2014-05-19, 08:34 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Mam to co wy i również późno odkryłam, że to dość rzadka "przypadłość" - byłam w szoku, że ludzie nie widzą kolorów np. dni tygodnia a oni patrzyli na mnie jak na wariata Czy to lubię? Tak, świat jest chyba jeszcze bardziej ciekawy. Mój facet śmieje się, że nie muszę palić zioła żeby mieć dziwne doznania
Widzę kolory muzyki, jej fakturę, nawet kształt. Każdy dzień tygodnia ma swój kolor, podobnie litera i liczba, nawet różne osoby mają różną barwę imienia. Potrafię wyobrazić sobie jakąś rzecz i namacalnie czuć jej powierzchnię, temperaturę itp. Większość tego co w życiu robiłam/robię zawodowo czy hobbistycznie związana jest z dziedzinami artystycznymi: mam wykształcenie muzyczne, jestem fotografem, lubię bawić się rękodziełem, od jakiegoś czasu makijażem, nieźle idzie mi wystrój mojego mieszkania - ogólnie mam bardzo duże wyczulenie zmysłów na kolor, fakturę, formę i muzykę. |
2014-05-19, 09:02 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Boże.... Niech mi ktoś dorobi artystyczną dusze i tęczę do numerków naprawde fascynujące.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-05-19, 09:34 | #33 | |||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Hibiku, ogromną mi radość sprawiasz. Dziękuję. Takie komunikaty zwrotne to największa radość z pisania. Cytat:
Cytat:
Nie jest to dla mnie problemem, bo dotyczy sytuacji błahych: głównie ekwipunku w grach komputerowych. Był taki okres w naszym życiu, że zarówno ja, jak i mój ówczesny chłopak (aktualny mąż) zajmowaliśmy się muzyką. Miał niezły ubaw, kiedy tłumaczyłam mu, że ktoś gra dźwięki niewystarczająco okrągłe.
__________________
|
|||
2014-05-19, 10:16 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Bardzo żałuję, że nie mam zdolności powiązanych z zapachami Ale może co za dużo to niezdrowo |
|
2014-05-19, 10:19 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 759
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
A to środy nie są zielone?
Dla mnie zawsze poniedziałki były szaro-czarne, wtorki żółte, środy zielone, czwartki brunatno-bordowe, piątki pomarańczowe, soboty jasnoniebieskie, niedziele ciemnoniebieskie. Nigdy nie wiedziałam, że takie dodawanie na przykład kolorów do innych rzeczy ma swoją nazwę świetny wątek |
2014-05-19, 10:20 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
|
2014-05-19, 10:46 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Dokładnie tak;>
Kiedyś robiłam eksperyment i próbowałam malować obrazy tylko na podstawie tego co słyszałam. Efekty były niesamowite i zaskakująco trafne (oczywiście w nieco psychodeliczny sposób, ale zawsze;p). tak samo z "aurami" ludzi i miejsc... po zastanowieniu udało się to poukładać jako odprysk synestetycznego odbierania emocji - przypuszczam, że gdyby się zawziąć i zacząć na poważnie analizować te wrażenia i odnajdywać między nimi powiązania to możnaby bardzo wyostrzyć zmysły i bardziej szczegółowo postrzegać świat. Ciekawe do jakiego stopnia można to wyćwiczyć. Jednak obecnie jakoś przyjemniej widzi mi się świat w takiej nieco odrealnionej formie, może kiedyś dojrzeję do tego by to sprawdzić;p Swoją drogą - czy u was synestezja i jej intensywność ma związek z stanem psychicznym? |
2014-05-19, 11:18 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Ciekawy wątek. Mnie to nie dotyczy, ale ja zjawiska/ludzi/rzeczy... odbieram nie za pomocą kolorów. Każdej rzeczy/osobie przypisuję jakiś zapach nawet jeśli nigdy jej wąchałam na żywo to chyba zboczenie.
Edytowane przez 201607040946 Czas edycji: 2014-05-19 o 13:34 |
2014-05-19, 12:17 | #39 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Czytałam ostatnio ciekawą powieść, której bohaterka była synestetką - Szkarłatna partytura, o rzekomej potomkini Franciszka Liszta.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2014-05-19, 12:22 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Podczytuję Was i zaczyna do mnie docierać, że niektóre "objawy" i do mnie pasują. Litery od kiedy pamiętam miały kolory, np. B jest niebieskie, a P zielone. Cyfry kojarzą mi się nie tyle z kolorami, co z obrazami i zdecydowanie często ze smakami i kulinariami, np. 1 jest obłożone rodzynkami, trzy to drobno siekane, ugotowane mięso, dziewiątka to z kolei ostre kółka zębate, dwadzieścia to krążek kapusty kiszonej, a trzydzieści... draże czekoladowe...
Z muzyką i dźwiękami raczej nie mam skojarzeń. Za to kojarzą mi się całe imiona, np. Aurelia to połówka brzoskwini w syropie, Paweł to wafelek waniliowy , Piotr zaś kojarzy mi się ze...szczypiorkiem. Zaś moje własne imię z kulistym lizakiem. Jakoś dotąd się nie zastanawiałam nad tym, czy jest to coś wyjątkowego. |
2014-05-19, 12:30 | #41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
|
|
2014-05-19, 12:37 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
A wiesz, wcześniej się nad tym zupełnie nie zastanawiałam, było to dla mnie naturalne.
A środa, Miłe Panie, to jest tarte jabłuszko Edit: zaczęłam dalej drążyć temat: Sztokholm to czekoladka z alkoholem Paryż - ryż z kwaśnymi jabłkami Londyn - landrynka, lekko rozpuszczona w ustach, musująca Weronika - piernik z lukrem, Piotrek - szczypiorek Pawełek - wafelek waniliowy, bardzo słodki Czasami zaś nie mogę dojść etymologii: Warszawa - zupa pomidorowa, serwowana na talerzu, Poznań - szpinak gotowany, kolor zielony, chyba przez zielone pociągi jeżdżące do Poznania, Bydgoszcz - gołąbek z sosem pomidorowym, Ale już Gdańsk nie jest kulinarny - to taka napompowana piłka do skakania. Edytowane przez Rilla82 Czas edycji: 2014-05-19 o 13:49 |
2014-05-19, 14:50 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Ja odbieram coś podobnego z muzyką. Jak mam słuchawki na uszach i zamknę oczy to "widzę" różnokolorowe linie. Niektóre dźwięki razem z tymi liniami idą z lewej strony,inne z prawej,itp.
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany. Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy |
2014-05-19, 15:59 | #44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Ja przypisuje zapach albo smak. Niektóre rzeczy pachną dla mnie tak jak inne rzeczy smakują. Mam nadzieje, że wyjaśniłam to w miarę normalnie, bo sama nie jestem w stanie tego wyjaśnić. Nie wiem czy to jakieś odchylenie od normy bo nigdy się z tym z nikim nie dzieliłam.
|
2014-05-19, 16:38 | #45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Cytat:
Moje dni tygodnia nie tylko maja kolory, sa o wiele konkretniejsze - np. niedziela jest bylszczacym, swiecacym na czerwonobordowo neonem, no i jest bardzo duza
__________________
(\__/) { ^y^} |
||
2014-05-19, 19:30 | #46 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Cytat:
|
||
2014-05-19, 21:06 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
|
2014-05-19, 21:57 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Ja to też potrafię, ale generalnie to nie mam pojęcia o czym prawicie, bo dla mnie litera i cyfra to po prostu litera i cyfra, która ewentualnie coś czasem oznacza, jednak wyobraźnię przestrzenną to ja mam w głowie (co przydaje się na matematyce), tak samo jeśli chodzi o takie wyobrażenia, o których piszesz.
|
2014-05-19, 22:21 | #49 |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Bardziej niż bardzo. I z lekami.
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
2014-05-19, 22:53 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
|
2014-05-19, 22:57 | #51 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Czy to wypisane powyżej to synestezja? Ja - jako nie-synestetka - zupełnie inaczej to rozumiem, zupełnie inaczej mi posiadacz synestezji to tłumaczył. Tu wychodzi na to, że zauważanie podobnych literek w słowach = synestezja. Synestetki - czy w synestezji chodzi o skojarzenia jednych słów z innymi czy o odczucia, emocje, połączenia niewyrażalne słowami/dla przeciętnego człowieka niezrozumiałe? |
|
2014-05-19, 23:02 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Nie wiem, czy to się kwalifikuje pod "synestezję", bo nigdy dotąd o niej nie słyszałam, ale im więcej czytam, tym bardziej mi pasuje, że coś w tym musi być. Skojarzeń muzycznych wprawdzie nie mam, ale chyba typów synestezji jest kilka i ten muzyczny jest po prostu najbardziej popularny...? Edytowane przez Rilla82 Czas edycji: 2014-05-19 o 23:29 |
|
2014-05-19, 23:22 | #53 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ---------- Cytat:
|
||
2014-05-19, 23:46 | #54 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Ja jestem normalna, więc Was nie zrozumiem. Znam synestezję z opowiadań jednej osoby, która tłumaczyła mi to inaczej.
Nie stwierdzę czy "lepiej", ale powiem Wam jedynie, że mi psujecie pojmowanie synestezji. |
2014-05-19, 23:54 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Też mam synestezje jak byłam mała i jeszcze nie umialam czytać to dni tygodnia miały dla mnie kolory i struktury, np. sobota była betonowa i czerwona to samo mam z liczbami i chyba synestezja przyczyniła się do tego że nigdy nie uczyłam sie tabliczki mnożenia. Jakoś kolorami skojarzylam co wychodzi z czego :P niestety nie jestem geniuszem matematycznym, wręcz przeciwnie xD nie mam też zmysłu artysty, nie umiem rysować, urządzać wnętrz, nie mam wyobraźni przestrzennej. Za to jestem dobra z języków obcych, ale nie wydaje mi sie zeby synestezja miała na to wpływ :p
|
2014-05-19, 23:54 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Kurcze, nie mogę przez Was spać, bo czuję, że mi się jakaś klapka w mózgu otworzyła, jak sobie myślę o tych wszystkich moich skojarzeniach. Najdziwniejsze, co mi się przypomniało, to że słowo "azja" kojarzy mi się z tym dziwnym uczuciem, kiedy lekarz za dzieciaka wkładadał mi patyczek do gardła, celem zbadania, czy wszystko ok i mówił powiedz "aaaaa". To chba jest to samo "a" co w słowie "azja", stąd skojarzenie.
Dziwne, prawda? Autentycznie czuję smak patyczka w gardle... Edytowane przez Rilla82 Czas edycji: 2014-05-19 o 23:56 |
2014-05-20, 00:18 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Zauważ przede wszystkim Rilla dopiero odkryła czym jest synestezja i stara się to ogarnąć - w pierwszym szale ogarniania takich rzeczy człowiek zwykle dopowiada sobie miliony dziwnych teorii do tego co po prostu jest. Jak widzisz coś dziwnego, zamiast to zaakceptować - racjonalizujesz i szukasz logicznego wyjaśnienia(co z tego, że naciąga logikę do granic możliwości) |
|
2014-05-20, 05:40 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ---------- Mam identycznie, języki obce to właściwie mój zawód i myślę, że mój proces skojarzeniowo-czuciowy bardzo mi pomaga uczyć się nowych słów. |
|
2014-05-20, 15:40 | #59 |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Też mam takie wrażenie, że dzięki temu uczę się szybciej.
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. |
2014-05-20, 16:03 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Synestezja, czyli "czy ty też słyszysz niebieski?"
Cytat:
Mile takie wsparcie i fascynacja. A kurz w gardle bywa, ale jest niebieski Tez bym Cie nie rozumiala - Danusia jest szaroczarna, zadymiona i z rurka
__________________
(\__/) { ^y^} |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:22.