kto sie przylacza do diety MZ-WR ??? :) BEZ STRESU :)

[Marta1106]

3 dzień za mną _____ dam radę ile razy te tabletki aplefit brać

[Hosenka*]

Napisane przez myszeczka00

Ostatnio jechalam w busie i zastanawialam sie co oznacza skrot w temacie wątku WR myslalam myslalam i wymyslilam, czy to WIECEJ RUCHU??

pierwszego postu się nie czytało ?? Tam jest to napisane

[Svinecka]

hej dziewczynki
jutro wlaze na wage
nei wiem czy cos stracilam czy nie ale czuje sie dobrze
nie objadam sie - jem 2-3 posilki dziennie
cwicze

brzusio mi sie zmniejszyl a to przez codzienne brzuszki - na kazda partie miesni brzucha a nie tylko na jedna

[kar0luch]

Drugi dzień za mną i ... jest wporządku nie mam napadów głodu ani nic jem prawie wszystko (słodycze "rzuciłam" na 100 dni wiec ich nie ) ale w małych porcjach i o ustalonych godzinach Powodzenia reszcie dziołszek walczących z tymi niedobrymi zbędnymi kilogramami

[bassienkaw]

witam wszystkich, jak tam...
tak pieknie jest za oknem, zielono mi... w sumie tak pomalowana jestem i taka bluzeczke mam i ogolnie tak pieknie za oknem
normalnie buzia sie usmiecha
tylko czemu musze siedziec w pracy

[ak8]

Napisane przez bassienkaw

witam wszystkich, jak tam...
tak pieknie jest za oknem, zielono mi... w sumie tak pomalowana jestem i taka bluzeczke mam i ogolnie tak pieknie za oknem
normalnie buzia sie usmiecha
tylko czemu musze siedziec w pracy

hej nie było mnie nie całe dwa dni a wy kilka stron postów wyprodukowałyście ja niestety dzisiejszy dzień spędze nad książkami...

[bassienkaw]

oj... no to do ksiazek, czytac, uczyc sie... gdzies na jakiejs laweczce, na swiezym powietrzu i buzke do slonca moze wystawic
powodzenia

[truskava]

noo, to dzis leci dzien 2, a ja na sniadanie wpieprzylam 3 czekoadki z bombonierki, wrrr..:/ ale pocieszam sie tym, ze rano i szybciej to spale;p teraz kolejny posilek o 12.
tak w ogole, wczoraj mi troche nie wyszlo z godz tymi posilkow, nie byly regularne bo pol dnia spedzilam u TŻ i zjadlam kawalek rolady lodowej i na kolacje u nich bylo sphagetti, to bylo tak o 19. no ale wczesniej TŻ zabral mnie za to na spacerek daleki daleki, z czego sie ciesze, bo spacerki sprzyjaja odchudzaniu, hihi, i nie tylko;p
swoja droga, powiedzcie mi, drogie Panie, czego powinnam sie wystrzegac, oprocz wiadomo slodyczy, tlustych potraw, chipsow itp, no i platkow oraz mleka, co sie nie dawno dowiedzialam? czy sera tez? a makaron?

[ak8]

Napisane przez bassienkaw

oj... no to do ksiazek, czytac, uczyc sie... gdzies na jakiejs laweczce, na swiezym powietrzu i buzke do slonca moze wystawic
powodzenia

dzięki

[ak8]

Napisane przez truskava

noo, to dzis leci dzien 2, a ja na sniadanie wpieprzylam 3 czekoadki z bombonierki, wrrr..:/ ale pocieszam sie tym, ze rano i szybciej to spale;p teraz kolejny posilek o 12.
tak w ogole, wczoraj mi troche nie wyszlo z godz tymi posilkow, nie byly regularne bo pol dnia spedzilam u TŻ i zjadlam kawalek rolady lodowej i na kolacje u nich bylo sphagetti, to bylo tak o 19. no ale wczesniej TŻ zabral mnie za to na spacerek daleki daleki, z czego sie ciesze, bo spacerki sprzyjaja odchudzaniu, hihi, i nie tylko;p
swoja droga, powiedzcie mi, drogie Panie, czego powinnam sie wystrzegac, oprocz wiadomo slodyczy, tlustych potraw, chipsow itp, no i platkow oraz mleka, co sie nie dawno dowiedzialam? czy sera tez? a makaron?

tak jak napisałaś- sera żółtego, makaronów. ja ostatnio skutecznie lecze moje uzależnienie od sera żółtego

[bassienkaw]

Napisane przez truskava

noo, to dzis leci dzien 2, a ja na sniadanie wpieprzylam 3 czekoadki z bombonierki, wrrr..:/ ale pocieszam sie tym, ze rano i szybciej to spale;p teraz kolejny posilek o 12.
tak w ogole, wczoraj mi troche nie wyszlo z godz tymi posilkow, nie byly regularne bo pol dnia spedzilam u TŻ i zjadlam kawalek rolady lodowej i na kolacje u nich bylo sphagetti, to bylo tak o 19. no ale wczesniej TŻ zabral mnie za to na spacerek daleki daleki, z czego sie ciesze, bo spacerki sprzyjaja odchudzaniu, hihi, i nie tylko;p
swoja droga, powiedzcie mi, drogie Panie, czego powinnam sie wystrzegac, oprocz wiadomo slodyczy, tlustych potraw, chipsow itp, no i platkow oraz mleka, co sie nie dawno dowiedzialam? czy sera tez? a makaron?

No wiec tak, po pierwsze, takie pozwalanie sobie na grzechy na poczatku odchudzania i mimo wszystko tlumaczenie,ze w sumie, co tam, ze rano, ze sie spali... to nie najlepsze rozwiazanie, jak na poczatku sobie pozwalasz, to i nie zobaczysz za szybko zadnych efektow... moze postanow sobie, np na poczatek dwa tygodnie bez slodyczy itd... wiesz wczoraj lody, dzis czekoladki, na noc spagetii... ale to tylko moje zdanie
Czego sie wystrzegac, czy jesc w malych ilosciach... no wiadomo slodycze, przekaski typu paluszki, chipsy, orzeszki itd... zolte sery w duzych ilosciach, na poczatku odchudzania polecam 2 plasterki na tydzien. Platki z mlekiem wg mnie mozna jesc, no nie ma co przesadzac. Takie jest moje zdanie. Owoce w duzych ilosciach wg mnie tez nie wskazane. Jeden owoc na dzien, np jedno jablko, jedna pomarancza duza, ze 2-3 mandarynki... no nie wiem,ale nei za duzo. Przynajmniej na poczatku odchudzania. Wskazane wg mnie serki wiejskie, jogurty naturalne. Ciemne pieczywo rowniez bez przesady, by nie jesc go np 3-4 razy dziennie, na kazdy posilek. Tluste potrawy moze nie odpadaja calkowicie, ale np jak masz nie wiem... mieso jakies dobre z sosem, do tego ziemniaki i surowka... to zmienic proporcje, ze dwa male ziemniaczki, maly kawalek miesa, najlepiej bez sosu, i duzo surowki... masz dwa dania, wybierz jedno, te mniej tuczace... ogolnie nie wiem co jeszcze i jak moge pomoc. Jak cos to pytaj

[kasiag-01]

13 piatek ..... naszczeście na mnie to nie działa
ale niewiem co sie ostatnio w mojej głowie porobiło
wiec odezwe sie jak mi przejdzie,
bo generalnie ochoty nie mam na nic, nic mnie nie cieszy wrecz odwrotnie, wszystko denerwuje i przeszkadza a na siebie patrzec to juz w ogóle nie moge.

[blaque]

basienka- a powiedz mi ile razy dziennie bierzesz aplefit?Bo jesliibym brala rano przed sniadaniem i popoludniu przed obiadem to mialabym na 50dni. Jesli 3x dziennie no to 30 z hakiem.. Powiedz jak ty bierzesz?
kasia- rozumiem Cie doskonale..Ostatnio mam tak caly czas..

[truskava]

tak w ogole to chodzi o ten serek wiejski naturlany z Piątnicy? jadlam go raz, czy ze dwa, i on jest taki wodnisty, znaczy tam jest smietana chyba... a smietana o ile wiem to nie jest za chuda...

[bassienkaw]

Napisane przez kasiag-01

13 piatek ..... naszczeście na mnie to nie działa
ale niewiem co sie ostatnio w mojej głowie porobiło
wiec odezwe sie jak mi przejdzie,
bo generalnie ochoty nie mam na nic, nic mnie nie cieszy wrecz odwrotnie, wszystko denerwuje i przeszkadza a na siebie patrzec to juz w ogóle nie moge.

A ja nawet nie wiedzialam... ze i 13, i piątek...Gdyby nie Ty Kasiu to zylabym w błogiej nieswiadomosci. Ale w sumie dobrze, moze spotka mnie cos milego. Nie jestem przesądna, ale zawsze sie ciesze jak jest 13-ego w piątek, jakos tak fajnie. Widze,ze depresja sie poglebia, moze porozmawiaj z kims o tym, albo wyrzuc to z siebie. Pewnie i moja wypowiedz cie zdenerwuje, kurde najgorsze jest to,ze rozumie. Ze dobrze by bylo teraz moc gryz, bic, drapac... szlag cie pewnie trafia jak patrzysz do lustra, szlag cie trafia jak patrzysz na panienki na ulicach chudsze od ciebie itd... dobra dobra koncze juz... jak przejdzie to wroc,a moze po prostu wyrzuc to tutaj

Napisane przez blaque

basienka- a powiedz mi ile razy dziennie bierzesz aplefit?Bo jesliibym brala rano przed sniadaniem i popoludniu przed obiadem to mialabym na 50dni. Jesli 3x dziennie no to 30 z hakiem.. Powiedz jak ty bierzesz?
kasia- rozumiem Cie doskonale..Ostatnio mam tak caly czas..

Wiesz co ja bralam 2 razy dziennie, tzn biore nadal. Bo nie chcialam schudnac za duzo, tzn nie wiem czy mialaby czestotliwosc na to wplyw. Na opakowaniu pisze 1-3 tabletki, ja wybralam wersje po środku. Czasem jak mialam cięższe posilki przez dzien, to zjadalam 3 razy dziennie,ale to moze zdarzylo mi sei dwa razy.

[blaque]

dzieki basia
No to biore 2x dziennie A jesli cos to doloze czasami ta trzecia tabletke

PS. Strasznie podoba mi sie figura tej kobiety.. Wlasnie nie jest taka wychudzona strasznie a cialo ma w sam raz. Widac, ze ma cialko ale to przelicznie wyglada. O! I wlasnie takie mi sie ciala podobaja
Tak chcialabym wygladacl
http://www.allegro.pl/item185282159_...ka_gratis.html

BTW Stroj jest PRZESLICZNY!!!

[anita-p]

Witam Was serdecznie. Mało ostatnio pisałam, ale codziennie - 2 x dziennie śledziłam wątek więc jestem na bieżąco. Gratuluję Każdej zrzuconych kilogramów!!!
Basiu, nie wiem czy wiesz, ale śmiało do swoich 14 kg możesz dorzucić conajmniej 1 kg ode mnie. Takiej motywacji, jaką dawały Twoje sukcesy no i ich wizualne dowody, czyli zdjęcia, możemy sobie same pozazdrościć. Gratuluję jeszcze raz!!

Mi został 1 kg, ale chyba jeszcze się trochę pobawię dietą, mimo małego poświątecznego załamania. Wczoraj jak mnie koleżanki zobaczyły, to się nie mogły nadziwić, że tak schudłam, no i kazały zaprzestać odchudzania, bo zaraz mogę im zniknąć no ale do tego jeszcze daleko.
Mam tylko jedno pytanie. Piję ostatnio dużo herbaty - czerwonej i zielonej. Po dwa kubki takie prawie 0.4 l. Nie wiem czy to nie za dużo... Jakoś ostatnio słabo mi, kręci mi się w głowie. Nie wiem czy przypadkiem te herbatki za bardzo nie wypłukują minerałów, np magnezu. Chyba będę musiała uzupełniach tabletkami... No ale poza tym to czerwona herbata faktycznie działa, takie przynajmniej odnoszę wrażenie.
Miłego dnia, nabierajcie sił na kolejne dni diety!!! a silna wola sama się znajdzie (w słońcu)

[truskava]

blaque, sekret figury tej kobiety z linku co podalas, tkwi w biodrach, ona ma po prostu szerokie biodra, ale fakt faktem nie jest tez az tak bardzo wychodzona, taka normalna. ale mysle ze to wlasnie szerokie biodra dodaja kobiecie optycznie troszke wiecej cialka, heh. niestety ja tez takie mam:/

aha, to co w koncu z tym serkiem wiejskim?
a jajka mozna jesc, prawda? bo wlasnie jedno zjadlam, hyhy

[roxi1980]

No to dołączę i ja...

Mam trochę WIĘKSZY problem niż większość z Was, bo przy wzroście 174 cm mam ok. 80 kg i w planie tyłeczek chudszy o 15 kg

Nie wiem ile zdążę zrzucić, zanim zacznę tyć ale spróbować można (Dla wyjaśnienia - staramy się o dzidzię, więc może być tak, że waga się ruszy... ale w drugą stronę). W związku z planami maierzyńskimi nie mam zamiaru się głodzić, tylko logicznie zmienić trochę dietę i jeszcze więcej spacerować - psina się ucieszy...

Moje tycie jest spowodowane dwiema przyczynami:
1. Zaczęłam potwornie tyć, gdy zaczęły się moje problemy z jajnikami (PCOS zespół jajnikow policystycznych - czyt. brak miesiączek, owulacji itp.) - dostawałam różnego rodzaju hormony, to na wywołanie, to na uregulowanie @ i tak stopniowo od 60kg skoczyłam do ok 78-80 (czyli 20 kg)
2. Tyję na pewno również z powodu tego, że jestem jedną z tych osób, które zajadają stres - jak się coś w moim życiu dzieje niedobrego (a w związku z dużą wrażliwością, są to czasem błahe rzeczy) lodówka powinna być zamknięta na kłódkę...

Muszę dodać jedną zadziwiającą rzecz - przy takiej wadze noszę rozmiar 42 - więc nie jestem jakimś monstrum... Mam chyba jakieś zbite ciałko, bo aż tak tych kg nie widać

Boże jak ja tęsknię za rozmiarem 38, ale 40 też mnie zadowoli, nie jestem pazerna

[ak8]

Napisane przez truskava

blaque, sekret figury tej kobiety z linku co podalas, tkwi w biodrach, ona ma po prostu szerokie biodra, ale fakt faktem nie jest tez az tak bardzo wychodzona, taka normalna. ale mysle ze to wlasnie szerokie biodra dodaja kobiecie optycznie troszke wiecej cialka, heh. niestety ja tez takie mam:/

aha, to co w koncu z tym serkiem wiejskim?
a jajka mozna jesc, prawda? bo wlasnie jedno zjadlam, hyhy

ja też mam szerokie biodra i niewiele mogę z tym zrobić, bo mam takie kości a co do serka wiejskiego to moim zdaniem jest OK.

[bassienkaw]

figurka fajna, choc nie ocenilabym jej na pewno na 34... a taki jest stroj,wiec pewnie i pani filigranowa bardzo
co do czerwonej i zielonej herbaty to mysle ze to nie od tego,ale nie wiem... ja duzo ich pije i jest ok, a moze po prostu jesz za malo?? ja np przy zrzucaniu kilogramow pilam dziennie dawke witamin
a co do serka wiejskiego to moim zdaniem jak najbardziej mozna jesc... z warzywami, z owocami, jak kto woli, czy po prostu sam...
a jajka wg mnie tez mozna, ja lubie... nieraz na sniadanko zjadlam dwa jajuszka plus parowka, albo dwa jajuszka plus jakies warzywka... i zawsze sobie pojadlam...

[bassienkaw]

Napisane przez roxi1980

No to dołączę i ja...
Mam trochę WIĘKSZY problem niż większość z Was, bo przy wzroście 174 cm mam ok. 80 kg i w planie tyłeczek chudszy o 15 kg
Nie wiem ile zdążę zrzucić, zanim zacznę tyć ale zpróbować można (Dla wyjaśnienia - staramy się o dzidzię, więc może być tak, że waga się ruszy... ale w drugą stronę). W związku z planami maierzyńskimi nie mam zamiaru się głodzić, tylko logicznie zmienić trochę dietę i jeszcze więcej spacerować - psina się ucieszy...
Moje tycie jest spowodowane dwiema przyczynami:
1. Zaczęłam potwornie tyć, gdy zaczęły się moje problemy z jajnikami (PCOS zespół jajnikow policystycznych - czyt. brak miesiączek, owulacji itp.) - dostawałam różnego rodzaju hormony, to na wywołanie, to na uregulowanie @ i tak stopniowo od 60kg skoczyłam do ok 78-80 (czyli 20 kg)
2. Tyję na pewno również z powodu tego, że jestem jedną z tych osób, które zajadają stres - jak się coś w moim życiu dzieje niedobrego (a w związku z dużą wrażliwością, są to czasem błahe rzeczy) lodówka powinna być zamknięta na kłódkę...
Muszę dodać jedną zadziwiającą rzecz - przy takiej wadze noszę rozmiar 42 - więc nie jestem jakimś monstrum... Mam chyba jakieś zbite ciałko, bo aż tak tych kg nie widać.
Boże jak ja tęsknię za rozmiarem 38, ale 40 też mnie zadowoli, nie jestem pazerna

Witaj serdecznie, ja wiem o czym mowisz... bo prawda jest,ze wiekszosc chce zrzucic mniej niz ty... ja rowniez zaplanowalam 15kg i tyle udalo mi sie schudnac, dokladniej 14kg, bo powiedzialam,ze wystarczy tyle. Ja zaczynalam od 75kg przy wzroscie 169. I udalo sie.Ja przy swojej wadze rowniez nosilam 42 i nie wygladalam jak monstrum,ale w porownaniu do tego jak wygladalam wczesniej, czulam sie po porostu zle sama z soba... Co do ciazy, no coz narazie mozesz walczyc z kilogramami rozsadnie,a jak sie okaze ze jestes w ciazy rowniez mozesz sie pilnowac. Wiekszosc kobiet popelnia blad,ze w czasie ciazy zaczyna sie obzerwac i zagryza wszystko wszystkim, bo jak jest w ciazy to mzoe sobie pozwolic... wiesz o co chodzi? Ja tez przytylam moze nie az tak szybko ale mimo wszystko 13-14kg... co do zajadania stresow,to tez tak mialam. A teraz jest na odwrot, stresuje sie to jesc za bardzo nie moge... w kazdym badz razie zycze powodzenia i trzymam kciuki

Napisane przez ak8

ja też mam szerokie biodra i niewiele mogę z tym zrobić, bo mam takie kości a co do serka wiejskiego to moim zdaniem jest OK.

A ja tez mam szerokie biodra i dobrze mi z tym lubie miec szerokie biodra, to takie kobiece po prostu
a ak8 ile masz w biodrach?

[donia27]

Ale dzisiaj piękna pogoda. Ja już po dłuższym spacerku jestem. Wczoraj byłam na basenie Super sprawa tym bardziej że nie było za dużo ludzi więc można było swobodnie pływać. W dodatku byłam sama więc nie traciłam czasu na pogaduchy tylko ostro pływałam Kolejny raz idę w poniedzialek bo chodzę wtedy jak jest dla samych kobiet

Za namową naszej Basi kupiłam Aplefit i od dzisiaj zażywam. Jak nie schudnę to będzie na Basie . Oczywiście żartuje bo zdaje sobie sprawę z tego ze na niektórych może działać a na mnie nie. Nie jest to jakiś duży koszt (ja zapłaciłam 23,3) a może jednak wspomoze to moje odchudzanie. Zastanawiam się czy brać 2 czy 3x dziennie ale chyba na początek zacznę od 3 tabletek. Dzisiaj się zważyłam i jest równe 64 kg. Zobaczymy jak będzie za 2 tyg .

kasiag-01 nie smuć się

[donia27]

Napisane przez ak8

ja też mam szerokie biodra i niewiele mogę z tym zrobić, bo mam takie kości a co do serka wiejskiego to moim zdaniem jest OK.

Moze założymy klub dziewczyn o szerokich biodrach Ja też do nich należę A co do serka wiejskiego dla mnie jest nie do przełknięcia. Robiłam kilka podejść i mam zaraz odruch wymiotny. Wolę sobie kupić chudy twarożek i zmieszać ze smietaną, przecież nie walę jej tam nie wiadomo ile a jak zjem 2 małe kanapeczki to jestem zapchana. Albo sam twarożek.

[ak8]

Napisane przez bassienkaw

A ja tez mam szerokie biodra i dobrze mi z tym lubie miec szerokie biodra, to takie kobiece po prostu
a ak8 ile masz w biodrach?

nie wiem teraz dokładnie (posiałam gdzieś miarkę ) ale gdzies koło 98-99 cm

[bassienkaw]

Doniu, w takim razie niech bedzie na mnie... pamietaj o regularnym braniu, by brac trzy razy dziennie ja np biore doslownie chwile przed posilkiem... tabletke zapijam polowa szklanki wody/herbaty/soku co tam mam pod reka... doslownie chwile przed jedzeniem.
Mam nadzieje,ze sie uda,ze te 4kg spadna...
a jak tam twoje podjadanie? a raczej nie podjadanei?

[bassienkaw]

Napisane przez ak8

nie wiem teraz dokładnie (posiałam gdzieś miarkę ) ale gdzies koło 98-99 cm

A w ktorym miejscu sie mierzysz? pytam z ciekawosci... bo ja w najszerszym miejscu pupy...
ja w chwili obecnej mam 94cm... ale ogolnie i tak mam szerokie biodra, i kosci miednicowe szeroko rozstawione
ale nie narzekam

[ak8]

Napisane przez bassienkaw

A w ktorym miejscu sie mierzysz? pytam z ciekawosci... bo ja w najszerszym miejscu pupy...
ja w chwili obecnej mam 94cm... ale ogolnie i tak mam szerokie biodra, i kosci miednicowe szeroko rozstawione
ale nie narzekam

tak jak Ty

[B_a_b_y]

witam jak cie trzymacie dziewczyny??

bassienkaw te foty z długimi włosami naprawde super i ogolnie twoja figura co sie stało ze przytyłas?

ja do wieku 12 lat byłam chudzielcem ale kiedy pojechałam do Francji a raczej kiedy wrociłam juz nie byłam... nie mogłam na siebie patrzec... kazdy dzien jedzenie w MDonaldzie i Pizzy Hut zrobiło swoje... niby Francja je sie sałatki i te rzeczy ale bedac u kuzyna (ktory ma dzieci, firme) ogolnie bogata rodzina w domu nic nie gotowano... no wiec najlepiej jezdzic na obiad sniadanie i kolacje do baru czy MDonaldu...

[donia27]

Napisane przez bassienkaw

Doniu, w takim razie niech bedzie na mnie... pamietaj o regularnym braniu, by brac trzy razy dziennie ja np biore doslownie chwile przed posilkiem... tabletke zapijam polowa szklanki wody/herbaty/soku co tam mam pod reka... doslownie chwile przed jedzeniem.
Mam nadzieje,ze sie uda,ze te 4kg spadna...
a jak tam twoje podjadanie? a raczej nie podjadanei?

Z regularnym zażywaniem nie bedzie problemu. No ja też przed posiłkiem i popijam szklanką wody tak jak tam pisze. A jeżeli chodzi o niepodjadanie to też spoko nie licząc Świąt bo wtedy to jadłam o różnych porach i jak we wtorek stanełam na wadze to zobaczyłam 65,5 kg. Masakra. Ale jest z powrotem 64 i w ogóle przez ostatnie dni mniej jem. Jeszcze do tego więcej ruchu dorzucę i Aplefit i na koniec maja będę laska