Z brązu na blond - wątek zbiorczy

[justka5]

Cześć dziewczyny
Potrzebuję Waszej rady.
Marzą mi się "karmelowe" włosy, a obecnie mam rudo-brązowe i jestem na etapie usuwania rudego poblasku.
Miała któraś z Was taką sytuację? Najbardziej zależy mi na jakiejś konkretnej farbie, która by sobie z tym poradziła

[Gwennie1987]

Dziewczyny!!! Mnie udało się przejść z brązu ( Virgine Jasny Brąz Złocisty Loreal Preference, który wcale taki jasny nie był, na moich włosach wyszedł b. ładny ciemnokasztanowy brąz) do blondu bez żadnych niszczących dekoloryzatorów!!!
Fakt, potrzebowałam ok miesiąca, żeby mi się udało, ale warto było poczekać. A teraz do rzeczy, krok po kroku opowiem co zrobiłam:

- z natury jestem taką zimną średnią blondynką,
- zaczęłam siwieć jako 17-latka (czyli 9 lat temu), u mnie to ma podłoże genetyczne, więc nie zdziwiło mnie to specjalnie,
- miałam masę siwych włosów i zdecydowałam się na jasny blond (ZAWSZE używam farb Loreal Preference- innych się boję po prostu)
-kolor wyszedł git, ale coś mi odbiło i po paru latach postanowiłam zobaczyć siebie w ciemnych włosach- użyłam na początek koloru Havane Jasny Bursztyn- kolor troszkę rudy ale ładny,
- potem to już pojechałam "po bandzie" i wypróbowałam WSZYSTKIE dostępne brązy z preference,
- jednak ostatnio zaczęło mnie wkurzać to, że wypłukują się one wszystkie z tą obleśną rudą poświatą
- zaczęłam działać: najpierw na lekko sprany kolor Virgine (po ok. 3 tygodniach), nałożyłam popielaty blond preference (jest niemal identyczny jak mój naturalny), ale niestety nie chwycił i wręcz przyciemnił mi włosy!!!,
- wpadłam w rozpacz, ale nie chciałam fundować moim włosom dekoloryzacji,
- poczekałam miesiąc i ten blond popielaty spowodował, że moje włosy stały się marchewkowe,
- pomyślałam, że są już na tyle jasne, że mogę wkroczyć do akcji z bardzo bardzo jasnym beżowym blondem les blondissimes,
- i wyszedł blond!!!! troszkę żółtawy oczywiście (wiecie, cudów nie ma), ale stosuje szampon fioletowy Marion ultra mocny do włosów blond i siwych który mocno już ochłodził mój troszkę "dziki" blond;D
-także nie wierzcie w to, że tylko dekoloryzacja Wam pomoże!!! Po prostu wystarczy trochę cierpliwości a i Wasze włosy będą Wam wdzięczne
Wiem, że post jest meeeega długi, ale mam nadzieję, że którejś z Was moje drogie pomoże)

[manka180]

no wlasnie tez sie zastanawiam nad tym. ale ja mam inny problem mam ciemno brazowe wlosy i chce zmienic na jasny blond niegdy jeszcze nie mialam takiego koloru i nie malowalam na tak jasno.
interesuje mnie jednak inna rzecz czy moge np. zmieszac ze soba dwa rozjasniacze roznych firm 1 to'' Joanna INTENSIV BLOND 4-5 tonow''; a 2 to'' palette intensive COLOR CREME A10 ultrapopielaty blond'' mam dosc dlugie wlosy i niewiem czy jedna starczy ale tez niechce zeby wyszedl mi zielony kolor na glowie:confused : prosze pomozcie albo jakos doradzcie zebym chociaz jakos wygladala...

[SceneQueene]

Joankę sobie daruj. Nieźle pali włosy.

[Karolajna1993]

Witam. Naturalny mój kolor to ciemny blond. Jednak od kilku lat farbuje na brazy itd. Włosy farbuje co pół roku mniej wiecej. W styczniu farbowalam ostatni raz na ciemny brąz. Włosy kiedyś często prostowalam od roku prostuje dość rzadko i tylko końce i włosy z przodu twarzy dlatego końce sa troche suche. Mam duzo masek do wlosow. Włosy sa długie, sięgają za łokcie. Miesiąc temu zrobiłam pasemka blond. U góry sa jasne u dołu jak to bywa na farbie ciemniejsze. AKtualnie chce ZOSTAĆ BLONDYNKA. Mysle nad dekoloryzacja. I stad pytanie czy włosy sie od tego niszczą i wysuszaja? Po dekoloryzacje chciałabym nałożyć od razu farbę z jakimś odcieniem blondu żeby były jasne a po miesiącu znowu pofarbowac farba na jakiś jasny ciepły blond. Nie ma mowy o rozjasniaczu. Chce dojść do tego farbami blond. Dodam ze moje włosy łatwo łapią kolor. Co polecacie? Maci jakieś doświadczenia z dekoloryzacja i takim farbowaniem? Oczywiście wybieram sie do fryzjera

[SceneQueene]

Oczywiście. Dekoloryzacja nie niszczy, znam sporo dziewczyn, które robiły ją same w domu (w tym ja i grono moich znajomych). Upewnij się, że fryzjerka będzie dobra- i zamiast dekoloryzacji nie zrobi zwyczajnego rozjaśniania. Po deko porządne domknięcie łusek i zaraz o ton niż docelowa jaśniejsza farba- powinno być ok. Jeśli oczywiście trafisz na specjalistkę, nie zaś amatorkę.

[Karolajna1993]

W poniedziałek wybieram sie na dekoloryzacje nie wiem co z tego wyjdzie. Chciałabym od razu po dekoloryzacji nałożyć farbę blond a po 3 tygodniach znowu zafarbowac na jakiś jasny blond. Zastanawiam sie tez czy włosy mi nie sicemnieja po umyciu. Moja koleżanka miała czarne włosy i robione dwie dekoloryzacje, ja chciałabym jedna. Nie chce używać rozjasniaczy. Myślicie ze sie uda bez zniszczenia wlosow?

[SceneQueene]

Tak jak Ci pisałam- uda się a włosy nie ściemnieją, jeśli znajdziesz naprawdę profesjonalną fryzjerkę.

[Karolajna1993]

Mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie. Wydaje mi sie jak patrzę na moje włosy ze bedzie cieżko

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Czym najlepiej zamknąć otwarte łuski? Aktualnie posiadam duzo masek regenerujacych np sleek line, kallos, maske argan oil (bioelixire)

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Co do profesjonalnej fryzjerki jakoś trudno bedzie taka znaleźć. Jakoś nie ufam fryzjerom. Moje włosy znaczą dla mnie bardzo duzo i boje sie oddawać je w czyjeś ręce stad tyle pytań i obaw. Mam nadzieje ze fryzjerka do której idę w poniedziałek mnie nie zawiedzie i nie spali mi wlosow.

[SceneQueene]

Mogłaś więc skusić się na deko w domu, też nie ufam fryzjerom .
Łuski domykasz szamponem zakwaszającym, płukanką np. z octu jabłkowego lub preparatami fryzjerskimi. Ale o to powinna zadbać fryzjerka, przed nałożeniem Ci farby. Oczywiście, w domu możesz poprawić efekt.

[Karolajna1993]

Boje sie sama zrobić dekoloryzacje bo sie na tym niestety nie znam. Niewiem co zrobię jeśli wyjdzie mi jakiś pomarańcz. Chciałabym do świat mieć juz kolor włosków jasny blond

[SceneQueene]

Cóż, każdy laik kiedyś przez to przechodził. Rudość czasem przy deko się pojawia, ale wszystko można odpowiednio zniwelować.
W takim razie, szukaj dobrej fryzjerki, trzymam kciuki.

[Karolajna1993]

Jutro pochwale sie co wyszło jeśli sie zdecyduje

[201607040946]

Napisane przez Karolajna1993

Jutro pochwale sie co wyszło jeśli sie zdecyduje

Tez jestem ciekawa!

[Karolajna1993]

Jaka polecacie farbę w odcieniu blondu po dekoloryzacji?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Na wątku o dekoloryzacji wstawiłam zdj mojego aktualnego koloru wlosow i zdjęcia z kolorem który chciałabym uzyskać po kolejnym farbowanie czyli za pare tygodni

[SceneQueene]

Widziałam fotki. Ależ masz piękne i długie włosy.
Po dekoloryzacji Pani już jakąś farbę na pewno Ci nałoży, bo gołych włosków się nie zostawia, chyba że kolor wyjdzie idealnie równo. Ale wtedy zostaje prawdopodobieństwo, że pomimo domknięcia łusek włoski pociemnieją a szkoda.
Co do farb blond- profesjonalne czy drogeryjne? Nie widzę nawet na tym zdjęciu czy to chłodny czy zimny blond i jak jasny, bo jest bardzo małe.

[Karolajna1993]

Dla mnie bez znaczenia czy drogeryjna czy profesjonalna ważne by była dobra i nie zniszczyła bardzo wlosow. Chciałabym jakiś jasny blond. Widziałam farbę syoss bardzo jasny blond i odcień był bardzo fajny. Tez myślałam o farbach garnier olia bez amoniaku i tez sie nad nimi zastanawiałam. Zawsze myślałam ze moje włosy sa okropne a wy je chwalicie :p

[SceneQueene]

Bo są przepiękne i długie, tylko szkoda, że ta fotka taka malutka! Chętnie bym zobaczyła większą.
Co do dwóch farb, które podałaś.
Olii nie polecam w ogóle- miałam 4.15 i co prawda zapach był cudowny, zniszczeń żadnych, ale nie dość że wyszła czarna to jeszcze sprała się totalnie w jakieś niecałe dwa tygodnie.
Syossa z kolei lubię, kolory trwałe i intensywne, ale niektórzy skarżą się na przesuszenie włosów po nim.
Jeśli chodzi o blondy, z farb fryzjerskich polecam Wellę Koleston. Z takich, które znajdziesz w drogerii- zwykłego Garniera (na opakowaniu biel, pomarańcz i zieleń) albo Wellaton (ten żółty). Loreal Preference również ma ładne odcienie.
Ale najpierw zrób deko, pokaż jak wyszło to pomyślimy o doborze farby, przede wszystkim odpowiedniej odcieniem- nie tylko marką

[Karolajna1993]

Nie wiedziałam ze te zdj wyjdą takie małe. Możesz na priv napisać e mail to postaram wysłać zdj w większych formacie. Jak myslisz o jaki jutro kolor poprosić po dekoloryzacji? Bo jeśli fryzjerka bedzie kiepska to ja chociaż nakieruje.

[SceneQueene]

Zaraz Ci prześlę e-maila we wiadomości. Poproś o nałożenie słomkowego czy słonecznego, ale naturalnego blondu na poziomie 8 lub 9 (10 z brązu po jednej deko na pewno Ci nie wyjdzie).

Jeśli włoski będziesz mieć rudawe- farba blond powinna być z popielem i na poziomie 8 (8.1) jeśli będą jasne, złotawe, prawie że blond, poproś panią by pokazała Ci paletę blondów i wybierz na spokojnie ten kolor, który Ci się podoba, ale popielu z kolei unikaj (tej jedynki po kropce).

Może być jednak tak, że po jednej deko kolor nie będzie zbyt jasny- jeśli farbowałaś włosy na brąz długo lub mocnymi farbami. Wtedy Pani pewnie zaproponuje Ci ciemnawy blond, na poziomie 7- no i na razie więcej niestety nie zrobi.

Wydaje mi się jednak, że blond na poziomie 8 na spokojnie uzyskasz i trzymam kciuki, by fryzjerka się sprawdziła. Czekam na relację jutro, bo teraz uciekam spać.

[Karolajna1993]

Wiadomość juz sie wysyła. Jutro opisze co wyszło i pokaże zdjęcie wlosow. Jestem szczerze przerażona

[stokrotenka18]

Cześć dziewczyny...
napisze tutaj na wątku pozwólcie..
otóż miałam wiele rudości, przyciemnianych, rozjaśniacz też był Joanny (ale raz!) później zachciało mi się znór rudego, ale wyszedł w sumie taki kolor pod czerwień (ale nie Michał Wiśniewski ) byłam po prostu taką Wisienką. Teraz kiedy mam odrost od końca sierpnia ok. 5cm bo porstu mnie już to w oczy kole i nie mogę znieść widoku w lustrze Chcę to rozjaśnić żeby wyszedł taki miodowy blond. Problem w tym że już dziewczyny radziły mi jakieś rozjaśniacze ale zupełnie tego nie rozumiem.. poza tym było to dość dawno. Moja prośba o wmiarę normalną poradę jak mam zejść z tego spranego wiśniowo-lekko różowego koloru.

[Karolajna1993]

Witam. Byłam u fryzjera niestety pani fryzjerka zapisała mnie na wizytę dopiero na środę :/ jednak muszę powiedzieć ze mam wrażenie ze wiedziała co mówi a nie to co wszystkie wcześniejsze fryzjerki. Powiedziała ze zrobimy dekoloryzacje. Dotykała wlosow i pytała kiedy ostatnio farbowane. Pytała tez jaki kolor chciałabym uzyskać w końcowej fazie farbowania. Powiedziała tez ze zobaczymy jaki kolor wyjdzie po deko i nałożymy jakiś jaśniejszy kolor blond bo może ściemniec. Teraz tylko czekam na środę. Mam nadzieje ze sie nie pomyliłam co do fryzjerki.

[SceneQueene]

Napisane przez Karolajna1993

Witam. Byłam u fryzjera niestety pani fryzjerka zapisała mnie na wizytę dopiero na środę :/ jednak muszę powiedzieć ze mam wrażenie ze wiedziała co mówi a nie to co wszystkie wcześniejsze fryzjerki. Powiedziała ze zrobimy dekoloryzacje. Dotykała wlosow i pytała kiedy ostatnio farbowane. Pytała tez jaki kolor chciałabym uzyskać w końcowej fazie farbowania. Powiedziała tez ze zobaczymy jaki kolor wyjdzie po deko i nałożymy jakiś jaśniejszy kolor blond bo może ściemniec. Teraz tylko czekam na środę. Mam nadzieje ze sie nie pomyliłam co do fryzjerki.

Kochana, fotki Twoje dostałam, więc jak się uda dekoloryzacja odpowiednio- pytaj o słomkowy albo piaskowy blond, oba są zbliżone do tego Twojego. Zdanie co do Twoich obecnych włosków podtrzymuję- bardzo ładne są, długie, gęste, tylko zadbałabym o nawilżenie na końcach- może nawet jakieś olejowanie albo ciut olejku dodanego do maski? Byłyby jeszcze ładniejsze. Mam nadzieję, że na Pani fryzjerce się nie zawiedziesz i napiszesz nam tu niedługo zadowolona.

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez stokrotenka18

Cześć dziewczyny...
napisze tutaj na wątku pozwólcie..
otóż miałam wiele rudości, przyciemnianych, rozjaśniacz też był Joanny (ale raz!) później zachciało mi się znór rudego, ale wyszedł w sumie taki kolor pod czerwień (ale nie Michał Wiśniewski ) byłam po prostu taką Wisienką. Teraz kiedy mam odrost od końca sierpnia ok. 5cm bo porstu mnie już to w oczy kole i nie mogę znieść widoku w lustrze Chcę to rozjaśnić żeby wyszedł taki miodowy blond. Problem w tym że już dziewczyny radziły mi jakieś rozjaśniacze ale zupełnie tego nie rozumiem.. poza tym było to dość dawno. Moja prośba o wmiarę normalną poradę jak mam zejść z tego spranego wiśniowo-lekko różowego koloru.

Ok, już Ci klaruję sytuację. Po pierwsze- nie wiem jeszcze jak ciemny masz odrost? Wyjścia, by pozbyć się tej czerwieni masz właściwie dwa.
1. Dekoloryzacja. Nie jest to rozjaśnianie tylko zakup o wiele mniej szkodliwego specyfiku, który płucze sztuczny pigment z włosa. Dekoloryzatory to na przykład Rene Blanche, Elgon. Nakładasz zgodnie z instrukcją, spiera Ci się do w miarę jasnego koloru. Myjesz porządnie, domykasz łuski włosa płukanką z octu jabłkowego czy też szamponem zakwaszającym. OD RAZU nakładasz farbkę, bowiem włosy po deko mogą ściemnieć. Wybierasz ton jaśniejszą, niż kolor docelowy. Jeśli chciałaś miodowy blond typu 8.3, wybierasz 9.3.
2. Kąpiel rozjaśniająca. Bardziej wysusza, ale jak sama nazwa mówi, rozjaśnia. Potrzebujesz do niej rozjaśniacza (porządnego, pozwól, że o Joance się nie wypowiem) na przykład Vincent Ledier czy Elgon (koło 5 zł za saszetkę) plus oxydantu, tutaj podejrzewam potrzebny będzie 9% i lekkiego szamponu o prostym składzie (rumiankowa Barwa na przykład). Mieszasz w proporcjach odpowiednich do długości i gęstości włosów. Na przykład, jeśli zawsze używałaś 70g farby, tutaj mieszankę zrobisz z 30g rozjaśniacza+30g oxydantu+ 10g szmaponu. Nakładasz normalnie jak farbę, trzymasz 30-50 minut, zmywasz porządnie i w zależności od potrzeby używasz farby lub też nie.

[stokrotenka18]

Napisane przez SceneQueene

Ok, już Ci klaruję sytuację. Po pierwsze- nie wiem jeszcze jak ciemny masz odrost? Wyjścia, by pozbyć się tej czerwieni masz właściwie dwa.
1. Dekoloryzacja. Nie jest to rozjaśnianie tylko zakup o wiele mniej szkodliwego specyfiku, który płucze sztuczny pigment z włosa. Dekoloryzatory to na przykład Rene Blanche, Elgon. Nakładasz zgodnie z instrukcją, spiera Ci się do w miarę jasnego koloru. Myjesz porządnie, domykasz łuski włosa płukanką z octu jabłkowego czy też szamponem zakwaszającym. OD RAZU nakładasz farbkę, bowiem włosy po deko mogą ściemnieć. Wybierasz ton jaśniejszą, niż kolor docelowy. Jeśli chciałaś miodowy blond typu 8.3, wybierasz 9.3.
2. Kąpiel rozjaśniająca. Bardziej wysusza, ale jak sama nazwa mówi, rozjaśnia. Potrzebujesz do niej rozjaśniacza (porządnego, pozwól, że o Joance się nie wypowiem) na przykład Vincent Ledier czy Elgon (koło 5 zł za saszetkę) plus oxydantu, tutaj podejrzewam potrzebny będzie 9% i lekkiego szamponu o prostym składzie (rumiankowa Barwa na przykład). Mieszasz w proporcjach odpowiednich do długości i gęstości włosów. Na przykład, jeśli zawsze używałaś 70g farby, tutaj mieszankę zrobisz z 30g rozjaśniacza+30g oxydantu+ 10g szmaponu. Nakładasz normalnie jak farbę, trzymasz 30-50 minut, zmywasz porządnie i w zależności od potrzeby używasz farby lub też nie.

pogrubione to woda utleniona. Naprawdę dział koloryzacji dla mnie ejst magią ja kupuje farbę i ją robię a takie mieszanki są po prostu czymś nowym.

Ślicznie dziękuję. Powinnam jakoś w grudniu coś zrobić z włosami, więc gdyby jednak coś to postaram się podzielić fotorelacją. Natomiast nie wiem co z odrostami, sa one mysie... i ok 5 cm odrostu?

[SceneQueene]

No, taka jakby woda utleniona. Tylko nie taka apteczna czasem, hehe. Nie ma sprawy, rozumiem doskonale, bo kilka lat temu sama tak miałam. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz śmiało.
Co do odrostów- jeśli jest to mysi blond dość jasny (popatrz sobie na blondy poziom 7 czy 8 na pudełkach opakowań) to nic z nimi nie rób. Jeśli skłaniają się raczej ku brązowi- jeśli będziesz robić kąpiel, nałóż ją na nie na ostatnie 10 minut, jeśli deko, również nic nie rób.

[Karolajna1993]

Dodam olejku arganowego do maski może to dobry pomysł? Myślałam by ściąć jakies 5 cm bo niestety ze sa spalone od farbowania i prostowania :/ jestem zestresowana ta wizyta ale tez juz nie mogę sie doczekać co z tego wyjdzie

[stokrotenka18]

Napisane przez SceneQueene

No, taka jakby woda utleniona. Tylko nie taka apteczna czasem, hehe. Nie ma sprawy, rozumiem doskonale, bo kilka lat temu sama tak miałam. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz śmiało.
Co do odrostów- jeśli jest to mysi blond dość jasny (popatrz sobie na blondy poziom 7 czy 8 na pudełkach opakowań) to nic z nimi nie rób. Jeśli skłaniają się raczej ku brązowi- jeśli będziesz robić kąpiel, nałóż ją na nie na ostatnie 10 minut, jeśli deko, również nic nie rób.

musze porządnię mamę przeszkolić żeby mi nie wyszedł platynowy blond na odrostach

dziękuję

[SceneQueene]

Napisane przez Karolajna1993

Dodam olejku arganowego do maski może to dobry pomysł? Myślałam by ściąć jakies 5 cm bo niestety ze sa spalone od farbowania i prostowania :/ jestem zestresowana ta wizyta ale tez juz nie mogę sie doczekać co z tego wyjdzie

bardzo dobry dbaj o włoski, dbaj.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez stokrotenka18

musze porządnię mamę przeszkolić żeby mi nie wyszedł platynowy blond na odrostach

dziękuję

nie ma sprawy, powodzenia

[LadyBeatta]

hej dziewczyny, doradzcie co mam zrobić, aby z włosów jak w załączniku wyszedł mi średni/ jasny blond?

Wysyłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2