Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[monka23]

Napisane przez libra777

nie pitol że Cię uraziliśmy

Nom

Napisane przez madziwnia

Hej...
monka... podziel się nie bądź żyła

P0P.. zdrówka dla Małej. oby inhalacje pomogły

A ja od 7.50 juz w Koszalinie pod poradnia chorób naczyń siedziałam.. byłąm 5, weszłam po 10 skierował mnie od razu na pilne badanie dooplerowskie żył.. nic nie wyszło znaczy nie ma zakrzepicy, a że żylaki bolą to niestety nie mogł mi chirurg przepisac tych zastrzyków z Fraxiparyny na refundację za 12 zł 10 sztuk, tylko 150 zł 10 szt.!!!
koszmar bo mnie nie stac na miesiac wywalić 450 zł na zastrzyki!
Więc na razie dał mi 10 i kazał bez przerwy ( tylko na noc ściągać)nosić te ponczochy uscikowe na żylaki i za 10 dni do kontroli.

Mało tego o 14.40 prosto z koszalina miałam wizyte u rodzinnego bo mam mega ropny katar z nosa.. który nie przeszedł ostatnio po antybiotyku.. wiec po 1,5 tyg przerwie dostałam kolejny antybiotyk.. tym razem inny.. masakra jakas jstem jakiś wybrakowany egzemplarz!! mam nadzieję że te wszytskie leki co przyjmuje nie zaszkodza dziecku!

Nie kumam. Zejście mam czuje sie jakbym dopiero co była wyciągnięta z dupy pawiana
Czyli dał ci inne zastrzyki , tak? Jakby żylaki nie bolały dostałabys te tańsze zastrzyki, a ze bolą to dostałaś poprostu inne tak i one sa droższe . Jakies mocniejsze czy co? Przeciwbólowe czy co ? Rozumiem ze różnią sie składem od tych za 12 zł ( i cena)
Masakra cie wzięło. Szczerze to tez bym sie bardzo obawiała,czy dziecku nie zaszkodzi, zwłaszcza z moimi predyspozycjami do schizowania sie . Naczytałem sie troche będąc w ciazy - a to tylko bardziej stresuje.
Zaś z drugiej strony CHYBA wiedza co robia co dają. Leki pogrupowanie sa w 5 grup , które mówią albo raczej dzieła sie na takie które sa bezpieczne ( udowodnione dzieki badaniom na ludziach czy zwierzętach ) dla kobiet w ciazy i takie które nie powinno sie podawac, nie podaje sie kobietom w ciazy bo albo sa szkodliwe dla polodu i jest to udowodnione albo nie udowodnione. Organizm kobiety jest tak stworzony , działa w pewien określony sposób ,zeby chronić maluszka i ogrniczyc do minimum ryzyko. Choc pewnych rzeczy juz sie nie przeskoczy , ale to sa juz grubsze dolegliwości.
Medycyna poszła na przód, sa wdrozone pewne procedury , które chronią ( lub tez powinny chronić ) człowieka( pacjenta ) , kiedys tak nie było i wiecej eksperymentowalo sie na konkretnych ( nieświadomych) grupach ludzi. Przykładem moze byc lek na nudności dla kobiet w ciazy Thalidomidu, branie tego leku doprowadzało do tego, ze rodziły sie dzieci z zdeformowanymi kończynami. Gruba afera. Po tym okresie nastąpiły pewne zmiany. Podobnych afer było tez kilka.
W grę wchodzą gigantyczne sumy, a koncerny farmaceutyczne kombinują jak mogą i swoje testy labolatoryjne przenoszą na kraje trzeciego swiata. Tam dokonuje sie rozgrywka czy dany lek wejdzie w użycie czy nie , kosztem nieświadomej , niewyuczonej biedoty.

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

monka padlam!!!!!

zazdroszczeze raem tu jestescie caly czas,ja ostatnie pol roku dobre to jak w jakims dlaczego ja albo kura trudne sprawy,mam nadzieje ze niebawem sie to skonczy...

aleee...tez chce to cobierze monka

Darusia rób co swoje i potem wracaj
Ważne żeby wam było lepiej

Napisane przez monka23

juz wiecej niz nie pisze

ANIA to chyba ten sam dostawca, który twojego tz- ta zaopatruje

.

A lizaki są fajne Szymkowi nie dawno kupiłam

Napisane przez madziwnia

Hej...
monka... podziel się nie bądź żyła

P0P.. zdrówka dla Małej. oby inhalacje pomogły

A ja od 7.50 juz w Koszalinie pod poradnia chorób naczyń siedziałam.. byłąm 5, weszłam po 10 skierował mnie od razu na pilne badanie dooplerowskie żył.. nic nie wyszło znaczy nie ma zakrzepicy, a że żylaki bolą to niestety nie mogł mi chirurg przepisac tych zastrzyków z Fraxiparyny na refundację za 12 zł 10 sztuk, tylko 150 zł 10 szt.!!!
koszmar bo mnie nie stac na miesiac wywalić 450 zł na zastrzyki!
Więc na razie dał mi 10 i kazał bez przerwy ( tylko na noc ściągać)nosić te ponczochy uscikowe na żylaki i za 10 dni do kontroli.

Mało tego o 14.40 prosto z koszalina miałam wizyte u rodzinnego bo mam mega ropny katar z nosa.. który nie przeszedł ostatnio po antybiotyku.. wiec po 1,5 tyg przerwie dostałam kolejny antybiotyk.. tym razem inny.. masakra jakas jstem jakiś wybrakowany egzemplarz!! mam nadzieję że te wszytskie leki co przyjmuje nie zaszkodza dziecku!

A ginka ci nie może zapisać ?
Te pończochy to wkładaj zanim wstaniesz z wyra , bo je się bardzo cieżko zakłada . Jak sie tylko obudzisz to nogi w górę i załóż . potem dopiero wstań
Ja miałam tylko jakiś diosminex do brania , badanie USg żył też miałam , ale nic szczególnego tam nie wyszło .
Na bank o proszkach anty w przyszłości to możesz marzyć co najwyżej

[P0P70]

Napisane przez Darusiaaaa

Pop u mnie Oliwka tez miala inhalacje ostatnio pulmicort plus beodural i jak wyzdrowiala to tydzien pozniej dostala szkarlatyne!;/ juz jest na szczescie zdrowa....

Toś mnie pocieszyła.
Mam nadzieje ze Wam wyjdzie na obczyźnie.

Napisane przez madziwnia

Hej...
monka... podziel się nie bądź żyła

P0P.. zdrówka dla Małej. oby inhalacje pomogły

A ja od 7.50 juz w Koszalinie pod poradnia chorób naczyń siedziałam.. byłąm 5, weszłam po 10 skierował mnie od razu na pilne badanie dooplerowskie żył.. nic nie wyszło znaczy nie ma zakrzepicy, a że żylaki bolą to niestety nie mogł mi chirurg przepisac tych zastrzyków z Fraxiparyny na refundację za 12 zł 10 sztuk, tylko 150 zł 10 szt.!!!
koszmar bo mnie nie stac na miesiac wywalić 450 zł na zastrzyki!
Więc na razie dał mi 10 i kazał bez przerwy ( tylko na noc ściągać)nosić te ponczochy uscikowe na żylaki i za 10 dni do kontroli.
:

Szkoda,ze bliżej nie mieszkasz bo bym Ci te zastrzyki porobiło. Ja ładnych pare miesięcy je sobie sama robiłam. Mam wprawę. I koszty tez mi są znane.
Ja wolałam sama robic bo wtedy jakos mnie mniej bolało. Brałam w dwa palce kawałek ciała, taka fałdki sie robiła i przykladalam do niej igłę. Nie wkuwałam na sile tylko tak przykladalam a ona jakos tak sama wchodziła w ciało.


Lind - nie wiem co napisać.


A ja w koncu uspilam moje dziewczynki i czekam na Tz który ma dzisiaj wrócić przed 23.

Asia - a ja nie bardzo pojmuję dlaczego Ty Wercie inhalujesz mukosolwanem. Z opisu to ona nie ma tego mokrego kaszlu a on jest taki wykrztusny. Chyba pulmicort byłby lepszy.
U nas Nataszka tak ma ze jak ma katar to pare tygodni. Ostatnio jakos tak długo chorowała i nic nie pomagało. W koncu podaliśmy jej Baktrim. I przeszło.

[ania p]

Monka zastrzyki są te same , tylko dostała receptę na 100 % a nie na refundację .

[monka23]

LIBRA nie kumam tego Białego wędrowca . Oni niby zabijali co nie ?
Dlaczego nie zabił Samwella ? Miał dwa razy okazje , raz za murem ,a raz jak był z ta dziewczyna i uratował jej dziecko, wbijając mu ostrze .
I dlaczeto oni zabierali niemowlaki?

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez ania p

Monka zastrzyki są te same , tylko dostała receptę na 100 % a nie na refundację .

Ale dlaczego nie kumam .

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Jeżeli lek jest refundowany to dlaczego ona musi kupić za 100% , jakim prawem lekarz sobie decyduje , sa jakies wytyczne?

Ja placilam 100% (całe 8 złociszy ) jak mały dostał antybiotyk, bo nie miał ubezpieczenia NFZ , wiec to rozumiem, ale to inna sytuacja.

A nie mozna gdzies tego zgłosić ?

[ania p]

Monka dokładnie oni mają jakieś porąbane wytyczne kiedy mogą zapisać , a kiedy nie mogą .

[libra777]

Napisane przez monka23

LIBRA nie kumam tego Białego wędrowca . Oni niby zabijali co nie ?
Dlaczego nie zabił Samwella ? Miał dwa razy okazje , raz za murem ,a raz jak był z ta dziewczyna i uratował jej dziecko, wbijając mu ostrze .
I dlaczeto oni zabierali niemowlaki?

mówisz o tym starym lodowym dziadu na tej padłej szkapie ?
no nie wiem dlaczego go nie zabił ,niemowlaki to w ofierze składali ale dlaczego to właściwie tak do końca nie wiem bo ,wogóle ta cała sytuacja za murem nie jest do końca jasna bo te zzywe trupy są też wrogami dla dzikich.
Nie wiem czy czasem n akońcu smoki nie odegrają jakieś roli w walce z tymi trupami

[madziwnia]

monka juz tłumacze....... dlatego na wizycie u naczyniowca dał mi pilne skierowanie na od razu na dooplera coby sparwdzic czy wyszedł jakis skrzep zakzep w żyłąch chodź malutki wtedy miałabym potwierdzenie zed muesze byc leczona a tak niestety tylko profilaktyka.. i zamaaist 12 zł za to samo 150 czyli miesiecznie 450 zł zamaist 36!!!!!!!!!!1

[ania p]

Napisane przez madziwnia

monka juz tłumacze....... dlatego na wizycie u naczyniowca dał mi pilne skierowanie na od razu na dooplera coby sparwdzic czy wyszedł jakis skrzep zakzep w żyłąch chodź malutki wtedy miałabym potwierdzenie zed muesze byc leczona a tak niestety tylko profilaktyka.. i zamaaist 12 zł za to samo 150 czyli miesiecznie 450 zł zamaist 36!!!!!!!!!!1

Chory kraj

[monka23]

Napisane przez madziwnia

monka juz tłumacze....... dlatego na wizycie u naczyniowca dał mi pilne skierowanie na od razu na dooplera coby sparwdzic czy wyszedł jakis skrzep zakzep w żyłąch chodź malutki wtedy miałabym potwierdzenie zed muesze byc leczona a tak niestety tylko profilaktyka.. i zamaaist 12 zł za to samo 150 czyli miesiecznie 450 zł zamaist 36!!!!!!!!!!1

Bez sensu !
To tak jakbyś profilaktycznie paracetamol brała bo moze cie głowa zaboli , co nie ?
Czy jest jakikolwiek sens brania tego typu leków profilaktycznie???
I wogole w ciazy bedziesz jeszcze troche chodzić, wiec ryzyko do końca ciazy bedzie , co nie ? Masz to regularnie sprawdzać i za każdym razem profilaktycznie bedzie ci przepisywal te zastrzyki ?
W durnowatej sytuacji cie postawił , sie znalazłas , jakby ci mało stresu było.
Profilaktycznie to ty możesz sobie nasiona lnu czy miod jesc . Dziwne podejście wg mnie.


Zrobiłaś juz ten zastrzyk?
Rób i mów jak było

[ASIULEK_23]

pop- bo ona od początku miała miała mokry kaszel, sporo odkrztuszała (niestety nie umie za nic wypluć tego). Dopiero od 2-3 dni jakby mniej mokry jest, bardziej meczący ale typowo suchy tez raczej nie, taki własnie dziwny, nie umiem określić. na początku miala sporadyczny kaszel, odkaszlnęła za drugim czy trzecim kaszlnięciem i koniec a teraz się namęczy "na sucho" zanim coś usłyszę, że odkaszlnęła. dzis już mucosolvanu własnie nie dawałam, tylko samą solą inhalowałam.

madziwnia- ja jakoś boję się tego dipherganu. raz małej lekarz przepisał ale babka w aptece powiedziała, że jesli mała się jakoś bardzo nie meczy, nie wymiotuje przy kaszlu itp. to by nie dawała. Naczytałam się potem o tym leku i jakoś się boję...
Dodam, że to ten lekarz, który kazał małej wciągać giluny, poza tym kiedyś przepisał lek którego nie było (musiałam wrócić z apteki i on zajrzał do książki zdziwiony, że faktycznie nie ma go w kroplach tylko w syropie), a jak byla malutka i mowiłam mu, że mi słabo śpi to też uspokajaczami mi sypał... masakra. Omijam go szerokim łukiem już.

[madziwnia]

asia jesli w dzien nie kaszle mocno a w nocy sie meczy to o to chodzi coby w nocy załagodzic a chyba tak teraz jest... sam,a tak zes napisała...

[libra777]

Asiulek ale co się naczytałaś ? ja wolałam podać niż patrzeć jak się całą noc męczy

[madziwnia]

libra chyba wiem co http://dzieci.civ.pl/tygodnie-miesiace-ciazy

ale skoro Michalina ma prawie 4 l.. ma 22 kg i dostała tylko 2,5 ml.. a tam rodzice podali 7,5 albo 5.. dawka dla dorosłych to sory........

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

monka... mam brac tylko 10 dni i rajty codziennie... potem jak nie bedzie bolało to przed porodem dopiero...
profilaktyka bo bola i mam wyniki podwyzszone ale nie ma nic na usg

[Darusiaaaa]

madziwnia rece opadaja...;/ brak slow...;/

Pop moja dzisiaj cos wieczorem zarumieniona,mam nadzieje ze nie przed choroba choc nie oszukujac sie zawsze przed choroba tak ma....;/

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy ciezko mi bedzie t moje ☠☠☠☠☠☠☠y zostawic,ale to tymczasowe wiec bedzie git,musi byc!
))ale wyc bede przed odlotem na bank;p

[pl_madzia]

Asiulek mojemu starszemu na nocny kaszel Supremin pomaga, wtedy spokojnie nockę bez kaszlu przesypia. Dipherganu ja się boję, bo starszy dostawał go kilka razy w życiu i po jednej łyżeczce cały dzień spał, mały raz dostał przy grypie żołądkowej.

Madziwnia te zastrzyki musowo rób, koleżanka dostała od skrzepu zatoru płucnego to kilka tygodni na płasko musiała leżeć i się nie ruszać, to jak w ciąży była. Mi w zupełności pończochy starczają, i cudownie działają prysznice naprzemienne na koniec kąpieli, na same nogi.

My dzisiaj byliśmy na basenie. Teraz ferie u nas to na basenie promocje zrobili, 5 zł za głowę, 3 zł za lodowisko. Może jutro starszego wezmę na lodowisko, jak mały będzie w przedszkolu.

Lind u Was jakiś łańcuszek pecha. Nawet nie wiem jak pocieszyć, bo to już za długo trwa Niedługo wiosna to choć kolorowiej i słoneczniej będzie( mnie opcja kolejnej wiosny już nie cieszy tak bardzo)

[libra777]

Napisane przez madziwnia

libra chyba wiem co http://dzieci.civ.pl/tygodnie-miesiace-ciazy

ale skoro Michalina ma prawie 4 l.. ma 22 kg i dostała tylko 2,5 ml.. a tam rodzice podali 7,5 albo 5.. dawka dla dorosłych to sory........

tam się otworzyło jak liczyć tygodnie ciąży
ja dawałam 3ml

Madzia ale to się tylko na noc daje ,ma też działanie uspokajające ,u nas supermin nic zero reakcji tak jakby nic nie wziął

[madziwnia]

Napisane przez libra777

tam się otworzyło jak liczyć tygodnie ciąży
ja dawałam 3ml

Madzia ale to się tylko na noc daje ,ma też działanie uspokajające ,u nas supermin nic zero reakcji tak jakby nic nie wziął

wiem ze tylko na noc.. a to nie do mnie
tylko na noc własnie a lekarze sobie chyba jaja robia na dzien zapisujac
tu masz link prawidłowy http://www.bangla.babyonline.pl/opin...kiwan-25mg-1ml

[mrowak]

Napisane przez ASIULEK_23

Własnie u niej tak jest od zawsze, nigdy katar nie minął w tydzień leczony czy nie... u niej zawsze przeziębienia się ciągną i ciągną. Staram sie nie podawać jakiś mocnych leków bo chciałabym żeby sama sobie zaczęła radzić z infekcjami. Dziś jednak nie poszliśmy bo nasza nie przyjmowała, idę jutro rano. jak mi da antybola to od razu idę na pobranie krwi. Bez powodu nie podam w sumie to ma tylko lekki katar no i ten kaszel, który w dzień nie jest jakiś uciążliwy ale wieczorem i w nocy zaczyna być

Asia, Gabrysia też chora od wczoraj-kaszle rano i jak się nabiega, katar się ruszył, chrypi jak kogucik przy mutacji. Siedzi od dzisiaj w domu. A miała taki fajny weekend-w piątek była na urodzinach koleżanki w figloraju, w sobotę u sasiadki na zabawie z jej wnuczkiem, a wczoraj na urodzinach u dziadka-tak już wyglądała niewyraźnie.

Dodatkowo mój tata dziś zadzwonił z wiadomościami, że właśnie dostałam mandat! Durny człowiek spieszył sie na święto zmarłych-3 miesiąte temu!!!!! I 2 stówy poszły się walić! Jeszcze tego mi brakowało. Tyle wydatków jest, ubezpieczenie samochodu się AKURAT kończy, mam zalełości w kosmetykach0niedługo będę jechać na samej wazelinie...Biletów na koncert jak nie było tak nie ma-już nawet odechciewa mi się na niego jechać.

Niech ktoś mnie kopnie w tyłek i doda odwagi do zrobienia tego, co czuję, że muszę zrobić zęby nie zwariować do reszty... nie wiedziałam, że taki ze mnie tchórz.

[libra777]

Napisane przez madziwnia

tu masz link prawidłowy http://www.bangla.babyonline.pl/opin...kiwan-25mg-1ml

u nas żadnych takich reakcji nie było ani w nocy ,w dzień później też nie był jakoś otumaniony ,też mi się wydaje że dawka 7,5 albo nawet 5 to chyba za dużo i pewnie przez to takie ceregiele.
Mikołaj go dostał kiedyś jak jeszcze był malutki chyba roku nie miał wtedy.
Wydaje mi sie że po prostu póki się go nie poda to nie będzie wiadomo jak dziecko zareaguje.
W naszym przypadku inne syropy przeciwkaszlowe nie działają w ogóle ,a diphergan działa po kilkunastu minutach jak mały zaśnie kaszlnie może jeszcze ze 2 razy i spokój.
Jest to lek na taki raczej suchy kaszel ,męczący taki szczekający.

[monka23]

MADZIWNIA rozumiem .
Tak ciekawa byłam . Ile ci jeszcze zostało ?

DARUSIA uuuuuu ale bol , z tym lotniskiem. Na sama myśl sama mam gluta . Moze niech nie jada z tobą a w domu sie pożegnaj , choc pożegnanie to pożegnanie i tak bedzie bolesne .


Ups ups ups

[libra777]

Mrowak ja tam w ciemno nie kopię ,mów co chcesz zrobić albo uważasz że powinnaś
mój tż też mandacik załapał

[lindsley]

Napisane przez mrowak

Niech ktoś mnie kopnie w tyłek i doda odwagi do zrobienia tego, co czuję, że muszę zrobić zęby nie zwariować do reszty... nie wiedziałam, że taki ze mnie tchórz.

Jeśli uważasz że powinnaś TO zrobić to ja Cię mogę kopnąć
Zdrówka dla Gabrysi

Wiecie ja dostrzegam plusy braku auta już nawet żeby nie oszaleć Nie muszę odśnieżać, skrobać szyb, martwić się czy dojadę do przedszkola (droga przez szczere pola i las) no i mam pewność że przez ostatni miesiąc na bank nie zarobiłam mandatu (bo za przechodzenie nie na pasach to by musieli chyba od razu mi wlepić)

Darusia - podziwiam że dziewczyny zostawiasz w PL... Tz-a bym zostawiła z miejsca ale Michała nie i on by się zaryczał chyba.

[izazula]

Zdrówka dla wszystkich dzieciaczków

Lind

Asia Zosia przy zapaleniu oskrzeli do wieczornej inhalacji dostawała Atrovent i pomagał.
Wydaje mi się że koniecznie musicie zrobić wymaz i sprawdzić co za paskudztwo Wercia ma gdzieś w środku. Następne w kolejce są testy alergiczne ale takie tradycyjne z nakłuwaniem. Być może jest coś w przedszkolu co ją bardzo alergizuje.
Kiepski ze mnie doktor

madziwinia i jak, zrobiłaś zastrzyk ? Ja też brałam ale tylko przez 2 tygodnie 2xdziennie (chyba tak to było). Miałam psychiczny opór przez kłuciem ale jakoś szło. Jak Pop mówi trzeba w 2 palce wziąć fałdkę skóry na brzuchu i włożyć igłę. Wchodzi jak w masło. Oczywiście trzeba pamiętać o przetarciu skóry spirytusem albo czymś innym przed wkłuciem.

[Darusiaaaa]

Monka lotnisko to nawet takiej opcji nie matorbe wrzuce do amochodu jak beda spac zeby nie widzialy,ale mnie jako matke bdzie baaaardzo to bolec...taka prawda,niestety,☠☠☠☠☠☠☠on a Polska.

ale moze tam w koncu kiedys kupie sobie pieska;p hhee i przestane sie martwic za co wziac na leki jak nagle dziecko zachoruje..

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Lind owszem jest to trudne,ale trzeba zaczac jakos...jesli poleci tz zrezygnuje tu z pracy czyli 2600mniej miesiecznie,musialby mi cos przyslac i siebie utrzymacnie te czasy kiedy tak bylo mozna,ja lecac nie musze nic mu wysylac,nie bede placic za mieszkanie ani oplaty dopoki nie zaczne pracowac i jakiegos mieszkania nie znajde,wiec we wszystkim jest jeden psikus-kasa;/

[izazula]

Napisane przez mrowak

Asia, Gabrysia też chora od wczoraj-kaszle rano i jak się nabiega, katar się ruszył, chrypi jak kogucik przy mutacji. Siedzi od dzisiaj w domu. A miała taki fajny weekend-w piątek była na urodzinach koleżanki w figloraju, w sobotę u sasiadki na zabawie z jej wnuczkiem, a wczoraj na urodzinach u dziadka-tak już wyglądała niewyraźnie.

Dodatkowo mój tata dziś zadzwonił z wiadomościami, że właśnie dostałam mandat! Durny człowiek spieszył sie na święto zmarłych-3 miesiąte temu!!!!! I 2 stówy poszły się walić! Jeszcze tego mi brakowało. Tyle wydatków jest, ubezpieczenie samochodu się AKURAT kończy, mam zalełości w kosmetykach0niedługo będę jechać na samej wazelinie...Biletów na koncert jak nie było tak nie ma-już nawet odechciewa mi się na niego jechać.

Niech ktoś mnie kopnie w tyłek i doda odwagi do zrobienia tego, co czuję, że muszę zrobić zęby nie zwariować do reszty... nie wiedziałam, że taki ze mnie tchórz.

Nie wiem co chcesz zrobić żeby Cię w ciemno w tyłek kopnąć

Zdrówka dla Gabrysi

[lindsley]

Mnie można kopnąć mniejszego kalibru kopniakiem - żebym wreszcie chałupę ogarnęła. Ma ktoś pomysł skąd brać energię? Brakuje mi jej bardzo ostatnio

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

Lind owszem jest to trudne,ale trzeba zaczac jakos...jesli poleci tz zrezygnuje tu z pracy czyli 2600mniej miesiecznie,musialby mi cos przyslac i siebie utrzymacnie te czasy kiedy tak bylo mozna,ja lecac nie musze nic mu wysylac,nie bede placic za mieszkanie ani oplaty dopoki nie zaczne pracowac i jakiegos mieszkania nie znajde,wiec we wszystkim jest jeden psikus-kasa;/

Doskonale Cię rozumiem...

[nataszka25]

Napisane przez Darusiaaaa

Monka lotnisko to nawet takiej opcji nie matorbe wrzuce do amochodu jak beda spac zeby nie widzialy,ale mnie jako matke bdzie baaaardzo to bolec...taka prawda,niestety,☠☠☠☠☠☠☠on a Polska.

ale moze tam w koncu kiedys kupie sobie pieska;p hhee i przestane sie martwic za co wziac na leki jak nagle dziecko zachoruje..

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Lind owszem jest to trudne,ale trzeba zaczac jakos...jesli poleci tz zrezygnuje tu z pracy czyli 2600mniej miesiecznie,musialby mi cos przyslac i siebie utrzymacnie te czasy kiedy tak bylo mozna,ja lecac nie musze nic mu wysylac,nie bede placic za mieszkanie ani oplaty dopoki nie zaczne pracowac i jakiegos mieszkania nie znajde,wiec we wszystkim jest jeden psikus-kasa;/

Dariabędzie dobrze.
Robisz to dla Rodziny. Odważna jesteś, ale to dobrze.
Podziwiam i kibicuje!

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez mrowak

Asia, Gabrysia też chora od wczoraj-kaszle rano i jak się nabiega, katar się ruszył, chrypi jak kogucik przy mutacji. Siedzi od dzisiaj w domu. A miała taki fajny weekend-w piątek była na urodzinach koleżanki w figloraju, w sobotę u sasiadki na zabawie z jej wnuczkiem, a wczoraj na urodzinach u dziadka-tak już wyglądała niewyraźnie.

Dodatkowo mój tata dziś zadzwonił z wiadomościami, że właśnie dostałam mandat! Durny człowiek spieszył sie na święto zmarłych-3 miesiąte temu!!!!! I 2 stówy poszły się walić! Jeszcze tego mi brakowało. Tyle wydatków jest, ubezpieczenie samochodu się AKURAT kończy, mam zalełości w kosmetykach0niedługo będę jechać na samej wazelinie...Biletów na koncert jak nie było tak nie ma-już nawet odechciewa mi się na niego jechać.

Niech ktoś mnie kopnie w tyłek i doda odwagi do zrobienia tego, co czuję, że muszę zrobić zęby nie zwariować do reszty... nie wiedziałam, że taki ze mnie tchórz.

kopie i ja !

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez lindsley

Mnie można kopnąć mniejszego kalibru kopniakiem - żebym wreszcie chałupę ogarnęła. Ma ktoś pomysł skąd brać energię? Brakuje mi jej bardzo ostatnio

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------


Doskonale Cię rozumiem...

sama chętnie się dowiem.
ja energię czerpie z głośnej muzyki.

[Darusiaaaa]

slyszalam juz ze tylko wyrodna matka moze zostawic dzieci i sobie leciec i tym podobne,tylko ja mam gleboko w dupie oceny tych ludzi bo moich dzieci ani nie ubiora ani nie wyzywia

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Mam dosc bycia wiecznie zalezna od kogos,[o prostu dosc mam 27lat mieszkam z rodzicami, w malzenstwie uklada sie chujowowiecznie jakies dymy o co?o kase....martwic sie skad wziac itd,dosc mam okazje i ja w 100%wykorzystam.

[libra777]

Darusia dużo siły życzę ,wiem jak to jest jak się wyjeżdża i dziecko zostawia

Lind ja wiem skąd czerpać energię ,idź pobiegaj
a tak na serio to teraz chcesz sprzątać ,daj sobie spokój kobieto dzisiaj już się ni opłaci

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

slyszalam juz ze tylko wyrodna matka moze zostawic dzieci i sobie leciec i tym podobne,tylko ja mam gleboko w dupie oceny tych ludzi bo moich dzieci ani nie ubiora ani nie wyzywia

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Mam dosc bycia wiecznie zalezna od kogos,[o prostu dosc mam 27lat mieszkam z rodzicami, w malzenstwie uklada sie chujowowiecznie jakies dymy o co?o kase....martwic sie skad wziac itd,dosc mam okazje i ja w 100%wykorzystam.

nie słuchaj nikogo ,rób co postanowiłaś ,niech sobie gadają ,często tyle ich