Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować! - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-29, 09:12   #3841
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

W moim osiedlowym stoja po 4,2 Na reszte odpisze z domu, wieczorem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 09:14   #3842
kala2505
Zakorzenienie
 
Avatar kala2505
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 736
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Ja dziś bede jeść makaron z serkiem homo i truskawkami !!!
Omnomnoooom !!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ !!!


kala2505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 09:51   #3843
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Ja przedwczoraj jadlam makaron z truskawkami. A wczoraj jadlam kanapki z maslem orzechowym (wlasnej roboty) i popijalam zmiksowanymi truskawkami. Super

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Czu u Was tez jest taka beznadziejna pogoda?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 09:54   #3844
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Ja przedwczoraj jadlam makaron z truskawkami. A wczoraj jadlam kanapki z maslem orzechowym (wlasnej roboty) i popijalam zmiksowanymi truskawkami. Super

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Czu u Was tez jest taka beznadziejna pogoda?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Beznadziejna


Ja wczoraj robiłam tortille gryczane mniam. Dziś chyba sałatka, a jutro będzie botwinka
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 10:02   #3845
kala2505
Zakorzenienie
 
Avatar kala2505
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 736
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Ja przedwczoraj jadlam makaron z truskawkami. A wczoraj jadlam kanapki z maslem orzechowym (wlasnej roboty) i popijalam zmiksowanymi truskawkami. Super

Czu u Was tez jest taka beznadziejna pogoda?
.
O jaaaa ale pyszności !!! <3

Też beznadzieja ale ma być lepiej ponoć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ !!!


kala2505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 10:05   #3846
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Masakryczna jest pogoda, TŻ z pracy wraca w mokrych, ubłoconych butach (takim skrótem sobie idzie gdzie nie ma asfaltu, polna droga), mówię mu, że musi sobie kaloszki kupić Jak nie lubię upałów, no męczę się przeokropnie, to jeszcze bardziej nie lubię takiej pogody. Zwłaszcza, że dochodzą teraz do tego burze, a jak jest długo burzowa atmosfera to moja głowa i oczy nie wytrzymują
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 10:18   #3847
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Kretka, z ta pogoda mam podobnie. Nienawidze upalow, ciezko mi oddychac, ale taka pogoda jest jeszcze gorsza. Kiedys czytalam wywiad z ludzmi, ktorzy przyjechali z Afryki (tacy w srednim wieku). I tam pytano, jak sie odnalezli w nowym klimacie. To kobieta powiedziala, ze przed chlodem mozna sie ochronic - ubrac, a przed sloncem ratunku prawie nie ma.

U nas strasznie wieje (choc dzis mniej) i na dodatek pada (wczesniej nie padalo). A burza byla w sobota, od tamtej pory tylko wiatr. Ale u nas zawsze wieje, mniej lub bardziej.

A ja dzis pieke pasztet z soczewicy zielonej. Mam nadzieje, ze wyjdzie cos jadalnego, bo jestem antytalentem kuchennym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-29, 10:35   #3848
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Kretka, z ta pogoda mam podobnie. Nienawidze upalow, ciezko mi oddychac, ale taka pogoda jest jeszcze gorsza. Kiedys czytalam wywiad z ludzmi, ktorzy przyjechali z Afryki (tacy w srednim wieku). I tam pytano, jak sie odnalezli w nowym klimacie. To kobieta powiedziala, ze przed chlodem mozna sie ochronic - ubrac, a przed sloncem ratunku prawie nie ma.

U nas strasznie wieje (choc dzis mniej) i na dodatek pada (wczesniej nie padalo). A burza byla w sobota, od tamtej pory tylko wiatr. Ale u nas zawsze wieje, mniej lub bardziej.

A ja dzis pieke pasztet z soczewicy zielonej. Mam nadzieje, ze wyjdzie cos jadalnego, bo jestem antytalentem kuchennym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dokładnie to samo mówię: jak jest za zimno to można ubrać kolejny sweter, a jak jest za gorąco to się człowiek bardziej nie rozbierze.

Pochwal się jak Ci wyjdzie, to może ja też zrobię
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 10:58   #3849
kala2505
Zakorzenienie
 
Avatar kala2505
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 736
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Ja zimna nienawidze, tylko ciepełko i słoneczko...
Polska to zdecydowanie nie mój klimat


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ !!!


kala2505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 12:42   #3850
mandarynka882
Rozeznanie
 
Avatar mandarynka882
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 872
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

hejka
witam się w tą okropną pogodę;/ tak samo nie lubię takiej pogody ani zimna i zimy ale takie upały ponad 30st też ciężko znoszę, zwłaszcza jak już kolejny dzień dopieka. mam nadzieję, że pogoda się poprawi bo jutro planujemy jechać na działkę na weekend. Ciekawe jaktam moje truskawki. Wczoraj to na moim targu było ich od groma. wczoraj zrobiłam sobie na śniadanie naleśniki razowe z truskawkami a dziś na 2śniadanie zmiksowane z jogurtem greckim 0% z Piątnicy, też pycha. Śniadanko miałam dziś jajeczne bo mamy chyba ze 30 wiejskich jajek hehe właśnie mi się gotuje ryż do obiadku bo dziś chińszczyzna tzn kurczak i warzywa w sosie curry
w ogóle to obczajałam piekarnie obok mnie i w jednej mają takie bardzo dobre chlebki jeden żytnio-razowy a drugi żytni pełnoziarnisty bez grama mąki pszennej ani żadnych ulepszaczy (widziałam składy) no ale tylko w piątki i soboty mają je więc jutro rano muszę stanąć w kolejce a mam tak strasznie ochotę na taki świeżutki chlebek razowy z truskawkami mniam
mandarynka882 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-29, 21:22   #3851
feline2
Zadomowienie
 
Avatar feline2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 140
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Ja wczoraj robiłam tortille gryczane mniam.
O ja też dziś I jutro

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Masakryczna jest pogoda, TŻ z pracy wraca w mokrych, ubłoconych butach (takim skrótem sobie idzie gdzie nie ma asfaltu, polna droga), mówię mu, że musi sobie kaloszki kupić Jak nie lubię upałów, no męczę się przeokropnie, to jeszcze bardziej nie lubię takiej pogody. Zwłaszcza, że dochodzą teraz do tego burze, a jak jest długo burzowa atmosfera to moja głowa i oczy nie wytrzymują
No nie dogodzić no!

Ej, wiecie co - nie lubię sprzętów elektronicznych! Dzisiaj biegałam z Night Runnersami i kala namówiła mnie na szybszą grupę -
tj. zamiast to 7min/km poszłam do 6:20min/km (ostatecznie średnią prędkość miałam 6:07min/km).
A mimo to - zaznaczam, ze zrobiłam dokładnie ten sam dystans- spaliłam mniej kalorii niż w zeszłym tygodniu!

Głupie endomondo! Głupia waga! O!
__________________
SB: 64-58-57-56-55-54-53-52-51-50
feline2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-29, 23:26   #3852
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Wiecie, co mi mama przyniosła dziś?? TRUSKAWKI
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 12:22   #3853
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Gdzie pracujesz, że masz wagę?

Karmiłam zbożówką przez 3 tygodnie Tak to jadły u mnie bezzbożówkę, w DT jadły zbożówkę. Teraz przeszliśmy z opcji 100 g mokrej (3 posiłki) / 20 g suchej (2 posiłki) na opcję 140 g mokrej (4 posiłki) / 10 g suchej (posiłek wieczorem, jak szykujemy się do spania, Flo wsypuję do kuli, a Bisiakowi do miski wypełnionej kulkami z papieru, żeby nie miała za łatwo). Czekam na dostawę suchego PONu, ma być na początku czerwca. Mokrą teraz CFF drób jedzą, bardzo im smakuje. Do mokrej dolewam im dodatkowo 20-25 ml wody, więc są nawodnione, wczoraj w kuwetach było 9 sików
A propos kuli, widziałam wczoraj jak Bisiak popychała ją noskiem, uczy się na przykładzie Florki, podpatrując!

Mnie zawsze mięso obrzydzało, dlatego oprawianiem go zajmował się TŻ Ja jak coś to tylko gotowe smażyłam.

I jak Ci to warto / nie warto wychodzi? Sądzisz, że nie warto?


U mnie truskawy są za 8 / kg, ale już bardzo niedługo będę miała za darmo
Truskawki na SB sa jak najbardziej wskazane

Wystosowałam wieczorem posta, ale uciekł mi internet i mi go wcięło.

Jak mi wychodzi? Od 30 dni nie zjadłam ani kawałka mięsa, wędliny itd. Nie miałam zamiaru jeść jajek i mleka, ale musiałam zjeść chleb (miał w składzie mleko) i na wyjeździe gofra (nie było nic innego, a umierałam z głodu).

Na pewno nie zrezygnuję z jajek. Początkowo dałam sobie 3 miesiące diety, ale od czerwca będę jeść jajka (no nie dam rady, za dużo ich jadłam, za bardzo mi smakują). Najwięcej wątpliwości mam co do nabiału. Kiedyś pisałam, że jem niewiele, ale okazuje się, że jest w tylu rzeczach (zwłaszcza słodyczach jest mleko), że aż się zdziwiłam (nawet w chipsach widziałam).

Co najważniejsze, nie przemawia do mnie idea, że jesteśmy na równi ze zwierzętami, uważam, że człowiek stoi wyżej (zauważyłam, że sporo wegetarian/wegan to ateiści), czyli ogólnie rzecz biorąc po prostu nie widzę nic złego w tym, że krowa daje mleko dla mojej przyjemności (czekolada mleczna ), a ja zjadam świnkę. Jednak nie podoba mi się niehumanitarne traktowanie zwierząt, to raz, a dwa - obecnie jest tak różnorodna dieta, że można spokojnie zrezygnować z jedzenia mięsa. Nie pójdę ze swoimi wątpliwościami i rozterkami do wizażowych wegetarianek/weganek, bo obawiam się ataku.

Jak pisałam miliony razy, wielu rzeczy nie lubię, wyrzucenie z diety nabiału mi ją dodatkowo ogranicza (już nawet nie mówię o jedzeniu na mieście rzadko jem, ale jak przyjdzie co do czego, to zostają mi frytki i sałatki, a w sklepie "na teraz", kupię najwyżej banana i bułkę).

Edytowane przez 201708160922
Czas edycji: 2014-05-30 o 12:24
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 12:37   #3854
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Truskawki na SB sa jak najbardziej wskazane

Wystosowałam wieczorem posta, ale uciekł mi internet i mi go wcięło.

Jak mi wychodzi? Od 30 dni nie zjadłam ani kawałka mięsa, wędliny itd. Nie miałam zamiaru jeść jajek i mleka, ale musiałam zjeść chleb (miał w składzie mleko) i na wyjeździe gofra (nie było nic innego, a umierałam z głodu).

Na pewno nie zrezygnuję z jajek. Początkowo dałam sobie 3 miesiące diety, ale od czerwca będę jeść jajka (no nie dam rady, za dużo ich jadłam, za bardzo mi smakują). Najwięcej wątpliwości mam co do nabiału. Kiedyś pisałam, że jem niewiele, ale okazuje się, że jest w tylu rzeczach (zwłaszcza słodyczach jest mleko), że aż się zdziwiłam (nawet w chipsach widziałam).

Co najważniejsze, nie przemawia do mnie idea, że jesteśmy na równi ze zwierzętami, uważam, że człowiek stoi wyżej (zauważyłam, że sporo wegetarian/wegan to ateiści), czyli ogólnie rzecz biorąc po prostu nie widzę nic złego w tym, że krowa daje mleko dla mojej przyjemności (czekolada mleczna ), a ja zjadam świnkę. Jednak nie podoba mi się niehumanitarne traktowanie zwierząt, to raz, a dwa - obecnie jest tak różnorodna dieta, że można spokojnie zrezygnować z jedzenia mięsa. Nie pójdę ze swoimi wątpliwościami i rozterkami do wizażowych wegetarianek/weganek, bo obawiam się ataku.

Jak pisałam miliony razy, wielu rzeczy nie lubię, wyrzucenie z diety nabiału mi ją dodatkowo ogranicza (już nawet nie mówię o jedzeniu na mieście rzadko jem, ale jak przyjdzie co do czego, to zostają mi frytki i sałatki, a w sklepie "na teraz", kupię najwyżej banana i bułkę).
Ateiści nie stawiają się wyżej, osoby wierzące tak, bo "po to Bóg stworzył krowę, żeby ją jeść". Taka krowa nie ma innego celu w życiu, jest stworzona na potrzeby człowieka. Mnie to strasznie dziwi, bo nie uważam się za lepszą od krowy. Ona tak samo chce żyć jak ja. Nie stawiam się wyżej w hierarchii "ja mogę cię zabić, bo jesteś gorszy". To myślenie jak niewolnictwo - "jesteś czarny? jesteś niewolnikiem, podlegasz białemu". Jesteśmy inni, wykształciliśmy się, ale zwierzęta nie są GORSZ.
Zupełnie inaczej myślimy, może lepiej nie rozmawiać tutaj na takie tematy, bo ja coś napiszę i zaraz dziewczyny na mnie naskoczą
W sklepie można kupić sporo rzeczy bez nabiału i jajek Tak samo w knajpie można coś zjeść. Tylko to trzeba chcieć, trzeba wiedzieć, że robi się to dla siebie, a nie "bo każą, to nie jem" lub pod publikę czy coś takiego. Jednak wegetarianizm i weganizm nie jest dla każdego, to trzeba wiedzieć. Nigdy nie będzie świata wegetarian czy wegan. To jest niemożliwe i ja biorę na to poprawkę, to naturalne.
Tyle, że jak Eskimos nie może zjeść sobie banana i musi zadowolić się foką, to my możemy bananem czy nawet naszym regionalnym zielskiem. Mamy wybór.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 13:28   #3855
mielnus
Wtajemniczenie
 
Avatar mielnus
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 146
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

nienadaję się na I fazę!!! to nie dla mnie;/;/;/ nie umiałam się oprzeć trudkawom.... dżemikowi.... eh(
__________________
CEL - 56kg : love:
mielnus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 15:07   #3856
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez mielnus Pokaż wiadomość
nienadaję się na I fazę!!! to nie dla mnie;/;/;/ nie umiałam się oprzeć trudkawom.... dżemikowi.... eh(


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 15:26   #3857
feline2
Zadomowienie
 
Avatar feline2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 140
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez mielnus Pokaż wiadomość
nienadaję się na I fazę!!! to nie dla mnie;/;/;/ nie umiałam się oprzeć trudkawom.... dżemikowi.... eh(
Mam dziwne wrażenie, że dziewczyny mówily jakieś tysiąc milionów razy, zeby zacząć od II fazy
__________________
SB: 64-58-57-56-55-54-53-52-51-50
feline2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-30, 20:27   #3858
mielnus
Wtajemniczenie
 
Avatar mielnus
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 146
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

no myślalam ż etym razem zdzierżę
__________________
CEL - 56kg : love:
mielnus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-31, 11:10   #3859
41ff265d84073ea81ea45b5f22eefa92e7fa2b11_6141297259126
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 44
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

ja nie mogę czytać o tych truskawkach bo właśnie zjadłam chyba sama jakieś pół kg, tragedia ale zważyłam się i dziewczyny -4 kg! z 67 jest 63 (o ile waga nie świruje), jeszcze 3 kg i będę w siódmym niebie
41ff265d84073ea81ea45b5f22eefa92e7fa2b11_6141297259126 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-31, 23:30   #3860
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Ateiści nie stawiają się wyżej, osoby wierzące tak, bo "po to Bóg stworzył krowę, żeby ją jeść". Taka krowa nie ma innego celu w życiu, jest stworzona na potrzeby człowieka. Mnie to strasznie dziwi, bo nie uważam się za lepszą od krowy. Ona tak samo chce żyć jak ja. Nie stawiam się wyżej w hierarchii "ja mogę cię zabić, bo jesteś gorszy". To myślenie jak niewolnictwo - "jesteś czarny? jesteś niewolnikiem, podlegasz białemu". Jesteśmy inni, wykształciliśmy się, ale zwierzęta nie są GORSZ.
Zupełnie inaczej myślimy, może lepiej nie rozmawiać tutaj na takie tematy, bo ja coś napiszę i zaraz dziewczyny na mnie naskoczą
W sklepie można kupić sporo rzeczy bez nabiału i jajek Tak samo w knajpie można coś zjeść. Tylko to trzeba chcieć, trzeba wiedzieć, że robi się to dla siebie, a nie "bo każą, to nie jem" lub pod publikę czy coś takiego. Jednak wegetarianizm i weganizm nie jest dla każdego, to trzeba wiedzieć. Nigdy nie będzie świata wegetarian czy wegan. To jest niemożliwe i ja biorę na to poprawkę, to naturalne.
Tyle, że jak Eskimos nie może zjeść sobie banana i musi zadowolić się foką, to my możemy bananem czy nawet naszym regionalnym zielskiem. Mamy wybór.
Generalnie kończąc temat: skoro jesteśmy na równi ze zwierzętami, to skoro kot zjada mysz, ja mogę zjeść kota. Skoro nie różnimy się od zwierząt. A co do jedzenia wegańskiego (do zjedzenia w knajpie lub w sklepie, na miejscu), to pewnie kwestia tego, co się lubi. Ja miałam dobre chęci, ale zbyt wielkiego wyboru nie widzę.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-01, 06:16   #3861
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Generalnie kończąc temat: skoro jesteśmy na równi ze zwierzętami, to skoro kot zjada mysz, ja mogę zjeść kota. Skoro nie różnimy się od zwierząt. A co do jedzenia wegańskiego (do zjedzenia w knajpie lub w sklepie, na miejscu), to pewnie kwestia tego, co się lubi. Ja miałam dobre chęci, ale zbyt wielkiego wyboru nie widzę.
Oczywiście, że możesz Tylko nie takiego ze sklepu. Zwierzęta polują, więc bierz łuk, strzały i idziemy na obiad
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-01, 15:57   #3862
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

A pasztet wyszedł świetny. Z tego przepisu: http://www.olgasmile.com/pasztet-z-s...-zielonej.html
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-01, 20:53   #3863
feline2
Zadomowienie
 
Avatar feline2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 140
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Ale sobie zrobiłam Dzień Dziecka

Byłam na wegeburgerze i wege-lodach o smaku soi z oliwą z pestek dyni
__________________
SB: 64-58-57-56-55-54-53-52-51-50
feline2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-01, 21:06   #3864
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Mnie dzis brzuch boli masakrycznie
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-02, 09:51   #3865
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez feline2 Pokaż wiadomość
Ale sobie zrobiłam Dzień Dziecka

Byłam na wegeburgerze i wege-lodach o smaku soi z oliwą z pestek dyni
Lody z oliwą, eee, smaczne to?

Są w Krakowie jakieś smaczne wege knajpki, znacie? We wrześniu jedziemy na In Flamesa i zostaniemy na weekend, więc coś do jedzenia się przyda.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-02, 12:16   #3866
feline2
Zadomowienie
 
Avatar feline2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 140
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Lody z oliwą, eee, smaczne to?

Są w Krakowie jakieś smaczne wege knajpki, znacie? We wrześniu jedziemy na In Flamesa i zostaniemy na weekend, więc coś do jedzenia się przyda.
Pycha Nie spodziewałam się, ale naprawdę dobre
__________________
SB: 64-58-57-56-55-54-53-52-51-50
feline2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-02, 12:22   #3867
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez feline2 Pokaż wiadomość
Pycha Nie spodziewałam się, ale naprawdę dobre
Ja to bym sie nawet nie odwazyla sprobowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-02, 20:38   #3868
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Lody z oliwą, eee, smaczne to?

Są w Krakowie jakieś smaczne wege knajpki, znacie? We wrześniu jedziemy na In Flamesa i zostaniemy na weekend, więc coś do jedzenia się przyda.
Kretko w Krakowie jest kilka niezłych knajp wegetariańskich. Ja bardzo często chodzę do Green Daya na Mikołajskiej lub Green Waya na Krupniczej. To sieciówki, ale mają fajne ceny i dobre jedzenie. Mają podobny asortyment. Najczęściej zamawiam indyjską koftę z kaszą gryczaną lub brązowym ryżem. Z bardziej exclusive jest również na Krupniczej knajpa Pod Morenami. Nie byłam tam, ale brałam udział w wegańskim weselu, na którym był w niej zamawiany katering i rzeczywiście całkiem ciekawe jedzenie, z pomysłem. Najbardziej egzotyczne jedzenie jest jednak w Momo na Dietla (tuż przy skrzyżowaniu z Krakowską). Tam mają potrawy stricte wyjęte z kuchni różnych egzotycznych krajów, mają między innymi sporo potraw indyjskich i tybetańskich. Jest tam też bardzo dużo wegańskich potraw. Poza tym znam jeszcze bar wegetariański na placu Matejki, na przeciwko ASP, zaraz przy skrzyżowaniu z Basztową. Dawno tam nie byłam, ale wspominam ok, jedzenie dość tradycyjne, średni wybór, ale jak będziecie w okolicy, można zajrzeć.

No, ujawniłam się ponownie. Cały czas czytam wątek, ale nie miałam odwagi się odezwać, bo wyjeżdżałam na dwa tygodnie na Bałkany, gdzie moja dieta leżała i kwiczała. Byłam bez przerwy zapraszana na proszone obiady i wieczory w tawernie. Nie umiałam sobie odmówić różnych egzotycznych rzeczy i przede wszystkim bakław na deser Teraz już grzecznie dietuję.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 12:58   #3869
kala2505
Zakorzenienie
 
Avatar kala2505
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 736
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Jesteeeeem !
Wróciłam !!!

Cytat:
Napisane przez feline2 Pokaż wiadomość
A mimo to - zaznaczam, ze zrobiłam dokładnie ten sam dystans- spaliłam mniej kalorii niż w zeszłym tygodniu!

Głupie endomondo! Głupia waga! O!
Może dlatego że biegłaś dłużej

[1=41ff265d84073ea81ea45b5 f22eefa92e7fa2b11_6141297 259126;46690497]ja nie mogę czytać o tych truskawkach bo właśnie zjadłam chyba sama jakieś pół kg, tragedia ale zważyłam się i dziewczyny -4 kg! z 67 jest 63 (o ile waga nie świruje), jeszcze 3 kg i będę w siódmym niebie [/QUOTE]

Ja truskawki jem codziennie
W ile Ci spadło te 4kg super
Co robiłaś ???

Cytat:
Napisane przez feline2 Pokaż wiadomość
Ale sobie zrobiłam Dzień Dziecka

Byłam na wegeburgerze i wege-lodach o smaku soi z oliwą z pestek dyni
Oooo fuuuuu

O weekend nie pytać, na zlocie byłam
Teraz jest już spoko
__________________
NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ !!!


kala2505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 13:31   #3870
feline2
Zadomowienie
 
Avatar feline2
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 140
Dot.: Dieta South Beach część XVII - zacznijmy wreszcie porządnie dietować!

Cytat:
Napisane przez kala2505 Pokaż wiadomość
Może dlatego że biegłaś dłużej

Oooo fuuuuu
No właśnie tydzień nad tym myślałam i wymyśliłam Faktycznie po prostu biegałam wtedy dłużej... Pewnie Endo nie bierze pod uwagę tempa.

ooo pycha
__________________
SB: 64-58-57-56-55-54-53-52-51-50
feline2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-25 15:24:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:56.