|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Nie mam ochoty na seks
Cześć dziewczyny. Problem mam taki,jak w tutule wątku . Mianowicie nie mam kompletnie ochoty na seks ze swoim partnerem. Mało tego,wolę się masturbować,niż robić to z nim . Nie wiem dlaczego
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Masz bardzo podobną sytuacje do mojej. Ja też bardzo często, a raczej bardzo rzadko mam ochote na seks :/ Myślę, że po częsci jest to związane z moimi problemami (suchość pochwy), ale może to tylko moje usprawiedliwienie? Mój TŻ strasznie sie dziwi, że osoba w moim wieku może nie miec ochoty (mam 21 lat)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Apropos suchości pochwy,może ja cierpię na tą samą przypadłość,bo seks zazwyczaj kończy się bólem (uprawiamy seks w prezerwatywie) . Ginekolożka powiedziała mi,że mogę mieć uczulenie na lateks,i żebym zdecydowała się na tabletki,ale po co mi tabletki,skoro ja prawie w ogóle nie uprawiam seksu,wyrzucałabym co miesiąc pieniądze w błoto po prostu. A masturbujesz się ,jeśli mogę spytać. ? Czy na to też nie masz ochoty ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
My nie używamy prezerwatyw więc u mnie to a pewno nie jest uczulenie :/
A na masturbację mam ochotę i robię to, ale potem mam jakby takie wyrzuty sumienia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Ja wyrzutów sumienia nie mam,bo mój chłopak, jak ja " nie mam ochoty" na seks,też się masturbuje . Ale jednak mimo wszystko coś jest nie tak :/ Może faktycznie problem nie uprawiania seksu,leży w tym,że się kłocimy.. Ostra wymiana zdań,a ja jestem pamiętliwa . sama nie wiem . A Ty miewasz sprzeczki ze swoim TŻ ? Taskie ostrzejsze,bo takie zwykłe,to chyba każdy miewa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Oj miewam miewam. U mnie często jest tak, ze jak TŻ już zaczyna cos tam świrować, ja mówie, że nie mam ochoty a on nie przestaje to zaczynam sie strasznie denerwowac. No i wtedy robi się trochę niemiło
Moim problemem było zawsze to, że miałam kompleksy odnośnie mojego wyglądu (za małe cycki, za dużo w udach i tyłku). Ale podczas seksu nie za bardzo mi to przeszkadzało. DO czasu. Parę tygodni temu mój TŻ powiedział mi ( na moją prośbę), że nie podoba mu sie moja ciało, że podobają mu się tylko moje piersi... i dodał "jesli to ma jakies znaczenie to buźke masz najsliczniejszą" :/ Potem równiez powiedział, ze podobają mu się moje plecy, szyja rece i stopy... I od tego czasu nie mam ochote na seks, a raczej na seks z nim. Nie chce zeby oglądał mnie nago i dotykał w miejscach, które mu się nie podobają. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Ale jak to na Twoją prośbę ? To spytałaś się go co mu się w Tobie nie podoba,tak ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Dokładnie tak. Może nie powinnam tego robić, ale w życiu nie spodziewałam się, że powiem mi, że nic oprócz piersi... No czuję się z tym... okropnie.
Dodam, że nie wyglądam tak jak moje niektóre koleżanki, które nie mieszczą się w ubraniach. Mam kragłą pupę i biodra, brzuch mi nie wisi ale jest na nim troche miękkości. Wiadomo, że nie wyglądam jak jakaś modelka, ale uważam, że nie wyglądam źle, a nawet powiem nieskromnie, że niektóre mogłyby mi zazdrościć. Ale co z tego skoro mój TŻ uważa inaczej? Edytowane przez nemowa Czas edycji: 2013-09-05 o 01:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
oo boże .. No to wcale Ci się nie dziwię że nie masz ochoty na seks z nim ! Wiesz,ja też mam kompleksy,też uważam ,że mam za małe piersi,za płaski tyłek,za chude nogi,i ogl że jestem za wysoka,ale chłopak mi nigdy nie powiedział że tylko jedna rzecz czy dwie mu się we mnie podobają. Chociaż jest szczery,i jak pytam to mówi mi kto ma co lepsze odemnie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
No, ale ja ochoty na seks nie mam już od długiego czasu, a jego zdanie na mój temat usłyszałam w połowie sierpnia tego roku.
Mój TZ tez kiedys tak mi odpowiadał, ale tera chyba uznał, że skoro prosze o szczerośc to ją dostanę. Żałuje tego, że chciałam dowiedziec się co myśli. Uważam, że nawet jeśli, ktoś prosi o ocene (chodzi mi o sytuacje kobieta-mężczyzna) to raczej nie powinno się mówić prawdy. Nie twierdze też, że trzeba kłamać prosto w oczy, ale może wystarczy tekst typu "kocham Cię za to jaka jesteś i kocham każdy twój kawałęk)? itp |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
No ale w sumie tekst "Kocham każdy twój kawałek,był by kłamstwem" . Ale fakt,to co powiedzial Ci Twoj TŻ ,jest gruubą przesadą,i może to co teraz napisze uznasz za dziecinne ,ale ja bym sie najzwyczajniej w świecie za coś takiego obraziła ;P No daj spokój,podobają mu się w Tobie tylko Twoje piersi ?! noi "buźka,jeśli to ma jakieś znaczenie" Palant,po prostu palant. Przepraszam nemova ,ale tylko takie słowo mi przyszło na myśl na określenie go .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Obraziłabyś się? No co Ty... Ja nie byłam w stanie się z nim spotkać, a co dopiero rozmawiać, przytulić itp. Byłam obrażona i urażona ale trzymałam i nadal trzymam to w sobie. On wie, co uważam na ten temat i raczej zauważył, że od tego czasu, jak chce mnie przytulic to nakierowuje jego rece na takie miejsca, w których nie dotknie mnie w to miejsce, ktore mu sie nie podoba.
"kocham kazdy twoj kawalek" wedlug mnie nie jest klamstwem. Ja kocham go całego, bez względu na to czy mi sie coś nie podoba. Ma za duże przedramiona, które nie podobaja mi się, ale kocham je. Mam nadzieje, ze rozumiesz o co mi chodzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Cytat:
Cytat:
![]() A na suchość dobre są lubrykanty ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Nie wiem jak mozna być z kims kto w twarz mówi, że coś mu się we mnie nie podoba- też by mi się nie chciało z takim typem seksu.
Jak dla mnie to nie odpowiedni faceci i tyle. Nie dają wam przyjemności wiec wolicie zaspokjać się same, nie ci faceci skoro ich nie pragniecie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: tam, gdzie fiordy z ręki jedzą
Wiadomości: 207
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Cytat:
Skoro się masturbujesz, to ochota jest. Tylko partner nie ten. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Wiem wiem
![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- A często się kłócicie? O co są te kłótnie? Ogólnie macie udany związek? Jesteś zadowolona? Różnie. Są chwile kiedy jest bosko,a są chwile kiedy jest na tyle beznadziejnie,że mam ochotę szarpnąć nim,i wykrzyczeć mu wszystko co mi się w nim nie podoba. Ale kiedyś mimo kłótni,ochota na seks była. Kochaliśmy się dwa,trzy razy w tygodniu,czasami nawet częściej. A teraz ? Jak uprawiamy seks raz na dwa tygodnie ,to jest dobrze. No i w tym czasie zaspokajam się sama .. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Jak widać można być z kimś takim.
Ja wolę ostrą prawdę niż słodkie kłamstwo ![]() Wydaje mi się, że to tez nie jest kwestia nieodpowiedniego faceta. Ja mojego pragnę tak samo jak wiele innych kobiet swoich TŻ. Tylko po prostu rzadziej mi się to zdarza. A co do lubrykantów, to u mnie jest po nich gorzej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Rany, wymusiłaś na nim te odpowiedź co w tobie sie mu nie podoba. Chłopak jest szczery ( doceń że nie klamal ) a ty zamykasz sie w sobie i kurczysz. Przez to wasze życie seksualne jest na bakier. Jest z toba ze względu na charakter a nie za wygląd, nikt nie jest idealny. Ja ze swoim mam czasem ciche dni po kłótni, często wtedy tryskam jadem, robie to chyba nieświadomie, mimo ze konflikt dawno zażegnany. A czesem po kłótni sex na zgode działa rewelacyjnie. Musiałas mieć jakieś powody ze zapytałaś go o to. W ten sposób nie da sie wyleczyc z kompleksów, zacznij ćwiczyć a zienisz podejście do tych spraw !
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Chyba ktoś nie czyta ze zrozumieniem albo nie czyta od początku.
Powiedział mi to w sierpniu, a zycie seksualne już wczesniej sie psuło, więc nie ma to byt dużego związku. A co do twojego stwierdzenia, że z kompleksów nie da sie wyleczyć to mam na to tylko jedna odpowiedz- nie mam kompelksow odnośnie mojego wyglądu, wiec nie wiem skąd takie przypuszczenie. Wczesniej pisałam, że miałam takowe, ale to sie zmieniło sporo czasu temu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Cytat:
![]() Mam podobny problem, co autorka wątku, z tym, że mój TŻet mówi, że całą mnie kocha i na każdym kroku podkreśla jak bardzo jestem seksowna, a ja nie mam ochoty... Martwiłam się tym bardzo, bo na samą myśl o seksie z nim mam miłe dreszcze, jak już do niego dojdzie jest świetnie, ale to on musi zainicjować i mnie rozgrzać, bo ja nie mam ochoty nic zaczynać. Twój komentarz mnie oświecił! Bo mam ostatnio sporo problemów i chodzę zdołowana i to, co działało dotychczas i co sprawiało, że miałam ochotę na seks nie działa, bo ja mam głowę pełną zmartwień i chyba jestem ślepa na te codzienne sygnały, które mnie dotychczas nakręcały. Uff, ulżyło mi tak bardzo! ![]() Autorko, myślę, że się nie dobraliście z partnerem. Jeśli on faktycznie lubi Twoje piersi i uważa, że dla Ciebie nie jest ważne, co on sądzi o Twoim ciele - to moim zdaniem jest coś nie tak. Rozumiem sugestie, żebyś nad czymś popracowała, bo np. gdzieś masz kilogram więcej, ale mówienie, że nic innego w Tobie mu się nie podoba jest podłe.
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 203
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Właśnie miałam założyć podobny wątek. U mnie jest podobnie - od jakiegoś czasu ochota znikneła, z tym, że u mnie nie wydarzyło się nic co mogłoby to spowodować. Jesteśmy ze sobą bardzo długo, jest nam bardzo dobrze, ostatnio mamy trochę zmartwień i jestem czasem zmęczona ale to trwa od jakiegoś czasu a ochota znikneła nie dawno. Gdy TŻ coś inicjuje to dochodzi do stosunku, ale ja rzadko mam ochotę sama z siebie wyjść z inicjatywą, on to widzi i też nie chce mnie zmuszać i tak zataczamy błędne koło.
Powiedzcie czy znacie jakieś sposoby żeby zwiększyć libido? Dodam, że mój TŻ jest dość atrakcyjny i pociągający fizycznie więc brak ochoty nie ma związku z tym, że nie pociąga mnie fizycznie, w łóżku też nam się zawsze dobrze układało. Co robić? CO ROBIĆ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Na "oziębłość" (tak to nazwijmy) polecam saunę fińską (i nie tylko na to!). Tylko taką prawdziwą, nie jakąś przy basenie, gdzie ludzie łażą jak w poczekalni PKS.
Idź na godzinę albo dwie, odprężysz się niesamowicie. Jak chcesz to idź z TŻ albo z koleżanką. Wyluzuj się i nastaw się pozytywnie. W drodze z sauny kup dwa zimne piwa - po jednym dla Ciebie i TŻ. Jak wypijecie połóż się nago na łóżku i to poproś go o masaż pleców. Zapewniam, że będziesz zaskoczona z finału ![]() Po wszystkim przemyśl sprawę i zapewne odkryjesz, że czasami trzeba coś więcej, aby zaiskrzyło. Bez "tego czegoś" czasem się nie chce wyjść z inicjatywą. Mało tego, nie dość, że nie wychodzisz z inicjatywą, to możliwe, że swoim zachowaniem (mową ciała) podświadomie odganiasz TŻ. Dajesz mu znać, że dzisiaj nie masz ochoty. To "coś", to niekoniecznie musi być sauna (aczkolwiek polecam, bo jest u Finów zalecana jako terapia na oziębłość), może to być coś innego, np. poproś TŻ, żeby zrobił Ci kilka ładnych zdjęć na spacerze w parku. Odsłoń wtedy trochę więcej uda, może jakaś powabna poza. Wysil się trochę. To się opłaci. Powdzenia! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 203
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
Pomysł z sauną fajny ale nie ma u mnie w pobliżu poza tym mam bardzo mało czasu na codzień.
W ciągu dnia mam czasem takie pomysły, że wezmę wieczorem kąpiel, zrobię się na bóstwo i nabiorę ochoty ale jak wieczór przychodzi to zwyczajnie mi się nie chce, jestem zmęczona i marzę o tym, żeby iść spać. Nie potrafię jakoś się przemóc i w tym tkwi chyba problem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
To jeżeli jesteś aż tak leniwa, że nie chcesz spróbować, to może Ciebie siłą trzeba brać! Może sama nie wiesz, że tak chcesz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
moze współżycie z nim Cię nie satysfakcjonuje?
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie mam ochoty na seks
U mnie sytuacja się polepszyła i to nawet bardzo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.