Rozstanie z facetem XXX - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-23, 13:19   #4051
Tony_Montana
Raczkowanie
 
Avatar Tony_Montana
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 253
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czyli każdy między 20 a 25 rokiem życia jest "rozwijający, się niedorozwojem"? Charakter, zainteresowania, poglądy i priorytety jeszcze się kształtują w tym czasie

Człowiek czasem budzi się i myśli "STOP, już nie mogę być w takim związku, od dawna jest farsą" i wtedy często dochodzi do porzuceń z dnia na dzień.
Ja sobie dam cytat Twojej wypowiedzi w opis, tak żeby 90% dziewczyn tutaj nie wyło tylko próbowało zrozumieć czemu ich misiaczek po kilku latach odszedł Wtedy warto założyć wątek "Płaczę bo lubię"(skoro wszystko jest już jasne).
Tony_Montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 13:27   #4052
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
Ja sobie dam cytat Twojej wypowiedzi w opis, tak żeby 90% dziewczyn tutaj nie wyło tylko próbowało zrozumieć czemu ich misiaczek po kilku latach odszedł Wtedy warto założyć wątek "Płaczę bo lubię"(skoro wszystko jest już jasne).
Nie rozumiem, co robisz w tym wątku. Rozstanie wywołuje nagromadzenie nielogicznych emocji, których najwyraźniej nie rozumiesz.

Raczej wątek "Płaczę, bo jestem zraniona", "Płaczę, bo mnie okłamywał, że kocha" albo "Płaczę, bo łudziłam się, że będzie dobrze".
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 13:31   #4053
Tony_Montana
Raczkowanie
 
Avatar Tony_Montana
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 253
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie rozumiem, co robisz w tym wątku. Rozstanie wywołuje nagromadzenie nielogicznych emocji, których najwyraźniej nie rozumiesz.

Raczej wątek "Płaczę, bo jestem zraniona", "Płaczę, bo mnie okłamywał, że kocha" albo "Płaczę, bo łudziłam się, że będzie dobrze".
Tak...jestem psem, chomikiem, kotem. Nie rozumiem emocji, uczuć (no przecież jestem facetem a facet to Twój wróg! Tak, osobie zostawianej nagromadzają się nielogiczne MYŚLI. Prosi ona tylko o logiczne wytłumaczenie a nie: "to nie to".
Tony_Montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 13:37   #4054
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
Tak...jestem psem, chomikiem, kotem. Nie rozumiem emocji, uczuć (no przecież jestem facetem a facet to Twój wróg! Tak, osobie zostawianej nagromadzają się nielogiczne MYŚLI. Prosi ona tylko o logiczne wytłumaczenie a nie: "to nie to".
Ach, ileż niepotrzebnej ironii...

Osoby przychodzące do tego wątku nie oczekują logicznych wyjaśnień, bo i tak nie są w stanie ich przyjąć na tym etapie. Przychodzą się wypłakać i przebywać w gronie osób, które czują to samo. Spróbuj logicznie wytłumaczyć dziewczynie, że jest wspaniałą osobą, miała wspaniałego chłopaka, wspaniale się dogadywali każdego dnia, ale przestał ją kochać.

Jak laski siedzą tu za długo, to dostają kopniaki, by ruszyć do przodu.

Serio, co wnosisz do tego wątku prócz szydzenia? Drażnią Cię pisane tutaj posty, nie dajesz rad, wskazówek, wyjaśnień, nie wykazujesz współczucia... Która z tutejszych jest Twoją byłą?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 13:39   #4055
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez sluchawka94 Pokaż wiadomość
Mam doła. Ogromnego. To przez to, że mam kaca.
Jestem wściekła . Mam dość wszystkiego.
W tym momencie boję się życia. Boję się tego co mnie spotka, kogo spotkam. Tyle razy przejechałam się na ludziach. Dlaczego musimy żyć w zakłamanym świecie? Mam koleżanki. Kiedyś mogłam nazwać je przyjaciółkami. Teraz chyba żadnej tak nie nazwę, bo na każdej równo się przejechałam. Jedyną osobą, której mogłam w stu procentach zaufać był mój ex. Po prostu wiedziałam,że to co mu powiem to zachowa dla siebie. A najpiękniejsze w tym wszystkim było to jak na sam koniec mówił 'Skarbie masz mnie . Razem przejedziemy przez wszystko. Kocham Cię ' . Bla bla bla. Wszystko gówno prawda. Sam mnie okłamywał i okazał się do dupy. Ale jednak to właśnie w tym momencie chciałabym z nim pogadać i usłyszeć to zdanie . Bo wtedy nabierało wszystko sensu i faktycznie , jest źle ale mam go więc warto walczyć . A teraz jestem sama. CAŁKIEM SAMA. I nie wiem jak zaufam komukolwiek jak do tej pory na każdym po kolei się przejechałam.
tez tak się czuję...a najgorsze jest to, że osoba w którą tak wierzyłam i ufałam okazała się fałszywa. Ja nigdy nie pozwoliłam nikomu powiedzieć na niego złego słowa, jak ktoś mi coś złego mówił o nim to nie wierzyłam, a on wręcz przeciwnie.
doszłam do wniosku,że ta cała Anglia i sytuacja z nią związana zniszczyła mnie bardzo. 1,5 roku temu byłam zupełnie inną osobą, a teraz sama siebie nie poznaje...
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 13:49   #4056
ma-linka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 381
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez sluchawka94 Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się jak kiedyś mi powiedział, że nie wyobraża sobie beze mnie życia. I , że jakbym go zostawiła to by pojawił się w drzwiach i by walczył tak długo aż by mu się udało. No i co ? Ani razu się nie pojawił. A uciekł sobie do nowej przyjaciółki. I tak bym nie wróciła do niego. Nie mogłabym. Nie po tym wszystkim co mi zrobił. Ale teraz jest mi tak cholernie źle . Ja naprawdę go potrzebuję w tym momencie. Już nawet nie jako partnera ale jako przyjaciela. Tak abym mogła mu się wygadać, powiedzieć , ze ostatnio pokłóciłam się z ważną dla mnie osoba i nie wiem co mam zrobić. Powiedziałabym mu, że mam zaraz maturę i , że stres jest coraz większy, że z mamą jest coraz gorzej i nie wiem co robić. Wiem, że on by mi dał takie wsparcie , że naprawdę poczułabym w sobie moc. Był moim najlepszym przyjacielem.



Ja jestem taką dziewczyną, która chciałaby aby na świecie było dobrze. Nie wiem, obrałam sobie za cel życiowy zmianę ludzi na dobrych. On zawsze to we mnie podziwiał i mówił mi, że kocha we mnie to moje dobre serce Dlaczego życie tak się potoczyło ? Dlaczego tak się zmienił ? Dlaczego nie może być tak jak wtedy gdy się poznaliśmy ?


A było ze mną już tak dobrze.
Czasem jest źle po to, aby potem było dobrze jeszcze będzie wspaniale (mam nadzieje). Wczoraj też złapałam jakiegoś doła - wolny dzień żadnych planów- wyrwałam się z domu, zajęłam czymś i od razu lepiej. Ja też popełniłam ten błąd, że zrezygnowałam z wielu rzeczy dla exa chyba nawet trochę z siebie, a teraz zostałam z niczym. A w związku chodzi o to żeby istnieć jako odrębne jednostki ze wspólnymi elementami.
ma-linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 13:56   #4057
Figlak
Zadomowienie
 
Avatar Figlak
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Byłoby dobrze, gdybyś przestała siebie obwiniać o zmiany, jakie w nim zaszły. Nie był z Tobą z przymusu.

Ludzie się zmieniają, byliście ze sobą kawał czasu, wchodziliście razem w dorosłość, której jeszcze nie osiągnęliście. Jeszcze wiele zmian przed Wami. Czas popracować nad sobą.
Nie potrafię przestać się obwiniać. Próbowałam dzisiaj zacząć myśleć o nim gorzej, nie idealizować, przypomnieć sobie jak mnie ranił. Było mnóstwo momentów gdy czułam przez niego ból, gdy się przed nim poniżałam, gdy on mnie poniżał ale teraz nie umiem sobie tego przypomnieć. Tak jakby mój mózg wyrzucił wszystkie negatywne wspomnienia i rzeczy jakie mi zrobił. Nie umiem sobie przypomnieć żadnej krzywdy, pamiętam tylko złe rzeczy, które ja jemu zrobiłam
Figlak jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-23, 13:59   #4058
Tony_Montana
Raczkowanie
 
Avatar Tony_Montana
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 253
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ach, ileż niepotrzebnej ironii...

Osoby przychodzące do tego wątku nie oczekują logicznych wyjaśnień, bo i tak nie są w stanie ich przyjąć na tym etapie. Przychodzą się wypłakać i przebywać w gronie osób, które czują to samo. Spróbuj logicznie wytłumaczyć dziewczynie, że jest wspaniałą osobą, miała wspaniałego chłopaka, wspaniale się dogadywali każdego dnia, ale przestał ją kochać.

Jak laski siedzą tu za długo, to dostają kopniaki, by ruszyć do przodu.

Serio, co wnosisz do tego wątku prócz szydzenia? Drażnią Cię pisane tutaj posty, nie dajesz rad, wskazówek, wyjaśnień, nie wykazujesz współczucia... Która z tutejszych jest Twoją byłą?
Ile dziewczyn odetchnie: "Aaaaaaaaaaa tu go boli", jak napiszę, że to mnie zostawiono po kilku latach. Która z nich moją byłą? A nie powiem Ci Jakoś od rozstania nie wykazuje żadnej aktywności choć chciałbym zrozumieć choćby przez jej posty co skłoniło ją do tej decyzji.(bo tych jaj żeby mi to wytłumaczyć nie miała-a dziwne). Rady, wskazówki, współczucie? Nie rzucę "pocieszacza" zostawionej po X latach dziewczynie bo polecą dziwne teksty, a może adresat posta z pocieszaczem napisze mi: spi.....al! Skąd masz wiedzieć co czuję? A ja zwyczajnie nie mam ochoty tłumaczyć skąd wiem (no i ponoć inaczej czujemy te sprawy). Zauważ, że cytuje tylko posty tych zostawiających ( nie żeby wyszydzić, chciałby, zrozumieć moją byłą).90% tutejszysz żyło w jakiejś patologii więc co mam napisać? A to drań! Ja bym tak nie zrobił! Pewnie że bym nie zrobił ale kogo to obchodzi? A spie....aj chłopie! (nie?).
Tony_Montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 14:06   #4059
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Figlak Pokaż wiadomość
Nie potrafię przestać się obwiniać. Próbowałam dzisiaj zacząć myśleć o nim gorzej, nie idealizować, przypomnieć sobie jak mnie ranił. Było mnóstwo momentów gdy czułam przez niego ból, gdy się przed nim poniżałam, gdy on mnie poniżał ale teraz nie umiem sobie tego przypomnieć. Tak jakby mój mózg wyrzucił wszystkie negatywne wspomnienia i rzeczy jakie mi zrobił. Nie umiem sobie przypomnieć żadnej krzywdy, pamiętam tylko złe rzeczy, które ja jemu zrobiłam
Jak sobie przypomnisz, to od razu zapisuj.

Co Ci da obwinianie się? Teraz jeszcze rozumiem, bo zapadł Ci się świat, ale jaki to ma dłuższy cel? Przecież wyciągnęłaś wnioski jakiś czas temu, byłaś dla niego i dla siebie lepszą osobą. Moim zdaniem ostatnie zmiany w nim nie wynikały z tego, jak go traktowałaś, tylko że jak już zaczęłaś go traktować z szacunkiem, to dla niego przestało to cokolwiek znaczyć...

Przełknij tę porażkę, bo będzie Cię prześladować do końca życia. Wymyśl za jakiś czas, jak już przestaniesz płakać, sposób na zamknięcie tej historii i ruszenie do przodu. Długotrwałe poczucie winy może zamknąć Ci szansę na jakiekolwiek życiowe postępy.
Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
Ile dziewczyn odetchnie: "Aaaaaaaaaaa tu go boli", jak napiszę, że to mnie zostawiono po kilku latach. Która z nich moją byłą? A nie powiem Ci Jakoś od rozstania nie wykazuje żadnej aktywności choć chciałbym zrozumieć choćby przez jej posty co skłoniło ją do tej decyzji.(bo tych jaj żeby mi to wytłumaczyć nie miała-a dziwne).
Ten wątek jest kręgiem zaufanych osób, a obecność eksa jednej z uczestniczek narusza to zaufanie.

Ja zrozumiałam porzucających dopiero, gdy sama musiałam to zrobić. Bycie porzuconą jest dla mnie o wiele łatwiejsze, bo nie czujesz wtedy odpowiedzialności za drugą osobę.
Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
Nie rzucę "pocieszacza" zostawionej po X latach dziewczynie bo polecą dziwne teksty, a może adresat posta z pocieszaczem napisze mi: spi.....al!

Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
90% tutejszysz żyło w jakiejś patologii więc co mam napisać? A to drań! Ja bym tak nie zrobił! Pewnie że bym nie zrobił ale kogo to obchodzi? A spie....aj chłopie! (nie?).
Z odsetkiem patologii masz rację, w pełni świadoma swych wartości i oczekiwań względem związku dziewczyna posiadająca wsparcie w bliskich nie ma potrzeby odwiedzania tego wątku. To specyficzne grono tymczasowo zdołowanych, czasem na własne życzenie.

Twój styl wypowiedzi jest żenujący.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2014-03-23 o 14:12
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 14:29   #4060
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Figlak Pokaż wiadomość
Nie potrafię przestać się obwiniać. Próbowałam dzisiaj zacząć myśleć o nim gorzej, nie idealizować, przypomnieć sobie jak mnie ranił. Było mnóstwo momentów gdy czułam przez niego ból, gdy się przed nim poniżałam, gdy on mnie poniżał ale teraz nie umiem sobie tego przypomnieć. Tak jakby mój mózg wyrzucił wszystkie negatywne wspomnienia i rzeczy jakie mi zrobił. Nie umiem sobie przypomnieć żadnej krzywdy, pamiętam tylko złe rzeczy, które ja jemu zrobiłam
Mam tak samo

Ja jestem teraz w domu rodzinnym i jest mi tu lepiej, ale już jutro wracam do Krakowa i już przeżywam Tam mi jest tak źle Chciałabym tu zostać, a nie wiem nawet kiedy znów przyjadę
I on się nie odezwał. I nie odezwie. I dobrze
__________________

To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach

Mała Mi


"Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 14:31   #4061
ma-linka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 381
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
Ja sobie dam cytat Twojej wypowiedzi w opis, tak żeby 90% dziewczyn tutaj nie wyło tylko próbowało zrozumieć czemu ich misiaczek po kilku latach odszedł Wtedy warto założyć wątek "Płaczę bo lubię"(skoro wszystko jest już jasne).
Płacz pełni funkcję katharsis dlatego my kobiety żyjemy średnio o 10 lat dłużej. Czy płaczesz czy próbujesz zrozumieć i tak się orasz tym co się stało. Więc nie szydź.
ma-linka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-23, 14:35   #4062
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Jak tak Was czytam, i po tym co ja doświadczyłam po rozstaniu, wiem, że dobrze się stało, że my się rozstaliśmy.
Też czytałam smsy od exa, było wiele pięknych smsów, ale ile było tych smsów, w których on mi robił takie wyrzuty o pierdoły, wyliczał mi każdą rzecz, miał o wszystko pretensje. Też widzę, że u nas zaczęło się psuć od dawna, nawet jeszcze przed zaręczynami.
Oprócz tego teraz wiem, że tak naprawdę nie było tego pożądania między nami, tej chemii. Niby podobał mi się, niby się całowaliśmy i był seks, i nigdy nie odrzucało mnie od niego, ale po tym co mnie spotkało z inną osobą to dopiero teraz wiem, co to pożądanie, jak to jest naprawdę zwariować przez kogoś.




Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
Ile dziewczyn odetchnie: "Aaaaaaaaaaa tu go boli", jak napiszę, że to mnie zostawiono po kilku latach. Która z nich moją byłą? A nie powiem Ci Jakoś od rozstania nie wykazuje żadnej aktywności choć chciałbym zrozumieć choćby przez jej posty co skłoniło ją do tej decyzji.
Trochę nie rozumiem skąd w Tobie tyle jadu. No porzuciła Cię i co z tego? Życie. Nie umiesz sobie z tym poradzić? Wywalając swoje żale i złości na forum wcale sobie nie pomożesz, a pokazujesz tylko, że nadal Cię to boli. Odpuść sobie, to Ci się lepiej będzie żyło.
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 14:49   #4063
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

szkoda, ze nie znam biegle angielskiego, poszłabym za Stewardesse, i moze bym kiedys spotkała eksa na pokładzie i by mu opadła kopara.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 14:52   #4064
ma-linka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 381
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
bo wiem co o mnie mówił do niektórych osób, że daleko mi do dobrej żony i takie tam, zresztą chyba nie pasowałam już do jego nowego życia...zmienił się.

wiem, ze taki związek jest męczący, ale jeśli komuś zalezy to robi coś, żeby zmniejszyć tą odległość, a on tylko ciagle mówił, ze niedługo będziemy razem, że nie moze sie doczekać,a nic nie robił w tym kierunku...nie mogę mu mieć za złe, że wybrał lepsze życie, że wyjechał...skomplikowane to było bardzo.
Ta...ile razy ja to słyszałam ? Dyzio marzyciel! Dopiero jak zerwałam to wszystko co nie możliwe stało się możliwe,ale wtedy było za późno... Jak komuś zależy to zawsze znajdzie sposób aby być bliżej. A co byłaś już jego żona?! że mu miałaś skarpety prać ??
ma-linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 15:01   #4065
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez ma-linka Pokaż wiadomość
Ta...ile razy ja to słyszałam ? Dyzio marzyciel! Dopiero jak zerwałam to wszystko co nie możliwe stało się możliwe,ale wtedy było za późno... Jak komuś zależy to zawsze znajdzie sposób aby być bliżej. A co byłaś już jego żona?! że mu miałaś skarpety prać ??
kazdy mi mówił,ze jakby chciał to bylibyśmy razem na co dzień, że dążyłby do tego...
a wiesz,jak byłam u niego kilka miesięcy to prałam mu gacie i skarpety, zbierałam je po pokoju,sprzątałam za niego, dźwigałam torby z zakupami.robiłam żarcie...
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 15:10   #4066
ma-linka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 381
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez kawa_o Pokaż wiadomość
kazdy mi mówił,ze jakby chciał to bylibyśmy razem na co dzień, że dążyłby do tego...
a wiesz,jak byłam u niego kilka miesięcy to prałam mu gacie i skarpety, zbierałam je po pokoju,sprzątałam za niego, dźwigałam torby z zakupami.robiłam żarcie...
To takie przysłowiowe skarpety zapomniałam w cudzysłów dać.

Ja mam idealny przykład - mój brat - że jak się chce to można. Przeprowadził się do innego miasta , znalazł prace i zamieszkał z dziewczyną. Jak to mówią dla chcącego nic trudnego .
ma-linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 15:20   #4067
Tony_Montana
Raczkowanie
 
Avatar Tony_Montana
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 253
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
Jak tak Was czytam, i po tym co ja doświadczyłam po rozstaniu, wiem, że dobrze się stało, że my się rozstaliśmy.
Też czytałam smsy od exa, było wiele pięknych smsów, ale ile było tych smsów, w których on mi robił takie wyrzuty o pierdoły, wyliczał mi każdą rzecz, miał o wszystko pretensje. Też widzę, że u nas zaczęło się psuć od dawna, nawet jeszcze przed zaręczynami.
Oprócz tego teraz wiem, że tak naprawdę nie było tego pożądania między nami, tej chemii. Niby podobał mi się, niby się całowaliśmy i był seks, i nigdy nie odrzucało mnie od niego, ale po tym co mnie spotkało z inną osobą to dopiero teraz wiem, co to pożądanie, jak to jest naprawdę zwariować przez kogoś.





Trochę nie rozumiem skąd w Tobie tyle jadu. No porzuciła Cię i co z tego? Życie. Nie umiesz sobie z tym poradzić? Wywalając swoje żale i złości na forum wcale sobie nie pomożesz, a pokazujesz tylko, że nadal Cię to boli. Odpuść sobie, to Ci się lepiej będzie żyło.
I tu zabawna sytuacja...Będziesz fair pisząc to innym dziewczynom, nie mnie Skąd u mnie jad? Jaki jad? Chęć zrozumienia to jad? Analizuje wypowiedzi dziewczyn i staram się zrozumieć. Nadal nie rozumiem. Ale pisz proszę dziewczynom to co mnie. Bo czemu nie? Taka prawda nie? Mam fazę złości na jej decyzję, nie na nią jak inne użytkowniczki. Czemu im tego nie piszesz? HIPOKRYTKO.
Tony_Montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 16:28   #4068
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Tony_Montana Pokaż wiadomość
Ale pisz proszę dziewczynom to co mnie. Bo czemu nie? Taka prawda nie? Mam fazę złości na jej decyzję, nie na nią jak inne użytkowniczki. Czemu im tego nie piszesz? HIPOKRYTKO.


Tony, jak nie masz żadnych wyrazów współczucia wobec dziewczyn, to faktycznie nie pisz tego, skoro to byłyby puste słowa, ale nie wyciągaj proszę sekretów z PW. To wątek żałobny, płacz i rozpacz nie są tutaj żałosne. Dziewczynami targają sprzeczne uczucia, huśtawka nastrojów to codzienność. Mają prawo poruszać nieco inne tematy na PW, aby dać komuś pełniejszy obraz sytuacji, zresztą czasem posty pozostają niezauważone w natłoku innych historii, a głupio pisać w próżnię, jeśli się oczekuje odpowiedzi.

Jestem ciekawa Twojej opinii z męskiego punktu widzenia w wielu opisywanych sytuacjach. Było tu w ostatnich 3-4 latach 2 stałych bywalców, jeden krąży po odmętach Wizażu, a drugi jest szczęśliwym narzeczonym
Jak sobie wyobrażasz kobietę, z którą mógłbyś spędzić resztę życia?
Jakie masz od niej oczekiwania - emocjonalne i bardziej materialne?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 16:40   #4069
CheriCheriLady2
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady2
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Widzę,że trochę dziewczyn przybyło.
Wy też czujecie się samotne i nie cieszycie się z przyjścia wiosny?Ja mam tak pierwszy raz.Ex aż promieniuje ze szczęścia z nową dziewczyną,co rusz na tym głupim fb widzę jakiś nowy status kogoś w związku.Mam wrażenie,że jeszcze będę długo sama...
I pewien cytat (K.K. Baczyński) :
"nie kocham Cię wcale
tylko moja dusza jakaś taka smutna
kiedy przechodzisz obok
obojętnie."
CheriCheriLady2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-23, 16:42   #4070
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Figlak Pokaż wiadomość
Witajcie.

Mogę dołączyć?
Wczoraj, a właściwie to już w środę zakończył się mój 8 letni związek. Wprawdzie od dłuższego czasu niby nie byliśmy razem ale zachowywaliśmy się jak para, łącznie z mieszkaniem razem. To on odszedł przez, to ze kiedyś bardzo go skrzywdziłam i nie potrafił mi tego wybaczyć. Mogłabym wybłagać na nim jeszcze coś, spróbować dalej walczyć, ale sam powiedział, ze beze mnie jest szczęśliwszy, więc nie będę mu tego szczęścia niszczyła.
Mam prawie 23 lata i nie znam życia bez niego...Od 8 lat spędzaliśmy razem każdy dzień, każdą chwilę. On kiedyś kochał mnie i zrobiłby dla mnie wszystko, a ja tego nie doceniałam. Teraz ja kocham i przez ostatnie pół roku walczyłam, ale on powiedział ze uczuć już do mnie nie ma i że razem nie będziemy nigdy.
To co się ze mną dzieje, to jest dramat. Nie mam sensu życia, nie zależy mi na sobie, na niczym. Postanowiłam przerwać studia i wrócić do domu rodzinnego ale tak na prawdę to chciałabym umrzeć.

Rozpisałam się, przepraszam ale nie chce moim przyjaciołom o tym opowiadać, bo mają swoje problemy, a wiem że i tak nikt nie jest w stanie mi pomóc
Bardzo mi przykro ja ze swoim eks też byłam 8 lat
Cytat:
Napisane przez confused women Pokaż wiadomość
No i stało się, pisałam z Wami wcześniej i dziś definitywnie rostaję się z moim facetem. Boże jak to boli Ryczę jak głupia, nie chcę aby tak było ale nie widzę innego rozwiązania, on niby jeszcze mówi, że mnie kocha ale co to za miłość, pełna kłamstw i olewania mnie. Czym sobie na to zasłużyłam???? Dbałam o niego, był dla mnie wszystkim, wierzyłam, że mimo odległości damy rade to przezwyciężyć. Nie chcę tego ale wiem, że tak trzeba, jestem załamana
Dziś topię smutki w alkoholu, wiem, że nie jest to najlepsza droga ale w tym momencie jedyna możliwa dla mnie. Inaczej nie dam rady funkcjonować....nie dziś..... To moja osobista tragedia, żałuję, że się zakochałam.
To jest dokładnie mój stan
Cytat:
Napisane przez Figlak Pokaż wiadomość
Nie, nie. On od pół roku mówił, ze jest pewien, że z tego związku już nie będzie. Mówił, że mimo że teraz jestem ok to za dużo się stało żeby zapomnieć o tym. Ja naiwnie wierzyłam, że uda mi się go zatrzymać. Na prawdę robiłam wszystko aby było nam jak najlepiej i on to widział ale powiedział, ze chce żyć beze mnie. Niestety przez te pół roku udało mu się też zniszczyć moje poczucie godności, wartości i wszystko co we mnie było. Aktualnie czuję się osobą nic nie wartą, myślę że on nie będzie nawet tęsknił, bo niby za czym? Nie dałam mu nic, czego by nie mógł dostać od każdej innej.
Nie rozumiem myślenia Twojego eksa. Mój eks wyrządził mi wiele krzywd ale gdybym widziała, że robi wszystko, żeby naprawić swój błąd, że się stara, żałuje to byłabym dalej z nim bo go kocham. Twój eks widocznie nie kochał Cię na tyle, żeby dać Ci drugą szansę. Wydaje mi się, że za bardzo siebie krytykujesz. Wina leży zwykle po obu stronach, więc nie wybielaj go tak bo na pewno sam nie był święty
Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Mam przed sobą mega ciężki dzień, a czuję się - fizycznie i psychicznie - do kitu... Że też to wszystko tak się zeszło w czasie... Powinnam być teraz w jak najlepszej formie, a zamiast tego wymiotuję co rano, zmuszam się do jedzenia i chodzę niedospana i znerwicowana.
kurcze wiem, że jest cięzko ale nie można tak funkcjonować... może bierz jakieś tabletki ziołowe na uspokojenie?
Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Was też coś trafia jak widzicie zdjęcia eksa z jakiejś imprezy/wyjścia ze znajomymi? Ja niby też wychodzę, ale jak widzę, że on się dobrze bawi beze mnie to coś mnie trafia I zastanawiam się czy on teraz nie jest właśnie na jakiejś imprezie
tak wczoraj miałam okazję widzieć jak mój eks dobrze się bawi



Czytałam Was długo i tyle złych emocji tutaj. Prawie wszystkie smutne. Ja przedwczoraj miałam okropny wieczór. Ledwo się połozyłam do łóżka i ryk w poduchę Czułam się taka samotna i rozżalona, że nam się nie udało. Tak bardzo potrzebowałam jego przytulenia, że to było nie do wyobrażenia. Myślałam, że dzisiaj będę się czuła równie tragicznie bo wolna niedziela i nie najgorsza pogoda ale byłam w kościele, potem się przeszłam sama po sklepach. Trochę było dobijające to, że po sklepach chodzą całe rodziny, takie szczęśliwe, pary trzymające się za ręce... A ja jak zwykle sama.
killka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 16:44   #4071
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

CheriCheriLady2 - uwielbiam Baczyńskiego, bardzo trafne słowa.
Cytat:
Napisane przez killka Pokaż wiadomość
Nie rozumiem myślenia Twojego eksa. Mój eks wyrządził mi wiele krzywd ale gdybym widziała, że robi wszystko, żeby naprawić swój błąd, że się stara, żałuje to byłabym dalej z nim bo go kocham. Twój eks widocznie nie kochał Cię na tyle, żeby dać Ci drugą szansę. Wydaje mi się, że za bardzo siebie krytykujesz. Wina leży zwykle po obu stronach, więc nie wybielaj go tak bo na pewno sam nie był święty
Mam podobną opinię o sytuacji Figlaka.
A poznałam ją osobiście, to śliczna, wesoła i szalenie bystra dziewczyna
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2014-03-23 o 16:46
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 16:55   #4072
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
CheriCheriLady2 - uwielbiam Baczyńskiego, bardzo trafne słowa.

Mam podobną opinię o sytuacji Figlaka.
A poznałam ją osobiście, to śliczna, wesoła i szalenie bystra dziewczyna
Myślę, że jej eks za bardzo natłukł jej do głowy, że całe zło tego świata to ona bo popełniła jeden błąd. Ale chyba zapomniał, że każdy jest tylko człowiekiem i każdy popełnia jakieś błędy ale najważniejsze to jest się na nich uczyć. Z tego co Figlakopisuje to zrozumiała, zmądrzała, dojrzała a on w tym momencie ją zostawił. Dla mnie to niedorzeczne. Tym bardziej mnie to wkurza bo ja jestem na miejscu jej byłego i wiele bym oddała za to by mój eks zrozumiał swoje błędy i naprawdę starał się je naprawić.
killka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:00   #4073
CheriCheriLady2
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady2
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
CheriCheriLady2 - uwielbiam Baczyńskiego, bardzo trafne słowa.
Pozwolę sobie dokończyć:

"Nie kocham cię.
Tylko tak jakoś krążę
dookoła ciebie myślami,
bez powodu , dziecinnie.

Nie kocham cię.
Tylko tak jakoś serce
postanowiło, że będziesz
epicentrum wszystkiego.

Nie kocham cię.
Tylko tak jakoś smutno, gdy
słowa twoje tak szorstkie,
a oczy nieprzeniknione.

Nie kocham cię,
Tylko tak jakoś boli, kiedy
nie odzywasz się dzień cały,
a ja czekam w ciszy.

Nie kocham cię
tak tylko trochę."

Idealny wiersz...

Edytowane przez CheriCheriLady2
Czas edycji: 2014-03-23 o 17:01
CheriCheriLady2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:02   #4074
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady2 Pokaż wiadomość
Pozwolę sobie dokończyć:

"Nie kocham cię.
Tylko tak jakoś krążę
dookoła ciebie myślami,
bez powodu , dziecinnie.

Nie kocham cię.
Tylko tak jakoś serce
postanowiło, że będziesz
epicentrum wszystkiego.

Nie kocham cię.
Tylko tak jakoś smutno, gdy
słowa twoje tak szorstkie,
a oczy nieprzeniknione.

Nie kocham cię,
Tylko tak jakoś boli, kiedy
nie odzywasz się dzień cały,
a ja czekam w ciszy.

Nie kocham cię
tak tylko trochę."

Idealny wiersz...
piękny.... pewnie dlatego, że jest prawdziwy, życiowy. Aż za bardzo
killka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:06   #4075
CheriCheriLady2
Raczkowanie
 
Avatar CheriCheriLady2
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez killka Pokaż wiadomość
piękny.... pewnie dlatego, że jest prawdziwy, życiowy. Aż za bardzo
Dokładnie...Ale dobrze jest mieć świadomość,że nie tylko ja tak mam,że nie tylko ja odczuwam taką pustkę.Trochę to głupie,bo przecież nie jestem jedyną,którą oszukał facet,ale te forum dodaje dużo otuchy.
I ta wiosna...zakochani wszędzie...boje się lata,wakacji.Widzę siebie siedząca w domu...
CheriCheriLady2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:16   #4076
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez CheriCheriLady2 Pokaż wiadomość
Dokładnie...Ale dobrze jest mieć świadomość,że nie tylko ja tak mam,że nie tylko ja odczuwam taką pustkę.Trochę to głupie,bo przecież nie jestem jedyną,którą oszukał facet,ale te forum dodaje dużo otuchy.
I ta wiosna...zakochani wszędzie...boje się lata,wakacji.Widzę siebie siedząca w domu...
Mnie też dołuje ta wiosna, choć z drugiej strony cieszę się, że jest ładniejsza pogoda. Ale te zakochane pary są najbardziej dołujące. Jakieś to pocieszenie jest, że jest gdzieś osoba, która w tej chwili przeżywa to samo co Ty.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Właśnie pomyślałam teraz co robiłam dokładnie rok temu ...
Przygotowywałam ślub z eksem. Miałam już wybraną suknię. Pamiętam też jak bardzo byłam już nieszczęśliwa i jak wiele łez wylewałam. A najgorszy okres był przede mną. Przypomniało mi się kilka historii, których nie chcę nigdy więcej przeżywać. Było tak źle, że śmiem stwierdzić, że to co się dzieje teraz i tak jest 10 razy lepsze niż było rok temu.
killka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:18   #4077
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

ryczę już od godziny, mam poczucie, ze nic mi sie juz w zyciu nie ulozy, on ma mnie centralnie w d*pie, nie rozumiem jak tak szybko mozna sie odkochac nie chce mi sie zyc
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:23   #4078
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
ryczę już od godziny, mam poczucie, ze nic mi sie juz w zyciu nie ulozy, on ma mnie centralnie w d*pie, nie rozumiem jak tak szybko mozna sie odkochac nie chce mi sie zyc
Tylko spokój może Cię uratować. Wycisz się, włącz jakąś radosną muzykę, która oczywiście nie kojarzy się z nim i pomyśl o przykrych rzeczach, które Ci zrobił
killka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:24   #4079
sluchawka94
Raczkowanie
 
Avatar sluchawka94
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 210
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez killka Pokaż wiadomość

Właśnie pomyślałam teraz co robiłam dokładnie rok temu ...
Przygotowywałam ślub z eksem. Miałam już wybraną suknię. Pamiętam też jak bardzo byłam już nieszczęśliwa i jak wiele łez wylewałam. A najgorszy okres był przede mną. Przypomniało mi się kilka historii, których nie chcę nigdy więcej przeżywać. Było tak źle, że śmiem stwierdzić, że to co się dzieje teraz i tak jest 10 razy lepsze niż było rok temu.
Dzięki Tobie też pomyślałam co robiłam rok temu. Męczyłam się psychicznie , nic nie jadłam, zamartwiałam się czy nadal mnie okłamuje czy mówi tym razem prawdę. Oszukiwałam siebie, że jestem szczęśliwa. To prawda. Obecny stan nie jest najlepszy ale na pewno 10razy lepszy niż rok temu.

Czuję, że robię krok w tył zamiast do przodu. Źle mi z tym.
Za 2miesiące wyjeżdżam do nowego miasta. Sama. Bez żadnych znajomych. Czy rzucam się na głęboką wodę? Ciągle słyszę, że nie znajdę pracy, że mi się wydaje, że to wszystko takie proste . Boję się tego wszystkiego . Ale nie chcę siedzieć w moim małym mieście bez żadnej perspektywy na przyszłość u boku rodziców.
sluchawka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-23, 17:25   #4080
Figlak
Zadomowienie
 
Avatar Figlak
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Rozstanie z facetem XXX

Cytat:
Napisane przez killka Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro ja ze swoim eks też byłam 8 lat


Nie rozumiem myślenia Twojego eksa. Mój eks wyrządził mi wiele krzywd ale gdybym widziała, że robi wszystko, żeby naprawić swój błąd, że się stara, żałuje to byłabym dalej z nim bo go kocham. Twój eks widocznie nie kochał Cię na tyle, żeby dać Ci drugą szansę. Wydaje mi się, że za bardzo siebie krytykujesz. Wina leży zwykle po obu stronach, więc nie wybielaj go tak bo na pewno sam nie był święty
Wytłumaczę. Po pierwsze on mówi, że pół roku to za krótko aby mówić o zmianie. Może i racja ale mam zamiar wytrwać w tym. On uważał chyba, ze ja udaję, na siłę robię rzeczy wbrew sobie aby go zatrzymać. Prawda jest taka, że ja czuję wewnętrznie że się zmieniłam, inaczej podchodzę do wielu spraw, do ludzi. Więcej myślę przed działaniem, kiedyś nie myślałam jak moje postępowanie wpłynie na innych, działałam emocjonalnie i bezmyślnie. Poza tym chyba największym dowodem mojej zmiany jest to, że w momencie gdy on powiedział, że beze mnie będzie szczęśliwszy ja odeszłam. Tym razem nie prosiłam aby zmienił zdanie, nie próbowałam w żaden sposób na niego wpłynąć, po prostu chciałam aby był szczęśliwy.

On pod koniec sam powiedział, żebym potraktowała to jako sytuacje gdzie po prostu dwojgu ludziom nie wyszło, ale jak mam to zrobić kiedy cały czas kładł mi do głowy, ze to jak on mnie traktuje i to jak cierpię jest tylko i wyłącznie konsekwencją mojego zachowania i sama sobie jestem winna?


Tż dał mi wiele szans, żadnej nie wykorzystałam.


Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Mam podobną opinię o sytuacji Figlaka.
A poznałam ją osobiście, to śliczna, wesoła i szalenie bystra dziewczyna
Malla to miłe co piszesz, ale spędziłyśmy razem raptem 10 min więc twoje słowa to za dużo powiedziane.
Figlak jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-20 08:38:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:12.