2013-05-07, 22:06 | #4081 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Nie no, oczywiście, zę to nie jest łatwe, naprawdę rozumiem cię w 100%... tylko po prostu czy nie lepsze dla ciebie by było odpuszczenie, niż doszukiwanie się prawdy i potem cierpienie bo cię tak oszukał...? W końcu i tak nie jesteście juz razem, jaka różnica, co on robi...
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2013-05-07, 22:12 | #4082 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
2013-05-07, 22:26 | #4083 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
__________________
Podążasz za tłumem, czy kierujesz się własnym rozumem? |
|
2013-05-07, 22:50 | #4084 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Będzie ok, kochana, ale bez niego. Teraz jest trudno, ale będzie ok za jakiś czas. Tego się trzymajmy.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2013-05-07, 22:55 | #4085 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
|
2013-05-08, 10:09 | #4086 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Mój Ex pisał do mnie w poniedziałek i obiecanki cacanki jak zawsze. Spławiłam go i na szczęście cisza. Może da sobie spokój bo jak to on powiedział " każda by chciała z nim być"
|
2013-05-08, 11:14 | #4087 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Ta ciepła pogoda mnie denerwuje, wszędzie na ławkach,na deptakach zakochane pary! WSZĘDZIE. Każdy sobie piknikuje z drugą połówką, chodzą na romantyczne spacery... A tu forever alone.
Nie, żeby się człowiekowi przykro robiło. Tylko tak jakoś... denerwujące.
__________________
Podążasz za tłumem, czy kierujesz się własnym rozumem? |
2013-05-08, 11:19 | #4088 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
pearl126 bardzo bym Cie prosila o jakis kontakt bo nie da Ci sie wyslac wiadomosci priv
|
2013-05-08, 11:42 | #4089 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
a do mnie zadzwonic exs z zapytaniem co u mnie , co u mojej mamy(slyszal ze stracila prace) i kiedy na winko i spacer sie spotkamy.
ehhh troche mnie to zdziwilo ze zadzwonil.... a potem sobie pomyslalam po co ja odebralam telefon::/zaczelam o nim myslec ... a zadzwonil bo jego sis miala mi pieniazki oddac ale powiedzialam ze nie spieszy mi sie wiec jak nie ma ja poczekam a on do mnie czy ja juz dostalam wyplate bo jak cos to mi przeleje ( troska ?)... powiedzialam ze mam i nie dziekuje ... ehhh ten glos.... ide do pracy na rolki :/ odreagowac musze
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu Edytowane przez ania230 Czas edycji: 2013-05-08 o 11:44 |
2013-05-08, 12:31 | #4090 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 59
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
__________________
Dlaczego mężczyźni nie mają kryzysu wieku średniego? - Ponieważ nigdy nie dorastają. A przynajmniej ci, których spotkałam |
|
2013-05-08, 13:52 | #4091 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Czyżbyś szukała porady, jak zmanipulować faceta?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-08, 15:29 | #4092 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
|
2013-05-08, 16:34 | #4093 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Problem w tym, że raz już chciał to zrobić. Tłumaczę sobie to w ten sposób, że skoro wtedy tego nie zrobił, to teraz też się nie odważy |
|
2013-05-08, 17:09 | #4094 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 044
|
Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem" |
|
2013-05-08, 17:42 | #4095 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 55
|
Dot.: Odp: Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
A Ja się dziś złamałam i napisałam do niego nic istotnego tak tylko co słychać i w ogóle oczywiście odpisał bo to fajny facet .. Ale chyba usunę jego numer bo będę tak rozdrapywać rany mimo, że On chce się kontaktować.
|
2013-05-08, 18:52 | #4096 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Minal prawie miesiac... spotkalam sie dzisiaj z P. Emocji zero. Zadnego zalu, zazdrosci, niepokoju, nic. Obcowalismy jak dawniej. Poszlismy obejrzec kwitnace sakury, siedzielismy 2 godziny w sloncu, potem poszlismy na lody.
Dziewczyny, czemu NIC nie czulam? |
2013-05-08, 20:14 | #4097 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Dziewczyny chodzi mi po głowie chyba głupi pomysł. Dzisiaj spotkałam się z dobrą koleżanką, opowiedziałam jej o sytuacji z rozstaniem i to co powiedziała dało mi do myślenia. Generalnie prawie mnie wyśmiała, że rozstaliśmy się z jakiegoś błahego powodu i nie wierzy, że do siebie nie wrócimy, tym bardziej, że ja w cale nie wyglądałam na przejętą (to prawda, jak o tym nie myślę to jestem pogodna i wesoła, normalna). Ja jestem czasami zbyt uparta i dumna, jak ostatnio się widzieliśmy to zamiast normalnie pogadać to tylko wymieniliśmy kilka zdań, wcisnęłam mu rzeczy i odwróciłam się na pięcie. Teraz, jak ochłonęłam to oczywiście żałuję, ale zastanawiam się, co zrobić. Nie chce mi się czekać aż "los nas znów połączy" . On wiele razy zarzucał mi, że w chwilach kryzysowych nie walczę o nasz związek. A ja nie potrafię, nigdy tak naprawdę nie musiałam nawet nikogo podrywać, o nikogo się starać. Gdy wczoraj wychodził ja mruknęłam do siebie "świetnie", czy coś podobnego, a on się wrócił, jakby dalej chciał rozmawiać, ale go spławiłam chłodnym "nic". Boże, czy ja naprawdę jestem taka straszna? Bo jak to czytam to aż sama nie wierzę. Przecież nie mogę mieć przez całe życie wszystkiego podane na tacy. Ja wiem, że on mnie kocha, że nie chciał rozstania a skąd wiem? Bo mi powiedział, a ja idiotka udawałam, że nie słyszę i dalej drążyłam jakiś durny temat .
Mam wielką ochotę do niego zadzwonić, a nawet zrobić mu zakichane ciasto, którego osobiście nienawidzę, ale mu dawno temu obiecałam. Wkurzałam się, że nazwał mnie "księżniczką, która zawsze wszystko miała" a teraz dopiero zaczynam rozumieć, że chyba miał rację . Nie wiem, czy on teraz czeka na mój krok, na dowód, że jednak mi zależy, czy naprawdę chce o mnie zapomnieć i tylko się zbłaźnię, jak się odezwę. Co do tego pomysłu to myślałam, czy do niego nie zadzwonić i nie zaproponować spotkania i szczerej rozmowy już bez takich emocji, najchętniej sama bym do niego poszła, żeby przy okazji ochłonąć po drodze, ale nie wiem |
2013-05-08, 20:16 | #4098 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Mam dziś gorszy dzień Były idzie sobie na kluby, jutro na juwenalia, na weekend jadą w góry... Boli mnie jak pomyślę, że jak byliśmy razem, to nigdzie go wyciągnąć się nie dało, oglądał każdą złotówkę dziesięć razy. Ehhh
__________________
Życie bez uśmiechu jest jak ptak bez skrzydeł by nonaka91 |
2013-05-08, 20:27 | #4099 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Kochana nie myśl o Tym !!!!!!!!!!!!!!!!
|
2013-05-08, 20:51 | #4100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Staram się, ale to trudne
Jestem beznadziejna
__________________
Życie bez uśmiechu jest jak ptak bez skrzydeł by nonaka91 |
2013-05-08, 21:05 | #4101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
No chyba żartujesz ?? Nie jestes to jest niestety normalne, ze sie cierpi :// uwierz mi , ze wiem co mówię. A beznadziejna to jestem ja bo zamiast zapomniec to napisałam do niego a On zaprosił mnie na spacer i ja głupia sie pewnie zgodze ehhh to jest porażka :/
|
2013-05-08, 21:22 | #4102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Hej Kochane...
właśnie wróciłam z randki... I normalnie bym skakała pod niebiosa, gdyby nie jedna rzecz (ale o niej zaraz). Poznałam chłopaka przesympatycznego, ułożonego, starszego o 5 lat, z wieloma pasjami podobnymi do moich....rozmawiało nam się na pierwszej randce jakbyśmy znali się od dawna...co chwila odkrywaliśmy jak wiele nas łączy... I generalnie wszystko super...tylko on jest ciut mniejszy ode mnie... I tak dziwnie się czułam.... Ja 164 i mocno zbudowana, a on drobny 162.... tak trochę dziwnie się czułam jak szliśmy. Jak siedzieliśmy to idealnie (twarz ma bardzo ładną). I w sumie chyba się okropnie ciesze...tylko to jedno mi w głowie troszkę siedzi |
2013-05-08, 22:10 | #4103 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
2013-05-08, 22:15 | #4104 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
2013-05-08, 22:27 | #4105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Hej,
pisalalm to juz raz, ale jakos zginelo, a to dla mnie wazne. Zanim trafie tu kolejny raz, ryczac, mam pytanie. Czy jest sens pakowac sie w cos z facetem ktory ma 27 lat, 6 dziewczyn za soba i z zadna nie byl dluzej niz rok? Jeszcze uwaza ze rok to duzo, bo on sie szybko odkochuje...dac sobie spokoj juz na wstepie? Facet jest mna moooocno zainteresowany, co paradoksalnie tez mnie martwi...pewnie tak z kazda bylo, szybko przyszlo, szybko poszlo. Prosze, wylejcie kubel zimnej wody na glowe jelsi trzeba. |
2013-05-08, 23:10 | #4106 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Z Twojego opisu wydaje się facetem, który ma bajer, ma gest, umie czarować, ale się nie zakochuje. Uważaj na niego.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-08, 23:25 | #4107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 182
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Malla Chyba go oleje...bedzie ciezko bo jestem juz zauroczona, a on sie stara, ale nie chce potem cierpiec a rozum mi mowi ze ta sprawa smierdzi.
Po dwoch spotkaniach juz byl mna niesamowicie zainteresowany. Dam sobie spokoj. |
2013-05-09, 07:56 | #4108 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Dziewczyny mam problem.
Pisałam kilka stron wcześniej, że zaczęłam się spotykać z pewnym facetem. Ten facet to przyjaciel mojego byłego. I teraz tak, byłam na stopie koleżeńskiej z byłym, byłam, bo po wczorajszej szczerej rozmowie zerwał ze mną kontakt. Zapytałam go, co by pomyślał gdybym zaczęła się spotykać z Y? Powiedział, że nie może sobie tego wyobrazić, że dla niego to abstrakcja, że nie pasujemy do siebie i że musi to przemyśleć. Przemyślał, napisał mi, że zrywa ze mną całkowity kontakt. Dla niewtajemniczonych, nie jesteśmy ze sobą od 5 miesięcy i to on zakończył 5 letni związek i nie było mowy o żadnym powrocie. Zależało nam z Y na szczerej rozmowie z byłym, i żeby to on od nas się dowiedział, że coś jest między nami, natomiast to nie jest tak, że już jesteśmy z Y parą, poznajemy się dopiero i spotykamy. Ja wiem, że to za krótki czas, ja wiem, że pewnie tak samo bym zrobiła, ale źle mi z tym. Teraz to już nie wiem, czy gra jest warta świeczki, i czy pakować się dalej w relację z Y. Nie czuje się winna, bo nie zrobiłam nic złego, powiedziałam tylko prawdę... A może powinnam czuć się winna??? Wybaczcie, musiałam napisać i się wciąć w wątek znowu...
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona bo ona ona imiona różne ma jedni wołają ją szczęście niepojęte inni pani na K." Początki bloga http://okiembehemotkota.blogspot.com Moje amatorskie fotki: http://kasita.flog.pl/ Edytowane przez behemotkot Czas edycji: 2013-05-09 o 07:58 |
2013-05-09, 08:31 | #4109 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Zadzwoniłam. Nie kazał mi się odczepić, a nawet miał dość przyjazny głos . Umówiliśmy się za kilka godzin, bo dopiero wtedy będzie miał czas. Nie wiem, czego się spodziewać po tym spotkaniu, serio. Nawet jeśli nie będziemy już ze sobą to chcę się rozstać normalnie a nie w kłótniach i fochach.
|
2013-05-09, 08:51 | #4110 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.