2013-03-30, 11:04 | #781 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
|
Dot.: Dostinex/ Bromergon
Kochane lekarz zalecił mi odstawienie na jakis czas bromergonu....na czas porobienia badan itd ale nie oto chodzi,,, jak myslicie czy po odstawieniu bromka mam jakiekolwiek szanse na zajscie w ciaze moze ktos z was odstawiajac lek zaciażył? szkoda mi troche czasu odstawiajac lek i zmniejszajac szanse w zajscie w ciaze (mam lekko podwyzszoa prolaktyne)
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem.... |
2013-04-03, 20:22 | #782 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dostinex/ Bromergon
kiedyś trochę udzielałam się tu na wątku, ale zamilkłam w pewnym momencie, miałam już dość tych niespełnionych nadziei.
ale... chciałam tchnąć w Was nadzieję) po 10 mies starań z bromkiem - udało się nie wierzę w to jeszcze tak do końca, ale beta potwierdza..
__________________
"Nie ma czegoś takiego jak zła pogoda,jest tylko niewłaściwe ubranie".
|
2013-04-03, 23:03 | #783 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 64
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cześć Dziewczyny. Czytając wasze posty, doskonale rozumiem wasze marzenia o brzuszku Kiedy zdecydowaliśmy się na dzidzię, a gin powiedział, że będą problemy (torbiel i wysoka prolaktyna) byłam strasznie rozczarowana i zawiedziona chyba głównie własnym ciałem. Ale, jak widać w moim podpisie, wszystko skończyło się dobrze Po kuracji hormonami, w wyniku której torbiel się wchłonęła, przyszła kolej na prolaktynę Nie pamiętam już jej poziomu, musiałabym poszukać wyników z laboratorium, ale wiem, że brałam pół tabletki bromergonu rano i pół wieczorem. Przez pierwszy tydzień-dwa czułam się strasznie, później to ustąpiło. Zaczęłam go brać dokładnie 9 stycznia 2012, a do zapłodnienia doszło w połowie lutego - test wykonany 1 marca pokazał 2 kreseczki, ale dopiero po beta hcg uwierzyłam, że jestem w ciąży
W moim przypadku szybko poszło i tego samego Wam życzę
__________________
|
2013-04-04, 16:53 | #784 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Witam wszystkie kobietki..
Mój problem z prolaktyna ciągnie się już dłuższy czas, ale prawdziwy problem pojawił się, kiedy zdecydowaliśmy się na dzidziusia (około półtora roku temu) i do tej pory się nie udało.. Tak naprawdę to moje leczenie zacznie się dopiero niedługo, gdyż w poniedziałek dostanę chyba receptę na leki. Wcześniej brałam bromergon w tamtym roku przez 3 miesiące. Na początku czułam się po nim źle, ale po jakimś czasie objawy minęły.. Dobrze jest czytać, że niektórym z Was już udało się urodzić dzidziusia, to naprawdę napawa nadzieją.. Ja zazwyczaj mam prolaktynę pomiędzy 35 a 50 (w normie do 23). W teście z obciążeniem miałam o dziwo 9, a po tabletce po 60 minutach 186, a po 2 godzinach 114.. W poniedziałek mam kolejną wizytę u endokrynolog i wtedy zdecydujemy o rozpoczęciu leczenia.. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym roku zajść w ciążę
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia. Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości by zerwać jego owoce." |
2013-05-05, 14:28 | #785 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Hej dziewczyny!
Dostałam bromka od gina. Zaczełam go brać od zeszłej niedzieli 2x po pół tabl (oczywiście gin nie powiedział że to trzeba stopniowo a ja nie poszukałam) no i się czułam fatalnie, mdłości, senność, zawroty głowy... na szczęście po kilku dniach ustało ale mam okropne zaparcia!! Odkąd zaczęłam je brać nie mogę się załatwić jestem zdesperowana.. brzuch jak bania, jem teraz wszystko z błonnikiem, siemie i nic.. nawet tabletki nie pomogły powiedzcie czy to minie z czasem czy dopiero po odstawieniu? Bo już mnie brzuch boli od tego... Dodam że prl mam w normie, ale górna granica, natomiast po obciążeniu skok o 13x... |
2013-05-05, 23:52 | #786 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: somewhere in between
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
|
|
2013-05-06, 20:29 | #787 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
tyle walki i poświęcenia dla maleństwa |
|
2013-05-07, 00:35 | #788 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: somewhere in between
Wiadomości: 2 345
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
trzymam kciuki, aby jakoś Ci się poprawiło, wiem po sobie, jak masakrycznie się wymęczyłam, słyszałam o różnych zamiennikach, które stosuje się rzadziej, są droższe, ale mają mniej skutków ubocznych, także próbuj
__________________
|
|
2013-05-07, 08:00 | #789 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Marki/Warszawa
Wiadomości: 997
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Od jakiegoś czasu borykam sie z wysokim poziomem prolatktyny, od miesiąca jestem na bromerganie, pół tabletki na noc, pierwsze dwa tygodnie to koszmar dzień noc ból głowy, czułam się jakbym miała nieustającego kaca, potem mineło i wydawało mi się że organizam już sie przywykł do leku, ale dzisiaj noc sprędzona w toalecie wyprowadziła mnie z będu (wczoraj zwiekszyłam dawkę do jednej tabletki), wstałam z gigantycznym bólem głowy. Czy to jeszcze długo potrwa, wprawdzie lelarz mnie uprzedzał ze tak może być ale?????
|
2013-05-07, 12:27 | #790 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 314
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
nie martwcie sie dziewczyny, wiele kobiet nie toleruje bromergonu. no i tak trzeba go brać od połóweczek a nawet od 1/4 niektóre zaczynają i po kilku dniach powolutku zwiekszac dawke. organizm sie przyzwyczaic musi a wy musicie przetrwać takie samopoczucie. ja jestem na nim juz ponad pół roku, na szczescie od początku jest ok. jesli naprawde stwierdzicie ze nie dacie rade go zniesc to poproscie lekarza o zamiennik norprolac ale odczujecie po kieszeni bo bromek to kosztuje smieszne grosze a norprolac gdzies w granicach stówy, dokładnie nie wiem.
|
2013-05-07, 20:38 | #791 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2013-05-10, 05:29 | #792 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Ja wczoraj dostałam od ginekologa Bromergeron 1 tabletkę na noc, w nocy straszne zawroty głowy, ortostatyczne spadki ciśnienia tętniczego krwi ( 2 razy idąc do kibla chłopak mnie z niego wynosił).
Odstawiam to cholerstwo, nawet nie będę próbować przyzwyczajać organizm do tego leku, nie chce zajść w ciążę, po prostu mam zwiększony poziom prolaktyny 16krotnie po obciążeniu ale nie czuje żeby to jakoś wpływało na moje zdrowie, nie wiem czy zgłaszać się po zamienniki |
2013-05-11, 21:48 | #793 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
A chcę powiedzieć że mój organizm chyba się przyzwyczaja zaparcia idą w zapomnienie, jedynie trzymam się diety wysoko błonnikowej |
|
2013-05-12, 18:54 | #794 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Marki/Warszawa
Wiadomości: 997
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
2013-05-17, 10:37 | #795 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 53
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Dziewczyny, miałam robiony rezonans w marcu i nie wykazał gruczolaka. Moja prolaktyna wynosi obecnie 103 bez obciążenia a po obciążeniu 167 czyli niewiele wzrasta. Byłam u endo i była pewna że gruczolak będzie wykryty ale w opisie nic nie ma na ten temat a badania z krwi przed i po tabletce mówią co innego. Co ja mam o tym myśleć?
Mam przepisany znowu Bromergon :/ Czy rezonans mógł nie wykryć gruczolaka? Może przejść się jeszcze do okulisty. |
2013-07-02, 15:11 | #796 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cześć Dziewczyny
Potrzebuję rady. Mam podwyższoną prolaktynę - 900 mlU/l. Zaczęłam rzadziej i skąpo miesiączkować. Pojawił mi się trądzik (mam 23 lata, wcześniej nigdy go nie miałam) no i mam częste bóle głowy (nie wiem czy to może być z tego powodu, ale jak na mój wiek to ta głowa chyba boli mnie za często...). Poza tym mam problemy z tyciem - cały czas przybieram po troszeczku na wadze, a wcale nie jem więcej niż zawsze. Ginekolog-endokrynolog nie pytając w zasadzie o nic, patrząc tylko na wynik prolaktyny zapisał mi bromergon. Nie staram się o dziecko i nie zamierzam w najbliższym czasie. I moje pytanie: brać czy nie brać? lekarz nie zlecił mi testu z metoklopramidem, odnoszę wrażenie, że trochę mi to wypisał 'w ciemno'.... Co radzicie? |
2013-07-02, 19:13 | #797 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
Skoro masz podwyższoną prolaktynę podstawową - to nie ma sensu robić badania z MTC (takie badanie robi się gdy ta podstawowa jest w normie), a Bromergon jest właśnie na obniżenie prolaktyny.
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho) |
|
2013-07-02, 19:42 | #798 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Nie musisz chcieć dziecka - Bromergon nie jest tylko na to, nie tylko w tym celu zbija się prolaktynę. Jakie to stereotypowe wszyscy mają myślenie.
Jeśli będzie Ci rosła prolaktyna, istnieje ryzyko, że będziesz miała w przyszłości mikrogruczolaka - a z guzem w mózgu żyć już niefajnie. Poza tym, dochodzą różne nieprzyjemne dolegliwości. Teraz może ich nie odczuwasz, ale uwierz mi, będzie Ci źle. To Twoja decyzja czy chcesz już teraz coś z tym robić. Moja mama - w przeciwieństwie do mnie - czekała, i tak przez pół roku podskoczyło jej prawie dwukrotnie. Musiała zacząć się leczyć. |
2013-07-02, 20:16 | #799 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 27
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Dzięki za odpowiedzi
Stereotypowego podejścia nie mam, uznałam po prostu, że informacja o tym, że nie planuję ciąży narazie jest w tej sprawie istotna. Jakie dolegliwości macie na myśli konkretnie? Coś tam mi dolega, niestety pani doktor na wizycie nie raczyła się do tego ustosunkować :/ i teraz nie wiem, czy to może mieć związek z tą prolaktyną czy raczej nie :/ |
2013-07-02, 21:27 | #800 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Poczytaj o hiperprolaktynemii, to się dowiesz.
|
2013-07-11, 11:55 | #801 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 18
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Mam takie pytanie, bo biorę Bromergon 2,5mg 1x dziennie już od około 2 miesięcy oraz Glucophage 500mg 1 x dziennie. Już od ponad dwóch tygodni odczuwam straszną senność potrafię położyć się o 22 i wstać po 12 i nadal chce mi się spać. Czy coś nie tak z dawką?
|
2013-07-11, 13:13 | #802 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Skutki uboczne, niestety. Dawka nie musi mieć na to wcale wpływu - mnie naprawdę mocno poturbowało przy 1/4.
|
2013-10-16, 16:14 | #803 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Witam!
Mam pytanie do dziewczyn które mają już jakieś przeżycia z Bromkiem na koncie...chodzi mi o napadową senność czy zaobserwowałyście u siebie taki objaw? Pracuje z wykorzystaniem szybkoobrotowych narzędzi i boje się zacząć łykać ten lek. Lekarz nic mi o tym nie mówił dopiero po przeczytaniu ulotki pojawił się ten wątek. Wiem, że powinnam raczej zapytać swojego lekarza a nie bardzo mam możliwość kontaktu z nim na wizytę umówić od reki tez ciężko ( z resztą płacić 150 zł za dwa słowa trochę mi się nie uśmiecha) dlatego proszę Was o opinie w tej dziedzinie Pozdrawiam f. |
2013-10-16, 22:49 | #804 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 299
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
falmennco sprawa senności, czy też skutków ubocznych po bromergonie jest indywidualna. Niektórzy po bardzo małej dawce - nawet 1/4 tabletki odczuwają silne skutki uboczne, inni - wcale. Ja - będąc (swego czasu) na dawce 2 tabletki na noc - nie odczuwałam większej, czy też napadowej senności, jedynie na początku stosowania miałam mdłości ( ale takie do zniesienia).
__________________
"Zawsze trzeba podejmować ryzyko. Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie, gdy będziemy gotowi przyjąć niespodzianki, jakie niesie nam los." (Paulo Coelho) |
2013-10-19, 11:57 | #805 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 272
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Witam, mam pytanie w sprawie honorowego krwiodawstwa. Orientuje się ktoś czy podczas brania bromergonu można oddać krew? Jeśli nie (co obstawiam), to czy to jest stała czy czasowa dyskwalifikacja?
|
2013-10-19, 19:20 | #806 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: W
Wiadomości: 122
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Zgodę powinien wydać Twój lekarz, jeżeli on uzna, że przy Twoim stanie zdrowia możesz oddać to możesz iść. Sam lek nie dyskwalifikuje, problemem mogą być schorzenia.
|
2014-04-17, 17:36 | #807 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 51
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Hej dziewczynki! Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda.Mam takie pytanko zaczynam brać Bromergon i zastanawiam się czy następne badanie prolaktyny zrobić jak skońcąa mi się pastylki czy jeszcze w trakcie brania? Byłabym wdzięczna za pomoc
|
2014-04-22, 11:56 | #808 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Cytat:
ale nawet jeśli wyniki będą dobre bez konsultacji z lekarzem nie przestawaj brac tabletek.
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem.... |
|
2014-08-12, 08:31 | #809 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
Tez sie chetnie wypowiem na temat tego leku.
Mialam prolaktyne troche powyzej normy ale bardzo dlugie cykle - nawet 48 dni. Reszta hormonów wyszła w normie. Dostałam bromergon 1 tabletka na noc. I wzięłam tę jedna tabletkę. Po trzech godzinach snu - masakra, mroczki przed oczami, slabo, lecialam z nog, nie moglam do lazienki dojsc. Duszno, na przemian zimno. Mama mi zmierzyla cisnienie a tam 70/50 oO. Ogolnie masakra. ALE. Zalowalam ze nie zaczelam od mniejszej dawki - nastepnego dnia wzielam 1/4 i nic mi nie bylo. Potem przez 4 dni dalej 1/4. Potem trzy dni 1/2 a teraz juz od trzech dni biore całą i wszystko jest ok. "Wszystko ok" to pojecie wzgledne w tym wypadku, gdyz ogolnie jestem senna, mam zatkany nos i mdlosci. Ale cel, czyli dzidzius jest wazniejszy niz to samopoczucie, da sie wiec to wszystko przezyc i organizm sie przyzwyczai. Wiec dziewczyny - KONIECZNIE zaczynajcie od malych dawek i wtedy wszystko bedzie ok |
2014-11-14, 10:33 | #810 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bromergon - wątek zbiorczy!
To ja tez się wypowiem. od 2 lat staramy się o dzidziusia, niecałe poł roku temu wykryto u mnie podwyższona prolaktynę, więc oczywiscie endo przepisala mi Bromergon. Po połtora miesiąca objawy nie chciały ustąpic. Ciągle na kacu, senna, wręcz nieprzytomna. odstawiłam bromek, ponieważ objawy były straszne, a na tescie nadal jedna kreska. chyba juz bylam zmeczona tym ciaglym staraniem, lataniem po lekarzach itp.. odstawilam bromergon i stracilam szanse ze cokolwiek w ogole coś da. Mialam wszystkiego dosc.
Teraz chyba ten okres chwilowej zalamki mi przeszedł i wczoraj powrócilam do tabletek, zaczęłam od polowy. Objawy znowu dają o sobie znac, ale marzenie bycia w ciazy dodaje mi znowu sił. po jakim czasie ciaglego brania bromergonu i braku 2 kresek na tescie powinnam zglosic sie do lekarza? jak dlugo ten lek trzeba brac aby prolaktyna sie ustabilizowala?
__________________
|
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.