Ćwiczymy z Cassey! Pilates :)

[Callitus]

Blogilates.com, zapisujesz się do newslettera, dostajesz hasło do kalendarza na maila

[planetgirl]

Napisane przez Callitus

Blogilates.com, zapisujesz się do newslettera, dostajesz hasło do kalendarza na maila

to jest bezpłatne?

[Callitus]

Napisane przez planetgirl

to jest bezpłatne?

tak

[Canberrka]

Hej! Ćwiczy ktoś z kalendarzem majowym? Ja tak i jestem zachwycona! Na razie nie z efektów oczywiście, ale generalnie po treningu czuję się rewelacyjnie, mimo, że ze zmęczenia nie mogę się czasem pozbierać z podłogi

[Callitus]

Napisane przez Canberrka

Hej! Ćwiczy ktoś z kalendarzem majowym? Ja tak i jestem zachwycona! Na razie nie z efektów oczywiście, ale generalnie po treningu czuję się rewelacyjnie, mimo, że ze zmęczenia nie mogę się czasem pozbierać z podłogi Jak ktoś nie chce się zapisywać do newslettera to hasło do kalendarza na maj to sweathappy

Bez przesady, zapisanie sie do newslettera to raptem dwie minuty, a ona ma z tego o jakies pieniadze - biorac pod uwage to, ile rzeczy udostepnia nam ZA DARMO, mozna chyba sie poswiecic...

[Canberrka]

Napisane przez Callitus

Bez przesady, zapisanie sie do newslettera to raptem dwie minuty, a ona ma z tego o jakies pieniadze - biorac pod uwage to, ile rzeczy udostepnia nam ZA DARMO, mozna chyba sie poswiecic...

OK, nie spojrzałam na to od takiej strony. Niektórzy mają już dość tych wszystkich newsletterów i nie chcą sobie zapychać skrzynki dlatego podałam to hasło.
Myślę, że większość pieniędzy czerpie jednak ze sprzedaży płyt i ubrań, które projektuje, no ale jakby miała przez mnie stracić to usunęłam hasło Tylko, że ono jest nadal widoczne w Twojej wypowiedzi, gdzie mnie cytujesz, więc jak chcesz to to usuń.
Tak na marginesie to na profilu na FB Cassey to hasło było normalnie podawane, więc ona raczej nie ma nic przeciwko

[Callitus]

Napisane przez Canberrka

OK, nie spojrzałam na to od takiej strony. Niektórzy mają już dość tych wszystkich newsletterów i nie chcą sobie zapychać skrzynki dlatego podałam to hasło.
Myślę, że większość pieniędzy czerpie jednak ze sprzedaży płyt i ubrań, które projektuje, no ale jakby miała przez mnie stracić to usunęłam hasło Tylko, że ono jest nadal widoczne w Twojej wypowiedzi, gdzie mnie cytujesz, więc jak chcesz to to usuń.
Tak na marginesie to na profilu na FB Cassey to hasło było normalnie podawane, więc ona raczej nie ma nic przeciwko

Na pewno coś z tego ma, klikalność, reklamy A uważam ją za jedną z najlepszych osób od fitnesu na youtubie, uwielbiam z nią ćwiczyć, więc moim zdaniem warto ją w ten sposób docenić
Tego nie wiedziałam W takim razie nie usuwam, bo po co

[Canberrka]

Napisane przez Callitus

Na pewno coś z tego ma, klikalność, reklamy A uważam ją za jedną z najlepszych osób od fitnesu na youtubie, uwielbiam z nią ćwiczyć, więc moim zdaniem warto ją w ten sposób docenić
Tego nie wiedziałam W takim razie nie usuwam, bo po co

Zgadzam się w 100%, też uwielbiam z nią ćwiczyć Jak ktoś się jeszcze zastanawia to zapewniam, że warto spróbować

[panna_niepewna]

Cześć dziewczyny, dołączam się do wątku

Ćwiczę z Cassey od 1 maja według jej kalendarza a tę instruktorkę poleciła mi moja siostra

Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne mimo tego że nie jestem w stanie zrobić wszystkich ćwiczeń w tempie Cassey Chciałabym kiedyś umieć wykonywać je tak jak ona, z taką łatwością i lekkością

Największy problem sprawia mi side plank, no nie jestem w stanie się utrzymać we właściwej pozycji dłużej niż 3 sekundy

Moim celem nie jest utrata wagi, raczej chciałabym wzmocnić ciało i "spłaszczyć" brzuch czy myślicie że ćwicząc z Cassey uda mi się to osiągnąć czy może lepiej ćwiczyć z kims innym? Byleby nie z Ewą Ch. bo ona do mnie nie przemawia :P

[funkyourself]

Ja po kwietniowym kalendarzu widzę dużą różnicę, na plus oczywiście

tym, ze nie umiecie robić niektórych ćwiczeń się nie przejmujcie. przyjdzie z czasem, bo ciało się wzmocni i przyzwyczai. a jaka radocha jak w końcu można robić jej starfishe albo cobra pompki

[panna_niepewna]

w sobotę nie byłam w stanie zrobić grasshopera, śmiałam się sama z siebie

[brenda63]

Hej
Ponawiam pytanie o sklep internetowy. http://shopblogilates.com/
Uwielbiam jej ubrania <3
Czy ktoś już zamawiał tam coś? Jeśli tak, to jak to działa jeśli chodzi o płatność i przesyłkę ?

[Canberrka]

Napisane przez funkyourself

Ja po kwietniowym kalendarzu widzę dużą różnicę, na plus oczywiście

tym, ze nie umiecie robić niektórych ćwiczeń się nie przejmujcie. przyjdzie z czasem, bo ciało się wzmocni i przyzwyczai. a jaka radocha jak w końcu można robić jej starfishe albo cobra pompki

Naprawdę widzisz dużą różnicę? A tak w przybliżeniu chociaż, to ile cm zgubiłaś? Ja bym chciała zgubić chociaż kilka cm z talii, bo jak na razie to wszędzie widzę duże spadki tylko nie tam. Ja robię teraz kalendarz majowy i muszę przyznac, że te ćwiczenia dają ostro popalić, a co ciekawe wcale nie wyglądają na tak trudne. Ona je wykonuje z taką lekkością, że zawsze myślałam, że dla mnie to będzie pikuś, ale okazuje się, że nie
Opuściłam wczorajszy dzień bo dopadła mnie migrena i nie dałabym rady, a Ty w kwietniu ćwiczyłaś każdego dnia wg kalendarza, bez wyjątku?

[funkyourself]

każdego

w talli po pierwszych 2 tygodniach zleciało mi 5 cm (omg, nie?), potem jeszcze 1,5 i nie ma juz co sie kurczyc, wiec wyszly na wierzch mięśnie.

generalnie to ciało się robi jędrne, znikają flaki na nogach czy nawet rękach, jest smuklejsze i co najważniejsze każdego dnia możesz więcej

[ridja devojka]

Napisane przez funkyourself

w talli po pierwszych 2 tygodniach zleciało mi 5 cm (omg, nie?), potem jeszcze 1,5 i nie ma juz co sie kurczyc, wiec wyszly na wierzch mięśnie.

Bosko! A jak było u Ciebie wcześniej ze spadkami? Co wcześniej ćwiczyłaś? Bo ja nigdy z kalendarza nie korzystałam, ale dużo ćwiczyłam z Cassey w połączeniu z innymi, i efektów w centymetrach nie było Dopiero po Jillian się ruszyło.

[funkyourself]

sporo biegałam plus czasem jakiś pilates na studiach jak miałam czas wpaść. tylko też u mnie jest tak, że przy dowolnych ćwiczeniach brzuch sam się wyrabia i tam od razu widać efekty, a np. z nogami walczę, bo spada powoli. ale przynajmniej spada

[ridja devojka]

Dziewczyny, od wczoraj zaczęłam wyzwanie z Cassey - dni z dni z jej zestawem Inner Thighs Insanity Jeden dzień za mną Dołożyłam to do tego, co już robię, czyli Killer Abs i 30 Day Butt Lift. Mam nadzieję, że ujędrni mi to te kłopotliwe części udek

[funkyourself]

co tak umarło? na topie widzę tylko wątki o chodakowskiej, gdzie większość to czysta krytyka. nie lepiej pogadać o fajnych i ogarniętych trenerkach?

czerwiec się grubo zapowiada, więc trzeba się pomotywować! ^^

[Callitus]

Mnie nieco śmieszy postawa moderatorki, dla której nic poza treningiem siłowym się nie liczy, wysmiewa "fitnsessiki", ale nie każdy musi marzyć o sylwetce babochłopa

W każdym razie, włączyla się któraś z was do zabawy na dietbet? U mnie ostatnio krucho z kasą więc dałam sobie spokój, ale i tak mam zamiar stracić 4% siebie Daję sobie 4 miesiące na zrobienie wow i pokazanie samej sobie, że umiem potrafię i chcę A nikt nie zmotywuje mnie chyba tak jak Cassey.

Macie może blogi na tumblrze?

[blanche_]

Zrobiłam, ale dodałam ze 3 przerwy krótkie, czuje dziś bicepsa ejej

Polećcie mi jakiegoś killera na tyłek
Ja robię jej treningi na mięśnie, cardio z fitness blendera i jakieś przypadkowe czasami i zaczęłam biegać. Przynajmniej się nie nudzę

[ridja devojka]

Ja już 12 dzień z jej treningiem na wewnętrzne udka i czuję, że stwardniały jestem bardzo zadowolona, bo lepiej mi idzie unoszenie nogi (jest w powietrzu a nie ledwo odkleja się od podłogi ). Ale muszę przyznać, że dalej boli

[funkyourself]

Napisane przez blanche_

Zrobiłam, ale dodałam ze 3 przerwy krótkie, czuje dziś bicepsa ejej

Polećcie mi jakiegoś killera na tyłek
Ja robię jej treningi na mięśnie, cardio z fitness blendera i jakieś przypadkowe czasami i zaczęłam biegać. Przynajmniej się nie nudzę

na przyklad




najlepiej zrób dwa naraz, a potem spójrz na siebie w lustrze. tyłeczek niczym implanty!

[Callitus]

Moje dwa ulubione, killery!

Sprawdź sobie jej kalendarze, może nie ten aktrualny, bo aż 3 dni w tygodniu to cardio, ale choćby majowy (wklejam w załączniku ), może one jakoś Cię zainspirują? Warto moim zdaniem mieć określony program, co gdzie jak i kiedy, potem przynajmniej się to nie rozjeżdża, dlatego tak lubię te kalendarze

[funkyourself]

widziałam jeszcze, że wrzuciła jakiś 4 tygodniowy plan na wdrożenie się w jej treningi. zróżnicowane, troche cardio, trochę na każdą część ciała, codziennie ale nie po godzinie, tylko mniej

a wczoraj machnęłam cardio i po bikini blasterze padłam prawie..

[Callitus]

Napisane przez funkyourself

widziałam jeszcze, że wrzuciła jakiś 4 tygodniowy plan na wdrożenie się w jej treningi. zróżnicowane, troche cardio, trochę na każdą część ciała, codziennie ale nie po godzinie, tylko mniej

a wczoraj machnęłam cardio i po bikini blasterze padłam prawie..

Robiłaś 4 razy? Mnie się wyłączał za każdym razem w okolicach trzeciej minuty Zamiast tego zrobiłam Summer sweatfeast, 100 burpes i jakiegoś HIITa, umierałam

[werty]

Witam

Chciałabym udzielić się w wątku ze słowami krytyki w stronę Cassey Ho

Problemem jest dla mnie ten film:


a mianowicie proponowanie swoim widzkom (których jest niemało) ćwiczenia w butach na obcasie. Gwoździem do trumny była pozycja z 12:30, która w większości przypadków skończy się uszkodzeniem torebki stawowej w kostce...
Uważam, że takie filmidło jest całkowicie niepoważne i choć sama Cassey to miła dziewczyna, straciłam ochotę by kiedykolwiek wracać do jej kanału na YT. Wydawało mi się, że jako profesjonalna trenerka (wspominała kiedyś o jakichś kursach, colleg-u sportowym) nigdy nie powinna puścić w świat takiego filmu. Straciła zupełnie swój profesjonalizm...

Wg mnie fitness to nie jest zabawa i od początku do końca należy dbać o technikę i bezpieczeńctwo... Jeśli chce się urozmaicac gimnastykę można zakładać kolorowe dresy lub adidasy- a nie takie coś!

Czy wg Was- ćwiczących- technika nie jest ważna?

Liczę na dyskusję

[blanche_]

Dziewczyny nie dałam rady zrobić, zakwasy mam Jak mi przejdą to się postaram.

@werty Ćwiczenia na szpilkach to przerost formy nad treścią i głupota ogólnie. Już nie patrząc na torebkę stawową można sobie inaczej kuku zrobić. Nie mam zamiaru przez to jej całkowicie przekreślać.

[ridja devojka]

Napisane przez werty

Wg mnie fitness to nie jest zabawa i od początku do końca należy dbać o technikę i bezpieczeńctwo... Jeśli chce się urozmaicac gimnastykę można zakładać kolorowe dresy lub adidasy- a nie takie coś!

Czy wg Was- ćwiczących- technika nie jest ważna?

Liczę na dyskusję

Heh fitness musi być zabawą, przecież gotowanie też można traktować jak smutny obowiązek, a można jak hobby i zabawę - w drugim przypadku lepiej się na tym wychodzi

Ale oczywiście masz rację, mnie też zszokował ten filmik, ale zanim go zrobiłam nie miałam pojęcia, że tam będą obcasy. Szczerze mówiąc nie wsłuchiwałam się, co ona tam mówi (czy przypadkiem nie mówi, że to żart? ktoś słuchał). Wykonałam wszystkie ćwiczenia na boso, nie mając jeszcze wtedy sportowych butów, ale w życiu nie potraktowałabym tego serio i nie włożyła obcasów, bo nie miałabym ochoty się chociażby przewrócić i powiedzmy - walnąć twarzą w jakiś stół czy szafkę dla mnie decyzja, żeby nie wkładać szpilek była oczywista i mimo, że nie znałam się wtedy w ogóle na technice wykonywania ćwiczeń, wiedziałam zwyczajnie, żeby szpilek nie zakładać. Mam nadzieję, że inne dziewczyny, które ćwiczą z Cassey też ich nie włożyły.

[funkyourself]

Jeden filmik i już przekreślasz wszystkie? Nie bronię jej absolutnie jeśli chodzi o obcasy, ale co by nie było to ma ogromne doświadczenie i setki dobrych, efektywnych nagrań, które w żaden sposób nie zagrażają zdrowiu. Poza tym pokazuje ćwiczenia, których na początku nie ma szans wykonać, bo zwyczajnie padniesz na twarz i skończysz ze złamanym nosem. Wg mnie trzeba mieć samemu zdrowe podejście i mierzyć siły na zamiary, nie wszystko co jest na filmikach musisz/dasz radę wykonać.


a strój? ma fajne sportowe topy i szorty, wygląda w nich dobrze. poza tym puszcza filmiki w świat, które docierają do tysięcy ludzi, więc raczej lepiej jest się dobrze prezentować, nie sądzisz?

[Callitus]

Ja nie zakładałam obcasów, bo ledwo potrafię w nich chodzić, co dopiero mówić o ćwiczeniach Też wydaje mi się to być złym pomysłem, ale nie mówiłabym od razu o braku profesjonalizmu, to moim zdaniem zbyt daleko idące oskarżenia

Przy tego typu ćwiczeniach też trzeba mieć głowę i wiedzieć, co jest dla ciebie dobre, a co nie.
Nie rozumiem, co ma ostatnie zdanie do Cassey, przecież jej technika jest ok