Niech nam lato szybko zleci, w październiku będą dzieci. Mamusie październikowe cz.II

[Natalyyya]

Napisane przez Dimaa

Witam sie dzis w sloneczny i upalny dzien
Lecimy zaraz na zakupy, a pozniej mam w planach zrobienie ciasta z truskawkami i galaretka, tylko musze do mamy po przepis zadzwonic.

Natalia, wiedzialam ze jestes chudzinka, ale zeby tylko 2kg miec do przod? zazdroszcze! Jak Ty to robisz?

Gosia, gratulacje za kolejny tydzien

I my sie do kina wybieramy w poniedzialek na komedie "Milion sposobow, jak zginac na Zachodzie" troche sie odmozdzymy

to jak zrobisz ciacho to poproszę o kawałeczek do kawusi po południowej
Chudzinka? Nie wydaje mi sie ale bardzo mi miło Wiesz sama nie wiem? od jakiegoś czasu nie jemy białej mąki,makaronów z pszennej mąki ryżu ziemniaków białego pieczywa, głownie jedziemy na sałatkach i do tego mięso , ja jedynie jem chleb żytni na śniadanie kromka bo dla mnie śniadanie bez chleba to nie śniadanie… ale żeby nie bylo to słodkie też jem chociaż teraz staram się obciąć Myśle że jeszcze jest czas na porządny wzrost wagi aż się tego boje

[agnieszkakr1987]

Napisane przez Natalyyya

o prosze fajnie że możesz na codzień używac innych języków , bo ich nie zapominasz Udanych łowów w Ikea
Długo się uczyłaś włoskiego? Pytam bo sami zaczeliśmy naukę i póki co to gramatyka rządzi


Ojej 2,5 miesiąca go nie było? Jak Ty dałaś radę? Ja bym chyba uschła z tęsknoty!
Aga zawsze jak masz potrzebę to wygadaj się lepsze to niż trzymanie tego w sobie , a my tu po to jesteśmy żeby się wspierać

Jesteście kochane

Niestety tak juz się nasze losy potoczyły. Ja w Polsce on co jakis czas za granicą. Oj uschłam z tęsknoty, ale dzidziolem mi to wszytko wynagradzał.

[Dimaa]

Napisane przez Natalyyya

to jak zrobisz ciacho to poproszę o kawałeczek do kawusi po południowej
Chudzinka? Nie wydaje mi sie ale bardzo mi miło Wiesz sama nie wiem? od jakiegoś czasu nie jemy białej mąki,makaronów z pszennej mąki ryżu ziemniaków białego pieczywa, głownie jedziemy na sałatkach i do tego mięso , ja jedynie jem chleb żytni na śniadanie kromka bo dla mnie śniadanie bez chleba to nie śniadanie… ale żeby nie bylo to słodkie też jem chociaż teraz staram się obciąć Myśle że jeszcze jest czas na porządny wzrost wagi aż się tego boje

Takie zasady udawalo mi sie utrzymywac przed ciaza, a teraz jakos nie umiem, brak mi dyscypliny. Pozniej bede plakac, ze jestem gruba hehe a na ciacho zapraszam mam nadzieje, ze wyjdzie tak dobrze jak mojej mamie, bo bede robic je po raz pierwszy!

Agnieszka, za wytrwalosc! 2,5 miesiaca!? nie wiem jak bym to zniosla, jak przez dwa dni nieobecnosci meza potrafie swirowac Za to teraz powitanie pewnie bedzie gorace!

[agnieszkakr1987]

Napisane przez Dimaa

Takie zasady udawalo mi sie utrzymywac przed ciaza, a teraz jakos nie umiem, brak mi dyscypliny. Pozniej bede plakac, ze jestem gruba hehe a na ciacho zapraszam mam nadzieje, ze wyjdzie tak dobrze jak mojej mamie, bo bede robic je po raz pierwszy!

Agnieszka, za wytrwalosc! 2,5 miesiaca!? nie wiem jak bym to zniosla, jak przez dwa dni nieobecnosci meza potrafie swirowac Za to teraz powitanie pewnie bedzie gorace!

Mam taką nadzieję

[siasiolka]

Napisane przez Natalyyya

dzień dobry
Sweetdream dzięki Ginka nie miała wątpliwości że to synek

OkoPani dzięki To z Tż'tem rozmawiacie tylko po włosku? Jejku uwielbiam zappy kcem jednego!

Gosia za kolejny tydzień ,leci ten czas jak szalony!
Mój tż't też był taki szczęśliwy że po długich staraniach i jeszcze syncio

Siasiolka masz ewidentnie zachcianki na dziewczynkę więc nic dziwnego że ciągnie Cię do słodkiego Jak się mieszka na nowej chacie?

Zazdroszcze Wam tej pogody letniej bo u mnie kiepska wieje do tego zaraz lunie deszcz… :/

Mieszka się super.. nie ma tu jakiś super luksusów ale jest duża przestrzeń (3 pokoje - mieszkanie 70m) i duuuuży balkon..
Jest znacznie chłodniej niż na 4 piętrze, cisza, spokój.. no na prawdę fajnie tylko nadal żyjemy na kartonach bo musimy jeszcze wynieść kilka rzeczy właścicieli do piwnicy aby móc swoje ulokować po szafach, a ciągle brakuje czasu na dźwiganie

Co do słodyczy to w pierwszym trymestrze odrzucało mnie od słodkości i nabiału.. nie znosiłam też zapachu kawy.. a teraz jak oszalała chcę nadrobić zaległości i ciągle szukam po szafkach łakoci

miałam w planach upiec ciasteczka owsiane ale mam tu piekarnik gazowy i on nie posiada ni numeracji na pokrętle ni termometru więc jeśli dziś nie upoluję tego "miernika" to chyba nie będę piekła..

aaaaa.... no własnie.. przypomniało mi się, że jutro mamy jakieś święto i sklepy zamknięte... no to muszę koniecznie dziś się obłowić w coś na obiad i trochę warzyw..

a po obiedzie lecimy do parku linowego - ja tylko jako obserwator ale za to popatrzę jak chłopaki się wyginają..

To do później brzuchatki...
spędźcie miło ten weekend

[gosiakk23]

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam sobotnio.

Brawa za wizyty i super zakupy. Przeprasza, że nie odnoszę się do każdego postu indywidualnie.

Będę dzisiaj na forum w doskoku, bo, muszę się pochwalić, TŻ wraca po 2,5 miesiąca no i muszę chatę odgracić. Teraz wybieram się na zakupy, bo w lodówce tylko masło

Mam ochotę na mizerię ze świeżych ogórków i koperku A przed chwilą wsunęłam pół kg. czereśni

Chciałam jeszcze podziękować wszystkim Mamuśkom, które podtrzymywały mnie na duchu

Ojjeeejjj toż to przecież jak pierwsza randka po takim czasie Ja juz sobie wyobrażam ta radość jak sie zobaczycie Udanej randki w takim razie życzę

Napisane przez Dimaa

Witam sie dzis w sloneczny i upalny dzien
Lecimy zaraz na zakupy, a pozniej mam w planach zrobienie ciasta z truskawkami i galaretka, tylko musze do mamy po przepis zadzwonic.

Natalia, wiedzialam ze jestes chudzinka, ale zeby tylko 2kg miec do przod? zazdroszcze! Jak Ty to robisz?

Gosia, gratulacje za kolejny tydzien

I my sie do kina wybieramy w poniedzialek na komedie "Milion sposobow, jak zginac na Zachodzie" troche sie odmozdzymy

A ja chyba podrepczę jeszcze raz do sklepu i zrobię KOPCA KRETA

[Mojra87]

I ja sie witam z rana, a raczej w poludnie

Z rana to ja walczylam z pralka, bo sie dziad raczyl zepsuc na szczescie moj maz zostal bohaterem w swoim domu i naprawil pralke

Zobaczymy ile uda mi sie napisac, bo Mloda tak szaleje w brzuchu, ze mi tablet strasznie podskakuje

Natalyyya - super, ze wszystko z synkiem ok no i sprzecior ma pierwsza klasa

OkoPani - to w takim razie nie rezygnuje z moich parmezanow i grana padano zazdroszcze Ci tej rodziny w It

Agnieszka - gratuluje tak dlugiej wytrwalosci bez meza... a ja tu jojcze jak mojego 2 dni nie ma jak wroci to sie nim nacieszysz

Gosia - Twoj Juliusz bedzie modny od pierwszych dni

Dima - mialam sie zapytac... jak liczysz swoje tygodnie? Z om czy z usg? Bo widze, obie tp mamy na 7 pazdziernika, ale mnie sie tygodnie lamia we wtorki, a Tobie w czwartki robie male dochodzenie

[nowa8686]

Czesc dziewczynki. My dzis ciezka noc, małż przeziębiony i on nie spał a ja przy nim ... I oczywisvie spacery do wc.

Natalko super, ze z synusiem ok . A co do Ciebie... " luzuj cycki " tak mi chyba pisałas . Bedzie ok i koniec u mnie u Ciebie i kazdej z nas

Ciuszki Twoje i Gosi piekne.

Agnieszka podziwiam, ja bym padła bez Tz tyle. Juz mysle o tym jak trzeba isc do szpitala...

Okopani nie martw sie. Fakr 26 tydzien, przerazenie. Ale wiecie co mnie podniosło na duchu, ze taką malizne uratowali 8 lat temu... To teraz mysle w/razie czego tym bardziej. A babeczka z Krk wlasnie

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

My dzis znowu działka bo pogoda piekna.

Siasiol dobrze ze przypomnialas ze jutro pozamykane wsio... Co ja bym jadla jutro...

[kasiakg]

Dzień Dobry! W końcu piękna pogoda Właśnie dostałam wieeelką torbę od szwagierki z ciuszkami dla maluszka, jejku tyle tego jest że właściwie z ubranek mam wszystko Trochę tylko mi żal nie będę miała tej przyjemności buszowania po sklepach. Nawet dostałam w spadku fotelik Maxi Cosi. Super Już się nie mogę doczekać jak będę wszystko prać i układać w szafie

[wodaqua]

Napisane przez siasiolka

to chyba nie tak strasznie.. też miałaś cc?

Tak, z powodu wady kręgosłupa - poród mogłby się dla mnie skończyć tragicznie. Miałam też pełną narkozę z tego samego powodu - anastazjolog bał sie wkłócia w kręgosłup, żeby nie narozrabiać.

[gosiakk23]

No to uczta!!!

[OkoPani]

Natalya, u mnie z gramatyka akurat problemów nie było bo przedtem długo uczylam się francuskiego a grama jest we wloskim analogiczna, praktycznie wszystko to samo tyle ze wloski dla mnie przynajmniej o niebo latwiejszy. a całej reszty uczylam się bedac tam, wiec trudno mi powiedzieć - zaczynałam mowic (jako tako) już po kilku miesiącach, a po roku czytałam książki normalnie. nigdy nad wloskim nie siedziałam

agnieszkakr, ja bym nie dala rady tyle czasu; oddalić Tzta na tydzień albo kilka dni nie miałabym problemu, ale ponad 2 miesiące to tragedia... teraz do końca ciąży zostanie? czy musi dalej jechać?

siasiol, nie cierpie tych pierwszych dni po przeprowadzce trzymam kciuki żeby wam się udało wszystko sprawnie pourzadzac a parku linowego zazdroszczę, nigdy nie bylam

gosiakk, co to za cuda wklejasz wstyd przyznać ale kopca kreta ani razu nie robiłam, ani nawet nie jadlam jeszcze musze się skusic w końcu

po zakupach jesteśmy w Ikei udało nam się upolować 2 śpiworki 0-6 miesięcy (chciałam kupic te większe, ale ostatecznie stwierdziliśmy, ze 6 miesięcy po urodzeniu zacznie się wiosna, później lato wiec pewnie akurat przeskoczymy na kocyk bo one dość grube sa);
do tego 1 reczniczek z kapturem (nie było mojego faworyta z katalogu, wiec pewnie wrócimy); w auchan za to wzielismy dwa bodziaki. wszystko obfoce i wrzuce po weekendzie

[Nanusia76]

Napisane przez poczwarkah

Dzięki sasiolka

Za tydzień jadę na 10 dni na wakacje do Rumunii, może macie jakieś złote rady? Co zabrać i tak dalej?

Jeśli chodzi o najważniejsze czyli ubezpieczenie to zabezpieczona jestem z 3 stron - raz że mój pakiet Medicover obejmuje leczenie za granicą w nagłych wypadkach, drugie jest jeszcze standardowe ubezpieczenie z biura podróży (Signal Iduna) no i oczywiście EKUZ.
Mieszkać będziemy 12 km od Konstancy, więc szpital w razie czego blisko.
Z leków myślałam o nospie, zapasie magnezu, paracetamolu, jakimś zestawie gardłowo-przeziębieniowym i lekach na alergię.

Jeszcze jakieś pomysły?

Poczwarkoh sprawdź dokładnie czy te ubezpieczenia obejmują kobitki w ciąży bo nie wszystkie pakiety są dostępne dla cięzarnych i czasem trzeba dokupić to dodatkowe.

[agnieszkakr1987]

Napisane przez OkoPani

agnieszkakr, ja bym nie dala rady tyle czasu; oddalić Tzta na tydzień albo kilka dni nie miałabym problemu, ale ponad 2 miesiące to tragedia... teraz do końca ciąży zostanie? czy musi dalej jechać?

po zakupach jesteśmy w Ikei udało nam się upolować 2 śpiworki 0-6 miesięcy (chciałam kupic te większe, ale ostatecznie stwierdziliśmy, ze 6 miesięcy po urodzeniu zacznie się wiosna, później lato wiec pewnie akurat przeskoczymy na kocyk bo one dość grube sa);
do tego 1 reczniczek z kapturem (nie było mojego faworyta z katalogu, wiec pewnie wrócimy); w auchan za to wzielismy dwa bodziaki. wszystko obfoce i wrzuce po weekendzie

Gratuluje udanych zakupów.

Pustki dzisiaj na forum. Mamuśki pewnie ze słońca korzystają

Niestety mój TŻ we wrześniu jedzie jeszcze raz i pewnie, jak wszystko będzie dobrze to będzie do samego porodu. Wolałabym, żeby wtedy był ze mną, ale co zrobić.

A tak w ogóle, to się z nim przed chwilą pokłóciłam. Miałam nadzieję, że wyjedzie w ciągu dnia, a on sobie wymyślił, że wyjedzie na noc. Już czuje co się będzie działo, już teraz chce mi się ryczeć, bo się o niego boję. Cały dzień w robocie i na noc w trasę 1500 km. Masakra Jeszcze wczoraj naoglądałam się w telewizji wiadomości o tym wypadku na autostradzie i tylko czarne myśli w głowie mam.
I znowu narzekam

[gosiakk23]

Napisane przez agnieszkakr1987

Gratuluje udanych zakupów.

Pustki dzisiaj na forum. Mamuśki pewnie ze słońca korzystają

Niestety mój TŻ we wrześniu jedzie jeszcze raz i pewnie, jak wszystko będzie dobrze to będzie do samego porodu. Wolałabym, żeby wtedy był ze mną, ale co zrobić.

A tak w ogóle, to się z nim przed chwilą pokłóciłam. Miałam nadzieję, że wyjedzie w ciągu dnia, a on sobie wymyślił, że wyjedzie na noc. Już czuje co się będzie działo, już teraz chce mi się ryczeć, bo się o niego boję. Cały dzień w robocie i na noc w trasę 1500 km. Masakra Jeszcze wczoraj naoglądałam się w telewizji wiadomości o tym wypadku na autostradzie i tylko czarne myśli w głowie mam.
I znowu narzekam

Nie myślimy o głupich rzeczach!!!!!!!! Już ja Ci je wybije Głowka do góry

[Dimaa]

A my niedawno wrociliscmy z zakupow, zjedlismy obiad i teraz leze plackiem... a tu jeszcze mam ciacho do zrobienia! Bedzie chyba na kolacje

Napisane przez Mojra87

I ja sie witam z rana, a raczej w poludnie

Dima - mialam sie zapytac... jak liczysz swoje tygodnie? Z om czy z usg? Bo widze, obie tp mamy na 7 pazdziernika, ale mnie sie tygodnie lamia we wtorki, a Tobie w czwartki robie male dochodzenie

Ja licze tygodnie zgodnie z usg, bo mialam zawsze dlugie cykle, wiec wg OM powinnam byc jakies 2 tyg do przodu. A ze co usg, to inny termin porodu, wiec juz tego nie uaktualniam chociaz dwa ostatnie usg wskazuja termin porodu na 5 pazdziernika, wiec moze to juz jest ta wlasciwa data a nowe tygodnie zaczynaja mi sie w srody nie w czwartki, tylko czasem zapominam podpis zmienic.

Napisane przez agnieszkakr1987

Gratuluje udanych zakupów.

Pustki dzisiaj na forum. Mamuśki pewnie ze słońca korzystają

Niestety mój TŻ we wrześniu jedzie jeszcze raz i pewnie, jak wszystko będzie dobrze to będzie do samego porodu. Wolałabym, żeby wtedy był ze mną, ale co zrobić.

A tak w ogóle, to się z nim przed chwilą pokłóciłam. Miałam nadzieję, że wyjedzie w ciągu dnia, a on sobie wymyślił, że wyjedzie na noc. Już czuje co się będzie działo, już teraz chce mi się ryczeć, bo się o niego boję. Cały dzień w robocie i na noc w trasę 1500 km. Masakra Jeszcze wczoraj naoglądałam się w telewizji wiadomości o tym wypadku na autostradzie i tylko czarne myśli w głowie mam.
I znowu narzekam

Na pewno bedzie jechal ostroznie i dojedzie do Ciebie caly i zdrowy, ale rozumiem ze sie martwisz, pewnie tez bym przezywala. Juz niedlugo bedziecie razem i tej mysli sie trzymaj!

[123spinka]

dzieńdoberek
Natalya jeszcze raz gratki za synka i za dobre wieści-super że wszystko ok
dziewczyny prześliczne te ciuszki

gosiakk23 gratuluję kolejnego tygodnia
agnieszkakr1987 za wytrwałość jesteście super dzielni i czrne myśli pogoń WON, nie wolno
kasiakg fajny prezent i tak zawsze coś tam kupisz nie oprzesz się , ale ciesz się że sporo masz już z głowy
siasiolfajnie że mieszkanko fajne
my tez mamy 3 pokoje ale IV piętro - no nic trzeba będzie sobie radzić

a my biliśmy w pobliskim pałacu na kawusi i ciasteczku, potem spacer po pięknym parku w którym jest ten pałac

potem miał być grill ale że nie ma warunków bo mieszkamy w bloku do rodziców ani teściów tez nam sie nie chciało jechać
wiec nakupiliśmy kiełbasy i karkówki i upiekliśmy w piekarniku plus sałatka plus tż walnął piwka a potem pogaduchy na balkonie miły ciepły dzień teraz mąż drzemie bo nie spał wcale po pracy
uwielbiam takie dni
my tez jesteśmy papużki nierozłączki wszędzie i zawsze razem wszyscy sie śmieją ze to tak tylko na początku bo w sumie znamy sie ogólnie od stycznia 2011 więc mamy dość krótki staż

[Natalyyya]

Dzięki dziewczyny za gratulacje
siasiolka super że jesteście zadowoleni , a kartonami to się nie przejmuj nim znikną minie troszkę , znam to z autopsji Ja tam lubie coś zjeść słodkiego ale to jest kawałek i koniec za to sery sery sery mogłabym jeść pod każdą postacią !

Nowa Jasne luzujemy cycki coco jumbo i do przodu Tak jak pisałam wewnętrznie czuje spokój więc będzie dobrze ,mój Tż't bardziej panikuje ode mnie
Innej opcji niż takiej że wszystko u nas będzie dobrze nie ma więc ja śpię spokojnie!

Kasiakg to duże odciążenie finansowe takie ciuszki, także się ciesz a zobaczysz jeszcze nie jedne zakupy cię nie ominą)

Agnieszka Nie denerwuj się tak bo dziecku szkodzisz Z dwojga złego lepiej jechać nocą bo są puste drogi ,myśle że Tż't wie co robi Ale znam ten lęk bo ja od kiedy jestem w ciąży panicznie boję się o mojego Tż'ta chyba jakiś syndrom rodzicielski mi się włączył …

OkoPani To ile języków Ty znasz biegle ? Zazdroszcze takiej łatwizny uczenia bo mi albo przez budyń ciążowy nauka ciężko idzie albo po prostu nie jest to dla mnie…?

Mojra Nie da się ukryć że to nasz mały mężczyzna ) Wczoraj na usg było widać jak dyndał mu tam

Dima Mi o dziwo nie brakuje makaronów,ryżu, czy tam ziemniaków czasem sobie zrobie makaron z pesto albo jakaś kasze ale nie jest to codziennie A chleb to zawsze wolałam ciemny więc jest ok Po takich obiadach z zieleniną nie czuję się obżarta jak świnka więc jest to plus Jak tam ciasto wyszło?

spinkaNie ważne jak długo jesteście ze sobą , najważniejsze żeby ta miłość i uczucie które Was łączy trwało po wieki! Tego Wam życze No i super dzionek mieliście ,ja też uwielbiam takie dni jak sobie z Tż'tem razem pichcimy plotkujemy ,mój obecnie też odsypia bo musiał wstać do pracy o 5tej a że po wczorajszym świętowaniu dziś miał lekkiego kaca poszedł spać

Gosia wygląda smakowicie! Uwielbiam kopiec kreta!

Ale jestem zmęczona dzisiaj… mieliśmy dziś lekcje włoskiego potem pojechaliśmy wymienić koszule tż'ta bo za duża… wróciliśmy do domu i padłam normalnie … W ogóle to dzisiaj wychodze z psem rano a przed domem lezy zdechła mysz musiała jakiemuś kotu wypaść czy jak:/ mój pies oczywiście chciał ją zabrać ze sobą i tak leży nam przed domem do teraz

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

aaa jeszcze wczoraj gadałam sobie z moją ginką w trakcie usg i pytam się jak to jest ,czy jak moja mama miała łatwe i szybkie porody czy są szanse że ja też taki będę miała, powiedziała że to niestety nie jest dziedziczne Mam nadzieje że dzięki moim szerokim bioderkom wypchnę szybko dziecko

[nowa8686]

My po dzialce. Cudownie lezec na lezaczku, grillek...

Kupilismy pozytywke Majeczce http://www.babyono.com/produkty/zaba...ozytywka-ksiyc o taką

[slomka]

Napisane przez nowa8686

My po dzialce. Cudownie lezec na lezaczku, grillek...

Kupilismy pozytywke Majeczcehttp://www.babyono.com/produkty/zabawki/zabawki-z-pozytywka/pozytywka-ksiyc o taką

oooo mam prawie identiko z pepco

[123spinka]

Napisane przez nowa8686

My po dzialce. Cudownie lezec na lezaczku, grillek...

Kupilismy pozytywke Majeczce http://www.babyono.com/produkty/zaba...ozytywka-ksiyc o taką

śliczna
ja też się zbieram do zakupu pluszowej pozytywki

[nowa8686]

no fajna jest . Puszczałam na/działce Majce to brzuch podskakiwał

Oglądalismy tez łóżeczka turystyczne ale nie długo niestety bo tak mnie zesłabiło, ze juz nie miałam siły ani ochoty na "przeglad" sklepu.

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...289402301.html

Takie chyba kupimy to zielone. Z rabatem wyjdzie 280 w tym sklepie.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Gosia jak robisz tego kopca. Małzowi by mojemu smakowalo

[slomka]

Napisane przez nowa8686

no fajna jest . Puszczałam na/działce Majce to brzuch podskakiwał

Oglądalismy tez łóżeczka turystyczne ale nie długo niestety bo tak mnie zesłabiło, ze juz nie miałam siły ani ochoty na "przeglad" sklepu.

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...289402301.html

Takie chyba kupimy to zielone. Z rabatem wyjdzie 280 w tym sklepie.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Gosia jak robisz tego kopca. Małzowi by mojemu smakowalo

Wow, fajowe, nie wiedziałam, że na turystyczne można walnąć przewijak, nie wiem czemu wydawało mi się, że jest za mało stabilne

[nowa8686]

Słomeczko bo są różne. Te tansze np. To takie badziewia troche. Material malo naciagniety, przewijak na/desce hehe dosłownie.
A to jest naprawde fajne, stabilne, przewijak jest naprawde fajny.

Dokupimy porzadny materac i bedzie dobrze.

[slomka]

A właśnie, bo mi turystyczne kojarzyło się zawsze z giętkością i badziewiem, oglądam to łóżeczko i całkiem całkiem

[nowa8686]

Namacalismy dzis, porównalismy i to jest najlepsze.
Tez myslalam, ze są mało stabilne, ale to naprawde jest ok. "Potyrpalam" nim troche dla sprawdzenia

[gosiakk23]

Napisane przez nowa8686

no fajna jest . Puszczałam na/działce Majce to brzuch podskakiwał

Oglądalismy tez łóżeczka turystyczne ale nie długo niestety bo tak mnie zesłabiło, ze juz nie miałam siły ani ochoty na "przeglad" sklepu.

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...289402301.html

Takie chyba kupimy to zielone. Z rabatem wyjdzie 280 w tym sklepie.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Gosia jak robisz tego kopca. Małzowi by mojemu smakowalo

Ja robie gotowca z kartoniku
http://czupak.wordpress.com/2012/01/...ika-dr-oetker/

[nowa8686]

Ojj to po weekendzie zrobie małzowi niespodzianke. No chyba, ze jednak pójdę do szpitala to wtedy dupa.

Sama nie umiem stwierdzic jak ten mój brzuch. Nie wiem co robić...

[mortisha84]

Napisane przez Natalyyya

Dzięki dziewczyny za wszystkie gratulacje!!!
No więc , z dzidzią wszystko Okey lekarka pomierzyła nam wszystko dokładnie każdą kośc, serducho żołądek nerki wszystko wszystko Miała nie mały problem z tym bo nasz maluch miał taką pozycję że myślałam że tam padnę ze śmiechu młody się zgiął w pół dosłownie miał głowę między nogami heh i ciężko było zrobić mu fotki , nie wspomnę o zdiagnozowaniu płci ,nie lada wyczyn ta moja ginka miała ale udało się mamy porządne zdjęcie sprzętu młodego (nie wybraliśmy jeszcze imienia ) Wstawię wam zaraz No więc z dzieckiem okej, a u mnie… nie ma tragedii ale mój mięśniak urósł o 2cm… jest na zewnątrz łożyska więc dziecku nie zagraża ale podobno mięśniaki lubią przyśpieszać akcje skurczową i czasem trzeba brać tabsy na przetrzymanie do 36tc , mam nadzieje że u nas obędzie się bez tego ale ginka na wszelki wypadek napisze list do szpitala o dodatkowy skan i o kontrolowanie tego… Kazała się nie przejmować, w sumie wewnętrznie czuje spokój więc jest okej
Mam bardzo duże łożysko i na przedniej ścianie Młody waży 453gramów i ma 23cm od głowki do pupki A no i przytyłam już 2 kilosy hah zaraz Wam wstawię foteczki tylko musze je pozmniejszać

Jeszcze raz gratuluje! Mały mistrz jogi

Napisane przez wodaqua

Tak, z powodu wady kręgosłupa - poród mogłby się dla mnie skończyć tragicznie. Miałam też pełną narkozę z tego samego powodu - anastazjolog bał sie wkłócia w kręgosłup, żeby nie narozrabiać.

Ojjj, to naprawde poważne. Czyli teraz też masz pewność, że będzie cc.

Napisane przez gosiakk23

No to uczta!!!

smacznego

Napisane przez agnieszkakr1987

Gratuluje udanych zakupów.

Pustki dzisiaj na forum. Mamuśki pewnie ze słońca korzystają

Niestety mój TŻ we wrześniu jedzie jeszcze raz i pewnie, jak wszystko będzie dobrze to będzie do samego porodu. Wolałabym, żeby wtedy był ze mną, ale co zrobić.

A tak w ogóle, to się z nim przed chwilą pokłóciłam. Miałam nadzieję, że wyjedzie w ciągu dnia, a on sobie wymyślił, że wyjedzie na noc. Już czuje co się będzie działo, już teraz chce mi się ryczeć, bo się o niego boję. Cały dzień w robocie i na noc w trasę 1500 km. Masakra Jeszcze wczoraj naoglądałam się w telewizji wiadomości o tym wypadku na autostradzie i tylko czarne myśli w głowie mam.
I znowu narzekam

Napewno będzie jechał ostrożnie. Ja też się zawsze martwię, jak mąż po nocy jeździ, no ale jak mus to mus.

Napisane przez Natalyyya

]aaa jeszcze wczoraj gadałam sobie z moją ginką w trakcie usg i pytam się jak to jest ,czy jak moja mama miała łatwe i szybkie porody czy są szanse że ja też taki będę miała, powiedziała że to niestety nie jest dziedziczne Mam nadzieje że dzięki moim szerokim bioderkom wypchnę szybko dziecko

Moja mama też miała łatwe porody i też miałam nadzieję, że to dziedziczne Szkoda, że nie..
A co do bioder to mi ginka na pierwszej wizycie już po cc powiedziała (patrząc na biodra właśnie), że szkoda, że nie rodziłam naturalnie, bo mam takie dobre warunki

Napisane przez slomka

Wow, fajowe, nie wiedziałam, że na turystyczne można walnąć przewijak, nie wiem czemu wydawało mi się, że jest za mało stabilne

Zależy od łóżeczka. My mamy stabilne, nic się nie gnie, ale przewijaka nie kładłam, bo nie miałam potrzeby. I wcale nie jest to kwestia ceny, bo my daliśmy trochę ponad 100zł, więc nie dużo, a jest naprawdę porządne.

Witam się dziś!
Piękny mamy dzionek i cały spędziłam poza domem. Najpierw ogródek i gril, było super - wypoczełam jak nigdy i opaliłam trochę ryjek
Potem mieliśmy jechać na zakupy i zostać u mamy, jutro basen i leniuchowanie, ale auto nam zdechło i nici z planów. Skoczyliśmy do sklepu na zakupy służbowym autkiem i teraz czytam Was znad chrupek i radlerka

[Mojra87]

Napisane przez Dimaa

Ja licze tygodnie zgodnie z usg, bo mialam zawsze dlugie cykle, wiec wg OM powinnam byc jakies 2 tyg do przodu. A ze co usg, to inny termin porodu, wiec juz tego nie uaktualniam chociaz dwa ostatnie usg wskazuja termin porodu na 5 pazdziernika, wiec moze to juz jest ta wlasciwa data a nowe tygodnie zaczynaja mi sie w srody nie w czwartki, tylko czasem zapominam podpis zmienic.

A no widzisz, bo ja liczę z OM - tak mi kazała moja gin liczyć, bo początkowo też liczyłam z USG. A na ostatnim usg to miałam 3 różne daty porodu 5 października, chyba 14 i 17

Zrobiłam w końcu ten serniczek na zimno zaplanowany na jutrzejszą rocznicę i wiecie co? po raz pierwszy w życiu zmaściłam to ciasto tzn w smaku będzie git ale biszkopty mi wypłynęły i będą wszędzie, zamiast na spodzie będzie ciasto Brzyyyyydal za szybko wlałam masę na biszkopty...

A mój dzisiejszy dzień był cudny... Ani odrobinkę mi brzuszek nie dokuczał dwa drobne skurcze rano i tyle niby niewiele - bo dni mam dosyć nierówne, ale bardzo mnie to ucieszyło nawet pozwoliłam sobie na małe zakupy z TŻ a do tego nasza Młoda dzisiaj nieźle szaleje w brzuszku och żeby jutro też był taki dzień, to byłoby cudownie...