|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2014-02-25, 12:21 | #841 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 360
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
A odnośnie wakacji, my w tym roku chyba w ogóle odpuścimy. Gdzie ja się w góry z tym brzuchem będę pchała? przynajmniej zaoszczedzimy na inne wydatki |
|
2014-02-25, 12:43 | #842 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
My mieliśmy w planach Gruzję w tym roku no i oczywiście lipa, mamy szansę na mały zastrzyk gotówki na wiosnę, więc może chociaż jakaś fajna majówka by nam wyszła, ale jakoś szczególnie się nie nastawiam, niedawno byliśmy na wakacjach, więc nie możemy narzekać.
Idę coś upitraszyć na obiad. Nie chce mi się, ale co poradzić......(nadal myślę o tych pączkach) Cytat:
Edytowane przez CoffeeMonster Czas edycji: 2014-02-25 o 12:45 |
|
2014-02-25, 12:50 | #843 |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Witam nowe Mamusie
Też bym chciała pączki (szkoda, że tutaj nie ma takich pysznych jak w PL), uwielbiam pączki z różą z cukierni Blikle tutaj marne zastępstwa tylko mam, na dodatek bez lukru tylko posypane cukrem :| No i faworki muszę w końcu nasmażyć
__________________
Insta: holistraw
|
2014-02-25, 12:55 | #844 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Cytat:
nie masz tam nigdzie polskich sklepów czy polskiej piekarni? U nas tego jest mnóstwo… juz mam zamówione pączki na czwartek
__________________
31.01 IIkreseczki 20.02 bijące serduszko Fabian 20.09.2014r |
||
2014-02-25, 13:07 | #845 |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
jest coś we Frankfurcie, bo ja mieszkam w małej wiosce, także musielibyśmy się wybrać specjalnie po pączki do wielkiego miasta może podjedziemy w sobotę po jakieś pyszne
__________________
Insta: holistraw
|
2014-02-25, 13:12 | #846 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Szkoda tej zaliczki a myśleliście o odstąpieniu terminu wakacji komuś z rodziny, znajomym? Albo na jakimś portalu? Widywałam takie ogłoszenia już w necie kilkakrotnie Dobrze, że my w ubiegłym roku zrobiliśmy sobie wakacje życia, z myślą, że to mogą być nasze ostatnie takie szalone wakacje bez dzieci No i wygląda na to, że mieliśmy rację... Więc jak nic w tym roku większego nie wypali, to nic strasznego się nie stanie Co Wy tak wszystkie z tymi pączkami? Przez Was pochłonęłam prince polo xxl, chociaż wcale nie miałam na nie ochoty i teraz mi niedobrze... To i tak postęp - jeszcze kilka dni temu na samą myśl o słodkościach mnie mdliło Zabrałam się intensywnie za sprzątanie, pranie - i właśnie padłam... Jeszcze tylko posprzątać łazienkę... A propos mojej łazienki - niedawno kilka dziewczyn pisało o wilgoci i grzybach w mieszkaniach... Myślałam, że mnie to na szczęście nie dotyczy - a tu zonk... Rano przyszedł administrator osiedla sprawdzić, czy w naszej łazience nie ma przecieków, bo sąsiad pod nami ma połowę łazienki zalane... I coś podejrzewam, że to ma związek z dziwnym zapachem, który czujemy w naszej łazience od kilku dni... No i się zmartwiłam... Na szczęście przeciek nie od nas - ale jak widać coś się dzieje... Mój nos działa ostatnio jak wykrywacz zapachów, więc wyjątkowo mocno mnie irytuje ten zapaszek |
|
2014-02-25, 13:27 | #847 | |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
__________________
Insta: holistraw
|
|
2014-02-25, 13:39 | #848 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Z otwieraniem drzwi jest jeden problem - zapach roznosi się po całym mieszkaniu... A to niestety nie pomaga na moje mdłości... |
|
2014-02-25, 13:43 | #849 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
|
|
2014-02-25, 13:52 | #850 | |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
my wynajmujemy więc zmieniamy mieszkanie na nowe, szukamy od kilku dni, właściciel powiedział, że poprzednia lokatorka 'nie zgłaszała takich problemów' co nie oznacza, że ich nie było
__________________
Insta: holistraw
|
|
2014-02-25, 14:01 | #851 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Planowaliśmy raczej na jesień, ale teraz oczywiście nie jest to możliwe Nie miało to być takie typowe zwiedzanie, tylko połączone z plażowaniem (mąż jest zapalonym pływakiem), no ale wiadomo, woda za zimna. Dlatego nie wiem czy pojedziemy gdzieś po prostu pozwiedzać, czy zdecydujemy się na coś cieplejszego...no ale wiadomo, że to tylko plany planiki....zobaczymy co wyjdzie
|
2014-02-25, 14:17 | #852 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 179
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Słyszałam, że najbezpieczniej jest latać w II trymestrze my byliśmy w październiku w Barcelonie, więc te wakacje chyba sobie odpuścimy. Może jakiś spokojny wyjazd na wieś... |
|||
2014-02-25, 14:48 | #853 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
|
|
2014-02-25, 15:41 | #854 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Dzisiaj mam ostatni dzień lenienia się, jutro wracam do pracy....ehh nie chce mi się |
|
2014-02-25, 16:52 | #855 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 282
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Witam wszystkie przyszłe Mamusie !
Śledzę ten wątek prawie od początku, ale dopiero teraz postanowiłam się ujawnić, czyli na przełomie 7-8t.c. Z moich obliczeń wynika, że poród przypada mi na około 7 października. 30 stycznia zobaczyłam na teście upragnione 2 kreseczki , a ostatnio na usg widziałam już swoją centymetrową fasolkę z bijącym serduszkiem przeżycie nie do opisania! Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona, byłoby mi raźniej móc przeżywać z Wami ten wyjątkowy dla nas czas Muszę też przyznać, że to moje pierwsze kroki na Wizażu, dlatego będę wdzięczna za wszelkie wskazówki techniczne np. jak oficjalnie do Was dołączyć? Pozdrawiam i ściskam mocno! |
2014-02-25, 17:04 | #856 | |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
__________________
Insta: holistraw
|
|
2014-02-25, 17:25 | #857 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 191
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Mnie z kolei czeka trochę wyjazdów w tym roku w czerwcu jedziemy do Warszawy powitać nowego członka rodziny a na początku lipca czeka mnie również wycieczka do Anglii (ślub siostry) to będzie już chyba pod koniec II trymestru. Oby cała ciąża przebiegała zdrowo.
W sierpniu już tak typowo wakacyjnie chcemy pojechać nad nasze polskie morze. Chciałabym ten piękny czas wykorzystać w pełni |
2014-02-25, 17:40 | #858 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Gratuluje i oczywiście cieszę się, że do nas dołączyłaś |
|
2014-02-25, 17:55 | #859 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 379
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
hej dziewczyny, my dzisiaj z TŻ byliśmy załatwic termin ślubu cywilnego, mamy w kwietniu a zaraz po jedziemy w taką niby podróż poślubną do rodziny na Sycylię pytałam lekarza czy mogę latac, nie zachecał, ale też nie zabronił.. wiadomo nie chce brac odpowiedzialności, ale mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze
---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ---------- Cytat:
|
|
2014-02-25, 17:56 | #860 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Wróciłam dziewczyny szkoda że nie do żywych Mdli mnie przeogromnie Miałam nadzieję że druga ciąża będzie łaskawsza dla mnie jednak chyba na nadziejach się skończy. Od paru dni nie wchodzę do kuchni bo mnie odrzuca na samą myśl gotowania i jedzenia. Jem znów baaaardzo mało a nie mam już tak wielu kg na plusie żeby miało z czego spaść, no z 5kg jeszcze dam radę ale nie 10kg jak w poprzedniej załamka
Odkryłam że spacery po świeżym powietrzu dobrze na mnie wpływają, mniej mdli mnie, ale większość dnia spędzam na kanapie pod kocem bo jak wstaję to kręci mi się w głowie i podchodzi wszystko do gardła. Szkoda że czasem muszę wstać by mała się zająć ehh jakoś mi ciężko sobie wyobrazić te pierwsze miesiące. Na szczęście jeszcze debiutu łazienkowego nie było...choć było blisko Chciałabym też ciepło wszystkie przyszłe nowe mamusie przywitać trzymam za wszystkie kciuki. Gruzja - polecam! Byłam pod koniec kwietnia. Podróżowaliśmy autem po całej Gruzji i było cudownie. Woda zimna, ale jeden odważny się znalazł żeby się kąpać. W Batumi jednak sezonu nie było, miasto ciut nie wymarłe, ciężko coś było znaleźć do zjedzenia...ogólnie jak u nas nad morzem w styczniu heheheh Nie rezygnujcie z wakacji, nie we wrześniu, ale w czerwcu może? Ja byłam w 3 miesiącu pojechaliśmy do Chorwacji. Bardzo dobrze się czułam pomimo mojej dość dużej niedyspozycji |
2014-02-25, 18:03 | #861 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 867
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Ja dzisiaj umówiłam się do lekarza na 5.03, mam nadzieję, że zobaczę co tam we mnie jest Utrzymałam silną wolę i nie kupiłam dzisiaj tego pączka, ale co z tego, jak mąż przyniósł do domu batoniki... A co do wakacji to my planowaliśmy Włochy, znalazłam już nawet fajnie i niedrogie noclegi, super miejsce na wypady - blisko do Werony, Wenecji i Padwy i chyba odłożymy te plany, bo mieliśmy zamiar jechać samochodem. Tak więc może skończy się kilka dni nad Bałtykiem Edytowane przez line_87 Czas edycji: 2014-02-25 o 18:05 |
|
2014-02-25, 18:40 | #862 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 282
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Dziękuję Wszystkim za miłe przyjęcie
Line_87 my też planowalismy wakacje we Włoszech w tym roku, niedaleko Rzymu. Mielismy leciec w sierpniu, ale... troche sie pozmienialo i chyba wybierzemy sie nad polskie morze. Trzymam kciuki za Twoja wizyte, na pewno wszystko bedzie dobrze! |
2014-02-25, 18:47 | #863 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 179
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
|
|
2014-02-25, 19:40 | #864 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Hej
Obiecałam że dam znać co ze mną. Jest serducho zobaczyłam je 16.02 i póki co jest ok. Może napiszę coś o sobie wkleję swój opis z innego wątku bo nie mam siły jeszcze raz to opisywać. Wydarzenia które ostatnio miały miejsce w szpitalu w Włocławku przypominają mi moją tragedię. Nie będę podawała zbyt wiele szczegółów bo nie chcę być rozpoznana a mój "przypadek jest solą w oku " niektórych specjalistów. Wierzyłam że jestem pod dobrą opieką ale niestety tak nie było. Ze względu na cukrzycę i wiek 30+ lekarz powinien mnie położyć do szpitala na 2 tygodnie przed planowanym cc a tego nie zrobił, powinnam mieć też zrobione w 36 tc usg i oznaczane przepływy a nie miałam. To wiem teraz ... Miałam zlecone tylko cotygodniowe ktg. Pierwsze miałam w czwartek a kolejne za tydzień we wtorek. Właśnie tego wtorku nie zapomnę rutynowe ktg i nic nie słychać, stymulowanie dziecka przez położną i nic nie słychać, usg i słowa lekarza "niestety nie mam dobrych wiadomości.. serduszko dziecka nie bije..." Jakieś 2-3 godziny wcześniej czułam ruchy i wszystko było ok, zabrakło mi kilka godzin.Te słowa dźwięczą mi w uszach do dzisiaj... Potem szpital, poród siłami natury ,pogrzeb synka a teraz wizyty na cmentarzu.. To tak pokrótce i trochę chaotycznie ale wiele rzeczy nie pamiętam byłam jak martwa ,skała ,słup soli i zbyt wiele do mnie nie docierało. Z sekcji synka nie wynikło zupełnie nic , dziecko zdrowe bez wad, łożysko też w porządku tyle tylko że w cukrzycy szybciej się starzeje i dziecko przez to mogło być niedotlenione. Same rozumiecie że boję się teraz cokolwiek pisać żeby nie zapeszyć , ale co ma być to będzie. Obecnie jestem w 9 tc i termin porodu mam na 04.10 ale jak wszystko będzie dobrze to "wyjmą" malucha przed terminem gdzieś we wrzesniu. Już wiem że od 34 tc czeka mnie szpital i tak aż do rozwiązania. Obecna ciąża już daje się we znaki, układ krzepnięcia zupełnie rozjechany i biore zastrzyki z clexane do tego cukrzyca ciążowa i dieta. Na szczęście cukry w miarę stabilne ale później pewnie będzie insulina. Tak w skrócie to tyle o mnie Cytat:
|
|
2014-02-25, 19:42 | #865 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 81
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Sorka, że nie piszę w wątku, ale przyjechała teściowa. I jest źle...
|
2014-02-25, 19:56 | #866 |
in the dark of night
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Nanusia, widzę, ze za Toba bardzo mocne przeżycia, wrecz nie do wyobrażenia Trzymam kciuki za Wasze zdrowie
Sent from my Lumia 800 using Tapatalk
__________________
Insta: holistraw
|
2014-02-25, 20:51 | #867 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 867
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Nanusia, strasznie mi przykro Ale teraz musi być dobrze! Trzymajcie się oboje
|
2014-02-26, 06:49 | #868 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 066
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Powolutku do mnie dociera, że będę mamą, więc zdecydowałam się do Was dołączyć, zwłaszcza, że w mej głowie pojawia się masa pytań i myślę, że to będzie dobre miejsce na znalezienie odpowiedzi
Parę słów o sobie, mam 30 lat (w czerwcu 31 :P ) i kilka dni temu odebrałam drugi wynik bety, z ładnym przyrostem. 1 cs i złoty strzał Wg kalkulatorów TP mam na 04.11, wg moich obliczeń raczej okolice 07.11, ale że prawdopodobnie skończy się cc, więc jest spora szansa, że zahaczymy jeszcze o październik W planach mam przeczytanie całego tematu, mam nadzieję, ze do weekendu to ogarnę. Tymczasem już teraz pytanie, czy to możliwe, ze już w 5 tygodniu (dziś dopiero go zaczynamy) mogą pojawić się mdłości? Dzisiejszy poranek to był koszmar. Łudzę się co prawda, ze może to kwestia gorszego samopoczucia (od paru dni mnie coś łapie, ale w przeszłości przy chorowaniu nigdy nie miałam takich mdłości. Zwłaszcza, że nie mam gorączki. Na koniec, serdecznie witam wszystkie przyszłe mamusie. I wszystkim nam życzę spokojnych miesięcy do rozwiązania Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka
__________________
"Ciąża - dziewięć miesięcy stwarzania świata." [Kalina Beluch] - - - Czekamy |
2014-02-26, 07:30 | #869 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 191
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
Cytat:
Witaj ))) i gratulacje! mdłości mogą pojawić się już nawet w 4 tyg |
|
2014-02-26, 07:37 | #870 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
|
Dot.: Brzuchy rosną, w nich maluchy, już jesienią będą zuchy. Mamy październikowe 201
dzien dobry
mam nadzieje, ze pozniej uda mi sie Was nadrobic chwale się , ze wczoraj bylam u lekarza, mój dzidziuś ma 3,6 cm i fika sobie wdg om to byl 9t6 dni, a wg usg 10t3 dni, pani wstepnie zmierzylam przeziernosc, wszystko ok, ale wiecej pomierzy 11 marca. milego dnia))
__________________
26.03.2012 Mateuszek 21.09.2014 Piotruś |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.