Problemowa teściowa - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-26, 17:16   #61
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez paulisia7 Pokaż wiadomość
Co do budowy domu, można wolnym kroczkiem juz na wiosne zacząc budowe . hmm a wliczanie kosztów to nic innego jak zarobek, bo kazda firma pieknie sobie dolicza za usługi. Sama mam znajomego co ma firme własnie z meblami i korzystnie na tym wychodzi. bo same meble na wymiar to jest koszt 1/2 materiał a reszta to robocizna. wiec czysty zysk.
Zgadzam sie calkowicie z tym twierdzeniem
Kupowanie swojej kobiecie mebli raczej nie wlicza się w montaż szafek dla klienta Jest to absolutne oszustwo
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 10:02   #62
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
Kupowanie swojej kobiecie mebli raczej nie wlicza się w montaż szafek dla klienta Jest to absolutne oszustwo
Haha udowodnij Każdy prywaciarz może sobie ustalać ceny jakie chce, może drogo się ceni :p wolny rynek mamy, jak komuś nie pasuje bo za drogo to idzie gdzieś indziej
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-11, 14:38   #63
sol11
Raczkowanie
 
Avatar sol11
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 449
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez bejbeDomi Pokaż wiadomość
Ja dałam radę wytrzymać 10 miesięcy... I to bez fochów mamy TŻ, jedyne jej dziwności nie przypadły mi do gustu. 2-3 lata wydaje mi się teraz nierealne do przeżycia. Kiedy się wprowadziłam to też ich tak dobrze nie znałam, więc dodatkowy czas zajęło mi poznanie ich zwyczajów i pierwsze tygodnie nie były takie złe, czyli męczyłam się pewnie jakieś 8 miesięcy? hmm.. to i tak za długo! Mój TŻ bał się wynajmu bo koszty itp. ale kiedy się zagłębi w temacie okazuje się to nie takie straszne!
No i jedyne czego żałuję to fakt, że teraz nie przepadam zbytnio za mamą TŻ i jej partnerem (jej osoba mnie po prostu teraz drażni, a jej faceta nienawidzi cała rodzina, więc mniejsza z tym). Bierzemy ślub więc trochę mi przykro że to tak wygląda, bo gdybym tam nie mieszkała to lubiłabym swoją teściową nie znając jej nawyków.
Błąd, błąd, i jeszcze raz błąd.
Ale jestem przynajmniej szczęśliwa i związek ewoluował a nie się zakończył
Całe szczęscie,że 10 msc tylko
Ja też mam zdanie -jacy nie byloby wspaniali rodzice czy teściowe to na osobnym!
Wystarczą mi potyczki z mężem

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez paulisia7 Pokaż wiadomość
Kochane wizażanki dziękuję za wszystkie rady , które pomogły mnie nakierować na ta decyzje, która podjęłam wczoraj... a było to takkk... kiedy po raz kolejny przyszła teściowa pokazała pazurki ja wyraziłam swoje zdanie po czym się obraziła, a ja się spakowałam i powiedziałam narzeczonemu żeby wybaczył, ale to jak mnie traktuje jego matka jest sprzeczne z moimi przekonaniami i że wracam do siebie i wyszłam. Siedzę już w samochodzie odpalam i nagle otwierają się drzwi domu, tż się wyrywa z rak matki, która(nie wiem po co) się z nim szarpała i jak był na schodach to usłyszałam CHYBA ZA NIĄ NIE POLECISZ no i tż wsiadł do samochodu i powiedział jedz... bardzo długo rozmawialiśmy... była to bardzo burzliwa rozmowa jak nigdy... nie mamy jeszcze do końca klarownego rozwiązania ja jestem u siebie za tydzień się przenosimy do babci która ma baaardzo duży dom i jest w nim sama( ciesze się bo babcia jest typem niewtrącającego się człowieka, zawsze wychodzi z założenia ze to nie jej sprawa)... zajmiemy cala góre, która ma osobne wejście, musimy tam tylko odświeżyć, czyli będziemy mieszkać u babci ale nie z nią... Jestem szczęśliwa bo babcia bardzo mnie od początku wspierała jest jak moja druga mama... dziś jestem jeszcze rozdygotana całym wczorajszym zajściem, ale wiem ze będzie tylko lepiej

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Hmmm to nie jest tak ze budowa tego domu jakoś specjalnie będzie kosztowna... działkę mam budowlana uzbrojona... mój tż ma zakład stolarski wiec kosztów mebli i tak nie odczujemy bo koszta wrzuci w wyceny dla klientów(wybaczcie ze tak prosto z mostu i tak bezczelnie ale ludzie tak właśnie robią) brat mojego taty jest leśniczym wiec drzewo wiadomo sporo taniej, przyjaciel mojego taty ma tartak wiec drzewo obrobi za zwrot kosztów jak to powiedział, drugi brat taty jest budowlańcem(na emeryturze) wiec dom z pomocą robotników postawi. Tata z zawodu hydraulik obecnie pracujący zagranica w swoim zawodzie, sąsiad jest elektrykiem wiec zrobi to po pracy na boku żeby dorobić. Nie wiem czy to coś wnosi do sprawy, ale na pewno będzie taniej bo moi znajomi którzy wzięli ekipę budowlana do tylko budowy domu zapłacili im 38tys. wiec ja myślę ze tyle zapłacimy za wszystkich ludzi tu wymienionych razem z meblami, jeśli się mylę to mnie poprawcie i już nie ma nacisku ze mamy się wyprowadzić w ciągu 2 lat po ślubie jak to było...
Jakie duże zmiany!!!
Gratuluje decyzji wyprowadzki od żmijowatej tesciowej i na dobre Wam to wyjdzie

A jeśli masz tyle znajomości i możliwości budowy domy to rzeczywiście będzie taniej

Powodzenia!!
sol11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 13:14   #64
sol11
Raczkowanie
 
Avatar sol11
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 449
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
To dobrze że się postawiłaś i że tż stanął po twojej stronie
Hej GrumpyCat!!Kope lat
Jeju już niedługo będziemy mieć swoje rocznice ślubu!
sol11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 16:17   #65
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez sol11 Pokaż wiadomość
Hej GrumpyCat!!Kope lat
Jeju już niedługo będziemy mieć swoje rocznice ślubu!
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-25, 10:49   #66
sol11
Raczkowanie
 
Avatar sol11
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 449
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Nie do wiary jak ten czas ucieka,jakie nowości u Ciebie?
u nas bez zmian,tylko wszyscy pytają kiedy dzidziuś i to mnie wkurza
sol11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-25, 13:13   #67
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez sol11 Pokaż wiadomość
Nie do wiary jak ten czas ucieka,jakie nowości u Ciebie?
u nas bez zmian,tylko wszyscy pytają kiedy dzidziuś i to mnie wkurza
Pomału i do przodu Mnie tylko babcia Tż pytała kiedy, po czym dodała "eee do 30stki masz jeszcze czas" :P Nie spieszy mi się wcale :P Wolę 2 koty
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-02, 09:16   #68
sol11
Raczkowanie
 
Avatar sol11
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 449
Dot.: Problemowa teściowa

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Pomału i do przodu Mnie tylko babcia Tż pytała kiedy, po czym dodała "eee do 30stki masz jeszcze czas" :P Nie spieszy mi się wcale :P Wolę 2 koty
Szczęsciara:P
Ja niestety do 30 już nie mam po jestem już po :P

Ech zazdroszcze jeszcze wielu lat luzu!!

A kociaka sama chętnie bym miała
sol11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-29, 17:18   #69
napewnoja7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 5
Dot.: Problemowa teściowa

Witam, to ja paulisia7, zapomniałam stare hasło... Tak wpadłam na moje wcześniejsze żale i postanowiłam napisać co u mnie i jak sie sprawy potoczyły....

Do ślubu mieszkałam z Tż u mojej babci i miesiąc przed ślubem buchhhh wiadomość że dom jest na sprzedaż w pięknej okolicy... bez namysłu sprzedalismy moją działkę za pokaźną sumkę z racji jej lokalizacji... dołożyliśmy to co mieliśmy na koncie, biznes obecnie już męża funkcjonował już wtedy świetnie-swoją drogą ma ogromny talent, i udało nam się kupić ten dom wtedy 6letni. Wymagał odświeżenia po naszemu typu kolor ścian czy panele. Iiiiii tydzień po ślubie już w nim mieszkaliśmy!!!! mąż zachwycony... dom naprawdę duży... po moim bezrobociu śladu nie ma, dostałam pracę po 4miesiącach siedzenia w domu-pracuje tu nadal... A teraz teściowa hmmmmmmm.... nic się nie zmieniło cały czas ingeruje w nasze życie i to jak mamy mieszkać w naszym domu... A w tamtym roku nawet pod naszą nieobecność-byliśmy na wczasach a ona miała dogladac domu pomalowala mi salon na jej zdaniem lepszy kolor. Jak wróciliśmy to sie tak wściekła że dwa dni później kolor był znów taki jak był.... cały czas mówi nam jak mamy żyć, ale teraz średnio nas to obchodzi bo wychodząc od niej zapominamy co mówiła i żyjemy po swojemu....JESTEŚMY SZCZĘŚLIWI!!!!

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cóż tesciowe już takie są.... wątpię żeby się zmieniła, ale ja z czasem się przyzwyczaiłam i olewam co mówi.... swoją drogą rzadko u niej bywam mąż też
napewnoja7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-29 18:18:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.