Suknia marzeń cz.I

[m.a.r.t.a]

Napisane przez anciaahk

Wybrałam .
Jak wyglądam ? (oryginał na modelce w załączeniu).

Jej wyglądasz nawet lepej od tej modelki , uwielbiam takie koronkowe wykończenia, idealnie dopasowaną suknie do ciala, święcące miejscami kryształki i czystą biel... suknia aż dech zapiera. Mogłabyś napisać (jak chcesz) ile taka kiecka kosztuje?

[Ahtaga]

Napisane przez anciaahk

Wybrałam .
Jak wyglądam ? (oryginał na modelce w załączeniu).

ale sliczna. Wg mnie lepiej wyglada niz na modelce. Mozna wiedziec ile kosztowała?

[N4TI]

Napisane przez anciaahk

Wybrałam .
Jak wyglądam ? (oryginał na modelce w załączeniu).

pieknie i piekna suknia

[anciaahk]

Dziękuję Wam pięknie, ale mnie zawstydziłyście. Właśnie przed chwilą szwagierka skomentowała, że za chudo , podniosłyście mnie na duchu tymi opiniami. Raz jeszcze bardzo bardzo Wam dziękuję.
Sukienka jest z kolekcji La Sposa, kosztuje 3690 zł.

[czekoladka79]

Napisane przez anciaahk

Dziękuję Wam pięknie, ale mnie zawstydziłyście. Właśnie przed chwilą szwagierka skomentowała, że za chudo , podniosłyście mnie na duchu tymi opiniami. Raz jeszcze bardzo bardzo Wam dziękuję.
Sukienka jest z kolekcji La Sposa, kosztuje 3690 zł.

Nie słuchaj szwagierki, wygladasz olsniewajaco, znacznie lepiej niż modelka .... a suknia pięknaaa!!!!!!

[majka versace]

Napisane przez rav12345

Śliczna z was para...

Szkoda mi tylko że ten czas tak szybko leci, dopiero co przygotowywałaś się do ślubu razem z nami, a tu już po...

No właśnie.... Czas leci nieubłaganie!

[marticia]

Napisane przez anciaahk

Wybrałam .
Jak wyglądam ? (oryginał na modelce w załączeniu).

Dla mnie bomba. Jestes 100 razy bardziej urocza niz modelka i widac, ze to Twoja suknia

[anciaahk]

Napisane przez czekoladka79

Nie słuchaj szwagierki, wygladasz olsniewajaco, znacznie lepiej niż modelka .... a suknia pięknaaa!!!!!!

Napisane przez marticia

Dla mnie bomba. Jestes 100 razy bardziej urocza niz modelka i widac, ze to Twoja suknia

Naprawdę bardzo Wam dziękuję, aż mnie zawstydziłyście.
Przywracają takie słowa wiarę w siebie, dziękuję.

[taka_jedna]

Dziewczyny, do mojego ślubu został jeszcze rok, ale znalazłam ładną i tanią suknię używaną. Dzisiaj byłam ją przymierzyć. Wymiary są dobre, tylko będę musiała zainwestować w bardzo dobry push-up, albo trochę zwęzić (jak Pan Bóg dawał duży biust, to stałam w kolejce po fajny tyłek ;P).
Sęk w tym, że to moja pierwsza sukienka, jaką przierzałam, a musze się zdecydować do środy, bo czeka następna babka w kolejce do niej.
Co mam zrobić?
Wrzucam fotki, same powiedzcie.
P.S. Obiecałam sobie, że nie usunę twarzy, ale po prostu takie miny strzelałam dzisiaj, że wstyd pokazać. Twarz dorzućcie z mojego avatara.

[tinkaaa]

Napisane przez taka_jedna

Dziewczyny, do mojego ślubu został jeszcze rok, ale znalazłam ładną i tanią suknię używaną. Dzisiaj byłam ją przymierzyć. Wymiary są dobre, tylko będę musiała zainwestować w bardzo dobry push-up, albo trochę zwęzić (jak Pan Bóg dawał duży biust, to stałam w kolejce po fajny tyłek ;P).
Sęk w tym, że to moja pierwsza sukienka, jaką przierzałam, a musze się zdecydować do środy, bo czeka następna babka w kolejce do niej.
Co mam zrobić?
Wrzucam fotki, same powiedzcie.
P.S. Obiecałam sobie, że nie usunę twarzy, ale po prostu takie miny strzelałam dzisiaj, że wstyd pokazać. Twarz dorzućcie z mojego avatara.

Ladna ta sukienka, ale nie jakas nadzwyczajna I jezeli to pierwsza, jaka mierzylas to zdecydowanie odradzam Ci jej kupno. Masz jeszcze sporo czasu do slubu, wiec wyprobuj sobie rozne fasony. Na rynku jest obecnie tyle pieknych, nowych lub uzywanych i do tego niedrogich sukien, ze nie warto brac tzw. "pierwszej lepszej"

[musicman]

Ja też uważam że nie masz się co spieszyć, sukien jest strasznie dużo na rynku, nowych i używanych, a Twoja, tak jak każdej z nas , powinna być tą jedyną na świecie.

[basiazdr]

Napisane przez taka_jedna

Dziewczyny, do mojego ślubu został jeszcze rok, ale znalazłam ładną i tanią suknię używaną. Dzisiaj byłam ją przymierzyć. Wymiary są dobre, tylko będę musiała zainwestować w bardzo dobry push-up, albo trochę zwęzić (jak Pan Bóg dawał duży biust, to stałam w kolejce po fajny tyłek ;P).
Sęk w tym, że to moja pierwsza sukienka, jaką przierzałam, a musze się zdecydować do środy, bo czeka następna babka w kolejce do niej.
Co mam zrobić?
Wrzucam fotki, same powiedzcie.
P.S. Obiecałam sobie, że nie usunę twarzy, ale po prostu takie miny strzelałam dzisiaj, że wstyd pokazać. Twarz dorzućcie z mojego avatara.

Potwierdzam to co napisały poprzedniczki. Ja do slubu mam 2 tyg a jeszcze cos bym zmieniła w mojej suknie Odradzam kupowanie tak wczesnie!!!! Z tego co widze to sukien takiego typu jest bardzo duzo i w fajnych cenach. Warto sie jeszcze zastanowic. POzdrawiam.

A jak juz tak sobie dzis tu jestem to mam do was pytanie. MOze któras zna odpowiedz??? Zakupiłam suknie slubna w salonie. TA która mierzyłam była za długa wiec jak to przystało na nowa suknie Pani zapisała mój roziar( długosc itg)i zamówiła suknie. W sobote byłam na przymiarce poniewaz suknie przysłali i co widze.... suknia z tyłu jest dłuzsza o jakies 5 cm ( "to nie tren mówi Pani w salonie to poprostu taki urok tej sukni.. Nie widziała Pani tego wczesniej??") myslałam ze wyjde ze skóry Nie mozna tego podpiac bo jest za mały a na dodatek poinformowano mnie ze nie mozna tego skrócic bo to suknia z plisu muslinowego i nie maja tu na miejscu takich maszyn((((((((((((( DO SLUBU MAM 2 TYGODNIE((((((( Na dodatek wydalismy mase pieniedzy by na pierwszy taniec zatanczyc tango w którym prawie wszystki moje kroki sa w tył a w tej sukni nie zrobie w tył nawet małego kroczka;((((((((( CO ja mam zrobic??? Skad wytrzasnac taka maszyne???? Suknia za 2500 i nie mozna jej skrócic((((((((((((((((

Dodam jeszcze ze to wyglada jakby suknia była po prostu zle skrojona i za długo z tyłu ((((((((((((((((((((((( (((((((((((((((((((((((

[Marzena7777]

Napisane przez taka_jedna

Dziewczyny, do mojego ślubu został jeszcze rok, ale znalazłam ładną i tanią suknię używaną. Dzisiaj byłam ją przymierzyć. Wymiary są dobre, tylko będę musiała zainwestować w bardzo dobry push-up, albo trochę zwęzić (jak Pan Bóg dawał duży biust, to stałam w kolejce po fajny tyłek ;P).
Sęk w tym, że to moja pierwsza sukienka, jaką przierzałam, a musze się zdecydować do środy, bo czeka następna babka w kolejce do niej.
Co mam zrobić?
Wrzucam fotki, same powiedzcie.
P.S. Obiecałam sobie, że nie usunę twarzy, ale po prostu takie miny strzelałam dzisiaj, że wstyd pokazać. Twarz dorzućcie z mojego avatara.

Ja tez mam rok do swojego slubu narazie to tylko przegladam katalogi i mnustwo stron w internecie z sukniami chce miec orentacje
A co do twojej sukni....hmmm nie spiesz sie ....rok to jeszcze duzo czasu
a noz i trafisz na super suknie......Obys nie zalowala pozniej

[agatita]

Napisane przez taka_jedna

Dziewczyny, do mojego ślubu został jeszcze rok, ale znalazłam ładną i tanią suknię używaną. Dzisiaj byłam ją przymierzyć. Wymiary są dobre, tylko będę musiała zainwestować w bardzo dobry push-up, albo trochę zwęzić (jak Pan Bóg dawał duży biust, to stałam w kolejce po fajny tyłek ;P).
Sęk w tym, że to moja pierwsza sukienka, jaką przierzałam, a musze się zdecydować do środy, bo czeka następna babka w kolejce do niej.
Co mam zrobić?
Wrzucam fotki, same powiedzcie.
P.S. Obiecałam sobie, że nie usunę twarzy, ale po prostu takie miny strzelałam dzisiaj, że wstyd pokazać. Twarz dorzućcie z mojego avatara.

Ja tez uwazam ze jeszcze za wczesnie, nawet stanowczo za wczesnie, to dopiero pierwsza suknia, takich ja ta jest duzo,a nóż za pol roku spodoba Ci sie juz inna?W ciagu roku ta moze Ci sie juz znudzic. Do mojego slubu tez jeszcze rok. Owszem ogladam suknie i zbieram zdjecia najpiekniejszych według mnie. POd koniec roku sa fajne wyprzedaze, moze wtedy uda Ci sie jakas upolowac, a jak nie wtedy to byc moze juz nowej kolekcji.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez musicman

Ja też uważam że nie masz się co spieszyć, sukien jest strasznie dużo na rynku, nowych i używanych, a Twoja, tak jak każdej z nas , powinna być tą jedyną na świecie.

Też mam rok do ślubu i powiem, że tak co kilka miesięcy zmienia mi sie gust, to co było wcześniej dla mnie "niemożliwe do ubrania" staje się możliwe.
Przez pół roku szalałam za rybkami, a teraz ? Nawet nie moge na nie patrzeć, jakoś krój (masakryczne zwężenia na poziomie kolan) strasznie mnie odpychają.Zgadzam się, że lepiej tylko sie teraz orientować co jest nowego na rynku.Sama planuje podjąć ostateczną decyzje tak z 8 miesięcy przed ślubem, bo w końcu musze dać czas krawcowej na ewentualne przeróbki itp.


Pozdrawiam zimnoooo, bo za oknem jest strasznie gorąco

[Marzena7777]

Witam Was
Mam cos dla was Nie wiem czy bedzie przydatne, ale zawsze mozna looknac i popodziwiac , a moze i skusimy sie do zakupu Sa to strony tylko i wylacznie z sukniami slubnymi .....(mam ich mnustwo na poczatek przesylam tylko te) jak cos to wysle wiecej Buziaki...i zycze milego przegladania
http://www.casablancabridal.com/
http://www.sinceritybridal.com/
http://www.morilee.com/
http://www.marysbridal.com/
http://www.davidsbridal.com/index.jsp
http://bridemaiddress.org/?rid=556678
http://www.alfredangelostores.com/
http://www.demetriosbride.com/
http://www.soniacholette.com/
http://www.venusbridal.com/cgi-bin/index.asp
http://www.privatelabelbyg.com/

[taka_jedna]

Dzięki kochane kobiety!
Też tak myślę. A ja jestem taka zmienna, że ho! Ja zanim podejmę decyzję, to muszę sprawdzić wszystkie warianty, żeby później nie żałować.
Jedyne, co mnie naprawdę ciągnęło do tej kiecki to cena. Niestety musimy z narzeczonym zacisnąć pasa, bo jeszcze duuużo kasy do uzbierania, a z wyjazdu na obczyznę w celu zarobienia pieniędzy legnął w gruzach (3-krotnie :P).
Myślicie, że uda się kupić jakąś kieckę na wyprzedaży w cenie mniej więcej sukni używanej? Nie chcę jakiegoś obleśnego czegoś tylko dlatego, że jest tanie. Ale wolałabym, żeby była i tania, i fajna.

[taka_jedna]

Napisane przez basiazdr

A jak juz tak sobie dzis tu jestem to mam do was pytanie. MOze któras zna odpowiedz??? Zakupiłam suknie slubna w salonie. TA która mierzyłam była za długa wiec jak to przystało na nowa suknie Pani zapisała mój roziar( długosc itg)i zamówiła suknie. W sobote byłam na przymiarce poniewaz suknie przysłali i co widze.... suknia z tyłu jest dłuzsza o jakies 5 cm ( "to nie tren mówi Pani w salonie to poprostu taki urok tej sukni.. Nie widziała Pani tego wczesniej??") myslałam ze wyjde ze skóry Nie mozna tego podpiac bo jest za mały a na dodatek poinformowano mnie ze nie mozna tego skrócic bo to suknia z plisu muslinowego i nie maja tu na miejscu takich maszyn((((((((((((( DO SLUBU MAM 2 TYGODNIE((((((( Na dodatek wydalismy mase pieniedzy by na pierwszy taniec zatanczyc tango w którym prawie wszystki moje kroki sa w tył a w tej sukni nie zrobie w tył nawet małego kroczka;((((((((( CO ja mam zrobic??? Skad wytrzasnac taka maszyne???? Suknia za 2500 i nie mozna jej skrócic((((((((((((((((

Dodam jeszcze ze to wyglada jakby suknia była po prostu zle skrojona i za długo z tyłu ((((((((((((((((((((((( (((((((((((((((((((((((

Po pierwsze, co to jest "plis muślinowy" do diaska?!
Po drugie, jak to nie można skrócić? To niech podwiną kurde! Teraz w sumie nie wiadomo, czy rzeczywiście ta kiecka ma taki krój, czy babka tak tylko mówi.
Po trzecie, masz może zdjęcie? Może nie jest tak źle?
Po czwarte, jako tancerka, zadaję pytanie w sieć: "Jakim cudem można tańczyć w sukniach ślubnych? Jak do tego dochodzi halka, która hamuje dostęp do właścicielki w promieniu iluś-tam centymetrów?!". Taniec w kontakcie chyba nie wchodzi w grę. A że ja i mój przyszły mąż tancerze, to tym większy klops. :P Będzie śmiesznie, jak będziemy sobie uklad wymyślać.

[basiazdr]

Napisane przez taka_jedna

Po pierwsze, co to jest "plis muślinowy" do diaska?!
Po drugie, jak to nie można skrócić? To niech podwiną kurde! Teraz w sumie nie wiadomo, czy rzeczywiście ta kiecka ma taki krój, czy babka tak tylko mówi.
Po trzecie, masz może zdjęcie? Może nie jest tak źle?
Po czwarte, jako tancerka, zadaję pytanie w sieć: "Jakim cudem można tańczyć w sukniach ślubnych? Jak do tego dochodzi halka, która hamuje dostęp do właścicielki w promieniu iluś-tam centymetrów?!". Taniec w kontakcie chyba nie wchodzi w grę. A że ja i mój przyszły mąż tancerze, to tym większy klops. :P Będzie śmiesznie, jak będziemy sobie uklad wymyślać.

Czesc i dziekuje za zainteresowanie
NO to juz tłumacze. Plis muslonowy to muslin czyli taki cienkitki materiał który jest plisowany Suknia nie jest z halkami na kole jest bardziej podobna do włąsnie takich tancecznych. NO ale przechodze do sedna sprawy . Zadzwoniła wczoraj do salonu i ( to zupełnie do mnie nie podobne ale podziałało) powiedziałąm ze maja spod ziemi wykopac ta maszyne ale ma to byc obciete itd itd i w rezultacie suknia bedzie gotowa juz na jutro podcieta dokłądnie tak jak chce. NO i co dało sie jakos... Wiec problem z głowy i mam nadzieje ze jutro jakis nowy nie powstanie.

[taka_jedna]

No! I tak ma być!
Ja nie wiem, co to jest, żeby kanotwali na lewo i prawo? :/ Bo niby nie taka i się nie da. Jak się człowiek postawi, to się okazuje, że wszystko można zrobić.
Ale nie martw się, ja też na ogół jestem spokojna, ale jak się wkurzę to wrrr... Tym bardziej, że tu chodzi o suknię ślubną. No!
Gratuluję moja droga i z niecierpliwością czekam na zdjęcia ślubne + oczywiśie te z pierwszego tańca.

[musicman]

Napisane przez basiazdr

Czesc i dziekuje za zainteresowanie
NO to juz tłumacze. Plis muslonowy to muslin czyli taki cienkitki materiał który jest plisowany Suknia nie jest z halkami na kole jest bardziej podobna do włąsnie takich tancecznych. NO ale przechodze do sedna sprawy . Zadzwoniła wczoraj do salonu i ( to zupełnie do mnie nie podobne ale podziałało) powiedziałąm ze maja spod ziemi wykopac ta maszyne ale ma to byc obciete itd itd i w rezultacie suknia bedzie gotowa juz na jutro podcieta dokłądnie tak jak chce. NO i co dało sie jakos... Wiec problem z głowy i mam nadzieje ze jutro jakis nowy nie powstanie.

ło matko, co za ludzi, nic tylko być zołzą i wymagać, bo jak próbujesz być miła i załatwiać sprawy w cywilizowany sposób to nic to nie daje.

Gratuluję asertywności, w końcu płacisz i wymagasz. A co!

[olasia]

dziewczynki, zdecydowalam sie, bede szyla! tylko nie wiem ile czasu na to potrzebuje? slub z listopadzie, a ja ani materialu ani krawcowej nie mam, boje sie, ze nie zdarze...jak myslicie?? jeszcze jedno pytanko...pani w jednym salonie powiedziala mi, ze kopiowanie sukien jest zabronione i kary za cos takiego sa niewyobrazalnie duze. czy to prawda? piewszy raz cos takiego slyszalam...czy to dotyczy salonow slubnych czy kazdego, nawet zwyklej krawcowej? przeciez kto mi zajrzy pod sukienke aby sprawdzic czy to jest oryginal czy podrobka...?

[musicman]

Napisane przez olasia

dziewczynki, zdecydowalam sie, bede szyla! tylko nie wiem ile czasu na to potrzebuje? slub z listopadzie, a ja ani materialu ani krawcowej nie mam, boje sie, ze nie zdarze...jak myslicie?? jeszcze jedno pytanko...pani w jednym salonie powiedziala mi, ze kopiowanie sukien jest zabronione i kary za cos takiego sa niewyobrazalnie duze. czy to prawda? piewszy raz cos takiego slyszalam...czy to dotyczy salonow slubnych czy kazdego, nawet zwyklej krawcowej? przeciez kto mi zajrzy pod sukienke aby sprawdzic czy to jest oryginal czy podrobka...?

no co ty, kary pewnie są , ale kto wyczai pojedyńczą suknię, pewnie jeszcze ze zmienionymi detalami - bo zawsze przy szyciu coś tam dziewczyna sobie doda czy odejmie- moim zdaniem nie ma strachu.

[karolinaa]

myślę że kary dotyczą, gdy salon skopiuje kolekcje od innego . A prywatni klienci nie mają nic do kar . Ale ja na tym się nie znam .

[FRIDA22]

a to moja suknia juz kupiona

[tinkaaa]

Napisane przez FRIDA22

a to moja suknia juz kupiona

Sliczna

[ewe01]

Hej dziewczyny!
Mam nadzieję że nie odbierzecie zle tego co napisze. Odrazu sie tłumacze ze nie robie nikomu reklamy ani antyreklamy, chcę to napisać tak dla waszej wiedzy. Jeśli ktoreś z was są z okolic lublina i pragną mieć suknię la sposy to darujcie sobie lubelskie firmowe salony. Byłam w takim jednym (nie chcę wymieniac nazwy żebyscie mnie nie zbeształy że niby konkurencja czy cos) pani mi powiedziała że suknia o której snię kosztuje 4800zl i to jest cena na całą Polskę ustalona przez hiszpanskiego dystrybutora. Załamałam się no i przestałam o niej myśleć. Zamowiłam inną sukienkę gdzie indziej i zapłaciłam zaliczkę. Po jakims czasie przypadkowo byłam w Rzeszowie, wstąpiłam do centrum ślubnego i przeżyłam szok. Była moja upragniona suknia i kosztowala 3300zl. Gdy powiedziałm pani o lubelskiej cenie to tak sie zdziwiła, że aż koleżanką o tym powiedziała. I teraz tak żałuje że już zaliczke wpłaciłam bo cena z Rzeszowa jest jeszcze przystępna i tyle mogłabym poświęcić ale już przepadło.

[nutellka1]

W zalaczeniu chyba moja sukienka...Jeszcze sie nie zdecydowalam na 100%, ale jak nie znajde nic innego do soboty (musze sie juz decydowac, bo slub we wrzesniu i nie zdaza sprowadzic...), to bedzie ta! Co myslicie? Oczywiscie jak wiekszosc suknie na zywo wyglada lepiej, poniewaz przede wszystkim zdobienia na gorsecie sa bardzo blyszczace.

[musicman]

Napisane przez nutellka1

W zalaczeniu chyba moja sukienka...Jeszcze sie nie zdecydowalam na 100%, ale jak nie znajde nic innego do soboty (musze sie juz decydowac, bo slub we wrzesniu i nie zdaza sprowadzic...), to bedzie ta! Co myslicie? Oczywiscie jak wiekszosc suknie na zywo wyglada lepiej, poniewaz przede wszystkim zdobienia na gorsecie sa bardzo blyszczace.

barzo ładna suknia, taie własnie mi się podobają. Super dzięi tym zdobieniom własnie.

[basiazdr]

Napisane przez taka_jedna

No! I tak ma być!
Ja nie wiem, co to jest, żeby kanotwali na lewo i prawo? :/ Bo niby nie taka i się nie da. Jak się człowiek postawi, to się okazuje, że wszystko można zrobić.
Ale nie martw się, ja też na ogół jestem spokojna, ale jak się wkurzę to wrrr... Tym bardziej, że tu chodzi o suknię ślubną. No!
Gratuluję moja droga i z niecierpliwością czekam na zdjęcia ślubne + oczywiśie te z pierwszego tańca.

Przymierzyłam wczoraj suknie no i juz nie ma ogonka z tyłu
Załaczam zdjecie. ZXrobione jeszcze na maneknie. Zaznaczam ze ja mam suknie bez tego kwiatka przypietego i jest sniezno biała. Juz za 11dni załacze zdjecia z wesela))))))))))))))))) ))