Wakacyjne Pięciolatki!

[nowaken]

Jowisz no to super że takie porządki udało się zrobić

[Kasiulka22]

Kristi ja Oli daję profilaktin bo na to rodzinna zaleciła, z miodem i aloesem. Oprócz tego probiotyk jeszcze póki co po antybiotyku. Inhalatora nie mam i na razie nie inwestuję . Gdyby zaczęły się jakieś poważne akcje wtedy bym kupiła

[anka1900]

hello

Mikiemu miodu nie podaję, dostaje mega uczulenia , wielka szkoda, bo kanapkę mógłby zajdać na śniadanie
ale co się dziwić jak ja sama nie przepadam za takim specjałem

jejku zachodzę w głowę jak można dzieciaka napaść grzybami
ten przypadek dziewczynki 4 letniej, miała szczęście zrobili jej przeszczep wątroby, ale mimo wszystko, takie danie,
no i szlag mnie trafia jak piszą, że pomylono muchomora sromotnikowego z kanią , ja zbieracz amator , ale do licha wiem juz jak ta kania wygląda, wydaje mi się, że ludzie zbierają jakieś tam gołąbki blaszkowe , a potem tak p.... , że to niby z kanią pomylony muchomor
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/galerie/...ikowym/2656602

[nowaken]

Hej ja witam się z kuchni muszę resztę zrobić żarełka, zmienić opatrunek na szyji i goście mogą przychodzić

Miłej soboty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Kristi to w rmffm jest dzisiaj Twoje miasto Pszczyna? A może mi się coś pokręciło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kristi75]

Witam
Dziś w końcu jadę do mojej kumpeli.
Pierworodny sprowadził sobie kumpli, mam nadzieję że podczas mojej nieobecności, nie puszczą mi chałupy z dymem.



Nowaken nic ci się nie pomyliło. W Rmf jest dziś Pszczyna. Jak to się mówi do 3 razy sztuka.



Anka ja też daję grzyby dzieciom ( niestety ) wiem że nie powinny jeść leśnych grzybów, Ale jak nie dać, jak oni się aż trzęsą za nimi. Musielibyśmy w ogóle ich nie zbierać.
Tyle że my w ogóle nie zbieramy blaszkowych.
Jak nie jesteśmy pewni grzyba to idziemy się podpytać bardziej obcykanych.


No nic muszę kończyć, bo syn mi tu stoi jak kat nad duszą i czeka na kompa.
Wpadnę wieczorkiem.
Miłej soboty.

[taka sobie]

W końcu pogoda się poprawiła : jupi: co do grzybów to zaraz idziemy z Wikulą razem z kuzynką, bo ja w lesie orientacji zero. A ona przed chwilą wróciła z grzybów, z mężem byli baaaardzo daleko więc z nimi nie szliśmy. A grzybów multum, dwa wielkie wiadra. My idziemy bardziej rekreacyjnie, bo ja się kompletnie nie znam i mnie to nie kręci, Wiki będzie szukać zawsze to jakaś atrakcja. Ja uwielbiam jeść, Wiki nie, tz zresztą też, on tylko zbiera

[jowisz]

U nas dziś pizza, już siedzi w piekarniku.

Po południu jedziemy autobusem do znajomych. Mąż ma imieniny więc biorę sernik, sałatkę i wino

Ja na grzybach się nie znam, jemy tylko pieczarki a suszone wrzucam ewentualnie do sosu. Od ludzi przy drodze też bym nie kupiła, zero zaufania mam w tej kwestii.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasiulka22]

Napisane przez jowisz

U nas dziś pizza, już siedzi w piekarniku.

Po południu jedziemy autobusem do znajomych. Mąż ma imieniny więc biorę sernik, sałatkę i wino

Ja na grzybach się nie znam, jemy tylko pieczarki a suszone wrzucam ewentualnie do sosu. Od ludzi przy drodze też bym nie kupiła, zero zaufania mam w tej kwestii.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kocham pizzę u nas do znudzenia jest co piątek, ale wszyscy chcą więc robię

Popołudniu mam zamiar zrobić domowe nuggetsy z frytkami z piekarnika (domowymi frytkami, nie z torebki).

[nowaken]

No to ja skończyłam przygotowania. Fryzura zrobionai czeksm na pierwszych gości którzy na pewno będa za pół godziny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taka sobie]

ja się też na grzybach nie znam choć muszę stwierdzić że po dzisiejszym grzybobraniu potrafię (chyba) rozróżnić parę i dziś ja sama zebrałam z kilkanaście podgrzybków Wiki też znalazła sporo,w szoku byłam ile grzybów, już zamarynowałam 2 słoiczki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taka sobie]

A jeszcze co do grzybów to też nie mam zaufania, nawet do takich sprzedawanych w sklepie. Na szczęście nie muszę kupować bo tz mi zwodzi co roku i jemu ufam, poza tym zbiera tylko kilka rodzajów, te które zna i na pewność. Żadnego blaszkowego na szczęście. A co do blaszkowych to właśnie kuzynka smaży kanię

[anka1900]

kanie są przepyszne
nie sposób jej pomylić, bo jest taka zamszowa, sucha i ma ruchomy pierścień
mówię Wam , na bank ludzie jedzą jakieś blaszkowate gąski i między nimi złowią sromotnika on jest mokry, lekko kleisty
zresztą ja tylko zbieram też tylko rurkowate, podgrzybki, prawdziwki , kozaki
jak nie jestem pewna wywalam od razu, żeby nie było cmoktania co to tez może być, a najczęściej to goryczak udający prawdziwka czy podgrzybka, no ale goryczak nie jest trujący tylko psujący potrawę swoją goryczą
moje dzieciaki na szczęście nie lubią grzybów, zresztą nie podaję im żadnych bo i tak to ciężkostrawne
pojechałabym na grzybobranie , ale najfajniej jak jest ciepło i nie leje na głowę

[nowaken]

No to po gościach następna taka impreza w lipcu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kristi75]

Nowaken, szybko się gości pozbyłaś.


Anka my też tylko te trzy rodzaje zbieramy.

No fajnie się zbiera grzybki jak jest ciepło i nie pada, tyle że wtedy nie rosną grzyby, albo jest ich bardzo mało.

Ja grzyby tylko mrożę, nie marynuję, bo mi leśne marynowane nie smakują. Marynowane, to lubię pieczarki.
A do zamrażarki daję i surowe i podsmażane na cebulce.
Pieczarki rzecz jasna też lubię w każdej postaci. 'Kani nie lubię, kiedyś tz przyniósł, to sobie to sam jadł. Nawet dzieciakom bym nie dała. Dla mnie to jakaś gadówa.



Takuśna super nazbieraliście. A Wiki jaka już pannica.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

A tak w ogóle to popijam sobie krupniczku
ktoś się dołączy, komu polać ?

[jowisz]

ja wyszłam od znajomych o 23. a weszłam po 16stej. tylko nas zapraszać

Iga szczęśliwa bo sprzedała się jej chodząca pinky pie. wymyśliła sobie nową zaawkę i sama mnie uprosiła by coś sprzedać

[nowaken]

Hej.
Kristi u nas tak szybko się zbierają ze względu na Anię a siłą nikogo nie zatrzymam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anisia25]

Hejo!

Weekend sie konczy, a ja tradycyjnie stwierdzilam, ze nic nie wypoczelam
W sobote, pol dnia na zakupach, pozniej wychodzilismy z TZ ze znajomymi do pubu.
Psychicznie odpoczelam na pewno, bo dobre towarzystwo zawsze odmozdza. Fizycznie ani troche.

Dzis z kolei po obiedzie pojechalismy poszwedac sie po lesie i przy okazji zebralismy troche grzybkow na grzybową zupę Notabene już ją ugotowałam :P
Same czarne łebki i takie male raczej, bo oczywiscie las przeorany przez grzybiarzy :P

Kupilam wczoraj mlodemu kurtke i pare bluzeczek w 5-10-15.
Kurtke z United Color of Benetton za 179zl w kolorze gorzkiej czekolady.
http://shop.benetton.com/pl_en/kids/...ket-16930.html

Fajna, bo lekka a ciepla. Leciutko jest taliowana, wiec na stronce wyladowala w dziale dla dziewczynek. W sklepie wisza jako unisex i kupowali je i chlopcy i dziewczyny

[kristi75]

Hej
Ja wróciłam z urodzin, dzieciaki już w łóżku. Karol śpi, a Krystian czyta
o koszmarnym Karolku

[jowisz]

Napisane przez Anisia25

Hejo!

Kupilam wczoraj mlodemu kurtke i pare bluzeczek w 5-10-15.
Kurtke z United Color of Benetton za 179zl w kolorze gorzkiej czekolady.
http://shop.benetton.com/pl_en/kids/...ket-16930.html

super!

też dziś wdepnęłam do zary bo nie mogłam patrzeć na mojego małego przebierańca kupiłam jej szarą czapę i szalik do fioletowego płaszcza.
Przed zarą byliśmy połazić i się dotlenić

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

super!

też dziś wdepnęłam do zary bo nie mogłam patrzeć na mojego małego przebierańca kupiłam jej szarą czapę i szalik do fioletowego płaszcza.
Przed zarą byliśmy połazić i się dotlenić

łaaa, jaka laseczka w tym płaszczyku!
wyglada cudnie Torebeczka mnie rozwala Taka panieneczka

Ja musze piterowi czapke wlasnie kupic. Najlepiej mi sie sprawdzaja z cocodrillo. Tamtejsze czapki zimowe sa podszyte jakims polarkiem czy bawelenka to go w czache nie gryzie. Szukalam w dzieciecych sklepach, duzy wybor w Smyku, ale jakies takie dziwniekształtne, to spasowałam

Kristi, to praktycznie masz luz

[kristi75]

Igusia Wygląda prześlicznie
Pannica jak ta lala


Anisia a no mam luz blus.
Tz się mnie pyta czego się napiję, a mnie się ciężko zdecydować.
Wybrać winko, czy krupniczek aaa może drinka

[jowisz]

to jeszcze zadumana

Aniu tej wątpliwej urody torebka została zabrana na kasztany
płaszcz jakiś pod niebieskie na fotach wychodzi. a jest fioletowy.

a za czapkę i szalik w zarze dałam 80zł, więcej niż za płaszcz ale obeszłam hendem, reserved i inne, i smyk, przebrane wszystko albo brzydkie. w zarze też resztki nędzne bo szalik wzięłam szary ale od jakiegoś cienkiego beretu, do tej czapy z pomponem już nie było.
na zimę pewnie jeszcze grubszą czapę jej kupię.

[Anisia25]

Napisane przez kristi75

Igusia Wygląda prześlicznie
Pannica jak ta lala


Anisia a no mam luz blus.
Tz się mnie pyta czego się napiję, a mnie się ciężko zdecydować.
Wybrać winko, czy krupniczek aaa może drinka

ja mam winko

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez jowisz

to jeszcze zadumana

Aniu tej wątpliwej urody torebka została zabrana na kasztany
płaszcz jakiś pod niebieskie na fotach wychodzi. a jest fioletowy.

a za czapkę i szalik w zarze dałam 80zł, więcej niż za płaszcz ale obeszłam hendem, reserved i inne, i smyk, przebrane wszystko albo brzydkie. w zarze też resztki nędzne bo szalik wzięłam szary ale od jakiegoś cienkiego beretu, do tej czapy z pomponem już nie było.
na zimę pewnie jeszcze grubszą czapę jej kupię.

Plaszczyk super!

Ja sie zas napalilam na kurtke w New Looku dla siebie Szukalam jej na stronie by wam pokazac, ale nie umiem jej znalezc

Plaszczyk mi kupil TZ w Zarze i dumam czy wyczerpalam limit
moze go namowie, to mi choc z polowe zasponsoruje

[kristi75]

No to zdrówko, ja mam krupniczek

[jowisz]

ja winkowałam wczoraj, teraz przerwa kilka dni

[Anisia25]

Napisane przez kristi75

No to zdrówko, ja mam krupniczek

zdróweczko!

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez jowisz

ja winkowałam wczoraj, teraz przerwa kilka dni

przerwa???
toc ja sobie ciebie bez wieczornej lampki wina nie wyobrazam

(powiedziala ta, ktora robi tak samo od jakiegos czasu)

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Kufa, po tych grzybach mam jakąś schizę kleszczową. TZ cos wspomnial o nich, a mnie zaczal od razu łeb swędzieć

[jowisz]

porzuciłam to z bólem

wzięłam się za nos. 2gi tydzien mija i nie brałam przez ten czas tabletki na katar. robię sobie krople na bazie aloesu, alkohol przy sobocie, i czekam na cud zatoki i alergia mnie wykańczają, katar i swędzenie właściwie non stop.

[kristi75]

a właśnie się zastanawiałam, Przy czym jowisz siedzi


Anisia kleszcze zazwyczaj wchodzą, tam gdzie jest cienka delikatna skórka, pod pachy, z tyłu nogi za kolanem,
A czy w głowie ?? to ja nie wiem, raczej na szyi, zaraz pod włosami.


Tz też był na chwilę w lesie i też teraz każe mi sprawdzać, czy mu coś po plecach nie chodzi ( chyba też go jakieś schizy dopadły )

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

porzuciłam to z bólem

wzięłam się za nos. 2gi tydzien mija i nie brałam przez ten czas tabletki na katar. robię sobie krople na bazie aloesu, alkohol przy sobocie, i czekam na cud zatoki i alergia mnie wykańczają, katar i swędzenie właściwie non stop.

łoooo, no tak..
alergia nie lubi alkoholu, to fakt.

z zatokami sama walczylam jeszcze tydzien temu, wtedy tez pas na winko

a ze TZ mi kupil w "wine loftach" 10 litrowe pudlo z kranikiem prozniowo zamknietego pysznego red wine'a to sobie lubie po calym dniu pracy i wieczornej kapieli usiasc w szlafroczku i mlasnac lampkę winka dla relaksu
(niestety winko sie juz konczy)
niemniej chlodze kilka juz w lodowce, hahaha
zatem przyjezdzaj!

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

No wlasnie Kristi, ja sie tam schizom nie dziwie
to takie cholerstwo jest, ze strach sie bac

Dzisiaj oczywiscie wlazlam w przecudnej wielkosci pajeczyne i giga pająk zwisał mi z daszka od czapki, fuj jak mnie strzepało.

Jak mysle o wszach, pchlach i innych takich robalach, to od razu mam swędzidło na maksa

[kristi75]

Anisia ja bym od razu padła trupem, jak by mi taki pająk zawisnął.
Nie cierpię pająków, brzydzę się nimi i to jedyna istota,której boję się śmiertelnie.

Winko z kranikiem, brzmi doskonale