Wątek szalonych fanek Muse! część 2

[Erestee]

Napisane przez mesarka

Haha! Mi się stosunkowo często śnią. Szczególnie przed koncertem, jak zaczynam się nastawiać psychicznie to i w nocy odreagowuje. I najczęściej śni mi się, że jestem na koncercie, w pierwszym rzędzie i prawie nie ma ludzi, sale/hale puste Ale uważam to zawsze za dobry znak, że znowu będziemy z ekipą na barierkach
Kilka razy śniło mi się, że romansuje, najczęściej z Howardem

Ja pewnie jakbym już była przed koncertem i "nastawiała się psychicznie" to w ogóle nie mogłabym spać, ale jakbym już w końcu zasnęła to może i by mi się przyśnili. Są duże szanse bo ciągle bym o nich myślała. Trzeba poczekać na jakiś koncercik i się przekonać O widzisz, czyli masz zdolności jasnowidzące! Oj nie mogę Cię winić za romansowanie z Howardem

Napisane przez mesarka

Hmm, ze strony: PLUS: 12 PLAKATÓW! * Adam Lambert * Michael Jackson * Chase Crawford * Macklemore and Ryan Lewis * Green Day * Avril Lavigne * Ed Sheeran * The Wanted * One Direction * Niall Horan * Owl City

Ale jak jutro będę w stanie zwlec się do sklepu [przed chwilą wróciłam z praktyk i nogi mi w dupcie włażą ] to się przejdę i zobaczę.

Też już to obczaiłam. Oczywiście Muse w tej liście nie uwzględnili. Ale może się jutro pofatyguję zerknąć co tam wymyślili. Chociaż osobiście wolałabym jakby się pojawiło coś na ich temat w tych bardziej rockowych gazetach, gdzie dają wywiady i takie tam. Jakby gdzieś coś było to mnie informujcie, bo ja się w tych wszystkich gazetach nie orientuję

Właśnie po raz kolejny oglądam sobie making of T2L. Boże, jakie z nich są dzieciaki

[Paulinka18]

Napisane przez mesarka

Haha! Mi się stosunkowo często śnią. Szczególnie przed koncertem, jak zaczynam się nastawiać psychicznie to i w nocy odreagowuje. I najczęściej śni mi się, że jestem na koncercie, w pierwszym rzędzie i prawie nie ma ludzi, sale/hale puste Ale uważam to zawsze za dobry znak, że znowu będziemy z ekipą na barierkach
Kilka razy śniło mi się, że romansuje, najczęściej z Howardem




Hmm, ze strony: PLUS: 12 PLAKATÓW! * Adam Lambert * Michael Jackson * Chase Crawford * Macklemore and Ryan Lewis * Green Day * Avril Lavigne * Ed Sheeran * The Wanted * One Direction * Niall Horan * Owl City

Ale jak jutro będę w stanie zwlec się do sklepu [przed chwilą wróciłam z praktyk i nogi mi w dupcie włażą ] to się przejdę i zobaczę.

moge zapytac jakie praktyki odbywasz?

[mesarka]

Napisane przez Erestee

O widzisz, czyli masz zdolności jasnowidzące! Oj nie mogę Cię winić za romansowanie z Howardem

Ale to się sprawdza tylko w tym jednym, przedkoncertowym wypadku

Dzięki Nic nie poradzę, że on jest taki hot

Napisane przez Erestee

Właśnie po raz kolejny oglądam sobie making of T2L. Boże, jakie z nich są dzieciaki

Obiecałam sobie, że póki nie kupię sama T2L nie obejrzę na YT tych filmików. Trzymam się do tej pory tej wersji

Napisane przez Paulinka18

moge zapytac jakie praktyki odbywasz?

Praktykuję się w cukierni

[saane]

Napisane przez mesarka

Hmm, ze strony: PLUS: 12 PLAKATÓW! * Adam Lambert * Michael Jackson * Chase Crawford * Macklemore and Ryan Lewis * Green Day * Avril Lavigne * Ed Sheeran * The Wanted * One Direction * Niall Horan * Owl City

Ale jak jutro będę w stanie zwlec się do sklepu [przed chwilą wróciłam z praktyk i nogi mi w dupcie włażą ] to się przejdę i zobaczę.

Też to widziałam i to nr 9, może oni są w 8? Sama dzisiaj podskoczę do kiosku, bo to takie niesprawdzone info

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulinka18]

Napisane przez mesarka

Obiecałam sobie, że póki nie kupię sama T2L nie obejrzę na YT tych filmików. Trzymam się do tej pory tej wersji



Praktykuję się w cukierni

ooo to mniam ja bym nie mogła, bo by mnie chyba poskręcało od tych aromatów a powinnam się trzymac od słodyczy z daleka

Napisane przez saane

Też to widziałam i to nr 9, może oni są w 8? Sama dzisiaj podskoczę do kiosku, bo to takie niesprawdzone info

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

aż podskoczę dzisiaj do sklepu i obczaję to Bravo

[Erestee]

Napisane przez mesarka

Ale to się sprawdza tylko w tym jednym, przedkoncertowym wypadku

Dzięki Nic nie poradzę, że on jest taki hot

Szkoda A pomyśl sobie jak on się musi czuć. Cóż on na to poradzi?

Napisane przez mesarka

Obiecałam sobie, że póki nie kupię sama T2L nie obejrzę na YT tych filmików. Trzymam się do tej pory tej wersji

Wow, gratuluję wytrzymałości. Ja bym nie dała rady A zbierasz całą kolekcję albumów w tej specjalnej wersji czy tylko T2L?

Napisane przez mesarka

Praktykuję się w cukierni

No i to się nazywa łączenie przyjemnego z pożytecznym! Podziwiam Cię. Ja bym nie mogła pracować w tej branży bo jestem za mało odporna na słodkości

Napisane przez saane

Też to widziałam i to nr 9, może oni są w 8? Sama dzisiaj podskoczę do kiosku, bo to takie niesprawdzone info

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może są i w tym 9 tylko po prostu ich nie wpisali na 1 stronie. No nic, trzeba się chyba przejść i zobaczyć

EDIT: Muse jest w numerze 8. Bynajmniej tak twierdzi fb: https://www.facebook.com/media/set/?...0952310&type=3

[mesarka]

Napisane przez Paulinka18

ooo to mniam ja bym nie mogła, bo by mnie chyba poskręcało od tych aromatów a powinnam się trzymac od słodyczy z daleka

Napisane przez Erestee

No i to się nazywa łączenie przyjemnego z pożytecznym! Podziwiam Cię. Ja bym nie mogła pracować w tej branży bo jestem za mało odporna na słodkości

Tzn ja pracuję na zakładzie, a nie w sklepie. Jest ciężko to nie takie tam, dekorowanie ciast i pudrowanie pączków. Tam jest gorąco, nie ma klimatyzacji, człowiek wychodzi mokrusieńki, nogi od dreptania bolą, krzyż siada, bo trochę robię w skulonej pozycji. No ale cóż, pracy fizycznej też trzeba w życiu spróbować

I wczoraj jak i dziś dostałam wyprawkę Wczoraj były drożdżówki, dzisiaj eklerki i pączki. Miałąm nadzieję, że schudnę w takich warunkach, a tu co rusz babeczki podsuwają "no skosztuj tego, Oleńka jeszcze to, musisz spróbować" Jak na łasucha przystało - próbuję

Napisane przez Erestee

Szkoda A pomyśl sobie jak on się musi czuć. Cóż on na to poradzi?

On - nic Mógłby praktykować zwyczaje za młodu i sypiać ze swoimi fankami. Byłabym pierwsza chętna

Napisane przez Erestee

Wow, gratuluję wytrzymałości. Ja bym nie dała rady A zbierasz całą kolekcję albumów w tej specjalnej wersji czy tylko T2L?

W wersji z DVD mam tylko TR. No i to ładne [ z podkładkami pod kubki ] wydanie HAARPa. A reszta w jewel case'ach. A i jeszcze singiel UD mam w kartoniku.

Napisane przez Erestee

EDIT: Muse jest w numerze 8. Bynajmniej tak twierdzi fb: https://www.facebook.com/media/set/?...0952310&type=3

Bynajmniej nie równa się przynajmniej!

To chyba sobie kupię! I będę w Empiku na dniach to zobaczę po ile jest The Rolling Stone, bo też są na okładce teraz

Macie jakieś gazety z chłopakami w swojej kolekcji?

[Erestee]

Napisane przez mesarka

Tzn ja pracuję na zakładzie, a nie w sklepie. Jest ciężko to nie takie tam, dekorowanie ciast i pudrowanie pączków. Tam jest gorąco, nie ma klimatyzacji, człowiek wychodzi mokrusieńki, nogi od dreptania bolą, krzyż siada, bo trochę robię w skulonej pozycji. No ale cóż, pracy fizycznej też trzeba w życiu spróbować

I wczoraj jak i dziś dostałam wyprawkę Wczoraj były drożdżówki, dzisiaj eklerki i pączki. Miałąm nadzieję, że schudnę w takich warunkach, a tu co rusz babeczki podsuwają "no skosztuj tego, Oleńka jeszcze to, musisz spróbować" Jak na łasucha przystało - próbuję

Oj, nawet nie będę sobie próbowała wyobrażać jak bardzo zmęczona stamtąd wychodzisz. Jeszcze teraz przy tych upałach i braku klimatyzacji. Haha. Wyprawki. Widzisz, właśnie to miałam na myśli. Oh, mniam, na samą myśl robię się głodna

Napisane przez mesarka

On - nic Mógłby praktykować zwyczaje za młodu i sypiać ze swoimi fankami. Byłabym pierwsza chętna

Hahaha. Nieładnie W ogóle jak to możliwe że on od czasów swojej młodości tak bardzo się zmienił? Znając go w tamtych czasach w życiu nie przewidziałabym że taka seksowna bestia się z Niego zrobi

Napisane przez mesarka

W wersji z DVD mam tylko TR. No i to ładne [ z podkładkami pod kubki ] wydanie HAARPa. A reszta w jewel case'ach. A i jeszcze singiel UD mam w kartoniku.

Ja w sumie, wstyd się przyznać, dopiero teraz zaczęłam tworzyć swoją Muse-ową kolekcję Ostatnio poczyniłam swój pierwszy zakup w tym kierunku - Absolution Tour, teraz czaję się na Hullabaloo DVD i właśnie HAARP, tylko zastanawiam się którą wersję kupić - serce mówi droższą, portfel mówi tańszą Podkładki pod kubki? Swoją drogą ostatnio wyczaiłam że w media markcie mają BH&R i TR po 19,99 :O

Napisane przez mesarka

Bynajmniej nie równa się przynajmniej!

To chyba sobie kupię! I będę w Empiku na dniach to zobaczę po ile jest The Rolling Stone, bo też są na okładce teraz

Macie jakieś gazety z chłopakami w swojej kolekcji?

Nie bij! Poprawię się
Byłam dzisiaj w Empiku i w tym całym twiście nie było plakatu z Muse (był numer 9, nie wiem czy ten 8 jeszcze w ogóle można kupić ) oraz nie znalazłam The Rolling Stone z chłopakami na okładce
Ja nie mam żadnej jeszcze.

[Paulinka18]

łeee a ja byłam w sklepie i nic nie widziałam

[mesarka]

Napisane przez Erestee

Hahaha. Nieładnie W ogóle jak to możliwe że on od czasów swojej młodości tak bardzo się zmienił? Znając go w tamtych czasach w życiu nie przewidziałabym że taka seksowna bestia się z Niego zrobi

Co nie?! Te kilkanaście lat temu był takim szczurkiem - jak Matt. A teraz Jak wino! Im starsi tym lepsi

Napisane przez Erestee

Ja w sumie, wstyd się przyznać, dopiero teraz zaczęłam tworzyć swoją Muse-ową kolekcję Ostatnio poczyniłam swój pierwszy zakup w tym kierunku - Absolution Tour, teraz czaję się na Hullabaloo DVD i właśnie HAARP, tylko zastanawiam się którą wersję kupić - serce mówi droższą, portfel mówi tańszą Podkładki pod kubki? Swoją drogą ostatnio wyczaiłam że w media markcie mają BH&R i TR po 19,99 :O

Są takie trzy kartoniki, każdy z jednym chłopakiem i wygląda to jak takie podkładki pod kubki żeby stołu nie zabrudzić Jeśli o HAARP chodzi to radzę odłożyć jeszcze chwilkę i kupić tą wypasioną wersję
Z płyt "zwykłych" nie mam tylko T2L. DVD mam wszystkie i kilka singli. Kiedyś udzielała się tutaj moja bardzo dobra koleżanka, która ma większość singli Skubana!
Też słyszałam, że w MM i Saturnie opłaca się zaglądać na płyty i gry, bo są w atrakcyjnych cenach


edit:
Tak apropos https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...76709831_n.jpg

[Erestee]

Napisane przez mesarka

Co nie?! Te kilkanaście lat temu był takim szczurkiem - jak Matt. A teraz Jak wino! Im starsi tym lepsi

Oj, dokladnie. A najlepsze jest to, że młody Dom wygląda na skromnego, niepewnego siebie, nieśmiałego chłopca, a Dom dzisiaj to pewny siebie kobieciarz który wie jak wywołać u nas atak serca Matt i Chris też się dużo zmienili ale wydaje mi się, że Dom najbardziej się różni od dawnego siebie, bo nie tylko pod względem wyglądu, ale też właśnie najbardziej z ich trojki po względem charakteru. Jak wino, dokładnie, to samo pomyślałam

Napisane przez mesarka

Są takie trzy kartoniki, każdy z jednym chłopakiem i wygląda to jak takie podkładki pod kubki żeby stołu nie zabrudzić Jeśli o HAARP chodzi to radzę odłożyć jeszcze chwilkę i kupić tą wypasioną wersję
Z płyt "zwykłych" nie mam tylko T2L. DVD mam wszystkie i kilka singli. Kiedyś udzielała się tutaj moja bardzo dobra koleżanka, która ma większość singli Skubana!
Też słyszałam, że w MM i Saturnie opłaca się zaglądać na płyty i gry, bo są w atrakcyjnych cenach

Widziałam zdjęcia tych kartoników bo oczywiście sobie wszystko wygooglowalam, ale zadziwiła i rozbawiła mnie Twoja interpretacja ich przeznaczenia :p chciałabym sie kiedyś dorobić pięknej kolekcji wszystkich płyt, dvd i różnistych innych caceniek i gadżecików małymi kroczkami napewno się uda. A korzystasz normalnie że swojej kolekcji? Bo wiem że niektórzy nawet kupują po dwie sztuki płyt i innych rzeczy żeby mieć cała jedną kolekcję w ogóle nie używaną, tylko do postawienia na półce a drugą normalnie do słuchania. Wydaje mi się to lekka przesadą i w sumie szkoda byłoby mi kasy na dwa zestawy.

Napisane przez mesarka

edit:
Tak apropos https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...76709831_n.jpg

Przy takim zestawieniu można naprawdę docenić jak nam chłopcy ładnie wyrośli kocham te ich zdjęcia z młodości, są na nich tacy rozczulajacy, ohh, popatrzcie tylko na te rozbrajające uśmiechy i rozwiane włoski o teraźniejszości nawet nie wspominam Maaaatt nie mogę się napatrzeć

A co z tymi gazetami? Znalazlyscie coś z naszymi chłopcami, bo ja niestety nic nie znalazlam

[201605221940]

Napisane przez Erestee

Właśnie po raz kolejny oglądam sobie making of T2L. Boże, jakie z nich są dzieciaki

też to uwielbiam oglądać nie mogłam z nich, gdy śmiali się z tych ludzi co śpiewali do "Survival" , no i oczywiście z "łiłiłi buuum"

[Erestee]

Napisane przez Revenge96

też to uwielbiam oglądać nie mogłam z nich, gdy śmiali się z tych ludzi co śpiewali do "Survival" , no i oczywiście z "łiłiłi buuum"

Ja ile bym to razy nie oglądała za każdym nie mogę powstrzymać się od śmiechu, kocham ich za to że są tacy powaleni

A mam takie jedno pyt. Wie któraś z Was ile trwa making of Abso, bo na yt niby jest ale nie wiem czemu brakuje 3 z 4 części...

[201605221940]

Napisane przez Erestee

Ja ile bym to razy nie oglądała za każdym nie mogę powstrzymać się od śmiechu, kocham ich za to że są tacy powaleni

A mam takie jedno pyt. Wie któraś z Was ile trwa making of Abso, bo na yt niby jest ale nie wiem czemu brakuje 3 z 4 części...

mnie zastanawia jedno, co Matt (chyba) Dominicowi narysował na tej pomarańczy (czy co to tam było), bo na filmiku making of T2L jest ocenzurowane i się zastanawiam czy to to, o czym myślę

co do Twojego pytania, to niestety Ci nie odpowiem

[Erestee]

Napisane przez Revenge96

mnie zastanawia jedno, co Matt (chyba) Dominicowi narysował na tej pomarańczy (czy co to tam było), bo na filmiku making of T2L jest ocenzurowane i się zastanawiam czy to to, o czym myślę

co do Twojego pytania, to niestety Ci nie odpowiem

Hahaha ta kwestia nurtuje chyba wszystkich Muserow chodzi plotka że napisał "c*nt" i potem coś jeszcze o jeju, chyba znowu muszę to obejrzeć

Szkoda, może jeszcze ktoś się tu pojawi i mnie w tej kwestii oświeci W sumie to co jest na yt to chyba jest całość, ale jednak dziwi mnie dlaczego tak to jest podzielone i nie wiadomo gdzie jest ani czy w ogóle istnieje ta 3 cześć...

I tak, to Matt to napisał

[mesarka]

O NIE!!! Nie złamię się, nie obejrzę tego, nawet jeśli będziecie mnie tak kusiły


Chciałabym z Wami pogadać natomiast na inny temat.
Obejrzałam dzisiaj to: http://www.youtube.com/watch?v=GC63HGcsfEg
Najnowszy klip od 30STM. I jednego Trójkątom szalenie zazdroszczę - tej jedności. Oni są na prawdę jedną wielką rodziną. Byłam na jednym koncercie Marsów i było to widać. Tam nie ma fochów, na forach się o nic nie kłócą. Marsi cenią swoich fanów, robią niesamowicie dużo dla nich. Chociażby to wyciąganie na scenę, spotkania z fanami, kręcenie dla nich, o nich i z nimi teledysków [chociażby ten właśnie albo CTTE].
A u nas? Muserzy niby co roku dostają nagrodę za najlepszą publiczność, ale ja nie czuję tej jedności, tego połączenia się. Myślę, że chodzi głównie o Zmierzch. A moim zdaniem, jeśli ktoś przychodzi na ich koncert znając tylko najnowsze płyty - TRUDNO, tylko on traci, ale nie jest w żadnym wypadku gorszym fanem od tego, który był z Muse od Showbiz. A tak niestety się dzieje, są podziały. Sama poznałam Chłopaków dzięki Zmierzchowi, ale nie uważam się za gorszą fankę, kocham ich całym swoim sercem. Podczas czekania w Berlinie bardzo mnie to wszystko uderzyło. Była tam taka jedna laska, która również spała w namiocie i się okropnie rządziła wszystkimi. Widać było, że się wywyższa, bo rozmawiała kilka razy z kimś z MuseCrew, to potem tylko patrzyła, czy aby na pewno to widzimy. Szeptała sobie ze swoimi koleżankami jakieś sekrety teatralnie dość, żeby wszyscy widzieli, że o czymś nie wiedzą. Rozwaliły te namioty pod barierkami zajmując jakieś 8 metrów kwadratowych, ludzie zaczęli się powoli schodzić i stawać przy tych namiotach, a ta zaczęła ich przeganiać, że to jest ich miejsce, bo one tu były wcześniej Cycki mi opadły jak to zobaczyłam.
Trochę mi przykro, że nie trzymamy się razem, że Ci, którzy są dłużej z Muse czują się lepsi od tych, którzy są od TR czy BHaR. Że jak ktoś usłyszy, że słucha się ich od Zmierzchu to od razu inaczej patrzy na Ciebie.

Ehh rozgadałam się, ale jakoś zawsze mi to na sercu leży.
Owszem poznałam wielu wspaniałych ludzi dzięki temu zespołowi, ale bolą mnie te podziały, które istnieją.

[Erestee]

Napisane przez mesarka

O NIE!!! Nie złamię się, nie obejrzę tego, nawet jeśli będziecie mnie tak kusiły


Chciałabym z Wami pogadać natomiast na inny temat.
Obejrzałam dzisiaj to: http://www.youtube.com/watch?v=GC63HGcsfEg
Najnowszy klip od 30STM. I jednego Trójkątom szalenie zazdroszczę - tej jedności. Oni są na prawdę jedną wielką rodziną. Byłam na jednym koncercie Marsów i było to widać. Tam nie ma fochów, na forach się o nic nie kłócą. Marsi cenią swoich fanów, robią niesamowicie dużo dla nich. Chociażby to wyciąganie na scenę, spotkania z fanami, kręcenie dla nich, o nich i z nimi teledysków [chociażby ten właśnie albo CTTE].
A u nas? Muserzy niby co roku dostają nagrodę za najlepszą publiczność, ale ja nie czuję tej jedności, tego połączenia się. Myślę, że chodzi głównie o Zmierzch. A moim zdaniem, jeśli ktoś przychodzi na ich koncert znając tylko najnowsze płyty - TRUDNO, tylko on traci, ale nie jest w żadnym wypadku gorszym fanem od tego, który był z Muse od Showbiz. A tak niestety się dzieje, są podziały. Sama poznałam Chłopaków dzięki Zmierzchowi, ale nie uważam się za gorszą fankę, kocham ich całym swoim sercem. Podczas czekania w Berlinie bardzo mnie to wszystko uderzyło. Była tam taka jedna laska, która również spała w namiocie i się okropnie rządziła wszystkimi. Widać było, że się wywyższa, bo rozmawiała kilka razy z kimś z MuseCrew, to potem tylko patrzyła, czy aby na pewno to widzimy. Szeptała sobie ze swoimi koleżankami jakieś sekrety teatralnie dość, żeby wszyscy widzieli, że o czymś nie wiedzą. Rozwaliły te namioty pod barierkami zajmując jakieś 8 metrów kwadratowych, ludzie zaczęli się powoli schodzić i stawać przy tych namiotach, a ta zaczęła ich przeganiać, że to jest ich miejsce, bo one tu były wcześniej Cycki mi opadły jak to zobaczyłam.
Trochę mi przykro, że nie trzymamy się razem, że Ci, którzy są dłużej z Muse czują się lepsi od tych, którzy są od TR czy BHaR. Że jak ktoś usłyszy, że słucha się ich od Zmierzchu to od razu inaczej patrzy na Ciebie.

Ehh rozgadałam się, ale jakoś zawsze mi to na sercu leży.
Owszem poznałam wielu wspaniałych ludzi dzięki temu zespołowi, ale bolą mnie te podziały, które istnieją.

Masz całkowitą rację. I to nawet nie trzeba jechać na koncert, to widać nawet na forach, na yt i ogólnie rzecz ujmując w internecie. Ja też poznałam Muse dzięki zmierzchowi i te wszystkie komentarze sprawiają, że czuje się przez to jakaś gorsza, a przecież wcale nie jest tak że, znam jedynie SBH, NSC i IBtY i uważam się za wielką fankę.Tak jak ty widzę podział - na Muserow starych wyjadaczy i tych nowych po-zmierzchowych którzy dla tych pierwszych są tematem kpin i ogólnie się nie liczą i nie są prawdziwymi fanami. Szkoda że tak jest. A co do Echelonu to chyba nie mamy co z nimi konkurować. Ostatnio wpadłam na mtv live na koncert Marsow z reading z 2011 bodajże i aż otworzyłam usta ze zdumienia jak Jared się rzucił w ten tłum i w końcu ktoś mu buta zapierdzielil Haha i potem jak zwołali ludzi na scenę. To było piękne. Jak jakieś 2 lata temu poznałam Marsow to ta relacja jaka mają z fanami była dla mnie szokiem, zafascynowała mnie i bardzo zazdrościłam i zazdroszczę im tej ich jedności. Szkoda że są wśród nas tacy ludzie jak ta dziewczyna z koncertu o której piszesz, miłość do Muse powinna nas łączyć i na koncercie powinniśmy razem szaleć, a nie każdy sobie i tylko moja dupcia jest najważniejsza, a całą resztę mam w poważaniu. Ale to chyba tylko moja utopijna wizja świata albo tacek tego jaki moim z zdaniem powinien być...

[201605221940]

Napisane przez mesarka

O NIE!!! Nie złamię się, nie obejrzę tego, nawet jeśli będziecie mnie tak kusiły


Chciałabym z Wami pogadać natomiast na inny temat.
Obejrzałam dzisiaj to: http://www.youtube.com/watch?v=GC63HGcsfEg
Najnowszy klip od 30STM. I jednego Trójkątom szalenie zazdroszczę - tej jedności. Oni są na prawdę jedną wielką rodziną. Byłam na jednym koncercie Marsów i było to widać. Tam nie ma fochów, na forach się o nic nie kłócą. Marsi cenią swoich fanów, robią niesamowicie dużo dla nich. Chociażby to wyciąganie na scenę, spotkania z fanami, kręcenie dla nich, o nich i z nimi teledysków [chociażby ten właśnie albo CTTE].
A u nas? Muserzy niby co roku dostają nagrodę za najlepszą publiczność, ale ja nie czuję tej jedności, tego połączenia się. Myślę, że chodzi głównie o Zmierzch. A moim zdaniem, jeśli ktoś przychodzi na ich koncert znając tylko najnowsze płyty - TRUDNO, tylko on traci, ale nie jest w żadnym wypadku gorszym fanem od tego, który był z Muse od Showbiz. A tak niestety się dzieje, są podziały. Sama poznałam Chłopaków dzięki Zmierzchowi, ale nie uważam się za gorszą fankę, kocham ich całym swoim sercem. Podczas czekania w Berlinie bardzo mnie to wszystko uderzyło. Była tam taka jedna laska, która również spała w namiocie i się okropnie rządziła wszystkimi. Widać było, że się wywyższa, bo rozmawiała kilka razy z kimś z MuseCrew, to potem tylko patrzyła, czy aby na pewno to widzimy. Szeptała sobie ze swoimi koleżankami jakieś sekrety teatralnie dość, żeby wszyscy widzieli, że o czymś nie wiedzą. Rozwaliły te namioty pod barierkami zajmując jakieś 8 metrów kwadratowych, ludzie zaczęli się powoli schodzić i stawać przy tych namiotach, a ta zaczęła ich przeganiać, że to jest ich miejsce, bo one tu były wcześniej Cycki mi opadły jak to zobaczyłam.
Trochę mi przykro, że nie trzymamy się razem, że Ci, którzy są dłużej z Muse czują się lepsi od tych, którzy są od TR czy BHaR. Że jak ktoś usłyszy, że słucha się ich od Zmierzchu to od razu inaczej patrzy na Ciebie.

Ehh rozgadałam się, ale jakoś zawsze mi to na sercu leży.
Owszem poznałam wielu wspaniałych ludzi dzięki temu zespołowi, ale bolą mnie te podziały, które istnieją.

Ja również, film nie za bardzo mi się podobał, zaś jak usłyszałam "supermassive black hole" to po prostu miłość od pierwszego usłyszenia stwierdziłam, że muszę przesłuchać resztę piosenek tego zespołu, słuchałam starszych albumów - Showbiz, Hullabaloo, Origin of Symmetry czy też Absolution lub koncertowe H.A.A.R.P i po ich muzyce stwierdziłam, że to zespół, który kocham. I nie, wcale nie jesteśmy gorsi, bo zaczęliśmy ich później słuchać. Wyobraź sobie, że mam koleżankę, która nie poznała Muse przez Zmierzch i słuchała go wcześniej niż ja, a sama wielu piosenek nie zna, tylko własnie większość z T2L i Black Hole and Revelations, gdy spytałam ją czy nie sądzi iż piosenka "Blackout" jest taka zarazem cholernie piękna i smutna to ona zdziwiona do mnie "to Muse ma taką piosenkę ? nie słyszałam" , spytałąm ją również czy zna "Map of your head" lub "sing for absolution" i też nie znała, a gdy wysłałam jej na fejsie "map of your head" stwierdziła, że to nie piosenka w stylu Muse. no ręce opadają .
Co do tej dziewczyny to bym chyba ją rozszarpała, to że gadała z kimś z MuseCrew to nie znaczy, że jest nie wiadomo kim, nerwy mnie biorą na takich ludzi
I popieram tu również wypowiedzieć Erestee , to że zaczęliśmy później, nie znaczy, że jesteśmy gorsi. Jak ktoś poznał Muse przez Zmierzch i zna tylko piosenki Muse z soundtracku zmierzchu, to takich pseudofanów łatwo poznać, nie będą wiedzieli wielu faktów i piosenek, ale są też tacy, których muzyka wciągnęła na dobre i znają prawie wszystkie kawałki Muse.

Co do 30STM to rzeczywiście, u nich jest taka jedność, takie ciepło. Koncerty zawsze mają w sobie coś zabawnego, tak samo jak to było w Polsce i Jared krzyknął "Pier*ol się" to było piękne
Czasem mam jednak nadzieję, że Muserzy tak się zjednoczą jak fani 30STM , dzięki takiemu jednoczeniu koncerty od razu są jakieś takie jeszcze piękniejsze

[Paulinka18]

Napisane przez mesarka

O NIE!!! Nie złamię się, nie obejrzę tego, nawet jeśli będziecie mnie tak kusiły


Chciałabym z Wami pogadać natomiast na inny temat.
Obejrzałam dzisiaj to: http://www.youtube.com/watch?v=GC63HGcsfEg
Najnowszy klip od 30STM. I jednego Trójkątom szalenie zazdroszczę - tej jedności. Oni są na prawdę jedną wielką rodziną. Byłam na jednym koncercie Marsów i było to widać. Tam nie ma fochów, na forach się o nic nie kłócą. Marsi cenią swoich fanów, robią niesamowicie dużo dla nich. Chociażby to wyciąganie na scenę, spotkania z fanami, kręcenie dla nich, o nich i z nimi teledysków [chociażby ten właśnie albo CTTE].
A u nas? Muserzy niby co roku dostają nagrodę za najlepszą publiczność, ale ja nie czuję tej jedności, tego połączenia się. Myślę, że chodzi głównie o Zmierzch. A moim zdaniem, jeśli ktoś przychodzi na ich koncert znając tylko najnowsze płyty - TRUDNO, tylko on traci, ale nie jest w żadnym wypadku gorszym fanem od tego, który był z Muse od Showbiz. A tak niestety się dzieje, są podziały. Sama poznałam Chłopaków dzięki Zmierzchowi, ale nie uważam się za gorszą fankę, kocham ich całym swoim sercem. Podczas czekania w Berlinie bardzo mnie to wszystko uderzyło. Była tam taka jedna laska, która również spała w namiocie i się okropnie rządziła wszystkimi. Widać było, że się wywyższa, bo rozmawiała kilka razy z kimś z MuseCrew, to potem tylko patrzyła, czy aby na pewno to widzimy. Szeptała sobie ze swoimi koleżankami jakieś sekrety teatralnie dość, żeby wszyscy widzieli, że o czymś nie wiedzą. Rozwaliły te namioty pod barierkami zajmując jakieś 8 metrów kwadratowych, ludzie zaczęli się powoli schodzić i stawać przy tych namiotach, a ta zaczęła ich przeganiać, że to jest ich miejsce, bo one tu były wcześniej Cycki mi opadły jak to zobaczyłam.
Trochę mi przykro, że nie trzymamy się razem, że Ci, którzy są dłużej z Muse czują się lepsi od tych, którzy są od TR czy BHaR. Że jak ktoś usłyszy, że słucha się ich od Zmierzchu to od razu inaczej patrzy na Ciebie.

Ehh rozgadałam się, ale jakoś zawsze mi to na sercu leży.
Owszem poznałam wielu wspaniałych ludzi dzięki temu zespołowi, ale bolą mnie te podziały, które istnieją.

no niestety, też to zauważyłam, na różnych stronach, chociażby tekstowie da się wyczuc tę niechęć.Mimo, że ja akurat nie przez Zmierzch poznalam zespół to nie rozumiem tego naskakiwania poza tym to, że ktoś pózniej odkrył ich muzykę nie znaczy, że nie uwielbia ich równie mocno i nie docenia wcześniejszych albumów Ja strasznie żałuję, że zaczęłam się interesowac Muse dopiero pod koniec 2010 roku, bo sporo fajnych rzeczy mnie ominęło
Co do Marsów to też im tak po cichutku zazdroszczę tej jedności.


ps a ja miałam dziś za to Muse-owy sen

[201605221940]

Napisane przez Paulinka18

ps a ja miałam dziś za to Muse-owy sen

opowiedz, proszę

[Paulinka18]

Napisane przez Revenge96

opowiedz, proszę

serio kogoś to ciekawi
ok,więc sniło mi się, że Muse grało u mnie w szkole mimo, że do szkoły już dawno nie chodzę i po koncercie wyszedł Matt i zaczęłam z nim rozmawiac po polsku a potem trochę po angielsku nawet mi niezle szlo i poprosiłam go o autograf i jak zwykle nie miałam ani kartki ani nic , więc musiałam poprosic moje koleżanki i w końcu Matt mi podpisał i dopisał dla Pauliny a ja go jeszcze poprosiłam o drugi autograf dla siostry i już w myślach widziałam jej reakcję na to że gadałąm z Mattem w ogóle to była tam tylko Matt, Doma i Chrisa nie było.Potem jeszcze zaczęliśmy sobie robic zdjęcia i się obudziłam

[201605221940]

Napisane przez Paulinka18

serio kogoś to ciekawi
ok,więc sniło mi się, że Muse grało u mnie w szkole mimo, że do szkoły już dawno nie chodzę i po koncercie wyszedł Matt i zaczęłam z nim rozmawiac po polsku a potem trochę po angielsku nawet mi niezle szlo i poprosiłam go o autograf i jak zwykle nie miałam ani kartki ani nic , więc musiałam poprosic moje koleżanki i w końcu Matt mi podpisał i dopisał dla Pauliny a ja go jeszcze poprosiłam o drugi autograf dla siostry i już w myślach widziałam jej reakcję na to że gadałąm z Mattem w ogóle to była tam tylko Matt, Doma i Chrisa nie było.Potem jeszcze zaczęliśmy sobie robic zdjęcia i się obudziłam

boski ten Twój sen , fajnie by było jakby taki był rzeczywistością, tylko że z obecnością Chrisa i Doma Ja nie wiem co bym zrobiła, gdyby grali na serio koncert w mojej szkole, chyba zemdlała ze szczęścia fajny ten sen, fajny

[mesarka]

To widzę, że nie jestem sama w swoich przemyśleniach

Dziewczyny a ja dzisiaj miałam tez cudowny sen, aczkolwiek nie z Chłopakami. Aktualnie moim drugim fiziem jest seria gier Assassin's Creed i własnie dzisiaj śniło mi się, że randkowałam z chłopakiem, łudząco podobnym do mojego ulubionego Ezio Auditore [zdjęcia w linkach, bo to dobra dupa jest ] Jak się obudziłam to aż się zaczęłam śmiać.

A jutro jadę na Coke, wracam w poniedziałek, więc nie będzie mnie przez weekend.


Ezio:
http://images.wikia.com/assassinscre...rotherhood.jpg

http://hqdesktop.net/wallpapers/l/13...x768_18999.jpg

http://fc07.deviantart.net/fs71/i/20...or-d2wovz1.jpg

Iiii Ezio w akcji :

[Erestee]

Napisane przez Paulinka18

serio kogoś to ciekawi
ok,więc sniło mi się, że Muse grało u mnie w szkole mimo, że do szkoły już dawno nie chodzę i po koncercie wyszedł Matt i zaczęłam z nim rozmawiac po polsku a potem trochę po angielsku nawet mi niezle szlo i poprosiłam go o autograf i jak zwykle nie miałam ani kartki ani nic , więc musiałam poprosic moje koleżanki i w końcu Matt mi podpisał i dopisał dla Pauliny a ja go jeszcze poprosiłam o drugi autograf dla siostry i już w myślach widziałam jej reakcję na to że gadałąm z Mattem w ogóle to była tam tylko Matt, Doma i Chrisa nie było.Potem jeszcze zaczęliśmy sobie robic zdjęcia i się obudziłam

Oh, kolejny piękny sen Najgorsze to to, że się sytuacja zaczęła rozkręcać, a ty się akurat musiałaś obudzić. Los jest jednak okrutny

Napisane przez mesarka

To widzę, że nie jestem sama w swoich przemyśleniach

Dziewczyny a ja dzisiaj miałam tez cudowny sen, aczkolwiek nie z Chłopakami. Aktualnie moim drugim fiziem jest seria gier Assassin's Creed i własnie dzisiaj śniło mi się, że randkowałam z chłopakiem, łudząco podobnym do mojego ulubionego Ezio Auditore [zdjęcia w linkach, bo to dobra dupa jest ] Jak się obudziłam to aż się zaczęłam śmiać.

A jutro jadę na Coke, wracam w poniedziałek, więc nie będzie mnie przez weekend.


Ezio:
http://images.wikia.com/assassinscre...rotherhood.jpg

http://hqdesktop.net/wallpapers/l/13...x768_18999.jpg

http://fc07.deviantart.net/fs71/i/20...or-d2wovz1.jpg

Iiii Ezio w akcji :

Moja koleżanka lubi tą serię i kiedyś u niej grałam. Nawet mi się spodobała i ściągnęłam na swojego kompa żeby sobie kiedyś pograć, a tu klops. Mój komputer zdaje się być anty-growy, żadna nie działa

Zazdroszczę, też bym chętnie pojechała. Dobrej zabawy na kołku!

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez Paulinka18

serio kogoś to ciekawi
ok,więc sniło mi się, że Muse grało u mnie w szkole mimo, że do szkoły już dawno nie chodzę i po koncercie wyszedł Matt i zaczęłam z nim rozmawiac po polsku a potem trochę po angielsku nawet mi niezle szlo i poprosiłam go o autograf i jak zwykle nie miałam ani kartki ani nic , więc musiałam poprosic moje koleżanki i w końcu Matt mi podpisał i dopisał dla Pauliny a ja go jeszcze poprosiłam o drugi autograf dla siostry i już w myślach widziałam jej reakcję na to że gadałąm z Mattem w ogóle to była tam tylko Matt, Doma i Chrisa nie było.Potem jeszcze zaczęliśmy sobie robic zdjęcia i się obudziłam

Oh, kolejny piękny sen Najgorsze to to, że się sytuacja zaczęła rozkręcać, a ty się akurat musiałaś obudzić. Los jest jednak okrutny

Napisane przez mesarka

To widzę, że nie jestem sama w swoich przemyśleniach

Dziewczyny a ja dzisiaj miałam tez cudowny sen, aczkolwiek nie z Chłopakami. Aktualnie moim drugim fiziem jest seria gier Assassin's Creed i własnie dzisiaj śniło mi się, że randkowałam z chłopakiem, łudząco podobnym do mojego ulubionego Ezio Auditore [zdjęcia w linkach, bo to dobra dupa jest ] Jak się obudziłam to aż się zaczęłam śmiać.

A jutro jadę na Coke, wracam w poniedziałek, więc nie będzie mnie przez weekend.


Ezio:
http://images.wikia.com/assassinscre...rotherhood.jpg

http://hqdesktop.net/wallpapers/l/13...x768_18999.jpg

http://fc07.deviantart.net/fs71/i/20...or-d2wovz1.jpg

Iiii Ezio w akcji :

Moja koleżanka lubi tą serię i kiedyś u niej grałam. Nawet mi się spodobała i ściągnęłam na swojego kompa żeby sobie kiedyś pograć, a tu klops. Mój komputer zdaje się być anty-growy, żadna nie działa

Zazdroszczę, też bym chętnie pojechała. Dobrej zabawy na kołku! I czekam na relację jak było

[mesarka]

Napisane przez Erestee

Moja koleżanka lubi tą serię i kiedyś u niej grałam. Nawet mi się spodobała i ściągnęłam na swojego kompa żeby sobie kiedyś pograć, a tu klops. Mój komputer zdaje się być anty-growy, żadna nie działa

Zazdroszczę, też bym chętnie pojechała. Dobrej zabawy na kołku!

Seria jest epickaaa Koleżanka wie co dobre! I nie martw się, mój laptop też nie wyciągnął pierwszej części Dlatego kupiłam Xboxa i nie muszę się martwić o karty graficzne itp.

Dzięki dzięki, mam nadzieję, że Florence da czadu

[Erestee]

Napisane przez mesarka

Seria jest epickaaa Koleżanka wie co dobre! I nie martw się, mój laptop też nie wyciągnął pierwszej części Dlatego kupiłam Xboxa i nie muszę się martwić o karty graficzne itp.

Dzięki dzięki, mam nadzieję, że Florence da czadu

Haha, powiem jej Mój niewiele wyciąga - mało pamięci itd . Pewnie zaraz zacznie się wieszać z nadmiaru zdjęć z Chłopakami Ale ta sama koleżanka polecała mi ostatnio dysk zewnętrzny na jakiejś promocji, całkiem niezły pomysł będzie niedługo Wow, xboxa? No to pewnie szalejesz Ja mam xboxy w empiku ale zawsze są straszne tłumy przy nich

Oj, Florence na pewno. Ma boski głos

[mesarka]

Napisane przez Erestee

Haha, powiem jej Mój niewiele wyciąga - mało pamięci itd . Pewnie zaraz zacznie się wieszać z nadmiaru zdjęć z Chłopakami Ale ta sama koleżanka polecała mi ostatnio dysk zewnętrzny na jakiejś promocji, całkiem niezły pomysł będzie niedługo Wow, xboxa? No to pewnie szalejesz Ja mam xboxy w empiku ale zawsze są straszne tłumy przy nich

Oj, Florence na pewno. Ma boski głos

Dyski dobra rzecz Ale na razie nie stać mnie na zakup takowego.
Ano xboxa360. Akurat tak się zdarzyło, że kolega- gamer sprzedawał. A że wiem, że on jest porządny to kupiłam, pozwolił mi spłacić go w ratach i już 5 miesiąc mija, a ja mu jeszcze ostatniej raty nie wpłaciłam Na szczęście jest cierpliwy i mówi, że rozumie, bo sam był kiedyś niepracującym studentem

Jutro odbiorę wianek, który kupiłam na akcję Mijemy nadzieję, że nie będzie wyła

Dobra, spadam się pakować i jutro z rana wybywam do Kraka. Si ja po weekendzie!

[Erestee]

Napisane przez mesarka

Dyski dobra rzecz Ale na razie nie stać mnie na zakup takowego.
Ano xboxa360. Akurat tak się zdarzyło, że kolega- gamer sprzedawał. A że wiem, że on jest porządny to kupiłam, pozwolił mi spłacić go w ratach i już 5 miesiąc mija, a ja mu jeszcze ostatniej raty nie wpłaciłam Na szczęście jest cierpliwy i mówi, że rozumie, bo sam był kiedyś niepracującym studentem

Jutro odbiorę wianek, który kupiłam na akcję Mijemy nadzieję, że nie będzie wyła

Dobra, spadam się pakować i jutro z rana wybywam do Kraka. Si ja po weekendzie!

No to dobra okazja Ci się trafiła i bardzo fajna zabawka do relaksu między nauką do jednego a kolejnego egzaminu niepracujący student, sama się niedługo przekonam co to znaczy :/

U Florence na akcji są wianki?

To do kolejnego posta

_______
Edit: Właśnie Chłopcy zaczęli jakieś pół godziny temu szaleć na scenie Summer Sonic fest. Szkoda ze mnie tam nie ma. A jutro stream na żywo na yt, mam nadzieję że Muse będą. Kto będzie oglądał ze mną?
A i obejrzyjcie sobie wiadomość od Chłopaków jesli jeszcze nie widziałyście na temat tego festu: http://www.youtube.com/watch?v=OjPtz...e_gdata_player "see you there" Matta będzie mi spędzać sen z powiek

[saane]

Napisane przez mesarka

To widzę, że nie jestem sama w swoich przemyśleniach

Dziewczyny a ja dzisiaj miałam tez cudowny sen, aczkolwiek nie z Chłopakami. Aktualnie moim drugim fiziem jest seria gier Assassin's Creed i własnie dzisiaj śniło mi się, że randkowałam z chłopakiem, łudząco podobnym do mojego ulubionego Ezio Auditore [zdjęcia w linkach, bo to dobra dupa jest ] Jak się obudziłam to aż się zaczęłam śmiać.

A jutro jadę na Coke, wracam w poniedziałek, więc nie będzie mnie przez weekend.


Ezio:
http://images.wikia.com/assassinscre...rotherhood.jpg

http://hqdesktop.net/wallpapers/l/13...x768_18999.jpg

http://fc07.deviantart.net/fs71/i/20...or-d2wovz1.jpg

Iiii Ezio w akcji :

Pozdrów Florence ode mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulinka18]

ja już wróciłam jeeeezu koncert był prze-ge-nia-lny!Udało mi się dotknac Florence w życiu nie widziałam czegoś takiego, publicznośc szalała, nie bez powodu często się słyszy, że polska publicznośc jest najlepsza Florence chyba też się podobało, bo się wzruszyła i mówiła tyle miłych słów Jedynym mankamentem było dla mnie to, że wszyscy śpiewali tak głośno, że nie dali Florence samej pośpiewac i momentami to nie słyszałam jej tylko ludzi, ale i tak było mega