|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2014-01-29, 19:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
|
Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cześć kochani. Mam nadzieję, że choć ktoś tu napiszę. Postanowiłam założyć taki wątek, ponieważ borykam się z problemem nadciśnienia od jakiegoś czasu. Biorę codziennie leki i mam ciągłe skoki. Stosuję dietę, a dokładniej ograniczanie soli i wszystko co zdrowe, a także nie mogę ćwiczyć. Jeśli znajdzie się tu ktoś z taką przypadłością to odezwijcie się. Chętnie wymienię się doświadczeniem(niewielkim ) i poplotkuję na różne tematy Trzymajcie się ciepło i niskiego życzę
|
2014-01-29, 20:47 | #2 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Też mam nadciśnienie, swego czasu narobiło mi sporo problemów. Przy dobrych lekach (moje były już zmieniane kilka razy) można funkcjonować U mnie wykryto je w 2009 roku.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2014-01-30, 11:34 | #3 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Hej, ja też leczę się na nadciśnienie, już ładnych parę lat. Jakiś czas temu trochę mi to ciśnienie się uspokoiło i sobie odpuściłam leczenie, przestałam chodzić do kardiologa , do czasu aż dopadła mnie inna choroba i lekarka mnie "przydybała" , opierdzieliła i znowu zaczęlo się leczenie i łażenie po lekarzach, ja dodatkowo mam arytmię i tachykardię
Ale nie słyszałam nic o tym że nie wolno mi ćwiczyć, owszem nie forsować się , nie stresować ( ciekawe jak, znacie sposób? ) No i u mnie to jest tak , że wystarczy że szybciej o domu pośmigam, np sprzątając a już serce wali jak szalone. Też macie tak że w upały czujecie się kiepsko? Nie lubię zimy ale ma jeden plus- nie ma popuchniętych kończyn i napęczniałych żył .
__________________
|
||
2014-01-30, 11:56 | #4 | |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cytat:
Co do drugiego-w upały czuję się doskonale. Lekarz zawsze odradza mi moje wyjazdy do Grecji, ale ja zawsze jadę i wracam w pozycji pionowej a nie w takiej, w jakiej mi grozi, że wrócę Poza tym, należy pamiętać, że nie wolno samemu sobie odstawiać leków, tylko być pod kontrolą lekarza.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
|
2014-01-30, 13:36 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Witam tachykardczyków ! Również ją mam i biorę na to Hydroxyzinum oraz na nerwicę Ja i nerwica Kocham Polskę za naszych lekarzy, po prostu kocham. Ja dopiero mam wykryte, a więc nie wiem jak będzie w upały. Powiedzcie mi szczerze... wyleczył się ktoś z tego dziadostwa??? Tak zupełnie? Macie jakąś określoną dietę? Co jest przyczyną Waszego nadciśnienia? Pozdrawiam.
|
2014-01-30, 13:44 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Krynica/Strasbourg
Wiadomości: 267
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cześć dziewczyny; uważam, że pomysł na wątek super, sporo ludzi nawet bardzo młodych obecnie zmaga się z tą chorobą. Ja osobiście nie, ale moja mama (68 lat) od paru miesięcy obserwowała u siebie dziwne objawy (osłabienie, spadek wagi, zawroty głowy, ogromną nerwowość). Rozpoczęła za moją namową regularne pomiary ciśnienia i wartość skurczową ma w granicach 150- 180, momentami 190, 195, rozkurczową - w normie. Była u lekarza, który też ma nadciśnienie i nawet przeszedł udar mózgu w wyniku powikłań, rozmawiała z nim długo, ale nie zdecydowała się na branie leków chemicznych. Twierdzi kategorycznie, że są toksyczne i mają wiele działań ubocznych, a na razie ma dobre wyniki krwi, więc "będzie leczyć się naturalnie". Parzy całymi dniami zioła (nagietek, kwiatostan głogu, mniszek, kozłek), wyeliminowała sól z diety (całkowicie, więc np. nie je chleba, bo w nim zawsze sól się pojawia), codziennie gotuje na parze kawałek ryby, zażywa olej z wiesiołka, zabiega o spokój - na całe dnie wyłącza radio i telewizję; stara się spacerować raz dziennie, unika ojca, który ją nieodmiennie denerwuje, unika trudnych rozmów z kimkolwiek, aby się nie złościć, ucina sobie drzemkę po południu...
Wszystkie te zabiegi przynoszą bardzo skromne efekty, zawsze znajdzie się coś, co ją "zdenerwuje" (u niej nadciśnienie = większa pobudliwość) - po około dwóch miesiącach udało jej się obniżyć ciśnienie skurczowe średnio o około 10 jednostek (mmHg), jednak wciąż jest dość niestabilne. Potwornie się o nią martwię. Jest niesłychanie uparta i nie daje się przekonać do leków. Prosiłam wszystkich członków rodziny i jej przyjaciół o dyskretny "lobbing" w sprawie leczenia. Niestety mama idzie w zaparte, wysłuchuje, po czym zmienia temat, czasem nawet kłamie, że "coś bierze". Ja sama niemal nie dostałam zawału(!) kiedy mamie raz ciśnienie skoczyło do 230. Jej nadciśnienie i ciągła obawa o jej zdrowie (jest najbliższą mi osobą) dosłownie spędza mi sen z powiek, zaczęłam mieć różne coraz poważniejsze zaburzenia związane ze stresem. Jednocześnie staram się nie zdradzić przed nią z tymi problemami (chociaż to trudne, bo teraz z nią mieszkam), żeby jej nie stresować i kontynuuje subtelne namowy, sugestie. Wciąż bezzskuteczne. Ja postrzegam "chemiczne" leki jako środek na stabilizację rozhuśtanego ciśnienia i zmniejszenie ryzyka powikłań ze strony nerek, oczu, serca. Tabletki wydają się potrzebne w tej sytuacji, ale z drugiej strony szanuję wolność mojej mamy i jej - było nie było - dużą wiedzę o zdrowiu, siebie samej. Co byście doradziły? Dodam, że ze względu na stan mamy przeszłam na pracę w domu i zawiesiłam wyjazd (powrót) do pracy za granicą. Edytowane przez poziomkalol Czas edycji: 2014-01-30 o 13:47 |
2014-01-30, 13:57 | #7 | |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cytat:
---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ---------- I słusznie, że się o nią martwisz. Pamiętam, jak mnie wzięli do szpitala, bo mi skoczyło do 240/140, bicie serca ponad 150, myślałam, że już po mnie. Trzeba pamiętać, że to cichy zabójca. Porozmawiaj z nią, co jej może grozić, udar, zawał...Lekarz jej to wszystko powinien powiedzieć. Gorzej, jak ktoś jest właśnie taki uparty. Mój mąż też bierze jakieś "ziołowe" leki od wielu lat, które specjalnie nie działają, ale on niczym "truć" się nie będzie
__________________
All I Have To Do Is Dream... Edytowane przez agniesiaa Czas edycji: 2014-01-30 o 17:35 |
|
2014-01-30, 15:56 | #8 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cytat:
U mnie badano ale nie wiadomo , najprawdopodobniej odziedziczyłam i to z obydwu stron
__________________
|
|||
2014-01-30, 15:57 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Też mam problem z wysokim ciśnieniem. Nie biorę jeszcze leków, bo moja pani doktor zaleciła najpierw trochę badań porobić, a potem zdecydujemy co i jak.
Bardzo mnie to męczy, najczęściej moje ciśnienie jest w granicach koło 140 do 150 na 85 do 95, ale zdarzało się i 101 Puls też zawsze za wysoki. Myślę, że jak na 22 lata to stanowczo za dużo
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
2014-01-30, 16:00 | #10 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
poziomkalol ciężka sytuacja moim zdaniem jeżeli mama nie zacznie się leczyć to mogą być kłopoty Trzeba ją jakoś zmusić do podjęcia leczenia, koniecznie, póki nie jest za późno .
---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
bo w zasadzie powinnaś od razu dostać jakąś małą dawkę przynajmniej , w Twoim wieku takie ciśnienie to o dużo za dużo, w moim zresztą też
__________________
|
|||
2014-01-30, 16:02 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cytat:
---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Zostało mi jedno badanie do zrobienia w sumie. Zrobię w przyszłym tygodniu. Też myślę, że powinnam coś już dostać, bo z tym nie ma żartów z tego co się orientuję
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
2014-01-30, 17:59 | #12 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
U mnie z kolei w drugą stronę - niskie ciśnienie od zawsze.
A dla Was Kobietki polecam sok z aronii, poza tym zestaw wg Klimuszki. Fajnie jakby lekarz był ogarnięty i potrafił połączyć medycynę akademicką z ziołami. Znam osoby, które dzięki takim praktykom zeszły z leków farmakologicznych. Trzymam kciuki za Wasze leczenia.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
|
2014-01-30, 18:59 | #13 | |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cytat:
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
|
2014-01-30, 19:13 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Dobry wieczór.
Dołączę i ja. Od 11 lat zmagam się z nadciśnieniem. Niestety mam uwarunkowane genetycznie i nic z nim nie zrobię, nie odstawię leków. Jedna próba była i skończyło się po tygodniu 178/124.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
2014-02-01, 15:40 | #15 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Ja raz odstawiłam na weekend i ledwo to przeżyłam, zimne poty mnie oblały i myślałam, że mi serce wyskoczy. Ale to było dawno temu Teraz mam pojemnik na leki i nad wszystkim już panuję
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2014-02-01, 15:57 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Mi aktualnie pojemnik nie jest potrzebny, bo rano biorę tylko 1/2 tabletki gdzie wcześniej brałam dwa rodzaje leków.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
2014-02-01, 18:16 | #17 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
A ja biorę różne leki, więc łatwiej mi mieć nad tym kontrolę.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2014-02-02, 09:16 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Ja też mam inne, ale to bardzo mało, jak na razie nie potrzebuje pudełka, jakbym brała po 5 albo więcej to bym miała pudełeczko.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
2014-02-02, 10:00 | #19 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Ty nie potrzebujesz, a ja tak.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
2014-02-03, 13:29 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Kochane.. też macie takie skoki po zjedzeniu rzeczy nam zabronionych? Czyli solonych - lekko itp. oraz po kilkugodzinnym spóźnieniu z wzięciem tabletki? Cholerka. Zastanawiam się czy nie zmienić
Przede wszystkim - co jecie? Jakieś specjalne diety? Pozdrawiam |
2014-02-03, 13:57 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Ja jeszcze leków nie biorę i jem też normalnie raczej chociaż to błąd na pewno. Fast food czasem też się zdarzy, a dania bez soli mi nie smakują Chociaż jak będzie mus to zrezygnuję. Aa, od jakiegoś czasu staram się codziennie pić minimum szklankę soku pomidorowego i to by było na tyle jeśli chodzi o moją 'dietę'
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
2014-02-03, 15:20 | #22 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
U mnie przesunięcie o godzinę, dwie czy nawet trzy nie powodowało podwyższonego ciśnienia. U mnie ciśnienie skakało jak w krótkim czasie zjadłam za dużo fast foodów, czipsów, słodyczy, a tak to nie mam problemów. Minimum 2 razy w tygodniu pływam.
---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ---------- Cytat:
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
|
2014-02-03, 20:41 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cytat:
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
2014-02-06, 21:00 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 237
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
|
2014-02-07, 09:35 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Cytat:
A Ty uważasz, że skoro bierzesz leki i trzymasz dietę, a mimo to masz ciągłe skoki to to jest normalne? Przecież możesz mieć źle dobrane.
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." Edytowane przez Buzzerka Czas edycji: 2014-02-07 o 09:39 |
|
2014-02-18, 14:09 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Ja nie wiem w sumie, czy to już poważna sprawa - niedociśnienie. Ale dolne mam w granicach 60. Wiem, że niektórzy mają jeszcze niższe, ale ja jakoś wyjątkowo to odczuwam: częste zawroty głowy, poczucie osłabienia. Ale nie wiem czy to się już kwalifikuje do leczenia.
|
2014-02-18, 17:38 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciśnieniowe kobietki - łączmy się ! :)
Mi od kilku dni szwankuje ciśnienie, biorę całą tabletkę. Jak będzie takie wysokie to będę musiała pójść do lekarza.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.