Perfumy, żele, balsamy, za nie Yves Rocher uwielbiamy! cz. 8

[poziomkalol]

Miśka, jeśli masz screen, to moim zdaniem sprawa jest wygrana - obowiązuje to, co było napisane na stronie e-sklepu w momencie zawierania umowy.
Natomiast jak ktoś nie zrobił zrzutu ekranu, to raczej kiepsko widzę możliwość dowiedzenia swojej racji.

A ten manewr YR ze zmianą niespodzianki z 89 na 75zł też dziwny. Ech...

A tak na marginesie ciekawe czemu nie wystawili w sklepie interetowym neroli edp 15 ml, żelu, mleczka i deo?

[kuba222]

W banerze prezentów nadal tkwi kwota 89zł, szkoda, że prezent tego nie potwierdza

http://www.yves-rocher.com.pl/prezen...kazdego_zakupu

Kpiny sobie z nas robią. To tylko 10zł różnicy, ale prezenty w tym momencie mogłyby być zupełnie inne, wartościowsze, jak np.: kremy z serii serum vegetal3. Krem to krem.

[basia296]

Napisane przez Miskaa78

mnie też doliczyło, ale stwierdziłam, że to błąd i poprosiłam o korektę kwoty - dla mnie gratis to gratis

I bardzo słusznie. Powinni to uznać.Nie planowałam niczego zamawiać, tylko tak sobie kombinowałam. Kiedy zobaczyłam 3 prezenty miałam ochote kliknąc, ale ....powstrzymałam się jak zobaczyłam podsumowanie. Czy w potwierdzeniu na mailu też masz 3 gratisy?

[edyta29]

dziewczyny wyjaśniła się sprawa z moją paczką zapytałam mamy :"ile paczek przyszło do mnie z YR" więc odpowiedziała że dwie a dziś wysłałam smsa do taty :" ile ogólnie odbierał paczek z YR " odpowiedź była że 2 do mnie i jedną do męża czyli złe pytanie zadałam mamie

[Miskaa78]

Napisane przez basia296

I bardzo słusznie. Powinni to uznać.Nie planowałam niczego zamawiać, tylko tak sobie kombinowałam. Kiedy zobaczyłam 3 prezenty miałam ochote kliknąc, ale ....powstrzymałam się jak zobaczyłam podsumowanie. Czy w potwierdzeniu na mailu też masz 3 gratisy?

tak

mnie sie te gratisy nie chciały usunąć z koszyka a z zamówieniem mi sie spieszyło, żeby doszło na urodziny mamy.

[trisse]

a mnie właśnie te gratisy skusiły, tak to bym nic nie brała bo na razie nic nie potrzebuję, ale jak zobaczyłam że FP jest prezentem powyżej 99zł to od razu się skusiłam i wzięłam Neroli, płatność przy odbiorze więc nie zwróciłam uwagi ile policzyło a potem patrzę w potwierdzeniu i owszem FP jest jako gratis ale kwota o 59zł większa - to jaki to gratis ja się pytam?!
napisałam od razu do BOKu z prośbą o poprawne zafakturowanie ale mi odpisali ze jest ok bo FP kosztuje 59 przy zamówieniu powyżej 99
no szkoda tylko że na stronie "gratis", w zamówieniu "gratis" i na potwierdzeniu też "gratis"

[magnolia79]

Napisane przez kuba222

W banerze prezentów nadal tkwi kwota 89zł, szkoda, że prezent tego nie potwierdza

http://www.yves-rocher.com.pl/prezen...kazdego_zakupu

Kpiny sobie z nas robią. To tylko 10zł różnicy, ale prezenty w tym momencie mogłyby być zupełnie inne, wartościowsze, jak np.: kremy z serii serum vegetal3. Krem to krem.

miałam nadzieję, że to będzie właśnie krem...
Dzięki za opinię cieni do powiek

[edyta29]

ale jazda z tymi gratisami masakra nieźle pogrywają

[kaasia_a]

Napisane przez etnografka

Ano niestety, w Polsce pod tym względem wciąż dzicz. Sklepy muszą się nauczyć, że nie mogą pogrywać z klientami i z prawem.

Dokładnie! Często nawet w telewizji mówią coś, że Polacy nie znają swoich praw - praw klienta i dlatego dają się nabierać, nie próbują wymienić uszkodzonego towaru i takie tam. A tu co? Ile razy sprzedawcy robią klientów w balona i wmawiają, że towar nie podlega wymianie (raz moi rodzice kupili sprzęt, który jak się potem okazało nie działał jak powinien... ile oni musieli się namęczyć żeby im to sprzedawca zamienił). Człowiek człowiekowi wilkiem

[etnografka]

Chyba to "uwielbienie" z tytułu to trochę na wyrost dla firmy, która tak traktuje klientów. Proponuję tytuł następnej części:
"Yves Rocher ma kosmetyki fajne, obsługę klienta trochę mniej, lecz że firma ładne ma zapachy, jeszcze jedną szansę damy jej".

[megi.3]

Napisane przez etnografka

Chyba to "uwielbienie" z tytułu to trochę na wyrost dla firmy, która tak traktuje klientów. Proponuję tytuł następnej części:
"Yves Rocher ma kosmetyki fajne, obsługę klienta trochę mniej, lecz że firma ładne ma zapachy, jeszcze jedną szansę damy jej".

[Damroka_]

Napisane przez kuba222

W banerze prezentów nadal tkwi kwota 89zł, szkoda, że prezent tego nie potwierdza

http://www.yves-rocher.com.pl/prezen...kazdego_zakupu

Kpiny sobie z nas robią. To tylko 10zł różnicy, ale prezenty w tym momencie mogłyby być zupełnie inne, wartościowsze, jak np.: kremy z serii serum vegetal3. Krem to krem.

Uhm, na interii też jeszcze bałagan:

[bitterchoc]

hej dziewczyny! jakoś nie mogę się doczytać - chodzi o ofertę dla przyjaciółki pyb2mm03 -dla osoby ZAPROSZONEJ niespodzianką jest balsam karite, a czy może któraś z Was wie co jest niespodzianką dla osoby ZAPRASZAJĄCEJ? ani torba ani Flower Party mi nie leży, a ie chcę się rozczarować tandetną biżu albo innymi miskami...

[simone2010]

Napisane przez bitterchoc

hej dziewczyny! jakoś nie mogę się doczytać - chodzi o ofertę dla przyjaciółki pyb2mm03 -dla osoby ZAPROSZONEJ niespodzianką jest balsam karite, a czy może któraś z Was wie co jest niespodzianką dla osoby ZAPRASZAJĄCEJ? ani torba ani Flower Party mi nie leży, a ie chcę się rozczarować tandetną biżu albo innymi miskami...

Dowolny kosmetyk z katalogu za minimum 79 zł

[Wronia3]

Napisane przez poziomkalol

Miśka, jeśli masz screen, to moim zdaniem sprawa jest wygrana - obowiązuje to, co było napisane na stronie e-sklepu w momencie zawierania umowy.
Natomiast jak ktoś nie zrobił zrzutu ekranu, to raczej kiepsko widzę możliwość dowiedzenia swojej racji.

A ten manewr YR ze zmianą niespodzianki z 89 na 75zł też dziwny. Ech...

A tak na marginesie ciekawe czemu nie wystawili w sklepie interetowym neroli edp 15 ml, żelu, mleczka i deo?

a zdaniem sklepu masz wybrać czy płacisz za FP czy wywalasz je z zamówienia - też z nimi batalię toczę

Napisane przez trisse

a mnie właśnie te gratisy skusiły, tak to bym nic nie brała bo na razie nic nie potrzebuję, ale jak zobaczyłam że FP jest prezentem powyżej 99zł to od razu się skusiłam i wzięłam Neroli, płatność przy odbiorze więc nie zwróciłam uwagi ile policzyło a potem patrzę w potwierdzeniu i owszem FP jest jako gratis ale kwota o 59zł większa - to jaki to gratis ja się pytam?!
napisałam od razu do BOKu z prośbą o poprawne zafakturowanie ale mi odpisali ze jest ok bo FP kosztuje 59 przy zamówieniu powyżej 99
no szkoda tylko że na stronie "gratis", w zamówieniu "gratis" i na potwierdzeniu też "gratis"

no to ja tak samo zrobiłam... ehh

[maggie82]

Napisane przez glossary

Niespodzianka to maseczka CS!

O dzięki za wieści - to się nie skuszę na nią Wolę wodę Zieloną Herbatę

[201604131205]

Też złożyłam zamówienie z gratisowym FP i dla mnie zachowanie YR w tej sprawie jest żenujące- nawet nie tylko odmawianie zrealizowania mi zamówienie w jego pełnej formie i na warunakach obowiązujących w momencie składania - ale też fakt, że zmienili ofertę na stronie i bezczelnie mi wmawiają, że taka była ona od początku. To teraz muszę robić zrzuty ekranu z widoczną datą i godziną, żeby otrzymać zamówienia zgodne z prezentowanymi ofertami? Bo gdy firma uzna ofertę za niekorzystną dla siebie to zaktualizuje stronę i będzie mi wmawiać, że w takiej formie istnieje ona od kilku dni a ja sobie coś uroiłam?

Sklepom wciąż się wydaje, że to są lata 80-te, i jak zrobią ze mnie idiotkę, to ja najwyżej pożalę się cioci, babci i sąsiadce i sprawa rozejdzie się po kościach. No sorry, mamy internet, takich incydentów nie da się tak łatwo wyciszyć jak kiedyś. Nie mówiąc o tym że konsumenci są bardziej świadomi swoich praw niż kiedyś.
Dobry PR to nie tylko pisanie słodkich bzdurek na facebooku w stylu "Napiszcie za co kochacie nasze błyszczyki <333 !!! " ale całokształt postępowania wobec klientów. A takie sytuacje jak obecna z FP to dobry test na szacunek do kupujących.

[megi.3]

Napisane przez maggie82

O dzięki za wieści - to się nie skuszę na nią Wolę wodę Zieloną Herbatę

Też juz wolę Herbatę. Moja maseczka CS leży gdzieś tam zakurzona, zupełnie o niej zapomniałam. Musze zużyć, może sobie zaraz zrobię nawet, bo planuję peeling enzymatyczny a ona po nim jest niezła.
Ale na razie wstrzymuję się z zamówieniami.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez astray

Też złożyłam zamówienie z gratisowym FP i dla mnie zachowanie YR w tej sprawie jest żenujące- nawet nie tylko odmawianie zrealizowania mi zamówienie w jego pełnej formie i na warunakach obowiązujących w momencie składania - ale też fakt, że zmienili ofertę na stronie i bezczelnie mi wmawiają, że taka była ona od początku. To teraz muszę robić zrzuty ekranu z widoczną datą i godziną, żeby otrzymać zamówienia zgodne z prezentowanymi ofertami? Bo gdy firma uzna ofertę za niekorzystną dla siebie to zaktualizuje stronę i będzie mi wmawiać, że w takiej formie istnieje ona od kilku dni a ja sobie coś uroiłam?

Sklepom wciąż się wydaje, że to są lata 80-te, i jak zrobią ze mnie idiotkę, to ja najwyżej pożalę się cioci, babci i sąsiadce i sprawa rozejdzie się po kościach. No sorry, mamy internet, takich incydentów nie da się tak łatwo wyciszyć jak kiedyś. Nie mówiąc o tym że konsumenci są bardziej świadomi swoich praw niż kiedyś.
Dobry PR to nie tylko pisanie słodkich bzdurek na facebooku w stylu "Napiszcie za co kochacie nasze błyszczyki <333 !!! " ale całokształt postępowania wobec klientów. A takie sytuacje jak obecna z FP to dobry test na szacunek do kupujących.

Zgadzam się z Tobą, tym bardziej że jak kiedyś mieli błąd na stronie na niekorzyść klienta, to wcale się tym nie przejmowali, i nie oddali kilku złotych chociaż w zasadzie powinni. Tak więc jak błąd jest na ich niekorzyść, to oferta jest nieaktualna i nie zrealizują w tej formie, a jak na niekorzyść klienta to udają że nic się nie stało i realizują.

[Wronia3]

Napisane przez astray

Też złożyłam zamówienie z gratisowym FP i dla mnie zachowanie YR w tej sprawie jest żenujące- nawet nie tylko odmawianie zrealizowania mi zamówienie w jego pełnej formie i na warunakach obowiązujących w momencie składania - ale też fakt, że zmienili ofertę na stronie i bezczelnie mi wmawiają, że taka była ona od początku. To teraz muszę robić zrzuty ekranu z widoczną datą i godziną, żeby otrzymać zamówienia zgodne z prezentowanymi ofertami? Bo gdy firma uzna ofertę za niekorzystną dla siebie to zaktualizuje stronę i będzie mi wmawiać, że w takiej formie istnieje ona od kilku dni a ja sobie coś uroiłam?

Sklepom wciąż się wydaje, że to są lata 80-te, i jak zrobią ze mnie idiotkę, to ja najwyżej pożalę się cioci, babci i sąsiadce i sprawa rozejdzie się po kościach. No sorry, mamy internet, takich incydentów nie da się tak łatwo wyciszyć jak kiedyś. Nie mówiąc o tym że konsumenci są bardziej świadomi swoich praw niż kiedyś.
Dobry PR to nie tylko pisanie słodkich bzdurek na facebooku w stylu "Napiszcie za co kochacie nasze błyszczyki <333 !!! " ale całokształt postępowania wobec klientów. A takie sytuacje jak obecna z FP to dobry test na szacunek do kupujących.

Zgadzam się z Tobą

YR to już 2ga firma, która mnie mobilizuje do bliższego zapoznania się z Rzecznikiem Praw Konsumenta i chyba w końcu ulegnę i się z nim zapoznam

[keine_angst]

Mam wrażenie, że problemem jest także to, że YR myśli, że jest jedyny w swoim rodzaju. A guzik prawda, bo w sumie produkty są wszędzie podobne.

[BigMama]

Napisane przez poziomkalol

Miśka, jeśli masz screen, to moim zdaniem sprawa jest wygrana - obowiązuje to, co było napisane na stronie e-sklepu w momencie zawierania umowy.
(...)

chyba jednak nie ,
bo w Ogólnych Warunkach Sprzedaży na stronie YR wyraźnie napisano
i coraz częściej widuję taki zapis w w regulaminach sklepów internetowych (cytowany pochodzi ze strony YR)

§ 8 – POSTANOWIENIA KOŃCOWE

2. Informacje o Towarach prezentowane w obrębie Kanału Sprzedaży Internetowej lub Kanału Sprzedaży Wysyłkowej nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego.

[lele]

Napisane przez Wronia3

Zgadzam się z Tobą

YR to już 2ga firma, która mnie mobilizuje do bliższego zapoznania się z Rzecznikiem Praw Konsumenta i chyba w końcu ulegnę i się z nim zapoznam

Działa skutecznie

[etnografka]

Napisane przez BigMama

§ 8 – POSTANOWIENIA KOŃCOWE

2. Informacje o Towarach prezentowane w obrębie Kanału Sprzedaży Internetowej lub Kanału Sprzedaży Wysyłkowej nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego.

Nie jestem pewna, czy takie zastrzeżenie jest wiążące, a wydaje mi się, że raczej nie.

Co w takim razie stanowi ofertę w rozumieniu kc?

[kaasia_a]

Witam w deszczowy majowy dzień
Widzę, że emocje jeszcze nie opadły... nie dziwię się, szczególnie osoby, które złożyły zamówienie mają prawo się na YR zdenerwować. Nie wiem dlaczego nie chcą pójść klientkom na rękę, przecież powinno im na tym zależeć, przecież chcą zabiegać o szacunek i przywiązanie klientów...

[Vanessa io]

Dzień dobry
Poczyniłam zamówienie i wczoraj już listonosz przyniósł. Zaskoczenie, że tak szybko i wielka radość.
Wypachniona Neroli wskakuję w kalosze i lecę na spacer z rodzinką
poniżej zdjęcie. Woda cudna, cudna, cudna a mleczka brązującego do twarzy jeszcze nie próbowałam.
pozdrawiam i udanego leniuchowania życzę w miłej atmosferze

p.s. a tu widzę kolejny produkt na celowniku:
http://www.yves-rocher.com.pl/suchy_olejek_do_ciala

Macie, używacie?

[201604131205]

Napisane przez etnografka

Nie jestem pewna, czy takie zastrzeżenie jest wiążące, a wydaje mi się, że raczej nie.

Co w takim razie stanowi ofertę w rozumieniu kc?

Prawnikiem nie jestem, tu masz KC
http://www.kodeks-cywilny.pl/66.html
Z tego co kojarzę, wystawienie przez sprzedawcę towaru wraz z ceną jest ofertą (np ceny pod towarem w supermarketach), a sprzedawcy się zabezpieczają przed odpowiedzialnością zamieszczając takie cytowane wpisy o tym, że "X nie stanowi oferty w rozumieniu KC" = nie możecie nas ciągnąć do odpowiedzielności prawnej w razie gdyby ceny okazały się inne.

Tak czy siak, gdy już dojdzie do sprzedaży to zawarta jest umowa konsensualna i wtedy już nie ma się co wykręcać.

O jeszcze znalazłam takie coś w temacie:
http://datasec.pl/wazne-informacje/k...minach-sklepow

Może jakiś prawnik napisze coś z większym sensem niż ja

Czyli wydaje mi się, że nawet uwzględniając taką klauzulę, i jeśli przyjmiemy, że to ja składam ofertę sklepowi przez moje zamówienie, sklep ją akceptuje wysyłając mi potwierdzenie, to w tym wypadku wiąże to obie strony.

[BigMama]

Napisane przez etnografka

Nie jestem pewna, czy takie zastrzeżenie jest wiążące, a wydaje mi się, że raczej nie.

Co w takim razie stanowi ofertę w rozumieniu kc?

fakt, że zdania uczonych są w tej sprawie podzielone


z jednej strony "(...) oferta musi zawierać stanowczą wolę zawarcia umowy oraz określać minimum jej treści a także powinna być podpisana przez osobę upoważnioną do reprezentowania podmiotu składającego ofertę" (cytat pochodzi STĄD)
w takim rozumieniu to, co YR prezentuje na swojej stronie jest jedynie zaproszeniem do zawarcia umowy, a dopiero my składając zamówienie - składamy ofertę na zakup towarów
(Art. 71. Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje, skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy.)

a z drugiej strony KLIK

trzeba by przejrzeć Rejestr klauzul niedozwolonych ,
ale zakładam (być może mylnie), że nikt dotąd nie pozywał przed sąd sklepów internetowych, skoro zapisy dalej funkcjonują

[ankaw192]

Jeśli oferta nie stanowi o warunkach umowy, bo tu się chyba zgodzę, to potwierdzenie zamówienia już tak. I w takiej sytuacj,i nawet jeśli klikniemy, że zgadzamy się na warunki zamówienia(w tym wypadku w potwierdzeniu była i gratisowa woda i naliczona cena za gratisową wodę,dwie sprzeczne sytuacje), to sprzedający powinien rozpatrzyć reklamację i uznać ją na korzyść kupującego, czyli dać gratisową wodę, ponieważ błędy systemowe były po stronie sprzedającego

[Wronia3]

Napisane przez ankaw192

Jeśli oferta nie stanowi o warunkach umowy, bo tu się chyba zgodzę, to potwierdzenie zamówienia już tak. I w takiej sytuacj,i nawet jeśli klikniemy, że zgadzamy się na warunki zamówienia(w tym wypadku w potwierdzeniu była i gratisowa woda i naliczona cena za gratisową wodę,dwie sprzeczne sytuacje), to sprzedający powinien rozpatrzyć reklamację i uznać ją na korzyść kupującego, czyli dać gratisową wodę, ponieważ błędy systemowe były po stronie sprzedającego

Dodatkowo jeszcze pamiętać należy, że woda była jako gratis i nigdzie nie było napisane jaka kwota za nią jest, tylko ogólna wartość produktów w zamówieniu była wyższa więc jednoznacznie nie można powiedzieć, że to akurat za FP doliczyli sobie tą różnicę

[etnografka]

Napisane przez ankaw192

Jeśli oferta nie stanowi o warunkach umowy, bo tu się chyba zgodzę, to potwierdzenie zamówienia już tak. I w takiej sytuacj,i nawet jeśli klikniemy, że zgadzamy się na warunki zamówienia(w tym wypadku w potwierdzeniu była i gratisowa woda i naliczona cena za gratisową wodę,dwie sprzeczne sytuacje), to sprzedający powinien rozpatrzyć reklamację i uznać ją na korzyść kupującego, czyli dać gratisową wodę, ponieważ błędy systemowe były po stronie sprzedającego

Zgadzam się w 100%. A potwierdzenie zamówienia jasno pokazywało, że FP to "gratis".

ale zakładam (być może mylnie), że nikt dotąd nie pozywał przed sąd sklepów internetowych, skoro zapisy dalej funkcjonują

Oj, wiesz ile zapisów niedozwolonych funkcjonuje w umowach z biurami podróży, operatorami telefonicznymi, firmami ubezpieczeniowymi i masą innych instytucji?... Dopóki ludzie masowo się nie buntują, to wiele firm kalkuluje w ten sposób: może jeden mnie pozwie, to przegram i zapłacę, ale na tym milionie ludzi, którzy podpiszą niekorzystną dla siebie umowę i będą się jej trzymać, zarobię tysiąc razy więcej. :/