2013-07-18, 21:09 | #3751 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Znowu powracam na wątek ^^ Rozstałam się ze swoim facetem. Totalnie się nam nie układało. Nie jest mi ciężko bo wiem że to nie było to ale jest mi cholera jasna, przykro! Czy znajdę wreszcie kogoś kto będzie mnie szanować, szczerze kochać i rozumieć???
Są jakieś dziewczyny z Warszawy? Szukam nowych koleżanek bo siedzę tu sama jak palec, poimprezować można Mam 22 lata Edytowane przez Seph Czas edycji: 2013-07-18 o 21:16 |
2013-07-18, 21:16 | #3752 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Moj nie jest mi w stanie nawet odpisac na smsa. Po tym wszystkim zachowuje sie jakbym nie istniala.
__________________
People always leave and they never come back to me |
2013-07-18, 21:30 | #3753 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Jestem na siebie zła Dlaczego każdego wieczora muszę mieć doły z jego powodu Cały dzień się jakoś trzymam bo mam zajęcia ale gdy nadchodzi wieczór to zaraz mnie bierze na wspominki. Nie potrafię tego opanować. Dół rośnie, który kończy się płaczem w poduszkę. Z tej głupiej tęsknoty zaczynam analizować wszystko. Wiem, że dobrze zrobiłam odchodząc bo jego problemy z długami, kolegami i alkoholem by mnie zjadły ale ku*wa mam ochotę teraz do niego zadzwonić, umówić się a najlepiej pobiec do niego i się mocno przytulić i zapomnieć przy nim choć na godzinę w jak beznadziejnym jestem położeniu. Zapomnieć o całym świecie przy nim. Choć na godzinę... Wiem, że to żałosne ale tak cholernie tęsknie |
|
2013-07-18, 21:35 | #3754 | |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
2 lata temu cierpiałam po rozstaniu i żaliłam się tutaj. 4 miesiące temu weszlam w związek, który znowu jest niewypałem - ale to moja wina, nie czuję tego, nie kocham go. Rozstanie nadchodzi, potrzebuję wsparcia, nawet seksu z nim nie mogę uprawiać. Ja mam 27 jeśli to nie problem. |
|
2013-07-18, 21:35 | #3755 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
sh |
|
2013-07-18, 21:55 | #3756 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
2013-07-18, 21:57 | #3757 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Ja tak właśnie mam jak mam wolną chwilę czyli zwykle wieczorami. Mam nadzieję, że to chwilowe bo długo tego nie wytrzymam W ogóle w tej chwili czuję się taka samotna i chciałabym, żeby ktoś mnie przytulił, żeby ON mnie przytulił
|
2013-07-18, 22:07 | #3758 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
też taka durna byłam z poprzednim eksem i co najlepsze za każdym razem, KAŻDUSIEŃKIM znajdowałam coś niefajnego, a wtedy jeszcze byłam z nim i wybaczałam(np rozmowę z jakąś małolatką, w której napisał, że jest słodziutką landrynką, którą chciałby wylizać - teraz mnie to śmieszy, ale wtedy włosy rwałam z głowy i...wybaczałamid iotka ) Co się stało, już się nie ostanie. Ucz się na błędach i skończ z tą zabawą w szpiega bo to bez sensu. Jak chce, to niech się bawi w najlepsze z jakimiś ciziami na rękach - jego sprawa. Pomyśl sobie, że jeszcze kiedyś zatęskni a jeśli nie, to niech żałuje bo nie będzie miał takiej świetnej dziewczyny jak Ty Cytat:
Cóż, musimy to przetrwać. Pomyśl sobie, że nie jesteś z tym sama Zawsze możesz tu napisać mi zawsze pomaga ---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ---------- W ogóle to dziewczyny błagam trzymajcie kciuki! pojawiło się dziś światełko w tunelu bo znalazłam super mieszkanie! teraz tylko odliczam czas do podpisania umowy (a to jeśli już, to dopiero w pon. bo właściciel jest niedostępny przez cały weekend). Błagam, żeby tylko znów mnie nie wyrolowali bo już n-ty raz tego nie przeżyję zmykam spać trzymajta się kobietki! dobrze, że jesteście
__________________
happines depends upon ourselves |
||
2013-07-18, 22:14 | #3759 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
2013-07-18, 22:17 | #3760 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Ty sie teraz czujesz jak ja kiedyś jak byłam mega zakochana po nieudanym związku. Musisz nauczyć się wyciszyć i kontrolować swoje emocje. Nic Ci zamartwianie nie da. Co było to się nie odstanie i już.. Cytat:
To zapraszam na priv |
||
2013-07-18, 22:28 | #3761 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
No czeeeść Seph a z eksa eksa się przynajmniej wyleczyłaś czy nadal nie daje ci spokoju?
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-07-18, 22:36 | #3762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
u mnie minęło 1 rok i 3 miesiące od rozstania i wiecie co nie myślę o nim zrozumiałam ze tak miało być i nie rozgrzebuje tego przez ten czas byłam sama i dalej jestem 3 razy sie całowałam i raz poszłam do łóżka... i szczerze nie brakuje mi tego da się żyć bez chłopa i bez sexu dzisiaj zakupiłam sobie adidasy do biegania i podkoszulkę i musiałam przetestować 30 min biegania i bardzo fajnie .... jutro przerwa ide na balety z koleżanka a w sobotę znów biegam mam nadzieje ze coś więcej ... bo jak na razie po 30 min i juz mam dosc ---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ---------- Seph
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu |
2013-07-18, 22:39 | #3763 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Właśnie 2 miesiące temu moja cierpliwość się przebrała i powiedziałam do eksa żeby przestał pisać bo sobie kogoś znalazłam i że tak będzie lepiej bo on mnie po skype ciągał przez kamerke zebym z nim gadała. Jego reakcja na ten sms była zerowa. Oczywiscie po tym skupiłam sie na obecnym chłopaku no ale niestety nie wyszło i jakoś nie mam żalu bo wiem że to nie było to. Z tego wszystkiego złego wiem, że teraz zaczynam od nowa z czego jestem mega zadowolona bo w moim sercu nie gnieżdzą się uczucia do eksa eksa ani eksa Wyleczona jestem Tyle, że boję się co teraz będzie na uczelni po wakacjach bo jednak mam wspólnych znajomych.. Co tam u Ciebie? |
|
2013-07-18, 23:28 | #3764 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 380
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Ja jestem z Warszawy! Więc jak coś to dawaj znać, jak będziesz miała ochotę. Mam wolny weekend, można się gdzieś spotkać, pogadać, wyluzować. I nie myśleć o tych palantach. Bo po co
__________________
|
|
2013-07-19, 03:19 | #3765 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
To co ja mam zrobić teraz ? Być bierna i nie okazywać zainteresowania juz wiecej ? |
|
2013-07-19, 07:49 | #3766 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Wczorajszy dzień również zakończyłam ze łzami w oczach. Ale starałam się sobie przetłumaczyć, że nie ma za czym płakać bo ten związek nie miał racji bytu. Trochę pomogło, ciekawe na jak długo |
|
2013-07-19, 09:44 | #3767 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Mogę dołączyć? Wczoraj rozstałam się z chłopakiem i nie mogę sobie z tym poradzić... To była moja przemyślana decyzja ale ciężko tak z dnia na dzień zapomnieć o 5 wspólnych latach Nie pomaga też to że on się odzywa, bardzo chciałby do mnie wrócić... Gdybyście chciały poznać powód rozstania zapraszam do tego wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=704713
|
2013-07-19, 09:53 | #3768 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 035
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
__________________
sh |
|
2013-07-19, 10:36 | #3769 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Pisałaś na wątku że masz bujne życie. Rzuć się w wir jego. Zapomnij, nie myśl. Wychodź ze znajomymi. To mi troche przypomina moj związek 2 lata temu kiedy to ja bylam na studiach, zapierdzielalam jak wieprz by się tam utrzymać. Musialam mieć znajomości na roku a moj chłopak tego nie rozumiał. Rozeszliśmy się bo nie mialam czasu tyle ile on chcial. Teraz znowu byłam z chlopakiem ktory potrafil sobie w miare zoorganizować czas i mial duzo przyjacieli, znajomych, chodzil na treningi prawie codziennie, jakos dawał rade na uczelni dzieki kolegom i ma prace zalatwiona dzieki rodzinie. Ogolnie chlopak rozwija sie ale nie mozna powiedziec ze tylko dzieki sobie.. Niby ja do niego nie pasowalam a to nie prawda totalna. Chlopak pozorowal ze prowadzi mega bujne zycie i ze jest mega ambitny i zaradny.. Jak sie okazalo po dokladnym przyjrzeniu się jego życiu jest cwaniakiem ktory idzie po trupach bez honoru i krzty szacunku do innych. Nigdy nie chcialam byc z takim gosciem no i nasze drogi sie rozeszly. Edytowane przez Seph Czas edycji: 2013-07-19 o 10:38 |
|
2013-07-19, 10:37 | #3770 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 215
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
A nic nowego, moje uczucia względem eksa się nie zmieniły.. pracuję, planuję zrobić rok przerwy na studiach i podróżować/pracować/robić praktyki, szukam mieszkania i w sumie tyle..
__________________
Fool me once, shame on you, fool me twice, shame on me.
|
2013-07-19, 10:43 | #3771 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Skoro się uczucia nie zmieniły to mnie martwisz bo sporo czasu minęło, ale Cię rozumiem. Może powinnaś kogoś poznać kto choć odmieni Twoje poglądy. Ja przeszłam coś podobnego i teraz bardzo się cieszę, że już za nikim moje serce nie tęskni bo już trochę wiem jak chciałabym by moje życie wyglądało i co od niego oczekuję Ale dobrze ze starasz się zrobić coś dla siebie. Ja w tym momencie też się na tym skupiam.
|
2013-07-19, 11:05 | #3772 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
|
|
2013-07-19, 13:10 | #3773 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Wiedziałam, że się nie odezwie tak jak pisał wczoraj, nawet mnie to nie zdziwiło. Jak jechałam samochodem trzy razy minęłam się z nim na ulicy, był tak straaasznie zajęty swoją kursantką blondyną, roześmiany, szczęśliwy, widać, że świetnie się bawili i żartowali. Aż coś we mnie się zagotowało. Siedzi we mnie niesamowity zazdrośnik.
|
2013-07-19, 13:42 | #3774 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 221
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
A ja dziś idę do klubu nie mogę się doczekać a Wy jakie plany na dziś? ---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- Cytat:
Ooo super,na pewno nie wyrolują , będzie super )
__________________
"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam..."
|
||
2013-07-19, 13:42 | #3775 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
P. dziś siedzi (i wczoraj też) z tą dziewczyną, a mnie pisze, że jest sam a ja mam ubaw, ale hamuję się, bo ostatnio strasznie wredna byłam.
No to zaczynam żyć! What a feeling! |
2013-07-19, 14:02 | #3776 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Cytat:
Dzisiaj tylko z daleka mi pomachal,pokazał palcem na grafik bo od poniedziałku mam z nim zmianę.To to,ze na początku ciagle do mnie podchodził,był miły,zaczepial,ciagle mi latał przy tyłku to nie znaczy od razu,ze mu na mnie zależało ? Bo ja byłam pewna czego innego.Zreszta kłamał by,ze ma motyle w brzuchu,ze jeść nie można przeze mnie ? To moje zachowanie to wszystko zepsuło i chciałam to naprawić.Teraz to mi juz cieżko sie nawet z nim rozmawia,bo teraz pokazalam mu,ze mi zależy,ale chyba nie potrzebnie bo on juz interesuje sie inna z tego co mówił |
|
2013-07-19, 14:09 | #3777 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Hej babeczki Jestem na forum od jakiegoś czasu pod innym nickiem, ale głównie, albo raczej tylko przeglądam. Przeczytałam dzisiaj chyba wszystkie wątki o exach jakie znalazłam
Ze swoim się rozstałam bagatela tydzień temu, ale jest mi cholernie ciężko. Staram się jakoś trzymać, ale to codziennie wyzwanie dla mnie. Rozstaliśmy się po półtorej roku, ostatnio było mnóstwo kłótni, zrobiłam się słaba, płaczliwa i tak dalej, on stwierdził, że po tej zmianie już nie czuje tego co kiedyś. Wczoraj dopiero spotkaliśmy się i pogadaliśmy chyba po raz pierwszy jak ludzie Zawsze był u nas ogromny problem z komunikacją. Poczułam się dużo lepiej, bo dowiedziałam się wszystkiego czego chciałam, ale nadal nie mogę przestać o nim myśleć i ta głupia nadzieja ciągle do mnie powraca Dziewczyny, zainspirujcie mnie jakoś, mój pierwszy związek, a ja się czuję jak po jakimś tragicznym rozwodzie |
2013-07-19, 15:04 | #3778 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Miałam swój czas i tyle,to teraz i tak będzie mi utrudniał to i zaczepial i w ogóle gapil sie bo wie,ze mam do niego słabość.Jak napisze to ja od razu polece bo sie wkrecilam w to jak mu przestało zależeć.Jak wykazywał zainteresowanie to ja uciekalam.Jaka ja skaplikowana jestem
---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ---------- Cytat:
Ja tez czuje sie jak po rozwodzie byłam ze swoim 8 lat w końcu Napisze tylko tyle,ze czas robi swoje.I z biegiem czasu jest coraz lepiej |
|
2013-07-19, 15:10 | #3779 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
Chyba najbardziej destrukcyjna jest nadzieja, a ja jeszcze się jej trzymam trochę. Niestety widzę, że chyba nie tylko ja i że inne użytkowniczki niestety też dość dlugo przeżywają. Mam nadzieję, że opuści mnie ta nadzieja kiedyś i zapomnę całkiem.
|
2013-07-19, 15:20 | #3780 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVII
killka będzie dobrze
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:45.