Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.5

[Dagusia18]

Napisane przez SdC

Jakbyś wpisała exel w profilu zawodowym, to na pewno bym Cię nie zaprosiła .

Poza tym nie ma czegoś takiego jak zła kolejność w dodawaniu danych do wykresu - albo rysujesz wykres i dodajesz do niej dane albo zaznaczasz dane i na ich podstawie tworzysz tabelę .

Sama już nie wiem, to był Windows 8, więc może dlatego to wszystko było jakieś dziwne i bardziej skomplikowane.
Dziewczyny, czy w necie znajdę jakieś programy do nauki excela, czy można je np ściągnąć z torrenta?

[ViLLeMkA]

Dagusia, http://www.youtube.com/results?searc...be.5R3XU8bTy98

jest tego mnóstwo

http://abc-excel.blogspot.com/p/exce...nsowanych.html

[_nouvelle_]

Napisane przez Erite

Nouvelle, rozumiem Cię, też by mnie coś wzięło jakbym miała się bronić za pół roku zamiast teraz.

Właśnie. Bronię się tylko dlatego w zimie, bo wiedziałam że praca mnie zajmie. I zapisałam się 2 dni temu na późniejsze terminy, ale cała procedura obejmuje mnie teraz.

I edit: okazało się, że nie dostanę nadgodzin, tylko mi oddadzą w dniach. Oczywiście wybranych przez szefostwo.
Za***cie, naprawdę.

[Dagusia18]

Napisane przez ViLLeMkA

Dagusia, http://www.youtube.com/results?searc...be.5R3XU8bTy98

jest tego mnóstwo

http://abc-excel.blogspot.com/p/exce...nsowanych.html

Właśnie próbuje obczaić excela za pomocą tych porad, ale serio nic z tego nie kumam...

[Trinette]

Napisane przez Dagusia18

Właśnie próbuje obczaić excela za pomocą tych porad, ale serio nic z tego nie kumam...

Czego nie rozumiesz?

[marlenqa22]

Napisane przez liittleedeviil

jak żyć, jak żyć?

A no właśnie tak że nie da się żyć Marzymy o wyjeździe, ucieczce z tej straszniej biedy i wykorzystywania.
Ja robię wszystko by mieć pracę i się nie udaje. Na rozmowie traktują człowieka jak śmiecia.
Jakiś miesiąc temu byłam na rozmowie gdzie zadali mi test na kreatywność.
Kazali wymienić 5 zastosowań talerza. Nie że sobie nie poradziłam z tym zadaniem ale byłam zaskoczona.
Dużo jest też seks ofert. Tacy managerowie wiedzą jaka jest sytuacja i że są osoby które z tej ogromnej biedy pójdą do łóżka z szefem.
Mój Tż na szczęście ma jeszcze napiwki bo jest kelnerem.
Bo żeby nie one to w ogóle na nic nie byłoby go stać.
Ale szacunku w tej pracy nie ma, nie masz prawa wziąć wolnego dnia, masz wydzielone godziny pójścia do toalety.
I tak jest u nas praktycznie wszędzie.
Marzy mi się własna firma. Ale cholera, boję się tutaj cokolwiek otwierać bo mogę skończyć w długach..

[tajkuna]

Napisane przez Dagusia18

Właśnie próbuje obczaić excela za pomocą tych porad, ale serio nic z tego nie kumam...

Wybierasz rodzaj wykresu np kolumnowy, słupkowy itp, potem zaznaczasz obszar danych do wykresu, potem jest nazwać tytuł wykresu, nazwać oś x i y oraz zaznaczyć czy w tym tym danym arkuszu ma być wykres czy w nowym arkuszu .Tak w uproszczeniu. Wcześniej jak masz same dane, to tworzysz z nich tabelkę, która później służy ci do przygotowania wykresu.
Mi zarzucałaś, że mogę mieć z CV coś nie tak, pisałaś złote rady o CV a okazało się u ciebie nie ze wszystkim jest dobrze. I po co było się tak ze mną kłócić, jak sama wszystkiego nie potrafisz zrobić.

[Dagusia18]

Napisane przez tajkuna

Wybierasz rodzaj wykresu np kolumnowy, słupkowy itp, potem zaznaczasz obszar danych do wykresu, potem jest nazwać tytuł wykresu, nazwać oś x i y oraz zaznaczyć czy w tym tym danym arkuszu ma być wykres czy w nowym arkuszu .Tak w uproszczeniu. Wcześniej jak masz same dane, to tworzysz z nich tabelkę, która później służy ci do przygotowania wykresu.
Mi zarzucałaś, że mogę mieć z CV coś nie tak, pisałaś złote rady o CV a okazało się u ciebie nie ze wszystkim jest dobrze. I po co było się tak ze mną kłócić, jak sama wszystkiego nie potrafisz zrobić.

Czy Ty CV piszesz w excelu? No ja Cie nie rozumiem, to, że radzę tutaj jak pisać CV, to nie znaczy, że jestem wszystko wiedząca...

[nicRu]

Jedna o niebie, druga o chlebie. Tajkuna, wstrzymaj się.

[Trinette]

Napisane przez marlenqa22

Marzy mi się własna firma. Ale cholera, boję się tutaj cokolwiek otwierać bo mogę skończyć w długach..

Po to są właśnie dotacje na firmę + wsparcie pomostowe (na ZUS, lokal itp.) przez pół roku/rok.

Napisane przez nicRu

Jedna o niebie, druga o chlebie. Tajkuna, wstrzymaj się.

Przynajmniej ta jedna chce się w czymś podszkolić a nie marudzić tylko.

Dagusia ściągnij z netu bazę danych i na niej powtarzaj wszystkie czynności z filmików. Jeśli czegoś nie będziesz umiała - pytaj.

[marlenqa22]

No tak dotację można wziąć ale co potem jak się ta firma nie utrzyma.
U nas strach cokolwiek otwierać, znam wielu ludzi którzy mieli super pomysły a potem interes musieli zwinąć i zostali z długami;/

[Trinette]

Napisane przez marlenqa22

No tak dotację można wziąć ale co potem jak się ta firma nie utrzyma.
U nas strach cokolwiek otwierać, znam wielu ludzi którzy mieli super pomysły a potem interes musieli zwinąć i zostali z długami;/

Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje. Proste.

[Deborah100]

Napisane przez Trinette

Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje. Proste.

Też jestem za tym aby ryzykować. Trzeba tylko dobrze przemyśleć. Sama zastanawiam się nad własnym biznesem.

Jak odpowiadacie na pytanie: 'Jakie wynagrodzenie panią/pana satysfakcjonuje ? '
Powiesz za wysoką stawkę - nie przyjmą, za niską też źle.....
Jak pozytywnie wybrnąć z tego pytania ?

Zmieniam taktykę w poszukiwaniu pracy, mam dość wysyłania bezsensownych CV.....spisałam adresy różnych firm i będę chodzić osobiście.
A jeśli w ogłoszeniu będzie podany numer telefonu to od razu dzwonię i umawiam się na rozmowę, Cv to to sobie mogą zobaczyć już na żywo
Jak się nie będziesz pchała na siłę to w tym chorym państwie nic nie będziesz miała.

[tusiamar]

Napisane przez lazada

Weźmy też pod uwagę, że życiowe cele to nie tylko praca zawodowa. Niektóre kobiety czują się spełnione, kiedy zajmują się głównie domem i rodziną. Może dlatego komuś praca na pół etatu wystarcza i nie marzy o awansie.

też racja, zapomniałam, że można mieć dzieci

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez SdC

Jakbyś wpisała exel w profilu zawodowym, to na pewno bym Cię nie zaprosiła .
.

ani ja

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez tajkuna

Mi zarzucałaś, że mogę mieć z CV coś nie tak, pisałaś złote rady o CV a okazało się u ciebie nie ze wszystkim jest dobrze. I po co było się tak ze mną kłócić, jak sama wszystkiego nie potrafisz zrobić.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez marlenqa22

No tak dotację można wziąć ale co potem jak się ta firma nie utrzyma.
U nas strach cokolwiek otwierać, znam wielu ludzi którzy mieli super pomysły a potem interes musieli zwinąć i zostali z długami;/

ja dziś byłam pytać o środki UE i generalnie teraz jest ostatni gwizdek, ale kasy jest bardzo mało bo projekty 2007-2013 się kończy. pani powiedziała, że w 2014 będzie bardzo krucho no zanim opracują nowe wnioski na te dotacje to będzie czerwiec i realnie o kasę będzie się można starać pod koniec 2014...

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez Deborah100

Też jestem za tym aby ryzykować. Trzeba tylko dobrze przemyśleć. Sama zastanawiam się nad własnym biznesem.

Jak odpowiadacie na pytanie: 'Jakie wynagrodzenie panią/pana satysfakcjonuje ? '
Powiesz za wysoką stawkę - nie przyjmą, za niską też źle.....
Jak pozytywnie wybrnąć z tego pytania ?

ja podaję widełki od - do.

[astra001]

Napisane przez Dagusia18

Dziewczyny! Wasze kciuki niestety nie pomogły. Byłam na umówionej rozmowie.
Pan, który prowadził ze mną rekrutację na samym początku chciał coś opowiedzieć o firmie, ale strasznie się jąkał i zacinał, więc niewiele się dowiedziałam. Potem padło standardowe pytanie "Proszę wymienić swoje 3 wady i 3 zalety"... i już wiedziałam, że to zmierza w złym kierunku.
Następnie nie pytając już o nic więcej Pan położył przede mną kupkę z papierami i poprosił o poukładanie ich według systemu, który uważam za najlepszy, bez rozdzielania ich na części. Na kupce było prawie wszystko: faktury zakupu, faktury sprzedaży, paragony, KP i KW. Poukładałam wszystko datami, po czym Pan wyciągnął magiczną kartkę z testem i przy zadaniu pierwszym wpisał mi czerwonym długopisem 3/3 pkt .
Następnie Pan zaprosił mnie do komputera i włączył jakieś tabelki w Exelu. Przyznam szczerze, że jest to jedyny program z pakietu MS Office z którym bardzo się nie lubimy Musiałam stworzyć wykres na podstawie tabelki. Wykres wstawiłam, tyle że dane z tabelki nie chciały mi się w niego wkleić, więc poległam.
Okazało się potem, że zrobiłam to poprawnie, tyle, że w złej kolejności... Czerwonym długopisem na teście, przy zadaniu nr 2 dostałam 0/3 pkt.
Jedziemy dalej i znowu ten nieszczęsny Exel, znowu poległam i po raz kolejny zostało mi pisane 0/3pkt.
Potem Pan kazał mi na komputerze odszukać moje CV... Myślę sobie, że gościa pogięło, mam mu grzebać w jego prywatnym kompie? Ale nic, sprawdzam pulpit - nie ma, sprawdzam plik z pobranymi dokumentami - tu też nie ma, więc włączam wyszukiwarkę plików, na co Pan stwierdził, że już wystarczy i nie spojrzałam co wpisał do mego testu.
Następnie miałam napisać krótki tekst ze słuchu w wordzie i wydrukować go na drukarce stojącej na innym biurku i za te zadania dostałam 4/4pkt. Pan podsumował punktację i z rozmowy wyszłam z 7/13pkt... P-0-R-A-Ż-K-A !

Na dodatek dzisiaj mijał ostateczny termin ewentualnego telefonu od firmy u której byłam tydzień temu na rozmowie. Nikt się nie odezwał, więc wybrali pewnie kogo innego, a facet przez całą rozmowę powtarzał "Szukamy właśnie takiej osoby jak Pani!"

Szkoda Głupi dziad
Poszukaj na Youtubie excela od początku, nawet jak już to umiesz to oglądaj a potem dopiero przejdź do wykresów i tabelek. Dobrze jak byś od razu u siebie ćwiczyła podczas filmików. Jak raz byłam na rozmowie to musiałam przekręcić wyraz na pionowo. Ten excel był tak stary ze nie mogłam znaleźć przycisku i też poległam

[Myszka_83]

Napisane przez tusiamar

ja podaję widełki od - do.

Ja się zastanawiam czy nie mówić "dostosuję się do Państwa propozycji"

[tusiamar]

Napisane przez Myszka_83

Ja się zastanawiam czy nie mówić "dostosuję się do Państwa propozycji"

nie.
no chyba, że ma się puste cv i nic na swoim koncie.

[Myszka_83]

Napisane przez tusiamar

nie.
no chyba, że ma się puste cv i nic na swoim koncie.

Ja się zawsze boję, że powiem za dużo, więc przeważnie mówię, że najniższa krajowa, ale może to jednak za mało

[chochol]

Ja zwykle mówię więcej - zdarzyło mi się, że pracodawca po rozmowie zadzwonił z propozycją i przyznał, że może mi zapłacić maksymalnie tyle a tyle i to było mniej, niż powiedziałam ale najwyraźniej nie zadziałało przeciwko mnie. Myślę, że to trzeba jakoś wyczuć podczas rozmowy

[bordowa]

Napisane przez liittleedeviil

Ja podpisałam umowę w jednej firmie do 31.08, w drugiej podpiszę na 2 lata. Do końca sierpnia będę pracowała na pełen etat w jednej firmie i 1/2 - 3/4 etatu w drugiej. W międzyczasie muszę napisać mgr i obronić ją we wrześniu plus przygotować się do obrony z materiału z dwóch lat ze wszystkich przedmiotów bez listy pytań

Ambitna jesteś

Napisane przez marlenqa22

Tak dokładnie jest.
Więc pomyślcie jak u nas na Podlasiu się żyje. Bieda aż w trawie piszczy.
Ludzi nie stać na lepszy ciuch, wyjazd na wakacje czy chociażby pójście do teatru.
Nie ma firm, zakładów produkcyjnych jak na lekarstwo.
Zazdroszczę Wam że możecie przebierać w pracy. A tej nie wezmę bo za mało na godzinę itp.
Mój Tż ma 5 zł na godzinę. I tak pracuje już trzy lata. Nic nie udało mu się lepszego znaleźć.
A jak tu wyjechać do innego miasta jak nie ma z czego odłożyć na taki wyjazd.
Więc cieszcie się że macie taką możliwość że mieszkacie w lepszych rejonach Polski.
Nie tam, gdzie gospodarki nie ma. Wszystko się cofa, a nie idzie do przodu.

Nie tylko na Podlasiu tak jest U mnie jest tak samo, jak dostaniesz 5zł/h to skaczesz pod niebo.

Napisane przez _nouvelle_

I edit: okazało się, że nie dostanę nadgodzin, tylko mi oddadzą w dniach. Oczywiście wybranych przez szefostwo.
Za***cie, naprawdę.

A właściwie dlaczego godzisz się na coś takiego? Umowa była inna, nie zgódź się i już.


U nas tak niskie utargi, że chyba nici z podwyżki. I utknę na 6zł/h Chociaż to i tak dobrze patrząc na realia mojego miasta.

[tusiamar]

Napisane przez Myszka_83

Ja się zawsze boję, że powiem za dużo, więc przeważnie mówię, że najniższa krajowa, ale może to jednak za mało

ja zaczelam sie cenic i szanowac. otwarcie przy obecnej pracy powiedzialam, ze nie przyjde za mniej niz (i tu kwota). a potem przy podpisywaniu zas umowy o prace padlo pytanie ile bym chciala zarabiac i dostalam stowke mniej....

[Carpathia]

Podawanie przedziału kwot jest bardzo dobrym wybrnięciem z tego pytania i od razu jest dobrym gruntem do ewentualnej negocjacji.

Gdy ubiegałam się o moją obecną pracę już na wstępie spodobało mi się jak uczciwie firma podeszła do kwestii finansowej. Po podaniu kwoty którą chciałabym zarabiać Pani z którą miałam rozmowę odpowiedziała jawnie że maksymalna kwota na tym stanowisku jest o 200 zł niższa od moich oczekiwań. Ja również zawyżyłam nieco moje widełki, więc kwota i tak była dla mnie satysfakcjonująca.

Z perspektywy moich niemal 3 przepracowanych miesięcy, jeszcze napiszę że z wszystkich miejsc o które się ubiegałam wówczas, mam wrażenie że trafiłam najlepiej. I oby oni byli tak samo zadowoleni ze mnie i przedłużyli mi umowę...

[niv_]

Napisane przez Melissa86

W małym mieście to piechotą można chodzić do pracy.

A nie macie prywatnych linii przewozowych? U nas tego pełno na trasach takich do innych miejscowości do 50/100 km. Kursują co godzinę mniej więcej.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



No to trzymamy kciuki, obyś z nowym podrasowanym CV znalazła szybko pracę.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------



Jest OK. Mi się podoba.

Jednak to co bym zmieniła:
- jeśli masz doświadczenie zawodowe, to wstawiłabym je na początku, a dopiero potem wykształcenie
- w doświadczeniu zawodowym koniecznie dodaj miesiące, np. 04.2012-01.2013, a nie same lata
- w studiach piszę, że były to studia dzienne (bo w trakcie nich miałam tylko praktyki i umowy-zlecenia, a wiadomo, że u studentów zaocznych doświadczenie zawodowe jest często dużo poważniejsze i bardziej stałe-dłużej w jednym miejscu)
- no i dodałabym profil zawodowy

Nie mieszkam w małym mieście tylko na wsi i jestem uzależniona od prywatnych przewozników, którzy jeżdżą jak się im podoba np. w niedzele nie jeżdżą w ogóle.

[tusiamar]

Napisane przez Carpathia

Podawanie przedziału kwot jest bardzo dobrym wybrnięciem z tego pytania i od razu jest dobrym gruntem do ewentualnej negocjacji.

dokładnie,jest o czym wtedy rozmawiać

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez Carpathia

Z perspektywy moich niemal 3 przepracowanych miesięcy, jeszcze napiszę że z wszystkich miejsc o które się ubiegałam wówczas, mam wrażenie że trafiłam najlepiej. I oby oni byli tak samo zadowoleni ze mnie i przedłużyli mi umowę...

mi tu zaraz minie dwa mce i generalnie...nie widzę się tutaj.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez niv_

Nie mieszkam w małym mieście tylko na wsi i jestem uzależniona od prywatnych przewozników, którzy jeżdżą jak się im podoba np. w niedzele nie jeżdżą w ogóle.

to jak autobus do mojej byłej pracy,który nie jeździł w weekendy. a mówią,że stolica

[doriiska]

Dzień dobry w nowym tygodniu

ja zaczęłam go od dokładnego przewertowania ofert w internecie, bo wcześniej robiłam to pobieżnie.

No i co znalazłam? Między innymi coś takiego, oferta jest zatytułowana "roznoszenie ulotek, kwesty i inne", a treść następująca:

" Europejska Fundacja Młodzieży poszukuje młodych ludzi w wieku 18 - 26 lat w celu stworzenia grupy 6 - 10 osób.

Zlecone zajęcia będą obejmowały szereg prac od roznoszenia ulotek, uczestnictwa w akcjach kwestorskich, obsługę imprez fundacyjnych i inne. Zarobki w granicach 6 - 10 pln/h. Im więcej pracujesz tym więcej zarabiasz.

Zajęcie idealne dla młodzieży uczącej się lub studiującej jak również dla osób bezrobotnych. Także jako praca wakacyjna."

Co o tym myślicie? Oferta jest wystawiona przez prywatną osobę, niby można zgłaszać się do biura na ulicy, gdzie znajduje się.. stara, opuszczona kamienica :/

[Cat Rock]

Cześć dziewczyny Od jakiegoś czasu już was podczytuję i dzisiaj w końcu zdecydowałam coś napisać.
Pracy szukam już od jakiegoś czasu i już właściwie jestem jedną nogą na wyjeździe do Niemiec, ale że to może jeszcze troszkę potrwać to cały czas przeglądam ogłoszenia krajowe.
I tutaj mam do was pytanie, czy zdarzyło wam się kiedyś, że po wysłaniu CV dostałyście na meila odpowiedź, żeby w konkretnym dniu złożyć je osobiście? Zaproszenie nie na rozmowę kwalifikacyjną ani nic takiego, tylko właśnie do osobistego przyniesienia CV, gdzie od razu mówię, że w ogłoszeniu pisało żeby przysyłać na meila właśnie. Nie bardzo wiem, o co może w tym chodzić, ktoś się spotkał z czymś takim?

[gwiazdeczka172]

Hej Dziewczonki

Dostałam telefon i jutro mam rozmowę o pracę jako sekretarka medyczna w prywatnej klinice. Jak myślicie z czego się przygotować? I ile podać na pytanie o pensję?

To taka wioska, gdzie mieszka mnóstwo bogaczy, mówią, że to dodatkowa dzielnica miasta, od centrum jakieś 10 km oddalona, więc pikuś.

Matko kochana będę gadać z samym dyrektorem, lekarz neurologii, oby był ludzkim człowiekiem

[tusiamar]

gwiazdeczka172 - super!!!!
nastaw się raczej na pytania totanie biurowe. o pensji, jeśli to prywata to 1500 zł netto bym powiedziała. rozmowy z facetem są lepsze niż z babkami,dasz radę!

[mikados]

Napisane przez Cat Rock

......Nie bardzo wiem, o co może w tym chodzić, ktoś się spotkał z czymś takim?

Nie spotkałam się z czymś takim, moze chcą Cię sobie obejrzeć jak się prezentujesz w rzeczywistości

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

Dostałam telefon i jutro mam rozmowę o pracę jako sekretarka medyczna w prywatnej klinice. Jak myślicie z czego się przygotować? I ile podać na pytanie o pensję?

Będę trzymać kciuki, kilka uwag napiszę Ci w klubie.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez tusiamar

gwiazdeczka172 - super!!!!
nastaw się raczej na pytania totanie biurowe. o pensji, jeśli to prywata to 1500 zł netto bym powiedziała. rozmowy z facetem są lepsze niż z babkami,dasz radę!

Też zawsze wolałam rozmawiać z facetami, ale szczrze mówiąc, to chyba tylko ze 2 rozmowy miałam z mężczyzną
Poczytam o tej ich klinice, czym się zajmują, itp. oby było dobrze!

Mam przyjechać między 16 - 20