Wakacyjne Pięciolatki!

[Anisia25]

Napisane przez kristi75

Anisia ja bym od razu padła trupem, jak by mi taki pająk zawisnął.
Nie cierpię pająków, brzydzę się nimi i to jedyna istota,której boję się śmiertelnie.

Winko z kranikiem, brzmi doskonale

ja sie ich nie boje, ale tez sie nimi brzydze, wiec jak delikwent wyladowal mi na pajeczynie na daszku od czapki to zaczelam odpieprzac tam niezly taniec deszczu

[kristi75]

Napisane przez Anisia25

ja sie ich nie boje, ale tez sie nimi brzydze, wiec jak delikwent wyladowal mi na pajeczynie na daszku od czapki to zaczelam odpieprzac tam niezly taniec deszczu

Mogę sobie wyobrazić

Ja mam takie odruchy że szkoda gadać.A słychać by mnie było na drugim końcu świata. No ale nic na to nie poradzę, bo to są odruchy niekontrolowane. Dopiero po czasie do mnie dochodzi, jak to musiało wyglądać

[Anisia25]

Napisane przez kristi75

Mogę sobie wyobrazić

Ja mam takie odruchy że szkoda gadać.A słychać by mnie było na drugim końcu świata. No ale nic na to nie poradzę, bo to są odruchy niekontrolowane. Dopiero po czasie do mnie dochodzi, jak to musiało wyglądać

ja mam podobnie

nic, ide do wyrka, jutro 5;45 pobudka, sou spadam

[kristi75]

No to miłej nocki.
Ja wstaję o 7.30 bo Krystian idzie na późniejszą godzinę, A z Karolkiem aż tak się nie śpieszy
On się rano szybko ubiera, w domu nie je, więc to szybka sprawa. Wstać ubrać się doprowadzić do porządku i wyjazd

[kristi75]

Hej hej
Ale dziś rano było zimno brrr na termometrze nie całe 5 st. do tego bardzo wietrznie.
Teraz wydaje się być cieplej, bo świeci słońce (no ale może to tylko złudzenie, przez okno )
Dogrzewam się ciepłą herbatką. A za chwilę pójdę się grzać przy żelazku. Mam całą górę prasowania.

[nowaken]

Hej,
Mam do Was pytanke czy Wasze dzieciaki też są takie oryczane i nic ich nje cieszy? Ja nie mogę sobie z Antkiem poradzic wciąż smutny, opłakany masakra jakaś
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kristi75]

Ja nie zauważyłam takich przypadłości.

Owszem starszy jak nie może iść na komputer, to wielce niezadowolony,
nic go nie cieszy, nie ma się czym bawić, dopadają go nudy. Ale po jakimś czasie, jak dam mu jakąś robotę, to nagle znajdują się ciekawe zabawki i przestaje mu się nudzić.
Karolek zawsze się umie czymś zająć. Często po przedszkolu rozwala się ze swoim pudłem, gdzie ma swoje kredki, mazaki, klej, nożyczki i tworzy różne dzieła.
Że to mu się nie nudzi, bo potrafi to robić bez przerwy. W dzień wolny ledwo oczy otworzy siada i maluje, klei, wycina.

[anka1900]

hejka

Miki nie tyle, że go nic nie cieszy
on się nader szybko irytuje, złości
ale to już mnie szlag jasny trafia, mówię Wam w sekundę rozniósłby wszystko, a za chwilę "przepraszam mamusiu za moje zachowanie"
Olka jeszcze bardziej, bo popada w mega histerie, ryczy, pręży się, końca nie ma czasem i przez pół godziny, jak nie jest coś po jej myśli
ale to zupełnie człowiek nie zgadnie o co jej biega i jak trzeba się zachować, żeby jej nie "urazić"
dajmy na to styl posiłku, na talerzu, część trzeba pokroić, ale reszta musi być w kawałkach dużych, nie daj Bóg jak tż zapomni i wszystko jej pomniejszy to juz szał, ciał i jedzenia zero, dopiero jak odsapnie w odosobnieniu, to nabiera apetytu i na te małe kąski , ale co nerwów upuści każdemu, to już nie idzie opisać

dla relaksu , żeby nie łykać uspokajaczy, to robię pierogi, uszka
albo piekę chleb żeby sie wyluzować
a że teraz zimno sie zrobiło, to pieczenie odchodzi ze dwa razy w tygodniu
chleb oczywiście na zakwasie (ale jednak wrzucę odrobinkę drożdży, bo jednak zimno i może by mi chleb tak nie wyrósł, na tym samym zakwasie ) , pyszota , mąki testuję różniste

no i znowu mam zonka z butami zimowymi dla Mikiego, myślałam , że zeszłoroczne mu na początek stykną, a tu nie hrabia wkłada i mówi, że go cisną , znowu to samo, luzu jeszcze ma, ale widać fason za mało szeroki czubek posiada, dobrze, że sprawdziłam to przynajmniej opchnę jeszcze na allegro
nabyłam kalosze-śniegowce, oby wcisnął girkę to byłyby w sam raz na śnieżną brejkę, ponoć test nawet na -30 stopni
http://www.sklep.bartek.com.pl/pl/pr.../t-71847n.html

[jowisz]

Aniu to teraz pewnie rozumiesz mnie jak opisywałam kiedyś histerie Igi
Dziś mój mąż po tygodniu siedzenia z nią stwierdził: nie wiem, naprawdę nie wiem jak ty dałaś z nią radę 3 lata. Zwłaszcza kiedy miała dwa i histerie 30-40 min. miały miejsce i 6 razy dziennie.

Bo co to jest foch 5latki przy tamtym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anka1900]

no weź Jowiszku
mój tż to się za głowę złapał jak był świadkiem jak Olusia, jego królewna wiła sie po podłodze, wydzierała się , głupi jesteś tatusiu i nie można było jej niczym zagadać, żeby załagodzić te wrzaski
tż mówi do mnie "Ola jest gorsza od Mikołaja"
serio to czasem się zastanawiam, co też sobie myślą o nas sąsiedzi zza ścian,
żeby mi tylko nikt nie sprowadził opieki społecznej czy coś w tym stylu

[jowisz]

no nie myślą dobrze moja sąsiadka to się do mnie nigdy nie uśmiechała

ale prawie 3 lata temu urodził jej się drugi syn i musiała o mnie choć trochę zmienić zdanie. pierwszego nie słyszałam nigdy, przysięgam. chyba,że jako przedszkolak biedny miał mega kaszel w nocy. a jak się tu sprowadziliśmy to miał ze dwa lata, teraz ma pewnie 8. drugiego słyszę od urodzenia

[nowaken]

Coś cholender czuję że coś się dzieje w przedszkolu. Dzisiaj juz prawie śpiąc powiedział że się denerwuje idąc do przedszkola. Chyba mnie czeka rozmowa z panią bo moja siostra twierdzi że to nie możliwe że nagle tak się denerwuje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sosnowa]

Napisane przez anka1900

no weź Jowiszku
mój tż to się za głowę złapał jak był świadkiem jak Olusia, jego królewna wiła sie po podłodze, wydzierała się , głupi jesteś tatusiu i nie można było jej niczym zagadać, żeby załagodzić te wrzaski
tż mówi do mnie "Ola jest gorsza od Mikołaja"
serio to czasem się zastanawiam, co też sobie myślą o nas sąsiedzi zza ścian,
żeby mi tylko nikt nie sprowadził opieki społecznej czy coś w tym stylu

no mówisz, że się boisz ja też już nie raz myślałam kiedy jakiś kurator zapuka do mych drzwi, bo czasem o byle bzdurę wrzask jakbym co najmniej katowała dzieci.

Moi są pogodni i weseli, ale tez nerwusy. Zwłaszcza Łucja, Łukasz stosunkowo spokojny, choć teraz wszedł w wieku buntu i kłóci się częściej

[nowaken]

Napisane przez Sosnowa

no mówisz, że się boisz ja też już nie raz myślałam kiedy jakiś kurator zapuka do mych drzwi, bo czasem o byle bzdurę wrzask jakbym co najmniej katowała dzieci.

Moi są pogodni i weseli, ale tez nerwusy. Zwłaszcza Łucja, Łukasz stosunkowo spokojny, choć teraz wszedł w wieku buntu i kłóci się częściej

A ja chyba dużo by dała za to żeby wpadli w jakaś histerię a oni obaj spokojni nigdy w żaden szał nie wpadali i co

[Anisia25]

U mnie dziecko zlote, najczesciej w histerie wpada mąż
czasem czekam, az sie polozy i będzie tupał nóżkami

[taka sobie]

Napisane przez Anisia25

U mnie dziecko zlote, najczesciej w histerie wpada mąż
czasem czekam, az sie polozy i będzie tupał nóżkami

co Ty powiesz, chyba to śląskie powietrze chłopom szkodzi

Jesteśmy w domu, zjechalysmy o 21, już zdążyłam grzybki zamarynowac. Teraz testuje nowego fona, bo tz nową umowę podpisał i wziął htcdla mnie bo jemu to lata co ma. Więc mój kochany szajsung pójdzie w odstawke, ten dużo lepszy i biały tylko muszę go opanować bo jednak wszystko inaczej która ma htc, żebym mogła czuć się bezpieczniej

[kristi75]

Nowaken a próbowałaś może go wypytać, co się dzieje w tym przedszkolu. Wiadomo że dziecko od tak nie powie, ale trzeba go jakoś podchwytliwie wypytywać, tak choćby się wiedziało o wszystkim. Zawsze takie chwyty stosuję i się sprawdzają.
A jak nie pomoże, to bym się wprost zapytałam pani, o co chodzi. Nawet jak pani nic konkretnego nie powie, to na pewno będzie na baczności i obserwować Antka.


U mnie był problem w przedszkolu z butami. Kupiłam Karolkowi buty zamienne na sznurówki. Nie pomyślałam, że może być z tego powodu jakiś problem. A problem był w tym że sznurówki się cały czas rozwiązywały, a pani ( konkretnie jedna pani ) miała problem, by je zawiązywać, mówiąc Karolkowi, że mama ma mu kupić nowe buty, bo jak nie to będzie chodzić boso.
Po jakimś czasie Karolek zaczął się bać pani, doszły jakieś koszmary. Poszłam i porozmawiałam z panią ( mają dwie panie, poszłam do tej lepszej, co się nie czepiała )Pani przestała się czepiać. A ja do świętego spokoju zmieniłam buty, by nie narażać go dłużej na stres.

No to się rozpisałam



Anisia Już sobie wyobraziłam twojego tz leżącego na podłodze tupiąc nogami.

[jowisz]

Takuśna Jola ma htc. A ty który masz model?
Bry. W końcu 1 i mam neta w fonie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasiulka22]

Napisane przez nowaken

Coś cholender czuję że coś się dzieje w przedszkolu. Dzisiaj juz prawie śpiąc powiedział że się denerwuje idąc do przedszkola. Chyba mnie czeka rozmowa z panią bo moja siostra twierdzi że to nie możliwe że nagle tak się denerwuje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Noooo ja mam to samo... Ola od wczoraj wieczora płacze, że nie chce iść do przedszkola, że się boi, że cały czas o tym myśli i nie może przestać.

Dziś rano się dowiedziałam, że ją jakiś chłopak uderzył. To już nie pierwszy raz ,. Poszłam dziś do Pani powiedziałam, pani na to że pytała jej wczoraj który to nie powiedziała. Ona ze wszystkim co dotyczy przedszkola mówi nie wiem, jakby się wycofywała i nie chciała pamiętać.

Pani ma obserwować, oby było lepiej tak mi jej szkoda było...

Jak to się będzie powtarzać to osobiście zrobię porządek z gnojem

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Jutro Ola ma być już 7.10 w przedszkolu bo o 7.20 mają śniadanie, a o 8.30 zaczyna się spektakl na który muszą dojechać autokarem. Ciekawe jak moje dziecię to przeżyje, pierwszy raz w teatrze

[jowisz]

Kasiu przeżyje Iga miała 2,5 roku jak była pierwszy raz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Judi21_84]

hej
tak, ja mam htc desire x chyba

[Kasiulka22]

Napisane przez jowisz

Kasiu przeżyje Iga miała 2,5 roku jak była pierwszy raz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pocieszające to kochana bo już mam sto pytań do... czy przykładowo wysiedzi

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

W tej szkole Olutkowa ma zerówkę

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...98561.html?i=0

[taka sobie]

Hej

Kasiulka współczuję przeżyć Oli, u nas też był koszmar z tego powodu, że jakiś gnojek ją bił. Też chodziłam, rozmawiałam, chciałam załatwić po dobroci ale niestety musialam powiedzieć Wikuli żeby oddała i dopiero był spokój. Trzymam kciuki żeby Ola się nie zniechecila dpi przedszkola.


Judo jak mam właśnie desire x jesteś zadowolona?


Wiki w końcu w przedszkolu, aż mi głupio że ona tak w kratkę chodzi, we wrezsniu tylko jeden tydzień zaliczyła kompletny, i bynajmniej nie dlatego że choruje

Aaaaa Kasiulka, Ola będzie wniebowzieta jeśli chodzi o teatr dzieci uwielbiają takie atrakcje więc nic sie nie martw że nie wysiedzi

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Powiedzcie mi jeszcze czy trzeba formatowac baterie w telefonie? Tzn tak jak kiedyś, że rozładować do zera itd.

[Judi21_84]

Takuśna zadowolona jestem średnio Kilka razy w tygodniu sam się wyłącza... i już raz był w naprawie jakoś chyba go miesiąc nawet nie miałam. Oprogramowanie padło. Teraz to wyłączanie się, ale nie chce mi się go dawać do naprawy, bo w styczniu będę brała nowy fon.

[jowisz]

Jola jak malutki?

Mój galaxy 2 plus działa. Oglądałam 3 i 4 i jednak już dla mnie za duże. 4, 4,3 cale są akurat.

Podoba mi się 4 calowy iPhone 5 ale cena osłabia. No i nie wiem czy oprogramowanie by mnie nie wkurzało.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[taka sobie]

Weź mnie nie załamuj kumpel strasznie zachwala htc dlatego sie zdecydowałam bo samsung w takiej cenie był tylko Ace2, gorsze parametry. Może nie wszystkie takie felerne ja tak klnelam na nokie c3 bo też co rusz był w naprawie a inni byli zadowoleni. Najwyżej sprzedam

[Judi21_84]

Spokojnie Takuśna, poprzednio też miałam htc i z tamtego byłam zadowolona


ZBieramy się zaraz z Julciem do endokrynologa, dam znać jak wrócimy...

[taka sobie]

Znowu będzie kłuty? Trzymam kciuki
Napisz mi proszę jak znajdziesz chwilke jak sie odswieza strony nie mogę wymyślić a jak telefon jest zablokowany to żeby odebrać połączenie wystarczy tylko odblokowac? Kurcze nie mogę sie polapac

[anka1900]

może macie na zbyciu
cienki skafander, jakieś tam lekkie ocieplenie, taki przejściowy na jesień ?
poszukuję dla Olki rozmiar 92/98
obecnie muszę ją ubierać na cebulę, bo nie przejrzałam wcześniej domowych zapasów ewentualnie zakładać grubą kurtkę polarową, ocieplaną, ale to też tak na teraz, potem nie wcisnę jej na grubszą bluzkę bo rękawy wąski

[nowaken]

Hejka

Mój tz ma od niedawna ten htc i jak narazie jest zadowolony jeszcze chwila i jade do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.