Słodkie mamy -przepisy, porady itp

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez carolyna86

zaczęłam jakoś ogarniać posiłki i cukry znalazłam chleb który mi służy i nawet się nim najadam: just fit z biedronki a na ostatni posiłek po 22 wypijam kubek kefiru i rano jest w porządku... mam kontrolować się przez kolejne 10 dni i ponownie zawitać u lekarza - mam nadzieję że będzie dobrze jak przez ostatnie kilka dni i obejdzie się bez insuliny

Ale te sucharki czy normalne pieczywo?

[malaMigotkAaa]

Minelo 2 miesiace od porodu a ja zapomnialam jakie sa normy o krystyno!!

Ja kupowalam napoj sojowy wlasciwie a nie mleko, zeby nie bylo niescislosci w biedronce, ale jesli mialabym wybierac kupilabym mleko bez laktozy w lidlu, chociazby ze wzgledu na walory smakowe, chyba mozna jeszcze ryzowe czy migdalowe.

To nie sa nisie (niepokojace) wyniki, sa dobre powinnas sie cieszyc to zalezy tez co jesz, co robisz w ciagu dnia, o ktorej jesz itd itd,

U mnie tez pojawil sie taki okres w okolicach 35 tc potem byla jazda jak mi fenoterol w szpitalu podali t na czczo mialam po 180 bajka



Na mnie dzialala tak kapusta, zjadlam kwasnice lub bigos i zawsze mialam wynik ok 80.
Wszystko z kapusta jadlam z wielka checia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadzwyczajna]

Napisane przez carolyna86

zaczęłam jakoś ogarniać posiłki i cukry znalazłam chleb który mi służy i nawet się nim najadam: just fit z biedronki a na ostatni posiłek po 22 wypijam kubek kefiru i rano jest w porządku... mam kontrolować się przez kolejne 10 dni i ponownie zawitać u lekarza - mam nadzieję że będzie dobrze jak przez ostatnie kilka dni i obejdzie się bez insuliny

Tez jem ten chleb. Służy. Tyle ze ja akurat biore insuline. Na noc 7jednostek.

Wlasnie koncze 38 tydzien ciazy i za moment pewnie urodze.
Mam stawic sie do szpitala na czczo. Czy nie bede miala problemow z cukrem podczas porodu? Zaznaczam ze mam rodzic naturalnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[carolyna86]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45503348]Ale te sucharki czy normalne pieczywo?[/QUOTE]

normalne pieczywo

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A to nie wiedziałam nawet, że jest też normalne pieczywo JF. Na mnie dobrze działał chleb żytni, ale potem miałam już go dość, jest specyficzny w smaku..

[martuszka0]

Napisane przez malaMigotkAaa

Minelo 2 miesiace od porodu a ja zapomnialam jakie sa normy o krystyno!!

Ja kupowalam napoj sojowy wlasciwie a nie mleko, zeby nie bylo niescislosci w biedronce, ale jesli mialabym wybierac kupilabym mleko bez laktozy w lidlu, chociazby ze wzgledu na walory smakowe, chyba mozna jeszcze ryzowe czy migdalowe.

To nie sa nisie (niepokojace) wyniki, sa dobre powinnas sie cieszyc to zalezy tez co jesz, co robisz w ciagu dnia, o ktorej jesz itd itd,

U mnie tez pojawil sie taki okres w okolicach 35 tc potem byla jazda jak mi fenoterol w szpitalu podali t na czczo mialam po 180 bajka


Na mnie dzialala tak kapusta, zjadlam kwasnice lub bigos i zawsze mialam wynik ok 80.
Wszystko z kapusta jadlam z wielka checia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A na krzywą nie powinnaś iść 6 tygodni po porodzie? Mierzyłaś jeszcze sobie cukry jak urodziłas??

Te moje cukry owszem są w normie, tylko dziwią mnie, bo ja nigdy przez cały dzień takich nie mialam zawsze wahały się od 100 do 120... Zobaczymy co dziś będzie
a poza tym moja diabetolog najpewniej stwierdzi, że za mało jem, bo nic nie tyję i nie mam tłuszczu jak mnie maca

Dziś ketonów brak teraz czekam i zobaczę co wyjdzie po śniadaniu
A no i dziś kupię to mleko z Lidla dzięki
Ciekawe jakie ja będę mieć cukry po 35 t ...

Napisane przez nadzwyczajna

Tez jem ten chleb. Służy. Tyle ze ja akurat biore insuline. Na noc 7jednostek.

Wlasnie koncze 38 tydzien ciazy i za moment pewnie urodze.
Mam stawic sie do szpitala na czczo. Czy nie bede miala problemow z cukrem podczas porodu? Zaznaczam ze mam rodzic naturalnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojej to lada chwila i maluszek będzie z Tobą
Trzymam kciuki

[konsternacja]

Napisane przez nadzwyczajna

Tez jem ten chleb. Służy. Tyle ze ja akurat biore insuline. Na noc 7jednostek.

Wlasnie koncze 38 tydzien ciazy i za moment pewnie urodze.
Mam stawic sie do szpitala na czczo. Czy nie bede miala problemow z cukrem podczas porodu? Zaznaczam ze mam rodzic naturalnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A tą insulinę masz wziąć na noc przed porodem czy nie?

Napisane przez martuszka0

A na krzywą nie powinnaś iść 6 tygodni po porodzie? Mierzyłaś jeszcze sobie cukry jak urodziłas??

Te moje cukry owszem są w normie, tylko dziwią mnie, bo ja nigdy przez cały dzień takich nie mialam zawsze wahały się od 100 do 120... Zobaczymy co dziś będzie
a poza tym moja diabetolog najpewniej stwierdzi, że za mało jem, bo nic nie tyję i nie mam tłuszczu jak mnie maca

Dziś ketonów brak teraz czekam i zobaczę co wyjdzie po śniadaniu
A no i dziś kupię to mleko z Lidla dzięki
Ciekawe jakie ja będę mieć cukry po 35 t ...


Ojej to lada chwila i maluszek będzie z Tobą
Trzymam kciuki

Ja mam na wypisie ze szpitala zalecenie, żeby zrobić krzywą w 6-8 tygodni po porodzie.

Moje cukry zaczęły szaleć ok 30 tc a od 32 już się obniżyły.

I chyba też kupię to mleko z Lidla bo mojemu maluszkowi to zwykłe chyba nie służy.

[nadzwyczajna]

Napisane przez konsternacja

A tą insulinę masz wziąć na noc przed porodem czy nie?


Ja mam na wypisie ze szpitala zalecenie, żeby zrobić krzywą w 6-8 tygodni po porodzie.

Moje cukry zaczęły szaleć ok 30 tc a od 32 już się obniżyły.

I chyba też kupię to mleko z Lidla bo mojemu maluszkowi to zwykłe chyba nie służy.

Mam odstawic w dniu porodu czyli wziac na noc a w dzien kiedy urodze juz nie. Ale nie wiem jak bede sie czuc jak pojde na IP na czczo. Cukry mi spadna drastycznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[konsternacja]

Napisane przez nadzwyczajna

Mam odstawic w dniu porodu czyli wziac na noc a w dzien kiedy urodze juz nie. Ale nie wiem jak bede sie czuc jak pojde na IP na czczo. Cukry mi spadna drastycznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powiem Ci, że mi w trakcie porodu nikt glukozy we krwi nie badał. (Leżałam 5 h na sali pod ktg czekając na cc).

Ale ja nie brałam insuliny a wyniki na czczo zawsze miałam w normie. Może przy insulinie procedura jest inna?
Zwróć uwagę na swój cukier jak tylko się stawisz na IP, żeby mogli Cię kontrolować pod tym kątem.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez martuszka0

A na krzywą nie powinnaś iść 6 tygodni po porodzie? Mierzyłaś jeszcze sobie cukry jak urodziłas??

Te moje cukry owszem są w normie, tylko dziwią mnie, bo ja nigdy przez cały dzień takich nie mialam zawsze wahały się od 100 do 120... Zobaczymy co dziś będzie
a poza tym moja diabetolog najpewniej stwierdzi, że za mało jem, bo nic nie tyję i nie mam tłuszczu jak mnie maca

Dziś ketonów brak teraz czekam i zobaczę co wyjdzie po śniadaniu
A no i dziś kupię to mleko z Lidla dzięki
Ciekawe jakie ja będę mieć cukry po 35 t ...


Ojej to lada chwila i maluszek będzie z Tobą
Trzymam kciuki

Mi diabetolog kazala przyjsc po uplynieciu 2 miesiecy. Mierzylam norma caly czas. Ale nie wiadomo co bedzie przy krzywej. Moja diab mi mowila ze nie moge soe odhudzac a ja jadlam baaaardzo czesto. Nic nie tylam a przez tydzien w szpitalu schudlam 2kg mimo z jestem raczej szczupa a w ciazt na koniec przytylam 10kg. Szkoda ze do teraz 3 nie moge zgubic, na pewno w cyckach sie kumuluje ;P

U mnie przed porodem znow wrocily wyzsze cukry. Po prodzie w szpitalu wyskoczyl jakis kosmos 200, ale odkazilam rece jakims badziewiem. Zaraz po porodzie cukier dalej mialam wysoki, jak wrocilam do domu to nawet nie mialam glowy zeby mierzyc. A na pewno nie regularnie. Dziecko pomaga zapomniec ze chce ci sie siku a co dopiero cukier zmierzyc hehe



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[carolyna86]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45505408]A to nie wiedziałam nawet, że jest też normalne pieczywo JF. Na mnie dobrze działał chleb żytni, ale potem miałam już go dość, jest specyficzny w smaku..[/QUOTE]

normalne czyli mam na mysli nie-chrupkie; a dokladnie jest to żytni ze słonecznikiem

[martuszka0]

Z tymi chlebami to też różnie bywa. Ja kupuję chleb żytni lub żytni z siemieniem lnianym. I raz po całej kromce mam za wysoki cukier a innym razem w normie.

[nadzwyczajna]

Napisane przez martuszka0

Z tymi chlebami to też różnie bywa. Ja kupuję chleb żytni lub żytni z siemieniem lnianym. I raz po całej kromce mam za wysoki cukier a innym razem w normie.

Mialam to samo. Totalna loteria. To samo jedzenie a inny cukier

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[luuucynka]

Cześć,
ponieważ widzę, że udzielają się tu dziewczyny, które miały cukrzycę i już urodziły to może znajdę odpowiedź na moje pytanie. Jak to jest z porodem, tzn. jeśli nic się nie dzieje do terminu, to później wywołują czy czeka się na akcję po terminie?

[carolyna86]

Napisane przez martuszka0

Z tymi chlebami to też różnie bywa. Ja kupuję chleb żytni lub żytni z siemieniem lnianym. I raz po całej kromce mam za wysoki cukier a innym razem w normie.

tak, znaleźć odpowiedni chleb było dla mnie najgorzej, nawet żytni pełnoziarnisty, polecany tak bardzo przez lekarza, mi nie służył
z wynikami po tych samych posiłkach też różnie, np. wczoraj i dziś na śniadanie zjadłam 1 kabanosa i 1,5 kromki chlebka z liściem sałaty, wynik z wczoraj: 107; wynik z dzisiaj: 90 (jakbym nic nie zjadła)

[fiazo]

Napisane przez luuucynka

Cześć,
ponieważ widzę, że udzielają się tu dziewczyny, które miały cukrzycę i już urodziły to może znajdę odpowiedź na moje pytanie. Jak to jest z porodem, tzn. jeśli nic się nie dzieje do terminu, to później wywołują czy czeka się na akcję po terminie?

Nie pomoge bo mialam cholestaze i w skutek kumulacji miałam cc w 36tc

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[nadzwyczajna]

Napisane przez luuucynka

Cześć,
ponieważ widzę, że udzielają się tu dziewczyny, które miały cukrzycę i już urodziły to może znajdę odpowiedź na moje pytanie. Jak to jest z porodem, tzn. jeśli nic się nie dzieje do terminu, to później wywołują czy czeka się na akcję po terminie?

Ja jutro zaczynam 39 tydzien. Cukry mam niezle i biore insuline. 18 marca bede w 40 tygodniu i bede miec wywolywany porod. No chyba ze samo sie zacznie wczesniej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[konsternacja]

Napisane przez luuucynka

Cześć,
ponieważ widzę, że udzielają się tu dziewczyny, które miały cukrzycę i już urodziły to może znajdę odpowiedź na moje pytanie. Jak to jest z porodem, tzn. jeśli nic się nie dzieje do terminu, to później wywołują czy czeka się na akcję po terminie?

To zależy od szpitala, w którym chcesz rodzić- w moim wywołują a w szpitalu, w którym pracuje moja szwagierka (ginekolog) czekają, aż się samo zacznie.

[malaMigotkAaa]

Luuucyna, ja dostalam skierowanie do szpitala na 2.01 do obserwracji. Termim mialam na 7.01. Mialam lezec az samo sie rozkreci. Okropna wizja... stawilam sie 2.01 lekarz poerwszy uznal ze czekamy az samo sie zacznie. Przyszedl drugi lekarz, uznal ze nie ma na co czekac przy cukrzycy i beda wywolywac nastepnego dnia. Jak sie dowiedzialam ze nastepnego dnia najpewniej urodze to tak wyluzowalam ze sie zaczelo. Poszedl czop, za chwile wody i za 4h dali mi synka do przytulania
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martuszka0]

Dzień dobry

ja nawet nie pomyślałam o tym, że poród z cukrzycą ciążową może być tak skomplikowany... W sumie to gin jeszcze nie uświadomiła mnie czy będziemy czekać do terminu, czy wcześniej da mi skierowanie do szpitala czy może będziemy wywoływać... Muszę zapytać na kolejnej wizycie...


Są tu może jakieś mamuśki z Wrocławia?????

I jeszcze pytanie, czy mając cukrzycę mogą mnie odesłać do innego szpitala z powodu braku miejsca???

[malaMigotkAaa]

Martuszka to dlatego ze przy cukrzycy ostnieje zagrozenie starzejacego sie lozyska, ale po to jest usg co by wzglednie to ocenic. Przy cukrzycy lepiej urodzic wczesniej niz przenosic.
Poza tym powiem.wam ze w szpitalu dowiedzialam sie, ze nie ma zwiazku miedzy cukrzyca ciezarnych a cukrzyca typu 1 u maluszka. Pytalam kilka razy... zagroszenie to duza waga plodu komplikacje przy porodzie. Mnie diab mowila ze jest takie ryzyko na porodowce pani dr powiedziala ze t bzdura...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Martuszka nie martw sie, na pewno gin ci powie czy masz isc do szpitala czy czekac. Jednak z moich obserwacji wynika ze karza sie stawiac wczesniej. Jednak tp zalezy od lekarza i jego decyzji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[luuucynka]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi, ciekawe jak będzie ze mną, bo termin mam bardzo zabawny 01.04.
w czwartek wizyta u gina i zobaczymy co powie.

[martuszka0]

Napisane przez malaMigotkAaa

Martuszka to dlatego ze przy cukrzycy ostnieje zagrozenie starzejacego sie lozyska, ale po to jest usg co by wzglednie to ocenic. Przy cukrzycy lepiej urodzic wczesniej niz przenosic.
Poza tym powiem.wam ze w szpitalu dowiedzialam sie, ze nie ma zwiazku miedzy cukrzyca ciezarnych a cukrzyca typu 1 u maluszka. Pytalam kilka razy... zagroszenie to duza waga plodu komplikacje przy porodzie. Mnie diab mowila ze jest takie ryzyko na porodowce pani dr powiedziala ze t bzdura...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Martuszka nie martw sie, na pewno gin ci powie czy masz isc do szpitala czy czekac. Jednak z moich obserwacji wynika ze karza sie stawiac wczesniej. Jednak tp zalezy od lekarza i jego decyzji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki
u mnie jak na razie moja córcia jest mała, także mam nadzieję, że nie urodzi się wielka tym bardziej, że ja jestem niska i drobna to liczę na to, że się nie namęczę

Zobaczę za 2 tygodnie co mi gin powie

a czy z cukrzycą ciążową trafia się na oddział patologii ????

Napisane przez luuucynka

dzięki dziewczyny za odpowiedzi, ciekawe jak będzie ze mną, bo termin mam bardzo zabawny 01.04.
w czwartek wizyta u gina i zobaczymy co powie.

Daj znać po wizycie co Ci gin powiedział

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez malaMigotkAaa

Luuucyna, ja dostalam skierowanie do szpitala na 2.01 do obserwracji. Termim mialam na 7.01. Mialam lezec az samo sie rozkreci. Okropna wizja... stawilam sie 2.01 lekarz poerwszy uznal ze czekamy az samo sie zacznie. Przyszedl drugi lekarz, uznal ze nie ma na co czekac przy cukrzycy i beda wywolywac nastepnego dnia. Jak sie dowiedzialam ze nastepnego dnia najpewniej urodze to tak wyluzowalam ze sie zaczelo. Poszedl czop, za chwile wody i za 4h dali mi synka do przytulania
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A mogę spytać gdzie rodziłaś i kto prowadził Twoją ciążę? Z czystej ciekawości Jak wolisz, to napisz PW.

[malaMigotkAaa]

Dr Czarnecki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Rodzilam na strzelcow w siminie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

I co, jesteś zadowolona? Jak tam teraz jest?
To chyba najpopularniejszy lekarz w Ch.
Ja też do niego chodziłam, ale później zmieniłam lekarza z różnych względów.
A i też leżałam w pierwszej ciąży tam, ale jeszcze przed tą zmianą i nie wspominam zbyt dobrze...

[malaMigotkAaa]

Ogolnie... i tak i nie.

Ktg przenosnego nie widzialam a maja. Rodzilam w tym.czasie tylko ja. Prawie wszytskie polozne ok, czesc super pech chcial ze pani ktora byla przy mnie... nie przypadla mi do gustu kompletnie. Plus za zzo, minus za sale wieloosobwe a wlasciwie lazienki- tragedia. Na dwuosobowej jest swietnie. Po lewatywie musialam isc do tolety ktora byla na sali czyli na 6 osob, wyobraz sobie co bylo jak ktos toalete zajal. Na szczescie to mnie ominelo. To samo prysznic w trakcie porodu, u siebie na sali znow na 6 osob, prawie tam zemdlalam.
Opieka nad maluszkami super, jak trzeba bylo sie wyspac pani zabierala mi synka zebym tez sil nabrala. Mysle ze ida w dobrym kierunku bo atmosfera jes super. Gdyby byla lazienka dla rodzacej to byloby super, teraz z perspektywy czasu widze, ile by mi to dalo...

Co do czarneckiego swietny konkretny, rzeczowy, bez ceregieli. Wszystko tlumaczy i zawsze odpowiada na pytania wiecej nie trzeba.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martuszka0]

Dzień dobry

czy ketony w moczu mogą być powodem, że za mało piję?????

Można używać ksylitol czy raczej nie jest on wskazany w ciąży??

[malaMigotkAaa]

Napisane przez martuszka0

Dzień dobry

czy ketony w moczu mogą być powodem, że za mało piję?????

Można używać ksylitol czy raczej nie jest on wskazany w ciąży??

Jesli mniej pijesz nie wypluczesz ich z organizmu. Powinnas pic na prawde duzo. Ogolnie wszelkie slodziki sa raczej nie wskazane.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

MalaMigotka, rozumiem Byłam ciekawa, jak tam się porobiło za nowego ordynatora Ale widzę, że do ideału jeszcze trochę brakuje.
Ja rodziłam tym razem na Ligocie, warunki tragiczne (na patologii i położnictwie, bo porodówka wyremontowana), ale poza tym wspominam super, ale to z powodu tego, że uratowali mi dziecko

Dziewczyny, nie chcę nikogo straszyć, ale w ciąży trzeba dużo pić. Duużo. Ja leżałam w szpitalu wprawdzie w upały, ale u nas kazali pić 3-4 l wody dziennie. Jak któraś dziewczyna piła mało, to tętno dziecku skakało i dostawała kroplówki nawadniające. Także nie lekceważcie tego, proszę..