Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-09, 11:49   #511
201606240916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 463
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
widzisz wcale nie bylo tak trudno.
kupuj jak %
z kolejnymi farbowaniami kolor bedzie sie jeszcze wyrownywac.
a dawalas na odrosty swoją oksy? czy oryginalna? bo bardzo dobrze ci odrosty wzielo
Dałam oksy oryginalne z farby. Ale odrost miałam malutki.
201606240916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 11:59   #512
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

bunny- ale chyba źle mnie zrozumiałas moje dziecko liznęło w zyciu lizaka- myslalam,ze nie przestanie po nim pluc, pluła chyba z 10minut po jednym liźnieciu probowala specjalnie dla niej upieczona szarlotke dla alergika- myslalam ze wszystko wyrzyga(a zjadła pół kęsa dosłownie)- jej to JUZ nie smakuje, nie lubi w ogole słodkiego. a np kupnego batona i tak nie moze przez te swoje alergie, czekolady ani nic. i dobrze
Ona na przekaske sama prosi o te owoce, które moze (tzn.pokazuje mi na stole co chce, bo tak duzo to jeszcz enie mowi), woli obgryzac marchew na spacerze w wózku niz jesc paluszka. I dobrze.
Ona ma naprawde sporo alergii (straaasznie wymiotuje po tym, po pół łyżeczki mleka modyfikowanego-które jest notabene robione na mleku krowim rzygała chyba z 10 razy, wielkimi fontannami, odwadnia sie wtedy za kazdym razem i szpitale)- pieczemy jej chleb, piekę sama wędline, robie pasty spacjalne dla niej do chleba, piekłam ostatnio pasztet składowo pod nią.. -dobrze,ze mamy innych alergikow dzielą sie przepisami w necie

Cytat:
Napisane przez exclusivee Pokaż wiadomość
Renatko, gratuluje Wam ze tak sobie dobrze radzicie, fajnie ze macie zdrowe alternatywy dla roznych dan Tylko mam jedno malenkie ale- gorzej bedzie jak mloda kiedys pojdzie do np. przedszkola, szkoly i tam nie beda mieli juz takiego calkiem beztluszczowego jedzenia- a wtedy moze to skonczyc sie jakimis bolami brzuszka czy zlym samopoczuciem bo cory organizm nie jest/nie bedzie przystosowany do tlusciejszego jedzenia. No ale to juz czas pokaze W kazdym badz razie trzymam za Was kciuki
Musimy miec alternatywy-bo moja D jadłaby chyba tylko rosół i banana.
I moja D je smażone-ale to jest zdecydowana mniejszosc w naszej kuchni- lubimy placki ziemniaczane (znowu bez jajka, wiec pod młodą) i je smazymy i jemy, lubimy kotlety mielone z drobiu- smazymy. Ale to zdecydowanie rzadniej gosci w naszej kuchni po prostu, cała nasza 3 preferuje zdrowe odżywianie. I problemow po smażonym nie ma, luz
Poza tym juz znalazłam jedyne przedszkole w okolicy, które owzgledni to,że moja D ma te cholerne alergie i bedzie miała -za dopłata of kors- specjalne, swoje menu,

Cytat:
Napisane przez ankaa86 Pokaż wiadomość
Renatka ale z was śliczne babki I rzeczywiście, w ciepłych będzie ci lepiej. A co do bycia chrzestną matką, to ja bym się zgodziła. Mimo, że różnie między wami bywa, to przecież tu chodzi o tego malca. A może akurat dzięki temu wasze relacje się poprawią.

Renatka masz rację, trzeba pilnować menu dziecka, i uczyć go od samego początku dobrych nawyków jedzeniowych. U nas jest tak samo. Ale jak już pisałam, pozwalam mu czasami na małe przyjemności, typu jakiś słodycz, guma rozpuszczalna czy smakowe flipsy. Ale fast-foodom mówimy zdecy
dziekuje
Juz sie zgodziłam byc chrzestną, tak samo własnie o tym pomyslalam. Teraz tylko mysle nad prezentem, bo to juz za 2 tygodnie Nie wiem, pieniadze? jakos nie lubie takich prezentow.. pamiątka? moze pomysla,ze pozalowałam, bo jakies medaliki tansze niz wsadzic 1000zł w koperte jak to teraz ludzie robią, a mnie tez na cuda na kiju nie stac.

A przyjemnosci są dla ludzi Grunt, to zeby wiekszosc naszego menu była w porządku, a reszta była faktycznie tylko przyjemnoscia, a nie codziennoscia
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 12:03   #513
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez kitkulka Pokaż wiadomość
Hej
Przeczytalam o karmieniu Waszych pociech moja na bank bedzie jadla zdrowo teraz karmie cycem i wprowadzam codziennie cos nowego i sprawdzam jak Tocha na to reaguje. Poki co, odpukac! Wszystko jest dobrze
Tylko rozwija jej sie flora bakteryjna i od jakiegos czasu ma troszke problem z puszczaniem bączkow, musimy masowac jej brzuszek i przed kazdym karmieniem kladziemy na brzuszku zeby sobie pełzała. Wzywalismy pediatre ale powiedziala ze Tocha to przyklad zdrowego szczesliwego dziecka

Wczoraj u ortopedy byla dzielnym pacjentem, nawet sie nie skrzywila tylko obserwowala ale za to przed wyjazdem musialam ja troche oderwac od cyca bo bysmy nie zdazyli to miala takiego foooocha! Cala droge miala wkurzona mine, zmarszczone czolo i ani razu na mnie nie spojrzala tylko ze zloscia ciagnela smoka

Teraz spi w swoim lozku ale kreci sie wiec pewnie kupa idzie i dlugo nie pospi kurde


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Ex ja sobie tego nie postanowilam ale musze cos zrobic z tylkiem bo po ciazy wyglada jak nalesnik wiec pocwicze na pewno jak juz bede mogla


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ale tam u Was fajnie! Tak bym chciała,żeby moja D.znowu była taka mała.. i chociaz dała mi ostro popalic za młodu wiecznie kolki, nie spała po nocach, w dzien sie darła, a ja sama bez pomocy nikogo- to było super

Cytat:
Napisane przez asiabb1983 Pokaż wiadomość
nie ma szans nawet zestaw z MC... go nie interesuje( chociaż nie ma tam nic pożywnego ) jak juz tylko zabawka potrafi nawet zupy nie zjeść bo mu śmierdzi najbardziej lubi pieczarkową -grzybową i barszcz biały ciężki z nim mam orzech do zgryzienia
asiu- a ile Twoje dzieciaki mają lat? Ciężkie dwa przypadki moja D. też je skromnie- raczej malutką miseczke zupki, pare kęsów owocu.. dlatego staram sie jej wciskac roznorodnych rzeczy, nawet jakby to miał byc tylko tu gryz banana, a tu jabłka. Rozkrecą się

ja byłam takim niejadkiem,że chyba bym nie wytrzymała na miejscu mojej mamy... a teraz-zamykajcie lodowki przede mną


aha, bunny- ja byłam sama z moją Dalią od początku. TŻ ciągle na rozjazdach. Nie mam w tym miescie, w którym mieszkamy nikogo z rodziny. (jest tylko babcia TŻ, ale 80letnia, schorowana pani nawet na 4 pietro do nas nigdy nie dala rady wejsc..). Przeżyłysmy same kolki, zakrztuszenia, ząbki.. wszystko. Raz D.miała gorączka ponad 40stopni- oczywiscie, gdy nie było TŻ. Wszelkie wymioty=odwodnienia=szpit ale gdy jeszcze nie była zdiagnozowana alergia u niej- gdy nie było TŻ.. złosliwosc losu, ale tymbardzej jestem dumna, że to ja wychowałam moje dziecko, a nie babcia jak w wielku przypadkach. A z czasem sie wchodzi w rytm i nabiera nawyków,że mozna i dla siebie sporo czasu znalezc.

Kitka
- Tosia przestanie sie zachłystac mlekiem i doic po 40minut cycora moja D też tak łapczywie piła, az sie dziecko nie nauczy,że dostanie tego cycka jak zgłodnieje,że to pewniak. a potem to w 5 minut sie naje nawet

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

anka86- naprawde fajny masz ten kolor teraz, wyglada bardzo naturalnie ja tam nie widze zadnych roznic w kolorze, super
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 12:21   #514
exclusivee
Zakorzenienie
 
Avatar exclusivee
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
Musimy miec alternatywy-bo moja D jadłaby chyba tylko rosół i banana.
I moja D je smażone-ale to jest zdecydowana mniejszosc w naszej kuchni- lubimy placki ziemniaczane (znowu bez jajka, wiec pod młodą) i je smazymy i jemy, lubimy kotlety mielone z drobiu- smazymy. Ale to zdecydowanie rzadniej gosci w naszej kuchni po prostu, cała nasza 3 preferuje zdrowe odżywianie. I problemow po smażonym nie ma, luz
Poza tym juz znalazłam jedyne przedszkole w okolicy, które owzgledni to,że moja D ma te cholerne alergie i bedzie miała -za dopłata of kors- specjalne, swoje menu,
O, no to super! Nie wiedzialam ze w przedszkolach sa takie mozliwosci teraz Ja musze jak najszybciej sie wybrac do przedszkola u mnie bo chce od wrzesnia zapisac mlodego do grupy 3latkow, gdzie zostawia sie dziecko na 5h dziennie, i trzeba tylko jakies przekaski dziecku zapakowac (bo to bez jedzenia), a samo przedszkole bezplatne
__________________
Instagram

Jasny popielaty brąz
exclusivee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 12:24   #515
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
bunny- ale chyba źle mnie zrozumiałas moje dziecko liznęło w zyciu lizaka- myslalam,ze nie przestanie po nim pluc, pluła chyba z 10minut po jednym liźnieciu probowala specjalnie dla niej upieczona szarlotke dla alergika- myslalam ze wszystko wyrzyga(a zjadła pół kęsa dosłownie)- jej to JUZ nie smakuje, nie lubi w ogole słodkiego. a np kupnego batona i tak nie moze przez te swoje alergie, czekolady ani nic. i dobrze
Ona na przekaske sama prosi o te owoce, które moze (tzn.pokazuje mi na stole co chce, bo tak duzo to jeszcz enie mowi), woli obgryzac marchew na spacerze w wózku niz jesc paluszka. I dobrze.
Ona ma naprawde sporo alergii (straaasznie wymiotuje po tym, po pół łyżeczki mleka modyfikowanego-które jest notabene robione na mleku krowim rzygała chyba z 10 razy, wielkimi fontannami, odwadnia sie wtedy za kazdym razem i szpitale)- pieczemy jej chleb, piekę sama wędline, robie pasty spacjalne dla niej do chleba, piekłam ostatnio pasztet składowo pod nią.. -dobrze,ze mamy innych alergikow dzielą sie przepisami w necie



Musimy miec alternatywy-bo moja D jadłaby chyba tylko rosół i banana.
I moja D je smażone-ale to jest zdecydowana mniejszosc w naszej kuchni- lubimy placki ziemniaczane (znowu bez jajka, wiec pod młodą) i je smazymy i jemy, lubimy kotlety mielone z drobiu- smazymy. Ale to zdecydowanie rzadniej gosci w naszej kuchni po prostu, cała nasza 3 preferuje zdrowe odżywianie. I problemow po smażonym nie ma, luz
Poza tym juz znalazłam jedyne przedszkole w okolicy, które owzgledni to,że moja D ma te cholerne alergie i bedzie miała -za dopłata of kors- specjalne, swoje menu,



dziekuje
Juz sie zgodziłam byc chrzestną, tak samo własnie o tym pomyslalam. Teraz tylko mysle nad prezentem, bo to juz za 2 tygodnie Nie wiem, pieniadze? jakos nie lubie takich prezentow.. pamiątka? moze pomysla,ze pozalowałam, bo jakies medaliki tansze niz wsadzic 1000zł w koperte jak to teraz ludzie robią, a mnie tez na cuda na kiju nie stac.

A przyjemnosci są dla ludzi Grunt, to zeby wiekszosc naszego menu była w porządku, a reszta była faktycznie tylko przyjemnoscia, a nie codziennoscia
oj bo ja zrozumialam ze ty restrykcyjnie nie dajesz tych slodyczy, ale jak nie lubi no to super, nie bedziesz musiala o nie z nia walczyc
ty to sie nagotujesz, zawsze zastanawia mnie na ile te potrawy smakuja podobnie do wersji klasycznych, bo do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic, np do tej pory nie wyobrazalam sobie barszczu czerwonego bez smietany, jak to taki sam czysty jesc taki slodki i w ogole ale ost sprobowalam i byl pyszny i wcale ten brak smietany mi nie doskwieral

a w ogole to od wczoraj jestem "pocieta" z tz ale mnie wkurzyl...
naszykowalam na obiad kluski slaskie/pyzy z miesem bo tak chcial.
wielki panicz przyszedl z pracy i prawie nie glodny, pytam go co już żarłeś? a on do mnie że byl na kebabie
no i zjadl co kot naplakal, to po co lecialam na zakupy zeby byl obiad, moglam nic nie robic
mam w dupie, nie bede z nim walczyc, dzis obiadu NIE MA.
ja nie mam czasu na zmarnowanie i swojego wysiłku.
Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
Ale tam u Was fajnie! Tak bym chciała,żeby moja D.znowu była taka mała.. i chociaz dała mi ostro popalic za młodu wiecznie kolki, nie spała po nocach, w dzien sie darła, a ja sama bez pomocy nikogo- to było super



asiu- a ile Twoje dzieciaki mają lat? Ciężkie dwa przypadki moja D. też je skromnie- raczej malutką miseczke zupki, pare kęsów owocu.. dlatego staram sie jej wciskac roznorodnych rzeczy, nawet jakby to miał byc tylko tu gryz banana, a tu jabłka. Rozkrecą się

ja byłam takim niejadkiem,że chyba bym nie wytrzymała na miejscu mojej mamy... a teraz-zamykajcie lodowki przede mną


aha, bunny- ja byłam sama z moją Dalią od początku. TŻ ciągle na rozjazdach. Nie mam w tym miescie, w którym mieszkamy nikogo z rodziny. (jest tylko babcia TŻ, ale 80letnia, schorowana pani nawet na 4 pietro do nas nigdy nie dala rady wejsc..). Przeżyłysmy same kolki, zakrztuszenia, ząbki.. wszystko. Raz D.miała gorączka ponad 40stopni- oczywiscie, gdy nie było TŻ. Wszelkie wymioty=odwodnienia=szpit ale gdy jeszcze nie była zdiagnozowana alergia u niej- gdy nie było TŻ.. złosliwosc losu, ale tymbardzej jestem dumna, że to ja wychowałam moje dziecko, a nie babcia jak w wielku przypadkach. A z czasem sie wchodzi w rytm i nabiera nawyków,że mozna i dla siebie sporo czasu znalezc.

Kitka
- Tosia przestanie sie zachłystac mlekiem i doic po 40minut cycora moja D też tak łapczywie piła, az sie dziecko nie nauczy,że dostanie tego cycka jak zgłodnieje,że to pewniak. a potem to w 5 minut sie naje nawet

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

anka86- naprawde fajny masz ten kolor teraz, wyglada bardzo naturalnie ja tam nie widze zadnych roznic w kolorze, super
wiem ze ty sobie poradzilas... i to mnie podtrzymuje na duchu ze i ja dam rade jak bedzie trzeba, ale nei znam wielu takich osob jak ty...
w sumie "znam" tylko ciebie, o ktorej wiem, ze nikt z rodziny nie pomagal we wszystkich znanych mi przypadkach to albo dziadkow sie nie dalo odegnac, albo juz starsze rodzenstwo dziecka/ albo rodzicow pomagalo albo rodzice byli prawie na kazde zawolanie razem, ze np. mozna sie bylo z pracy zwolnic w razie W czy cos...
nie mowiac o sytuacjach gdy mlodzi z dzieckiem mieszkali w domu rodzinnym, wielopokoleniowym- to tez duzo daje bo jest kogo wolac o pomoc...

u mnie wiem ze bede zdana na siebie, a tz dostepny tylko miedzy 18-6 rano jak dobrze pojdzie...
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 12:43   #516
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez exclusivee Pokaż wiadomość
O, no to super! Nie wiedzialam ze w przedszkolach sa takie mozliwosci teraz Ja musze jak najszybciej sie wybrac do przedszkola u mnie bo chce od wrzesnia zapisac mlodego do grupy 3latkow, gdzie zostawia sie dziecko na 5h dziennie, i trzeba tylko jakies przekaski dziecku zapakowac (bo to bez jedzenia), a samo przedszkole bezplatne
też nie wiedziałam, ale musiałam to ogarnac, jak to moje dziecko niz prawie ze stołu normalnego polaka nie może zjesc
taka prawda, u nas mleko krowie rządzi (śmietany, sery, masło, to jest wszedzie), 5razy w tygodniu jedza kotlety w jajku obtaczane i w sklepowej bułce tartej - a my ani jaj, ani bułki (ja muszę sama buły piec i trę, boze, jak teraz to analizuje to sie czuje jak baba w sredniowieczu, nieługo jeszce mąke bede chyba sama robic haha, nie no, ale na codzien o tym sie nie mysli-tylko działa)
I znalazłam, troche to nas pewnie bedzie kosztowało, ale trudno ewentualnie ebde jej w termosy pakowac jedzienie.

Fajne u Was rozwiazania maja, u nas za darmo? nic nie ma
Ale z tego co kojarze, to w waszym powiecie duze bezrobocie może dlatego dofinansowują miasta..


bunny- na pewno sobie poradzisz ja tez sie baaardzo martwilam, czasem tez mam dosc i mam ochote uciekac ale potem widzę mojego Babla, który swiata beze mnie sobie nie wyobraza i mam motywacje i dostaje zastrzyk energii

a jedzenie smakuje baaardzo podobnie- tzn.zupa bez smietany wiadomo,ze inaczej-ale jest dobra, my juz do zadnej nie dodajemy. A istnieje tez wiele zamiennikow, są mleka roslinne, mozna nawet zrobic ser bez białka zwierzecego jakiegokolwiek ponoc (ponoc bo ja jeszcze tego nie robiłam).
TŻ to sam juz nie wie, czy ma osobna porcje nalesnikow z mlekiem, czy mamy wszyscy Dalusiowe.. to chyba nie czuc

a gotowac dzieki młodej coraz bardziej lubie

a jak bedziesz w stresie to zorganizuj mi materac i przyjade, ja mogłabym nic innego nie robic tylko wokoł dzieci skakac

mój TŻ nie ma konkretnych godzin etatu, czasami idzie na 8 godzin i wraca, czasami idzie na kilka dni, a czasem na kilka tygodni haha.. ale juz przywykłam, wkurza mnie tylko to,że czesto mu cos dzien przed oznajmiają, albo jak w zeszłe wakacje- cofaja urlop i wysyłaja znowu gdzies.. nie,ze przełozyli mu urlop na za miesiac np, tylko zabrali w ogole. Ja tego nie ogarniam


Dobrze robisz z TŻ. Musimy byc ostre, bo z tymi facetami to gorzej niz z dziecmi naprawde

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

bunny- spodobała mi sie ta farba, dziś ją widziałam w tesco. Tzn spodobał mi sie kolor na pudełku ale odpada, bo garnier, co nie?

Jeśli tak, to kupię preference 8.0 loreala.
ale boje sie,ze bedzie na oczatku buro i brzydko a ja mam niedługo te chrziny
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 12:49   #517
exclusivee
Zakorzenienie
 
Avatar exclusivee
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 195
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

A ja sobie nie wyobrazam byc tylko sama z dzieckiem nie mogac liczyc na niczyja pomoc... wtedy nie mialabym szans zeby isc do tej szkoly w ktorej jestem, poza tym nieraz trzeba isc do lekarza, czy zalatwic cos do banku, na poczte itp. Raz w roku fajnie by bylo tez pojsc do fryzjera, na jakies zakupy samemu, bez dziecka... Dlatego ciesze sie ze od wrzesnia mlody pojdzie do przedszkola bo stane sie niezalezna i kiedy bede potrzebowala zalatwic cos na miescie, u lekarza czy w szkole nie bede musiala kombinowac z kim mlodego zostawic na te pol godzinki czy godzine.. Zastanawia mnie tylko jak Ty sobie dajesz rade Renatko Gdybys przykladowo miala wizyte u dentysty czy ginekologa to jak to zalatwiasz? Troche szkoda ze nie macie zadnej rodziny blisko bo to zawsze jakas pomoc w takich sprawach My z tz pozwalamy sobie raz na jakis czas na wyjazd tylko we dwoje, a wtedy F jest zazwyczaj u mamy tz-ta na te pare h. Przykladowo jak przed swietami chodzilismy za prezentami pare h w galerii to nie wyobrazam sobie zeby chodzil tam z nami F. Poza tym takie dluzsze zakupy z nim niestety odpadaja bo szybko sie nudzi i zaraz jest placz, kladzenie sie na podlodze itp. a my do najblizszej galerii mamy 50km wiec szkoda taka droge przejechac zeby zaraz wracac z powrotem..

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
też nie wiedziałam, ale musiałam to ogarnac, jak to moje dziecko niz prawie ze stołu normalnego polaka nie może zjesc
taka prawda, u nas mleko krowie rządzi (śmietany, sery, masło, to jest wszedzie), 5razy w tygodniu jedza kotlety w jajku obtaczane i w sklepowej bułce tartej - a my ani jaj, ani bułki (ja muszę sama buły piec i trę, boze, jak teraz to analizuje to sie czuje jak baba w sredniowieczu, nieługo jeszce mąke bede chyba sama robic haha, nie no, ale na codzien o tym sie nie mysli-tylko działa)
I znalazłam, troche to nas pewnie bedzie kosztowało, ale trudno ewentualnie ebde jej w termosy pakowac jedzienie.

Fajne u Was rozwiazania maja, u nas za darmo? nic nie ma
Ale z tego co kojarze, to w waszym powiecie duze bezrobocie może dlatego dofinansowują miasta..


bunny- na pewno sobie poradzisz ja tez sie baaardzo martwilam, czasem tez mam dosc i mam ochote uciekac ale potem widzę mojego Babla, który swiata beze mnie sobie nie wyobraza i mam motywacje i dostaje zastrzyk energii

a jedzenie smakuje baaardzo podobnie- tzn.zupa bez smietany wiadomo,ze inaczej-ale jest dobra, my juz do zadnej nie dodajemy. A istnieje tez wiele zamiennikow, są mleka roslinne, mozna nawet zrobic ser bez białka zwierzecego jakiegokolwiek ponoc (ponoc bo ja jeszcze tego nie robiłam).
TŻ to sam juz nie wie, czy ma osobna porcje nalesnikow z mlekiem, czy mamy wszyscy Dalusiowe.. to chyba nie czuc

a gotowac dzieki młodej coraz bardziej lubie

a jak bedziesz w stresie to zorganizuj mi materac i przyjade, ja mogłabym nic innego nie robic tylko wokoł dzieci skakac

mój TŻ nie ma konkretnych godzin etatu, czasami idzie na 8 godzin i wraca, czasami idzie na kilka dni, a czasem na kilka tygodni haha.. ale juz przywykłam, wkurza mnie tylko to,że czesto mu cos dzien przed oznajmiają, albo jak w zeszłe wakacje- cofaja urlop i wysyłaja znowu gdzies.. nie,ze przełozyli mu urlop na za miesiac np, tylko zabrali w ogole. Ja tego nie ogarniam


Dobrze robisz z TŻ. Musimy byc ostre, bo z tymi facetami to gorzej niz z dziecmi naprawde

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

bunny- spodobała mi sie ta farba, dziś ją widziałam w tesco. Tzn spodobał mi sie kolor na pudełku ale odpada, bo garnier, co nie?

Jeśli tak, to kupię preference 8.0 loreala.
ale boje sie,ze bedzie na oczatku buro i brzydko a ja mam niedługo te chrziny
Fakt, mozliwe ze dofinansowanie dostali Az zal nie skorzystac

Ja tez zrozumialam tak jak Bunny, ze w ogole corze nie dajesz nic slodkiego

A co do mlek to przeciez jest wiele rodzai, jest migdalowe, ryzowe, sojowe, i jeszcze jakies, sama zona Lewandowskiego na blogu pisze ze nie je nic co jest zrobione z bialka krowiego wiec sie da Tylko niestety chcac jesc lepsze jakosciowo rzeczy (produkty pelnoziarniste, lepszy cukier, lepsza sol, inne mleka, jakies nietypowe produkty itp.) trzeba tez wydac troszke wiecej pieniazkow a nie kazdy moze sobie niestety pozwolic
__________________
Instagram

Jasny popielaty brąz
exclusivee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-09, 13:07   #518
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
też nie wiedziałam, ale musiałam to ogarnac, jak to moje dziecko niz prawie ze stołu normalnego polaka nie może zjesc
taka prawda, u nas mleko krowie rządzi (śmietany, sery, masło, to jest wszedzie), 5razy w tygodniu jedza kotlety w jajku obtaczane i w sklepowej bułce tartej - a my ani jaj, ani bułki (ja muszę sama buły piec i trę, boze, jak teraz to analizuje to sie czuje jak baba w sredniowieczu, nieługo jeszce mąke bede chyba sama robic haha, nie no, ale na codzien o tym sie nie mysli-tylko działa)
I znalazłam, troche to nas pewnie bedzie kosztowało, ale trudno ewentualnie ebde jej w termosy pakowac jedzienie.

Fajne u Was rozwiazania maja, u nas za darmo? nic nie ma
Ale z tego co kojarze, to w waszym powiecie duze bezrobocie może dlatego dofinansowują miasta..


bunny- na pewno sobie poradzisz ja tez sie baaardzo martwilam, czasem tez mam dosc i mam ochote uciekac ale potem widzę mojego Babla, który swiata beze mnie sobie nie wyobraza i mam motywacje i dostaje zastrzyk energii

a jedzenie smakuje baaardzo podobnie- tzn.zupa bez smietany wiadomo,ze inaczej-ale jest dobra, my juz do zadnej nie dodajemy. A istnieje tez wiele zamiennikow, są mleka roslinne, mozna nawet zrobic ser bez białka zwierzecego jakiegokolwiek ponoc (ponoc bo ja jeszcze tego nie robiłam).
TŻ to sam juz nie wie, czy ma osobna porcje nalesnikow z mlekiem, czy mamy wszyscy Dalusiowe.. to chyba nie czuc

a gotowac dzieki młodej coraz bardziej lubie

a jak bedziesz w stresie to zorganizuj mi materac i przyjade, ja mogłabym nic innego nie robic tylko wokoł dzieci skakac

mój TŻ nie ma konkretnych godzin etatu, czasami idzie na 8 godzin i wraca, czasami idzie na kilka dni, a czasem na kilka tygodni haha.. ale juz przywykłam, wkurza mnie tylko to,że czesto mu cos dzien przed oznajmiają, albo jak w zeszłe wakacje- cofaja urlop i wysyłaja znowu gdzies.. nie,ze przełozyli mu urlop na za miesiac np, tylko zabrali w ogole. Ja tego nie ogarniam


Dobrze robisz z TŻ. Musimy byc ostre, bo z tymi facetami to gorzej niz z dziecmi naprawde

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

bunny- spodobała mi sie ta farba, dziś ją widziałam w tesco. Tzn spodobał mi sie kolor na pudełku ale odpada, bo garnier, co nie?

Jeśli tak, to kupię preference 8.0 loreala.
ale boje sie,ze bedzie na oczatku buro i brzydko a ja mam niedługo te chrziny
a np. masla nei uzywacie/margaryny itp? czym smarujesz jej chleb?
i takie nalesniki sie nie rozwalaja/nie przypalaja?
nie wiem jaka farba, nie ma linka ani nic...
Cytat:
Napisane przez exclusivee Pokaż wiadomość
A ja sobie nie wyobrazam byc tylko sama z dzieckiem nie mogac liczyc na niczyja pomoc... wtedy nie mialabym szans zeby isc do tej szkoly w ktorej jestem, poza tym nieraz trzeba isc do lekarza, czy zalatwic cos do banku, na poczte itp. Raz w roku fajnie by bylo tez pojsc do fryzjera, na jakies zakupy samemu, bez dziecka... Dlatego ciesze sie ze od wrzesnia mlody pojdzie do przedszkola bo stane sie niezalezna i kiedy bede potrzebowala zalatwic cos na miescie, u lekarza czy w szkole nie bede musiala kombinowac z kim mlodego zostawic na te pol godzinki czy godzine.. Zastanawia mnie tylko jak Ty sobie dajesz rade Renatko Gdybys przykladowo miala wizyte u dentysty czy ginekologa to jak to zalatwiasz? Troche szkoda ze nie macie zadnej rodziny blisko bo to zawsze jakas pomoc w takich sprawach My z tz pozwalamy sobie raz na jakis czas na wyjazd tylko we dwoje, a wtedy F jest zazwyczaj u mamy tz-ta na te pare h. Przykladowo jak przed swietami chodzilismy za prezentami pare h w galerii to nie wyobrazam sobie zeby chodzil tam z nami F. Poza tym takie dluzsze zakupy z nim niestety odpadaja bo szybko sie nudzi i zaraz jest placz, kladzenie sie na podlodze itp. a my do najblizszej galerii mamy 50km wiec szkoda taka droge przejechac zeby zaraz wracac z powrotem..

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------



Fakt, mozliwe ze dofinansowanie dostali Az zal nie skorzystac

Ja tez zrozumialam tak jak Bunny, ze w ogole corze nie dajesz nic slodkiego

A co do mlek to przeciez jest wiele rodzai, jest migdalowe, ryzowe, sojowe, i jeszcze jakies, sama zona Lewandowskiego na blogu pisze ze nie je nic co jest zrobione z bialka krowiego wiec sie da Tylko niestety chcac jesc lepsze jakosciowo rzeczy (produkty pelnoziarniste, lepszy cukier, lepsza sol, inne mleka, jakies nietypowe produkty itp.) trzeba tez wydac troszke wiecej pieniazkow a nie kazdy moze sobie niestety pozwolic
wlasnie to mnie przeraza a jeszcze jestem zdechlakiem, ciagle u jakiegos lekarza, dziecko pod pache, psa w reke i do lekarza smiechem zartem ale tak by bylo...
nie wiem tylko co by bylo jakbym to ja trafila do szpitala, co dziecko obok mi poloza?
na razie taki temat macierzynstwa bardzo mnie stresuje i boje sie okrutnie, wiec oddalam mysl o dziecku, ale trzeba sie spiac jakos bo to 27 lat niedlugo a chcialabym miec 2 dzieciaczkow...
mam tez swiadomosc, ze pewnie regeneracja po ciazy zajmie mi dluzej niz statystycznej kobiecie
czasem mam tez taka mysl, ze skoro ten moj podly maz jest taki wredny i niedojrzaly i leje na wszystko, jak sie staram itp. to z niego nie ma co liczyc ze bedzie pomoc do dziecka..bedzie je kochal, bawil sie, usypial ale nie bedzie latac na zakupy, po lekarzach itp bo sie do tego nie nadaje moze lepiej byloby nie miec dzieci w takiej sytuacji? albo tylko jedno? on nawet nie sprzata w domu i nie wie gdzie co lezy, jak mnie braknie to wydzwania i gdzie jest sol...? gdzie moje dzinsy? gdzie jest plyn do naczyn? itp. jak on ogarnie dom i dziecko gdyby musial radzic sobie sam, nie mam pojecia
to takie moje luzne mysli...
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 13:29   #519
Renatka89
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka89
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 072
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

ej no, ale przeciez ten moj TŻ istnieje, wiecznie nie jest daleko, normalnie na miejscu pracuje do 16/17, są weekendy wtedy, świeta, wolne.. nie jestem matka teresa co nie ma czasu na prysznic wtedy on z dzieckiem a ja moge wlasnie- do lekarza, fryzjera czy gdzie bym chciała. DO galerii nie jezdzimy zbytnio- nie przepadamy, ale jak juz to młoda jedzie z nami i jej sie podoba- są karuzelki, ciuchy- sciaga wieszaki i sie cieszy
Czas z TŻ spedzam sam na sam wieczorami i nie czuje,zebysmy byli przez to pokrzywdzeni, nie my jedni w takiej sytuacji.. a pomoc ze strony rodzin- jakbyscie miały miec taka pomoc jaka oferują nasze rodziny, za bardzo sie wgłebiac w to nie chce, ale uwierzcie- tez byscie wolały jej nie miec. Za półtora roku młoda do przedszkola- i to nasz wybor,ze nie idzie do złobka.
Aha, tez mam psa i królika
Da sie. Dziecko to nasz swiaodmy wybor, nie mam co teraz narzekac,ze chciałbym spedzic weekend bez niej z TŻ sama- bo nie chciałabym

bunny- Ty jestes chorowitek to moze gorzej.. a mój TŻ tez wydawał mi sie przed dzieckiem czasami szczeniakiem nieodpowiedzialnym, a teraz zwykle miło mnie zaskakuje faceci też sie chyba zmieniaja

kurde, link tu wkleje, chyba zapomniałamhttps://www.google.pl/search?q=garni...ml%3B635%3B963
__________________
Dalia Milena ur. 6.06.2012r.
Renatka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 14:33   #520
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Lepiej wez loreala, po garnierze moze byc buro lub zielonkawo
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 15:42   #521
Eveline1000
Rozeznanie
 
Avatar Eveline1000
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Przystań Elfów:-)
Wiadomości: 506
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez BLOND_PRINCESSKA Pokaż wiadomość

Hmmm mam kolegę ze Słubic, który przechodził przez granicę i pracował w Zalando, zarabiał coś koło 1200 euro. Zależy co Was interesuje i jak chcecie pracować, jak z językiem. Ty mogłabyś się załapać do opieki nad starszymi osobami na przykład. Chociaż całkowicie w ciemno nie wyprowadzałabym się, są agencje pracy, które oferują pracę w Niemczech może zadzwoń i zapytaj jak to wygląda, czy ze swoim doświadczeniem miałabyś szansę na pracę, jak to realnie wygląda i jaki jest mniej więcej czas dostania takiej pracy.
Hej kobitki
Princesska dziękujęJeszcze poszukamy w necie,w agencjach popytamy bo w ciemno bez załatwionej pracy nie ryzykujemyZobaczymy jak wyjdzie
Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość




O kurcze ja to bym pewnie dopiero spanikowala, bo bede z ewentualnym potomkiem sama, nie ma rodziny ktora by pomagala, dlatego odwlekam ten moment...takze podziwiam cie.
Ale jest cos w tym co mowisz, moja mama tez tak mowi, bedac w ciazy ze mna byla nerwowa, plakala, nie chciala mnie, chciala sie zabic... I ja jestem od niemowlaka nerwus, pesymista i kilo mulu
Przy mojej sis ciaza byla ok, matka szczesliwa i moja sis byla dzidziusiem spokojnym ktory tylko jadl i spal i do dzis jest optymistka zawsze i wszedzie.
Takze nastawienie ciezarnej jest wazne
Bunny ja będąc w ciąży miałam bardzo dużo stresu.Dużo płakałam,byłam sama z tż daleko od rodziny.Naprawdę to był ciężki czas dla mnie...A mimo to moja córka jako noworodek była grzeczniutka,spokojna aż sama się dziwiłamTylko dałam jej cyca,przebrałam i ona dalej spała .No mówię Ci aniołek mały.W nocy też tylko zjadła,przebiorę ją i ona dalej spała.Czasami tylko trochę pokwiliła jak to noworodek.Ach jaki to był piękny czas


A co do pomocy to ja też musiałam radzić sobie sama po urodzeniu dziecka.Nie mieliśmy samochodu a najblizsza rodzina mieszkała ponad 150 km od nas.Sama moją O. przewijałam,wstawałam do niej w nocy,karmiłam.Tylko kąpać pomagał mi tż a tak to wszystko sama.Bo tż w pracy a ja z dzieckiem w domu.To naprawdę nie jest takie trudne jak się wydaje...Ja jak byłam w ciąży to bałam się że sobie nie poradzę bo sama ,obce miasto,nie znam nikogo,nie mam pomocy a okazało się że świetnie daje sobie radę.Nawet moja mama jak przyjechała się zdziwiła że tak dobrze sobie radzę.Dasz radę zobaczysz kobieta ma ten instynkt i da radę musi tylko chcieć


Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
bunny- ale chyba źle mnie zrozumiałas moje dziecko liznęło w zyciu lizaka- myslalam,ze nie przestanie po nim pluc, pluła chyba z 10minut po jednym liźnieciu probowala specjalnie dla niej upieczona szarlotke dla alergika- myslalam ze wszystko wyrzyga(a zjadła pół kęsa dosłownie)- jej to JUZ nie smakuje, nie lubi w ogole słodkiego. a np kupnego batona i tak nie moze przez te swoje alergie, czekolady ani nic. i dobrze
Ona na przekaske sama prosi o te owoce, które moze (tzn.pokazuje mi na stole co chce, bo tak duzo to jeszcz enie mowi), woli obgryzac marchew na spacerze w wózku niz jesc paluszka. I dobrze.
Ona ma naprawde sporo alergii (straaasznie wymiotuje po tym, po pół łyżeczki mleka modyfikowanego-które jest notabene robione na mleku krowim rzygała chyba z 10 razy, wielkimi fontannami, odwadnia sie wtedy za kazdym razem i szpitale)- pieczemy jej chleb, piekę sama wędline, robie pasty spacjalne dla niej do chleba, piekłam ostatnio pasztet składowo pod nią.. -dobrze,ze mamy innych alergikow dzielą sie przepisami w necie






dziekuje
Juz sie zgodziłam byc chrzestną, tak samo własnie o tym pomyslalam. Teraz tylko mysle nad prezentem, bo to juz za 2 tygodnie Nie wiem, pieniadze? jakos nie lubie takich prezentow.. pamiątka? moze pomysla,ze pozalowałam, bo jakies medaliki tansze niz wsadzic 1000zł w koperte jak to teraz ludzie robią, a mnie tez na cuda na kiju nie stac.

A przyjemnosci są dla ludzi Grunt, to zeby wiekszosc naszego menu była w porządku, a reszta była faktycznie tylko przyjemnoscia, a nie codziennoscia
Renatka super że tak gotujesz swojej D. co wcale nie jest proste z jej alergią.Gratki

A co do prezentu to kup może jakiś medalik i pamiątkę.Są też do kupienia takie ozdobne literki żeby powiesić w pokoju dziecka i ułożyć z nich imię dziecka.Widziałam też takie fajne ciasto nie wiem jak to się nazywa modelina czy jak nie wiem To jest w ramce i odbija się tam stopkę i rączkę noworodka.Można to powiesić na scianie bądź postawić .Pamiątka na całe życieBo nie każdego stać żeby włożyć 1000 zl wkopertę


Dziewczynki które mają e-papierosa bądź wasi tż go mają.Ile to kosztuje na miesiąc?Bo ja nie w temacie nie smiejcie się ze mnie ale nigdy nie paliłam i nie interesowałam się tym.Ale mój tż pali codziennie paczkę a nawet czasami więcej i wydaje na to miesięcznie kupę kasy a mnie krew zalewa.Mówiłam mu żeby rzucił,przeliczałam ile kasy puszcza z dymem i co za te pieniądze moglibyśmy kupić gdyby nie palił,ale na nic.Powiedział że kupi ekiepa i wtedy spróbuje rzucic .Czy to wychodzi taniej niż zwykłe papierosy?Powiedzcie mi proszę
Eveline1000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-09, 16:03   #522
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Bunny dobrze zrobiłaś tż-towi, może się nauczy, żeby szanować Twoją pracę, a nie obżerać się na mieście jak doskonale wie, że obiad w domu jest
Ja z moim się dziś pożarłam. Standardowo o co, o kasę!! Bo jak miał więcej w zeszłym miesiącu to nie potrafi oszczędzić na "czarną godzinę", a już w tym płacze, że marna wypłata. A tłumaczenie, że kupił lodówkę i robota mi na prezent jeszcze bardziej mnie w☠☠☠☠iają, bo doskonale wiem ile miał kasy, ale wydał na dom a ile na swoje przyjemności jak takiego naprostować?? już się wkurzyłam i powiedziałam, że sam sobie będzie robił zakupy i gotował, bo nie może 50zł do budżetu dołożyć. A podwyżka CO, ciepłej wody i czynszu nam przyszła, no i żarcie też drożeje!! To gada, że nie będzie zdrowo jadł, jakby to mi na złość robił...

Wgl u Was dziewczyny też podnieśli cenę centralnego ogrzewania?? bo dla mnie to dziwne jak temp. plusowe i zimy tyle nie ma to przecież nie grzeją tak w blokach jak przy -20...
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 16:27   #523
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez Eveline1000 Pokaż wiadomość
Hej kobitki
Princesska dziękujęJeszcze poszukamy w necie,w agencjach popytamy bo w ciemno bez załatwionej pracy nie ryzykujemyZobaczymy jak wyjdzie

Bunny ja będąc w ciąży miałam bardzo dużo stresu.Dużo płakałam,byłam sama z tż daleko od rodziny.Naprawdę to był ciężki czas dla mnie...A mimo to moja córka jako noworodek była grzeczniutka,spokojna aż sama się dziwiłamTylko dałam jej cyca,przebrałam i ona dalej spała .No mówię Ci aniołek mały.W nocy też tylko zjadła,przebiorę ją i ona dalej spała.Czasami tylko trochę pokwiliła jak to noworodek.Ach jaki to był piękny czas


A co do pomocy to ja też musiałam radzić sobie sama po urodzeniu dziecka.Nie mieliśmy samochodu a najblizsza rodzina mieszkała ponad 150 km od nas.Sama moją O. przewijałam,wstawałam do niej w nocy,karmiłam.Tylko kąpać pomagał mi tż a tak to wszystko sama.Bo tż w pracy a ja z dzieckiem w domu.To naprawdę nie jest takie trudne jak się wydaje...Ja jak byłam w ciąży to bałam się że sobie nie poradzę bo sama ,obce miasto,nie znam nikogo,nie mam pomocy a okazało się że świetnie daje sobie radę.Nawet moja mama jak przyjechała się zdziwiła że tak dobrze sobie radzę.Dasz radę zobaczysz kobieta ma ten instynkt i da radę musi tylko chcieć



Renatka super że tak gotujesz swojej D. co wcale nie jest proste z jej alergią.Gratki

A co do prezentu to kup może jakiś medalik i pamiątkę.Są też do kupienia takie ozdobne literki żeby powiesić w pokoju dziecka i ułożyć z nich imię dziecka.Widziałam też takie fajne ciasto nie wiem jak to się nazywa modelina czy jak nie wiem To jest w ramce i odbija się tam stopkę i rączkę noworodka.Można to powiesić na scianie bądź postawić .Pamiątka na całe życieBo nie każdego stać żeby włożyć 1000 zl wkopertę


Dziewczynki które mają e-papierosa bądź wasi tż go mają.Ile to kosztuje na miesiąc?Bo ja nie w temacie nie smiejcie się ze mnie ale nigdy nie paliłam i nie interesowałam się tym.Ale mój tż pali codziennie paczkę a nawet czasami więcej i wydaje na to miesięcznie kupę kasy a mnie krew zalewa.Mówiłam mu żeby rzucił,przeliczałam ile kasy puszcza z dymem i co za te pieniądze moglibyśmy kupić gdyby nie palił,ale na nic.Powiedział że kupi ekiepa i wtedy spróbuje rzucic .Czy to wychodzi taniej niż zwykłe papierosy?Powiedzcie mi proszę
No to podziwiam was
Co do e papierosa, sam papieros kolo 70-100zl plus olejki ktorymi sie go napelnia. Ceny sa rozne. I pojemnosc tez, zalezy ile bedzie go palil, moja e. Umiala caly jeden olejek wypalic w kilka godz. Przy plotkach
Tak czy inaczej po miesiacu zabawy tym e petem i ona i jej facet wrocili do normalnych fajek, bo twierdzili ze tamtym nie da sie napalic, w koncu palili i ekiepa i normalne faje naraz
Predzej pomoze mu silna wola rzucenia i nicorette- moj tz pierwszy tydzien zul gumy nicorette i do dzis nie pali

Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
Bunny dobrze zrobiłaś tż-towi, może się nauczy, żeby szanować Twoją pracę, a nie obżerać się na mieście jak doskonale wie, że obiad w domu jest
Ja z moim się dziś pożarłam. Standardowo o co, o kasę!! Bo jak miał więcej w zeszłym miesiącu to nie potrafi oszczędzić na "czarną godzinę", a już w tym płacze, że marna wypłata. A tłumaczenie, że kupił lodówkę i robota mi na prezent jeszcze bardziej mnie w☠☠☠☠iają, bo doskonale wiem ile miał kasy, ale wydał na dom a ile na swoje przyjemności jak takiego naprostować?? już się wkurzyłam i powiedziałam, że sam sobie będzie robił zakupy i gotował, bo nie może 50zł do budżetu dołożyć. A podwyżka CO, ciepłej wody i czynszu nam przyszła, no i żarcie też drożeje!! To gada, że nie będzie zdrowo jadł, jakby to mi na złość robił...

Wgl u Was dziewczyny też podnieśli cenę centralnego ogrzewania?? bo dla mnie to dziwne jak temp. plusowe i zimy tyle nie ma to przecież nie grzeją tak w blokach jak przy -20...
Z moim dalej nie gadamy, ale kupil mi salatke grecka
I zrobil zakupy za 50zl.
Ale nie gadamy dalej, bo warczy to mam gdzies.
Wiesz ja mojego ustawilam kasowo tak ze ma oplacic stancje z rachunkami, a reszta pensji jest jego.
Jednak musi sie liczyc z tym, ze jesli zabraknie mi na jedzenie, bo np duzo wydam na leki to musi miec z czego mnie poratowac w granicy 100zl miesiecznie w razie co.

Co do grzania to nic nie wiem, mamy w czynszu, a wlascicielka nie mowila o podwyzce czynszu poki co...
Ale mile zaskoczenie ze rachunki w tym roku mamy nizsze niz rok temu nie wiem jakim cudem, bo zuzycie mielismy wieksze
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 16:28   #524
201606240916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 463
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Dziewczyny dziękuję za miłe słowa Kolor na prawdę wyszedł piękny, a wszystko dzięki naszej bunny Jak poszłam odebrać małego z zerówki, to nawet dwie mamusie zachwalały nowy kolor A myślałam, że nikt nie zauważy, bo różnica nie jest ogromna.


bunny nie martw się na zapas. My kobiety jesteśmy przecież o wiele silniejsze i zaradniejsze od facetów Ja też muszę dawać sobie radę sama ze wszystkim. Mąż ma taką pracę, że wyjeżdża przeważnie co miesiąc na 3 tygodnie. Mieszkamy z moimi rodzicami, ale moja mama pracuje poza Polską, a tata jak weźmie zlecenie gdzieś daleko od naszego miasta, to też wyjeżdża na kilka tyg. Więc jesteśmy z synkiem sami. I wiem, że jak kobieta musi, to potrafi. I też wszędzie do lekarzy sama jeździłam mpk z tym wielkim wózkiem, bo autko mamy dopiero od roku. I wszędzie z małym. Czy zakupy, czy fryzjer, czy lekarz. Nawet kilka razy zdarzyło mi się brać go do ginekologa, bo nie miałam z kim zostawić. Czasami za zmęczenia przez nieprzespane noce prawie padałam, ale musiałam się trzymać. I jakoś dało się radę
201606240916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 16:50   #525
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

No ja właśnie dostałam aneks do czynszu i tam właśnie podwyżka co, ciepłej wody i stawki czynszowej...załamałam się...420zł za 30m2 plus odstepne dla właścicielki i media (prąd gaz...)

Bunny jak fuka to nie gadaj z nim. My mamy tak, że dajemy na wszystko po połowie. A teraz ta podwyżka a tż, że on już kasy nie ma i nie ma z czego dać. To trzeba było nie trwonić w zeszłym miesiącu!! To mnie wkurza!! I dlatego też odwlekam decyzję o dziecku...bo on wiecznie nie ma kasy...am wiadomo że dziecku nie odmówię niczego
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 17:02   #526
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
No ja właśnie dostałam aneks do czynszu i tam właśnie podwyżka co, ciepłej wody i stawki czynszowej...załamałam się...420zł za 30m2 plus odstepne dla właścicielki i media (prąd gaz...)

Bunny jak fuka to nie gadaj z nim. My mamy tak, że dajemy na wszystko po połowie. A teraz ta podwyżka a tż, że on już kasy nie ma i nie ma z czego dać. To trzeba było nie trwonić w zeszłym miesiącu!! To mnie wkurza!! I dlatego też odwlekam decyzję o dziecku...bo on wiecznie nie ma kasy...am wiadomo że dziecku nie odmówię niczego
My mamy inaczej, tz placi mieszkanie, ja wszelkie zakupy.
Po czesci dlatego ze wlasnie trwonil kase jak placilismy po polowie i potem musialam go zywic za swoje.
Tyle ze u nas to podobny koszt zycie kontra stancja z rachunkami a o pare zl nie bede sie z nim licytowac...
A tak dostaje pensje i w ciagu tygodnia robie przelew na mieszkanie i moze sobie potem robic co chce a ja jestem spokojna, ze mieszkanie na miesiac jest zaplacone
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 17:24   #527
Eveline1000
Rozeznanie
 
Avatar Eveline1000
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Przystań Elfów:-)
Wiadomości: 506
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
No to podziwiam was
Co do e papierosa, sam papieros kolo 70-100zl plus olejki ktorymi sie go napelnia. Ceny sa rozne. I pojemnosc tez, zalezy ile bedzie go palil, moja e. Umiala caly jeden olejek wypalic w kilka godz. Przy plotkach
Tak czy inaczej po miesiacu zabawy tym e petem i ona i jej facet wrocili do normalnych fajek, bo twierdzili ze tamtym nie da sie napalic, w koncu palili i ekiepa i normalne faje naraz
Predzej pomoze mu silna wola rzucenia i nicorette- moj tz pierwszy tydzien zul gumy nicorette i do dzis nie pali
Bunny z moim tż jest o tyle problem że on nie chce kupić tych Nicorette tylko jakieś wymówki a to zapomniał a to czasu nie miał a mnie to wku***a bo tyle kasy puszcza z dymem a też nam się nie przelewa ale ile można to samo tołkować
Bunna a ile czasu można używać utleniacza po pierwszym otwarciu bo mam ze Scandica litrowy.4 miesiące?Bo nie pamiętam .Chyba muszę sobie to notować
Eveline1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 18:00   #528
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez blond bunny Pokaż wiadomość
My mamy inaczej, tz placi mieszkanie, ja wszelkie zakupy.
Po czesci dlatego ze wlasnie trwonil kase jak placilismy po polowie i potem musialam go zywic za swoje.
Tyle ze u nas to podobny koszt zycie kontra stancja z rachunkami a o pare zl nie bede sie z nim licytowac...
A tak dostaje pensje i w ciagu tygodnia robie przelew na mieszkanie i moze sobie potem robic co chce a ja jestem spokojna, ze mieszkanie na miesiac jest zaplacone
U nas z jedzeniem jest inna sprawa bo tż dostaje jeszcze kartki z kopalni do wykorzystania w leviatanie więc nie dałoby się podzielić tak jak u Ciebie...ale i tak mnie to wkurza ta jego rozrzutność...
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 19:17   #529
xXxKYLIExXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXxKYLIExXx
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: <3
Wiadomości: 3 458
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Laski ratunku,mój Tż na jutrzejsze urodziny na obiad zażyczył sobie barszcz czerwony, taki z tartych buraków i z ziemniakami, a ja w życiu barszczu czerwonego nie gotowałam. Pomożecie
xXxKYLIExXx jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-09, 19:20   #530
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez xXxKYLIExXx Pokaż wiadomość
Laski ratunku,mój Tż na jutrzejsze urodziny na obiad zażyczył sobie barszcz czerwony, taki z tartych buraków i z ziemniakami, a ja w życiu barszczu czerwonego nie gotowałam. Pomożecie
Winiaaaryyy
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 19:41   #531
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez Eveline1000 Pokaż wiadomość
Bunny z moim tż jest o tyle problem że on nie chce kupić tych Nicorette tylko jakieś wymówki a to zapomniał a to czasu nie miał a mnie to wku***a bo tyle kasy puszcza z dymem a też nam się nie przelewa ale ile można to samo tołkować
Bunna a ile czasu można używać utleniacza po pierwszym otwarciu bo mam ze Scandica litrowy.4 miesiące?Bo nie pamiętam .Chyba muszę sobie to notować
Bo tak naprawde nie chce rzucic palenia.
Moj tez mial wymowki, a w koncu cos w nim peklo i sam rzucil.
Najwazniejsze sie o to nie klocic tylko umoralniac ze ciebie truje, ze zdrowsi bedziecie itp.ze za te pieniadze to moglibyscie co roku na wakacje pojechac co on przepala, mojego bardzo to zmienilo, taki argument. Tym bardziej ze my zyjemy z tygodnia na tydzien, raczej nie mozemy nic odlozyc kasy i taki zastrzyk kilka setek w miesiacu to jakm fortuna inna swiadomosc zycia potem, ze nic zle nie bedzie ,mozna lepiej jesc bo sobie czlowiek juz tak nie zaluje i nie wylicza.
Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
U nas z jedzeniem jest inna sprawa bo tż dostaje jeszcze kartki z kopalni do wykorzystania w leviatanie więc nie dałoby się podzielić tak jak u Ciebie...ale i tak mnie to wkurza ta jego rozrzutność...
Ale on wiecej zarabia wliczajc te bony? To nie powinno byc pol na pol, jak dla mnie , bo malo ktora kobieta tyle zarabia lub wiecej co jej facet...u mnie 2/3 kosztow to tz, 1/3 ja tak mniej wiecej...ale on ma 2x tyle przychodu co ja to sorry...przeciez nie wydam wszystkiego co tylko mam by bylo po rowno a potem bede go prosic o podpaski czy szminke? Nigdy!
A na wlasne wydatki zostaje nam podobna kwota co uwazam za sprawiedliwe, on wydaje np na auto, a ja na kosmetyki czy ciuchy
Cytat:
Napisane przez xXxKYLIExXx Pokaż wiadomość
Laski ratunku,mój Tż na jutrzejsze urodziny na obiad zażyczył sobie barszcz czerwony, taki z tartych buraków i z ziemniakami, a ja w życiu barszczu czerwonego nie gotowałam. Pomożecie
Proste ja robie tak.
Nie robie z tartych burakow, bo wolimy w paseczki. Wiec na 5l garnek, tne 3 buraki w paseczki. Dodatkowe 2 buraki tne w cwiartki-potem po ugotowaniu zupy je wyrzucam, maja tylko dodac wiecej koloru i smaku.
Wiec wrzucasz buraki, warzywka, mieso-ja robie na kurczaku i na boczku wedzonym, bo bez wedzonki to nie barszcz...
I dodajesz listek laurowy,ziele angielskie, wegete czy kostki rosolowe i gotujesz godzine.
I gotowe.
Mozesz zabielic smietana na koniec albo podac czysty.
Ziemniaki gotujesz osobno, podajesa osobno na talerzyku i omaszczone czy to cebulka czy skwarkami....jak lubicie.
Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Winiaaaryyy
Wez ohyda
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 19:43   #532
Ninedin
Zakorzenienie
 
Avatar Ninedin
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Kylie ja robię ukraiński. A jak on chce tylko z ziemniakami to szybko pójdzie. Buraki na tarce i smażysz z octem, ja na 4 duże daje 3 łyżki i odrobinę jakiegoś tłuszczu, ale to dosłownie odrobinke. Potem do gara z rosołem , jak nie lubisz na samej wodzie i przyprawy. Ocet po to żeby był czerwony, a nie różowy

Sent from my LG-P710 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Umysł w stanie blond
Ninedin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 19:59   #533
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez Ninedin Pokaż wiadomość
Kylie ja robię ukraiński. A jak on chce tylko z ziemniakami to szybko pójdzie. Buraki na tarce i smażysz z octem, ja na 4 duże daje 3 łyżki i odrobinę jakiegoś tłuszczu, ale to dosłownie odrobinke. Potem do gara z rosołem , jak nie lubisz na samej wodzie i przyprawy. Ocet po to żeby był czerwony, a nie różowy

Sent from my LG-P710 using Wizaz Forum mobile app
Jak da sporo burakow to tez bedzie czerwony, a buraki sa tanie...i nie musialaby bawic sie w podsmazanki...
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 20:17   #534
buahhot
Marcelover ♥♥♥
 
Avatar buahhot
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 19 577
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

mam ochote na barszcz
__________________

buahhot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 20:31   #535
Lavia15
Wtajemniczenie
 
Avatar Lavia15
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 437
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez novelove Pokaż wiadomość
Pierdziele, powrót pryszczoli ale , ale muszę wam powiedzieć i nie mam pojęcia dlaczego taką różnicę czuję, że tabletki z bratka działają gorzej niż herbatka. Właściwie to wysyp jest, a przy herbie znikały.

Znacie jakąś godną polecenia linię kosmetyków, albo osobne produkty do buźki z syfami i zaskórnikami? Żel, peeling, tonik, krem...

Najgorsze jest to, że wiem, że to też przez to, że wyciskam. Już się złapałam na tym, że gdy mam nerwówkę, to zaczynam i skończyć nie mogę. A stres ostatnio cały czas.
nie wyciskaj bo potem robią się blizny sama sie ich nabawiłam i muszę teraz iść na jakieś kwachy albo kawitacje do kosmetyczki bo mam takie czerwone plamki i pozostałości po wyciskaniu
mi na syfki poza bratkiem pomogła papka Jadwigi- klade ja na noc i rano pryszczol jest juz przyschnięty i mniej widoczny

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez kitkulka Pokaż wiadomość
Bunny nie jest zle Toska jak zasnie to budzi sie w nocy raz - dwa razy na kupe i cyca (zawsze nawali w pampera tuz przed podudka ) i jak zje to zasypia chyba juz ogarnia kiedy jest dzien do wariowania a kiedy noc do spania
Tylko jak jest mega glodna to i z 40 minut potrafi ciagnac cycka i rzuca sie przy tym jak dzikus, ciągnie czasami tak ze az sie krztusi a pozniej jest w szoku co sie stalo mine ma wtedy naprawde smieszna ale za kazdym razem serce mi staje z nerwow jak nie moze zlapac tchu taki zarlok z niej. Jutro konczy miesiac i przytyla juz kilogram, ma takie fajne fałdki na nóziach i pultyny jak chomik

Rodzice raz z nią spali to mowili ze takiego głosnego bąka puscila ze az sama sie przestraszyla mnie za to raz obkupała i to fest! Akurat zmienialam jej pampka i jak te gazy w koncu jej sie zebraly to sie na mnie zesmrodzila tak ze mialam zafajdoloną cala bluzke, troche szyi, nogi i jeszcze doslownie na pol metra polecialo na podloge

Tak. Moge teraz godzinami nawijac o kupach wiec lepiej nie pytajcie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez kitkulka Pokaż wiadomość
Bunny jak juz ma sie swoje dziecko to naprawde kocha sie nawet te kupy wielkie
Mialam juz akcje z zakrztuszeniem, juz od razu po porodzie jak jeszcze lezala w tym swoim szpitalnym wozku i wody plodowe jeszcze zalegaly, zaczela sie krztusic az sina byla musialam naciskac guzik i wzywac polozne bo sama po cesarce wstac do niej nie moglam.
A tak ogolnie to wlasciwie co karmienie tak ciagnie cycka ze sie zachłysta mlekiem

Karmienie piersia jest fajne, taka bliskosc z dzieckiem niesamowita ale to tez troche meczarnia bo trzeba uwazac na to co sie je Wczoraj wypilam troche mleka i Toska wariowala, nie moge go pic... Dala nam koncert nocny.

Dziekuje dziewczyny Toska to fajny dzieciak i spokojny mysle ze moze przez to ze ja w ciazy bylam spkojna, zero stresow. Ale ma czasem napady wlasnie jak brzuszek boli bo bąka puscic nie moze biedna jest wtedy. Raz mi tak plakala ze zakrztusila sie wlasna slina a ja ryczałam razem z nia bo nie wiedzialam juz jak jej pomoc...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale milo sie czyta te twoje przygody z córcią uśmiałam się czytając o tych bąkach i kupach i ssaniu cyca
niby wydaje sie dla nas to takie odrażające ale domyslam sie ze jak sie ma swoja dzidzie to nie brzydzi cie nic - wręcz przeciwnie
ja mojemu truje ciągle o dziecku bo ja kocham dzieciaczki ale mój chce ślubu najpierw.....

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Renatka89 Pokaż wiadomość
ej no, ale przeciez ten moj TŻ istnieje, wiecznie nie jest daleko, normalnie na miejscu pracuje do 16/17, są weekendy wtedy, świeta, wolne.. nie jestem matka teresa co nie ma czasu na prysznic wtedy on z dzieckiem a ja moge wlasnie- do lekarza, fryzjera czy gdzie bym chciała. DO galerii nie jezdzimy zbytnio- nie przepadamy, ale jak juz to młoda jedzie z nami i jej sie podoba- są karuzelki, ciuchy- sciaga wieszaki i sie cieszy
Czas z TŻ spedzam sam na sam wieczorami i nie czuje,zebysmy byli przez to pokrzywdzeni, nie my jedni w takiej sytuacji.. a pomoc ze strony rodzin- jakbyscie miały miec taka pomoc jaka oferują nasze rodziny, za bardzo sie wgłebiac w to nie chce, ale uwierzcie- tez byscie wolały jej nie miec. Za półtora roku młoda do przedszkola- i to nasz wybor,ze nie idzie do złobka.
Aha, tez mam psa i królika
Da sie. Dziecko to nasz swiaodmy wybor, nie mam co teraz narzekac,ze chciałbym spedzic weekend bez niej z TŻ sama- bo nie chciałabym

bunny- Ty jestes chorowitek to moze gorzej.. a mój TŻ tez wydawał mi sie przed dzieckiem czasami szczeniakiem nieodpowiedzialnym, a teraz zwykle miło mnie zaskakuje faceci też sie chyba zmieniaja

kurde, link tu wkleje, chyba zapomniałamhttps://www.google.pl/search?q=garni...ml%3B635%3B963
robiłam tym garnierem dawno temu i pamiętam że u mnie wyszedł paskudnie i żle wspominam to farbowanie. Niestety mój kolor na głowie nie miał nic wspolnego z tym z opakowania.... bo ten na pudełku jest śliczny

Masz szczęście że trafiłaś na takiego Tż-ta Mówisz dobrze sobie daje rade jako tatuś? Ja czasem boje sie tak jak Bunny że mój jeszcze nie dorósł do bycia ojcem.....Niby jest pracowity, odpowiedzialny itd ale czasem ma takie dziecinne zachowania.... Nie wiem jak by sie sprawdził teraz jako ojciec.
__________________
zapuszczanie włosków
skrzypowita
od 28.02- jantar
treningi z Ewą Ch. i Mel B.
ZUMBOMANIACZKA
Lavia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 20:39   #536
shizaxa
Wtajemniczenie
 
Avatar shizaxa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 011
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Bunny zarabia więcej moj tz ale ma kredyt wiec wychodzi ze mniej ode mnie. Wiec oplaty i jedzenie po 1/2 plus jego bony o wartości 300-400zl czyli on daje wiecej do wspólnego budżetu. Ja za to lubie kupować rzeczy do domu typu talerze sprzęty i to tez uważam jako swój wkład mimo ze nikt mi nie każe tego robić. ..
Na szczęście dogadalam sie z tz i od przyszłego miesiaca oboje dokladamy do czynszu.

Do barszczu ja oprocz tego co mówisz Bunny ja jeszcze troche octu na koniec daje zeby byl czerwony i kwasniejszy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz świat tego psa"


Zapuszczam włosy:
było (styczeń '13)-40cm
jest (październik'13)-50cm
będzie-55cm

Farbuję: wella koleston 12/89
shizaxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 20:58   #537
BLOND_PRINCESSKA
Magda ;)
 
Avatar BLOND_PRINCESSKA
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 211
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Eveline w pracy dotyczałam, że Tobie nie chodziło pracę dla Ciebie tylko dla TŻ sorry rano zaspałam byłam. Myślę, że dla faceta ogólnie łatwiej z pracą tym bardziej jak ma fach w ręku
Co do epapierosa to ja palę i jestem zadowolona palę od 3 miesięcy i normalnej fajki nie ruszyłam. TŻ mi kupił takiego http://mild.pl/nasze-e-papierosy/#mild_x1 kosztował 150 zł do tego olejek 10 ml gratis. Ile kosztuje miesięcznie? Mało w porównaniu z normalnymi papierosami. Kupiłam olejek 20 ml przed Wigilią, mam trochę mniej niż połowę czyli mi mniej więcej starcza to na miesiąc- koszt 20 zł. Olejki kupuje P1, bo to tania i polska firma. No i do tego grzałka, która się przepala podobno co 2 tygodnie, mi się przepaliła raz przez te 3 miesiące i ona kosztuje 9 zł. No czyli wg moich wyliczeń wychodzi 30 zł na miesiąc co daje 2 normalne paczki fajek

Kylie ugotuj buraczki już teraz, ja gotuję tak 4-5 one się dosyć długo gotują. Rano wstaw mięsko jak się zagotuję to ja dodaje 2 łyżeczki vegety i warzywa tj ziemniaki, marchewke, pietruszke, liście laurowe, ziele angielskie i seler Jak warzywa będą miękkie to dodaje starte buraki, wsypuje 2 łyżeczki cukru, sól, pieprz i to gotuję tak z 10 min, a potem dodaję śmietanę ja to robię na 5 litrowy gar

Bunny był kiedyś taki kawał http://demotywatory.pl/3989474 ja paląc tego epapierosa i wydając na niego 30 zł miesięcznie wcale nie zauważyłam wzrostu gotówki wiadomo zdrowie itp, ale śmiać mi się chce jak widzę te wszystkie wyliczenia, bo tak naprawde ta kasa i tak się rozchodzi, chyba, że fakjtycznie miałabym wrzucać 10 zł co drugi dzień do skarbonki to może by coś tam się uzbierało

Co do wydatków to my mamy wspólne pieniądze i nie wyliczamy sobie moje, Twoje itp. każdy ma coś tam do opłacenia, ale bardziej chodzi o to, że np karty do tel mamy mieć doładowane do 15 to TŻ je kupuje, bo dostaje wypłate 10, ja opłacam neta, bo jest po mojej wypłacie. Jak chcę coś kupić to kupuję i nie patrzę na to czyje to pieniądze, wiadomo jak jakiś większy wydatek to ustalamy wspólnie, nie idę i nie trwonię wszystkiego

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Dziewczyny byłam dzisiaj 12 godzin w pracy i wczoraj też, padam na ryj a jutro od 8 mam zajęcia na uczelni
weekend
BLOND_PRINCESSKA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 21:07   #538
Sybil Vane
Raczkowanie
 
Avatar Sybil Vane
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 50
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Witajcie, przepraszam jeśli trafiłam na zły wątek, ale może będziecie chciały mi pomóc.
Obecnie mam kolor jak na pierwszym zdjęciu (Garnier Color Naturals - 113). Ogólnie jestem z niego zadowolona, ale po kilku myciach odrosty żółkną i tylko włosy na długości mają ładny, chłodny kolor (sytuacja taka jest również gdy użyję płukanki - odrosty jej "nie łapią"). Dodam, iż na włosach "na długości" są pozostałości pasemek (pewnie jakimś rozjaśniaczem - robota fryzjera, schodziłam z brązu).
Chciałabym uzyskać kolor jak ta Londa (nie chodzi mi konkretnie, żeby użyć tej farby podobno u niektórych wychodzi, bura ciemna, zależy mi tylko na tym efekcie kolorystycznym). Na blogu Bunny widziałam ładne efekty po tej farbie ale boję się, że wyjdą za ciemno (moja natura to średni - popielaty blond)
Co radzicie?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg blond.jpg (58,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20140108_164304.jpg (119,8 KB, 10 załadowań)
Sybil Vane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 21:11   #539
blond bunny
Zakorzenienie
 
Avatar blond bunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez BLOND_PRINCESSKA Pokaż wiadomość
Eveline w pracy dotyczałam, że Tobie nie chodziło pracę dla Ciebie tylko dla TŻ sorry rano zaspałam byłam. Myślę, że dla faceta ogólnie łatwiej z pracą tym bardziej jak ma fach w ręku
Co do epapierosa to ja palę i jestem zadowolona palę od 3 miesięcy i normalnej fajki nie ruszyłam. TŻ mi kupił takiego http://mild.pl/nasze-e-papierosy/#mild_x1 kosztował 150 zł do tego olejek 10 ml gratis. Ile kosztuje miesięcznie? Mało w porównaniu z normalnymi papierosami. Kupiłam olejek 20 ml przed Wigilią, mam trochę mniej niż połowę czyli mi mniej więcej starcza to na miesiąc- koszt 20 zł. Olejki kupuje P1, bo to tania i polska firma. No i do tego grzałka, która się przepala podobno co 2 tygodnie, mi się przepaliła raz przez te 3 miesiące i ona kosztuje 9 zł. No czyli wg moich wyliczeń wychodzi 30 zł na miesiąc co daje 2 normalne paczki fajek

Kylie ugotuj buraczki już teraz, ja gotuję tak 4-5 one się dosyć długo gotują. Rano wstaw mięsko jak się zagotuję to ja dodaje 2 łyżeczki vegety i warzywa tj ziemniaki, marchewke, pietruszke, liście laurowe, ziele angielskie i seler Jak warzywa będą miękkie to dodaje starte buraki, wsypuje 2 łyżeczki cukru, sól, pieprz i to gotuję tak z 10 min, a potem dodaję śmietanę ja to robię na 5 litrowy gar

Bunny był kiedyś taki kawał http://demotywatory.pl/3989474 ja paląc tego epapierosa i wydając na niego 30 zł miesięcznie wcale nie zauważyłam wzrostu gotówki wiadomo zdrowie itp, ale śmiać mi się chce jak widzę te wszystkie wyliczenia, bo tak naprawde ta kasa i tak się rozchodzi, chyba, że fakjtycznie miałabym wrzucać 10 zł co drugi dzień do skarbonki to może by coś tam się uzbierało

Co do wydatków to my mamy wspólne pieniądze i nie wyliczamy sobie moje, Twoje itp. każdy ma coś tam do opłacenia, ale bardziej chodzi o to, że np karty do tel mamy mieć doładowane do 15 to TŻ je kupuje, bo dostaje wypłate 10, ja opłacam neta, bo jest po mojej wypłacie. Jak chcę coś kupić to kupuję i nie patrzę na to czyje to pieniądze, wiadomo jak jakiś większy wydatek to ustalamy wspólnie, nie idę i nie trwonię wszystkiego

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Dziewczyny byłam dzisiaj 12 godzin w pracy i wczoraj też, padam na ryj a jutro od 8 mam zajęcia na uczelni
weekend
Princeska nie wiem jak u innych, moj tz umial i 2 paczki fajek na dzien zjarac i ja te pieniadze od 2 miesiecy widze.
Mozemy znow robic na spokojnie balangi w weekendy, dostaje od niego bonus na ciuchy czy perfumy, masz kocham cie kup sobie cos ladnego!
Nie przerazily nas rachunki w tym roku-nie musielismy pozyczac kasy jak rok temu...
Dla mnie same plusy i najwazniejsze-nie budzi mnie jego kaszel rano i odruch wymiotny z lazienki
__________________
blog blond bunny
blond bunny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-09, 21:40   #540
novelove
Zakorzenienie
 
Avatar novelove
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Renatka
Ser bez białka zwierzęcego-tofu można samemu zrobić, ale kupę z tym zachodu. a sojowe mleko jest dobre i tanie w biedrze, czekoladowe, waniliowe i naturalne za 4 zł około. Albo w Rossmannie są mleka ryżowe w promocji też za 4 zł. Tylko ono się nie nadaje tak o do picia, ale do owsianki, ciastek super.

Bunny
Kiedyś zrobiłam wegańskie naleśniki, czyli bez mleka i jajek i było jadalne. Ale dużo lepsze z siemieniem lnianym dla ściągnięcia i mlekiem chociażby sojowym 50/50 z wodą.
A margarynę/masło można zastąpić olejem rzepakowym lub oliwą z oliwek z ziołami, w sumie to u nas się krzywimy na to, a w kuchni śródziemnomorskiej to żadne zdziwko. Do każdego smaku można się przyzwyczaić.

Exclusive
Wszelkie owoce, warzywa, rybka, orzechy (tutaj niezbyt wiele,bo kaloryczne, ale sycą), jogurt naturalny z jakimiś fajnymi dodatkami (uwielbiam z bananem, muesli, orzechami, pestkami słonecznika, dyni), ostatnio jak miałam fazę na coś niezdrowego to zrobiłam ''frytki'' z buraka, selera no i standardowo ziemniaka, tyle że z piekarnika, no mega.
A po receptę muszę iść do dermatologa, czy rodzinny też mi da?

Eveline
Paliłam z pół roku e papierosa i byłam bardzo zadowolona pod względem zaoszczędzonych kosztów. Kupujesz do niego liquidy, one są za około 20 zł/10 ml,są i tańsze. Na początku sporo schodzi, ale i tak mniej niż kupując paczkę fajek, potem mi starczała jedna buteleczka na 2.5-3 tyg. To w przeliczeniu jak normalnie wydaję na miesiąc ok. 160 zł, to wtedy było z 30. No różnica masakra i szybko się zwraca cena epapierocha, ale... jeżeli tż sam nie chce, to może być kicha.
A teraz wróciłam do normalnych.
__________________
01.03-Palette c10

Edytowane przez novelove
Czas edycji: 2014-01-09 o 21:54
novelove jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-06-05 12:53:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:29.