IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V

[Malgos_12]

Mamusie jakie butelki polecacie dla niemowlaka?

[rusalka12]

Z zuzia uzywalam Avent. Teraz tez zamierzam. Rowniez pompke do mleka ialam z Avent. Tommy tippie mi nie pasowala, nuk nigdy nie sprobowalam...

[francmal]

Malgos Ja takze uzywam aventa z 2 najmlodszych probowal TT ze wzgledu ze kupilam elektryczny laktator tej firmy ale kiepsko szlo i wrocilismy na avent i do teraz uzywamy

Rusalka i jak tam badania?

[kellysss]

Napisane przez Malgos_12

Mamusie jakie butelki polecacie dla niemowlaka?

My tez na aventach (pompka,butelki i sterylizator) dwojka dzieciakow i dalej uzywamy i dalej zadowoleni.... )

[annje]

Z jednym Tommee Tippee, z drugim DrBrown's jak mial kolki, potem Nuk. Aventow sie nigdy nie odważyłam uzywac bo jak Adas byl malutki to jako jedyni nie mieli wersji bez BPA i potem jakos sie zrazilam calkiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kellysss]

Napisane przez annje

Z jednym Tommee Tippee, z drugim DrBrown's jak mial kolki, potem Nuk. Aventow sie nigdy nie odważyłam uzywac bo jak Adas byl malutki to jako jedyni nie mieli wersji bez BPA i potem jakos sie zrazilam calkiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Teraz juz ma )))
Ja w sumie probowalam tez Tommee Tippee i tez nie byly zle . Ale jakos avent nam najbardziej przypasil ))

Dziewczyny moja mloda uwielbia butle ... Do ilu dawalyscie mleczko w butelkach ? Mi sie wydaja ze jeszcze troszke moge sobie z nia podzidziusiowac chociaz w pazdzierniku skonczy 2 latka ))) Alan odstawil sam butle jak m ial ok. 15 miesiecy......

I jeszcze tutaj urodzinkowe zyczonka dla Saruni !!!!

[Malgos_12]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi... czyli jeszcze sobie poczekam z wyborem.. mam czas. A aldim ma być promocja, ale jak się okazało w Boots-ie są tańsze

[elcia0787]

Ja uzywalam Tommee Tippee i bylam zadowolona z nich

[Malgos_12]

Jutro mam połówkowe nie mogę się doczekać

[kapukat]

Napisane przez Malgos_12

Jutro mam połówkowe nie mogę się doczekać

No i jak?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malgos_12]

Hej
Dzidziuś rozwija się prawidłowo, wszystko OK i będzie CHŁOPCZYK - na co przyznam się szczerze po ciuchu liczyłam

[annje]

Napisane przez Malgos_12

Hej
Dzidziuś rozwija się prawidłowo, wszystko OK i będzie CHŁOPCZYK - na co przyznam się szczerze po ciuchu liczyłam

Gratulacje!

[kapukat]

Super! Chłopcy są fajni. Jak będzie miał na imie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malgos_12]

Kapukat - na razie wstępnie będzie Kacper, bo chcemy podobne po pol i po ang i w mowie i w pisowni - ale to jeszcze może się zmienić

[XxMartaxX]

Witajcie

ja rowniez Irlandzka mamusia ja jestem w 17 tygodniu.

Jest tu moze ktos z Navan? Drugie usg mam wyznaczone na koncowke listopada, chcialabym wczesniej jeszcze zrobic jedno, dla pewnosci. nie wiecie moze czy tu w navan znajde jakis gabinet gdzie odplatnie zrobie to badanie? Wszyscy mi polecaja do Dublina jechac ale jestem zalezna od kierowcy-nie mam tu jeszcze swojego samochodu, no i jest troche daeko.

dziekuje za pomoc

[Malgos_12]

Witaj
jeśli chodzi o navan to niestety się nie orientuję... poszperaj w necie może coś znajdziesz, ale dobrze żeby lekarz też był konkretny to wiele na badaniu ci powie.

[XxMartaxX]

Chyba zostaje mi jedynie Drogheda albo Dublin... nawet ciezko mi tu bylo znalezc GP :/

[Malgos_12]

Ja polecam w Dublinie doktor Monikę Antepowicz - jak dla mnie konkretna babka i nie faszeruje lekami jeśli nie trzeba - tak przynajmniej z mojego doświadczenia
A szukałaś polskiego GP czy irlandzkiego?

[rusalka12]

Francmal sorry za opoznienie - badania krwi takie sobie. Wracalam do szpitala dwa razy i dwa razy mialam za wysoki cukier, pomimo trzymanej diety.
W poniedzialek ide do szpitala na noc, gdmie maja przeprowadzic wiecej testow, ktore zadecyduja czy musze brac insuline. No zobaczymy....

Co do gp ja chodze do irlandzkiego. Na polskich przychodniach sie przejechalam kilka razy, teraz chodze do lokalnej irandzkiej i jestem bardzo zadowolona.

[Malgos_12]

ja do GP też jestem zapisana do lokalnej placówki, opinii na razie nie mam bo ogólnie raczej nie choruję i mam nadzieję, że tak zostanie

Rusalka - kurcze nieciekawie z tym cukrem, najgorsze właśnie jak nie chce się uregulować ....

[XxMartaxX]

Probowalam sie zapisac do polskiej GP ale w przychodni nie chcieli przyjmowac nowych osob, kazali mi pisac list do managera z prosba o przyjecie. W miedzyczasie poznalam ta lekarke i stwierdzilam ze nie warto. Bardzo niemila, nieprzyjemna, opinii wsrod znajomych tez nie ma dobrej, wiec wybralam irlandzka i nie zaluje Mimo ze moj angielski nie jest za dobry to dobrze sie dogaduje.


A dr. Antepowicz wykonuje badania usg czy jakies inne zeby sprawdzic czy dziecko jest zdrowe? Bo jak tak to sie wybiore Musze sie jeszcze poczytac o cenach, czy mnie wogole stac

[kapukat]

Ja mam irlandzka lekarkę jako GP i niech ja szlak. Beznadziejna jak diabli. Moje dziecko zawsze przez nią zapada na gorsza chorobę bo wg niej kaszel który ma np to "zimowe szczekanie' nie ważne ze dziecko budzi się w nocy i charczy przez pol godziny. Ona uważa ze jest zdrowy. Po tygodniu wracamy i co? Kaszel chore ucho smarki do kolan. Tak jest ze wszystkim. Skierowania na prześwietlenie Noe dostalam. Bo uwaga- można zrobić tylko prywatnie na medical card czeka się rok. Moj kolega poszedł z tym samym problemem do polskiej lekarki i darmowe skierowanie dostał na termin za dwa tygodnie. A ja prześwietlenie robilam w Polsce na wakacjach bo tu koszt 200 euro!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Mam pytanie do mam starszakow które juz poszły do przedszkola. Czy Wasze dzieci chodziły gdzieś na naukę angielskiego czy uczylyscie je w domu? Czy po prostu z biegu poszły do przedszkola i tam się uczą?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malgos_12]

Napisane przez XxMartaxX

Probowalam sie zapisac do polskiej GP ale w przychodni nie chcieli przyjmowac nowych osob, kazali mi pisac list do managera z prosba o przyjecie. W miedzyczasie poznalam ta lekarke i stwierdzilam ze nie warto. Bardzo niemila, nieprzyjemna, opinii wsrod znajomych tez nie ma dobrej, wiec wybralam irlandzka i nie zaluje Mimo ze moj angielski nie jest za dobry to dobrze sie dogaduje.


A dr. Antepowicz wykonuje badania usg czy jakies inne zeby sprawdzic czy dziecko jest zdrowe? Bo jak tak to sie wybiore Musze sie jeszcze poczytac o cenach, czy mnie wogole stac

Antepowicz wykonuje wszystkie badania. Ma dobry sprzęt, jeśli chcesz to również 3D. My byliśmy u niej na tym co się sprawdza przezierność karkową (do 13tc) i badanie trwało przynajmniej 40 min, wszystko nam opisywała, sprawdzała i mierzyła po kilka razy. Dostaliśmy zdjęcia i memory stick z 3 filmikami z usg i za to zapłaciłam 120euro - zupełnie nie żałuję. Czasami jest jakby troszkę nieobecna, ale jak dla mnie jest na prawdę OK.
Dużo moich znajomych do niej chodzi/chodziło i nie słyszałam złej opinii. W razie czego jest też laboratorium gdyby trzeba było zbadać krew.
Wydaje mi się, że nie zdziera kasy, bo kiedyś byłam u niej żeby zerknęła na moje wyniki i nie policzyła mi nic za wizytę. Innym razem policzyła mi mniej niż powinna

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Kapukat - ja nie mam jeszcze dzieci, ale np jedni znajomi nie uczyli dziecka w domu tylko np oglądało bajki po ang ale nic poza tym i bardzo szybko się zaaklimatyzował. Inni znów posłali swoje dość wcześnie do prywatnego, ale oni do niej prawie cały czas mówili po ang - tylko np spolszczając niektóre wyrazy. Np ''do you want "juice-u- czyt dżusu" Mała jak na razie mówi niewiele, a po polsku nie chce mówić wcale. Wiem, że na jakimś bilansie chyba lekarz logopeda powiedział im, że mała zdecydowanie za mało mówi i że powinni mówić do niej w jednym języku a w szkole dziecko szybko opanuje ten drugi. Pewnie nie zaszkodzi wprowadzić dziecku troszkę słówek nawet w zabawie żeby nie czuło się zupełnie zagubione - ale pasowałoby to zrobić dobrze i bez błędów

[kapukat]

Malgos. No właśnie my mówimy w domu po Polsku ale mas taż w przedszkolu i widziałam jak 3.5 letnie dzieci są przerażone bo nic nie rozumieją. Ja nie będę mówić po angielsku do swojego dziecka ale zaczelam puszczać mu piosenki i zastanawialam się nad zlobkiem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XxMartaxX]

Malgos_12- dziekuje za info u mnie na przeziernosc karkowa juz za pozno, jestem juz w 18 tygodniu ciazy, ale zalezy mi na dokladniejszym przebadaniu dziecka. Niby w szpitalu(w 14 tygodniu) mierzyli nozki, glowke, serduszko, ale z wrazenia nawet nie zapamietalam co do mnie mowili... Ciaza to dla mnie "lekki" szok i beczalam caly czas na badaniu A chodzisz do niej w przychodni Medicus?

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

kapukat-moja wspollokatorka ma 2,5 rocznego synka i on juz sie uczy jezyka przebywajac z dziecmi. Wypuszcza go na osiedle i tam lapie jezyk tylko nie wiem czy to takie dobre bo sie mu miesza...

[Malgos_12]

Marta - tak, do tej przychodni do niej chodzę...
w 14 tyg miałaś usg - to pierwsze? czy już drugie? bo powinnaś mieć połówkowe niedługo i tam też dokładniej wszystko mierzą i sprawdzają.

Ja myślę, że takie wypuszczenie do dzieci to właśnie najlepszy sposób, tym bardziej że w szkole będzie to samo

[rusalka12]

Lepiej mowic do dziecka w.jednym jezyku. Znam wiele przykladow, gdzie rodzice skakali z polskiego na angielski I dzieci prawie nie mowily do trzeciego roku zycia. Maluchy sa jak gabki. Szybko chlona wiedze. Znajomych synek stal troche na uboczu przez dwa tyg. Po tym czasie zaczal rozumiec I siw powoli komunikowac. Puszczaj piosenki po angielsku, naucz podstawowych slow dotyczacych toalety itp I bedzie dobrze. Ja naszej malej nie ucze. Zna troche slow I wyrazen z bajek. Rozumie co.mowia do niej moi irlandzcy znajomi. I tyle

Ja w szpitalu na kolejnych badaniach krwi. Zostaje przez noc.

[XxMartaxX]

Malgos-w 14 tygodniu mialam pierwsze usg, nastepne mam wyznaczone dopiero na 21 listopada, czyli wychodzi 25 tydzien. wtedy tez mi beda robic test obciazenia glukoza. Ale 25 tydzien i usg polowkowe? Nie za pozno? mam nadzieje ze nikt sie w szpitalu nie pomylil w datach...

W pl mi lekarze tlukli do glowy, ze nie bede mogla miec dzieci albo czeka mnie dluga droga, a wg tutejszych nic mi nie jest. A ja jednak mam obawy czy wszystko jest ok, a jeszcze to usg tak pozno.

Wychodzi na to ze najlepszym lekarstwem na problemy z zajsciem w ciaze jest wyjazd do Irlandii Zaszlam w 1 dniu pobytu tutaj

[Malgos_12]

Napisane przez XxMartaxX

Malgos-w 14 tygodniu mialam pierwsze usg, nastepne mam wyznaczone dopiero na 21 listopada, czyli wychodzi 25 tydzien. wtedy tez mi beda robic test obciazenia glukoza. Ale 25 tydzien i usg polowkowe? Nie za pozno? mam nadzieje ze nikt sie w szpitalu nie pomylil w datach...

W pl mi lekarze tlukli do glowy, ze nie bede mogla miec dzieci albo czeka mnie dluga droga, a wg tutejszych nic mi nie jest. A ja jednak mam obawy czy wszystko jest ok, a jeszcze to usg tak pozno.

Wychodzi na to ze najlepszym lekarstwem na problemy z zajsciem w ciaze jest wyjazd do Irlandii Zaszlam w 1 dniu pobytu tutaj

hehehe ale historia - ale bardzo się cieszę, że szybko się udało. A mogę zapytać jakie były powody, że taką diagnozę postawili?
Chyba spokojnie do 26 tyg mogą zrobić połówkowe, ale może zadzwoń sobie do nich i zapytaj czy to nie za późno? Oni jakoś przeważnie liczą 8 tyg od tego pierwszego usg... choć ja też byłam w 14 tyg a połówkowe wizytę miałam w 22tyg
hmm a mi na glukozę testu nie zlecili... jutro zapytam moją midwife czy mogłabym się na to jakoś załapać.

Napisane przez rusalka12

Lepiej mowic do dziecka w.jednym jezyku. Znam wiele przykladow, gdzie rodzice skakali z polskiego na angielski I dzieci prawie nie mowily do trzeciego roku zycia. Maluchy sa jak gabki. Szybko chlona wiedze. Znajomych synek stal troche na uboczu przez dwa tyg. Po tym czasie zaczal rozumiec I siw powoli komunikowac. Puszczaj piosenki po angielsku, naucz podstawowych slow dotyczacych toalety itp I bedzie dobrze. Ja naszej malej nie ucze. Zna troche slow I wyrazen z bajek. Rozumie co.mowia do niej moi irlandzcy znajomi. I tyle

Ja w szpitalu na kolejnych badaniach krwi. Zostaje przez noc.

daj znać jak się czujesz i co ci powiedzieli.
Dokładnie -dzieci są jak gąbki i szybko uczą się nawet tego co nie trzeba hahha

[rusalka12]

Malgos na testy zapisuja osoby, ktore maja historie cukrzycy w rodzinie (mama, babcia), maja duza nadwage lub sa po 40...
Te osoby kwalifikowane sa z miejsca. Reszta nie mam pojecia.