3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-19, 19:19   #1
car00usel
Raczkowanie
 
Avatar car00usel
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 36

3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum..


Cześć. Jestem teraz w 3 gimnazjum. Do tej pory uczyłem się dosyć dobrze, od 4 klasy podstawówki do 6 zdawałem z czerwonym paskiem. W 1 i 2 klasie miałem średnią około 4.4. Teraz jestem w 3 gimnazjum. Ocenami na półrocze bardzo, ale to bardzo się załamałem, moja średnia wynosi 3.25, a było dla mnie niewyobrażalne to, że mogę spaść poniżej 4.0.. Moja przyjaciółka ma średnią 3.9, chociaż ja egzaminy napisałem od niej dużo lepiej. Miałem z wszystkiego ponad 70%, z angielskiego +90%. Pomyślałem sobie, że okej, raz się żyje, poprawię się w drugim półroczu. Pełny optymizmu wróciłem do szkoły. Minął ledwo tydzień, a ja już zaliczyłem trzy jedynki! Z czego? Z polskiego i wosu, których nienawidzę i nie ogarniam, mimo to, że uczę się do sprawdzianów po kilka godzin. Nauczyciele strasznie się na nas uwzięli. W tym tygodniu miałem 3 sprawdziany i coś około 6 kartkówek, do tego jutro mam dodatkowe 3 kartkówki a w piątek sprawdzian. Pani od polskiego powiedziała, że tak będzie do kwietnia, czyli do egzaminów gimnazjalnych, że później 'to już tylko z górki'. Dzisiaj w szkole ledwo co się nie poryczałem na wosie. Do sprawdzianu byłem przygotowany, cieszyłem się, że złapię dobrą ocenę, a co się okazało? że dostałem jedynkę. Moje starania idą na marne? W sumie nie dziwię się sobie, bo oprócz wosu uczyłem się jeszcze na chemię, fizykę, niemiecki i historię .. Mamy tak dużo nauki, że nie da się systematycznie uczyć, tylko siadasz wieczorem dzień przed kartkówką i wkuwasz coś, co w ogóle nie chce wejść do głowy. Co do liceum - do tej pory byłem pewny, że jestem osobą lepszą z przedmiotów humanistycznych, ale po tym wszystkim zrozumiałem, że human u mnie leży. Mam najgorsze oceny z polskiego, historii i wosu, natomiast polepszyły mi się z matematyki i chemii. Chcę iść na profil mat-geo. Teraz już nawet nie wiem, czy mam po co planować liceum, bo z takimi ocenami mnie po prostu nie przyjmą. Nie wiem dlaczego mam takie problemy ze szkołą. To nie wina internetu. Zrezygnowałem z laptopa gdy dowiedziałem się o moich ocenach. Piszę wam teraz o tym korzystając z okazji, że musiałem napisać na Polski informacje o bohaterach Dywizjonu 303, co mi zajęło ponad 4 kartki w zeszycie. Nie mam już życia prywatnego. Wracam do domu o 15, zjem coś i z przemęczenia idę spać. Budzę sie o 18-19, idę odrobić lekcje, nauczyć się i jest 23 - idziemy spać. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że szkoła może być aż tak uciążliwa.. Błagam, powiedzcie mi, co mogę zrobić, jak to wszystko ogarnąć.. Ja już serio nie wiem. Pożegnać się z liceum?
car00usel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 19:44   #2
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez car00usel Pokaż wiadomość
Cześć. Jestem teraz w 3 gimnazjum. Do tej pory uczyłem się dosyć dobrze, od 4 klasy podstawówki do 6 zdawałem z czerwonym paskiem. W 1 i 2 klasie miałem średnią około 4.4. Teraz jestem w 3 gimnazjum. Ocenami na półrocze bardzo, ale to bardzo się załamałem, moja średnia wynosi 3.25, a było dla mnie niewyobrażalne to, że mogę spaść poniżej 4.0.. Moja przyjaciółka ma średnią 3.9, chociaż ja egzaminy napisałem od niej dużo lepiej. Miałem z wszystkiego ponad 70%, z angielskiego +90%. Pomyślałem sobie, że okej, raz się żyje, poprawię się w drugim półroczu. Pełny optymizmu wróciłem do szkoły. Minął ledwo tydzień, a ja już zaliczyłem trzy jedynki! Z czego? Z polskiego i wosu, których nienawidzę i nie ogarniam, mimo to, że uczę się do sprawdzianów po kilka godzin. Nauczyciele strasznie się na nas uwzięli. W tym tygodniu miałem 3 sprawdziany i coś około 6 kartkówek, do tego jutro mam dodatkowe 3 kartkówki a w piątek sprawdzian. Pani od polskiego powiedziała, że tak będzie do kwietnia, czyli do egzaminów gimnazjalnych, że później 'to już tylko z górki'. Dzisiaj w szkole ledwo co się nie poryczałem na wosie. Do sprawdzianu byłem przygotowany, cieszyłem się, że złapię dobrą ocenę, a co się okazało? że dostałem jedynkę. Moje starania idą na marne? W sumie nie dziwię się sobie, bo oprócz wosu uczyłem się jeszcze na chemię, fizykę, niemiecki i historię .. Mamy tak dużo nauki, że nie da się systematycznie uczyć, tylko siadasz wieczorem dzień przed kartkówką i wkuwasz coś, co w ogóle nie chce wejść do głowy. Co do liceum - do tej pory byłem pewny, że jestem osobą lepszą z przedmiotów humanistycznych, ale po tym wszystkim zrozumiałem, że human u mnie leży. Mam najgorsze oceny z polskiego, historii i wosu, natomiast polepszyły mi się z matematyki i chemii. Chcę iść na profil mat-geo. Teraz już nawet nie wiem, czy mam po co planować liceum, bo z takimi ocenami mnie po prostu nie przyjmą. Nie wiem dlaczego mam takie problemy ze szkołą. To nie wina internetu. Zrezygnowałem z laptopa gdy dowiedziałem się o moich ocenach. Piszę wam teraz o tym korzystając z okazji, że musiałem napisać na Polski informacje o bohaterach Dywizjonu 303, co mi zajęło ponad 4 kartki w zeszycie. Nie mam już życia prywatnego. Wracam do domu o 15, zjem coś i z przemęczenia idę spać. Budzę sie o 18-19, idę odrobić lekcje, nauczyć się i jest 23 - idziemy spać. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że szkoła może być aż tak uciążliwa.. Błagam, powiedzcie mi, co mogę zrobić, jak to wszystko ogarnąć.. Ja już serio nie wiem. Pożegnać się z liceum?
Zrób sobie badania krwi.
Wracasz o 15. Załóżmy, że do 16 sprawdzisz kompa, pogłaszczesz kota i zjesz obiad. Kładziesz się spać, nastawiasz sobie telefon na 17 albo 17.30. Wstajesz, uczysz się, robisz sobie przerwy co godzinę, idziesz pogadać z rodzeństwem/rodzicami, zrobić sobie kanapkę czy coś. Jak śpisz do 19 (czyli ok 3 godziny w dzień), to czemu idziesz spać o 23?

Jak się uczysz? Robisz notatki, czytasz na głos, chodzisz z zeszytem po pokoju? Ile ludzi, tyle metod nauki. Mnie świetnie robiło chodzenie z książką po pokoju. Jak reszta klasy? Jasne, pewnie są dwie-trzy osoby, które ogarniają, ale może po prostu nauczyciele naprawdę się zagalopowali? Rodzice powinni poruszyć ten temat na zebraniu.

Decyzję o liceum podejmij, jak poznasz wyniki egzaminu gimnazjalnego. Bo może po prostu masz bardzo wymagających nauczycieli, tak bywa. Miałam podobnie w liceum, konkretnie z matmą, nauczycielka robiła takie próbne matury, że z najlepszej klasy zdawało ją raptem kilka osób. Normalną maturę prawie cała klasa napisała na 100%, a wiele osób idąc na nią było nieprzytomnych z przerażenia, że nie zdadzą obowiązkowej matury.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 19:44   #3
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

1. Jeśli byles pewny, ze dobrze umiesz, a mimo to nie zdałeś - czy oglądałes swoj sprawdzian? Z czego wynikalo niezdanie? Jesli nie widziales, to koniecznie skonsultuj z nauczycielem.

2. Mowisz, ze twoje oceny ze scislych przedmiotow sie polepszyły - czyli widać, plusy są

3. Za moich czasow przy rekrutacji liczyly sie chyba przede wszystkim oceny z 4 glownych przedmiotow. Na tych kilku ktorych potrzebujesz, się skup. Po co ci 4 z wosu?

4. Postaraj sie znalezc troche czasu dla siebie, na wyluzowanie, rozruszanie się. Nie mozna byc tylko robotem do zakuwania.
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 20:34   #4
bananowyew
Raczkowanie
 
Avatar bananowyew
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 212
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Nie ma czegoś takiego jak "nauczyciel się na mnie uwziął" ... tym bardziej jak do tej pory miałeś dobre oceny. Z każdą klasą jest gorzej, a to, że w podstawówce kończyłeś klasę z czerwonym paskiem ma średnie znaczenie, bo zobaczysz w liceum jak dostaniesz 2 czy 3 od góry do dołu. Nie musisz mieć z wosu czy z polskiego samych 5 a na 2 czy 3 się nauczyć na pewno nie jest trudno. Jeśli masz jakieś wątpliwości do tego, że nauczyłeś się a jednak nauczyciel nie zaliczył Ci sprawdzianu to możesz przecież zobaczyć sprawdzian i pogadać z nauczycielem gdzie zrobiłeś błąd. Jeśli w polskim czujesz się słaby, może masz jakieś zajęcia w szkole z polskiego? I pamiętaj, nie samą nauką człowiek żyje...
__________________
Mój "próżny" blog - Mrs Vain
A od niedawna również na youtubie
bananowyew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 21:21   #5
jaityle
Raczkowanie
 
Avatar jaityle
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 235
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Do końca roku szkolnego jeszcze trochę czasu zostało, tak że oceny można poprawić

Czy przy rekrutacji do lo większej roli nie odgrywają większej roli egzaminy gimnazjalne? Ja już w sumie nie pamiętam, ale to chyba od szkoły zależy.

Spokojnie rób tyle ile możesz, masz może jakieś chwilowe problemy i może faktycznie zrób badania jeśli jesteś ciągle przemęczony, to mogą być np. problemy z tarczycą.
jaityle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-19, 22:28   #6
Trochofora
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 280
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Rzeczywiście, dość dużo spadła Ci średnia. Ale nie jest tak źle. 3,25 oznacza że pewnie z większości masz trójki. Czyli coś na każdy temat z danego przedmiotu wiesz. A to dość dobrze.
Szczerze mówiąc, to nie wiem jaki masz poziom w gimnazjum, ale jeśli teraz sobie nie radzisz, to pomyśl co będzie w LO? Poza tym, jak zabierasz się do nauki? Wszystko na ostatnią chwilę? Ja robię tak, że na 2, czy 3 dni przed jakimś sprawdzianem rozkładam naukę na poszczególne dni. Uczę się 30 minut dziennie na kilka dni przed testem i jestem zadowolona z takiej metody Może Ty też tak spróbuj?
Poza tym, interesuje Cię profil mat-geo. Skup się głównie na tych przedmiotach. Przyda Ci się jak największa wiedza z gimnazjum do LO właśnie z nich. Będzie Ci łatwiej.
Do końca roku jeszcze masz czas. Zdążysz poprawić oceny.

No, i gratuluję dobrych wyników z próbnych egzaminów. Aby tak do kwietnia!
Trochofora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 10:32   #7
Ephel Brandir
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 73
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

zgadzam się z powyższymi opiniami że dobrze bylo by się przebadać.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Przede wszystkim to się nie zalamuj. Ciesz się że próbne poszly Ci bardzo dobrze.Egzaminy się przecież liczą.Uważam że to bardzo dobrze iz objawił sie twój talent do przedmiotów ścisłych,skoro chcesz iśc na taki profil. Podciągnij oceny z przedmiotów punktowanych.Teraz masz świetną sposobność-wydaje mi się że polubiłeś te przedmioty i chyba nauka z nich łatwiej Ci wchodzi do głowy niż np WOS.
Inna sprawa że niepokoi mnie Twoje zdrowie. Jesteś zniechęcony,zmęczony.Może masz jakieś zaczątki depresji. Ja wyznaję zasadę wszystko musi mieć umiar. Ty musisz znaleźć czas na swoje przyjemności,nie rozpamiętywać tego co było. Jedz owowce,wysypiaj się( po południowa drzemka jak już musisz nie dłuższa niż godzinka,bo zaburzarz sobie rytm dnia) spacery. Jak nie potrzebujesz kontaktu z rówieśnikami to nie rób tego na siłę.Może to co w szkole ci wystarczy.Czlowiek potrzebuje swojej enklawy.A jak znowuż jest na odwrót to spotykaj się. Nadchodzi wiosna,będzie dobrze. I zgadzam się z powyższymi opiniami że dobrze bylo by się przebadać.

Edytowane przez Ephel Brandir
Czas edycji: 2014-02-20 o 10:38
Ephel Brandir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-20, 12:42   #8
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 203
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Czy to możliwe aby czasy się tak pozmieniały ,że nauka w gimnazjum jest aż tak uciążliwa? Kurcze, to było 8 lat temu, ale pamiętam jak dziś, że gimnazjum to był najlepszy okres mojego życia, pod każdym, względem-ocen i czasu wolnego też. Ale dość o mnie.
Twierdzisz,ze do sprawdzianu uczysz się kilka godzin dzień przed. Może lepsze efekty dawałoby np 45 minut przez kilka dni z rzędu?
Jeśli byłeś nauczony na sprawdzian , jak to możliwe że go nie zaliczyłeś? Zestresowałeś się i nic nie pamiętałeś? Odpuściłabym drzemki po szkole. Na mnie to np działa fatalnie, rozbija mnie. Zjedz obiad, po obiedzie poświęc pół godziny np na spacer(po obiedzie i tak nic nie zapamiętasz, musisz odpocząć, bo nauka nie będzie efektywna) i siadaj do nauki. Ucz się w pierwszej kolejności tego, co sprawia Ci największą trudność. Rób sobie co godzinę dajmy na to kwadras przerwy. Jedz orzechy, poprawiają pamięć. Możesz też zainwestować w magnez, działa pozytywnie na organizm,nie zaszkodzi Ci. No i przede wszystkim-nie wiem jak jest teraz, ale za moich czasów(jak to brzmi) oceny i test to pół na pół punkty się liczą. Skoro testy próbne wychodzą Ci dobrze, to już jest wielki plus! Nie załamuj się, na pewno dostaniesz się do liceum, grunt to pozytywne nastawienie. Poza tym pomyśll też z czego mółbyś wyciągnąć się na 6 np (za moich czasów za 6 było 20 punktów, to sporo)w ramach tego zrekomensowałoby Ci to słabszą notę z innych, brak paska itp.
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 18:09   #9
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Ja bez drzemek podczas dnia bym nie była w stanie normalnie funkcjonować, mimo że wysypiam się w nocy. Dla każdego dobre jest co innego po prostu. Resetuje mózg, ja np. znacznie lepiej pamiętam dane zagadnienie jak się prześpię po nauce czy po zajęciach.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 19:25   #10
Faxu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Po powrocie ze szkoły lepiej się trochę poruszaj - idź pobiegać albo poćwicz w domu, ale tak żeby dostać lekkiej zadyszki. To zmęczenie prawdopodobnie bierze się ze zmęczenia psychicznego, a nie fizycznego i trochę ruchu doda ci energii. Chodząc spać w dzień rozregulowujesz sobie rytm dobowy co też może sprzyjać zmęczeniu.
Faxu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-20, 22:16   #11
car00usel
Raczkowanie
 
Avatar car00usel
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 36
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Hej, to znowu ja. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi, nie spodziewałem się, że będzie ich tak dużo, liczyłem na max 2-3. Wiele osób napisało mi, żebym się przebadał. Mogłem wam na początku powiedzieć, ale mam astmę, cukrzycę, anemię, migrenę i depresję, huh. Co do uczenia się, nie robię tego dzień przed sprawdzianem, kartkówką itp. Normalnie rozkładam sobie naukę na kilka dni. Tylko teraz tak robię, gdyż praktycznie codziennie mam coś do zakucia. W tym tygodniu miałem 4 sprawdziany i coś około 8 (lub więcej) kartkówek, więc nawet nie mam czasu na rozkładanie nauki. Ktoś pytał, z jakich przedmiotów jestem dobry. Najlepiej idzie mi Angielski i matematyka . Najgorzej natomiast Polski, historia i wos.

Jak się uczysz? Robisz notatki, czytasz na głos, chodzisz z zeszytem po pokoju? Ile ludzi, tyle metod nauki. Mnie świetnie robiło chodzenie z książką po pokoju. Jak reszta klasy? Jasne, pewnie są dwie-trzy osoby, które ogarniają, ale może po prostu nauczyciele naprawdę się zagalopowali? Rodzice powinni poruszyć ten temat na zebraniu. "

Czytam na głos, robię notatki, powtarzam. Co do klasy - każdy się teraz skarży podobnie jak ja, moja przyjaciółka też jest na wyczerpaniu, ale o dziwo jej lepiej wychodzą sprawdziany i kartkówki, a dużo gorzej napisała ode mnie egzaminy próbne.

"Bo może po prostu masz bardzo wymagających nauczycieli, tak bywa.'

Tak, to prawda. Moje gimnazjum ma dość wysoki poziom nauczania, z czym wiążą się wymagania nauczycieli. Przez szkołę mamy zero życia prywatnego.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi, rady. Z niektórych na pewno skorzystam, np. z tych spacerów .
car00usel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-20, 22:54   #12
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Oesu, pewnie do większości szkół nie liczy się sama średnia. Masz punkty za pasek ewentualnie, zachowanie, poza tym punktuje się konkretne przedmioty na konkretny profil i wyniki egzaminu. Ja miałam słabą średnią, ale dobre oceny z punktowanych przedmiotów, wzorowe zachowanie (jakimś cudem) i świetnie napisane egzaminy i się dostałam od razu do niezłej klasy. Koleżanka z czerwonym paskiem musiała pisać odwołanie. Nie panikuj, tylko zobacz, co się liczy na Twój wymarzony profil i szkołę i przyłóż się np. do matmy kosztem wosu. Tak postępują sprytni ludzie, którzy nie są dobrzy ze wszystkiego ani nie mają takich ambicji.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 01:08   #13
exploit
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 86
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Po pierwsze - zacznij leczyć depresję. Twoje problemy mogą wynikać właśnie z tego, że na nią cierpisz. Poczytaj jak duży wpływ ma depresja na pracę mózgu i możliwości uczenia się. Masz klasyczne objawy depresji (problemy z nauką, brak energii, przesypianie dnia) Po drugie (nierozerwanie związane z pierwszym) - nie nakręcaj się. Nie dokładaj sobie dodatkowego stresu myśleniem o tym, że jesteś beznadziejny bo nie masz średniej 5.o . To są tylko oceny. Naprawdę nic nie znaczą. Dobrze , że zależy Ci na dobrych ocenach ale uwierz, że nie są one warte tego co przeżywasz. Tak jak piszą niektórzy- spróbuj sobie trochę "odpuścić " Nie musisz mieć 5 ze wszystkiego. Wybierz przedmioty , które Cię interesują i ich nauka sprawia Ci przyjemność i skup się na ich nauce. Lepiej być specjalistą w jednej dziedzinie niż wiedzieć trochę z każdej i być przeciętniakiem. Po trzecie- to dla Ciebie zabrzmi teraz jak bluznierstwo ale zastanów się co chcesz robić w życiu . Czy na pewno potrzebne Ci do tego liceum? Liceum tak naprawdę nie uczy niczego tzn. daje wiedzę ogólną. Może lepiej iść do zawodówki, którą skończysz mając w dłoni jednocześnie zawód oraz maturę? Po maturze w zawodówce też możesz iść na studia a jesteś do przodu bo masz "fach" w ręku. Z perspektywy osoby 26 letniej po liceum i dluuuugich studiach twierdzę, że lepszym wyborem byłaby zawodówka bo daje konkretny papierek, który w razie czego może zapewnić jakąś pracę . Przemyśl to na spokojnie i najważniejsze - uwierz, że ani szkoła ani studia nie są tak ważne by popadać przez nie w deprechę i męczyć się tak jak Ty. Nie mówię, żebyś to "olał" ale musisz złapać równowagę między życiem prywatnym, czasem wolnym, komfortem psychicznym a szkołą i dążeniem do dobrych ocen.
exploit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 07:13   #14
Bojra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 365
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez exploit Pokaż wiadomość
Może lepiej iść do zawodówki, którą skończysz mając w dłoni jednocześnie zawód oraz maturę? Po maturze w zawodówce też możesz iść na studia a jesteś do przodu bo masz "fach" w ręku.
Chyba masz technikum na myśli? Bo po zawodówce to on matury mieć nie będzie. Nie wprowadzaj chłopaka w błąd.
Bojra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 10:35   #15
exploit
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 86
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Masz rację, miałam na myśli technikum. Myślę, że jak się dobrze wybierze , kierunek który chociaż trochę człowieka interesuję to po 4 latach zdanie egzaminu zawodowego jest możliwe. Do tego masz praktyki. Zawsze to jakiś zawód w ręku. Potem jak ktoś chce można robić studia bez problemu. To, że rok więcej tak naprawdę znaczenia nie ma - na studiach mam przekrój ludzi od 24 do 32 lat
exploit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-22, 17:18   #16
Ruruthia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 20
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Hej.
Sama jestem w podobnej sytuacji, tylko, że jestem rok młodsza, a moja szkoła jest jeszcze bardziej wymagająca - jedno z 5 najlepszych gimnazjum w Polsce.
Najpierw pocieszenie - wcale nie masz tak źle . Ja mam lekcje codziennie od 8 do 16, do tego dwa razy mam zajęcia dodatkowe od 7:30 i dwa razy do 18. W domu jestem o 17, zanim zjem obiad jest 18, a na następny dzień zawsze jakaś kartkówka + na każdym przedmiocie jest odpytka + często sprawdzian z dużej partii materiału. Dodatkowo niektórzy nauczyciele sa tak specyficzni, że zwyczajnie nie da się do nich nauczyć - np. na historii kartkówka nie jest z tego, co było na lekcji (bo nic na niej nie ma ), tylko z wiedzy ogólnej o danym okresie i ma formę długą, pisemną. Ostatnio np. "Kto i dlaczego krytykował Kościół po niewoli awiniońskiej?", gdzie trzeba było napisac o owej niewoli, schiźmie zachodniej, Husie, Wycliffe, koncyliarystach, kilku papieżach...

Jak sobie radzę?
Po pierwsze: ODPUŚĆ!
Szkoła, oceny to nie wszytko. Nie ważne, że masz 1 z wosu - skoro się uczyłeś, to wiesz coś nowego i to się liczy. Nie musisz być idealny.
Jeśli chodzisz na jakieś dodatkowe zajęcia, które cię nie interesują, zrezygnuj z nich - po co ci one? Zapisz się za to na jakieś treningi, osobiście polecam basen, ale nie pluskanie się w wodzie, tylko prawdziwe pływanie
Skoro polski i wos cię nie interesuje, to nie przejmuj się nimi. Skoncentruj się na chemii, matmie - to one przydadzą ci się w przyszłości.

Po drugie: odpoczywaj z głową.
Drzemka po szkole jest bez sensu. Wróć do domu, zjedz obiad, pogadaj trochę z rodzicami, poucz się i idź wcześniej spać.
Jak już pisałam, zacznij uprawiać jakiś sport

Po trzecie: walcz z chorobami!
Tu akurat ci więcej nie doradzę, bo chyba sam lepiej wiesz, co z tym zrobić.

I najważniejsze - nie przejmuj się!
Ruruthia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 08:52   #17
orange_sky
Raczkowanie
 
Avatar orange_sky
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 384
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez 201708141254 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Nieprawda. Drzemki po 16-tej są niewskazane ze względu na to, że potem można miec problemy z zasnieciem wieczorem. Nie sprawią, że będzie bardziej zmęczony, a wręcz przeciwnie - działają resetująco na mózg. Nie wyobrażam sobie przyjść do domu naprawdę padnięta i jeszcze zmuszać się do spaceru czy nauki Ale jest jeden warunek - taka drzemka nie może trwać dłużej niż godzinę, bo inaczej faktycznie rozwalisz sobie dzień i się "rozmemłasz" jeszcze bardziej (ma to związek z fazami snu).

Dla autora wątku - zajmij się depresją w pierwszej kolejności (swoją drogą, skąd wiesz, ze ją masz?). To baaaardzo potrafi wpływać na koncentrację i naukę (na poziomie biologicznym, nie mówiąc o motywacji etc). Zapewne macie w szkole pedagoga/psychologa, zajrzyj do niego i powiedz, w czym rzecz. Zapytaj tez swojego lekarza (tego/tych od innych Twoich chorób), czy przypadkiem któryś z zażywanych leków nie ma w skutkach ubocznych obniżenia nastroju

Poszukaj też metod nauki (mnemotechniki, fiszki i inne bajery), to ułatwia życie

Potem będzie z górki Trzymam kciuki !
__________________
http://anukah.tumblr.com

Edytowane przez orange_sky
Czas edycji: 2014-02-27 o 09:08
orange_sky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 09:47   #18
Mariusheek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 18
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Prawda jest taka, że każdego głąba przyjmują do liceum... Twoja średnia nie jest najniższa, są gorsi, o wiele... Widać, że masz chęci do nauki, więc problemów nie będziesz miał w szkole średniej.
Mariusheek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 11:40   #19
ola20121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 28
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cześć. Z góry dziękuję wszystkim, którzy przebrną przez ten tekst.
Też jestem uczennicą III klasy gimnazjum.
I też nie wyrabiam, nie martw się.
U mnie jest inny problem.
Ja już mam jasno postawione cele, mam marzenia. Tyle że te marzenia się nigdy nie spełnią.
Chcę iść na medycynę, którą interesuję się od dwóch lat.
Tak, pójdę na biochem, mimo że chemia nie idzie mi najlepiej. (najczęściej 3 i 4 z testów etc.)
Biologię lubię, szczególnie anatomię człowieka, bo zwierzątka i roślinki średnio mnie interesują.
Problem jest jeden - na medycynę do tej pory trzeba było zdawać też na maturze w podstawie matematykę bądź chemię, w zależności od uczelni.
Zmieniają się natomiast matury. I nie można będzie pisać podstaw z przedmiotów nieobowiązkowych. (przedmioty obowiązkowe - matma, polski, język obcy)
A to z kolei oznacza chyba, że matematyka bądź fizyka będzie na rozszerzenie, no albo w ogóle jej nie będzie.
I teraz nie wiem, iść na bio-chem-fiz, czy bio-chem-mat.
Nie radzę sobie z matematyką i fizyką.
Ale nie chcę skreślić moich marzeń przez te przedmioty. Przeraża mnie jeszcze rozszerzona chemia...
Boję się, że nie dostanę się na wymarzony kierunek. A naprawdę - NIGDZIE INDZIEJ SIĘ NIE WIDZĘ.
Zdarza mi się czytywać podręczniki dla studentów medycyny...
Nie wiem, ZMOTYWUJMY SIĘ TU WSZYSCY DO NAUKI.
Ja mam teraz ferie i miałam się uczyć, a zamiast tego cały dzień spędzam w internecie.
Źle mi poszły egzaminy próbne. Szczególnie z matematyki, geografii i chemii.
Matematyka z mojej winy, reszta - wina nauczycielek, które nie przerobiły materiału.
Jeśli chodzi o średnią to coś koło 4.0, ale walczę o pasek, chociaż i tak mi się pewnie nie uda...
Proszę, niech mi ktoś odpisze, bo ja tu zwariuję.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Bardzo proszę o jakieś wsparcie, nie wiem, liczę, że znajdzie się tu ktoś kto ma podobny problem.

Edytowane przez ola20121
Czas edycji: 2014-02-27 o 10:00
ola20121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-27, 13:49   #20
Mariusheek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 18
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez ola20121 Pokaż wiadomość
Cześć. Z góry dziękuję wszystkim, którzy przebrną przez ten tekst.
Też jestem uczennicą III klasy gimnazjum.
I też nie wyrabiam, nie martw się.
U mnie jest inny problem.
Ja już mam jasno postawione cele, mam marzenia. Tyle że te marzenia się nigdy nie spełnią.
Chcę iść na medycynę, którą interesuję się od dwóch lat.
Tak, pójdę na biochem, mimo że chemia nie idzie mi najlepiej. (najczęściej 3 i 4 z testów etc.)
Biologię lubię, szczególnie anatomię człowieka, bo zwierzątka i roślinki średnio mnie interesują.
Problem jest jeden - na medycynę do tej pory trzeba było zdawać też na maturze w podstawie matematykę bądź chemię, w zależności od uczelni.
Zmieniają się natomiast matury. I nie można będzie pisać podstaw z przedmiotów nieobowiązkowych. (przedmioty obowiązkowe - matma, polski, język obcy)
A to z kolei oznacza chyba, że matematyka bądź fizyka będzie na rozszerzenie, no albo w ogóle jej nie będzie.
I teraz nie wiem, iść na bio-chem-fiz, czy bio-chem-mat.
Nie radzę sobie z matematyką i fizyką.
Ale nie chcę skreślić moich marzeń przez te przedmioty. Przeraża mnie jeszcze rozszerzona chemia...
Boję się, że nie dostanę się na wymarzony kierunek. A naprawdę - NIGDZIE INDZIEJ SIĘ NIE WIDZĘ.
Zdarza mi się czytywać podręczniki dla studentów medycyny...
Nie wiem, ZMOTYWUJMY SIĘ TU WSZYSCY DO NAUKI.
Ja mam teraz ferie i miałam się uczyć, a zamiast tego cały dzień spędzam w internecie.
Źle mi poszły egzaminy próbne. Szczególnie z matematyki, geografii i chemii.
Matematyka z mojej winy, reszta - wina nauczycielek, które nie przerobiły materiału.
Jeśli chodzi o średnią to coś koło 4.0, ale walczę o pasek, chociaż i tak mi się pewnie nie uda...
Proszę, niech mi ktoś odpisze, bo ja tu zwariuję.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Bardzo proszę o jakieś wsparcie, nie wiem, liczę, że znajdzie się tu ktoś kto ma podobny problem.

Cześć Ola.
Na UMB w Białymstoku wymagana była od zawsze biologia i chemia na rozszerzeniu, teraz chyba doszła matematyka na rozsz. Z biologii i chemii musiałabyś mieć ponad 80% żeby mieć szanse na przyjęcie. Punkty wszystkie się liczą, nawet jakbyś zdawała matematykę/fizykę na rozsz. i to zdałabyś np. na 40% to zwiększa ci szanse.
Masz 3 lata przed sobą, porozmawiaj z rodzicami o swoich planach i poproś o korepetycje (grupowe lub indywidualne z biologii, chemii, matematyki/fizyki). Trochę pieniążków pójdzie, ale ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz!
Moja siostra jest w 1 klasie liceum i również się wybiera na medycynę, jest jedną z najlepszych uczennic w klasie, ale korków póki co nie ma. Za rok załatwię jej, aby zwiększyła sobie szanse .

Paulina, nie Mariusz :P (konto brata)
Mariusheek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 17:43   #21
ola20121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 28
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Ale chyba są uczelnie w Polsce, które nie wymagają ani fizyki ani matmy...
Nie radzę sobie z tymi przedmiotami, boję się.
Ja wiem, że jestem w stanie mieć wzorowe oceny. Stać mnie na to, bo aktualnie uczę się naprawdę MINIMALNE MINIMUM, a moje oceny to większości czwórki.
Tylko może ja źle myślę, ale...bez korepetycji chyba można dostać się na medycynę...
No zwiększają szanse, ale chyba nie jakoś drastycznie.
Paulina, a Ty co studiujesz, gdzie się uczysz?
Jeszcze plusem jest fakt, że jestem w niżu demograficznym. Mniej ludzi, mniejsza konkurencja, łatwiej się dostać na wymarzony kierunek jak mniemam.
ola20121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 17:59   #22
Zielony24
Raczkowanie
 
Avatar Zielony24
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez ola20121 Pokaż wiadomość
Jeszcze plusem jest fakt, że jestem w niżu demograficznym. Mniej ludzi, mniejsza konkurencja, łatwiej się dostać na wymarzony kierunek jak mniemam.
Na humanistyczne - tak. Ale nie na medyczne kierunki.
Zielony24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 18:36   #23
ola20121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 28
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Czemu?
ola20121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 18:56   #24
Zielony24
Raczkowanie
 
Avatar Zielony24
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez ola20121 Pokaż wiadomość
Czemu?
Czemu? Chociazby dlatego, ze medyczne kierunki sa bardziej perspektywiczne. W zeszlym roku, na farmacje (na jedna uczelnie) bylo chetnych ~800 osob, a miejsc jest ~120-150.
Zielony24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 19:46   #25
ola20121
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 28
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Pozostaję przy swojej tezie.
Mniej ludzi, a zapotrzebowanie na studentów medycyny zostaje przecież takie samo.
ola20121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 20:17   #26
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez ola20121 Pokaż wiadomość
Pozostaję przy swojej tezie.
Mniej ludzi, a zapotrzebowanie na studentów medycyny zostaje przecież takie samo.
Na te kierunki idzie sporo osób ,,nierocznikowych", nawet z kilkuletnim poślizgiem. Weźmy choćby pod uwagę, że na tym podforum przynajmniej raz na tydzień pojawia się temat pt. ,,jestem na humanie, chcę być lekarzem, czy to możliwe" albo ,,skończyłam kierunek x, marzę o stomatologii, czy jest sens", ,,moim celem jest medycyna/weterynaria" i tym podobne. No i kolejna sprawa - gdyby była praca (i normalne zarobki) to wielu studentów, którzy np. świetnie sobie radzą na innych kierunkach okołomedycznych, pewnie by na nich zostali. Znam dziewczynę, która studiowała neurobiologię, inną - fizjoterapię, kolegów po ratownictwie czy biotechnologii. Ich pierwsze kierunki im się podobały, ale szybko się zorientowali, że praca po tym jest niepewna, więc poszli na medycynę.

Edytowane przez 201605300922
Czas edycji: 2014-02-27 o 20:23
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 21:50   #27
Ephel Brandir
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 73
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez ola20121 Pokaż wiadomość
Cześć. Z góry dziękuję wszystkim, którzy przebrną przez ten tekst.
Też jestem uczennicą III klasy gimnazjum.
I też nie wyrabiam, nie martw się.
U mnie jest inny problem.
Ja już mam jasno postawione cele, mam marzenia. Tyle że te marzenia się nigdy nie spełnią.
Chcę iść na medycynę, którą interesuję się od dwóch lat.
Tak, pójdę na biochem, mimo że chemia nie idzie mi najlepiej. (najczęściej 3 i 4 z testów etc.)
Biologię lubię, szczególnie anatomię człowieka, bo zwierzątka i roślinki średnio mnie interesują.
Problem jest jeden - na medycynę do tej pory trzeba było zdawać też na maturze w podstawie matematykę bądź chemię, w zależności od uczelni.
Zmieniają się natomiast matury. I nie można będzie pisać podstaw z przedmiotów nieobowiązkowych. (przedmioty obowiązkowe - matma, polski, język obcy)
A to z kolei oznacza chyba, że matematyka bądź fizyka będzie na rozszerzenie, no albo w ogóle jej nie będzie.
I teraz nie wiem, iść na bio-chem-fiz, czy bio-chem-mat.
Nie radzę sobie z matematyką i fizyką.
Ale nie chcę skreślić moich marzeń przez te przedmioty. Przeraża mnie jeszcze rozszerzona chemia...
Boję się, że nie dostanę się na wymarzony kierunek. A naprawdę - NIGDZIE INDZIEJ SIĘ NIE WIDZĘ.
Zdarza mi się czytywać podręczniki dla studentów medycyny...
Nie wiem, ZMOTYWUJMY SIĘ TU WSZYSCY DO NAUKI.
Ja mam teraz ferie i miałam się uczyć, a zamiast tego cały dzień spędzam w internecie.
Źle mi poszły egzaminy próbne. Szczególnie z matematyki, geografii i chemii.
Matematyka z mojej winy, reszta - wina nauczycielek, które nie przerobiły materiału.
Jeśli chodzi o średnią to coś koło 4.0, ale walczę o pasek, chociaż i tak mi się pewnie nie uda...
Proszę, niech mi ktoś odpisze, bo ja tu zwariuję.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Bardzo proszę o jakieś wsparcie, nie wiem, liczę, że znajdzie się tu ktoś kto ma podobny problem.
Nie mam zamiaru obrazać Ciebie lecz uważam ze powinnaś jak to mówią mierzyć siły na zamiary.Medycyna -NIE! Chyba że położnictwo ,pielęgniarstwo.Ale chyba marzysz o lekarskim tak coś zrozumiałam. Przede wszystkim (mnie się tak wydaje,ale jakby co to proszę mnie skorygować) myślę że jak ktoś nie ma takiego myslenia ścisłego,nie potrafi logicznie coś wywnioskować (fizyka,chemia,matma) ,bo to teraz nie chodzi mi o pamięciowkę- na medycynie będzie mu bardzo ciężko o ile się dostanie. Na pamięć pewnie potrafisz wiele wykuć.To na takim kierunku nie wystarczy.
Popatrz ile musiałabyś mieć tych korepetycji.
Licealiści a znam,że już i gimnazjaliści biorą korki pod ten kierunek. Nie jest to na tej zasadzie że nic nie kumam chemii i ktoś mi to musi łopatą nawrzucać.
Ephel Brandir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 21:58   #28
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez Ephel Brandir Pokaż wiadomość
Nie mam zamiaru obrazać Ciebie lecz uważam ze powinnaś jak to mówią mierzyć siły na zamiary.Medycyna -NIE! Chyba że położnictwo ,pielęgniarstwo.Ale chyba marzysz o lekarskim tak coś zrozumiałam. Przede wszystkim (mnie się tak wydaje,ale jakby co to proszę mnie skorygować) myślę że jak ktoś nie ma takiego myslenia ścisłego,nie potrafi logicznie coś wywnioskować (fizyka,chemia,matma) ,bo to teraz nie chodzi mi o pamięciowkę- na medycynie będzie mu bardzo ciężko o ile się dostanie. Na pamięć pewnie potrafisz wiele wykuć.To na takim kierunku nie wystarczy.
Popatrz ile musiałabyś mieć tych korepetycji.
Licealiści a znam,że już i gimnazjaliści biorą korki pod ten kierunek. Nie jest to na tej zasadzie że nic nie kumam chemii i ktoś mi to musi łopatą nawrzucać.
Dziewczyna ma przed sobą trzy lata na naukę do matury, jakby się zawzięła, to da radę ogarnąć matematykę na przyzwoitym poziomie.
To, że ktoś nie jest orłem z matmy, nie oznacza, że jest nogą w myśleniu logicznym - zwłaszcza, że już taka chemia jednak wymusza to myślenie, matura z biologii też opiera się na myśleniu przyczynowo-skutkowym. Ot, mój brat - z matmy był zagrożony, na tych studiach radził sobie naprawdę nieźle. Po prostu, nie trafili mu się w dużej mierze nauczyciele z tego przedmiotu, zaległości rosły, także już z taką geometrią analityczną średnio dawał radę i drżał na każdej matmie. Na studiach jedynie co, to miał pewne przeboje ze statystyką, ale zwieńczone sukcesem :P
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 22:01   #29
Zielony24
Raczkowanie
 
Avatar Zielony24
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 302
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Na studiach jedynie co, to miał pewne przeboje ze statystyką, ale zwieńczone sukcesem :P
Na lekarskim tez jest statystyka? Good grief :-D
Zielony24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 22:15   #30
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: 3 gimnazjum - Nie wyrabiam się z nauką, boję się, że nie dostanę się do liceum.

Cytat:
Napisane przez Zielony24 Pokaż wiadomość
Na lekarskim tez jest statystyka? Good grief :-D
Biostatystyka konkretnie, raczej taka dość prosta - moim zdaniem. 3/5 sukcesu to zrozumieć, jak działa Twój kalkulator a pozostała 1/5 - jak nie walnąć się w szukaniu danych z tablic :P
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-25 22:13:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:52.