Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

[Roane]

Napisane przez lolita25

Mąź stwierdził ze z drugim dzieckiem on będzie chodził w ciąży
Kochany jest zawsze mnie rozbawi

Dobry jest

Napisane przez lolita25

A gdzie dokładnie mieszkałas w Londynie? Ja mieszkałam w paru miejscach 4 lata temu najpierw poders end potem hackney potem tottenham a pracowałam w enfield jest co wspominać

Hounslow, Ealing i Hammersmith. Ta koszmarna dzielnica o której pisałam to oczywiście Hounslow. Wiesz, ja pracowałam na Heathrow i w City na zmianę (sieciówka) więc najlepiej było mi logistycznie tak po drodze, czyli na Hounslow, ale po jakimś czasie nie zdzierżyłam faktu że strach po ciemku z pracy wracać, i stwierdziłam że już wolę dojeżdżać. Jedno za czym tęsknię -metro. Co prawda cholernie drogie, ale to najcudowniejszy środek transportu jaki do tej pory wymyślono.

[Malgos_12]

Gosia - no tak przed samym porodem to nie, ale nawet 2-3 miesiące to chyba też troszkę mało, ale też dokładnie nie wiem

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Roane - w Dublinie mamy 2 linie tramwajowe, które nawet się nie łączą hahahah

[Roane]

Napisane przez Malgos_12

Roane - mnie też bardziej podoba się IE, tak bardziej swojsko. Zdecydowanie mniejszy kraj i mniej ludzi. W samym Londynie mieszka dwa razy więcej ludzi niż w całej Irlandii. Mieszanka kulturowa też jest, ale da się z tym żyć. Też nie rozumiem jak ktoś jadąc do jakiegoś kraju próbuje zmieniać ten kraj pod siebie... To tak jakbyśmy my Polacy zaczęli wymuszać na Irlandczykach jedzenie polskich potraw na Boże Narodzenie
Ja nie mieszkałam w Londynie tylko troszkę na uboczu z angielską rodzinką, ale mimo to IE to mój drugi dom, a tam się tak nie czułam i zastanawiałam jakie ty masz wrażenia.

No właśnie tak bardziej swojsko tutaj jest. Tutaj ma się to wrażenie, ze można zostać na dłużej. Jest zielono Anglia jest smutna i pełna muzułmańskich oraz hinduskich imigrantów, wydaje mi się że ten miszmasz kulturowy jaki tam panuje za bardzo tłumi tę ichnią kulturę lokalną. Podsumują krótko - napewno nie chciałabym tam wrócić. Chcę zabrać mojego TŻa na wycieczkę do Londynu, bo zwiedzać go jest naprawdę fajnie, ale nie chciałabym już nigdy tam żyć.

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez Malgos_12

Roane - w Dublinie mamy 2 linie tramwajowe, które nawet się nie łączą hahahah

No jak się nie łączą, na malunku mapy na przystankach są połączone przerywaną kreską, przy której jest ludzik idący namalowany
Tutaj nie ma takiej potrzeby na kilkanaście linii, a podróżowanie po Londynie bez metra jest niewykonalne

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Zajrzałam na joemonster i trafiłam na idealny artykuł nt. UK.
http://www.joemonster.org/art/23867/...kiem_Rosjanina
To na serio tak właśnie wyglądało z mojego punktu widzenia i moim zdaniem autor artykułu nie przesadza.
Trzeba poczekać aż pojawią się nasze angielski mamusie i powiedzą, jak to wygląda z ich punktu widzenia.

[_Shiloh_]

Napisane przez Metamfetaminax

_Shiloh_: A myślisz,że nie dałam popalić? Zarządziłam ciche dni a jak długo potrwają to nie wiem,teraz w ciąży stałam się bardziej pamiętliwa i honorowa

bardzo dobrze, ja też taka jestem i popieram Cię

Napisane przez katarzyniak

Witam
Czy przygarniecie mnie do siebie? Jestem trochę po przejściach, ale mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze tym razem 26 czerwca na wizycie po raz pierwszy usłyszałam serduszko
OM - 24.04.2013r., TP - 12.02.2014r (światowy dzień dziecka )
Mam 23 lata i na imię Kasia

Hej Katarzynia witamy

Napisane przez perfuzja

Mnie ostatnio tez bolal jak na okres, ale lekko i cały czas tak samo. Powodem do obaw sa podobno tylko silne i gwałtowne bole.

Mnie dzisiaj, tak lekko ciągnął brzuch, pewnie od rozciągania się więzadeł

Napisane przez Metamfetaminax

Malgos_12: My też zazwyczaj sobie gadamy,on mówi,że jakaś kobieta nie jest najgorsza,że ładna ja mówię tak samo do niego o niektórych mężczyznach i nie ma o to buntów zazwyczaj. I też obgadujemy razem inne babki. Ale teraz po prostu mnie szlag trafił,bo mówi o niej w taki sposób jakby chciał pokazać,że ona jest idealna,że jest w czymś lepsza ode mnie. A ja zakompleksiona niestety jestem.
Drażni mnie,że ledwo wrócił od nich wczoraj to już zaczął opowiadać,że ona była,że jedziemy z nimi na weekend (mnie nie spytał czy chcę nawet,tylko postawił przed faktem) i,że jest fajna,śmieszna,sympatyczn a i,żeby po 22 jechać do niej do domu:pogadać i się pośmiać. Bo ja w ciąży akurat mam ochotę jeździć na noc do znajomych i spędzać cały weekend w domku nad jeziorem z ludźmi,którzy będą piwkować a ja kolejny raz będę siedzieć przy soczku i szła spać o 22...

Mam takie samo zdanie, ja bym nigdzie nie pojechała o tej porze, bo bym padła na pysk za przeproszeniem tam. A z tym, że mimo wszystko poszedł to niefajnie

Napisane przez Metamfetaminax

Malgos_12: Dzisiaj powiedziałam,ale on uważa,że ja przesadzam i,że przecież mogłam powiedzieć,że nie chcę jechać. A trąbiłam jak durna przez pół godziny,że nie chcę jechać,bo źle się czuję,bo idę spać a on tylko nalegał"O której będziesz chciała to wrócimy" i w końcu nie pojechał podobno do niej tylko na piwo poszedł z kolegą,ciekawe,zresztą nie rozmawiam z nim,więc nie chcę już słuchać jego tłumaczeń,nie teraz gdy dalej mnie nosi,a muszę się uspokoić sama. Może do wieczora mi przejdzie to wtedy powiem mu na spokojnie ,bo z rana tylko wykrzyczałam się i nic nie wyszło z tej rozmowy i do tego wyszłam na zazdrosną histeryczkę

Wcale nie wyszłaś na histeryczkę, ja pewnie też bym tak zareagowała. W ciąży wymagasz wsparcia i opieki a nie krytyki, że przesadzasz.

Napisane przez lolita25

A ja się dziś martwię tak dziwnie boli mnie brzuch tak jakby promieniował od jajników i jeszcze do tego plecy, nie boli mocno ale cały czas czuje,ciągle biegam do wc sprawdzic czy nie krwawiwe

Czemu nospy nie łykniesz? Wolno nam

Napisane przez Hosenka*

Od kilku dni nic mi tak nie wchodzi do kanapek jak ser biały rozrobiony ze śmietaną z pokrojoną rzodkiewką, cebulą + sól i pieprz, na to plaster pomidora

Zaskoczyła mnie też "tolerancja" na "żóltą sałatkę" (starty ser żółty + kukurydza + jajka + majone) - poczułam ogromną ochotę i byłam przekonana, że po jednym zjedzeniu będę miała dość a tu dalej jem ze smakiem

Za to nie wszedł mi dzisiejszy obiad - kotlet mielony, ziemniaki i kapusta A tak to lubię

Uwielbiam kanapki z twarożkiem, pomidorkiem itp. mnie dzisiaj nie weszły potrawy z grilla, bo zamiast obiadu mieliśmy w ogrodzie.
majonez, jajka i kukurydza? Oj nie myślę, że bardzo źle bym to zniosła, taki mdły smak ma to chyba

Napisane przez gosia261282

A to ja myslalam,ze nie chodzi,zeby na sam porod tylko wczesniej jakos i juz by chociaz maz tam pracowal. Bo tak to nie wiem jakby to bylo.
Ale przed samym porodem chyba nawet leciec by sie nie dalo.

Przed samym porodem na lotnisku nawet nie przepuszczą ze względu na ryzyko porodu w wyniku zmian ciśnienia. Pytałam się ostatnio lekarza.

Napisane przez Malgos_12

Gosia - no tak przed samym porodem to nie, ale nawet 2-3 miesiące to chyba też troszkę mało, ale też dokładnie nie wiem

My lecimy 5 miesięcy przed porodem i normalnie będziemy mogli korzystać bezpłatnie, siostra się już wywiedziała

[Hosenka*]

Napisane przez _Shiloh_

majonez, jajka i kukurydza? Oj nie myślę, że bardzo źle bym to zniosła, taki mdły smak ma to chyba

Jeszcze ser żółty. Nie jest mdłe, no chyba że z mdłym majonezem (ja jestem wierna Kieleckiemu).

[perfuzja]

Napisane przez _Shiloh_

Przed samym porodem na lotnisku nawet nie przepuszczą ze względu na ryzyko porodu w wyniku zmian ciśnienia. Pytałam się ostatnio lekarza.

LOTem można do oporu, tylko od 32 tygodnia trzeba miec zgodę od lekarza

[_Kluska_]

Hosenka, 'dzięki Tobie' tż zasuwa do marketu po składniki na sałatkę ja do tego dodaję ananasa, trochę czosnku i teraz mam ochotę jeszcze na czerwoną fasolę, ale nie jestem pewna jak biedny tż to zniesie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Shiloh_]

Napisane przez Hosenka*

Jeszcze ser żółty. Nie jest mdłe, no chyba że z mdłym majonezem (ja jestem wierna Kieleckiemu).

No baaa Kielecki rządzi.
Ale tak ogólnie jakoś zawsze jak jadałam to mi mdłe się wydawało, kwestia smaku u każdego

Perfuzja ja lęcę Ryanairem tanimi liniami, więc wiesz ... zaswiadczenie i tak wezmę od lekarza w razie czego jakby mnie puścić nie chcieli.

A wiecie co ja bym zjadła bobu albo śliwek węgierek, ewentualnie brzoskwiń

[agacia_cz]

witajcie kochane trochę mnie nie było i zapewne nikt mnie nie pamieta :/ chorowalam na zatoki, ból nie do ogarnięcia ciagłe omdlenia, musieli mi włączyć antybiotyk teraz jest ok, mam nadzieję że z dzidzią też ....
no i troszkę zamówień miałam z swojej strony Lukrowane Migdały na fb, ale to mnie akurat cieszy bo kasa się przyda
hymmm zaczynam 14 tc lol ale to leci -jutro wizyta
powiedzcie kochane czujecie ruchy dziecka?
przytyłyście już? ja mimo że już mdłości nie mam nie przybieram na wadze :/
sląskie dziewczyny gdzie rodzicie?????

[perfuzja]

Napisane przez _Shiloh_

No baaa Kielecki rządzi.
Ale tak ogólnie jakoś zawsze jak jadałam to mi mdłe się wydawało, kwestia smaku u każdego

Perfuzja ja lęcę Ryanairem tanimi liniami, więc wiesz ... zaswiadczenie i tak wezmę od lekarza w razie czego jakby mnie puścić nie chcieli.

A wiecie co ja bym zjadła bobu albo śliwek węgierek, ewentualnie brzoskwiń

W Ryanairze trzeba zaświadczenie od 28 tygodnia i można latać do max. 36, ale i tak zastrzegają sobie, ze mogą nie wpuścić na pokład

[Roane]

Napisane przez _Kluska_

Hosenka, 'dzięki Tobie' tż zasuwa do marketu po składniki na sałatkę ja do tego dodaję ananasa, trochę czosnku i teraz mam ochotę jeszcze na czerwoną fasolę, ale nie jestem pewna jak biedny tż to zniesie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja do swojej żółtej sałatki (gouda, jajka, kukurydza, ananas, majonez) dodaję jeszcze czosnek marynowany. Mniam

[perfuzja]

Napisane przez agacia_cz

witajcie kochane trochę mnie nie było i zapewne nikt mnie nie pamieta :/ chorowalam na zatoki, ból nie do ogarnięcia ciagłe omdlenia, musieli mi włączyć antybiotyk teraz jest ok, mam nadzieję że z dzidzią też ....
no i troszkę zamówień miałam z swojej strony Lukrowane Migdały na fb, ale to mnie akurat cieszy bo kasa się przyda
hymmm zaczynam 14 tc lol ale to leci -jutro wizyta
powiedzcie kochane czujecie ruchy dziecka?
przytyłyście już? ja mimo że już mdłości nie mam nie przybieram na wadze :/
sląskie dziewczyny gdzie rodzicie?????

Na pewno dali Ci jakis antybiotyk bezpieczny w ciazy, bedzie dobrze Miałas juz usg genetyczne?

Na ruchy to chyba jeszcze stanowczo za wcześnie
Ja zaczynam 15 tydzien i czuje tylko bąblowanie swoich jelit

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Roane

Ja do swojej żółtej sałatki (gouda, jajka, kukurydza, ananas, majonez) dodaję jeszcze czosnek marynowany. Mniam

Ja robię bez jajek i czosnku, za to z ogorkiem konserwowym

[_Shiloh_]

Napisane przez perfuzja

W Ryanairze trzeba zaświadczenie od 28 tygodnia i można latać do max. 36, ale i tak zastrzegają sobie, ze mogą nie wpuścić na pokład

No to dobrze, że mi napisałaś ale i tak wezmę zaświadczenie od lekarza w razie "w"

[agacia_cz]

perfuzja usg genetycznego nie robię, zwyczajnie mnie nie stać, a i nie uważam to za konieczne, pierwszą ciążę przeszłam bez tego badania

[Roane]

Napisane przez perfuzja

Ja robię bez jajek i czosnku, za to z ogorkiem konserwowym

Brzmi wystarczająco ciążowo-apetycznie, muszę spróbować
Dzisiaj zgrzeszyłam, wsunęłam dwa hot-dogi z Ikei. Ale dobre były
I oglądałam łóżeczka w Ikei. I lampki. I maskotki brokuły, maskotki-marchewki i maskotki-truskawki, świetne, miały conajmniej po pół metra. Wogóle zabawki mi się tam podobały, jakieś takie mało... hmm... agresywne? Wiecie, w zwykłym sklepie z zabawkami jakieś pistolety, mordercze ludki z lego uzbrojone po zęby, lalki z wieeeelkimi atrybutami w okolicach klatki piersiowej i nogami po samą szyję, ogólnie większość zabawek srogo dziwna. A tam widziałam jakies pluszowe krówki, farmę, mebelki dla lalek, pacynki, przebrania, łóżeczka dla bobasków, a wszystko takie proste, raczej drewniane niż plastikowe, i jak dla mnie nie wiało tandetą. Podoba mi się tam.
Wogóle mój TŻ (skończył m. in. pedagogikę) twierdzi że jeśli dzieci mają za dużo interaktywnych zabawek, to to jest niedobre dla rozwoju kreatywnego. Bo jeśli dziecko ma zabawek raczej mało, i są to proste zabawki (typu klocki, maskotki itp) to zwykle bawiąc się musi się nagimnastykować, żeby coś ciekawego wykombinować (np. jak byłam mała ja i mój brat nie mieliśmy torów do jazdy resorakami, więc tory robiliśmy ze wszystkiego co dało się podprowadzić jak mama nie patrzyła). Natomiast jeśli dziecko ma dużo grających, świecących zabawek tzw edukacyjnych, to tak naprawdę sprawia to że stają się leniwe, nie muszą kombinować więc się tego nie uczą, i są potem dużo mniej twórcze niż dzieci zabawkami niezasypane.
Między innymi w związku z powyższym Ikea mi pasuje, jakieś takie proste te zabawki, mniej przytłaczające. Nie wspominając o fakcie, że nieziemsko mnie denerwują melodyjki wygrywane przez większość zabawek dla dzieci

Edit: to nie jest kryptoreklama Ikei

[Malgos_12]

Roane - ja zwiedziłam Bristol, Stonehenge, Bath i ogólnie Anglia to piękny kraj (a jeszcze tyle do zobaczenia mi zostało) Londyn też zostawiłam sobie na inny raz (a tak to widziałam go przejazdem), pracowałam w fajnym miasteczku Southend on the Sea, ale mimo to jakoś lepiej mi w IE.
Ja myślę, że przydałoby się kilka dodatkowych linii tramwajowych, bo jednak nie stoisz w korkach, choć życia bez autka sobie nie wyobrażam.

Napisane przez _Shiloh_

My lecimy 5 miesięcy przed porodem i normalnie będziemy mogli korzystać bezpłatnie, siostra się już wywiedziała

ale z tego co pisałaś, to twój mąż będzie pracował od razu, więc to też chyba zmienia postać rzeczy. On mógłby chyba nawet pobierać jakieś dodatki nawet gdybyś mieszkała w PL i np nie pracowała, ale nie orientuję się też w tym dokładnie.

a u mnie w związku nie ma czegoś takiego jak ciche dni... wolę wszystko zawsze przedyskutować bo mąż mi zawsze tłumaczy, że faceci to stworzenia proste i nie rozumieją owijania w bawełnę i nie lubią/nie potrafią się domyślać

Napisane przez perfuzja

W Ryanairze trzeba zaświadczenie od 28 tygodnia i można latać do max. 36, ale i tak zastrzegają sobie, ze mogą nie wpuścić na pokład

lub jeśli masz ciążę mnogą max 32 tc.
jeśli jednak dziewczyna ma nad wyraz duży brzuszek i wygląda na późniejszy miesiąc też warto mieć takie zaświadczenie, ale w 4-tym miesiącu to jeszcze bardzo wcześnie, nie sądzę, żeby ktoś się przyczepił

[Sheperdess]

Napisane przez agacia_cz

witajcie kochane trochę mnie nie było i zapewne nikt mnie nie pamieta :/ chorowalam na zatoki, ból nie do ogarnięcia ciagłe omdlenia, musieli mi włączyć antybiotyk teraz jest ok, mam nadzieję że z dzidzią też ....
no i troszkę zamówień miałam z swojej strony Lukrowane Migdały na fb, ale to mnie akurat cieszy bo kasa się przyda
hymmm zaczynam 14 tc lol ale to leci -jutro wizyta
powiedzcie kochane czujecie ruchy dziecka?
przytyłyście już? ja mimo że już mdłości nie mam nie przybieram na wadze :/
sląskie dziewczyny gdzie rodzicie?????

Pamiętamy, pamiętamy. Dobrze, że już się lepiej czujesz.
Nie wiem, czy nie za wcześnie na wyczuwanie ruchów dziecka, ale jak patrzę na swój brzuchal, to mam wrażenie, że się czasem na nim robią takie małe gule i zaraz znikają. Pewnie się wkręcam i to tylko gazy.

Napisane przez Roane

Ja do swojej żółtej sałatki (gouda, jajka, kukurydza, ananas, majonez) dodaję jeszcze czosnek marynowany. Mniam

Ja robię tak samo i jeszcze dodaję tarty chrzan ze słoika, dzięki temu jest słodko-ostra.

Napisane przez Roane

Brzmi wystarczająco ciążowo-apetycznie, muszę spróbować
Dzisiaj zgrzeszyłam, wsunęłam dwa hot-dogi z Ikei. Ale dobre były
I oglądałam łóżeczka w Ikei. I lampki. I maskotki brokuły, maskotki-marchewki i maskotki-truskawki, świetne, miały conajmniej po pół metra. Wogóle zabawki mi się tam podobały, jakieś takie mało... hmm... agresywne? Wiecie, w zwykłym sklepie z zabawkami jakieś pistolety, mordercze ludki z lego uzbrojone po zęby, lalki z wieeeelkimi atrybutami w okolicach klatki piersiowej i nogami po samą szyję, ogólnie większość zabawek srogo dziwna. A tam widziałam jakies pluszowe krówki, farmę, mebelki dla lalek, pacynki, przebrania, łóżeczka dla bobasków, a wszystko takie proste, raczej drewniane niż plastikowe, i jak dla mnie nie wiało tandetą. Podoba mi się tam.
Wogóle mój TŻ (skończył m. in. pedagogikę) twierdzi że jeśli dzieci mają za dużo interaktywnych zabawek, to to jest niedobre dla rozwoju kreatywnego. Bo jeśli dziecko ma zabawek raczej mało, i są to proste zabawki (typu klocki, maskotki itp) to zwykle bawiąc się musi się nagimnastykować, żeby coś ciekawego wykombinować (np. jak byłam mała ja i mój brat nie mieliśmy torów do jazdy resorakami, więc tory robiliśmy ze wszystkiego co dało się podprowadzić jak mama nie patrzyła). Natomiast jeśli dziecko ma dużo grających, świecących zabawek tzw edukacyjnych, to tak naprawdę sprawia to że stają się leniwe, nie muszą kombinować więc się tego nie uczą, i są potem dużo mniej twórcze niż dzieci zabawkami niezasypane.
Między innymi w związku z powyższym Ikea mi pasuje, jakieś takie proste te zabawki, mniej przytłaczające. Nie wspominając o fakcie, że nieziemsko mnie denerwują melodyjki wygrywane przez większość zabawek dla dzieci

Edit: to nie jest kryptoreklama Ikei

Zgadzam się, jeśli chodzi o zabawki. Bratanek męża ma setki zabawek którymi rzadko się bawi, wszystkie stoją w pokoju i tylko zawadzają. Nasze dziecko będzie miało kilka.

[gosia261282]

Napisane przez Roane

Zajrzałam na joemonster i trafiłam na idealny artykuł nt. UK.
http://www.joemonster.org/art/23867/...kiem_Rosjanina
To na serio tak właśnie wyglądało z mojego punktu widzenia i moim zdaniem autor artykułu nie przesadza.
Trzeba poczekać aż pojawią się nasze angielski mamusie i powiedzą, jak to wygląda z ich punktu widzenia.

Mi artykuł wydaje się przerysowany,ale pewnie nie w całej Anglii jest tak samo. Moim pierwszym miejscem zamieszkania była mała wioska,sami Anglicy tam byli oprócz nas. W drugim było gorzej,w centrum dużo Polaków było. Teraz przeprowadzka wyszła na plus,mniejsza miejscowość i też przeważają Anglicy.

Napisane przez agacia_cz

witajcie kochane trochę mnie nie było i zapewne nikt mnie nie pamieta :/ chorowalam na zatoki, ból nie do ogarnięcia ciagłe omdlenia, musieli mi włączyć antybiotyk teraz jest ok, mam nadzieję że z dzidzią też ....
no i troszkę zamówień miałam z swojej strony Lukrowane Migdały na fb, ale to mnie akurat cieszy bo kasa się przyda
hymmm zaczynam 14 tc lol ale to leci -jutro wizyta
powiedzcie kochane czujecie ruchy dziecka?
przytyłyście już? ja mimo że już mdłości nie mam nie przybieram na wadze :/

Współczuję bólu zatok!
Co do ruchów to jeszcze za wcześnie na to.

Napisane przez _Shiloh_

Perfuzja ja lęcę Ryanairem tanimi liniami, więc wiesz ... zaswiadczenie i tak wezmę od lekarza w razie czego jakby mnie puścić nie chcieli.
D

Eee chyba na tym etapie co ty polecisz nikt o ciążę cię nie zapyta,przecież mały brzuszek możesz mieć tak po prostu,a nie od ciąży

Napisane przez Malgos_12

On mógłby chyba nawet pobierać jakieś dodatki nawet gdybyś mieszkała w PL i np nie pracowała, ale nie orientuję się też w tym dokładnie.

Z tego co mówiła mi koleżanka,bo ona z dziećmi jest w Polsce,a mąż w Anglii to tyle samo dostają socjalu,co jakby mieszkali razem w UK.

[agacia_cz]

tak myslałam że za wczesnie w pierwszej czułam dopiero w 17tc pewnie jelita szaleją
a jeśli chodzi o zabawki interaktywne to z doświadczenia wiem, że zwracają uwagę dziecka tylko przez chwilę, a później zagracają pokój :/ tak właściwie to moją córkę wcale nie interesują żadne zabawki :/

a mamy ze śląska jeszcze się udzielają?

[SunShineDoll]

Napisane przez agacia_cz

perfuzja usg genetycznego nie robię, zwyczajnie mnie nie stać, a i nie uważam to za konieczne, pierwszą ciążę przeszłam bez tego badania

Ja też nie robię, byłam na zwykłym i lekarz nie widzial wskazań do genetycznego do tego zrobiłam wywiad wśród koleżanek które chodziły do tego lekarza i wyjaśniły mi, ze to, ze powiedział kolokwialnie, że są 2 ręce 2 nogi nie oznacza, że ma jakiś stary sprzęt czy niewiedzę a raczej, że jest wszystko ok i ja w to wierzę. Nawet z TŻem rozwinęłam dyskusję co jak się bym dowiedziała np. że ma Zespół Downa usunę ? O nie.

[agacia_cz]

Napisane przez SunShineDoll

Ja też nie robię, byłam na zwykłym i lekarz nie widzial wskazań do genetycznego do tego zrobiłam wywiad wśród koleżanek które chodziły do tego lekarza i wyjaśniły mi, ze to, ze powiedział kolokwialnie, że są 2 ręce 2 nogi nie oznacza, że ma jakiś stary sprzęt czy niewiedzę a raczej, że jest wszystko ok i ja w to wierzę. Nawet z TŻem rozwinęłam dyskusję co jak się bym dowiedziała np. że ma Zespół Downa usunę ? O nie.

jestem tego samego zdania, przecież dziecka nie zabiję
po 20 tygodniu zrobię usg 2 alo 3d

[Muminek1991]

Hey dziewczyny , kurcze ale się rozpisałyście .Niestety nie będę odpowiadać bo zeszłoby do północy a siły na nic dzisiaj nie mam . W skrócie nie było mnie bo miałam odwiedziny rodziców z Pl. Ogólnie o ciąży im nie powiedziałam jeszcze. Było miło trochę znowu pozwiedzali, byli z moją 4letnią siostrzenicą kochana tak się za ciotką stęskniła. Ja się poryczałam jak bóbr oczywiście jak wyjeżdżali no ale to w sumie standard . Mam pełno polskiego jedzonka. Kiełbaska, serek, barszczyk ,soja, i wiele innych, i polska inka i herbatki ojjjj... A teraz czytałam co nabazgrałyście i kurcze usnęłam w połowie na ponad godzinkę. Jutro o 10:15 mam pierwszą wizytę u gina. Zobaczymy co będzie. Trzymajcie kciuki, żeby ciąża się potwierdziła , a dzidziuś był zdrowy:pros i: . Bo oprócz bólu cycków nic nie odczuwam . Jeszcze jutro dzień wolnego a potem reszta tygodnia od rana do 20 w pracy. Nie wiem jak to wytrzymam ehhh. no cóż. Miłego wieczorku a ja idę zjeść kolację i padam lulu .
Buziaki dla wszystkich

[mezaga]

Ale przecież wśród dziewczyn, które miały genetyczne chyba tylko Perfuzja mówiła jednoznacznie o przerwaniu ciąży - a i tak zmieniła zdanie. Z tym, że chodziło o wadu dużo poważniejsze niż Zespół Downa. Myślę, że chodzi bardziej o to, żeby się z myślą o ewentualnej chorobie oswoić. Znam dwie dziewczyny, które po porodzie dowiedziały się, że ich dzieci są chore. Jedna zemdlała z "wrażenia" i się załamała a druga chciała oddać dziecko. Same przyznały, że gdyby wiedziały wczesniej przynajmniej by się na to przygotowały. I o to chodzi, żeby po porodzie nie był to taki szok.
Oczywiście nie jest moim celem namawianie do tego badania tylko wyjaśnienie podejścia innych.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez agacia_cz

witajcie kochane trochę mnie nie było i zapewne nikt mnie nie pamieta :/ chorowalam na zatoki, ból nie do ogarnięcia ciagłe omdlenia, musieli mi włączyć antybiotyk teraz jest ok, mam nadzieję że z dzidzią też ....
no i troszkę zamówień miałam z swojej strony Lukrowane Migdały na fb, ale to mnie akurat cieszy bo kasa się przyda
hymmm zaczynam 14 tc lol ale to leci -jutro wizyta
powiedzcie kochane czujecie ruchy dziecka?
przytyłyście już? ja mimo że już mdłości nie mam nie przybieram na wadze :/
sląskie dziewczyny gdzie rodzicie?????

Hej kochana, ja chcę rodzić w Śląskim instytucie matki i noworodka , zobaczymy, chcę się tam przejść pooglądać, można bodajże od 10 do 17. Jednak opinie o tym szpitalu zanim stał się SIMIN są przerażające.

Ja przytyłam jakieś 2-3 kg, brzuchol widać. Z wagą się zatrzymałam przytyłam jakieś 2 kg w 9 tyg już.. teraz waham się jakiś 1 kg w ciągu dnia.

Znajoma na początku ciąży przez msc cały wylądowała na antybiotykach, była na prawdę chora - ledwo chodziła biedna. Rozwiązanie niebawem, póki co wszystko wygląda ok. Nie martw się na zapas, będzie dobrze

znasz już płeć?

Napisane przez Roane

Ja do swojej żółtej sałatki (gouda, jajka, kukurydza, ananas, majonez) dodaję jeszcze czosnek marynowany. Mniam

Jak ktoś wyżej napisał wygląda ciążowo smacznie :P ale mam dziś chcicę jedzeniową :P mmm cały czas coś bym wciągała

Napisane przez agacia_cz

tak myslałam że za wczesnie w pierwszej czułam dopiero w 17tc pewnie jelita szaleją
a jeśli chodzi o zabawki interaktywne to z doświadczenia wiem, że zwracają uwagę dziecka tylko przez chwilę, a później zagracają pokój :/ tak właściwie to moją córkę wcale nie interesują żadne zabawki :/

a mamy ze śląska jeszcze się udzielają?

Udzielają, udzielają. Skąd dokładnie jesteś??



Ja Was czytam, czytam, ale staram się z TŻ poświęcać sobie więcej czasu... wykluczam więc kompa. Nie zapominajcie o mnie

We wtorek idę na badania
Czy któraś uważa, że da radę w 13tc poznać płeć?...

[san_g]

Uff..doczytałam aż 6 stron zdążyłyście naprodukować jak mnie nie było

Perfuzja gratuluję dobrych wyników, bardzo się cieszę że wszystko w porządku.

Witam też nowe mamusie

------------------------

Ja byłam wczoraj na panieńskim koleżanki. Byłam jedyna nie pijąca ale i tak było fajnie, poza tym zwinęłam się jak dziewczyny poszły "w miasto" i wróciły podobno o 5 to dla mnie za dużo teraz.

Dzisiaj się od teścia dowiedziałam, że nasze osiedlowe plotkary wypytywały się o mnie czy przytyłam czy w ciąży jestem. No litości, nie mam pytań! Na szczęście teść powiedział, że ani o ciąży ani o nadmiernym tyciu nic nie wie a przecież widuje mnie często. Potem jak już odchodziła jedna z najbardziej zainteresowanych to stwierdziła, że na pewno za dużo jem i dlatego tyję ech szkoda nerwów ale bym te baby zatłukła za te ich ciekawskie nochale.

Mój brzuch ciężko już ukryć, pani położna powiedziała że mam się cieszyć i wszędzie nim chwalić- może to jakaś metoda.

Głowa mi pęka od rana, nigdy takiego problemu nie miałam a teraz dość często do tego zgaga... marzę już od L4 ale nie wiem kiedy mi lekarz takowe wypisze.

Miłego wieczoru i pozytywnego tygodnia

[SunShineDoll]

Napisane przez mezaga

Ale przecież wśród dziewczyn, które miały genetyczne chyba tylko Perfuzja mówiła jednoznacznie o przerwaniu ciąży - a i tak zmieniła zdanie. Z tym, że chodziło o wadu dużo poważniejsze niż Zespół Downa. Myślę, że chodzi bardziej o to, żeby się z myślą o ewentualnej chorobie oswoić. Znam dwie dziewczyny, które po porodzie dowiedziały się, że ich dzieci są chore. Jedna zemdlała z "wrażenia" i się załamała a druga chciała oddać dziecko. Same przyznały, że gdyby wiedziały wczesniej przynajmniej by się na to przygotowały. I o to chodzi, żeby po porodzie nie był to taki szok.
Oczywiście nie jest moim celem namawianie do tego badania tylko wyjaśnienie podejścia innych.

Wiesz, że ktoś zemdlał to mnie akurat nie dziwi to musi być szok. Ja jestem zdania, że jak ma być dziecko to jak dowiem się teraz w 4 mesiącu a jak dowiem się po porodzie, że coś tam ma, to te 9 miesięcy w perspektywie oswajania się całego życia z chorobą niewiele zmienia. Lekarzem też nie jestem, ale skoro dalsze badania usg wykrywają pewne nieprawidłowości i niekoniecznie musi to być badanie usg genetyczne które 100% też nie daje to się nie podejmuję. Zwłaszcza, że mam 25 lat i żadnych obciążeń w rodzinie. Też nie chcę nikogo zwodzić od badania po prostu ja podejmuję taką decyzję. I rozumiem też decyzje tych które z góry planują takie badanie i w żadnym wypadku nie potępiam

[Sheperdess]

Napisane przez SunShineDoll

Ja też nie robię, byłam na zwykłym i lekarz nie widzial wskazań do genetycznego do tego zrobiłam wywiad wśród koleżanek które chodziły do tego lekarza i wyjaśniły mi, ze to, ze powiedział kolokwialnie, że są 2 ręce 2 nogi nie oznacza, że ma jakiś stary sprzęt czy niewiedzę a raczej, że jest wszystko ok i ja w to wierzę. Nawet z TŻem rozwinęłam dyskusję co jak się bym dowiedziała np. że ma Zespół Downa usunę ? O nie.

Ja czekam właśnie na wyniki testu genetycznego z krwi. Też na pewno nie usunę, ale gdyby coś miało być nie tak, to będziemy mieli czas, żeby się jakoś psychicznie przygotować. Przezierność karkowa wyszła w porządku, więc myślę, że będzie OK.

Napisane przez mezaga

Ale przecież wśród dziewczyn, które miały genetyczne chyba tylko Perfuzja mówiła jednoznacznie o przerwaniu ciąży - a i tak zmieniła zdanie. Z tym, że chodziło o wadu dużo poważniejsze niż Zespół Downa. Myślę, że chodzi bardziej o to, żeby się z myślą o ewentualnej chorobie oswoić. Znam dwie dziewczyny, które po porodzie dowiedziały się, że ich dzieci są chore. Jedna zemdlała z "wrażenia" i się załamała a druga chciała oddać dziecko. Same przyznały, że gdyby wiedziały wczesniej przynajmniej by się na to przygotowały. I o to chodzi, żeby po porodzie nie był to taki szok.
Oczywiście nie jest moim celem namawianie do tego badania tylko wyjaśnienie podejścia innych.

Właśnie doczytałam ten post. Dokładnie o to chodzi

[perfuzja]

Napisane przez mezaga

Ale przecież wśród dziewczyn, które miały genetyczne chyba tylko Perfuzja mówiła jednoznacznie o przerwaniu ciąży - a i tak zmieniła zdanie. Z tym, że chodziło o wadu dużo poważniejsze niż Zespół Downa. Myślę, że chodzi bardziej o to, żeby się z myślą o ewentualnej chorobie oswoić. Znam dwie dziewczyny, które po porodzie dowiedziały się, że ich dzieci są chore. Jedna zemdlała z "wrażenia" i się załamała a druga chciała oddać dziecko. Same przyznały, że gdyby wiedziały wczesniej przynajmniej by się na to przygotowały. I o to chodzi, żeby po porodzie nie był to taki szok.
Oczywiście nie jest moim celem namawianie do tego badania tylko wyjaśnienie podejścia innych.

Zupełnie nie zmienilam. Ale podejście z "na pewno usunę" przeszło mi na "cholera, nie wiem co zrobię". Ale chodziło tu o rzeczy poważniejsze niz zespół Downa.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez malaMigotkAaa

We wtorek idę na badania
Czy któraś uważa, że da radę w 13tc poznać płeć?...

Mnie pod koniec 13tego powiedzieli, ze na 80% chłopiec.

[agacia_cz]

ja jestem panikarą, zamęczyłabym się do porodu żyjąc z świadomością że coś jest nie tak ;(
każdy sam podejmuje decyzję i ma swoją rację
malaMigotkAaa jestem z okolic tychów, zastanawiam się nad tą kliniką na łubinowej w katowicach, mają kontrakt z nfz na ten rok pierwsze dziecko też rodziłam w prywatnej klinice ale w bielsku
a płci nie znam, na tym sprzęcie w ośrodku to chyba nie mozliwe za jakieś 4 tyg wybiorę się prywatnie podglądnąć

[gosia261282]

Napisane przez Muminek1991

Jutro o 10:15 mam pierwszą wizytę u gina. Zobaczymy co będzie. Trzymajcie kciuki, żeby ciąża się potwierdziła , a dzidziuś był zdrowy:pros i: .

Napisane przez malaMigotkAaa

Czy któraś uważa, że da radę w 13tc poznać płeć?...

Ja na tym etapie bym nie pytała,bo myślę,że jest to za duże chybił trafił i po co się nastawiać jak to co lekarz powie nie będzie zbyt pewne. Ale to tylko moje zdanie. O płeć będę się pytać na połówkowym.