Przygotowania do matury biologia i chemia ( cel ---> medycyna lub kierunki pokrewne)

[JaroJareczQ]

"Ja opuszczam wątek, bo dostałam się na weterynarię(), także nie poprawiam matury a idę tam gdzie mnie chcą "

Gratulacje! )

Jak na tak krótki okres nauki to wyniki wg mnie całkiem przyzwoite. Interesuje mnie czy byłaś na profilu biol-chem czy może jakiś zupełnie nie związany z tematem. Więc jak?

[Kikimorka]

Od MARCA?!
Szokujące wyniki Gratulacje.

[dominika405]

Byłam na biolchemie,ale nie przygotowywałam się do matury z biologii i chemii.Chciałam się dostać na fizjoterapię gdzie była mi potrzebna fizyka,język polski i obcy.Na lekcje oczywiście trzeba było się uczyć,ale tak na prawdę bez większego wysiłku miałam 4/5 (miało być dobre LO w Warszawie,a poziom był żenujący ). Także to co napisałam na maturze(biol,chem) to tylko i wyłącznie moja praca marzec-maj.

[micraneska]

Widzę że w tym roku dużo więcej osób na wetę się wybiera, w dodatku dużo po humanach. Rok temu to tylko ja na wetę, a reszta na lekarski (jeśli chodzi o forum)
Humaniści nie poddawajcie się jakkolwiek będzie Wam trudno i jak otoczenie będzie Was traktowało - trzymam za Was szczególnie kciuki.

Dominika już Ci mówiłam że jesteś mądrzejsza ode mnie?
Heh mi nauka do matury zajęła prawie 9 miesięcy

[naked_truth]

@micraneska, a przez te 9 miesięcy dawałaś radę się uczyć regularnie? Bo z tego co pamiętam uczyłaś się zera? Coś studiowałaś/pracowałaś/chodziłaś do LO? Ile Ci zajmowała nauka tygodniowo?

[201607061212]

Napisane przez micraneska

Widzę że w tym roku dużo więcej osób na wetę się wybiera, w dodatku dużo po humanach. Rok temu to tylko ja na wetę, a reszta na lekarski (jeśli chodzi o forum)
Humaniści nie poddawajcie się jakkolwiek będzie Wam trudno i jak otoczenie będzie Was traktowało - trzymam za Was szczególnie kciuki.

Ja co prawda typową humanistką nie jestem, to raczej błąd przy wyborze profilu ale dzięki

[micraneska]

Napisałam to bo Was po humanach o wiele więcej będzie kosztowało pracy i nerwów.
Mnie akurat najbardziej wkurzało otoczenie - plotka się rozeszła że matury z matmy nie zdałam (bo przecież po humanie) i kilka innych bzdur. Niby się mówi żeby to olać, ale naprawdę zawsze na początku gadanie ludzi będzie irytujące. Jeszcze na pewno usłyszycie nie raz: "Tak dobrze się uczył, do liceum poszedł a teraz nic nie robi, tylko w domu siedzi". Nie poddawajcie się - bo dla osób które rok zostaną w domu (bo to jednak jest poświęcenie) będzie ciężko ale po tym roku będziecie na 100% pewni jaki kierunek chcecie studiować (tak było ze mną).

naked truth odpowiadając nie pracowałam, do LO nie chodziłam (wolałam sobie już darować tam wizyty jako wolny słuchacz) - i właśnie według co poniektórych byłam leniem, który marnowała 600 zł miesięcznie bo nie pracował (a pracy i tak nie znalazłabym bo bezrobocie u mnie straszne). Jak chcecie się dobrze przygotować pracę sobie darujcie, no chyba że w pierwszych miesiącach.

Nie, nie uczyłam się regularnie.. Jednak w człowieku siedzie ten głosik "Jeszcze tyle czasu, możesz sobie zrobić dzisiaj wolne" W każdym razie codziennie starałam się coś robić - od października zaczęłam na poważnie, były dni gdy mi się chciało zrobić np 300 zadań z chemii, a były że nic mi się nie chciało - i wtedy uczyłam się małego tematu z biologii - a i popełniłam wielki błąd: nie rozwiązywałam przy nauce zadań z biologii, zaczęłam dopiero w marcu a to już było trochę za późno. Z tego co pamiętam w lutym z pewnych powodów mało co się uczyłam (jak ma się zmartwienie to ciężko się zabrać), w każdym razie pod sam koniec już mi tak wszystko zbrzydło że nie zawsze mi się chciało posiedzieć paru godzin nad książką.

[dominika405]

Napisane przez micraneska

Dominika już Ci mówiłam że jesteś mądrzejsza ode mnie?
Heh mi nauka do matury zajęła prawie 9 miesięcy

Mądrzejsza? Miałam więcej farta na maturze i tyle Plus ja aż tak się nie spinałam,bo chodziłam do pracy i te kilka godzin dziennie miałam zajętą głowę czym innym

Już się nie mogę doczekać wejściowej kartkówki na pierwszych zajęciach z anatomii-głowa,kręgosłup tylu gatunków?Phi...co to dla nas

[micraneska]

tak się zastanawiam czy nie wypadałoby już się zacząć uczyć
dobrze z jednej książki a nie z tuzina

(to trzeba przyznać ja się spinałam, nawet do tego stopnia że godzinę przed maturą powtarzałam, no i to mnie zgubiło)

[Izabela_95]

Ponawiam moje wczorajsze pytanie, z jakich książek i repetytoriów najlepiej korzystać.?Oczywiście aby zdać maturę z biologi i chemii na przyzwoitym poziomie, czyli tak koło 70%? Proszę pomóżcie

[micraneska]

Czy naprawdę tak ciężko przeczytać kilka stron wcześniej?
Poza tym w necie jest mnóstwo takich informacji wystarczy w wyszukiwarkę wpisać .
Takie pytania pojawiały się juz tyle razy ze bez problemu znajdziesz.

[Izabela_95]

Super dzięki za pomoc

[mayletka]

Dominika, to bardzo ładne wyniki! szczególnie, że nie poświęciłaś na ich uzyskanie trzech lat życia

Napisane przez Izabela_95

Super dzięki za pomoc

pierwszy post na wizażu i od razu chcesz mieć wszystko podane na tacy uwierz mi, takie pytanie przewija się po raz 108232020 i każdemu znudziłoby się pisanie wciąż tej samej odpowiedzi, zresztą, użycie wyszukiwarki nie boli.

[201607061212]

Napisane przez Izabela_95

Super dzięki za pomoc

Na forum biologa jest dużo tematów, gdzie byli oraz obecni maturzyści polecają jakie książki kupić, w co się zaopatrzyć Najlepsza skarbnica wiedzy na ten temat jak dla mnie

[licencjatka]

tak lubię Was czytać.. jakoś tak motywacji mam po tym więcej - dzięki Dziewczyny

mam tej pytanie, takie może i głupie, ale nurtujące - jak można znaleźć korepetytora, który jest jednocześnie egzaminatorem z biologii? czy jedynie przez word of mouth?
zalezy mi na znalezieniu kogoś w Poznaniu, a nie chodziłam tutaj do liceum i tak w sumie kontaktów z ludźmi po bio-chemach nie mam - może znacie kogoś lub polecacie?

[niagha]

no to i na mnie przyszła pora. Zaczęłam się uczyć!! Już trzeci dzień ostro pojechałam dzisiaj z biologią, bardzo mnie to cieszy, że mam dużo motywacji . Zostaję na rok w domu i mam nadzieję, że się uda !!!

Dominika GRATULUJĘ WETY !!!!! POWODZENIA NA STUDIACH
Izabela_95 Osobiście korzystam z podręczników Operonu, vademecum Operonu i vademecum Pyłki-Gutowskiej. Warto zajrzeć do podręczników Bukały i Lewińskiego Z tego co wiem, jeszcze Hoser jest polecany. A teraz tak serio, NIE MA JEDNEJ KSIĄŻKI, KTÓRA CI PRZYNIESIE SUKCES. Musisz sama zdecydować z czego najłatwiej ci przyswajać informacje

[Radioactiv]

Napisane przez licencjatka

mam tej pytanie, takie może i głupie, ale nurtujące - jak można znaleźć korepetytora, który jest jednocześnie egzaminatorem z biologii? czy jedynie przez word of mouth?
zalezy mi na znalezieniu kogoś w Poznaniu, a nie chodziłam tutaj do liceum i tak w sumie kontaktów z ludźmi po bio-chemach nie mam - może znacie kogoś lub polecacie?

Jak uda ci sie kogos znaleźć w Poznaniu to daj znać, też chętnie skorzystam
Chyba, że prędzej znajdę kogos innego :P

[JaroJareczQ]

Czy ktoś z was korzysta ze zbioru do biologii Witowskiego?
Ja zakupiłem jakiś czas temu i chemię i biologię i robiąc niektóre zadania po prostu się wkurzam (mam na myśli biologię). Mam wrażenie, że materiał z książek Operonu nie wystarcza do wykonania niektórych z nich .
W takiej sytuacji pojawia się moje pytanie:
Czy to w zbiorach Witowskiego przesadzają z ilością potrzebnej wiedzy i nie wszystko co tam jest jest potrzebne do matury z biol?
Czy może w Operonie nie wszystko jest wystarczająco rozwinięte i niektóre tematy są okrojone?

Proszę ulżyjcie mojej frustracji...

[wredek]

Napisane przez JaroJareczQ

Czy ktoś z was korzysta ze zbioru do biologii Witowskiego?
Ja zakupiłem jakiś czas temu i chemię i biologię i robiąc niektóre zadania po prostu się wkurzam (mam na myśli biologię). Mam wrażenie, że materiał z książek Operonu nie wystarcza do wykonania niektórych z nich .
W takiej sytuacji pojawia się moje pytanie:
Czy to w zbiorach Witowskiego przesadzają z ilością potrzebnej wiedzy i nie wszystko co tam jest jest potrzebne do matury z biol?
Czy może w Operonie nie wszystko jest wystarczająco rozwinięte i niektóre tematy są okrojone?

Proszę ulżyjcie mojej frustracji...

Od razu piszę, że nie mam i nie korzystam ze zbioru Witowskiego do biologii.
Ale czy zadania, do których nie znalazłeś odpowiedzi w operonie na pewno były na maturze? Może trafiłeś na jakieś autorskie? Kiedyś się mówiło, że maturę z biologii układają właśnie na podstawie operonu. Nie wiem czy coś w tej kwestii się zmieniło
Inna sprawa, że są takie zadania (mam tu na myśli zbiór tydzień po tygodniu do matury) gdzie na próżno szukać odpowiedzi w jakimkolwiek podręczniku
A jeśli chodzi o sam operon, to tematy są dobrze i wystarczająco opracowane, z wyjątkiem anatomii i fizjologii - więc warto z tych tematów mieć jakąś dodatkową literaturę Ja najpierw miałam Lewińskiego, a później Hosera i tego drugiego bardzo polecam!

[naked_truth]

Napisane przez JaroJareczQ

Czy ktoś z was korzysta ze zbioru do biologii Witowskiego?
Ja zakupiłem jakiś czas temu i chemię i biologię i robiąc niektóre zadania po prostu się wkurzam (mam na myśli biologię). Mam wrażenie, że materiał z książek Operonu nie wystarcza do wykonania niektórych z nich .
W takiej sytuacji pojawia się moje pytanie:
Czy to w zbiorach Witowskiego przesadzają z ilością potrzebnej wiedzy i nie wszystko co tam jest jest potrzebne do matury z biol?
Czy może w Operonie nie wszystko jest wystarczająco rozwinięte i niektóre tematy są okrojone?

Proszę ulżyjcie mojej frustracji...

Ja uczę się równolegle z Operonu i Bukały, a zadania robię z Bukały, PWNu i Witowskiego. U Bukały podobnie - są zadania lekko kosmiczne no i sama teoria też taka bywa.

z tego co się zorientowałam to i wykraczają, i nie wykraczają jednocześnie.

1) są zadania, które faktycznie wykraczają (np. wypełniać tabelki i pamiętać jaki kształt mają wszystkie wymienione bakterie raczej nikt Ci nie będzie kazał) i nie znajdziesz w Operonie informacji
2) niektóre są słabo wytłumaczone/okrojone i jak masz coś sformułować bliżej, stworzyć ciąg przyczynowo skutkowy to nie będąc dociekliwym czytelnikiem jest ciężko

ale

3) na maturze zawsze trafi się zadanie, dwa czy trzy wybiegające poza poziom ogólny; czy warto dla kilku punktów na 60 bardziej się wgłębiać nie wiem; "wybiegają" raczej w sensie 2) czyli wymagają rozumienia jakiegoś zjawiska czy mechanizmu, który można pominąć ucząc się mechanicznie, nie chcąc wiedzieć o wszystkim co i jak

Natomiast współczuję wszystkim tym, dla których nauka jest taką mordęgą. W sensie, że muszą się zmuszać i frustrować nad tymi książkami, pilnować regularności. Ja nie dałabym tak rady.

[JaroJareczQ]

Napisane przez naked_truth

Natomiast współczuję wszystkim tym, dla których nauka jest taką mordęgą. W sensie, że muszą się zmuszać i frustrować nad tymi książkami, pilnować regularności. Ja nie dałabym tak rady.

Wcale nie tak to wygląda, gdybym nie lubił się uczyć to bym się za to nie zabierał . Wspomniana przeze mnie frustracja to żadna mordęga po prostu byłem ciekaw czy to ze mną coś nie tak czy rzeczywiście niektóre zadania wymagają dziwnych informacji. Poza tym po Twojej wypowiedzi widzę, że rozumiesz co mam na myśli, czyli jednak ze mną wszystko w porządku . Zgadzam się też, że warto robić te zadania mimo wszystko, w końcu coś się zawsze może przydać.

Dzięki za odpowiedzi

[naked_truth]

Napisane przez JaroJareczQ

Wcale nie tak to wygląda, gdybym nie lubił się uczyć to bym się za to nie zabierał . Wspomniana przeze mnie frustracja to żadna mordęga po prostu byłem ciekaw czy to ze mną coś nie tak czy rzeczywiście niektóre zadania wymagają dziwnych informacji. Poza tym po Twojej wypowiedzi widzę, że rozumiesz co mam na myśli, czyli jednak ze mną wszystko w porządku . Zgadzam się też, że warto robić te zadania mimo wszystko, w końcu coś się zawsze może przydać.

Dzięki za odpowiedzi

Ale to nie było ad personam. Taka ogólna refleksja po przejrzeniu postów.

[JaroJareczQ]

Nieporozumienie, wybacz

[numb05]

Hej dziewczyny co prawda matura juz szczesliwie za mna w tym roku, ale trafilam na watek i widze ze rozmawiacie o tym z czego sie uczyc zeby bylo jak najlepiej. Mi udalo sie przez to przebrnac z naprawde dobrym rezultatem (bio+chem 175) i moje rady : jesli chodzi o biologie: vademecum operonu <3 . Ponoc matury pisane sa na podstawie podr z nowej ery i operonu. Moja wiedza z biologii ograniczyla sie wlasciwie do wiedzy z tegoz vademecum NA BLACHE i douczeniu sie z podr operonu. Oczywiscie mialam mase ksiazek, ktore okreslilabym jako wiedze bezuzyteczna na maturze biorac pod uwage zad z arkuszy maturlnych i wszelkich mozliwych zr zbiorow, apropos: robcie jak najwiecej zadan z wszelkich zbiorow, to naprawde naprawde ma duzr znaczenie przy biologi, to zeby wiedziec jak precyzyjnie odpowiadac, takze operon + wszelkie mozliwe zbiory i arkusze (tak bylo i u mnie i u masy moich znajomych, wiekszosci z nich naprawde dobrze poszlo). Jesli chodzi o chemie ciezko mi si wypowiedziec gdyz mam genialne notatki i prawde mowiac wysarczyly, podr z operonu DO DUPY pisane jak bajka... Za to koniecznie przerobcie wszystkie zad z wszystkich zbiorow witowskiego... Naprawde warto poswiecic na to troche czasu! To tyle z rad praktycznych, trzymam za was kciuki!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Ahh a jesli chodzi o bukale to jak dla mnie NAJGORSZE ZLO. Tj np. Genetyka super, jasno opisana wiedza, ale masa nieotrzebnych informacji! Po co? A jesli chodzi o pytania - kosmiczne, maja chyba najmniejszy zwiazek z matura. Co do Witowskiego z bioli - zad matralne (przy nich jest rok) sa do rozwiazania z operonem bezproblemowe tak mi sie zdaje, a niektore niematuralne rzeczywiscie dziwnei czasem niepotrzebnie przekompikowane wg mnie. W kazdym razie raz jeszcze odradzam uczenia sie z opaslych tomiszczy innyh niz operon/nowa era, co najwyzej poczytac ot tak moze cos sie ulozy, ale naprawde niepotrzebnie przeladowywac sobie glowe niepotrzebna wiedza. Jeszcze jedno: w witowskim czesto sa bledy w odp badz odpowiedi ktore na maturze nie dostalby pelnej punktacji, gdyz odp pisane sa na szybko, czesto niezgodne z kluczem - koniecznie zrobcie wszelkie mozliwe arkusze i sprawdzcie z kluczami dostepnymi w internecie jakich odp oczekuja na konkretny rodzaj pytania

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Caterinapm]

Hej, ja tez już po maturze, ale mogę Wam trochę pomóc
Najwazniejsze jest robienie masy zadań, ja przerobiłam wszystkie, dosłownie wszystkie, zaczynając od operonu, kończąc na pwn. Wiedza nie jest potrzebna szeroka, liczy się precyzyjna odpowiedź i trochę inteligencji. Jak masz podać dwa argumenty, to podajesz dwa i to najlepiej w osobnych linijkach z numerkami. Pisać przejrzyście, wyraźnie. Z chemii całego Witowskiego trzeba przerobić. Najlepiej postawić na chemię, bo z tego wynik jest pewny już po zobaczeniu klucza- to są zadania na liczenie, ew. reakcje. Natomiast z biologii można sobie wyliczyć tylko mniej więcej.

[gruniaa]

Ja zapisalam sie na projekt z bio o chem. Dostalam mase ksiazek, na ktore musialabym wydac ponad 250 zl. Mam teraz mnostwo zadan, swietna ksiazke z testami z Medyka. wczoraj ruszylam bio i poki co jest ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JaroJareczQ]

Komuś jeszcze podoba się biochemia? :P
Takie luźne przemyślenia.

[Imbroglino]

http://chorzy-doktorzy.blogspot.com/
zapraszam na mojego bloga
planuję notkę o tym jak dostałam się na WUM na medycynę za pierwszym razem
będę pisała jak się uczyć i z czego warto skorzystać.

[niagha]

Ja właśnie przerabiam biochemię. Bardzo kocham <3

[Zielony24]

Napisane przez Imbroglino

http://chorzy-doktorzy.blogspot.com/
zapraszam na mojego bloga
planuję notkę o tym jak dostałam się na WUM na medycynę za pierwszym razem
będę pisała jak się uczyć i z czego warto skorzystać.

A podczas studiow tez bedziesz jakies rady pisac? Tez mnie czeka zapmietywanie duzych partii materialu i jakies rady sie przydadza

Tylko zmien prosze kolorystyke - pomaranczowa czcionka na bialym tle to sredni pomysl :-/