Naraya / Yasminelle / Lesinelle / Sidretella 20 / Teenia - wątek zbiorczy!

[lakeithia]

Ja sama biorę tez Yasminelle,dokładnie juz rok i dwa miesiące, i zauwazylam poprawę cery, jednak dostałam cellulitu, co mnie martwi, a wiecej szkodliwych skutków na szczęście póki co nie mam...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Matilde_]

A cellulitis też mam Ale w moim przypadku to chyba nie wina tabletek, w każdym razie nie tylko
No nastrój jest wyraźnie na plus, w porównaniu z tym co było. Przed okresem miałam straaszne doły. Mówi sie ze kobiety chodza wściekłe jak maja pms, ja własnie nie wkurzałam sie tylko czarny dół

[aaniolekk]

Napisane przez lakeithia

Ja sama biorę tez Yasminelle,dokładnie juz rok i dwa miesiące, i zauwazylam poprawę cery, jednak dostałam cellulitu, co mnie martwi, a wiecej szkodliwych skutków na szczęście póki co nie mam...

a ćwiczysz, uprawiasz sporty? jestem ciekawa czy pomimo ćwiczeń i w miarę zdrowej diety cellulit przy tabletkach jest nieunikniony. Wczoraj dostałam pierwszą receptę na Yasminelle, a chociaż jestem szczupła to walczę z cellulitem niestety już go mam i chciałabym się pozbyć...

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez _Matilde_

A cellulitis też mam Ale w moim przypadku to chyba nie wina tabletek, w każdym razie nie tylko
No nastrój jest wyraźnie na plus, w porównaniu z tym co było. Przed okresem miałam straaszne doły. Mówi sie ze kobiety chodza wściekłe jak maja pms, ja własnie nie wkurzałam sie tylko czarny dół

ja też tak mam nie wkurzam się, nie złoszczę tylko mam chwilowe doły i potrafie rozpłakać się z byle powodu

[alkaxy]

Napisane przez aaniolekk

a ćwiczysz, uprawiasz sporty? jestem ciekawa czy pomimo ćwiczeń i w miarę zdrowej diety cellulit przy tabletkach jest nieunikniony. Wczoraj dostałam pierwszą receptę na Yasminelle, a chociaż jestem szczupła to walczę z cellulitem niestety już go mam i chciałabym się pozbyć...

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

(...)

Też się zastanawiam. Mój cellulit zaczął się po jakiś 6 opakowaniach tabletek(biorę lesinelle). Nie przytyłam, odżywiam się w miarę zdrowo, szczupła jestem. Tylko z ćwiczeniami różnie - czasem 2 razy w tygodniu czasem nic, ale codziennie chodzę na pół godzinne spacery. Widocznie to za mało, bo jednak mnie dopadło, nie mocno ale jest. I pewnie będzie się pogarszać.
Co do włosów to u mnie mniej wypadają niż przed, ale nie wiem czy to zasługa tabletek czy innych rzeczy.
Przed tabletkami byłam megabeksa przed okresem, teraz zdecydowanie mniejsza.

[lakeithia]

Napisane przez aaniolekk

a ćwiczysz, uprawiasz sporty? jestem ciekawa czy pomimo ćwiczeń i w miarę zdrowej diety cellulit przy tabletkach jest nieunikniony. Wczoraj dostałam pierwszą receptę na Yasminelle, a chociaż jestem szczupła to walczę z cellulitem niestety już go mam i chciałabym się pozbyć...

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



ja też tak mam nie wkurzam się, nie złoszczę tylko mam chwilowe doły i potrafie rozpłakać się z byle powodu

Jestem szczupła, wazę 53kg przy 173cm wzrostu. Ale moze tez jest to wina jedzenia amerykańskiego, jednak ograniczylam je od pól roku, a tabletki biorę od roku od czasu przyjazdu do US, wiec szczerze mówiąc nie wiem gdzie szukać winy. Codziennie chodze po pare km, w domu staram sie kilka razu w tyg ćwiczyć...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[annakarenina123]

Dziewczyny, juz od ponad roku biore tabletki Naraya, na poczatku gromadzila mi sie woda, ale pozniej wszystko ladnie zeszlo, nie mam zadnych problemow, wrzecz przeciwnie, oprocz - spadku libido. Nie jest tragicznie, ale strasznie mnie to meczy bylam juz u kilku ginekologow, mialam zrobione badania (oprocz hormonow), boje sie tak skakac z tabletek na tabletki. Nie wiem juz co myslec, moja ginekolog mowi ze to normalne i na pewno nie od tabletek :sciana:. Ale naprawde roznica jest duza, ok moze to stres, moze inne czynniki, ale nie od roku?
Nie mam pojecia, ktoras z Was tez miala taki problem? Na jakiej podstawie zmienialyscie tabletki wtedy? Badan hormonalnych?
Najgorsze jest to, ze prezerwatyw nie cierpie i jakos boje sie ich uzywac, uzywalam ich dwa razy w zyciu i dwa razy mi pekaly ... Nie iwem sama co robic, pomocy!

[giovanna92]

Skoro znaczny spadek libido trwa już rok, to należy zmienić tabletki. Zmienia się bez żadnej podstawy. Po prostu idziesz do ginekologa, mówisz jaka sprawa, a on przepisze Ci inne tabletki , pewnie o innym składzie.
Swoją drogą Twoja pani ginekolog pewnie nawet nie czytała ulotki tabletek anty. Właśnie jednym ze skutków ubocznych jest spadek, czy wahania libido. I to jest jeden z powodów zmiany tabletek.

[annakarenina123]

Dziekuje za odpowiedz Czyli to tez troche na podstawie loterii? No niestety, juz z dwoma ginekolozkami rozmawialam na ten temat, zapytam, troche mnie to martwi, boje sie kolejnych skutkow ubocznych, nie wspominam dobrze pierwszego okresu brania tabletek. Myslicie ze zmiana moze w ogole pomoc? Czytajac w internecie, wiekszosc opinii mowi ze jezeli jedne tak na mnie dzialaja, to prawdopodobne ze po prosut musze odstawic tabletki na dobre

Czy wiecie co moglabym dostac jezeli nie naraye? Myslalam, ze to jedna z najmniej ingerujacych tabletek, tak mi powiedziala moja byla ginekolozka.

[jasne_jasne]

Nie ma się czego obawiać. Nie zmieszniac co miesią na inne tabletki, zeby w organiźmie miał zapanować chaos. U ciebie właśnie zmiana jest wskazana przez te skutki uboczne, więc leć do lekarza i proś o zmianę.

[annakarenina123]

Musze koniecznie to w koncu zrobic, wiecie przez te cale gadki, typu tabletki antykoncepcyjne nie maja zadnych skutkow ubocznych, to wszystko w mojej glowie, naprawde zaczelam miec watpliwosci i tez dlatego juz troche z ta zmiana odwlekam. Wiem, ze logicznie rzecz biorac to nie jest prawda, ale kurcze, to frustrujace kiedy lekarz, osoba ktorej powinnam w 100% zaufac mowi takie rzeczy...
Tez przez to boje sie tego co mi zaproponuje, ale musze sprobowac w koncu to ma byc ulatwienie nie utrudnienie zycia.

Myslicie, ze sa inne tabletki z mala zawartoscia hormonow, ktore moglyby mi pomoc czy raczej przepisza wieksza dawke?

Zastanawialam sie tez nad mini tabletka, ale troche sie jednak boje, ja jestem juz teraz panikara,a a tutaj musisz naprawde brac ja jak w zegarku.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez annakarenina123

Musze koniecznie to w koncu zrobic, wiecie przez te cale gadki, typu tabletki antykoncepcyjne nie maja zadnych skutkow ubocznych, to wszystko w mojej glowie, naprawde zaczelam miec watpliwosci i tez dlatego juz troche z ta zmiana odwlekam. Wiem, ze logicznie rzecz biorac to nie jest prawda, ale kurcze, to frustrujace kiedy lekarz, osoba ktorej powinnam w 100% zaufac mowi takie rzeczy...
Tez przez to boje sie tego co mi zaproponuje, ale musze sprobowac w koncu to ma byc ulatwienie nie utrudnienie zycia.

Myslicie, ze sa inne tabletki z mala zawartoscia hormonow, ktore moglyby mi pomoc czy raczej przepisza wieksza dawke?

Zastanawialam sie tez nad mini tabletka, ale troche sie jednak boje, ja jestem juz teraz panikara,a a tutaj musisz naprawde brac ja jak w zegarku.

Nie ma reguły, a znam kilku lekarzy, którzy przepisują na zmiane te same hormony, ale tylko innej firmy

A co do prezerwatyw to zastanów się co źle z nimi robicie, bo same z siebie one nie pękają, a harmonów zawsze brać nie będziesz.

[annakarenina123]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;43017465]Nie ma reguły, a znam kilku lekarzy, którzy przepisują na zmiane te same hormony, ale tylko innej firmy

A co do prezerwatyw to zastanów się co źle z nimi robicie, bo same z siebie one nie pękają, a harmonów zawsze brać nie będziesz.[/QUOTE]

Hm no wlasnie chcialabym tego uniknac i troche sie dowiedziec sama najpierw. Dziewczyny ktore mialy ten sam problem, jaki zamiennik zaproponowali Wam lekarze?


Wiem, ze do konca zycia pewnie nie bede ich brac, po porodzie moze zastanowie sie nad innym roziwazaniem, ale teraz nie wyobrazam sobie wrocic do prezerwatywy. Pomimo tych uciazliwosci, to jest dla mnie ostateczne wyjscie, ktorego naprawde chce uniknac. Czuje roznice i nie podoba mi sie seks z prezerwatywa tak bardzo jak bez niej...

[kredkawdloni]

Dziewczyny poradźcie,
wzięłam pierwsze opakowanie Lesinelle i było ok. Teraz jestem w połowie drugiego i czuje się jak balon, wzdęta i w ogóle jakaś taka opuchnięta.
Są na to jakieś sposoby ? To może byc chwilowe czy będzie sie utrzymywać ?

[jasne_jasne]

Może być chwilowe, może się utrzymywać. Jeżeli po 3 opakowaniu dalej będziesz się tak czuła- lekarz i prawdopodobnie zmiana tabletek.

[_nouvelle_]

od tygodnia biorę Y., to moje drugie tabletki.
i kurczę, niby poprzednio nie miałam wielkich efektów ubocznych, potem miałam 1.5 roku przerwy.
teraz dość dziwacznie, od razu, a biorę o 18, bierze mnie niesamowita ospałość i sen zaraz po wzięciu i ledwo mogę wstać rano, a wstaję ostatnio 10-11. za to w środku dnia, mam full energii aż do tej 18 z minutami.
dodatkowo, strasznie mnie suszy, biorę magnez, piję 2 l wody dziennie i ledwo funkcjonuję. i z tym spaniem wieczorem Y. przebija antydepresanty i środki nasenne które brałam 2 lata temu, więc to mocne działanie.
co radzicie, ile czekać na ew. rozwój wydarzeń, 2-3 miesiące brania?

[giovanna92]

Tak , powinnas poczekac jeszcze 2-3 opakowania . Moze ta sennosc to skutek uboczny tabletek, albo poprostu efekt tego, ze dzien jest krotszy A jesli nadal bedzie sie utrzymywac to moze warto wrocic do tych poprzednich tabletek, skoro przy nich nie bylo takiego problemu

[_Matilde_]

Po skróconej (trzydniowej) przerwie miałyście plamienia i inne cuda w następnym opakowaniu?
W niedzielę zawaliłam i przerwałam branie tabletek, bo i tak dziś by była ostatnia i myślę czy nie wziąc jutro pierwszej, bo zawsze zaczynałam w środy. Ale krwawienia jeszcze nie było więc nie wiem czy nie narobię sobie zamieszania. Ulotka ostrzega ale nie wiem jak w praktyce to wygląda

[giovanna92]

Organizm kobiety to nie zegarek. U jednej kobiety moze wystapic plamienie nawet przez cale opakowanie , zas u innej bedzie inaczej.

[Screamoline]

Cześć. Czy może któraś z was brała Sidretella 30?
Ja obecnie biorę Midianę (która jest ponoć zamiennikiem Yasminu), którą lekarz przepisał mi po tym jak wycofano Cilest. Ale Midiana kosztuje u mnie 36zł, a Sidretella 22zł, więc chciałam się o tym zamienniku coś dowiedzieć, a nie mam siły czytać 117 stron, wybaczcie.
Planuję wyjazd zagranicę, więc nie będę miała możliwości wykupienia tabletek w razie jakiegoś niedobrania, stąd moje pytanie..

Ps. Przepraszam jeśli w złym wątku.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Screamoline

Cześć. Czy może któraś z was brała Sidretella 30?
Ja obecnie biorę Midianę (która jest ponoć zamiennikiem Yasminu), którą lekarz przepisał mi po tym jak wycofano Cilest. Ale Midiana kosztuje u mnie 36zł, a Sidretella 22zł, więc chciałam się o tym zamienniku coś dowiedzieć, a nie mam siły czytać 117 stron, wybaczcie.
Planuję wyjazd zagranicę, więc nie będę miała możliwości wykupienia tabletek w razie jakiegoś niedobrania, stąd moje pytanie..

Ps. Przepraszam jeśli w złym wątku.

Właściwy wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=452384
Sidretella jest nowa na rynku, więc wątpie, że ktoś ci odpowie. Niewiele osób zmieni pasujące tabletki, a lekarz racej wystawia recepty na te które zna, a te tabsy są jednymi z sześciu na polskim rynku z tym składem. Hormony są te same, więc nie powinno się nic dziać, ale to nie zawsze się sprawdza.

Można w nazwie wątku dopisać kolejne zamienniki Teenia i Dionelle

[Screamoline]

Właśnie widziałam tamten wątek chwile po zamieszczeniu posta, dlatego zaczęłam się zastanawiać. Ale napisałam tutaj bo w nazwie wątku jest Sidretella 20.
A zaczęłam myśleć o zamienniku, bo ostatnim razem kiedy kupowałam tabletki, Pani w aptece mi je sama zaproponowała, bo są tańsze. I ot, taka zagwozdka.
Mimo wszystko, dziękuję za odpowiedź.

[_Matilde_]

Napisane przez giovanna92

Organizm kobiety to nie zegarek. U jednej kobiety moze wystapic plamienie nawet przez cale opakowanie , zas u innej bedzie inaczej.

Jesteś genialny Watsonie
Chciałam sie dowiedziec jak było u was

[giovanna92]

Napisane przez _Matilde_

Jesteś genialny Watsonie
Chciałam sie dowiedziec jak było u was

Równie inteligentny Crick powinien wiedzieć, że ta wiedza jak to było u nas nic Ci nie da
Może spróbuj sobie wywróżyć jak to będzie w Twoim przypadku

[_Matilde_]

Zadałam proste pytanie, nie masz zamiaru odpowiedzieć, ok, ale atakować mnie nie musisz

[jasne_jasne]

Gdzie ona cię atakuje? Odpowiedziała jasno i zwięźle na twoje pytanie (prawidłowo z resztą), a ty na nią sama naskoczyłaś.
Jedna kobieta będzie plamić, inna nie, więc? O co ci chodzi?

[_Matilde_]

Zapytałam jak było w waszym przypadku, nie jak będzie w moim

[jasne_jasne]

A co ci da nasz przypadek, skoro jesteś odrębną jednostką, a nie nami?

[_Matilde_]

zaspokojenie wynaturzonej ciekawości

[_nouvelle_]

Napisane przez giovanna92

Tak , powinnas poczekac jeszcze 2-3 opakowania . Moze ta sennosc to skutek uboczny tabletek, albo poprostu efekt tego, ze dzien jest krotszy A jesli nadal bedzie sie utrzymywac to moze warto wrocic do tych poprzednich tabletek, skoro przy nich nie bylo takiego problemu

Dzięki.

Minęło parę dni, a maksymalna ospałość...gdzieś sobie poszła
Tylko apetyt spory, ale cóż.

[Katie Dziub]

Cześć dziewczyny. Biorę Narayę od około 8 miesięcy. Pytanie mam bo... zwariowałam.
Zapomniałam wziąć tabletki w piątek i w sobotę.
Dzisiaj wstalam i wzięłam jedną zaległą(z piątku...).
Nie wiem co teraz robić, bo na ulotce jest że skontaktować się z lekarzem, niestety dzisiaj niedziela.
Poradźcie mi co mam teraz zrobić i jak brać tabletki. Aha dodam że tabletki pominięte są w trzecim tygodniu blistra.

Jejku tak często zdarza mi sie zapomnieć tabletek... Boje sie ze nabawie się torbieli, tak jak moja mama..

Czekam na wasze odpowiedzi