twierdzi, że najefektywniejsze w sensie odchudzania i modelowania sylwetki jest łączenie treningu siłowego i cardio, czyli najłatwiej chyba wziąć się za jakiś jej program i już. No i tłuszcz się podobno spala po 30 min wysiłku, więc lepiej zrobić sobie jeden przyzwoity trening niż po 15 min rano i wieczorem.

Ja osobiście też Chodakowskiej nie polecam, zrobiłam 2 razy skalpela i dałam sobie spokój, szkoda czasu.
Zuzka - dla mnie trochę za ciężka, wolę ćwiczenia, które jestem w stanie wykonać w więcej niż 5 powtórzeniach. Ma chyba sporo pompek itp. i ja z moimi mikromięśniowymi ramionami sobie nie radzę Tylko od razu zaznaczam, że mówię to na podstawie 3-4 jej treningów, nie zagłębiałam się w całośc. I nie wykluczam, że jak już wyhoduje bicepsy i tricepsy to dam jej jeszcze jedną szansę.
Mel B - fajna, filmiki krótkie, ale konkretne, nie ma opierniczania się jak czułam, że mi 30DS dał za mało w kość to sobie dorabiałam któryś 10 min workout

Gdzieś się jeszcze przewija Tamilee Webb i Tiffany Rothe. Pierwszej w ogóle nie miałam okazji zobaczyć, druga zupełnie mi nie podeszła.

To nie są jakieś strasznie wymagające czasowo rzeczy, przetestuj każdą i zobacz, która Ci najbardziej odpowiada. Mi Jillian akurat podeszła od razu, po 5 min wiedziałam, że nie będę szukać dalej.

19katarzynka89, ja miałam tak samo, bardzo marne albo zerowe spadki po 30 DS. Ale potem nadrobiłam, także nie zniechęcaj się
Banish jest ekstra Móje absolutnie ulubione cardio, mimo, że też ledwo żyję pod koniec - albo właśnie dlatego Zrób do pary No More Trouble Zones i zobacz jak Ci się podoba.

A to juz akurat nieprawda Ostatnio udowodniono, że krótsze treningi są równie efektywne jak jeden dłuższy.

[Rzabba]

Tłuszcz się spala cały czas jedyne co, to po jakimś czasie zwiększa się udział procentowy tłuszczu jako źródła energii przy wysiłku aerobowym. U przecietnej osoby będzie to w okolicach 40% u dobrze wytrenowanej (takiej która ćwiczy często powyżej progu tlenowego) może sięgnąć około 60%.

Poza tym ważniejsze jest to co się dzieje po treningu i w ciągu całego dnia od tego ile kalorii czy tłuszczu spali się w trakcie treningu.
Aeroby praktycznie nie podkręcają metabolizmu ale interwały i trening siłowy już tak

A kardio jest nastawione na poprawę wydolności oddechowej i sercowo-naczyniowej spalanie tłuszczu to skutek uboczny

[manonnie]

Napisane przez czekoladowoo

A to juz akurat nieprawda Ostatnio udowodniono, że krótsze treningi są równie efektywne jak jeden dłuższy.

Dlatego właśnie napisałam "podobno", bo trochę też stary mi się ten pogląd wydał I chodziło mi właśnie o te proporcje, bo na poczatku spalamy tlenowo bądź beztlenowo węglowodany, dopiero w następnej kolejności tłuszcze. Poprawcie mnie jak bredzę, bo studia swoje, trenerzy swoje, a najnowsze badania jeszcze inaczej

Napisane przez Rzabba

Poza tym ważniejsze jest to co się dzieje po treningu i w ciągu całego dnia od tego ile kalorii czy tłuszczu spali się w trakcie treningu.

Co masz na myśli? Coś więcej niż "żadna siłownia nie pomoże jak się wsunie tort na śniadanie, obiad i kolację"

[ridja devojka]

Napisane przez Aishowa

Skończyłam wczoraj lvl 1 Shred i w 10 dni straciłam 1 cm w bicepsie, 2 cm w talii i 3 cm pod biustem Jestem pod wrażeniem i ćwiczę dalej

Gratki ja się nie mogę doczekać L3, już mnie męczy ten 2.

[Rzabba]

Napisane przez manonnie

Dlatego właśnie napisałam "podobno", bo trochę też stary mi się ten pogląd wydał I chodziło mi właśnie o te proporcje, bo na poczatku spalamy tlenowo bądź beztlenowo węglowodany, dopiero w następnej kolejności tłuszcze. Poprawcie mnie jak bredzę, bo studia swoje, trenerzy swoje, a najnowsze badania jeszcze inaczej


Co masz na myśli? Coś więcej niż "żadna siłownia nie pomoże jak się wsunie tort na śniadanie, obiad i kolację"

Na początku spalamy powiedzmy 30% tłuszczu 70% ww, po 20-30 minutach 40% tłuszczu 60% ww (to tylko przykładowe wartości, u każdego to odrobinę inaczej wygląda)

Mam na myśli że czasem w czasie aerobów spalimy 300 kcal a potem nic a np. w czasie siłowego "tylko" 240 kcal a potem przez następną dobę 10% więcej niż normalnie co w sumie może dać jakieś 400 kcal

[201604250957]

dzień 2 poziomu 2 zaliczony dziś łatwiej niż wczoraj, zaczyna mi się podobać ten level!

[DariaKom]

D4L2 zaliczony!