Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-16, 22:05   #2251
zeglarka25
Raczkowanie
 
Avatar zeglarka25
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 75
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Jakaś dziewczyna wyżej wspominała o curiosinie. Jestem bardzo ciekawa jego działania tylko obawiam się że może mi lekko wysuszyć skórę twarzy, może ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć po analizie składników?
zeglarka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 07:44   #2252
ekoplawiaka
Raczkowanie
 
Avatar ekoplawiaka
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 47
Dot.: Jaki krem nawilżający do cery trądzikowej?

Poszukaj jakiegoś kremu z cynkiem. Takie są najlepsze, do cery trądzikowej najlepsze. Polecam Ci krem siarkowa moc na dzień, a na noc polecam stosowanie zwykłego kemu bambino, ale należy zwrócić uwage czy zawiera tlenek cynku ! Ten nie zapycha
ekoplawiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 11:36   #2253
dark01
Zakorzenienie
 
Avatar dark01
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa/Łęczna
Wiadomości: 5 132
GG do dark01 Send a message via Skype™ to dark01
Dot.: Jaki krem nawilżający do cery trądzikowej?

Cytat:
Napisane przez ekoplawiaka Pokaż wiadomość
Poszukaj jakiegoś kremu z cynkiem. Takie są najlepsze, do cery trądzikowej najlepsze. Polecam Ci krem siarkowa moc na dzień, a na noc polecam stosowanie zwykłego kemu bambino, ale należy zwrócić uwage czy zawiera tlenek cynku ! Ten nie zapycha
...
Kochana Bambino to zapychacz pierwszej klasy! dla skóry trądzikowej parafina zawarta w takich ciezkich kremach to najgorsze co moze być.....cynk owszem przyspiesza gojenie niespodzianek ale w nadmiarze bardzo wysusza,co prowadzi do pogorszenia stanu skóry w rezultacie....wiec używanie kremów do pielęgnacji niemowlaków<parafinowych> uważam za nieporozumienie kompletne
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water.

wizażowo&pazurkowo
dark01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-17, 11:55   #2254
ekoplawiaka
Raczkowanie
 
Avatar ekoplawiaka
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa/Kraków
Wiadomości: 47
Dot.: Zaleczenie tradziku ;(

Walka z trądzikiem jest długa, ale wyleczenie się z tej okropnej przypadłości jest możliwe. Po pierwsze musisz ograniczyc stosowanie wszelkiego rodzaju kosmetyków. Najlepszy będzie płyn miceralny do mycia twarzy do tego wieczorem krem nawilżający i tyle. Nic więcej. Rano możesz nałożyć sobie krem, najlepiej z zawrtością cynku. Ważne jest również oczyszczanie twarzy. Do tego mogą Ci posłużyć maseczki. Jeśli chodzi o cerę trądzikową, bardzo dobra jest maseczka z błota pochodzącego z Morza Martwego (w moim przypadku się sprawdziła) http://lawendowamydlarnia.pl/pl/p/An...rtwego-15ml/35 , wystarczy stosować ją maksymalnie dwa razy w tygodniu. Jeśli chodzi o makijaż, najlepiej zeby wcale się nie malować.
Ważna jest również dieta. Powinnaś ograniczyć spożywanie tłustych potraw, weglowodanów złożonych, picia napojów gazowanych. Należy pić duuużo wody, to tak naprawdę podstawa. To tak po krótce co należy robić w przypadku skóry trądzikowej, mi to szczerze mówiąc pomogło, spróbuj może w Twoim przypadku również zadziała.
ekoplawiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-19, 21:08   #2255
Figula94
Zadomowienie
 
Avatar Figula94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Ja jestem już uczulona na kremy z cynkiem. Pasta cynkowa zapycha moją skórę, maść też, bambino również (wiem z czasów, jaka smarowałam nim usta i robiły mi się wągry przy nich - w sumie jak zimą regularnie stosuję pomadkę to też mam ten problem). Szczerze to nawet puder bambusowy z cynkiem potrafi mi lekko zapchać pory. Więc nie wiem, czy to tlenek cynku zapycha (bo też może), czy puder bambusowy sam w sobie i parafina zawarta w pozostałych.
Ale przyznam, ze zetknęłam się z kosmetykami z parafiną, które mi nie szkodziły. Ale to pewnie zależy od wielu czynników, takich jak jej ilość i może też z jakimi innymi substancjami jest połączona.

Edytowane przez Figula94
Czas edycji: 2014-06-19 o 21:10
Figula94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 10:37   #2256
Riggs28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4
Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

Witam,

jestem 28-letnim facetem, który nie może pozbyć się trądziku i stąd moja obecność na tym forum. Tak, przeczytałem dziesiątki postów na ten temat i wypracowałem pewne metody, których się trzymam, niestety dalej nic nie pomaga. Chciałbym prosić, wręcz błagać o jakieś konstruktywne rady jeśli chodzi o pozbycie się ciągle powracających pryszczy.

O mnie.
Facet. 28 lat. Ćwiczący regularnie (siłownia, biegi, gry zespołowe). Śpiący regularnie. Odżywiający się dobrze - zero cukru, zero fast foodów, zero czerwonego mięsa, ograniczenie złych tłuszczy i nabiału. Staram się unikać laktozy i glutenu (np. mleko, pszenica). Jem dużo warzyw i owoców, dużo ziaren, ryb.

Walka z trądzikiem.
Zaczął się w wieku 16-17 lat i do teraz nie ustąpił. Bywają napady większych wysypów, ale ogólnie utrzymuje się w umiarkowanym stanie, tzn. codziennie rano odkrywam czerwone lub białe twory na mojej twarzy. Cerę mam mieszaną - tłuste miejsca to policzki bliżej nosa, broda i czoło (środkowa część). Tutaj zawsze można coś znaleźć. Kiedyś wyciskałem pryszcze, dowiedziałem się, że nie wolno tego robić i zaprzestałem. Niemniej jednak czasem jak mam wielkiego białego na nosie lub policzku (mało estetyczny) to wyciskam. Staram się to robić w jak najbardziej higieniczny sposób - przemywam tonikiem, nabijam cienką igłą, wyciskam wacikiem i przykładam bagietkę nasączoną spirytusem.

Oprócz tego tak dbam o swoją twarz:
Rano myję twarz mydłem Biały Jeleń z Nagietkiem. Smaruję ją kremem na dzień - Dermedic, Nomacne Preventi. Miejscowe przebarwienia zakrywam korkektorem - Catrice, Camouflage Cream. W trakcie dnia około południa smaruję twarz kremem siarkowym - Siarkowa Moc. Robię to, bo bardzo wydziela mi się sebum na czole (tłusty i świecący wygląd). Po powrocie do domu myję twarz znowu Białym Jeleniem. Wtedy też walczę z pojedyńczymi syfami. Używam Tormentiolu i Tribioticu. Czasem na bardziej "mokre" sprawy używam punktowego kremu z Siarkowej Mocy. Wieczorem przed spaniem myję twarz Czarnym Mydłem afrykańskim, a kolejnego dnia wieczorem mydłem siarkowym z Siarkowej Mocy i tak na zmianę. Każdego wieczoru używam jednego mydła. Przed spaniem pokrywam twarz kremem na noc - Dermedic, Nomacne Preventi.
Warto dodać, że po każdym myciu wycieram twarz papierowym ręcznikiem.

Te wszystkie zabiegi jednak nie dały pożądanego efektu. Moja twarz może nie wygląda strasznie, ale codziennie walczę z nowymi tworami na twarzy. Codziennie rano załamuję ręce, gdy widzę nowe czerwone i białe krosty. Mam po prostu dość tego trądziku. Proszę was o pomoc i rady co można jeszcze z tym zrobić.

Dodam, że kilka lat temu (miałem z 22-24 lata) byłem u dermatologa, który powiedział, że to młodzieńcze i przejdzie. Nie robiono mi żadnych badań, po prostu obejrzano twarz.

Z góry dziękuję za porady i sugestie.
Riggs28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 10:52   #2257
Butterfly_27
Zakorzenienie
 
Avatar Butterfly_27
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 7 740
Dot.: Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

A może spróbuj pić drożdże, podobno pomagają, sama chcę zacząć pić, ale z innych powodów. Tutaj jest bardzo ciekawy filmik http://www.youtube.com/watch?v=vqKhUZqrSmQ można zrobić też maseczkę z drożdży na trądzik. Pozdrawiam

Edytowane przez Butterfly_27
Czas edycji: 2014-06-20 o 10:53
Butterfly_27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-20, 10:56   #2258
Jacqueline27
Raczkowanie
 
Avatar Jacqueline27
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
Dot.: Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

A używałeś kiedyś Skinorenu albo Brevoxylu? Ten pierwszy to krem z kwasem azelainowym. Pomoże na przebarwienia, zaskórniki. Dobry na noc.
Brevoxyl również jest świetny. U mnie sprawdza się na większe niespodzianki ale z zaskórnikami też daje radę. Można na cała buzie, ale i miejscowo.
Obydwa dostępne w aptece. Jeśli nigdy nie używałeś może spróbuj.
Jacqueline27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 11:02   #2259
elun
Rozeznanie
 
Avatar elun
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Zakopane
Wiadomości: 513
Dot.: Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

Hej, ja myślę, że brakuje u Ciebie elementu codziennego mikrozłuszczania skóry - wyspryski powstają na skórze tłustej, która ma dodatkowo problem z nasilonym rogowaceniem, co zatyka ujścia gruczołów łojowych i problem gotowy.
Polecam wprowadzenie na noc po umyciu twarzy kremu z kwasami - np. azelainowym (nie działa fotouczulająco) np. Acnederm, Hascoderm lipożel. Oprócz tego oczyszczanie twarzy 2 razy dziennie (rano i wieczorem), żeby nie nasilać produkcji sebum. Jeżeli myjesz twarz mydłem to potem koniecznie trzeba przywrócić skórze kwaśne pH tonikiem (kwaśne pH ogranicza rozwój bakterii). Rano z kolei nawilżanie kremem lub serum beztłuszczowym i dobrze by było filtr przeciwsłoneczny wprowadzić, jeżeli zdecydujesz się na kwasy na noc.

Polecam Ci tego bloga:
http://kosmostolog.blogspot.com/2012...ry-tustej.html
Kobieta zna się na rzeczy

Aha i tak model pielęgnacji stosujemy już zawsze, nie odstawiamy złuszczania gdy problem wyprysków zniknie bo szybko powrócą niestety...

Na jesień możesz się wybrać do gabinetu na serię zabiegów z kwasami, żeby mocniej złuszczyć skórę.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam
__________________
Kobiety nie zmienisz, możesz najwyżej zmienić kobietę, ale to i tak nic nie zmieni
elun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 11:30   #2260
Riggs28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4
Dot.: Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

Dzięki za szybkie odpowiedzi!

Podobno mikrozłuszczaniem zajmuje się Czarne Mydło afrykańskie, przynajmniej tak wyczytałem. Czyli lepiej poszukać czegoś innego?

Dzięki za radę z kwasem azelainowym. Chciałem kupić Acne-derm, ale niestety producent go wycofał (tak mi powiedzieli w 3 aptekach). Postaram się zakupić Brevoxyl, Hascoderm lub Skinoren i zobaczę co zdziałają.

Dzięki za polecenie bloga. Poczytam.

Swego czasu stosowałem 10% roztwór serum migdałowego do twarzy. Wielkim zmian nie zauważyłem jesli chodzi o trądzik. Natomiast skóra odchodziła mi płatami, tak była przesuszona. Potem ze stosowania na całą twarz 2-3 razy w tygodniu przeszedłem na stosowanie miejscowe. Wtedy skóra schodziła miejscowo.
Riggs28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 12:02   #2261
elun
Rozeznanie
 
Avatar elun
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Zakopane
Wiadomości: 513
Dot.: Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

Ja też po kwasie migdałowym strasznie się łuszczę, nawet po 10% stężeniu Dlatego wolę go jako peeling 40% w serii kilku zabiegów raz na tydzień, w czasie kiedy wiem że mogę się spokojnie łuszczyć Niektórzy są po prostu na niego bardziej wrażliwi jak widać.
Kwas azelainowy z kolei nie powoduje u mnie ani u mojego męża widocznego łuszczenia. Trzeba tylko pamiętać o porannym nawilżaniu. Niestety Acnedermu faktycznie nie ma już w aptekach ale przerzuciliśmy się na Hascoderm lipożel i moim zdaniem daje szybsze efekty i nie piecze tak jak Acnederm. Jest trochę droższy ale jest go o połowę więcej, więc na to samo prawie wychodzi. Pewnie Skinoren żel będzie podobnie się sprawował.
Czarne mydło może i trochę złuszcza, ale jest to preparat, który nakładasz na chwilę i zmywasz, więc nie ma szans zadziałać tak mocno jak kwasy w formie niezmywalnej (kremu czy serum). Poza tym tak jak wspominałam mydło zaburza naturalne pH skóry, co nie jest korzystne dla skóry trądzikowej.
__________________
Kobiety nie zmienisz, możesz najwyżej zmienić kobietę, ale to i tak nic nie zmieni
elun jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-20, 13:18   #2262
Marcin_619
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 483
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

zgodze się z tym że puder bambusowy zapycha
__________________
[eucerin][/eucerin]
Marcin_619 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 15:40   #2263
Bella2212
Zadomowienie
 
Avatar Bella2212
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 1 009
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez Marcin_619 Pokaż wiadomość
zgodze się z tym że puder bambusowy zapycha
ja używam ryżowego i nie robi mi krzywdy a teraz właśnie chciałam zakupić bambusowy, ale widzę, że nic z tego
__________________
Bella
Bella2212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 16:23   #2264
Marcin_619
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 483
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

jak pomyslisz jak to zrobic to moge ci go wyslac jak tylko pokryjesz koszty poczty
__________________
[eucerin][/eucerin]
Marcin_619 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-20, 18:06   #2265
Figula94
Zadomowienie
 
Avatar Figula94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez Bella2212 Pokaż wiadomość
ja używam ryżowego i nie robi mi krzywdy a teraz właśnie chciałam zakupić bambusowy, ale widzę, że nic z tego
Ale przecież nie każdego zapycha to samo. Są rzeczy bardziej i mniej zapychające ogólnie, ale różnie to bywa tak naprawdę, bo każdy ma inną skórę. Ja już się wiele razy przejechałam na kosmetykach, które nie miały zapychać, a zapychały bardziej niż cokolwiek innego w moim przypadku. I mam na myśli konkretny kosmetyk - krem Sylveco. Wiele osób sobie chwali, a mi pory naprawdę pozapychał bardziej niż jakikolwiek kosmetyk stosowany wcześniej, choćby zawierały tony olejów mineralnych i parafin.

Jednak myślę, że tutaj chodzi też o połączenia, bo zauważyłam, że krem BB nakładany na sam olej z pestek malin zapycha bardziej niż nakładany na inny krem na przykład.

Zresztą z tego co wiem to nawet pudry i podkłady mineralne własnie potrafią zapychać pory w przypadku wielu osób. Ale nie wszystkie i u każdego po prostu sprawdzi się co innego, ale czasem trzeba długo szukać. Jednak jeśli ryżowy nie robiłby mi krzywdy to bym już przy nim została.

Edytowane przez Figula94
Czas edycji: 2014-06-20 o 18:07
Figula94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-21, 07:04   #2266
elizabeths
Raczkowanie
 
Avatar elizabeths
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 105
Dot.: bolące pryszcze

Czesc ! Czy moglibyscie mi polecic jakis lekki krem na noc , skonczyl mi sie wlanie effaclar no i musze cos nowego kupic , wolalabym oczywiscie , aby byl tanszy niz drozszy moja cera jest mieszana z wypryskami , prosilabym o jakas rade


Wysłane przez aplikację mobilną Wizaz Forum dla iPhone'a.
__________________
SMILE

Wymianka :roza :zapraszam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=759804
elizabeths jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-21, 08:20   #2267
dark01
Zakorzenienie
 
Avatar dark01
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa/Łęczna
Wiadomości: 5 132
GG do dark01 Send a message via Skype™ to dark01
Dot.: bolące pryszcze

[QUOTE=elizabeths;46971819]Czesc ! Czy moglibyscie mi polecic jakis lekki krem na noc , skonczyl mi sie wlanie effaclar no i musze cos nowego kupic , wolalabym oczywiscie , aby byl tanszy niz drozszy moja cera jest mieszana z wypryskami , prosilabym o jakas rade
....
Sylveco ekki krem rokitnikowy np.
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water.

wizażowo&pazurkowo
dark01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-21, 14:07   #2268
kasiek87
Kokon pro
 
Avatar kasiek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
Dot.: Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

jak dla mnie to "dojezdzasz" tylko skore, zamiast ja pielegnowac, przesuszasz, ona sie broni produkuje wiecej sebum=zatyka sie i problemy gotowe, jest tu wiele watkow poczytaj troche. postaw na delikatne oczyszczanie, nawilzanie, zamiast matowienie i wysuszanie.
__________________

DL2/9/9
3/3/6-22/7/8

kasiek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-21, 15:11   #2269
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Mogę dołączyć? Trądzik mam od kilku lat, nie leczę go dermatologicznie bo terapie dermatologów polegały na przepisywaniu kolejnej zwyczajnej wysuszającej maści i tyle, a jak pokazywałam syfki na plecach to słyszałam "cóż poradzić, taki wiek"
Moje leczenie to testowanie co mnie zapycha a co nie, teraz trzymam się kremów Sylveco i zielonego toniku Garniera - póki co żaden ropny gul nie wyskoczył Wiem że zapycha mnie parafina, olej migdałowy, glikol propylenowy i czasami gliceryna.

Apropo kremów na noc - przeczytałam niedawno opinię jakoby niestosowanie kremu na noc miało pomóc skórze żeby sama zaczęła się regenerować. Robię tak od kilku dni i muszę przyznać, że buzia jest jakby jaśniejsza i pory mniej rozszerzone. Jednak największy szok przeżyłam gdy olałam krem po zmasakrowaniu twarzy czyli "oczyszczaniu" Zawsze po takich zabiegach na drugi i czasami trzeci dzień mam czerwoną skórę wokół wyduszonych pryszczy. A jak nie dałam na to kremu to szok, budzę się rano i żadnych czerwonych plam :O

Wpadłam tu jeszcze z pytaniem - czy próbowałyście drogeryjnych kremów BB i które Was nie zapchały? Opaliłam się, a szkoda mi wydawać 50 zł na buteleczkę mojego podkładu w ciemniejszym odcieniu którego przecież nie zużyję przez całe lato, no i szkoda też w lecie katować twarz takim ciężkim podkładem (Revlon CS).
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-21, 18:45   #2270
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 253
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Mogę dołączyć? Trądzik mam od kilku lat, nie leczę go dermatologicznie bo terapie dermatologów polegały na przepisywaniu kolejnej zwyczajnej wysuszającej maści i tyle, a jak pokazywałam syfki na plecach to słyszałam "cóż poradzić, taki wiek"
Moje leczenie to testowanie co mnie zapycha a co nie, teraz trzymam się kremów Sylveco i zielonego toniku Garniera - póki co żaden ropny gul nie wyskoczył Wiem że zapycha mnie parafina, olej migdałowy, glikol propylenowy i czasami gliceryna.

Apropo kremów na noc - przeczytałam niedawno opinię jakoby niestosowanie kremu na noc miało pomóc skórze żeby sama zaczęła się regenerować. Robię tak od kilku dni i muszę przyznać, że buzia jest jakby jaśniejsza i pory mniej rozszerzone. Jednak największy szok przeżyłam gdy olałam krem po zmasakrowaniu twarzy czyli "oczyszczaniu" Zawsze po takich zabiegach na drugi i czasami trzeci dzień mam czerwoną skórę wokół wyduszonych pryszczy. A jak nie dałam na to kremu to szok, budzę się rano i żadnych czerwonych plam :O

Wpadłam tu jeszcze z pytaniem - czy próbowałyście drogeryjnych kremów BB i które Was nie zapchały? Opaliłam się, a szkoda mi wydawać 50 zł na buteleczkę mojego podkładu w ciemniejszym odcieniu którego przecież nie zużyję przez całe lato, no i szkoda też w lecie katować twarz takim ciężkim podkładem (Revlon CS).
Ja używałam tylko jednego kremu BB- do cery tłustej z Garniera. Nie zapchał mnie, ogólnie po dłuższym stosowaniu miałam wrażenie, że stan mojej cery się poprawił, pory było mniej rozszerzone i zanieczyszczone, mniej niespodzianek wychodziło. Jedyna wada- zawiera alkohol i nim śmierdzi, od czasu do czasu robiłam przerwę w jego używaniu bo odrobinkę wysuszał. Ale byłam zadowolona z niego.
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-21, 19:49   #2271
Marcin_619
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 483
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

co poradzicie na takie zgrubienia na twarzy takie gule pod skora ktore nie sa stanem zapalnym ani nie bola? przewaznie to pozostalosci po pryszczu
__________________
[eucerin][/eucerin]
Marcin_619 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 16:51   #2272
curlier
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 67
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez Marcin_619 Pokaż wiadomość
co poradzicie na takie zgrubienia na twarzy takie gule pod skora ktore nie sa stanem zapalnym ani nie bola? przewaznie to pozostalosci po pryszczu
Miałam coś takiego kilka tygodni, pomogła mi maść ichtiolowa i potem wyciśnięcie tego co wyszło Ale w sumie może masz coś innego
curlier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 17:21   #2273
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez Marcin_619 Pokaż wiadomość
co poradzicie na takie zgrubienia na twarzy takie gule pod skora ktore nie sa stanem zapalnym ani nie bola? przewaznie to pozostalosci po pryszczu
Kilka razy na noc posmarowac takiego gula maścią ichtiolową i zakleic plasterkiem. Jak wyjdzie to wydusić ręcznie i smarowac krater tormentiolem ; D
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 17:41   #2274
Blue Jacket
Przyczajenie
 
Avatar Blue Jacket
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Witam wizażanki,wiem, że to forum dla kobiet,ale chcę porady od Was (na dermatologów nie mam co liczyć) w kewstii trądziku... Czy jesteście zorientowane z doświadczenia na własnej skórze w przenośni i dosłownie,czego nie jeść aby pozbyć się trądziku(trądziku pospolitego) lub co z żywności wspomaga brak nowych zmian trądzikowych i/lub znikanie trądziku?
Blue Jacket jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 18:43   #2275
ktoszajalmiizuchna
Przyczajenie
 
Avatar ktoszajalmiizuchna
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3
Cześć, pomyślałam, że opiszę swoją historię- być może okaże się dla kogoś cenną poradą. Z góry zastrzegam, że wszelkie środki, które zastosowałam zadziałały lub nie w moim przypadku, a jak wiadomo każdy jest inny
Zawsze miałam gładką cerę o równomiernym kolorycie. Ale jako nastolatka borykałam się z problemami "miesiączkowymi", a mianowicie jej brakiem. Dostałam Luteinę, ale i tak po jakimś czasie przestała działać, więc ginekolog przypisała mi Zoely. Brałam "to coś" przez ponad pół roku i choć wydaje się, że to niewielki staż to jednak wystarczył aby dokonać pogromu. Początkowo dostałam wysypu na barkach, następnie na dekolcie. Sytuacja z czasem się ustabilizowała. W święta Bożego Narodzenia, pojawił mi się "wulkan" na czole (ojj, chyba wiecie co mam na myśli ) i to był jeden z jeźdźców apokalipsy- później było już tylko gorzej. Nigdy w życiu nie widziałam, a tym bardziej nie miałam takich mutantów. Moje czoło zamieniło się w istne pogorzelisko. Dodatkowo wyskoczyła mi masa zaskórników zamkniętych. Nijak się tego nie dało pozbyć. Nie skutkowały ani parówki, ani maseczki, ani żele do mycia twarzy droższych firm czy mydełka z nanosrebrem. Nie było nawet delikatnej poprawy, czy przygaszenia. Napiszę wybiórczo co stosowałam: żele i toniki Garniera, żele Perfecty, kremy i toniki Bielendy, Afronis, olejek herbaciany i pichtowy (w tym przypadku tonik z Petroleum, jak i sam), spirytus salicylowy z aloesem, aloes, żyworódka, tonik z kurkumy i maseczki z kurkumy, maseczki z żelatyny i mleka, tonik mleczny, Brevoxyl, Benzacne (pomogło na większe dziady i jeśli już to tylko na to polecam stosować), Normaclin, olej lniany (metoda OCM), zażywanie suplementów takich jak drożdże czy bratek, picie skrzypu i pokrzywy, kozieradka (tonik, maseczki), Davercin na jakieś większe niespodzianki, maść ichtiolowa (kompletnie się nie sprawdziła), Decubal jako nawilżacz, Skinoren (tutaj zauważyłam poprawę). Tak więc arsenał był dość pokaźny (oczywiście nie były to środki użyte jednorazowo), jak i suma wydana nań wydana.
Byłam naprawdę załamana i nie wychodziłam z domu. Wiecie jak samoocena pada, gdy ma się takie problemy. Na nic mają się zapewnienia innych, że to wcale nie rzuca się w oczy, że nie jest tak źle. Ogromnie stresowały mnie spotkania ze znajomymi, zawsze odnosiłam wrażenie, że wszyscy patrzą tylko na moje pryszcze. Ludzie potrafią
być bardzo złośliwi, tym bardziej gdy problem pojawia się nagle. Ogólnie drażniące jest podejście ludzi jakoby trądzik miał związek z brakiem higieny.
Dzięki desperacji zaczęłam poszerzać wiedzę na temat tej choroby i może nie napiszę niczego nowego, ale w większości przypadków trądzik ma podłoże hormonalne. Przyznaję, że ma również związek z dietą. Zrezygnowanie z nabiału i białej mąki bardzo się opłaciło. Słodyczy także nie jadam (ale to już raczej kwestia mojego gustu)
I teraz najważniejsza część- co mi pomogło?
Czytałam, czytałam, czytałam i wyczytałam o oleju z wiesiołka. Zaczęłam kurację kapsułkami firmy GAL. Warto poszukać informacji na ten temat, bo ja napiszę tylko pokrótce: olej z wiesiołka pomaga uregulować hormony, wpływa korzystnie na włosy, SKÓRĘ, wspomaga przemianę materii, łagodzi PMS i mogłabym tak wymieniać. Podchodziłam do terapii sceptycznie, ale miałam też tą iskierkę nadziei, że "a może teraz się uda!". Po jakiś 2 tygodniach stosowania nie zauważyłam zniknięcia wyprysków, ale zauważyłam, że nie pojawiło się nic nowego. Po miesiącu nadal miałam tylko te oporne na oczyszczanie staruchy. Czasem owszem, wyskoczył mi jakiś większy dziad, ale myślę, że mogło mieć to związek z okresem, który w końcu i to dzięki wiesiołkowi mi się pojawił, albo ze skuszeniem się na kawę (kofeina także nie wpływa korzystnie na cerę) Teraz po 2 miesiącach mogę powiedzieć, że strefę T mam oczyszczoną, zostały natomiast tylko policzki, choć i tutaj sytuacja jest o nieeebo lepsza. Nareszcie mogę patrzeć w lustro Twarz myję mydłem w kostce Biały Jeleń, stosuję tonik z kurkumy (pół/łyżeczka kurkumy, zalewam 0,5 szkl. wrzątku i zostawiam do zaparzenia, potem odcedzam i trzymam ok 3 dni w lodówce lub tonik z liści laurowych- około 3 listki zalewam 0,5 szkl. wrzątki, zostawiam pod przykryciem do wystygnięcia i również trzymam około 3 dni w lodówce) i olej kokosowy. (wcześniej stosowałam masło shea i byłam bardzo zadowolona, bo niezwykle szybko goiło wszelkie niespodzianki, ale zrezygnowałam na jakiś czas z niego, bo dość ciężko mi się go używało) Wiem, że co do oleju kokosowego zdania są podzielone, ale na mnie zadziałał rewelacyjnie, choć miałam duże obawy. Łagodzi wszelkie stany zapalne. Cieszę się, że zaryzykowałam. Muszę także polecić maseczkę z sody oczyszczonej i wody. Przyznam, że bałam się jej użyć. Ryzyko się opłaciło, bo rozjaśniła przebarwienia po pryszczach i oczyściła pory. Po niej musicie koniecznie zastosować "coś bardzo nawilżającego", ponieważ jest to dość silny środek. Polecam także maseczkę zieloną glinkę do cery trądzikowej firmy Marion.
Po tym przykrym i ciężkim rozdziale w moim życiu muszę Wam powiedzieć, że żaden apteczny, czy drogeryjny środek nie zadziałał na mnie tak jak naturalny. Kochane i kochani, nie chcę nikogo namawiać, ale nie dawajcie się naciągać na coraz to nowsze "panaceum", czegoś takiego nie ma. Każdy reaguje inaczej. Badajcie swój organizm, patrzcie jak reaguje. A lepiej jest robić to z naturalnymi środkami, aniżeli chemią. Przede wszystkim jednak potraktujcie trądzik jako symptom, ale nie chorobę samą w sobie. To obronna reakcja organizmu. Być może żyjesz w stresie, zrezygnowałaś z aktywności fizycznej, czujesz się odrzucona, nosisz w sobie jakiś konflikt, męczy Cię jakaś sytuacja, masz niską samoocenę- wbrew pozorom to wszystko ma znaczenie. Leczenie trądziku należy zacząć od uporządkowania wewnętrznego, naprawdę. Ja dopiero niedawno odkryłam w jak wielkim stresie przedmaturalnym żyłam. Znajdźcie chwilę dla siebie, zróbcie coś co lubicie, a zobaczycie, że za jakiś czas się opłaci. Każda terapia potrzebuje czasu. Przede wszystkim nie zniechęcajcie się. Za każdym razem, gdy patrzysz w lustro pomyśl o tym jak jesteś piękna. Wiem, że nie będzie łatwo. Ale taka jest prawda. Jesteś piękna bez względu na stan Twojej cery. Musisz tylko w to uwierzyć. Życzę powodzenia Mam nadzieję, że ja także wyjdę teraz na zupełną prostą.
__________________
mieć milion i nie mieć miliona to razem dwa miliony

Edytowane przez ktoszajalmiizuchna
Czas edycji: 2014-06-22 o 18:49
ktoszajalmiizuchna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 18:55   #2276
Marcin_619
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 483
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez Blue Jacket Pokaż wiadomość
Witam wizażanki,wiem, że to forum dla kobiet,ale chcę porady od Was (na dermatologów nie mam co liczyć) w kewstii trądziku... Czy jesteście zorientowane z doświadczenia na własnej skórze w przenośni i dosłownie,czego nie jeść aby pozbyć się trądziku(trądziku pospolitego) lub co z żywności wspomaga brak nowych zmian trądzikowych i/lub znikanie trądziku?
to na kazdym bywa roznie ale powiem Ci jak jest u mnie , stan cery pogarsza mi sie po czekoladzie i wgl. wszelkich slodyczach i ciastach , tlustych potrawach w tym po majonezie i ketchupie , po ostrych pikatnych i kwasnych potrawach, po przetworzonym jedzeniu typu gotowe pasty na chleb, o fast foodach juz chyba nie musze wspominac? oczywiscie unikam tych potraw a jak cos zjem to skutkuje to pryszczem , jem duzo warzyw i owocow i duzo pije wody, nie kupuj barwionych napojow slodzonych slodzikami w ktorych pelno chemii i tony cukru , pamietaj ze na kazdego dieta dziala inaczej... ps. to nie jest forum tylko dla kobiet ^^

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

[QUOTE=Marcin_619
to na kazdym bywa roznie ale powiem Ci jak jest u mnie , stan cery pogarsza mi sie po czekoladzie i wgl. wszelkich slodyczach i ciastach , tlustych potrawach w tym po majonezie i ketchupie , po ostrych pikatnych i kwasnych potrawach, po przetworzonym jedzeniu typu gotowe pasty na chleb, o fast foodach juz chyba nie musze wspominac? oczywiscie unikam tych potraw a jak cos zjem to skutkuje to pryszczem , jem duzo warzyw i owocow i duzo pije wody, nie kupuj barwionych napojow slodzonych slodzikami w ktorych pelno chemii i tony cukru , pamietaj ze na kazdego dieta dziala inaczej... ps. to nie jest forum tylko dla kobiet ^^

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]



Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
__________________
[eucerin][/eucerin]
Marcin_619 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 19:20   #2277
Blue Jacket
Przyczajenie
 
Avatar Blue Jacket
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez Marcin_619 Pokaż wiadomość

to na kazdym bywa roznie ale powiem Ci jak jest u mnie , stan cery pogarsza mi sie po czekoladzie i wgl. wszelkich slodyczach i ciastach , tlustych potrawach w tym po majonezie i ketchupie , po ostrych pikatnych i kwasnych potrawach, po przetworzonym jedzeniu typu gotowe pasty na chleb, o fast foodach juz chyba nie musze wspominac? oczywiscie unikam tych potraw a jak cos zjem to skutkuje to pryszczem , jem duzo warzyw i owocow i duzo pije wody, nie kupuj barwionych napojow slodzonych slodzikami w ktorych pelno chemii i tony cukru , pamietaj ze na kazdego dieta dziala inaczej... ps. to nie jest forum tylko dla kobiet ^^

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------





Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Dzięki wielkie za odpowiedź i wiele przykładów czego nie jeść przy trądziku. Przetestuję w sensie unikania tego typu produktów i skladników w jedzeniu.
Blue Jacket jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 19:31   #2278
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: bolące pryszcze

Jedz naturalnie: jak najmniej cukru i najmniej przetworzone produkty. Po prostu
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 19:44   #2279
Blue Jacket
Przyczajenie
 
Avatar Blue Jacket
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4
Dot.: Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

Cytat:
Napisane przez ktoszajalmiizuchna Pokaż wiadomość
Cześć, pomyślałam, że opiszę swoją historię- być może okaże się dla kogoś cenną poradą. Z góry zastrzegam, że wszelkie środki, które zastosowałam zadziałały lub nie w moim przypadku, a jak wiadomo każdy jest inny
Zawsze miałam gładką cerę o równomiernym kolorycie. Ale jako nastolatka borykałam się z problemami "miesiączkowymi", a mianowicie jej brakiem. Dostałam Luteinę, ale i tak po jakimś czasie przestała działać, więc ginekolog przypisała mi Zoely. Brałam "to coś" przez ponad pół roku i choć wydaje się, że to niewielki staż to jednak wystarczył aby dokonać pogromu. Początkowo dostałam wysypu na barkach, następnie na dekolcie. Sytuacja z czasem się ustabilizowała. W święta Bożego Narodzenia, pojawił mi się "wulkan" na czole (ojj, chyba wiecie co mam na myśli ) i to był jeden z jeźdźców apokalipsy- później było już tylko gorzej. Nigdy w życiu nie widziałam, a tym bardziej nie miałam takich mutantów. Moje czoło zamieniło się w istne pogorzelisko. Dodatkowo wyskoczyła mi masa zaskórników zamkniętych. Nijak się tego nie dało pozbyć. Nie skutkowały ani parówki, ani maseczki, ani żele do mycia twarzy droższych firm czy mydełka z nanosrebrem. Nie było nawet delikatnej poprawy, czy przygaszenia. Napiszę wybiórczo co stosowałam: żele i toniki Garniera, żele Perfecty, kremy i toniki Bielendy, Afronis, olejek herbaciany i pichtowy (w tym przypadku tonik z Petroleum, jak i sam), spirytus salicylowy z aloesem, aloes, żyworódka, tonik z kurkumy i maseczki z kurkumy, maseczki z żelatyny i mleka, tonik mleczny, Brevoxyl, Benzacne (pomogło na większe dziady i jeśli już to tylko na to polecam stosować), Normaclin, olej lniany (metoda OCM), zażywanie suplementów takich jak drożdże czy bratek, picie skrzypu i pokrzywy, kozieradka (tonik, maseczki), Davercin na jakieś większe niespodzianki, maść ichtiolowa (kompletnie się nie sprawdziła), Decubal jako nawilżacz, Skinoren (tutaj zauważyłam poprawę). Tak więc arsenał był dość pokaźny (oczywiście nie były to środki użyte jednorazowo), jak i suma wydana nań wydana.
Byłam naprawdę załamana i nie wychodziłam z domu. Wiecie jak samoocena pada, gdy ma się takie problemy. Na nic mają się zapewnienia innych, że to wcale nie rzuca się w oczy, że nie jest tak źle. Ogromnie stresowały mnie spotkania ze znajomymi, zawsze odnosiłam wrażenie, że wszyscy patrzą tylko na moje pryszcze. Ludzie potrafią
być bardzo złośliwi, tym bardziej gdy problem pojawia się nagle. Ogólnie drażniące jest podejście ludzi jakoby trądzik miał związek z brakiem higieny.
Dzięki desperacji zaczęłam poszerzać wiedzę na temat tej choroby i może nie napiszę niczego nowego, ale w większości przypadków trądzik ma podłoże hormonalne. Przyznaję, że ma również związek z dietą. Zrezygnowanie z nabiału i białej mąki bardzo się opłaciło. Słodyczy także nie jadam (ale to już raczej kwestia mojego gustu)
I teraz najważniejsza część- co mi pomogło?
Czytałam, czytałam, czytałam i wyczytałam o oleju z wiesiołka. Zaczęłam kurację kapsułkami firmy GAL. Warto poszukać informacji na ten temat, bo ja napiszę tylko pokrótce: olej z wiesiołka pomaga uregulować hormony, wpływa korzystnie na włosy, SKÓRĘ, wspomaga przemianę materii, łagodzi PMS i mogłabym tak wymieniać. Podchodziłam do terapii sceptycznie, ale miałam też tą iskierkę nadziei, że "a może teraz się uda!". Po jakiś 2 tygodniach stosowania nie zauważyłam zniknięcia wyprysków, ale zauważyłam, że nie pojawiło się nic nowego. Po miesiącu nadal miałam tylko te oporne na oczyszczanie staruchy. Czasem owszem, wyskoczył mi jakiś większy dziad, ale myślę, że mogło mieć to związek z okresem, który w końcu i to dzięki wiesiołkowi mi się pojawił, albo ze skuszeniem się na kawę (kofeina także nie wpływa korzystnie na cerę) Teraz po 2 miesiącach mogę powiedzieć, że strefę T mam oczyszczoną, zostały natomiast tylko policzki, choć i tutaj sytuacja jest o nieeebo lepsza. Nareszcie mogę patrzeć w lustro Twarz myję mydłem w kostce Biały Jeleń, stosuję tonik z kurkumy (pół/łyżeczka kurkumy, zalewam 0,5 szkl. wrzątku i zostawiam do zaparzenia, potem odcedzam i trzymam ok 3 dni w lodówce lub tonik z liści laurowych- około 3 listki zalewam 0,5 szkl. wrzątki, zostawiam pod przykryciem do wystygnięcia i również trzymam około 3 dni w lodówce) i olej kokosowy. (wcześniej stosowałam masło shea i byłam bardzo zadowolona, bo niezwykle szybko goiło wszelkie niespodzianki, ale zrezygnowałam na jakiś czas z niego, bo dość ciężko mi się go używało) Wiem, że co do oleju kokosowego zdania są podzielone, ale na mnie zadziałał rewelacyjnie, choć miałam duże obawy. Łagodzi wszelkie stany zapalne. Cieszę się, że zaryzykowałam. Muszę także polecić maseczkę z sody oczyszczonej i wody. Przyznam, że bałam się jej użyć. Ryzyko się opłaciło, bo rozjaśniła przebarwienia po pryszczach i oczyściła pory. Po niej musicie koniecznie zastosować "coś bardzo nawilżającego", ponieważ jest to dość silny środek. Polecam także maseczkę zieloną glinkę do cery trądzikowej firmy Marion.
Po tym przykrym i ciężkim rozdziale w moim życiu muszę Wam powiedzieć, że żaden apteczny, czy drogeryjny środek nie zadziałał na mnie tak jak naturalny. Kochane i kochani, nie chcę nikogo namawiać, ale nie dawajcie się naciągać na coraz to nowsze "panaceum", czegoś takiego nie ma. Każdy reaguje inaczej. Badajcie swój organizm, patrzcie jak reaguje. A lepiej jest robić to z naturalnymi środkami, aniżeli chemią. Przede wszystkim jednak potraktujcie trądzik jako symptom, ale nie chorobę samą w sobie. To obronna reakcja organizmu. Być może żyjesz w stresie, zrezygnowałaś z aktywności fizycznej, czujesz się odrzucona, nosisz w sobie jakiś konflikt, męczy Cię jakaś sytuacja, masz niską samoocenę- wbrew pozorom to wszystko ma znaczenie. Leczenie trądziku należy zacząć od uporządkowania wewnętrznego, naprawdę. Ja dopiero niedawno odkryłam w jak wielkim stresie przedmaturalnym żyłam. Znajdźcie chwilę dla siebie, zróbcie coś co lubicie, a zobaczycie, że za jakiś czas się opłaci. Każda terapia potrzebuje czasu. Przede wszystkim nie zniechęcajcie się. Za każdym razem, gdy patrzysz w lustro pomyśl o tym jak jesteś piękna. Wiem, że nie będzie łatwo. Ale taka jest prawda. Jesteś piękna bez względu na stan Twojej cery. Musisz tylko w to uwierzyć. Życzę powodzenia Mam nadzieję, że ja także wyjdę teraz na zupełną prostą.
Cześć, czytając Twoje słowa, dużo na własnej skórze przerobiłaś tych medykamentów dermatologicznych(Daverci n,i wiele innej chemii) . Poczytam więcej o oleju wiesiołka i tych bardziej naturalnych sposobach o których napisałaś , coś może mi przypasuje
Blue Jacket jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 12:47   #2280
Riggs28
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 4
Dot.: Nieustępujący trądzik w wieku 28 lat

Nie wiem czemu twierdzisz, że dojeżdżam skórę. Staram się ją pielęgnować, jak pisałem używam kremów na dzień i na noc. Oba są nawilżające. Matujący krem używam w środku dnia - Siarkowa Moc. Co rozumiesz pod pojęciem delikatne oczyszczanie i nawilżanie?
Riggs28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-16 18:04:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:34.