Ramon Molvizar Black Cube ok 14pln/ml

[desdemonik]

A myślałam, że masz już Wysyłam na pw w takim razie.

Moniko, Moniko, a jakże

[VI4]

Napisane przez desdemonik

A myślałam, że masz już Wysyłam na pw w takim razie.

Moniko, Moniko, a jakże

ano nie mam

Kochani, BC do nas poleciało - numer nadania RR016016388KW (acz nie sugerujcie się tym za bardzo)

[VI4]

Jako że regulamin każe, poszły do Was moje pełne dane

[VI4]

Cuda panie cuda....

Czy ktoś z Was sprawdzał status naszej przesyłki na stronie śledzenia PP? Sprawdźcie. Przypominam, że standardowy czas na jej dojście do 3 - 4 tygodnie...

[VI4]

Kochani, flaszka doleciała w rekordowym czasie - ale ma obtłuczony korek Moshen się nie popisał i nie owinął niczym flakonu, i ten się telepał w skrzyneczce - czego efekty widać na fotce w pierwszym poście.

Czekam na decyzję Ani, co z tym fantem zrobić, bo to jej flaszka...

[Daffodilka]

O matko Emilko, współczuję, coś masz pecha do tych zagranicznych sklepów A czy pudełko z kasetką było zafoliowane? Nie pamiętam jak to było u mnie, ale jeśli tak, to pewnie nie dało się owinąć flakonika. A w ogóle może to nie wina sklepu. Wywracałam we wszystkie strony moją kostkę i nigdzie korek nie dotykał niczego twardego (odległość od flakonika to jakieś 4 ml) tylko lekko się obracał na atomizerze. Może już taki felerny zapakowali u producenta? Trudna sprawa

[VI4]

Napisane przez Daffodilka

O matko Emilko, współczuję, coś masz pecha do tych zagranicznych sklepów A czy pudełko z kasetką było zafoliowane? Nie pamiętam jak to było u mnie, ale jeśli tak, to pewnie nie dało się owinąć flakonika. A w ogóle może to nie wina sklepu. Wywracałam we wszystkie strony moją kostkę i nigdzie korek nie dotykał niczego twardego (odległość od flakonika to jakieś 4 ml) tylko lekko się obracał na atomizerze. Może już taki felerny zapakowali u producenta? Trudna sprawa

pudełko nie jest zafoliowane - i flakon nie jest tam włożony "na styk" - troszkę się telepie, a że korek ze szkła, obtłukł się. Moją flaszkę zamawiałam w ubiegłym roku, i nie pamiętam - ale chyba flaszka była owinięta reklamówką. Natomiast mój korek jest wyszczerbiony dookoła dziury na atomizer - więc też nie doleciał bez szwanku, acz to jest pikuś w porównaniu z tym co tu mamy.

Poczekam na Anię - posłałam jej fotki, ona musi zdecydować co z tym fantem zrobić.

[Emiks]

Napisane przez VI4

Kochani, flaszka doleciała w rekordowym czasie - ale ma obtłuczony korek Moshen się nie popisał i nie owinął niczym flakonu, i ten się telepał w skrzyneczce - czego efekty widać na fotce w pierwszym poście.

Czekam na decyzję Ani, co z tym fantem zrobić, bo to jej flaszka...

Pewnie to nie będzie pocieszające, ale mój Czarny Sześcian był jeszcze bardziej zmaltretowany Cieszyłam się, że w ogóle perfumy były we flakonie, a nie w kopercie, bo tak też się zdarzyło
Napisałam wówczas do Mohsena prośbę, aby każdy flakon, który wysyła, zabezpieczał w środku szkatułki arabską prasówką bądź reklamówkami Nawet zdjęcia przesłałam, ale już trochę czasu minęło i prośba poszła w zapomnienie.

Mój mąż posklejał do kupy kawałki szkła, te które się dało, szklane opiłki trafiły do kosza, a ja rozkoszuję się pięknym zapachem

Wcześniej już informowałam na forum, aby podczas zakupu BC koniecznie przypomnieć sprzedawcy o należytym zabezpieczeniu flakonu wewnątrz szkatułki - to tak na marginesie, dla osób, które w przyszłości skuszą się na zakup

Napisane przez VI4

pudełko nie jest zafoliowane - i flakon nie jest tam włożony "na styk" - troszkę się telepie, a że korek ze szkła, obtłukł się. Moją flaszkę zamawiałam w ubiegłym roku, i nie pamiętam - ale chyba flaszka była owinięta reklamówką. Natomiast mój korek jest wyszczerbiony dookoła dziury na atomizer - więc też nie doleciał bez szwanku, acz to jest pikuś w porównaniu z tym co tu mamy.

Poczekam na Anię - posłałam jej fotki, ona musi zdecydować co z tym fantem zrobić.

W ubiegłym roku pewnie jeszcze pamiętał o zabezpieczeniu, a korek jest bardzo ciężki, nawet podczas rozbiórki pokusiłam się o zważenie:
*** waga pełnego flakonu: 268 g
*** waga elementów korka: 284 g,
czyli korek cięższy od flakonu z perfumami

[VI4]

Napisane przez Emiks

Pewnie to nie będzie pocieszające, ale mój Czarny Sześcian był jeszcze bardziej zmaltretowany Cieszyłam się, że w ogóle perfumy były we flakonie, a nie w kopercie, bo tak też się zdarzyło
Napisałam wówczas do Mohsena prośbę, aby każdy flakon, który wysyła, zabezpieczał w środku szkatułki arabską prasówką bądź reklamówkami Nawet zdjęcia przesłałam, ale już trochę czasu minęło i prośba poszła w zapomnienie.

Mój mąż posklejał do kupy kawałki szkła, te które się dało, szklane opiłki trafiły do kosza, a ja rozkoszuję się pięknym zapachem

Wcześniej już informowałam na forum, aby podczas zakupu BC koniecznie przypomnieć sprzedawcy o należytym zabezpieczeniu flakonu wewnątrz szkatułki - to tak na marginesie, dla osób, które w przyszłości skuszą się na zakup

ano widzisz - ja nie pisałam, bo uznałam, że skoro mój doleciał cały i był należycie zabezpieczony, to sprawa jest wiadoma...

W ogóle, dziwi mnie luźny - delikatnie mówiąc - stosunek tego sprzedawcy do pakowania. Przecież potrzaskany flakon do dla niego koszt bez żadnego ale - zakłada się spór na paypalu i po zawodach...

[Daffodilka]

To widzę, że ja miałam wyjątkowe szczęście, że mój sześcian jest cały i zdrowy. A wystarczyłaby jakaś gąbka w pokrywie kasetki, żeby trzymała flakon unieruchomiony w transporcie. Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło A my ile trzeba zaczekamy

[Emiks]

Napisane przez VI4

ano widzisz - ja nie pisałam, bo uznałam, że skoro mój doleciał cały i był należycie zabezpieczony, to sprawa jest wiadoma...

W ogóle, dziwi mnie luźny - delikatnie mówiąc - stosunek tego sprzedawcy do pakowania. Przecież potrzaskany flakon do dla niego koszt bez żadnego ale - zakłada się spór na paypalu i po zawodach...

Swego czasu namiętnie zamawiałam flakony od tego sprzedawcy, ale należycie zabezpieczone dostałam tylko dwa - damski i męski Shaik - wiadomo, Shaika trzeba traktować z należytym szacunkiem Po falstarcie zawsze miałam wkalkulowane ryzyko zakupu

Nie wiem, jak PayPal podchodzi do takiego roszczenia, gdy uszczerbku doznał głównie korek, ponieważ osobiście nie zakładałam sporu, jakoś nie miałabym sumienia obciążać sprzedawcy kosztami, gdy perfumy są w stanie używalności, ale ja z tych, co to mają miękkie serce ...

[VI4]

Napisane przez Emiks

Swego czasu namiętnie zamawiałam flakony od tego sprzedawcy, ale należycie zabezpieczone dostałam tylko dwa - damski i męski Shaik - wiadomo, Shaika trzeba traktować z należytym szacunkiem Po falstarcie zawsze miałam wkalkulowane ryzyko zakupu

Nie wiem, jak PayPal podchodzi do takiego roszczenia, gdy uszczerbku doznał głównie korek, ponieważ osobiście nie zakładałam sporu, jakoś nie miałabym sumienia obciążać sprzedawcy kosztami, gdy perfumy są w stanie używalności, ale ja z tych, co to mają miękkie serce ...

podejrzewam, że w wypadku korka mógłby być problem - myślę raczej o strzaskanej flaszce. Jak by nie było - sprzedawca ma perełki, pozostaje tylko go zawsze ładnie prosić o zabezpieczanie...

[Emiks]

Napisane przez VI4

podejrzewam, że w wypadku korka mógłby być problem - myślę raczej o strzaskanej flaszce. Jak by nie było - sprzedawca ma perełki, pozostaje tylko go zawsze ładnie prosić o zabezpieczanie...

Moja flaszka też nie uchroniła się od uszczerbku, ale w porównaniu ze strzaskanym korkiem, to szczegół. Tak, czy inaczej głowa do góry, klej w dłoń i optymistyczne podejście - najważniejsze, że zawartość szkła ocalała
Będziemy ładnie prosić, oj będziemy

A teraz zmykam, zanim usłyszę "tej Pani już podziękujemy"

[VI4]

Napisane przez Emiks

Moja flaszka też nie uchroniła się od uszczerbku, ale w porównaniu ze strzaskanym korkiem, to szczegół. Tak, czy inaczej głowa do góry, klej w dłoń i optymistyczne podejście - najważniejsze, że zawartość szkła ocalała
Będziemy ładnie prosić, oj będziemy

A teraz zmykam, zanim usłyszę "tej Pani już podziękujemy"

no nie, doświadczenie bezcenne bez ironii...czekam na Anię, bo to jej flaszka - zobaczymy co zdecyduje, ale podejrzewam, że nie będziemy robić rabanu, bo to skórka za wyprawkę.

[VI4]

Kochanie, decyzją Ani - nie składamy reklamacji, bo szkoda czasu i zachodu. Odlewki gotowe, poza porcją Agatka wylecą do Was w poniedziałek.

Psikało się super komfortowo - podejrzewam, że Daff trafiła na jakiś felerny atomizer po prostu...

[Daffodilka]

Napisane przez VI4

Kochanie, decyzją Ani - nie składamy reklamacji, bo szkoda czasu i zachodu. Odlewki gotowe, poza porcją Agatka wylecą do Was w poniedziałek.

Psikało się super komfortowo - podejrzewam, że Daff trafiła na jakiś felerny atomizer po prostu...

Bardzo się cieszę i już nie mogę się doczekać Ale u Ciebie musi teraz pięknie pachnieć A atomizer miałam felerny, żebym za bardzo nie cieszyła się z całego flakonu. No coś musiało być nie tak

[VI4]

Napisane przez Daffodilka

Bardzo się cieszę i już nie mogę się doczekać Ale u Ciebie musi teraz pięknie pachnieć A atomizer miałam felerny, żebym za bardzo nie cieszyła się z całego flakonu. No coś musiało być nie tak

mąż się skrzywił i uznał, że "słodko". Rozbestwił się skubany...ostatnio namiętnie testuję Bowmakers, gdzie słodyczy niet - a jemu się bardzo podoba.

[VI4]

Kochani, poleciały przesyłki - oprócz Agatka. Czekam na meldunki

Poleciała też paczka do Ani - więc są duże szanse na szybkie zamknięcie rozbiórki

[VI4]

Paczka wyszła - numer nadania RR016017383KW.

Lolgav, nie mam Twojej wpłaty - poszła pocztą czy via net? Informacyjnie pytam

[desdemonik]

Mam już! Pięknie dziękuję za wspólne.

[VI4]

Napisane przez desdemonik

Mam już! Pięknie dziękuję za wspólne.

super, dziękuję za info

[Daffodilka]

Ja też mam Ślicznie dziękuję

[VI4]

Napisane przez Daffodilka

Ja też mam Ślicznie dziękuję

Super, bardzo się cieszę

[VI4]

Mam wieści od Ani, że jej paczka dotarła cała i zdrowa

[ania105]

Napisane przez VI4

Mam wieści od Ani, że jej paczka dotarła cała i zdrowa

oczywiscie potwierdzam zapachy juz u mnie ...dziekuje

[agat1969]

odlewka u mnie
dziekuje bardzo

[VI4]

Napisane przez agat1969

odlewka u mnie
dziekuje bardzo

dziękuję za info

niniejszym ogłaszam rozbiórkę za zakończoną - dziękuję za udział i sprawną współpracę Zapraszam w przyszłości - planów jeszcze nie mam, ale kilka obiecujących próbek czeka na dobry czas do testowania

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Ostatnie tygodnie nie są dla mnie zbyt dobre - zapomniałam na śmierć, że nie wstawiłam fotek odlewek...przepraszam za jakość - zdjęcie robione telefonem, miałam chwilowy kłopot z aparatem.