Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

[pilotka86]

no wcale nie taki zwyklaczek, bardzo ładne łóżeczko
fajnie, że jest szuflada i materac

[Akkma]

Napisane przez pilotka86

no wcale nie taki zwyklaczek, bardzo ładne łóżeczko
fajnie, że jest szuflada i materac

No właśnie szuflada była dla mnie priorytetem
Miejsca do przechowywania nigdy za wiele


Czytam sobie właśnie opisy porodów mam lipcowo-sierpniowych i po chwili uświadomiłam sobie, że i ja niedługo taki opis pisać będę
Czyżby już nie było odwrotu ??

[ejani]

Ooo, żadnych wpisów w nocy? Czyżbym nie tylko ja miała ją przespaną?

Nie zapowiadało się wieczorem i nawet proszka na głowę musiałam wziąć (ale na własną próśbę, bo wypiłam słabą kawę, jak wczoraj zamiast drzemki miałam wyprawę) a tu nawet tylko 1 wizyta w toalecie i 2 razy przebudzenia na picie...

A pobudka o 6 (chyba od kopniaka ale już poczekaliśmy do budzika męża 6:30 tak że już jestem na chodzie. Gorzej, że nie mogę znaleźć paragonu od piłki, a chciałam ją dziś odesłać:/

---

Co do prześcieradła do wózka, to nie kupuję- po to mam flanelki

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez Akkma

No właśnie szuflada była dla mnie priorytetem
Miejsca do przechowywania nigdy za wiele


Czytam sobie właśnie opisy porodów mam lipcowo-sierpniowych i po chwili uświadomiłam sobie, że i ja niedługo taki opis pisać będę
Czyżby już nie było odwrotu ??

Generalnie od prawie 9 miesięcy nie ma powrotu co weszło, teraz musi wyjść...

Ale fakt, że też już czuję presję

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez pilotka86

Akkma jakie łóżeczko?
i co to za lista niekoniecznie przydatnych??

a ja właśnie kupiłam na allegro termometr i dzienniczek nocy i dnia maluszka
muszę mieć jakiś organizer, bo znając życie wszystko będę zapominała a kalendarza nie chcę zaśmiecać wpisami o karmieniu, wadze , kupkach itp

Słyszałam, że jest aplikacja na androida o karmieniu i na pewno będę chciała taką znaleźć (nie wiem, jak z kupkami ), tak samo jak o skurczach. I tak sobie myślę, że chyba nie ma nawet na co czekać...
Może któraś z Was ma sprawdzone i może polecić?

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez PawMaj13

lece spac... jutro kardiolog i usg serducha, od wyniku zależy, czy kardio nie przekreśli możliwości rodzenia SN.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Akkma

Dziewczyny kupujecie prześcieradło do wózka?
Właśnie poczyniam ostatnie zakupy i mam dylemat

Ja mam, ale nasz wózek jest używany i chciałam tylko dlatego.

Napisane przez Akkma

Zamówiłam łóżeczko i wszelkie pierdoły do łóżeczka Tym samym oficjalnie zamykam moją listę wyprawkową Mogę rodzić

Jeszcze parę rzeczy chciałam kupić, ale nie uważam ich za 100% przydatne więc wrzuciłam je na listę ''jak ktoś przyjdzie odwiedzić małą oraz koniecznie będzie chciał coś kupić i w tym celu będzie do nas dzwonił, aby zapytać czego nie mamy ''

Napisane przez ejani

Ooo, żadnych wpisów w nocy? Czyżbym nie tylko ja miała ją przespaną?



Generalnie od prawie 9 miesięcy nie ma powrotu co weszło, teraz musi wyjść...

Ale fakt, że też już czuję presję

No ja miałam noc PRAWIE przespaną, tylko jedno siusiu!! szok. Gorzej, że po wstaniu na te siusiu taaaaaaak rozbolał mnie dół brzucha, że siedziałam ostro przestraszona, obudziłam tż polazł po no-spę przeszło i zasnęłam. Tylko, że ból był raczej jednostajny więc nie było się co martwić chyba.

[perfuzja]

Stanęlam przez Was na wadze, a tak +15 kg jak nic Mam nadzieje, ze szybko urodze, bo inaczej zacznę się toczyć. Ale w sumie przy ilości jedzenia jaka zjadam codziennie to chyba nie ma się co dziwić

Migotka w nocy miałam tak samo, zreszta juz któryś raz. U mnie pomaga po prostu przeczekanie.

Co do przescieradła do wózka - ja nie kupuje. Poloze jakis kocyk i tyle.

[ejani]

Napisane przez kukurydzianaa

W sumie zabawne to jest - niektóre z Was ważą naprawdę dużo, a nie widać tego (przynajmniej na zdjęciach), a taka ja mam BMI 19,4 (czyli górna granica niedowagi, bądź dolna granica normy, jak kto woli), a wyglądam zupełnie normalnie, a na niektórych zdjęciach/w niektórych pozach wręcz jak pączek

Też mi się to wydaje zabawne... Szczególnie jak patrzę na zdjęcia i łączę z tym, ile kto mówi że przytył.

Zresztą ja przytyłam naprawdę sporo, a ciągle słyszę, że chyba nie (i to już nie tylko od osób, które mnie znały w podobnej wadze) albo że wcześniej musiałam być za chuda (też nie) a na moją pyzatą twarz, na którą ja nie mogę patrzeć nasłuchałam się komplementów ostatnio (?). Żyjemy chyba w super kurtuazyjnym kraju

[gosia261282]

Napisane przez ejani

też staram się odkryć o co chodzi, i czy powinnam się martwić

Nie no,martwić się nie ma powodu.
Gdzieś już była rozmowa o czkawkach,że to dobrze.
Smakują dzieciaczkom wody płodowe.

Napisane przez kukurydzianaa

Co do wagi/diety - posiada któraś może jakiś pdf z menu matki karmiącej? Bo mi już nie chodzi o te kolki (jak ma mieć, to będzie miało), ale miałabym okazję poodżywiać się nieco zdrowiej. No i zamierzam w następne wakacje ważyć co najmniej 2 kg mniej niż przed ciążą a taka ja mam BMI 19,4 (czyli górna granica niedowagi, bądź dolna granica normy, jak kto woli):

Ważysz ciut za mało,a chcesz się odchudzać? Po co?
Jak chcesz jeść zdrowo to dieta dla karmiących jest niepotrzebna,wcinaj dużo warzyw,owoców,pełnoziarni ste produkty i będzie dobrze.

Napisane przez Akkma

Dziewczyny kupujecie prześcieradło do wózka?
Właśnie poczyniam ostatnie zakupy i mam dylemat

Nie,podłożę kocyk,a latem pieluchę tetrową.

Napisane przez Akkma

A na liście rzeczy niekoniecznie przydatnych (tzn. niby przydatnych ale nie śpieszę się z ich kupnem) mam:
poduszka do karmienia, zabawka na wózek, chusta do noszenia, termofor z pestek wiśni, karuzela na łóżeczko

O to dla mnie poduszka do karmienia jest must have!

[iwantyou99]

Napisane przez PawMaj13

Czy dolargan to ten środek stosowany przy pełnej narkozie?

Nie nie , dolargan to środek przeciwbólowy - pochodna morfiny.
Podaje sie go zamiast zzo.

Nie wiem jak zzo działa na dziecko , wiem ze przy cięciu czas w ktorym lek działa zanim dziecko wyjma z brzuszka jest na tyle krótki ze szanse na przenikniecie sa niewielkie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Nie wiem jak zzo działa na dziecko , wiem ze przy cięciu czas w ktorym lek działa zanim dziecko wyjma z brzuszka jest na tyle krótki ze szanse na przenikniecie sa niewielkie.

Tutaj skopiowane ze strony poradnikzdrowie:


Leki stosowane w znieczuleniu zewnątrzoponowym używane są w tak małych stężeniach, że nie mają jakiegokolwiek zauważalnego wpływu na dziecko. Poza tym, prawidłowo podane, nie przedostają się do krwiobiegu matki, a więc i dziecka.
Jest wręcz przeciwnie – zzo poprawia stan dziecka, bo dzięki eliminacji bólu i stresu u rodzącej lepszy jest tzw. przepływ maciczno-łożyskowy (przepływ krwi przez łożysko), a co się z tym wiąże – lepsze dostarczanie tlenu do płodu, dzięki czemu dziecko rodzi się w lepszym stanie ogólnym.

[iwantyou99]

Napisane przez gosia261282

Tutaj skopiowane ze strony poradnikzdrowie:


Leki stosowane w znieczuleniu zewnątrzoponowym używane są w tak małych stężeniach, że nie mają jakiegokolwiek zauważalnego wpływu na dziecko. Poza tym, prawidłowo podane, nie przedostają się do krwiobiegu matki, a więc i dziecka.
Jest wręcz przeciwnie – zzo poprawia stan dziecka, bo dzięki eliminacji bólu i stresu u rodzącej lepszy jest tzw. przepływ maciczno-łożyskowy (przepływ krwi przez łożysko), a co się z tym wiąże – lepsze dostarczanie tlenu do płodu, dzięki czemu dziecko rodzi się w lepszym stanie ogólnym.

Tu mowa o porodzie sn i zzo , dawka jestvzdecydowanie mniejsza bo zdaje sie ze mozna normalnie chodzić i wogole prawda?
Ja na intensywnej spotykałam tylko mamy po tym nieszczęsnym dolarganie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Soleil_Rouge]

Dzień dobry
ja chyba Was nigdy na 100% nie nadrobie!! Czytam i czytam i końca nie widać... wypatruje w Waszych wpisach informacji o tym, że któraś się już rozpakowala ale widzę, że jeszcze nie
Mi się podobno brzuch obniżył, ale ja jakoś tego nie widzę (wydaje mi się ze zawsze był nisko). Wczoraj mi też brzuch trochę twardnial co było dziwne bo juz dawno mi się to nie zdarzyło (w 5 i 6 miesiącu miałam więcej skurczy niż teraz, bo od ok 2 miesięcy nie mam nic!)

Jak tylko co się będzie u mnie działo to dam znać!

Miłego dnia

[PawMaj13]

Napisane przez gosia261282

Leki stosowane w znieczuleniu zewnątrzoponowym używane są w tak małych stężeniach, że nie mają jakiegokolwiek zauważalnego wpływu na dziecko. Poza tym, prawidłowo podane, nie przedostają się do krwiobiegu matki, a więc i dziecka.
Jest wręcz przeciwnie – zzo poprawia stan dziecka, bo dzięki eliminacji bólu i stresu u rodzącej lepszy jest tzw. przepływ maciczno-łożyskowy (przepływ krwi przez łożysko), a co się z tym wiąże – lepsze dostarczanie tlenu do płodu, dzięki czemu dziecko rodzi się w lepszym stanie ogólnym.

Nie jest tak kolorowo wcale, u nas w szpitalu ZZO nie podają, położne na SR mówiły, że nie rozumieją zachwytu nad tym środkiem i poddawały w wątpliwość brak jego wpływu na dziecko. Szczegółów niestety nie zapamiętałam, więc moja wypowiedź nie będzie uargumentowana żadnym konkretem, ja zapamiętywać konkretów nie musiałam, bo dla mnie temat i tak jest z góry zamknięty - nie i koniec. Raz spróbowałam - dziękuję, postoję.

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

Tutaj skopiowane ze strony poradnikzdrowie:


Leki stosowane w znieczuleniu zewnątrzoponowym używane są w tak małych stężeniach, że nie mają jakiegokolwiek zauważalnego wpływu na dziecko. Poza tym, prawidłowo podane, nie przedostają się do krwiobiegu matki, a więc i dziecka.
Jest wręcz przeciwnie – zzo poprawia stan dziecka, bo dzięki eliminacji bólu i stresu u rodzącej lepszy jest tzw. przepływ maciczno-łożyskowy (przepływ krwi przez łożysko), a co się z tym wiąże – lepsze dostarczanie tlenu do płodu, dzięki czemu dziecko rodzi się w lepszym stanie ogólnym.

Bzdura, oczywiscie, ze wnikaja do krwioobiegu.

Uważam, ze zzo to fanstatyczny wynalazek i kazda kobieta powinna miec wybór, ale tez zdawać sobie sprawe z możliwych powikłań.

Tutaj tekst z fundacji Rodzic po Ludzku: http://dzidziusiowo.pl/ciaza-i-porod...rzebieg-porodu

[krolowa_nilu]

Napisane przez iwantyou99

Wszystko jest kwestia formy znieczulenia. Na dolargan bym sie nigdy w życiu nie zdecydowała nawet jakby mieli mi płacić.

Wyobraźcie sobie, że w moim wielce cywilizowanym szpitalu, z wielkimi certyfikatami ISO i Fundacji Rodzić Po Ludzku byłam świadkiem, jak rodzącej (leżałam z nią na patologii) podano dożylnie dolargan bez jej zgody i wiedzy! Dopiero po fakcie dowiedziała się co jej wstrzyknięto a na jej pytanie "w jakim celu" lekarka odpowiedziała, że "to na rozwarcie"!

[magnusia]

Witam
Noc koszmarna- pernamentna zgaga do teho Adaś wciska się w żebra co boli jak cholera. Jak wstałam i poszłam do łazienki to umycie zębów skończyło sie pawiem tylko sie schyliłam i przez tą zgagę wszystko mi do gardła podeszlo... Potem pojechałam na pobranie krwi i tak mi wbiła igłę że ją całą w żyle czułam zły dzień dziś....

Co do wózka to ja nie kupuję prześcieradłam- mam kocyki i flanelki

Miłego dnia mamuśki

[Inw]

Cześć dziewczyny!

U mnie dziś już lepiej, Perfuzja chyba miałaś rację że te bóle to coś z serii krzywe spanie/nadwerężenie okolic kręgosłupa, mąż mnie wpakował wczoraj do ciepłej wanny, chyba coś się porozluźniało i dziś już mi lepiej. Ale bałam się trochę że coś nerkowego mogło się przyplątać, bo miałam raz kolkę nerkową kiedyś - teraz by mnie dobiła pewnie.
Kurcze, chciałabym urodzić w wannie jak widzę jak mi to teraz pomaga, ale jedyne miejsce gdzie na 100% by się dało to DN, a tam się nie kwalifikuję W pozostałych miejscach wanna w najlepszym razie jedna na oddział, a i chętnych do przyjęcia takiego porodu pewnie brak. Ech...

Dobra, biorę się za odpisywanie Nie sięgnę wstecz na cały wczorajszy dzień, ale tam gdzie mi cytatów zbrakło:

Demonyianioły pomyśl może nad nagrywaniem rozmów przez tel jeśli były woli dzwonić niż pisać? Zawsze to jakiś dowód w sądzie, chociaż nie wiem czy żeby przyjęli oficjalnie to nie musi wiedzieć nagrywany że jest nagrywany. Ale to już ktoś z wiedzą prawną musiałby podpowiedzieć. Wiesz, jak piszesz o nim to mam nieodparte wrażenie że on ma chad niezdiagnozowany albo ukrywany. Może to też warto sprawdzić jeśli chcesz ograniczenia praw rodzicielskich? Tylko pewnie ciężko by było jeśli jest za granicą, bo musiałby się poddać dobrowolnie badaniom.

Napisane przez _Shiloh_

Dziewczyny śpicie tylko na lewych bokach, czy na prawych tez?

Jak mocno przyśpię to i cała noc na lewym potrafi zejść, ale przeważnie kilka obrotów nocnych z boku na bok wychodzi Staram się tylko na plecach nie spać, żeby nie utrudniać przepływów wewnętrznych wszelakich, ale czasem jest to jedyna pozycja kiedy mogę wytrzymać z bólem biodra/pleców.

Napisane przez perfuzja

Ja herbatkę z liści malin pije, staram się ze 2-3 kubki dziennie. Do tego dzisiaj zaczelam łykac wiesiolek. Mam nadzieje, ze pomoże w lekkim porodzie

Aż zapytam z ciekawości, jak te liście malin i wiesiołek działają właściwie?

Napisane przez malaMigotkAaa

U nas ćwiczyliśmy oddychanie i zachowanie przy parciu, ale samo parcie nie. Położna mówiła, że kiedyś po takiej lekcji para postanowiła bardzo ostro poćwiczyć w domu. Tak poćwiczyli, że w ten dzień odbierała poród... :P

Kolejny sposób na przyspieszenie porodu dla niecierpliwych - ćwiczenia z parcia?

Napisane przez milka-pilka

ja kawę Inkę bardzo lubię i piłam codziennie rano do momentu, w którym przestała współpracować z moim żelazem łykanym rano na czczo
Strasznie mi brakuje kawy na śniadanie Ale boję się sensacji żołądkowych.

milka-pilka kawa zbożowa i żelazo się gryzą jakoś? Ja kawy normalnie nie piłam w ogóle, ale niedawno taką miałam ochotę że kupiłam zbożówkę i piję w proporcji 1/3 kawy 2/3 mleka. Czasem jakieś sensacje mi się pojawiały ale myślałam że to kwestia dużych ilości mleka, a to może być połączenie napoju z żelazem?

Napisane przez milka-pilka

A propos instrukcji obsługi dziecka - istnieje

http://www.empik.com/bobas-instrukcj...0093,ksiazka-p

Hehe, ostatnio mąż przyniósł tą książeczkę razem z kilkoma rzeczami pożyczonymi dla malucha od koleżanki w pracy, ubiegłaś mnie bo chciałam zrobić fotkę i wrzucić Śmieszna w sumie, ale na informacjach z niej to bym nie polegała

Napisane przez sweet_vintage

Mówią, ze dobrze podane znieczulenie moze nawet przyspieszyć porod, bo pozwala ciału sie rozluznic, a to jest bardzo ważne. Przy tym można tez chodzić i wykonywać wszystkie ćwiczenia. Jestem wiec za

Mi też lekarz mówił że dobrze podane znieczulenie może wręcz wspomóc poród. Ale wspominał też że dobrze zrobione nacięcie jest fajną sprawą, bo od razu można małą plastykę zrobić i w ogóle śladu po porodzie nie ma. A jednak z jakiegoś powodu większości kobiet w Polsce zzo kojarzy się z zaburzeniem porodu a nacięcie z siedzeniem na kółku i problemami ze współżyciem Chyba po prostu obaj ci lekarze dawno nie byli na "zwykłej" porodówce, gdzie do rodzącej nie ma całego zespołu, a mąż bywa jedyną osobą którą obchodzi co się dzieje z kobietą i dzieckiem. Mój wiem że na pewno oderwany w tej kwestii od rzeczywistości i dlatego ciągle mam dylemat co do szpitala - rady lekarza mam wrażenie że niekoniecznie się sprawdzą w naszej rzeczywistości

Napisane przez Akkma

Dziewczyny kupujecie prześcieradło do wózka?
Właśnie poczyniam ostatnie zakupy i mam dylemat

Ja myślałam nad czymś nieprzemakalnym, ale zewsząd słyszałam że nie potrzeba. I też sama nie wiem, bo jak jednak przesiąknie czy się uleje to rezygnować ze spacerów póki materacyk nie wyschnie po czyszczeniu?

Napisane przez ejani

Generalnie od prawie 9 miesięcy nie ma powrotu co weszło, teraz musi wyjść...

Ale fakt, że też już czuję presję

Ja przez 7mcy presji nie czułam, cieszyłam się jak głupi do sera i tylko odliczałam do terminu gdzie mały miałby szansę na przeżycie w razie czego. A ostatnio dopiero zaczynam się bać tego co będzie, jak już realne się tak zupełnie stało że Grześ z nami będzie. Oby teraz kumulacja paniki się nie trafiła

[kukurydzianaa]

Napisane przez gosia261282

Ważysz ciut za mało,a chcesz się odchudzać? Po co?
Jak chcesz jeść zdrowo to dieta dla karmiących jest niepotrzebna,wcinaj dużo warzyw,owoców,pełnoziarni ste produkty i będzie dobrze.

Bo ja jestem z tych co są "lekkiej kości" chyba Wyglądam na więcej niż mam, na udach i pupie mam zalążki cellulitu, i dodatkowo mam nakaz utrzymywania szczupłej sylwetki od ortopedy. Niestety coraz bardziej dokuczają mi stawy, zwłaszcza kolanowe i biodrowe - jak kucam, to muszę się czymś podtrzymywać, żeby wstać (i strasznie mi te kolana trzeszczą :/). Nie zgłosiłam się na operację drugiego kolana (umówiona 4 lata temu na ten czerwiec) i mam nadzieję, że to nie będzie konieczność. Bo co do bioder nie mam złudzeń - wszystkie babki w rodzinie ze strony taty miały operowane biodra. Ja chcę po prostu wykorzystać to, że z łatwością przychodzi mi chudnięcie Nie tyle dla wyglądu, co dla zdrowia.

[perfuzja]

lnw wydaje mi sie, ze na Żelaznej w kazdej sali, także na zwykłym oddziale jest wanna. Głowy nie dam, ale jestem pewna tak na 90%.
Na Solcu wanna jest w 1 sali z 3, w 2 pozostałych jest prysznic.
Na Inflanckiej jest w 3 salach z 8.

Masz bezwzględne przeciwskazania do porodu z Domu Narodzin? Moze warto się tam przejść i tak, oni są skłonni do negocjacji

Liscie malin malin zwiększyć efektywność skurczow macicy, a wiesiolek uelastycznic szyjkę macicy.

[marieee]

Witam się z rana

Piszecie o wadze.. ja najchętniej wyrzuciłabym ją przez okno.
Nie ważyłam się juz dawno, po ostatnim jak zobaczyłam +18 kg.
Jutro wizyta u ginekologa, a więc raczej ważenia nie uniknę

Wczoraj odebraliśmy wózek! Jestem zadowolona
A dziś odbieramy klucze z mieszkania, a więc.. pewnie w przyszłym tyg. wrzucę zdjęcia wózka Na razie przeraża mnie, brak mebli.. szaf.. wszystkiego. Ale powoli powoli...
Połowa torby do szpitala spakowana

[mala098]

Napisane przez forester

Mam pytanie o pranie: [B]Czy pierzecie w dziecięcym proszku/płynie rzeczy z którymi maluch będzie miał styczność np. waszą pościel? Czy tylko dzieciowe rzeczy?

A ja ze dwa tygodnie temu skończyłam kolorowy proszek Vizir i od tej pory piorę wszystko w Dzidziusiu. Stwierdziłam, że po co mi cztery rodzaje proszków (bo jeszcze kolor/ biały), dwa są w zupełności wystarczające
Różnica cenowa jest tak marginalna, że przecież więcej wydam- bo zechciało mi się czekoladę Lindta

Napisane przez cherubinka

Ja na jednym i drugim. Co prawda więcej na lewym, ale jakbym spała tylko na jednym, chyba miałabym odleżyny No nie dałabym rady


Dziewczynki, jak możecie, to przypomnijcie od którego tc najlepiej pić herbatkę z liści malin i gdzie to kupić?

A ja faktycznie z 80% czasu na lewym, ze 20% na prawym. Jakoś superwygodnie mi z moim bananem

Napisane przez Akkma

No właśnie też nie wiem :P Patrzę, że sprzedawca u którego kupuję właśnie pierdoły do łóżeczka ma też takie prześcieradełko stąd moje zawahanie

Ja stwierdziłam, że flanelka będzie wystarczająca, a nie zagracę domku niepotrzebnymi rzeczami.


Dziś powrócił sen jeszcze sprzed ciąży, o dziwo w ciąży nigdy go nie miałam, a wcześniej jak myślałam o dzidziusiu to regularnie: że zapomniałam karmić i przewijać moje dziecko, w zasadzie, że urodziłam i o nim zapomniałam

[agacia_cz]

pomocy, już drugi dzień plamię i boli mnie brzuch! ja nie jestem gotowa

[Le La]

Dzień dobry

Nawet się wyspałam, aż uwierzyć nie mogę, oczywiście kursy do wc były, ale bywało gorzej

pilotka bierz wózek, dobry jest, jak dla mnie ok. Poza tym wydatek Ci na razie odpadnie, a potem na wiosnę sobie kupisz taki, jaki chcesz

akkma bardzo ładne łóżeczko. Mam takie samo, tylko kolor sosna i szuflada w nim super sprawa

magnusia współczuję Ci tej zgagi, ja chyba tylko raz w życiu miałam i wiem, że to koszmar, a Ty masz gadzinę codziennie

No i nie pamiętam, co komu miałam jeszcze odpisać

Wiecie co, mój ciążowy mózg mnie po prostu osłabia. Właśnie zdałam sobie sprawę, że pokasowałam sobie ważne dokumenty do pracy, które miałam zapisane na dysku ale ja to bezmózg czasem jestem

[mengazhu]

Dobre stwierdzenie: co weszło to musi wyjść

Nie kupowałam prześcieradła do wózka. Któraś napisała o flanelce. Tak robiłam ze starszakiem i teraz też tak planuję. Owszem czasem kupka wyleci jakoś i upaćkane jest wszystko, ale mam możliwość ściagania i wyprania wkładu.

Swoją drogą kupki niemowlęce zostawiają niesamowicie trwałe plamy :/

Co do wagi to wczoraj przeglądałam się w lustrze na co mój szanowny maż stwierdził, że ah i oh, lepiej niż w pierwszej "tylko kręgosłup tłuszczem ci zarósł" Doskonale wiem, że to kłamstwo: mam + 17. Ale rzeczywiscie nie widać, bo każdy się szczerze dziwi

Z poduszki do karmienia nie korzystałam. Uważam, że to chwyt marketingowy. Jak większość rzeczy, o których młode matki po raz pierwszy nie wiedzą.

Brzuch mi się obniżył. I nawet ja, zazwyczaj w tym temacie spokojna, zaczęłam wczoraj trochę panikować. Nie mogę juz usiedzieć na krześle normalnie bo brzuch właśnie opiera mi się o uda :/

Ja nie mogę się rano dobudzić aby starszaka do przedszkola zaprowadzić Niemal codziennie jest spóźniony :/

[magnusia]

Napisane przez agacia_cz

pomocy, już drugi dzień plamię i boli mnie brzuch! ja nie jestem gotowa

A u lekarza byłaś albo dzwoniłaś? Co lekarz na to? Jak nie dzwoniłaś to dzwoń bo moim zdaniem trzeba to skonsultować

[perfuzja]

Napisane przez agacia_cz

pomocy, już drugi dzień plamię i boli mnie brzuch! ja nie jestem gotowa

Bylas u lekarza? Moze to jeszcze nic, plamienie moze byc odchodzącym czopem albo jakąś glupotką, a brzuch to tutaj boli co drugą, jak nie wiecej
Ciaza juz prawie donoszona, ale warto byłoby sprawdzić u lekarza co się dzieje.

[lolita25]

Dziś przespałam całą noc, obudziłam się o 8, zjadłam śniadanie i teraz myślę co by tu dziś zrobić żeby mi się nie nudziło
Mała się rozpycha, te jej rozpychanie zaczyna mi sprawiać ból czasami jak za mocno się wypchnie to boli mnie brzuch, nie wiem czy to jest normalne
O kurczę to może nie będę ćwiczyć tego parcia, pooddycham sobie tylko trochę.....czekam aż w szkole rodzenia będzie parcie bo jak było dwa tyg temu to z tym barkiem ruszyć się nie mogłam,i nie poszłam a teraz czekam za następną lekcją

[agacia_cz]

mój lekarz wraca jutro z urlopu ale mam stresówkę :/

[Inw]

Napisane przez perfuzja

lnw wydaje mi sie, ze na Żelaznej w kazdej sali, także na zwykłym oddziale jest wanna. Głowy nie dam, ale jestem pewna tak na 90%.
Na Solcu wanna jest w 1 sali z 3, w 2 pozostałych jest prysznic.
Na Inflanckiej jest w 3 salach z 8.

Masz bezwzględne przeciwskazania do porodu z Domu Narodzin? Moze warto się tam przejść i tak, oni są skłonni do negocjacji

Liscie malin malin zwiększyć efektywność skurczow macicy, a wiesiolek uelastycznic szyjkę macicy.

Muszę chyba na Solec się przejechać i wypytać czy tam jest możliwość porodu w wodzie, bo z sr mi utkwiło w pamięci że nie zawsze "zawartość" porodówki da się wykorzystać, dlatego że nie wszędzie położne są przeszkolone żeby np. przyjąć poród w wodzie czy chociażby w innej niż leżąca pozycji.
Żelazną mi strasznie lekarz właśnie odradza, ale on ma mało realną chyba wizję porodu, w każdym razie mało realną na bezpłatnej porodówce Zawsze jak od niego wracam z wizyty to szukam po szpitalach jakiejś alternatywy dla Żelaznej, która była moim pierwszym strzałem, a potem znowu się zaczynam zastanawiać czy nie lepiej mieć chociaż zainteresowaną położną, zamiast niezainteresowanego lekarza dyżurnego gdzieś indziej Do DN mam niestety już dwa punkty z listy, a jak dalej krew będzie opadać to i trzecie może dojść. Kiedyś pisałam do położnej stamtąd i napisała mi że niestety te moje przeciwwskazania nie bardzo się nadają do obejścia, a i sama nie jestem pewna czy warto naciskać jeśli ryzyko miałoby być zbyt duże. Ale szkoda że jedyne miejsce które nie kojarzy mi się ze stresem z samego faktu bycia szpitalem jest dla mnie zamknięte Mam już dosyć szpitali i nie wierzę że gdzie indziej w pełni uszanują np. moją niechęć do przyspieszania porodu czy chociażby głupiego zakładania wenflonu na dzień dobry.


A w ogóle to wydawało mi się ze wcięło mi część cytatów - a teraz jestem pewna! Kukurydziana, pytałaś o imię Witold, prawda? Gdyby nie to że mojemu mężowi nie podpasowało to Grześ byłby pewnie Witkiem Mi się strasznie podoba

[perfuzja]

Napisane przez agacia_cz

mój lekarz wraca jutro z urlopu ale mam stresówkę :/

Jedz na IP, zbadają Cię i bedziesz spokojniejsza.

[lolita25]

Napisane przez agacia_cz

pomocy, już drugi dzień plamię i boli mnie brzuch! ja nie jestem gotowa

Wiesz no my raczej przez internet cię nie zbadamy, zdecydowanie powinnaś jak najszybciej zadzwonić do lekarza albo podjechać na IP i powiedzieć że jesteś zaniepokojona i chciałabyś sprawdzić czy wszystko z dzieckiem dobrze....ja bym tak zrobiła i to bardzo szybko