2012-03-14, 21:47 | #4561 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Osnabrück(Germany)
Wiadomości: 47
|
Dot.: mamy z Niemiec
A ja mieszkam w Osnabruck jak zalozycielka wątku i mam 2 letnia córe
__________________
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=80604f4e350cc304f. png[/image][/link] |
2012-05-21, 10:21 | #4562 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: mamy z Niemiec
Hej.
Nazywam sie Gosia, jestem od niedawna w Niemczech. Mieszkam w okolicach Darmstadu, a dokladniej w Griesheim. Mam 3 letniego synka i szukam bratniej duszy dla Nas. Mąz pracuje w Manhaim a my siedziemy w domku. |
2012-05-21, 14:58 | #4563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Niemcy, Baden-Württemberg <3
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Jakby ktoś był z Bruchsal to proszę o kontakt
__________________
175 cm , 29 lat 06.2010 - 85 kg 06.2011 - 57 kg 2013 - 60-62 kg 2014 - 61-65 2016 - 71 kg aktualnie jest : 66 kg cel : 60 kg |
|
2012-05-22, 21:22 | #4564 |
Raczkowanie
|
Dot.: mamy z Niemiec
Hallo
Mama z Frankfurtu nad Menem. Witam Was Czy ktoras z mam ma dziecko ktore w DE szlo do komuni Sw ?? |
2012-07-09, 18:17 | #4565 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Kraina Deszczowców w DE
Wiadomości: 231
|
Dot.: mamy z Niemiec
Hej. Jestem z Niedersachsen. Moja córa była u komunii rok temu.
|
2012-10-08, 16:05 | #4566 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Lubeck
Wiadomości: 44
|
Dot.: mamy z Niemiec
Witam Dziewczyny szukam mamy kolezanki z Lubeck na wspolne spacery pogawedki mam 3letnia coreczke.Pozdrawiam i czekan na odpowiedz
|
2012-10-10, 13:23 | #4567 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 12
|
Dot.: mamy z Niemiec
Witam wszystkie mamy!
Ja jestem z Niedersachsen, mieszkam tutaj od niedawna i mam pytanie do zorientowanych w pedszkolno-administracyjnych sprawach. Oddałam podanie o przyjęcie do dwóch przedszkoli w wieku 1 roku mojej córki. Teraz ma 20 miesięcy, do przedszkola ma iść w wieku 3 lat. Jestem ciekawa jak i kiedy dowiem się tutaj o przyjęciu do danego przedszkola? Czy muszę się tym interesować sama, czy zadzwonią do mnie? Kiedy tutaj się zaczyna I semestr przedszkolny (chodzi o miesiąc)? Czy to jest ten sam czas dla wszystkich dzieci (że np. dzieci urodzone na początku roku chodzą do tej samej grupy z dziećmi urodzonymi pod koniec roku) czy jest to jakoś uzależnione od daty urodzenia? Moje dziecko nie ma raczej kontaktu z j. niemieckim, czy można liczyć na jakieś wsparcie/zrozumienie ze strony Pań przedszkolanek w tym zakresie? Dzięki za wasze pomocne jak zawsze odpowiedzi |
2012-10-10, 14:15 | #4568 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Witam Mieszkamy rowniez w Niedersachsen i moj synek chodzi od maja do przedszkola, do tzw. Elterninitiative. Poszedl zanim skonczyl 3 lata, bo urodziny bedzie mial dopiero za tydzien To tak po kolei: - Rok przedszkolny zaczyna sie w sierpniu - U nas jest jedna grupa wiec dzieci niezaleznie od wieku bawia sie razem, nie ma podzialu - Pierwszenstwo do przyjecia maja dzieci, ktore w momencie rozpoczecia roku przedszkolnego maja juz 3 lata i te, ktore sa urodzone do 3 m-cy po rozpoczeciu roku, czyli do pazdziernika teoretycznie. - Zawiadomienia o przyjeciu do przedszkola wysylaja u nas do konca marca - Mozna dzwonic i sie dowiadywac oczywiscie. Zalezy jak wyglada sytuacja w danym przedszkolu, czy jest duzo miejsc, duzo chetnych. Wiadomo, ze kazde przedszkole to male panstwo w panstwie wiec jesli widza, ze matka sie stara, zelazy jej itp. to mozna pewne sprawy przeskoczyc... - Co do jezyka to trzeba na pewno porozmawiac z wychowawczyniami, przedstawic sytuacje...ja kladlam duzy nacisk na to, zeby wychowawczynie bardziej sie "wysilily" i staraly zrozumiec malego. Powiedzialam im raz wprost, ze jak ktos sie postara to i zrozumie Pozdrawiam
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
2012-10-10, 14:27 | #4569 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 12
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
|
|
2012-10-10, 15:27 | #4570 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Dobrze, ale skoro twoja corka urodzila sie w styczniu, to na twoim miejscu probowalabym bardzo, zeby ja przyjeli wczesniej niz dopiero w sierpniu Znam mnostwo takich przypadkow, trzeba tylko sie wypytac, troche pochodzic i postarac sie, ale warto bo chyba szkoda, zeby siedziala ponad pol roku nadprogramowo w domu... Ciesze sie, ze moglam troche pomoc
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
2012-10-10, 18:28 | #4571 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 12
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
|
|
2012-10-12, 21:20 | #4572 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: mamy z Niemiec
mozliwosci sa, trzeba tylko popytac U nas bylo tak, ze moja corka urodzila sie w kwietniu i tez od kwietnia zaczela chodzic do przedszkola, syn kolezanki z drugiej polowy stycznia i zaczal chodzic od lutego - czyli jak mieli bite 3 latka Ja skladalam podanie w dwoch przedszkolach i wlasciwie do obu sie dostala W sumie sa 3 grupy po 25 dzieci wymieszane wiekowo ale to w niczym nie przeszkadza, bo panie dobieraja rozne zabawy czy cwiczenia wiekowo i dziela dzieci Jesli chodzi o jezyk to takie male dzieci bardzo szybko sie ucza, mysle ze nie masz sie czym martwic
__________________
N&L&F
|
2013-09-20, 19:42 | #4573 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: mamy z Niemiec
Witajcie.
Będzie długie... Pisze z zapytaniem do mam co mają już dzieci po przedszkolu. Nasz synek poszedł do przedszkola w wieku trzech lat, dokładnie rok temu, nie móiąc ani słowa po niemiecku. Na początku płakał nie chciał zostać, ale po kilku dniach zaakceptował. Podobało um się , mimo iż nie umiał mówić to jakoś się dogadywał - że chce pić, siku itd. Dla dzieci był taką maskotką i chętnie z nim się bawiły. Byliśmy dobrej myśli, synek zaczął poznawać trochę słów, ale w domu mówiliśmy (według zaleceń wszystkich) nadal tylko po polsku. Niestety miesiące mijały, a sprawność językowa małego jakby stanęła w miejscu... Minął już rok, a postęp jest u niego bardzo niewielki.. Nie potrafi właściwie zbudować żadnego zdania, a wyrazy które zna, to właściwie te , które sami go uczyliśmy czytając wieczorem książeczki na dobranoc (zdarzały się niemieckie). Panie w przedszkolu zaczęły kręcić nosem już jakiś czas temu, że nie mówi, że nie ma postępów. Dzieci w przedszkolu te starsze, z którymi lepiej się dogadywał - poszły do szkoły, doszły nowe dzieci i synek nie może się odnaleźć... Codziennie "wypycham go" do przedszkola, a jak jest weekend to podskakuje z radości że nie musi iść.... Rozmawialiśmy z Paniami, od jakiegoś czasu zostaję też trochę dłużej żeby poobserwować. Moje wnioski są takie - dzieci głównie bawią się same, nie ma nic typu teatrzyk, przedstawienie, może dwa razy widziałam że śpiewają piosenkę.. Nie ma żadnych literek ani nic związenego z nauką- liczenie, czytanie itd (to co pamiętam że było jak sama chodziłam do przedszkola - polskiego). Zauważyłam też że Panie zwyczajnie mało z nim rozmawiają, żeby nie powiedzieć wcale..z innymi dziećmi zresztą podobnie, jak się wchodzi do sali to dzieci coś tam sobie dfługią po katach, a na dworze robią co chcą na placu... Na miejscu mojego syna, chyba sama bym się niewiele nauczyła po takim czasie ... Od ponad miesiąca zmieniliśmy zasady i mąż mówi w domu tylko po niemiecku, nie chceiliśmy tego ale co zrobić. Ta sytuacja jest już dla nas i dziecka bardzo męcząca i przykra, bo chodzenie do przedszkola wyraźnie nie sprawia mu żadnej frajdy Co jeszcze możemy zrobić? Czy któraś z Was miała podobny problem? Zastanawiamy się nad zmianą przedszkola, ale w zasadzie nie mamy żadnej lepszej alternatywy... Nie ma u nas przedszkoli prywatnych a w tych które są (katolickie, ewangelickie i jedno Waldorf) zasady są takie same i jak widze wszedzie "das freie Spiel" to mi sie juz źle kojarzy.... Poradźcie coś bo zaczynam się poważnie martwić Aha, dla jasnosci - po polsku mówi bardzo ładnie, nie ma problemu z wymową ani gramatyką. Edytowane przez Monica80 Czas edycji: 2013-09-20 o 19:44 Powód: dopisek |
2013-09-21, 10:18 | #4574 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
A nie macie znajomych, kolegow dla niego, z ktorymi moglby rozmawiac po niemiecku? A jesli o nauke chodzi - nie naucza sie tu w przedszkolach liter, liczenia itp (nie wiem jak jest w prywatnych przedszkolach, tam zapewne dzieci ucza sie podstaw). chyba, ze dzieci, ktore ida do szkoly w danym roku - troszke sie je przygotowuje. |
|
2013-09-21, 22:23 | #4575 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
My sie znamy. Bylam kiedys z moim Davidem u Ciebie na kawie. Mam na imie Aska i mieszkam w Ratingen k/Düsseldorfu. Temat wychowania dwujezycznego bardzo mnie interesuje. Jest malo rzetelnych informacji i metodologii dotyczacej tego tematu. Jest taka Polka Pani Bogumila Baumgartner- Germanistka mieszkajaca w Niemczech, ktora napisala ciekawa ksiazke (chyba "Wychowanie dwujezyczne")-mozna zamowic na Amazon po polsku lub niemiecku. Moj syn David skonczyl 6 lat i wlasnie rozpoczal nauke w szkole. W przedszkolu byl od 3 roku zycia, a w 2-3 roku zycia u niemieckiej opiekunki. My stosujemy w domu metode 1 osoba-1 jezyk tzn. ja rozmawiam z maly po polsku, maz po niemiecku. Wy stosowaliscie do tej pory metode jezyk rodziny i jezyk srodowiska. Ja tez bylam zdziwiona w przedszkolu, ze tutaj stosunkowo malo jest zorganizowanych zajec dla dzieci, a glownie jest to "freies Spielen". Dziecko, zeby porozumiewac sie w danym jezyku musi miec MOTYWACJE, konkretna potrzebe dogadania sie z KONKRETNA OSOBA. Ja na Twoim miejscu sprobowalabym zadbac o bardziej kameralne kontakty z dziecmi mowiacymi po niemiecku- tutaj powszechnym zwyczajem jest umawianie sie po przedszkolu z innymi dziecmi. Zapros jakiegos niemieckiego kolege/kolezanke do domu. Zapisz malego np. do szkoly muzycznej (chodzi o wspolne zabawy przy muzyce, spiewanie itp. )Postaraj sie, zeby bardzo polubil kogos, kto mowi po niemiecku (chodzi mi o znaczenie pozytywnych emocji zwiazanych z tym jezykiem). Nasz David nie ma generalnie problemow z nimieckim, chociaz moje subiektywne wrazenie jest, ze jego zasob slownictwa jest troszke mniejszy niz jego niemieckich kolegow i zaczal mowic tez troszke pozniej, co ponoc czeste jest u dzieci dwujezycznych. Daj malemu czas i cierpliwosc, ale postaraj sie o intensywne kontakty w malej grupie/malych grupach! Jesli bedziesz miala ochote, to mozemy sie spotkac na kawe. David moze troszke pogadac z Leonkiem (dobrze pamietam imie? nie jestem pewna...?) po niemiecku. Pozdrawiam i zycze Ci cierpliwosci oraz pozytywnego nastawienia (przeciez on dopiero 1 rok uczy sie niemieckiego...) Pozdrawiam Aska z Ratingen |
|
2013-09-23, 11:08 | #4576 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: mamy z Niemiec
Hej Asia, dzieki za wyczerpującą odpowiedź. Tak no znamy sie jasne ze pamietam W zeszlym roku Leon mial koelge ktory przychodzil do nas i on do niego, raz na jakis czas. Jakos w tym roku juz sie tak nie przyjaznia, nie wiem czemu.. moze im sie "odmienilo". Tak poza tym to faktycznie nie ma kontaktu z niemieckimi dziecmi poza przedszkolem, ja sama od niedawna zaczelam sie lepiej porozumiewac w tym jezyku wiec i kolezanek niemieckich nie mam. A ze Polakow tutaj nie brakuje.. Dzwonilismy juz do szkoly muzycznej, gdzie sa takie zajecia dla maluchow - i zapisalismy go do nowej grupy - dobry pomysl! Dzieki tez za polecenie ksiazki, zaraz wyszukam i na pewno kupie. Dzisiaj rano rozmawialam z kierowniczka przedszkola i zobaczymy czy za jakis czas bedzie lepiej. No i fakt uczy sie rok, ale zapomnialam napisac ze w zeszlym roku non stop chorowal, wiec mysle ze łacznie kilka miesiecy go w tym przedszkolu nie bylo.. Jeszcze raz dzieki za porady, pozdrawiam! |
2013-09-26, 12:00 | #4577 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Opole-Niemcy
Wiadomości: 917
|
Dot.: mamy z Niemiec
Hej!!!
Mieszkam w Monachium,musze isc z dwulatkiem do dentysty,bo ma poczatki prochnicy.Jak tu wyglada wizyta?Slyszalam,ze w Niemczech zeby u dzieci leczy sie pod narkaza.Napiszcie mamuski,bo ma wielkiego stracha,moj filip nie chce otworzyc buzki przede mna a co dopiero u dentysty.
__________________
Filipek juz z nami!!! |
2013-10-02, 21:33 | #4578 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Niemcy, Baden-Württemberg <3
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Ja od roku mieszkam w DE i mam dwóch synków - Kolin 4 lata, Oskar 7 lat. Kolin od roku chodzi do przedszkola, na początku też nie chciał bo nic nie rozumiał. Trwało to prawie pół roku zanim zostawał w przedszkolu bez płaczu. Do dziś nie słyszałam jeszcze jak on rozmawiam po niemiecku, nie wiem nawet czy cokolwiek potrafi powiedzieć bo jak się go coś pytam to jego odpowiedz brzmi : nie chce gadać po niemiecku Panie w przedszkolu twierdzą że podstawy zna i coś tam powie ale nie za wiele. Ja póki co nie naciskam na niego, do szkoły idzie za 2 lata więc wierzę że do tej pory nauczy się na pewno języka na tyle aby coś tam rozumieć i poradzić sobie w szkole. Mój drugi synek Oskar natomiast , poszedł do przedszkola w wieku 6 lat nie znając również nawet jednego słowa po niemiecku. Zapisałam go dodatkowo na kurs który zaproponowało mi przedszkole. Miał godzinę kursu dwa razy w tygodniu podczas pobytu w przedszkolu. Płaciłam 4 euro za jedną godzinę. Gdy kończył przedszkole byłam pewna obaw czy sobie poradzi w szkole, ponieważ on przy mnie nigdy po niemiecku rozmawiać też nie chciał. Nie wiedziałam więc czy potrafi cokolwiek. W domu rozmawiamy TYLKO po polsku. Od września synek poszedł do szkoły i póki co wszystko jest ok. Nauczycielka twierdzi że dogaduje się z nim, że Oskar ma dużo kolegów i świetnie się zaklimatyzował. Czasami oczywiście zdarzy się że jakiegoś pojedynczego słowa nie zrozumie ale nauczycielka mu wytłumaczy wszystko. Póki co w szkole uczą się literek, do tej pory poznał dopiero literkę L i O więc wszystko pomalutku i od podstaw. Także ja uważam że nie musisz się martwić o swojego maluszka wszystko w swoim czasie, zobaczysz że jeszcze trochę a będzie ładnie mówił, ma jeszcze czas przecież Pozdrawiam
__________________
175 cm , 29 lat 06.2010 - 85 kg 06.2011 - 57 kg 2013 - 60-62 kg 2014 - 61-65 2016 - 71 kg aktualnie jest : 66 kg cel : 60 kg |
|
2013-10-03, 09:14 | #4579 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Dzieki za ten post! Pocieszylas mnie. Widocznie kazdy ma swoj czas. Bylismy wczoraj na szczepieniu i przy okazji zapytalismy naszej Pani doktor co mysli o tym ze w przedszkolu dali nam wizytowke do specjalistki od nowy. Postukala sie w czolo Powiedziala ze panie w przedszkolu sa przewrazliwione i ze jak Leona badala ( w tym w mowie) w wakacje, to wszystko bylo ok, akcent jest ok. Mowi ze nie ma problemu ze trzeba czasu. Wiec jestem dobrej mysli, ale i tak zostajemy przy zasadzie - mąż mówi - po niemiecku, a ja po polsku. Przynajmniej do czasu aż Leon załapie. |
|
2013-10-07, 22:40 | #4580 |
Przyczajenie
|
Dot.: mamy z Niemiec
Witam i bardzo prosze o pomoc moj synek poszedl do przedszkola w wieku trzech lat na samym poczatku pobytu zrazil sie bo zostal uderzony przez praktykanta nie chcial chodzic do przedszkola,wogole nie chcial slyszec o zostawieniu go samego gdzies,odpuscilismy poszedl ponownie w wieku czterech lat zaklimatyzowal sie od razu,nie bylo zadnego problemu i nie ma do tej pory,jest natomiast problem z jego mowa nie mowi wyraznie po polsku jak i po niemiecku do tej pory(pozno zaczal mowic wogole jako dziecko)chodzi w przedszkolu na sprachforderung jak rowniez chodzi do logopedy podciagnal sie,ale jeszcze odstaje z mowa.Dzisiaj bylismy zapisac do szkoly i dyrektor po krotkim tescie powiedzial,ze ma luke w niemieckim i jesli nie nadrobi synek brakow do marca to proponuje szkole o profilu specjalnym z naciskiem na mowe niemiecka.Zalamalam sie nie wiem co o tym myslec prosze o pomoc.
|
2013-10-08, 08:09 | #4581 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
W każdym razie pediatra nie kazała nam nic z tym robić, i jest treaz tak że mąż rozmawia z Leo po niemiecku (on mu najczęściej odpowiada po polsku ) a ja po polsku. Żeby mu trochę ułatwić zapisaliśmy go na różne dodatkowe zajęcia - basen, muzyka- żeby się osłuchał z językiem jeszcze bardziej. Nasz ma jeszcze 2 lata, mamy się nie denerwować tylko spokojnie czekać. A poza tym, ja znam wiele rodzin które przyjechały tu ze starszymi dziećmi, które pozły od razu np do 1,2,3, czy nawet 5 klasy nie znając języka w ogóle! Niebyły to specjalne szkoły, tylko normalne. Po pół roku te dzieci już normalnei się zaczynały dogadywać. Moim zdaniem, nie ma powodu aby posyłać Twojego synka do szkoły specjalnej. Chłopcy generalnei trochę później łapią mowę, a ci któzy mają 2 języki na starcie - jeszcze później. Ale ja myślę że on to wszystko nadrobi jeszcze - czego ztobie i sobie życzę PS - a z tym uderzeniem praktykatna to nawet nie chcę się wypowiadać żeby nie użyć niedozwolonych sformułować..........:mur : |
|
2013-10-16, 10:52 | #4582 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: mamy z Niemiec
hej,
jestem Ela i mieszkam w Dusseldorfie,jak narazie nie wypowiem sie w temacie przedszkoli,bo moj Synek w grudniu skonczy roczek. Ale z checia pogaworzylabym z Mamami,a nawet sie spotkala. Moze znajdzie sie chetna pozdrawiam!
__________________
|
2013-10-16, 17:27 | #4583 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Czesc Ela Synek i chyba drugie w drodze? Dobrze widze w podpisie? Ja mieszkam niedaleko Dusseldorfu )) |
|
2013-10-19, 15:47 | #4584 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
to dopiero poczatek,rozwiazanie dopiero 15 czerwca. A jak u Ciebie? Jakies Skarby masz? Pracujesz moze? bo wiesz jakbys sie kiedys moze zdecydowala na jakas kawke na miescie to bardzo bym sie mam tu tylko tesciow i meza...
__________________
|
|
2013-10-24, 09:53 | #4585 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 667
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cześć dziewczyny!
Co prawda nie mieszkam w Niemczech na stałe, ale będę tam jakiś czas przed porodem i w związku z tym mam pytanko. Jak sądzicie, czy warto kupować w Niemczech wyprawkę? Jeśli nie całą to może jakieś poszczególne rzeczy? Wiem, że w różnych krajach jest różnie z podatkami na takie rzeczy dla dzieci, więc mimo, że kraj droższy, może się okazać, że rzeczy dla dzieci akurat będą tańsze? Drugie pytanie to czy w Niemczech funkcjonuje coś takiego jak second handy? Jeśli tak to czy warto się tam wybrać? |
2013-10-25, 14:22 | #4586 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cześć dziewczyny
Ja jestem w Niemczech (okolice Hannoveru ) od marca. Mam synka 2 latka. I w sumie jestem zielona jeśli chodzi o przedszkola ( jest zapisany od sierpnia 2014 ) narazie nic nie gada nawet po polsku ( mama tata itp. ale cos więcej to nie ) , boje się co to będzie My z mężem słabo posługujemy się jeszcze niemieckim, więc uczyć go nie uczymy. Liczę na Wasze rady ---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- a mam pytania do was już na początku jaką wit D kupujecie dla dzieci, bo w polsce to wiem a tu nie i coś na katar,bo polskie leki sie konczą i nie wiem co kupowac i ceny ewentualnie poprosze
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama. Igor ur. 16.09.2011 Mia ur. 13.08.2014 |
2013-10-25, 17:15 | #4587 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
co do wyprawki, to jak dla mnie tutaj wszystko jest droższe niz w Pl. Oczywiscie mieszkajac tu i pracujac, a mieszkajac i pracujac w Polsce, to relatywnie moze wychodza niektore rzeczy tu taniej - bo tu sie po prostu wiecej zarabia. Ale same w sobie, ze wzg na podatki, no ja nie znam takiej rzeczy ktora by tu byla tansza. Second handy nie sa tu tak popularne jak w Polsce. U mnie (male miasto) jest jeden, i to taki top. Same firmowki, ceny z kosmosu. Raczej polecalabym ci Outlety - nowe ciuchy czasem po naprawde duzej przecenie. Cytat:
Co do witaminy D, ja 2 latkowi juz nie podawalam. Takie dziecko je wszystko, wychodzi na dwor, nie ma potrzeby dawac, chyba ze sa jakies szczegolnie wskazania? Jesli chodzi o leki to najlepiej bedzie jak pojdziecie do lekarza, dostaniesz recepty - leki dla dzieci sa za darmo. No a taka podstawa na katarek to wiadomo - woda morska, kropelki - kilka euro. |
||
2013-10-25, 19:30 | #4588 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Witam rowniez mieszkam w okolicach Hannoveru Skad dokladniej jestes? U nas jest kilka Secondhandow z rzeczymi dla dzieci - z zabawkami i ubraniami bardzo polecam Rzeczy sa dobrej jakosci, wiele prawie-nowych a reszta na pewno w bardzo dobrym stanie a ceny o wieeele nizsze Polecam tez zajrzec na Ebay Kleineanzeigen w twojej okolicy Co do wit. D to przyznaje sie, ze juz nie pamietam za bardzo...kurcze, jak to szybko sie zapomina... Na katar na pewno sol morska w sprayu (do kupienia w Rossmannie czy Dm) a typowo na odetkanie noska uzywamy sprayu Snup dla dzieci (niebieski), bo nie wysusza az tak bardzo sluzowki... Pozdrawiam
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
2013-10-25, 20:08 | #4589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: mamy z Niemiec
witam
przylacze do was. mieszkam w okolicy monachium i mam prawie 5miesiecznego synka. i nie wiem w sumie, co pisac pewnie sie dopiero wgryze w temat... aa, moze ktoras z was dala dziecko do opieki przez tagesmutter? jak to wyglada finansowo? trzeba sie bac, ze dziecko polubi tagesmutter bardziej od wlasnej mamusi? mysle powoli, co wykombinowac z opieka, jak mlody bedzie mial roczek... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
2013-10-25, 21:23 | #4590 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
|
Dot.: mamy z Niemiec
Cytat:
Cytat:
wit D szkoda, że nie pamiętacie, wode morską muszę zakupić Snup Jestem z Garbsen a niedawno byłam na bilasnie 2 laka U7 i doktorek powiedział ze przejrzy moją - tzn synka książeczke zdrowia, bo szczepienia jak cos trzeba uzupełnic - wiecie cos na ten temat ??? w Pl do 5 roku spokoj a znacie jakiegoś pediatrę co mówi po Polsku z Hannoveru lub okolic
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama. Igor ur. 16.09.2011 Mia ur. 13.08.2014 |
||
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:04.