Mama pokaż cały świat, bo ja nie chcę leżeć tak! Mamusie XI-XII 2013r. cz. II

[babku]

Napisane przez kyte

Babku od 5 miesiąca czyli po skończonym czwartym czy piątym?

Po skończonym 4. Jak mi to tłumaczył, to nie mogłam właśnie zrozumieć co to znaczy w 5 miesiącu i w końcu mówię do niego, żeby mi powiedział za ile mam zacząć to podawanie. Pośmiał się ze mnie i wyliczył, że za miesiąc

Napisane przez paulinaizabela

A to moja przewrotka kochana


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Słodka pysia. Brawa za obroty

Napisane przez ryba91

czy Wasze dzieci też zagryzają usta? ;>

Tak mój czasem zagryza dolną wargę. Bardzo śmiesznie wtedy wygląda. Jak stary dziadek

Napisane przez lineczka1989

Rybko, Nelka jak jej zabiorę paluchy z pysiaka to zagrywa dolną wargę i ją ssie

Też czasem zabierałam małemu rączki z pysiaka, a ten mój doktor powiedział, żeby tego nie robić, że to jest etap rozwoju i nie ma co go od tego powstrzymywać.

Napisane przez kOmorowska

Podajecie swoim dzieciaczkom jakiś probiotyk?

Milego dnia Wam życzymy

Wcześniej podawałam codziennie. Teraz sporadycznie, albo jak jakieś problemy z kupką są.

Napisane przez Olenka_24

Tez bym musiała w koncu to becikowe załatwić

Widziałyście że idzie pogorszenie pogody mam nadzieję że to chwilowe

No ja już załatwiłam, tak że nie dostanę
Widziałam odnośnie pogody Ale to chwilowe i tego się trzymajmy

Napisane przez Miss Triss

Babku - czyli w 5miesiącu masz wprowadzać gluten oraz wszystkie warzywa. A czemu warzywa nie mogą się rozciągnąć w czasie i być wprowadzane także w 6miesiącu? To rozszerzanie diety jest strasznie trudne i problematyczne więc my zostaniemy tylko na cycusiu. Żartuje oczywiście!

No tak najlepiej by było według niego. Tam na kartce wypisał mi z tego co pamiętam (bo mam w samochodzie to) marchewkę, ziemniaka, dynię, pietruszkę, brokuł, kalafior, szpinak, brukselkę, groszek i jeszcze z owoców pamiętam jabłko, banan, morele, gruszka. Tak na szybko i z pamięci jest 13 rzeczy. Pierwszy tydzień odpada mi na gluten. Zostaje 3 tygodnie, czyli jakieś 21 dni, więc nie da rady podawać każdego produktu osobno po parę dni.
A czemu w 5, to nie umiem tak fachowo jak on wytłumaczyć. Będę niedługo na szczepieniu u niego mam nadzieje. To jeszcze dopytam dokładnie i zapamiętam, bo wtedy za dużo tych informacji było, jak na jeden raz, a nie chce głupot pisać


Witam i zaraz spadam wykorzystać ostatki pogody do cna
Przyszła mi dziś karuzelka z fp, którą kupiłam za 55 zł (70 z wysyłką) i jeszcze babka przysłała sweterek w gratisie. No takie zakupy to lubię

[De28]

Napisane przez kOmorowska

Dzień dobry
nie zaglądałam ostatnio bo jeździłam po zaświadczenia do becikowego
rany boskie jaki u nas w urzędach jest bałagan

Moja Natala nadal dwa razy w nocy się budzi a od poniedziałku jest meeeega marudna marudzi całe boże dnie i nawet na spacerze...
My dziś jedziemy drugi raz na bioderka.

Podajecie swoim dzieciaczkom jakiś probiotyk?

Milego dnia Wam życzymy

Hehe, wspolczuje. Moj na szczescie od rana do wieczora sie smieje

Napisane przez domii29

Czesc dziewczyny
Ja znow na szybko, ale zbliza sie weekend wiec bede nadrabiac :p

Mam pytanie... wiem ze napewno padlo ono juz milion razy ale jako ze nie jestem na bierzaco to nie widzialam. Kiedy obnizyc dziecku lozeczko na 2 poziom?

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

Zauwazysz jak maly tak sie zacznie wiercic w lozeczku, podnosic sie, ze bedziesz sie bala ze wypadnie

miss- triss-starszak w tym wieku tez byl wiecznie usmiechniety.Tylko jak sie budzil to z glosna syrena.

Lece do ogrodka przesiewac kompost. Upieklam ciasto marchewkowe z cynamonem i pachnie w calym domu

[Miss Triss]

Napisane przez babku

Po skończonym 4. Jak mi to tłumaczył, to nie mogłam właśnie zrozumieć co to znaczy w 5 miesiącu i w końcu mówię do niego, żeby mi powiedział za ile mam zacząć to podawanie. Pośmiał się ze mnie i wyliczył, że za miesiąc

No tak najlepiej by było według niego. Tam na kartce wypisał mi z tego co pamiętam (bo mam w samochodzie to) marchewkę, ziemniaka, dynię, pietruszkę, brokuł, kalafior, szpinak, brukselkę, groszek i jeszcze z owoców pamiętam jabłko, banan, morele, gruszka. Tak na szybko i z pamięci jest 13 rzeczy. Pierwszy tydzień odpada mi na gluten. Zostaje 3 tygodnie, czyli jakieś 21 dni, więc nie da rady podawać każdego produktu osobno po parę dni.
A czemu w 5, to nie umiem tak fachowo jak on wytłumaczyć. Będę niedługo na szczepieniu u niego mam nadzieje. To jeszcze dopytam dokładnie i zapamiętam, bo wtedy za dużo tych informacji było, jak na jeden raz, a nie chce głupot pisać

No ja już załatwiłam, tak że nie dostanę

Witam i zaraz spadam wykorzystać ostatki pogody do cna
Przyszła mi dziś karuzelka z fp, którą kupiłam za 55 zł (70 z wysyłką) i jeszcze babka przysłała sweterek w gratisie. No takie zakupy to lubię

Ty urodziłaś 19 listopada, czyli 19 marca Filipek skończy 4 miesiące i będzie mu juz szedł 5 miesiąc. Lekarz kazał Ci wprowadzać warzywa i gluten w 5 miesiącu to już niedługo, bo na mój rozum z miesiąc to już Fifcio będzie miał 5 miesiąc skończony czyli będzie mu lecieć 6. Nie wiem czy dobrze liczę, ale ja to tak rozumiem.
A ten gluten jak masz wprowadzać? A powiedz czy każde warzywko masz podawać osobno czy łączyć np. marchew + ziemniak? A owoce surowe czy gotowane?
Jak możesz to wpisz tą listę warzyw i owoców od lekarza i opisz po krótce to rozszerzanie diety według Twojego lekarza. Proszę!
Co takiego nabroiłaś, że nie dostaniecie becikowego?
za zakup karuzelki. Sprzedająca fajna, że dorzuciła gratis.

Napisane przez De28

Hehe, wspolczuje. Moj na szczescie od rana do wieczora sie smieje

miss- triss-starszak w tym wieku tez byl wiecznie usmiechniety.Tylko jak sie budzil to z glosna syrena.

Lece do ogrodka przesiewac kompost. Upieklam ciasto marchewkowe z cynamonem i pachnie w calym domu

To się ciesz, że Christianek jest takim radosnym i uśmiechniętym dzieckiem i , że budzi się ze śmiechem a nie z płaczem.
Podziel się tym ciachem, dawno nie jadłam marchewkowego, a taką ochotę mi narobiłaś.

[paulinaizabela]

Dzieńdoberek
Szaro u mnie i siapi buuu mam nadzieję, że się wyklaruje trochę popołudniu i wyjdziemy na spacerek. Mąż dostał zadanie na dziś kupić puzzle piankowe, bo przy tych obrotach Majki mata już za mała teraz żabcia kima ale coś widzę, że już się kręci

Miss - super poranek, uwielbiam takie
Szkoda, szkoda, że tak dużo mamuś milczy

Rybko - żeby choróbsko nie przylazło
Nie zauważyłam, żeby Maja gryzła usta...ale może razem z piąsteczkami czasem jej się zdarza.

Kyte - miłego wyjazdu

Napisane przez kOmorowska

Dzień dobry
nie zaglądałam ostatnio bo jeździłam po zaświadczenia do becikowego
rany boskie jaki u nas w urzędach jest bałagan

Moja Natala nadal dwa razy w nocy się budzi a od poniedziałku jest meeeega marudna marudzi całe boże dnie i nawet na spacerze...
My dziś jedziemy drugi raz na bioderka.

Podajecie swoim dzieciaczkom jakiś probiotyk?

Milego dnia Wam życzymy

za bioderka

Podawałam przez 2 miesiące Biogaię, od miesiaca już nie daję

Już pospane

[Olenka_24]

Paula super ze Majka sie juz obraca teraz pewnie bedzie sie "dzialo"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Miss mi tez jest przykro ze tyle mam sie nie odzywa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez kyte

hej mamusie
jestem tak zmęczona..
Natalia dzisiaj odstawiła mi taką szopkę na mieście że masakra. Nie dość że w ogóle nie chciała spać, to jak już zasnęła wybrałam się na miasto a ta się budzi...pół miasta przeszłam z dzieckiem na rękach a drugą ręką pchałam wózek, nijak nie było jak jej uspokoić, tak się darła że głosu jej zabrakło Po drodze chciałam zajść do ciotki ale jak na złość jej nie zastałam. Wróciłyśmy do domu, szczęśliwe dzieckoW końcu teraz zasnęła, ale ja nie wiem co to za mały złośliwiec. Udaje że płacze pręży się biore na ręce- szczęśliwe dziecko nic jej nie dolega. EEhh...wiem że jesteśmy w trakcie skoku, może to faktycznie to jest przyczyną?....

Oj współczuję to musiała być masakra. My wczoraj mieliśmy straszny ryk po szczepieniu, nie do uspokojenia. W końcu stwierdziłam, że muszę już iść bo miałam na uczelnię, wpakowałam do wózka, ubrałam przy ogólnych protestach i jak tylko ruszyłyśmy spokój

Napisane przez sorento

Hej mamuśki
Jestem, nadrobiłam dziś wszystko bo moja marudka taka marudna że sobie na mamusi pół dnia przekimał. A ja uziemiona to na wizaż
U nas wszystko ok, nie pisałam ostatnio bo mąż nadgodziny ciągnie i cały dzień sama z dzieciem, wieczorem jak mały śpi to coś się ogarnie, kąpiel, pogaduchy z tż i oczy mi się kleją Dobrze, że pogoda dopisuje to sobie spacerkujemy, albo siedzimy na balkonie, mały śpi, a ja opalam mój blady nos
Poza tym jesteśmy po kolejnym szczepieniu- troszkę było krzyku, ale na szczęście żadnych innych skutków ubocznych nie ma. Maluch waży 5820 w 11 tygodniu (Rybko, wpiszesz? ), w większości na piersi, od czasu do czasu mm jak mały głodomór wszystko wyssie i chce jeszcze, a zapasów brak.
Mieliśmy katarek, ale się z nim uporaliśmy sprawnie, teraz nam coś oczko zaczęło ropieć Pediatra stwierdziła, że zatkany kanalik i jak się będzie powtarzać to do okulisty. Pamiętam, że któryś dzieciaczek też to miał i masowałyście kanalik. Jak to się robi??

Nemosek, Rybka

na lekarka doradziła masowanie w kąciku oka przez pieluszkę takimi okrężnymi ruchami bez odrywania palca. Niestety u nas efekt kiepski, ale wiem, że niektóre z dziewczyn rozmasowały.


Chciałam sprostować o Galerii Bronowice, to nie jest jeden pokój dla rodziców z dziećmi, takie są przy każdej toalecie wczoraj zwiedziliśmy dwa kolejne. Niektóre są fajniejsze inne mniej przestronne. Na parterze jest połączony z punktem pierwszej pomocy i przez leżankę szafę p.pomocy jest ciaśniej.

Dziękujemy bardzo za kciuki.
Wczoraj nie było relacji, bo po powrocie z przychodni poleciałam od razu na uczelnię, później obiad, zakupy (teściowa ma urodziny :x) i droga do Rabki, jak tu przyjechaliśmy padałam na ryjek, tylko zjadłam, prysznic i spać (oczywiście karmienie i przewijanie po drodze).
Wyniki Natalia ma bardzo dobre krzywicy nie ma odetchnęłam z ulgą w tej kwestii.
Dostałyśmy skierowanie do okulisty ze względu na ropienie oczka. Masujemy już od stycznia a w dalszym ciągu z rana ma zaropiałe prawe oko..
Się pomyliłam w zeszłym tygodniu i źle na wagę z nerwów poparzyłam, wydawało mi się że ważyła 6445 g a było 6345 g a wczoraj 6395 g, a więc 50 g w tydzień, lekarka mówi, że dobrze przybiera, żeby się nie przejmować, ale wcześniej było i 200 g na tydzień. Kiedyś pisałyście, że dziecko zaczyna zwalniać z wagą w pewnym momencie, czyżby to już był ten moment? Mamy 3,5 miesiąca.

PYTANIE MAM DO DZIEWCZYN KTÓRYCH DZIECI MAJĄ AZS: zauważyliśmy przy kąpieli, że Nati ma szorstkie kolanka. Lekarka powiedziała, że to może być początek AZS, kazała smarować bepanthenem, Jak u Was się AZS zaczęło? Bo te nogi nie są zaczerwienione ani nic tylko trochę szorstkie.

[Black_Rose]

laseczki, mam pytanko, czy Wasze dzidzie tez waza dość sporo pomimo karmienia wyłącznie piersią?? Mój Synek ma 4,5 mca, gdy się urodzil 5/11/13 to wazyl 3350g i był szczuplutenki i cieniutki, teraz klopsik taki, 8700g, jeszcze nie miał bilansu, wlasnie czekam na ten dla maluszkow w wieku 4 m-cy. Jest bardzo sprawny, wierzga, fika, zeskakuje mi z lozka o zgrozo i z leżaczka gdy go nie przypnę (oczywiście nic mu się stało, ale wiadomo... ). Moja mama ostrzega, ze za duza masa może prowadzic do krzywicy, ale nie wyobrażam sobie odmowic mu jedzenia. Jego ojciec ma 186cm wzrostu no i prawie 120kg wagi, mój ojciec miał 192cm, wiec może po prostu będzie bardzo duzy?

[paulinaizabela]

Napisane przez Olenka_24

Paula super ze Majka sie juz obraca teraz pewnie bedzie sie "dzialo"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzieje się
Pisałam, że się budzi...obserwowałam ją na niani i ta akrobatka po sekundzie przekreciła się na brzuszek w śpiworku Teraz szaleje z karuzelką
Muszę obczaic czy są karuzelki do łóżeczek turystycznych, bo skoro ona tak lubi to bym jej sprawiła i czasem na dole też by sie pobawiła

Napisane przez Anoula

Oj współczuję to musiała być masakra. My wczoraj mieliśmy straszny ryk po szczepieniu, nie do uspokojenia. W końcu stwierdziłam, że muszę już iść bo miałam na uczelnię, wpakowałam do wózka, ubrałam przy ogólnych protestach i jak tylko ruszyłyśmy spokój

na lekarka doradziła masowanie w kąciku oka przez pieluszkę takimi okrężnymi ruchami bez odrywania palca. Niestety u nas efekt kiepski, ale wiem, że niektóre z dziewczyn rozmasowały.


Chciałam sprostować o Galerii Bronowice, to nie jest jeden pokój dla rodziców z dziećmi, takie są przy każdej toalecie wczoraj zwiedziliśmy dwa kolejne. Niektóre są fajniejsze inne mniej przestronne. Na parterze jest połączony z punktem pierwszej pomocy i przez leżankę szafę p.pomocy jest ciaśniej.

Dziękujemy bardzo za kciuki.
Wczoraj nie było relacji, bo po powrocie z przychodni poleciałam od razu na uczelnię, później obiad, zakupy (teściowa ma urodziny :x) i droga do Rabki, jak tu przyjechaliśmy padałam na ryjek, tylko zjadłam, prysznic i spać (oczywiście karmienie i przewijanie po drodze).
Wyniki Natalia ma bardzo dobre krzywicy nie ma odetchnęłam z ulgą w tej kwestii.
Dostałyśmy skierowanie do okulisty ze względu na ropienie oczka. Masujemy już od stycznia a w dalszym ciągu z rana ma zaropiałe prawe oko..
Się pomyliłam w zeszłym tygodniu i źle na wagę z nerwów poparzyłam, wydawało mi się że ważyła 6445 g a było 6345 g a wczoraj 6395 g, a więc 50 g w tydzień, lekarka mówi, że dobrze przybiera, żeby się nie przejmować, ale wcześniej było i 200 g na tydzień. Kiedyś pisałyście, że dziecko zaczyna zwalniać z wagą w pewnym momencie, czyżby to już był ten moment? Mamy 3,5 miesiąca.

PYTANIE MAM DO DZIEWCZYN KTÓRYCH DZIECI MAJĄ AZS: zauważyliśmy przy kąpieli, że Nati ma szorstkie kolanka. Lekarka powiedziała, że to może być początek AZS, kazała smarować bepanthenem, Jak u Was się AZS zaczęło? Bo te nogi nie są zaczerwienione ani nic tylko trochę szorstkie.

Fajna ta galeria tylko szopingować

Uff super, że wyniki dobre i Nati zdrowa

Maja też zwolniła...kiedyś 300g w tydzień przybierała a ostatnio 270 w 2, 5 tygodnia

Oby to nie AZS

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Black_Rose

laseczki, mam pytanko, czy Wasze dzidzie tez waza dość sporo pomimo karmienia wyłącznie piersią?? Mój Synek ma 4,5 mca, gdy się urodzil 5/11/13 to wazyl 3350g i był szczuplutenki i cieniutki, teraz klopsik taki, 8700g, jeszcze nie miał bilansu, wlasnie czekam na ten dla maluszkow w wieku 4 m-cy. Jest bardzo sprawny, wierzga, fika, zeskakuje mi z lozka o zgrozo i z leżaczka gdy go nie przypnę (oczywiście nic mu się stało, ale wiadomo... ). Moja mama ostrzega, ze za duza masa może prowadzic do krzywicy, ale nie wyobrażam sobie odmowic mu jedzenia. Jego ojciec ma 186cm wzrostu no i prawie 120kg wagi, mój ojciec miał 192cm, wiec może po prostu będzie bardzo duzy?

ale urósł na cycusiu
Pewnie w genach ma takie gabaryty...

[Olenka_24]

Anoula bardzo się cieszę że wyniki ok

My dziś próbujemy dynię , 3 majcie kciuki żeby smakowała

[paulinaizabela]

Napisane przez Olenka_24

Anoula bardzo się cieszę że wyniki ok

My dziś próbujemy dynię , 3 majcie kciuki żeby smakowała

a skąd masz dynię??
U mnie w słoiczkach nie widziałam a nie wiem nawet czy są mrożone bo niegdy nie kupowalam i czy taką można podać

[Olenka_24]

Napisane przez paulinaizabela

a skąd masz dynię??
U mnie w słoiczkach nie widziałam a nie wiem nawet czy są mrożone bo niegdy nie kupowalam i czy taką można podać

W rossmanie kupiłam z babydream ja też nie wiem niestety czy są mrożone

[babku]

Miss po 17 marca będziemy mieć szczepienie, to dokładnie wypytam. Wtedy też dokładnie tłumaczył, ale za dużo dla mnie było tych informacji. Mogłam go nagrać
W każdym razie na pewno chodziło o skończony 4 miesiąc.

Mały ma ciągle katarek. Frida i sól morska już nie dają rady Ma któraś ten sprzęcior, co do odkurzacza się podłącza? Chyba muszę zainwestować też w inhalator.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dizi]

Napisane przez Black_Rose

laseczki, mam pytanko, czy Wasze dzidzie tez waza dość sporo pomimo karmienia wyłącznie piersią?? Mój Synek ma 4,5 mca, gdy się urodzil 5/11/13 to wazyl 3350g i był szczuplutenki i cieniutki, teraz klopsik taki, 8700g, jeszcze nie miał bilansu, wlasnie czekam na ten dla maluszkow w wieku 4 m-cy. Jest bardzo sprawny, wierzga, fika, zeskakuje mi z lozka o zgrozo i z leżaczka gdy go nie przypnę (oczywiście nic mu się stało, ale wiadomo... ). Moja mama ostrzega, ze za duza masa może prowadzic do krzywicy, ale nie wyobrażam sobie odmowic mu jedzenia. Jego ojciec ma 186cm wzrostu no i prawie 120kg wagi, mój ojciec miał 192cm, wiec może po prostu będzie bardzo duzy?

za wagę, mój Bzyczek karmiony jest piersią, mm dostaje naprawdę sporadycznie i jest niezły pulpet z niego waży niecałe 8kg. Myślę, że u was geny robią swoje

[Olenka_24]

Dziewczyny niestety dynia wywołała łzy u mojego szkraba Tak chęnie otwierał dziubek a tu takie rozczarowanie. Próbowałam później jeszcze raz ale taka sama reakcja była, Także jak to Beatka kiedyś napisała - dynia to zło

[domii29]

Jednak obnizylam lozeczko na drugi poziom bo Jas jak lezal w lozeczku to karuzelke mial prawie przed samymi oczami i robil zeza, poza tym nasz przewijak to miejsce w ktorym trzymam butelki, pampersy, mleko itd a on tak urosl ze sobie na niego nozki zakladal :p nizej bedzie mu lepiej

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

[babku]

Wiecie co? Ja już zgłupiałam z tym rozszerzaniem diety. I tak jak byłam pewna, że po skończonym 4 miesiącu, tak teraz się zastanawiam. Spaceruje z małym i myślę A szczepienie mamy po 17, ale kwietnia Strasznie jestem zakręcona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Napisane przez ryba91

bo świadczą ze cos sie dieje? zielone to chyba mogą być przy zielonych warzywach a tak nie powinno ich być?

U nas po brokułach są zielono żółte kupki.

A Ty masz zrobić Kacperkowi gastrologię że pytasz??? Coś przeoczyłam, pisałaś??

Napisane przez kOmorowska

Dzień dobry
nie zaglądałam ostatnio bo jeździłam po zaświadczenia do becikowego
rany boskie jaki u nas w urzędach jest bałagan

Moja Natala nadal dwa razy w nocy się budzi a od poniedziałku jest meeeega marudna marudzi całe boże dnie i nawet na spacerze...
My dziś jedziemy drugi raz na bioderka.

Podajecie swoim dzieciaczkom jakiś probiotyk?

Milego dnia Wam życzymy

My podawaliśmy przez około 3,5 msc, teraz ju,z nie podajemy i nic ise nie dzieje

Napisane przez domii29

Czesc dziewczyny
Ja znow na szybko, ale zbliza sie weekend wiec bede nadrabiac :p

Mam pytanie... wiem ze napewno padlo ono juz milion razy ale jako ze nie jestem na bierzaco to nie widzialam. Kiedy obnizyc dziecku lozeczko na 2 poziom?

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

Jak dzieciaczek zacznie się podnosić

Napisane przez paulinaizabela

Dzieńdoberek
Szaro u mnie i siapi buuu mam nadzieję, że się wyklaruje trochę popołudniu i wyjdziemy na spacerek. Mąż dostał zadanie na dziś kupić puzzle piankowe, bo przy tych obrotach Majki mata już za mała teraz żabcia kima ale coś widzę, że już się kręci

Miss - super poranek, uwielbiam takie
Szkoda, szkoda, że tak dużo mamuś milczy

Rybko - żeby choróbsko nie przylazło
Nie zauważyłam, żeby Maja gryzła usta...ale może razem z piąsteczkami czasem jej się zdarza.

Kyte - miłego wyjazdu



za bioderka

Podawałam przez 2 miesiące Biogaię, od miesiaca już nie daję

Już pospane

Oooo przypomniałaś mi że mamy puzzle piankowe a Zuzia już tak wędruje że zejście z maty to dla niej pestka

Napisane przez Olenka_24

Anoula bardzo się cieszę że wyniki ok

My dziś próbujemy dynię , 3 majcie kciuki żeby smakowała

Doczytałam że nie zasmakowała, a u nas dynia to jest hicior

Napisane przez domii29

Jednak obnizylam lozeczko na drugi poziom bo Jas jak lezal w lozeczku to karuzelke mial prawie przed samymi oczami i robil zeza, poza tym nasz przewijak to miejsce w ktorym trzymam butelki, pampersy, mleko itd a on tak urosl ze sobie na niego nozki zakladal :p nizej bedzie mu lepiej

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

U nas Zuzia jak wędruje na brzuchu to zaczyna podnosić przewijak głową więc chyba będę musiała za niedługo obrócić, zwłaszcza że ona już się kręci 360 stopni na brzuchu.

Dzień dobry, dzisiaj odwiedziła mnie koleżanka ze swoim 4ro miesięcznym synkiem. Trochę poplotkowałyśmy, zamówiłam Zuzi skarpetki i czapeczki cienkie ze smyka.
Teraz lalunia śpi w wózku już od 12:30.
Pojawił nam sie problem ze spaniem Zuza jest śpiąca, wkładamy ją do łóżeczka, ona zaczyna gadać i się obraca szybko na brzuch i nie wiem czy mam ją zostawić żeby sie wymęczyła na brzuchu i dopiero później obracać na plecy czy od razu ją ciągle odwracać na plecy, teraz robi taką awanturę przed spaniem, a nie chce jej trzymać na siłę, bo wiem że jest śpiąca ale walczy,już mi pomysłów brakuje

[Olenka_24]

Napisane przez maomami

U nas po brokułach są zielono żółte kupki.

A Ty masz zrobić Kacperkowi gastrologię że pytasz??? Coś przeoczyłam, pisałaś??

My podawaliśmy przez około 3,5 msc, teraz ju,z nie podajemy i nic ise nie dzieje

Jak dzieciaczek zacznie się podnosić

Oooo przypomniałaś mi że mamy puzzle piankowe a Zuzia już tak wędruje że zejście z maty to dla niej pestka

Doczytałam że nie zasmakowała, a u nas dynia to jest hicior

U nas Zuzia jak wędruje na brzuchu to zaczyna podnosić przewijak głową więc chyba będę musiała za niedługo obrócić, zwłaszcza że ona już się kręci 360 stopni na brzuchu.

Dzień dobry, dzisiaj odwiedziła mnie koleżanka ze swoim 4ro miesięcznym synkiem. Trochę poplotkowałyśmy, zamówiłam Zuzi skarpetki i czapeczki cienkie ze smyka.
Teraz lalunia śpi w wózku już od 12:30.
Pojawił nam sie problem ze spaniem Zuza jest śpiąca, wkładamy ją do łóżeczka, ona zaczyna gadać i się obraca szybko na brzuch i nie wiem czy mam ją zostawić żeby sie wymęczyła na brzuchu i dopiero później obracać na plecy czy od razu ją ciągle odwracać na plecy, teraz robi taką awanturę przed spaniem, a nie chce jej trzymać na siłę, bo wiem że jest śpiąca ale walczy,już mi pomysłów brakuje

Ja bym ja zostawila chwilke na tym brzuszku Mao. A robi afere jak ja na plecki przewracasz ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Napisane przez Olenka_24

Ja bym ja zostawila chwilke na tym brzuszku Mao. A robi afere jak ja na plecki przewracasz ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, w sekunde sowrotem obraca się na brzuch i buszuje po łóżeczku

[Olenka_24]

Napisane przez maomami

Nie, w sekunde sowrotem obraca się na brzuch i buszuje po łóżeczku

Chyba Zu sie bardzo podoba nowa umiejetnosc ja bym zostawila az sie zmeczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sorento]

paulinaizabela Majunia

kyte a czemu niedziele też sama? Tż w pracy będzie?

rybka oby choróbsko nie wróciło

kOmorowska oby maruda zniknęła a pojawił się uśmiechnięty berbeć
my bez probiotyku od początku, a za becikowe musimy się wziąć

Miss Triss masz rację, dużo mamuś uciekło
Trele, łobuzie, gdzie jesteś????

babku za zakupy

De28 ciasto marchewkowe

Anoula uff, dobrze, że wyniki dobre A co Wy tak często w tej galerii?? Przyznaj się co kupiłaś

mao a to mały wędrowniczek brzuszkowy z Zuzolka Ja też bym zostawiła, niech się zmęczy.

Ahoj
Nasz dzieć pospał dziś do 6 i obudził się taaaaaaaki zadowolony, że szok Gadał jak nakręcony, uśmiechy strzelał na prawo i lewo, ach, aż chciało się wstać
Posiedzieliśmy trochę na balkonie, bo miała przyjść koleżanka, ale odwołała w ostatniej chwili Teraz czekam na tż i jeszcze na spacer pójdziemy wszyscy , mam nadzieję, że w pracy znów coś nie wypadnie

[Anoula]

Napisane przez sorento

Anoula uff, dobrze, że wyniki dobre A co Wy tak często w tej galerii?? Przyznaj się co kupiłaś

nic... szukaliśmy prezentu dla teściowej na urodziny i nic nie znaleźliśmy ciężko jest kupić coś komuś kto "wszystko ma i nic nie potrzebuje"...

[Miss Triss]

Napisane przez Anoula

Oj współczuję to musiała być masakra. My wczoraj mieliśmy straszny ryk po szczepieniu, nie do uspokojenia. W końcu stwierdziłam, że muszę już iść bo miałam na uczelnię, wpakowałam do wózka, ubrałam przy ogólnych protestach i jak tylko ruszyłyśmy spokój

Wyniki Natalia ma bardzo dobre krzywicy nie ma odetchnęłam z ulgą w tej kwestii.
Dostałyśmy skierowanie do okulisty ze względu na ropienie oczka. Masujemy już od stycznia a w dalszym ciągu z rana ma zaropiałe prawe oko..
Się pomyliłam w zeszłym tygodniu i źle na wagę z nerwów poparzyłam, wydawało mi się że ważyła 6445 g a było 6345 g a wczoraj 6395 g, a więc 50 g w tydzień, lekarka mówi, że dobrze przybiera, żeby się nie przejmować, ale wcześniej było i 200 g na tydzień. Kiedyś pisałyście, że dziecko zaczyna zwalniać z wagą w pewnym momencie, czyżby to już był ten moment? Mamy 3,5 miesiąca.

Współczuję strasznie tego płaczu po sczepieniu, ale dobrze, że wreszcie się uspokoiła.
za dobre wiadomości i wyniki. Super, że nie ma krzywicy.
Co do wagi Małej to nie pomogę, bo nie wiem jak to ma być. Moja Mała też ostatnio zwolniła z wagą, ale ona w ogóle jest jakaś drobniutka - chyba nawet 6kg jeszcze nie będzie miała.

Napisane przez Black_Rose

laseczki, mam pytanko, czy Wasze dzidzie tez waza dość sporo pomimo karmienia wyłącznie piersią?? Mój Synek ma 4,5 mca, gdy się urodzil 5/11/13 to wazyl 3350g i był szczuplutenki i cieniutki, teraz klopsik taki, 8700g, jeszcze nie miał bilansu, wlasnie czekam na ten dla maluszkow w wieku 4 m-cy. Jest bardzo sprawny, wierzga, fika, zeskakuje mi z lozka o zgrozo i z leżaczka gdy go nie przypnę (oczywiście nic mu się stało, ale wiadomo... ). Moja mama ostrzega, ze za duza masa może prowadzic do krzywicy, ale nie wyobrażam sobie odmowic mu jedzenia. Jego ojciec ma 186cm wzrostu no i prawie 120kg wagi, mój ojciec miał 192cm, wiec może po prostu będzie bardzo duzy?

Jeeeej, ale klocuszek Ci wyrósł! Pewnie to wszystko ma w genach skoro tatuś i dziadek tacy duzi są. Współczuję Ci tylko noszenia tego klocuszka.

Napisane przez babku

Miss po 17 marca będziemy mieć szczepienie, to dokładnie wypytam. Wtedy też dokładnie tłumaczył, ale za dużo dla mnie było tych informacji. Mogłam go nagrać
W każdym razie na pewno chodziło o skończony 4 miesiąc.

Mały ma ciągle katarek. Frida i sól morska już nie dają rady Ma któraś ten sprzęcior, co do odkurzacza się podłącza? Chyba muszę zainwestować też w inhalator.

Mam nadzieję, że uzyskasz wtedy wyczerpujące informacje na temat rozszerzania diety, może sobie będziesz na szybko notować ważniejsze info, a potem przekażesz nam.
Ja mam Fridę i ostatnio jak odciągałam gluty to ściągnęłam ten ustnik i przyłożyłam tą rurkę do takiej cieniutkiej końcówki od odkurzacza, odkurzacz ustawiłam na najmniejsze obroty i działało. Jeśli masz taką końcówkę to spróbuj, a może uda Ci się zaoszczędzić na zakupie Katarku.

Napisane przez Olenka_24

Dziewczyny niestety dynia wywołała łzy u mojego szkraba Tak chęnie otwierał dziubek a tu takie rozczarowanie. Próbowałam później jeszcze raz ale taka sama reakcja była, Także jak to Beatka kiedyś napisała - dynia to zło

Tak mi przykro, że dynia nie posmakowała. Może jutro posmakuje. Albo w jakimś miksie z innym warzywkiem pójdzie lepiej.

Napisane przez maomami

U nas Zuzia jak wędruje na brzuchu to zaczyna podnosić przewijak głową więc chyba będę musiała za niedługo obrócić, zwłaszcza że ona już się kręci 360 stopni na brzuchu.

Pojawił nam sie problem ze spaniem Zuza jest śpiąca, wkładamy ją do łóżeczka, ona zaczyna gadać i się obraca szybko na brzuch i nie wiem czy mam ją zostawić żeby sie wymęczyła na brzuchu i dopiero później obracać na plecy czy od razu ją ciągle odwracać na plecy, teraz robi taką awanturę przed spaniem, a nie chce jej trzymać na siłę, bo wiem że jest śpiąca ale walczy,już mi pomysłów brakuje

Nieźle Zuzinka musi buszować w tym łóżeczku, że aż głowa przewijak podnosi. To mała spryciara z niej.
Myślę, że nie powinnaś jej na siłę odwracać na plecki tylko pozwolić jej się wyszaleć na brzuszku. Jak się zmęczy to sama zaśnie, przecież może spać na brzuszku. Tylko musisz zwracać uwagę żeby się czymś nie przydusiła Chociaż ja jeszcze nie mam takiego wierciołka i się nie znam.

Napisane przez sorento

Miss Triss masz rację, dużo mamuś uciekło

Ahoj
Nasz dzieć pospał dziś do 6 i obudził się taaaaaaaki zadowolony, że szok Gadał jak nakręcony, uśmiechy strzelał na prawo i lewo, ach, aż chciało się wstać
Posiedzieliśmy trochę na balkonie, bo miała przyjść koleżanka, ale odwołała w ostatniej chwili Teraz czekam na tż i jeszcze na spacer pójdziemy wszyscy , mam nadzieję, że w pracy znów coś nie wypadnie

I to mnie właśnie smuci. Wiem, że dzieci, prowadzenie domu i ta nasza codzienna rutyna zabierają nam dużo czasu, a dla samych siebie mamy go tyle co na lekarstwo, ale chociaż raz na jakiś czas można coś napisać, kilka zdań choćby o tym co u nas słychać.
U Ciebie tez taki piękny poranek był z zadowolonym i uśmiechniętym dzieckiem - uwielbiam takie poranki.
Koleżance należą się baciki, nie można tak na ostatnią chwilę wszystkiego odwoływać.
Mam nadzieję, że ten spacer z mężem Wam się udał. Ja już nie pamiętam kiedy byłam na spacerze całą rodzinką.

[Nanusia76]

niunia_20 przytulam Cię bardzo, bardzo mocno
ryba91
lineczka1989
sorento
Miss Triss

Napisane przez nemosek

Super,więc dalej
Trzymajcie się w dwupaku jak najdłużej!

Dwupak brzmi nieźle .

Napisane przez paulinaizabela

Cieszę się teraz odpoczywaj sobie w domciu

Wypoczywam, wypoczywam praktycznie cały czas leżę jak łania na polanie

Napisane przez Olenka_24

Dziewczyny niestety dynia wywołała łzy u mojego szkraba Tak chęnie otwierał dziubek a tu takie rozczarowanie. Próbowałam później jeszcze raz ale taka sama reakcja była, Także jak to Beatka kiedyś napisała - dynia to zło

Ja też lubię niektóre dzieciowe jedzenie w słoiczkach ale za dynią nie przepadam tak że rozumiem twojego dziecia . Wolę zupkę ze świeżej dyni .

U mnie mdłości powoli mijają i chętniej zjadam posiłki a napady mam ostatnio na mleko i steki . Praktycznie co 2-3 dni muszę pochłonąć steka ale takiego jak robi mój mężuś . Co prawda sprzątania w kuchni po jego gotowaniu jest na kilka dni ale warto . Byłam u diabetologa i mam insulinę ale tak awaryjnie coby sie nie stresować ,mam ją zastosować w określonym przypadku tak że na razie nie muszę się kłuć dodatkowo. Stresuję się za to strasznie jak idę do toalety albo jak poczuję że coś tam za mokro bo po luteinie są upławy. Każda wizyta w toalecie to koszmar mam nadzieję że kiedyś to minie ale chyba dopiero po porodzie .

[lineczka1989]

Napisane przez Anoula

Dziękujemy bardzo za kciuki.
Wczoraj nie było relacji, bo po powrocie z przychodni poleciałam od razu na uczelnię, później obiad, zakupy (teściowa ma urodziny :x) i droga do Rabki, jak tu przyjechaliśmy padałam na ryjek, tylko zjadłam, prysznic i spać (oczywiście karmienie i przewijanie po drodze).
Wyniki Natalia ma bardzo dobre krzywicy nie ma odetchnęłam z ulgą w tej kwestii.
Dostałyśmy skierowanie do okulisty ze względu na ropienie oczka. Masujemy już od stycznia a w dalszym ciągu z rana ma zaropiałe prawe oko..
Się pomyliłam w zeszłym tygodniu i źle na wagę z nerwów poparzyłam, wydawało mi się że ważyła 6445 g a było 6345 g a wczoraj 6395 g, a więc 50 g w tydzień, lekarka mówi, że dobrze przybiera, żeby się nie przejmować, ale wcześniej było i 200 g na tydzień. Kiedyś pisałyście, że dziecko zaczyna zwalniać z wagą w pewnym momencie, czyżby to już był ten moment? Mamy 3,5 miesiąca.

super że wszytsko w porządku!

Napisane przez Black_Rose

laseczki, mam pytanko, czy Wasze dzidzie tez waza dość sporo pomimo karmienia wyłącznie piersią?? Mój Synek ma 4,5 mca, gdy się urodzil 5/11/13 to wazyl 3350g i był szczuplutenki i cieniutki, teraz klopsik taki, 8700g, jeszcze nie miał bilansu, wlasnie czekam na ten dla maluszkow w wieku 4 m-cy. Jest bardzo sprawny, wierzga, fika, zeskakuje mi z lozka o zgrozo i z leżaczka gdy go nie przypnę (oczywiście nic mu się stało, ale wiadomo... ). Moja mama ostrzega, ze za duza masa może prowadzic do krzywicy, ale nie wyobrażam sobie odmowic mu jedzenia. Jego ojciec ma 186cm wzrostu no i prawie 120kg wagi, mój ojciec miał 192cm, wiec może po prostu będzie bardzo duzy?

łooo jaki klocuszek a lekarz co na to mówi?

Napisane przez paulinaizabela

a skąd masz dynię??
U mnie w słoiczkach nie widziałam a nie wiem nawet czy są mrożone bo niegdy nie kupowalam i czy taką można podać

nigdy nei widziąłam mrożonej dyni

Napisane przez Olenka_24

Dziewczyny niestety dynia wywołała łzy u mojego szkraba Tak chęnie otwierał dziubek a tu takie rozczarowanie. Próbowałam później jeszcze raz ale taka sama reakcja była, Także jak to Beatka kiedyś napisała - dynia to zło

to nie podawaj przez jakiś czas a potem wróć i spróbuj jeszcze raz
mojemu dziecku wszystko smakuje

Napisane przez babku

Wiecie co? Ja już zgłupiałam z tym rozszerzaniem diety. I tak jak byłam pewna, że po skończonym 4 miesiącu, tak teraz się zastanawiam. Spaceruje z małym i myślę A szczepienie mamy po 17, ale kwietnia Strasznie jestem zakręcona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

po skończonym 4

Napisane przez maomami

U nas po brokułach są zielono żółte kupki.

A Ty masz zrobić Kacperkowi gastrologię że pytasz??? Coś przeoczyłam, pisałaś??

My podawaliśmy przez około 3,5 msc, teraz ju,z nie podajemy i nic ise nie dzieje

Jak dzieciaczek zacznie się podnosić

Oooo przypomniałaś mi że mamy puzzle piankowe a Zuzia już tak wędruje że zejście z maty to dla niej pestka

Doczytałam że nie zasmakowała, a u nas dynia to jest hicior

U nas Zuzia jak wędruje na brzuchu to zaczyna podnosić przewijak głową więc chyba będę musiała za niedługo obrócić, zwłaszcza że ona już się kręci 360 stopni na brzuchu.

Dzień dobry, dzisiaj odwiedziła mnie koleżanka ze swoim 4ro miesięcznym synkiem. Trochę poplotkowałyśmy, zamówiłam Zuzi skarpetki i czapeczki cienkie ze smyka.
Teraz lalunia śpi w wózku już od 12:30.
Pojawił nam sie problem ze spaniem Zuza jest śpiąca, wkładamy ją do łóżeczka, ona zaczyna gadać i się obraca szybko na brzuch i nie wiem czy mam ją zostawić żeby sie wymęczyła na brzuchu i dopiero później obracać na plecy czy od razu ją ciągle odwracać na plecy, teraz robi taką awanturę przed spaniem, a nie chce jej trzymać na siłę, bo wiem że jest śpiąca ale walczy,już mi pomysłów brakuje

ja bym ją zostawiła i może jakby usnęła mocniejszym snem to bym ją przekręciła

[Miss Triss]

Dziewczyny, które korzystają z karty Rossnę w Rossmanie proszę powiedzcie mi jak to jest z przejściem na kolejny etap rabatu. Teraz mam rabat 3% i do osiągnięcia zostało mi 1 dzień i 0 wizyt. Ten rabat naliczy mi się jak miną te dni. Muszę coś kliknąć czy nie? Jak to z tym jest?

[lineczka1989]

Napisane przez Miss Triss

Dziewczyny, które korzystają z karty Rossnę w Rossmanie proszę powiedzcie mi jak to jest z przejściem na kolejny etap rabatu. Teraz mam rabat 3% i do osiągnięcia zostało mi 1 dzień i 0 wizyt. Ten rabat naliczy mi się jak miną te dni. Muszę coś kliknąć czy nie? Jak to z tym jest?

Musisz zrobic odpowiednia ilosc zakupow zeby miec wyzszy rabat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Nanusia mocne za Ciebie i maluszka dobrze ze juz wszystko w porzadku !

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Triss]

Napisane przez Nanusia76

Wypoczywam, wypoczywam praktycznie cały czas leżę jak łania na polanie

U mnie mdłości powoli mijają i chętniej zjadam posiłki a napady mam ostatnio na mleko i steki . Praktycznie co 2-3 dni muszę pochłonąć steka ale takiego jak robi mój mężuś . Co prawda sprzątania w kuchni po jego gotowaniu jest na kilka dni ale warto . Byłam u diabetologa i mam insulinę ale tak awaryjnie coby sie nie stresować ,mam ją zastosować w określonym przypadku tak że na razie nie muszę się kłuć dodatkowo. Stresuję się za to strasznie jak idę do toalety albo jak poczuję że coś tam za mokro bo po luteinie są upławy. Każda wizyta w toalecie to koszmar mam nadzieję że kiedyś to minie ale chyba dopiero po porodzie .

Wypoczywaj ile tylko możesz i zajadaj steki z mlekiem, wszystko dla dobra Maluszka! Trzymam za Was kciuki żeby bezproblemowo minęły Wam te miesiące i żebyś doczekała się swojego Skarba.

Napisane przez lineczka1989

Musisz zrobic odpowiednia ilosc zakupow zeby miec wyzszy rabat

Wcześniej miałam wiadomość, że zostało ileś tam dni i 5 wizyt i ta ilość wizyt się zmniejszała. Teraz już mam info, że został 1 dzień i zero wizyt. Więc kiedy to mi przeskoczy na wyższy rabat?

[dizi]

Dziewczyny no nie mogę, musicie to zobaczyć, bezczelne

https://www.facebook.com/toksycznasz...?stream_ref=10

albo tu, komuś się chciało nawet nasz wątek obgadywać

https://www.facebook.com/photo.php?f...levant_count=1