Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010 - Strona 151 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-03, 21:09   #4501
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Ja już po IP. Młodemu welflon założyli żeby go więcej nie kluc,i o ile wytrzyma to tylko w niego będą lek podawać
Tz na fuszce więc nawet nie mam komu narzekać .
Chyba lepiej bo przed 21 miał tylko 39stopni przed zbijanie.

Izabela jak masz okazję bierz przedszkole to bliżej .
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-03, 21:22   #4502
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

EDZIA Tez nie wiem skąd moje energię biorą , oni nawet wieczorem pierdo(l)ca maja , położyć ich spać szybko i w spokoju graniczy z cudem . A mnie strzela czasami , bo co wieczor takie same akcje Cały dzień na dworze, poza przedszkolem i szkoła , dalej im mało .
Na szczęście moja mama pojutrze wpada będę miała looz


MADZIA a nam się żal. Oby nocna była lepsza i poranek lepszy .


Zrobiłam kopca kreta, ale nie mogłam tego ciasta wyciągnąć z blaszki od tarty bo mi się w niektórych miejscach lamały boki i zostawilam , kij wie jak ja potem kawalki ukroje i wyciągne

Edytowane przez monka23
Czas edycji: 2013-07-03 o 21:24
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-03, 21:42   #4503
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Za chwilę mam lekarza to muszę już lecieć. Erwin wczoraj na wieczór rozwolnienie dostał, całą nockę walczyłam a to z gorączką powyżej 40, a to z jego wymiotami, reszta domowników smacznie spała, a ja okłady robiłam, podstawiając młodemu miskę Teraz juz ok, bo nawet bułkę je, ale gorączka , nosz koszmar, jak nie chorował to teraz nadrabia.
Biedny mały ,oby mu szybko przeszło
Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Madzia - o kurcze, współczuję nocki...matko taka wysoka gorączka duuuużo zdrówka dla małego
Dziewczyny, nie wiecie co u drcron????kojarzycie na kiedy ona ma termin??
DRCRON - odezwij się???jak maluszek??znasz już płeć???
darusia - welcome back

Kupiłam sobie na targu maliny jagody i czereśnie - zaraz mi dupę rozerwie
drcon się odezwie jak będzie miała problem a tak ma nas w d....e
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
LIBRA lacina opanowana , a moj mały podlapal od mojego tz- ta (za.je.bi.scie. ) i teraz chodzi i mówi - naniebiescie , także jego słownik rozszerzył się o nowe słownictwo . Mam nadzieje ze zapomni a z- ta stopuje , ale czasem śmiać mi się z niego chce , ostatnio coś jadł i mu smakowalo , podsumował tylko "nianiebiscie " .


[/COLOR]LIBRA polecalas krem z bitej smietany i serka mascarpone , przy okazji robienia 3 bita , tak coś mi się kojarzy, ze radzilas , żeby ta ubita bita smietane wymieszać łyżką z serkiem, bo serek zrobi się rzadki , gdy uzyjemy miksera - a może to była Dortus , no juz nie wiem, ale tak mi to zapadło w pamięci. Chyba ze coś pokickalam.
Pisze o tym, bo teraz w przepisie na kopiec Kreta jest : W misie miksera umieścić śmietanę kremówkę i serek mascarpone. Ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder.
Pietra mam ze coś spartacze.
haha ,ale u was można jeszcze spekulować co to za słowo a mój to tak wyraźnie mówi że nie ma wątpliwości

Nie ubijaj , ja raz ubiłam to mi później masa taka ciapowata wyszła ,a moja siostra ostatnio ubiła (chociaż ją ostrzegałam żeby nie) i zważyło się ,w smaku dobre było ale konsystencja jak masa z kaszy manny ,lepiej ubij smietankę i póxniej wymieszaj z serkiem.

Masa jest rewelacja , robiłam na urodziny starszego taki tort biszkopt czekoladowy ,posmarowany dżemem malinowym na to masa i znów biszkopt ,maliny całe ,masa i wiórki czekoladowe i maliny ,palce lizać a bardzo prosty
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Mały mój dostał antybiotyk .
Rodzinna dała skierowanie do laryngologa jeszcze sporoi ta zmieniła antybiotyk w syropie na zastrzyki bo ma zawalone gardło i przez to uszy obrywaja .
Więc dziś zaliczylam po tej koszmarne nocce,najpierw poradnie że starszym 1,5h,od razu po z młodym rodzinny,później laryngologa,później apteka,przychodnia+zastrz yk. To wszystko z małym na rękach bo ciężko idzie zbijanie gorączki
No i mały tragicznie odwodniony .poje ile tylko można orsalitem. Wieczorem jedziemy na zastrzyk na izbę przyjęć to mają sprawdzić czy coś lepiej czy kroplowka .

Jest któras doświadczona w zastrzykach ,bo podobno te co mały ma to bardzo bolesne. I lekarka proponowała jakiś środek do smarowania przeciwbólowego. Rodzinna i pigula mówiły że nie działają?
to się olataliście ,współczuję ,mam nadzieję że szybko wydobrzeje
jeśli to zastrzyki domięśniowe to maści czy plasterki nie pomogą
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Oczywiście że mogłoby tak być tylko. U nas jak zwykle wszystko postawione na głowie.
Pamiętasz pewnie jak się butelki zbierało, słoiki, makulaturę. Sama osobiście kiedyś na polu namiotowym zbierałam butelki i nie chwaląc się miałam opłatę pola z głowy na cały miesiąc.
pamiętam a jak , makulaturę to w szkole się zbierało ,stał traktor z przyczepą i my znosiliśmy paczki powiązane ,a butelki najdroższe były po winie nie raz się chodziło i szukało to był złoty interes
Mleko tez było w szklanych przecież i śmietana ,kiedyś można było nieźle zarobić na surowcach wtórnych
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-03, 21:55   #4504
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

LIBRA tak właśnie zrobiłam przy 3 bicie , najpierw ubilam a potem oddałam serek i wymieszalam . Wolalam się upewnić teraz przy tym kopcu, czyli dobrze mi światalo . Tez lubię ta masę .

Jak zapamietam kombinacje na torta to kiedyś zrobię .

MADZIA , EVI , rowniez dzięki za radę .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-03, 23:10   #4505
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wiecie co u drcron????kojarzycie na kiedy ona ma termin??
DRCRON - odezwij się???jak maluszek??znasz już płeć???
darusia - welcome back

Kupiłam sobie na targu maliny jagody i czereśnie - zaraz mi dupę rozerwie
ze jak?faktycznie kope lat,ja pierdziele drcron w ciazy a janawet nie wiedzialam,az mi normalnie glupio;/

dzieki

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Aaa DARUSIA witaj , częściej wpadaj, biegasz dalej ? Wkrecilas się ?
no wlasnie tak sie wkrecilam,ze az noge skrecilam ostatnio,ale twardo biegam codziennie ;-)!!!jestem z siebie dumna-ja czlowiek anty nastawiony do biegania
[QUOTE=izazula;41624128

Jak dobrze że się czasem odzywasz. teraz ba dłużej zostajesz czy to tylko incydent

[/QUOTE]

zostaje;-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
dracon ma termin na 5 listopad 2013
szok;-))))

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Ja już po IP. Młodemu welflon założyli żeby go więcej nie kluc,i o ile wytrzyma to tylko w niego będą lek podawać
Tz na fuszce więc nawet nie mam komu narzekać .
Chyba lepiej bo przed 21 miał tylko 39stopni przed zbijanie.

Izabela jak masz okazję bierz przedszkole to bliżej .
3mam kciuki

Oliwia dzisiaj padla przy inhalacji,mniejsze tez sie wyciekalo to spokoj

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

co do energii jaka maja dzieciaki ja posiadam mutanty,pol ludzie pol roboty,a ta mala bestiamalo tego ze energii za czworo to jeszcze przebiegla jak lis
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 06:10   #4506
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
drcon się odezwie jak będzie miała problem a tak ma nas w d....e
pewnie masz rację...
widziałam właśnie na face,co rusz zdj. dodaje Julki, ale ciekawa jestem jak znosi ciążę, jaka płeć itd. mogłaby się odezwać

Madzia - jak mały po nocy??
Ciekawe jak Gabi Mrówki po zabiegu

Te dzieci mnie wykończą, pobudka o 6ej, po czym przed 7.00 znowu śpią
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 06:19   #4507
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Iza - wg opisu przedszkoli jaki podalaś to nie ma wątpliwości które powinnas wybrać.

Ps. Właśnie Tz podał mi śniadanie do łóżka.

Libra - jeżeli chodzi o te powiodła to ja wcześniej robiłam syrop z kwiatów czarnego bzu i teraz po prostu dodałam słoik do truskawek.

Madzia - mam nadzieje ze nocka była ok i ze Erwin czuje sie lepiej.

Ja mam juz 3 szczepienia Nataszy zaległe a ona ciągle coś tam ma.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-04, 08:34   #4508
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

MADZIA jak tam nocka?

Pe. Moj tz jeszcze śpi zaraz go budze
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 09:34   #4509
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Baomoja melka ma od 2 tyg jazde na wstawanie kolo 5 pokreci sie poczeka az wstane,czego oczywiscie nie robie nawet obu oczu nie otwieram tylko jedno i to do polowy i kladzie sie sama spowrotem.Dzisiaj wyjatkowo Oliwia wstala pierwsza po szostej.

Kiedys melka wstala oliwie obudzila oczywiscie specjalnie bo jej sie nudzilo a ta do niej "kladz sie graślaku":P
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 10:01   #4510
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Mrowak jak Gabrysia się czuje?

Madzia jak Erwin?


Pop za powidła



Ana odezwała się do kogoś?


ponawiam pytanie: możecie polecić jakieś kwatery nad morzem?

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Iza ja bym wybrała pierwsze przedszkole
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 10:12   #4511
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Mrowak jak Gabrysia?

Moja ma kaszel tylko i dostała antybiotyk... zastanawiam sie czy jej podać, kaszel jest brzydki ale z nią te antybiotyki to koszmar, w ogóle lekarstwa... cięzko jej podac, tylko na siłe...
myślicie, że sam syrop by pomógł?
Dostała VERCEF. Lekarka była dziwna... biegała za jakims przedstawicielem w trakcie badania...

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Iza - wg opisu przedszkoli jaki podalaś to nie ma wątpliwości które powinnas wybrać.

Ps. Właśnie Tz podał mi śniadanie do łóżka.

Libra - jeżeli chodzi o te powiodła to ja wcześniej robiłam syrop z kwiatów czarnego bzu i teraz po prostu dodałam słoik do truskawek.

Madzia - mam nadzieje ze nocka była ok i ze Erwin czuje sie lepiej.

Ja mam juz 3 szczepienia Nataszy zaległe a ona ciągle coś tam ma.
No no.... ale miły początek dnia
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-04, 10:40   #4512
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość

Kiedys melka wstala oliwie obudzila oczywiscie specjalnie bo jej sie nudzilo a ta do niej "kladz sie graślaku":P


NATASZKA ja bym pewnie dała , chyba ze lekarka na prawo i lewo rozdaje antybiotyki , albo na szybko chciała się was pozbyć , bo była "zajęta " czymś innym niż badaniem . ( wkurzylabym bym się bardzo )
Jeszcze jest jedna opcja , druga wizyta potwierdzająca pierwsza diagnozę , u kogoś innego . Jak masz do niej zaufanie i cię nie zawiodła to daj (i tylko dzisiaj wyszła taka krzywa akcja) , widocznie bez antybiotyku się nie obejdzie i podaj wg zaleceń .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 11:12   #4513
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Dzięki za pamięć. Młody dużo lepiej. Dziś tylko 37,5więc już norma . Byliśmy na zastrzyku i w welflon to rewelka . Jak będziecie kiedyś musiały dzieciaczkom dawać zastrzyki to lepiej welflon to.
Plac zabaw na chwilę zaliczylismy ,tylko tak wariowal że było trzeba uciekać żeby wkucia nie wyrwał

Nataszka lekarka pewnie coś wybadala skoro antybiotyk.
Jak chcesz to poczekaj do jutra może syrop pomoze .
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 12:02   #4514
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Ja już po IP. Młodemu welflon założyli żeby go więcej nie kluc,i o ile wytrzyma to tylko w niego będą lek podawać
Tz na fuszce więc nawet nie mam komu narzekać .
Chyba lepiej bo przed 21 miał tylko 39stopni przed zbijanie.
.
ale macie rzeźnię .
Zawsze jedno ukłucie lepiej, ale jak dał radę z zakładaniem wenflonu?
Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Masa jest rewelacja , robiłam na urodziny starszego taki tort biszkopt czekoladowy ,posmarowany dżemem malinowym na to masa i znów biszkopt ,maliny całe ,masa i wiórki czekoladowe i maliny ,palce lizać a bardzo prosty
brzmi pysznie . Muszę obczai czy babcia już ma maliny na działce...
Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Ciekawe jak Gabi Mrówki po zabiegu

Te dzieci mnie wykończą, pobudka o 6ej, po czym przed 7.00 znowu śpią
też ciągle o nich myślę

twoje dzieci po prostu dbają abyś miała dłuższy dzień

izz, no w zasadzie jak wypisałaś te argumenty, to sama sobie chyba odpowiedziałaś . Tylko się teraz dowiedz jak to formalnie załatwić
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 15:57   #4515
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Dzięki za pamięć. Młody dużo lepiej. Dziś tylko 37,5więc już norma . Byliśmy na zastrzyku i w welflon to rewelka . Jak będziecie kiedyś musiały dzieciaczkom dawać zastrzyki to lepiej welflon to.
Plac zabaw na chwilę zaliczylismy ,tylko tak wariowal że było trzeba uciekać żeby wkucia nie wyrwał

Nataszka lekarka pewnie coś wybadala skoro antybiotyk.
Jak chcesz to poczekaj do jutra może syrop pomoze .
dobrze, że gorączka spada...

zdecydowałam się podać antybiotyk, ale moje dziecko odmawia przyjęcia, usta zaciska, ucieka, naprawdę to jest niemożliwe, zmarnowałam już z 4 łyżeczki,
nie mam już na nią sił,
od południa próbuje...
jak nie to zastrzyki bo ja innego wyjśćia nie widzę,
wy też macie taki problem z syropami, ani dobrocią ani złością...
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 15:58   #4516
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Ciekawe jak Gabi Mrówki po zabiegu
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Mrowak jak Gabrysia się czuje?
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
Mrowak jak Gabrysia?
Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość

też ciągle o nich myślę
dzięki
jesteśmy do domu od 9, ale ja dopiero wróciłam z pracy do której poleciałam po szybkim prysznicu i prowizorycznym mini-obiedzie. W skrócie z Gabrysią wszystko w porządku, nic nie pamięta z samego zabiegu i w ogóle pobytu na bloku operacyjnym. Pamięć urwała jej się w połowie działania głupiego jasia. I całe szczęście.
Sam zabieg to 10 minut, dziecka nie mieliśmy przy sobie 30 minut, ze względu na usypianie i potem wybudzanie z narkozy. Opieka super, wszystko porządnie wytłumaczone i robione na spokojnie. Bardzo podobało mi się, kiedy anestezjolog przyszła zrobić wywiad przed zabiegiem i rozmawiała z dzieckiem, a nie rodzicami-czy coś go boli, czy ma katar, czy umie wydmuchać nosek, czy ma zdrowe ząbki, umie połknąć tabletkę itd. Wszystkie pytania kierowała do dziecka.

Strasznie długo czekaliśmy,bo stawiliśmy się tam na 15, a sam zabieg był dopiero o 21. Potem Gabrysia po krótkim marudzeniu spowodowanym wybudzeniem z narkozy przespała całą noc-co prawda niespokojnie i wierciła się, a ja musiałam ciągle układać ją na jednym bądź drugim boku (nie można spać na plecach po tym), ale spała. Za to ja jestem nieżywa. Spałam 2 godziny, z czego jedną między 23 a 24, a drugą od ok.4 do 5 po czym G. obudziła się o 5.20. Natychmiast zaczęła gadać i przypominać sobie różne rzeczy sprzed zabiegu i potem ma czarną dziurę w pamięci. I dzięki Bogu-miała chyba jedną z najpaskudniejszych reakcji na głupiego Jasia jaka może być. Po początkowym gadaniu głupot, maślanych oczkach i chwiejnym kroku wpadła w jakiś amok totalny. Byłam na to psychicznie przygotowana chyba, bo nie spanikowałam, ale wyglądało to strasznie. Uparła się, że będzie sama chodzić i wchodzić na krzesło koło kolegi z sali, a była już słaba i średnio kontaktowała. W tym całym osłabieniu była jednak straszliwie uparta i darła się (DARŁA, nie krzyczała,wydzierała się), że ona chce do chłopca, TZ ma ją natychmiast puścić, nie dotykać itd. Coś jakby wstąpił w nią diabeł albo jakby była na haju narkotykowym (tak to sobie wyobrażam). Prężyła się tak niesamowicie, że TZ ledwo mógł ją utrzymać, a jednocześnie nie dawała się ani położyć ani posadzić ani prowadzić za rękę. Kopała, szczypała, szarpała i nawet próbowała gryźć gdzie popadnie. Ugryzła samą siebie w palec wskazujący tak, że ma cały spuchnięty i od rana jest strasznie zdziwiona co też się jej stało w paluszek. Na szczęście NIC z tego nie pamięta. A trwało to dobre 15-20 minut. Nie widziałam nigdy czegoś takiego na żywo i więcej widzieć nie chcę.

Teraz przez 3 dni jemy pokarmy papkowato-płynne. Za tydzień wizyta u laryngologa do kontroli i może wtedy wróci do przedszkola, a póki co ma się oszczędzać co w jej przypadku trudne jest dość. No i nie może niczego podłapać.
Skarży się jedynie na ból gardła, ale to też nie ciągle tylko jak jej się przypomni.
Jeszcze raz dzięki za kciuki i wsparcie.

Co z tą Aną?????


u nas z syropami nie ma najmniejszego problemu, a wczoraj nawet pielęgniarka sprytnie ją podeszła i sprawiła, że Gabrysia rozgryzła tabletkę i popiła ją sokiem-krzywiła się potem niemiłosiernie i pewnie drugi raz już by się nie dała wrobić, ale głupi jaś poszedł w ten sposób do środka. Przy zakładaniu wenflonu czekałam na nią przed zabiegowym z paczką chusteczek, bo słyszałam jak płacze, a ta wychodzi z gabinetu roześmiana, że ma motylka na rączce.

Edytowane przez mrowak
Czas edycji: 2013-07-04 o 16:00
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 16:23   #4517
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
dzięki
jesteśmy do domu od 9, ale ja dopiero wróciłam z pracy do której poleciałam po szybkim prysznicu i prowizorycznym mini-obiedzie. W skrócie z Gabrysią wszystko w porządku, nic nie pamięta z samego zabiegu i w ogóle pobytu na bloku operacyjnym. Pamięć urwała jej się w połowie działania głupiego jasia. I całe szczęście.
Sam zabieg to 10 minut, dziecka nie mieliśmy przy sobie 30 minut, ze względu na usypianie i potem wybudzanie z narkozy. Opieka super, wszystko porządnie wytłumaczone i robione na spokojnie. Bardzo podobało mi się, kiedy anestezjolog przyszła zrobić wywiad przed zabiegiem i rozmawiała z dzieckiem, a nie rodzicami-czy coś go boli, czy ma katar, czy umie wydmuchać nosek, czy ma zdrowe ząbki, umie połknąć tabletkę itd. Wszystkie pytania kierowała do dziecka.

Strasznie długo czekaliśmy,bo stawiliśmy się tam na 15, a sam zabieg był dopiero o 21. Potem Gabrysia po krótkim marudzeniu spowodowanym wybudzeniem z narkozy przespała całą noc-co prawda niespokojnie i wierciła się, a ja musiałam ciągle układać ją na jednym bądź drugim boku (nie można spać na plecach po tym), ale spała. Za to ja jestem nieżywa. Spałam 2 godziny, z czego jedną między 23 a 24, a drugą od ok.4 do 5 po czym G. obudziła się o 5.20. Natychmiast zaczęła gadać i przypominać sobie różne rzeczy sprzed zabiegu i potem ma czarną dziurę w pamięci. I dzięki Bogu-miała chyba jedną z najpaskudniejszych reakcji na głupiego Jasia jaka może być. Po początkowym gadaniu głupot, maślanych oczkach i chwiejnym kroku wpadła w jakiś amok totalny. Byłam na to psychicznie przygotowana chyba, bo nie spanikowałam, ale wyglądało to strasznie. Uparła się, że będzie sama chodzić i wchodzić na krzesło koło kolegi z sali, a była już słaba i średnio kontaktowała. W tym całym osłabieniu była jednak straszliwie uparta i darła się (DARŁA, nie krzyczała,wydzierała się), że ona chce do chłopca, TZ ma ją natychmiast puścić, nie dotykać itd. Coś jakby wstąpił w nią diabeł albo jakby była na haju narkotykowym (tak to sobie wyobrażam). Prężyła się tak niesamowicie, że TZ ledwo mógł ją utrzymać, a jednocześnie nie dawała się ani położyć ani posadzić ani prowadzić za rękę. Kopała, szczypała, szarpała i nawet próbowała gryźć gdzie popadnie. Ugryzła samą siebie w palec wskazujący tak, że ma cały spuchnięty i od rana jest strasznie zdziwiona co też się jej stało w paluszek. Na szczęście NIC z tego nie pamięta. A trwało to dobre 15-20 minut. Nie widziałam nigdy czegoś takiego na żywo i więcej widzieć nie chcę.

Teraz przez 3 dni jemy pokarmy papkowato-płynne. Za tydzień wizyta u laryngologa do kontroli i może wtedy wróci do przedszkola, a póki co ma się oszczędzać co w jej przypadku trudne jest dość. No i nie może niczego podłapać.
Skarży się jedynie na ból gardła, ale to też nie ciągle tylko jak jej się przypomni.
Jeszcze raz dzięki za kciuki i wsparcie.

Co z tą Aną?????


u nas z syropami nie ma najmniejszego problemu, a wczoraj nawet pielęgniarka sprytnie ją podeszła i sprawiła, że Gabrysia rozgryzła tabletkę i popiła ją sokiem-krzywiła się potem niemiłosiernie i pewnie drugi raz już by się nie dała wrobić, ale głupi jaś poszedł w ten sposób do środka. Przy zakładaniu wenflonu czekałam na nią przed zabiegowym z paczką chusteczek, bo słyszałam jak płacze, a ta wychodzi z gabinetu roześmiana, że ma motylka na rączce.
Super, że ma już to za sobą,
z tego co piszesz gorzej ty to przeżyłaś,
dzielne kobietki!

połknąć tabletkę? tego już wcale sobie nie wyobrażam, moje dziecko naprawdę jest problemowe i uparte ( po tatusiu...)
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 17:17   #4518
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Wisi w powietrzu okropna burza. Strach wychodzić bo nie wiadomo kiedy trzaśnie.

Madzia dobrze że Erwi lepiej się czuje.

Mrowak dobrze widzieć że wszystko dobrze poszło, oczywiście poza reakcją na głupiego jasia. Nie słyszałam o czymś takim i zawsze mi się wydawało że ona ma uspokoić pacjenta a nie pobudzić. Cóż to są leki a reakcja jak widać nieoczekiwana.
Teraz szybko wracajcie do formy i oby to był koniec Waszych problemów zdrowotnych.

Nataszka ja jestem nieugięta jeśli ma być podany lek, nie ma zmiłuj się. Ja nie chodzę i nie proszę godzinami tylko mówię że trzeba wziąć lekarstwo i koniec. Może dlatego tylko jest chwilka przekomarzania. Na szczęście musimy jakiś raz do roku póki co.
Możesz użyć takiej strzykawki do lekarstw. W nurofenie taka jest.

Jak sobie tak wypisałam argumenty to już miałam jasną odpowiedź. Dołożyłam to że przecież tak naprawdę od początku mi zależało na tym przedszkolu i dlatego to było przedszkole pierwszego wyboru. Mam nadzieję że uda się wszystko załatwić i pani dyrektor nie zmieni zdania z tym miejscem.

Co z tą Aną ???
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 18:12   #4519
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Dałam małemu pojeździć na rowerze po młodym , koła 16 tki . Super zadowolony , siedzenie obnizylam na masa i bez problemu mu się pedaluje , ale gorzej z zatrzymywaniem i ruszaniem bo rower za duży i do ziemi nie dostaje , musiałam za nim biegać żeby sobie krzywdy nie zrobił.
Tak mi dupę trul , więc mu pozwoliłam , ale jednak za duży jeśli chodzi o bezpieczeństwo , za niski jest jeszcze .


Znowu dziś jak wariatka będę z nożem w nocy po domu latać Do sąsiadki zjechał chłop, tak się grzmoca ,ze za każdym razem myśle ze mi ktoś próbuje się do domu wlamac .

Edytowane przez monka23
Czas edycji: 2013-07-04 o 18:16
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-04, 20:37   #4520
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość

zawsze mi się wydawało że ona ma uspokoić pacjenta a nie pobudzić.
nam tłumaczyli, że głupi jaś podawany jest po to, zeby nie było cyrków przy wbijaniu i zakładaniu wenflonu,bo jakieś 5-10 minut po podaniu głupiego jasia dzieci są właśnie spowolnione i mniej się opierają. Faktycznie tak było, ale potem była jazda.
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 21:04   #4521
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
dobrze, że gorączka spada...

zdecydowałam się podać antybiotyk, ale moje dziecko odmawia przyjęcia, usta zaciska, ucieka, naprawdę to jest niemożliwe, zmarnowałam już z 4 łyżeczki,
nie mam już na nią sił,
od południa próbuje...
jak nie to zastrzyki bo ja innego wyjśćia nie widzę,
wy też macie taki problem z syropami, ani dobrocią ani złością...
Moje dziecko to niejadkiem ale lekarstwa połyka pięknie. Normalnie lekomankę mam.
Młodszej podaje strzykawką bo ma odruch wymiotny.


Mrowak - dzieloną masz dziewczynkę. I Ty także dzielnie to zniosłaś.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 21:18   #4522
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Mrowak super że masz to już za sobą Szybko to wszystko , ale macie już za sobą .

Darusia fajnie że wróciłaś .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-04, 21:35   #4523
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Darusia- a jak Twój remont? Skonczyliscie?
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-05, 06:04   #4524
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
dobrze, że gorączka spada...

zdecydowałam się podać antybiotyk, ale moje dziecko odmawia przyjęcia, usta zaciska, ucieka, naprawdę to jest niemożliwe, zmarnowałam już z 4 łyżeczki,
nie mam już na nią sił,
od południa próbuje...
jak nie to zastrzyki bo ja innego wyjśćia nie widzę,
wy też macie taki problem z syropami, ani dobrocią ani złością...
ja jestem antyantybiotykowa, próbowłabym jednak wziewy i przeciwgorączkowe...moje miały mega straszny kaszel (fakt -bez gorączki), ale inhalacje zdziałały cuda. Szkoda, z jednak musiałaś podać wyobrażam sobie jak walczysz o każdą kropelkę, bo mój Kubuś był identyczny raz właśnie przez to, ze ni pierona nie szło mu podać (miał niecałe 2 lata) dostał zastrzyki - wziął 3 i na pogotowiu wylądowaliśmy bo uczulony i miał zatrzymanie moczu, wysypkę - objawy wstrząsu - to był jedyny raz kiedy dostał antybiotyk - nie wybrał go, a okazało się, ze chyba miał 3 dniówkę wtedy bo gorączka po 3 dniach spadła i wysypka doszła.
Zdrówka dla małej

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
dzięki
jesteśmy do domu od 9, ale ja dopiero wróciłam z pracy do której poleciałam po szybkim prysznicu i prowizorycznym mini-obiedzie. W skrócie z Gabrysią wszystko w porządku, nic nie pamięta z samego zabiegu i w ogóle pobytu na bloku operacyjnym. Pamięć urwała jej się w połowie działania głupiego jasia. I całe szczęście.
Sam zabieg to 10 minut, dziecka nie mieliśmy przy sobie 30 minut, ze względu na usypianie i potem wybudzanie z narkozy. Opieka super, wszystko porządnie wytłumaczone i robione na spokojnie. Bardzo podobało mi się, kiedy anestezjolog przyszła zrobić wywiad przed zabiegiem i rozmawiała z dzieckiem, a nie rodzicami-czy coś go boli, czy ma katar, czy umie wydmuchać nosek, czy ma zdrowe ząbki, umie połknąć tabletkę itd. Wszystkie pytania kierowała do dziecka.

Strasznie długo czekaliśmy,bo stawiliśmy się tam na 15, a sam zabieg był dopiero o 21. Potem Gabrysia po krótkim marudzeniu spowodowanym wybudzeniem z narkozy przespała całą noc-co prawda niespokojnie i wierciła się, a ja musiałam ciągle układać ją na jednym bądź drugim boku (nie można spać na plecach po tym), ale spała. Za to ja jestem nieżywa. Spałam 2 godziny, z czego jedną między 23 a 24, a drugą od ok.4 do 5 po czym G. obudziła się o 5.20. Natychmiast zaczęła gadać i przypominać sobie różne rzeczy sprzed zabiegu i potem ma czarną dziurę w pamięci. I dzięki Bogu-miała chyba jedną z najpaskudniejszych reakcji na głupiego Jasia jaka może być. Po początkowym gadaniu głupot, maślanych oczkach i chwiejnym kroku wpadła w jakiś amok totalny. Byłam na to psychicznie przygotowana chyba, bo nie spanikowałam, ale wyglądało to strasznie. Uparła się, że będzie sama chodzić i wchodzić na krzesło koło kolegi z sali, a była już słaba i średnio kontaktowała. W tym całym osłabieniu była jednak straszliwie uparta i darła się (DARŁA, nie krzyczała,wydzierała się), że ona chce do chłopca, TZ ma ją natychmiast puścić, nie dotykać itd. Coś jakby wstąpił w nią diabeł albo jakby była na haju narkotykowym (tak to sobie wyobrażam). Prężyła się tak niesamowicie, że TZ ledwo mógł ją utrzymać, a jednocześnie nie dawała się ani położyć ani posadzić ani prowadzić za rękę. Kopała, szczypała, szarpała i nawet próbowała gryźć gdzie popadnie. Ugryzła samą siebie w palec wskazujący tak, że ma cały spuchnięty i od rana jest strasznie zdziwiona co też się jej stało w paluszek. Na szczęście NIC z tego nie pamięta. A trwało to dobre 15-20 minut. Nie widziałam nigdy czegoś takiego na żywo i więcej widzieć nie chcę.

Teraz przez 3 dni jemy pokarmy papkowato-płynne. Za tydzień wizyta u laryngologa do kontroli i może wtedy wróci do przedszkola, a póki co ma się oszczędzać co w jej przypadku trudne jest dość. No i nie może niczego podłapać.
Skarży się jedynie na ból gardła, ale to też nie ciągle tylko jak jej się przypomni.
Jeszcze raz dzięki za kciuki i wsparcie.

Co z tą Aną?????


u nas z syropami nie ma najmniejszego problemu, a wczoraj nawet pielęgniarka sprytnie ją podeszła i sprawiła, że Gabrysia rozgryzła tabletkę i popiła ją sokiem-krzywiła się potem niemiłosiernie i pewnie drugi raz już by się nie dała wrobić, ale głupi jaś poszedł w ten sposób do środka. Przy zakładaniu wenflonu czekałam na nią przed zabiegowym z paczką chusteczek, bo słyszałam jak płacze, a ta wychodzi z gabinetu roześmiana, że ma motylka na rączce.
matko kochana...aleś musiała przezyć Mała była mega dzielna niech szybciutko wraca do zdrówka

Znów zaczęłam dzień przed 6. i znów gadziny poszły spać spowrotem
Chyba mam zapalenie pęcherza - bo mnie wczoraj tam strasznie bolało przy sikaniu, tż mi kupił urinal intensiv, po nocy siku mniej bolesne, zobaczymy jak będzie dalej

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:03 ----------

nataszka - u mnie w przychodni też małej cercef baba zapisała - ale nawet nie wykupowałam
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-05, 06:12   #4525
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Mrowak super że już za Wami
Czy u Ciebie koty mają zwykłe miski? Moja kotka ma taki nosek jak brytyjczyki i wiecznie pełno mokrej karmy ma w nosie To może było też powodem że wygląda czasami na koci katarWodę jak pije to też nos moczy i kicha.

P0P u mnie i jeden i drugi wzorowo leki łykają. Młodszy już rok temu tran w tabletkach łykał, za to gryzienie warzyw w zupie czasami go zniecheca

Nataszka córkę masz już na tyle dużą że chyba możesz jej wytłumaczyć że to lekarstwo i trzeba połknąć. Zobrazuje jej troche jak wyglądają zastrzyki. Mój nie miał wyboru bo były wymioty więc musiały być zastrzyki.

Co do Any to jak któraś ma telefon to najlepiej zadzwonić i się spytać czy ok, bo dziwne że tak z dnia na dzień całkiem wizaz zostawiła.
Albo może któraś ma adres czy mailowy czy taki zwykły i pocztowo wysłać jej wiadomość żeby dała znak życia tylko żeby tutaj dziewczyny się nie martwiły.
Część dziewczyn nas opuściła, ale to nie było z dnia na dzień, tylko kilka razy tym "groziły", a Ana jednak nie tylko u nas się udzielała.Człowiek od razu ma jakieś wizje chorób czy wypadków
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-05, 08:09   #4526
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

mrówcia, ale przeżycia. Cieszę się, że to już za wami i że tak szybko poszło . Dzielna Gabi

nataszka, współczuję podawanai leków i oczywiście samej choroby

bao
, a kup sobie ten furagin co jest bez recepty-to ponoć to samo conormalny tylko ma w nazwie chyba jeszcze uro i jest droższy.
I żeby przeszło szybckiuto
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-05, 08:40   #4527
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

BAO moj młody tez dostał antybiotyk na 3 dniowke , to było w pl . Z tego co mi wiadomo , czasem dochodzi do takich pomyłek , bo dziecki czasami maja zaczerwienione gardla i to chyba jest zmylka , do tego ta gorączka .
Maly tez dostal przy 3 dniowce, tylko mu nalozylo sie zapalenie ucha i trzydniowka , wtedy mi zemdlal .
Tez jestem antyantybiotykowa , ale czasem same wziewy i syropki nie wylecza , więc antybiotyk trzeba podać , dlatego daje bez kombinowania . Moje tylko raz mieli antybiotyk z powodu dróg oddechowych , a tak to z powodu ucha albo u małego z powodu ręki .
W Anglii tak o nie dają antybiotyków , u nas niezwyciezony jest paracetamol , nawet jak dziecko kaszle to nie dają stropów przeciwkaszlowych , bo jak mi to lekarz powiedział , są bezuzyteczne .
Się rozpisalam

Jak tam dzieciaki ? MADZIA , NATASZKA ?

Mały mi z łóżka spadł , tzn tz - towi
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-05, 09:41   #4528
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Mrowak dobrze że już po wszystkim

dziewczyny ja mam adres pocztowy Any


Bao kup furagin albo idź do lekarza, ja od jakiegoś czasu mam spokój a zazwyczaj łapało mnie kilka razy w roku.
Rok temu dostałam bardzo silne zapalenie, wzięłam antybiotyk i mam spokój jak na razie.
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-05, 09:42   #4529
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Bao najlepszy furagin,wit C i dużo pij kwasnych sokow np pomaranczowy .

Teraz lekarze chyba dużo ostrożniej antybiotyki zapisuja . U mojej rodzinnej tylko z konieczności, w innych przypadkach tylko isoprinosin i podobne na odporność. U nas już ponad 2tyg.młody był chory w czym razem z 8dni bardzo wysoka gorączka,więc nie ma mowy o naduzyciu .
Teraz upały a chodzi w cienkim długim rękawie bo nie chce żeby sensacje wzbudzał z tym welflonem .
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-05, 09:50   #4530
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Mrowak super że już za Wami
Czy u Ciebie koty mają zwykłe miski? Moja kotka ma taki nosek jak brytyjczyki i wiecznie pełno mokrej karmy ma w nosie To może było też powodem że wygląda czasami na koci katarWodę jak pije to też nos moczy i kicha.
kotki mają miseczki zwykłe, ceramiczne, ale mokrej karmy nie chowają sobie w nosy Brytyjczyki mają normalne noski, to persy są "wciśnięte do środka". Z wodą też nie mają problemów. Nie wiem czemu Twoja tak ma. A pokazywałaś ją już tutaj? (chyba przegapiłam)

Gabrysia dzisiaj jeszcze bardziej normalna. Tylko biedna nie może skakać, biegać, wariować, a jednocześnie minimum tydzień musimy ją trzymać w domu.
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.