Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VII

[Liliannaaaa]

Napisane przez kiiicik

Zdecydowanie picie Tabletki kiedyś brałam i nie ma co porównywać

łęę, a właśnie się zaopatrzyłam w dwa opakowania tabletek

[aGrAwA_26]

Napisane przez Liliannaaaa

łęę, a właśnie się zaopatrzyłam w dwa opakowania tabletek

Zobaczysz, może akurat będziesz miała dobre efekty po tabletkach na każdego działa co innego

[201605021613]

24

[Madzia9999]

24 Jutro muszę zrobić zapas drożdży bo dziś ostatnią porcję wypiłam ;]

[aGrAwA_26]

Napisane przez Madzia9999

24 Jutro muszę zrobić zapas drożdży bo dziś ostatnią porcję wypiłam ;]

Robisz zapasy? Ja kupuję po jednej kostce żeby się nie przeterminowały

[Madzia9999]

Ja kupuje zwykle po trzy kostki. Te drozdze z Biedry u mnie zwykle do konca terminu waznosco maja jakies dwa tygodnie. Jedna paczuszke drozdzy pije na trzy dni. Latweij mi kupic od razu trzy paczki jak dluzszy termin waznosci maja. W lodowce sie nie popsuja przeciez

[Dilayla]

Przepis ojca Grzegorza Franciszka Sroki :
''2 duże łyżki cukru,zalać szklanką przegotowanej wody i wsypać 3 dag rozkruszonych świeżych drożdży piekarskich.Dobrze wymieszać ,pozostawić w ciepłym miejscu do sfermentowania,odczekac pół godziny jeszcze raz rozmieszać i pozostawić w cieple na 2,5 h!
Tak przygotowane drożdże pijemy raz dziennie przez 5dni dorośli szklankę ,dzieci pół ,pamiętając by robic to trzy godziny po jedzeniu i przz nastepną godzine nie przyjmowac innych napoi.
Po pięciu dniach robimy przerwę trwającą 8-10dni potem znów pijemy drożdze przez kolejne 5 dni... cała kuracja powinna trwac 30-40 dni''
z książki niny grella ''leczenie naturalne''

[aGrAwA_26]

Napisane przez Dilayla

Przepis ojca Grzegorza Franciszka Sroki :
''2 duże łyżki cukru,zalać szklanką przegotowanej wody i wsypać 3 dag rozkruszonych świeżych drożdży piekarskich.Dobrze wymieszać ,pozostawić w ciepłym miejscu do sfermentowania,odczekac pół godziny jeszcze raz rozmieszać i pozostawić w cieple na 2,5 h!
Tak przygotowane drożdże pijemy raz dziennie przez 5dni dorośli szklankę ,dzieci pół ,pamiętając by robic to trzy godziny po jedzeniu i przz nastepną godzine nie przyjmowac innych napoi.
Po pięciu dniach robimy przerwę trwającą 8-10dni potem znów pijemy drożdze przez kolejne 5 dni... cała kuracja powinna trwac 30-40 dni''
z książki niny grella ''leczenie naturalne''

Może to i dobre ale ja nie ryzykowalabym picia drożdży zalanych woda przegotowaną...

[Quiyanca]

Hej dziewczyny

Dziś pierwsza szklanka za mną, Domowych, które rozpuściły się ładnie. Wyglądały strasznie, śmierdziały strasznie Ale postanowiłam być dzielna i nie dać się im, więc wypiłam i nie było tak źle!

Kiepski moment sobie wybrałam, bo 5-9 maja jestem na wyjeździe i nie wiem, czy będę miała wrzątek, ale tak czy siak, postanowiłam zadbać o włosy i cerę nie tylko od zewnątrz ale i od wewnątrz trzymajcie kciuki, żebym zapału nie straciła

[jyyli]

Piłam drożdże przez jakiś czas, ale nie liczyłam, więc nie mam pojęcia, jak długo piłam

Ale miałam parodniową przerwę, więc zaczynam odliczanie od nowa Dziś był czwarty kubeczek

[lerire]

Napisane przez Madzia9999

Super! Mi się dluży to pciie drożdży, ale u mnie dopiero pierwszy miesiąc

Napisane przez Skarfejs

Gratuluję i zazdroszczę Mi o dziwo drożdże jeszcze nie przeszkadzają. No ale nawet miesiąc nie minął, więc znając życie już niedługo będę musiała się do nich zmuszać

Napisane przez aGrAwA_26

no to gratuluję
u mnie też w maju koniec

Napisane przez swan999

Gratulacje a jak z efektami? Zadowolona?

Dziękuję Wam serdecznie
Jeśli chodzi o efekty to:
*włosy - super! (już wcześniej obiecałam, że wrzucę także zrobię to na pewno - postaram się dziś - przepraszam za zwłokę, ale okoliczności niezbyt sprzyjały )
*cera - ma lepsze i gorsze momenty
*paznokcie - niestety bez zmian

Podsumowując: zadowolona dzięki włosowym efektom

[swan999]

26. kubek

Napisane przez aGrAwA_26

I jak się Tobie to "przedobrzenie" objawialo?

Jak brałam CP i piłam drożdże to po niedługim czasie bolał mnie brzuch, a jak zrezygnowałam z CP to dolegliwości ustąpiły więc chyba właśnie było za dużo.

Napisane przez Madzia9999

Ja kupuje zwykle po trzy kostki. Te drozdze z Biedry u mnie zwykle do konca terminu waznosco maja jakies dwa tygodnie. Jedna paczuszke drozdzy pije na trzy dni. Latweij mi kupic od razu trzy paczki jak dluzszy termin waznosci maja. W lodowce sie nie popsuja przeciez

Ja też zazwyczaj kupuję 3 kostki, nie chciałoby mi się co chwilę latać po nie do sklepu, a tak mam zapas na 9 dni

[Madzia9999]

26 porcja przed chwilą wypita

[Quiyanca]

A tak sobie myślę, jak dowalę do tego sprzypokrzywę, to przegnę?

[swan999]

Napisane przez Quiyanca

A tak sobie myślę, jak dowalę do tego sprzypokrzywę, to przegnę?

Myślę, że nie Dużo z nas piję pokrzywę, albo właśnie skrzypokrzywę.

[Quiyanca]

Napisane przez swan999

Myślę, że nie Dużo z nas piję pokrzywę, albo właśnie skrzypokrzywę.

Właśnie, że pokrzywę to widziałam, a ja się nad skrzypokrzywą do tego zastanawiam okejj, to poszukam zielarskiego w okolicy i spróbuję, bo herbatkom torebkowym nie do końca ufam

[swan999]

Napisane przez Quiyanca

Właśnie, że pokrzywę to widziałam, a ja się nad skrzypokrzywą do tego zastanawiam okejj, to poszukam zielarskiego w okolicy i spróbuję, bo herbatkom torebkowym nie do końca ufam

Ja piję pokrzywę torebkową, bo zazwyczaj piję ją w pracy i jest po prostu wygodniejsza Piłam jakiś czas sypaną i nie widziałam różnicy w działaniu.

[Quiyanca]

Ooooooo dobrze wiedzieć to będzie combo niezłe w takim razie

[lerire]

Nareszcie się zebrałam bez przedłużania - wrzucam efekty.

PS: wybaczcie jakość i wielkość pierwszego zdjęcia - tak to jest, gdy fotografuje spieszący się facet no i 'fryzura' - bad hair day po wstaniu z łóżka



edit: nie mam pojęcia czemu się nie chcą wyświetlić

[Dilayla]

Napisane przez aGrAwA_26

Może to i dobre ale ja nie ryzykowalabym picia drożdży zalanych woda przegotowaną...

a ja wogóle nie wiem,czy chciałoby mi sie bawić,odstawiac czekac i wogóle,pewnie bym zapominała o tym itd....wrzuciłam to jako ciekawostke,ze cenione sa drożdże na różne problemy i dolegliwości.

[Quiyanca]

Napisane przez lerire

Nareszcie się zebrałam bez przedłużania - wrzucam efekty.

PS: wybaczcie jakość i wielkość pierwszego zdjęcia - tak to jest, gdy fotografuje spieszący się facet no i 'fryzura' - bad hair day po wstaniu z łóżka



edit: nie mam pojęcia czemu się nie chcą wyświetlić

Wrzuć może na fotosik?

[Madzia9999]

Napisane przez Quiyanca

A tak sobie myślę, jak dowalę do tego sprzypokrzywę, to przegnę?

Ja piję pokrzywę, zależy mi na zmiejszeniu wypadania włosów.
Jakie szampony na wypadania włosów polecacie?

[Quiyanca]

Napisane przez Madzia9999

Ja piję pokrzywę, zależy mi na zmiejszeniu wypadania włosów.
Jakie szampony na wypadania włosów polecacie?

Jeśli o szampony chodzi nie testowałam, ale polecam odżywkę Jantar, ewentualnie olej łopianowy ze skrzypem Green Pharmacy z olejem rycynowym w proporcji 1 łyżka + 0,5 łyżeczki. Ta mieszanka uratowała moją babcię przed wyłysieniem

[Madzia9999]

Odżywki Jantar z bursztynem oczywiście używam przez trzy tygodnie potem robię tydzień przerwy i dalej używam

[Quiyanca]

Sprawdź te olejki, 2 razy w tygodniu moja babcia stosowała i przestały jej wypadać włosy prawie całkiem

[Madzia9999]

Z olejkow mam GP z papryczką chilii ale przyznam stosuję go nieregularnie Muszę się za to zabrać porządnie bo te wpadające kłaki mnie do grobu wpędza

[Quiyanca]

U mnie ten z chilli zrobił burzę baby hair, więc warto

[swan999]

27. kubek Jak minie pełny miesiąc to wrzucę fotkę porównawczą, może będzie widoczny przyrost.
Muszę jutro kupić drożdże, bo dzisiaj mam już na ostatnią porcję.

Niestety nie pomogę Wam dziewczyny w tym co jest dobre na wypadanie, bo ja nie mam z tym problemów.

[201605021613]

26 kubek

i znów systematycznie wcieram Serum babci Agafii, bo ostatnio to zaniedbałam.

[Madzia9999]

Napisane przez Quiyanca

U mnie ten z chilli zrobił burzę baby hair, więc warto

Baby hair to ja mam sporo
Tylko to wypadanie mnie niepokoi. Wyniki badań mam dobre, więc to po zimie takie wypadanie Szczęście w nieszczęściu, że rosną mi nowe baby hair, bo jakby wypadaly i nic nie rosło to bym się chyba załamała :/