Już wychodzą ząbki nam, Mamo popatrz siedzę sam! Mamusie XI-XII 2013 r. cz. III

[lineczka1989]

Napisane przez Olenka_24

Ja tez bede musiała szukac pracy po macierzyńskim. Moja umowa wygasła w trakcie macierzyńskiego. Powiem Ci ze na sama mysl o powrocie do pracy stres mnie ogarnia. Chcialabym wrocic ale im dluzej w domu człowiek siedzi tym trudniej chyba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tez dołączam do grona szukających pracy po mac ierzyńskim a to już za 5 miesięcy

Napisane przez Olenka_24

Dziewczyny jak podajeciw żółtko?
U nas jak Leon wyczuje je w obiadku to nie chce go zjeść
Jak inaczej można podać?
.

ja gotuję jajko na twardo i żółtko gniotę widelcem i dodaję do zupki, a ostatnio na śniadanie usmażyłam jajecznicę Małej i nie chciała jeść

Napisane przez CorkaCzarownic

powiedzcie mi, czy za zaświadczenie z US o dochodach trzeba płacić, bo nie pamiętam

ja nie płaciłam

Napisane przez Olenka_24

To w bagazowym jechał czy w zwykłym przedziale ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Ja nic nie placilam za zaswiadczenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

U nas w ogóle lęk seperacyjny na tapecie, jak Leon widzi moje plecy to płacze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas też problem jak ja zniknę z pola widzenia to jest płacz, nawetg jak siedzi u TŻta na kolanach

Napisane przez magalska

moje dziecie właśnie wstało z drzemki, spał 2h 20 minut

zazdroszczę

Napisane przez kyte

Piszę już drugi raz, mój staruszek chyba nie może tego wytrzymać bo mi się wyłączaZacznę od początku:


Witam się z kawką, miałam super noc! Nie wiem ja udało mi się Natalce wieczorem wcisnąć butle, zjadła 80 ml i doprawiła cycem, obudziła się standardowo po 23 na szamke, a później obudziło mnie chichranie w łóżeczku, o 6.20!!! I mega kupa Taka jestem szczęśliwa, nie pamiętam takiej nocy. Teraz właśnie jest na drzemce, i wypiła z butli również 80 ml mleka (ale udało mi się przemycić nieco kaszki więc zawsze to coś tam zagęściło)


Udanego wypoczynku Zaglądaj do nas

oj współczuję, serce się kroi jak dziecko chore..zdrówka!

Ullllllaaaaa....daj żyć mamusi

A le się cieszę że jesteś!

podziel się babką do kawuśki


Wszystkie na pewno nie wrócą ale chociaż część mamuś może...

Ostatnio zrobiłam budyń z żółtkiem przepis z oseska A tak to dodaje do obiadków.

oojj biedulka, szczęście w nieszczęściu że to tylko na tym się skończyło. Gratuluję mieszkania!!!!!Teraz najlepsza część -URZĄDZANIE!:broku l:






DOOOOMIIIIII!!!!

ale Ci się udało z nocką


Witam w nowym wątku
mu już po chrzcinach, Nelka zadowolona cały czas, na mszy się przechichrała i w ogóle cudowna była kupe jedzenia zostało, mimo że zrobiliśmy mało ale impreza się udała

[motyl03]

Corko u nas tez był problem z kartą, jak zmieniałam przychodnię...zaszczepili mi bez karty i wpisali u siebie w papierach, w książeczce i dopisali do karty jak przyszła. Trochę to trwało. Z resztą nasza poprzednia przychodnia to była porazka....jak sprzed 20-30 lat...pani w rejestracji nalezy się wszystko i jest najwazniejsza....

Magalska gratuluję mieszkania to teraz meblowanie

Lineczka super, ze chrzciny udane!Teraz następna impreza- roczek

u nas leje, Młoda nie chce spać tzn walczy humor ma lepszy. Wmusiłam przed chwilą leki. Zła na mnie była bo to lekarstwo wygląda i smakuje jak woda z kamieniem. Ale wypiła!!!

[CorkaCzarownic]

Ale Ulis ostatnio śpi po 4h dziennie, a dzisiaj taka niespodzianka


przeraża mnie to szukanie pracy:/

Motyl, no. Wiesz, moja pani z poprzedniej przychodni stwierdziła, że może się rozmyślę i karty nie będę przenosić więc czeski film...

[kyte]

Napisane przez lineczka1989

ja tez dołączam do grona szukających pracy po mac ierzyńskim a to już za 5 miesięcy


ja gotuję jajko na twardo i żółtko gniotę widelcem i dodaję do zupki, a ostatnio na śniadanie usmażyłam jajecznicę Małej i nie chciała jeść

ja nie płaciłam

u nas też problem jak ja zniknę z pola widzenia to jest płacz, nawetg jak siedzi u TŻta na kolanach

zazdroszczę


ale Ci się udało z nocką


Witam w nowym wątku
mu już po chrzcinach, Nelka zadowolona cały czas, na mszy się przechichrała i w ogóle cudowna była kupe jedzenia zostało, mimo że zrobiliśmy mało ale impreza się udała

Super że chrzciny się udały!

Napisane przez motyl03

Corko u nas tez był problem z kartą, jak zmieniałam przychodnię...zaszczepili mi bez karty i wpisali u siebie w papierach, w książeczce i dopisali do karty jak przyszła. Trochę to trwało. Z resztą nasza poprzednia przychodnia to była porazka....jak sprzed 20-30 lat...pani w rejestracji nalezy się wszystko i jest najwazniejsza....

Magalska gratuluję mieszkania to teraz meblowanie

Lineczka super, ze chrzciny udane!Teraz następna impreza- roczek

u nas leje, Młoda nie chce spać tzn walczy humor ma lepszy. Wmusiłam przed chwilą leki. Zła na mnie była bo to lekarstwo wygląda i smakuje jak woda z kamieniem. Ale wypiła!!!

Dzielna malutka

[lineczka1989]

Napisane przez motyl03

Corko u nas tez był problem z kartą, jak zmieniałam przychodnię...zaszczepili mi bez karty i wpisali u siebie w papierach, w książeczce i dopisali do karty jak przyszła. Trochę to trwało. Z resztą nasza poprzednia przychodnia to była porazka....jak sprzed 20-30 lat...pani w rejestracji nalezy się wszystko i jest najwazniejsza....

Magalska gratuluję mieszkania to teraz meblowanie

Lineczka super, ze chrzciny udane!Teraz następna impreza- roczek

u nas leje, Młoda nie chce spać tzn walczy humor ma lepszy. Wmusiłam przed chwilą leki. Zła na mnie była bo to lekarstwo wygląda i smakuje jak woda z kamieniem. Ale wypiła!!!

tak, teraz roczek, przeraża mnie że to już niedługo :O

Napisane przez CorkaCzarownic

Ale Ulis ostatnio śpi po 4h dziennie, a dzisiaj taka niespodzianka


przeraża mnie to szukanie pracy:/

Motyl, no. Wiesz, moja pani z poprzedniej przychodni stwierdziła, że może się rozmyślę i karty nie będę przenosić więc czeski film...

mnie też :/

[motyl03]

Corko w mojej poprzedniej przychodni kobieta w rejestracji kazała mi ustawić się z dziećmi chorymi w kolejce po recepte na mleko. Ja ja prosiłam, żeby chociaz na dzieci zdrowe nas zapisala albo poprosiła lekarza, o receptę na jedno opakowanie. Nie i koniec. To ja sie pytam jak ja mam ze zdrowym 2miesiecznym dzieckiem na chorych dzieciach stać w kolejce, akurat była epidemia zapalenia płuc. A ona na to, że to ją nie obchodzi. No zagotowałam. Jak poszłam na pierwszą wizytę szczepienną to akurat przedstawiciel z firmy był od pneumokoków. I zaczęło się wciskanie wszystkiego łącznie ze szczepionką na grypę. A ja na to, ze nie chcę Nic nie szło tam załatwić. A w rejestracji były trzy babki, jedna pisała na klawiaturze, druga patrzyła w monitor a trzecia dyktowała. Żenada... Przeniosłam dziecko, teraz dzwonię i proszę o receptę, i zaraz na mnie czeka.

Szukanie pracy też mnie przeraza....ale staram sie być dobrej myśli...a może rodzinę powiększymy

Lineczko ja nie ogarniam jak czas szybko leci...nasze dzieci juz takie duze

*mam problem z klawiaturą, nie zawsze polskie znaki mi wskakują;(

[niunia32]

a dziękuje, z mamą coraz lepiej.musi jeszcze do czwartku (ma wizyte kontrolna) o dwóch kulach chodzić, ale chodzi już na spacery no i nie moze się doczekać aż będzie mogła odstawić choć jedną kulę no i usiąść za kierownicę


matko, ale u nas leje....
wczoraj zmokliśmy na koncercie Zakopower

aaa i byliśmy z Hanią pierwszy raz na basenie
się podobało
Malwina się nazjeżdżała na zjeżdżalni z nami

[Anoula]

Napisane przez magalska

Hey może z nowym wątkiem uda mi się poudzielać

Witaj

Napisane przez CorkaCzarownic

Siemka niunia i magalska

Ulka pozwoliła mi babkę zrobić, ale ogarnąć chaty już nie jakaś maruda z niej dzisiaj :/

ciesz się, że przynajmniej tyle mogłaś

Napisane przez Olenka_24

Udanych wakacji, my ostatnio jak jechaliśmy na tydzień to bagaznik dachowy mieliśmy bo tyle gratow
Dziewczyny jak podajeciw żółtko?
U nas jak Leon wyczuje je w obiadku to nie chce go zjeść
Jak inaczej można podać?

Niunia jak mama ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja to co tydzień przeżywam jak jedziemy do Krakowa albo do Rabki, auto maksymalnie zapakowane...

co do żółtka my dzisiaj chyba będziemy dawać pierwszy raz, lekarka mówiła że albo na twardo, albo wbić do zupki, żeby się ścięło.

Napisane przez magda_zp

Witam się i ja w nowym wątku po intensywnym weekendzie i dzisiejszym szczepieniu

Ignaś pierwszy raz spędził weekend bez rodziców (wszystko obyło się bez problemów), byliśmy na wyjazdowym weselu u przyjaciół - sama nie wierzę w to, że wesele zakończyliśmy z mężem i znajomymi o ... 6.15! jeszcze nigdy tak dobrze się nie bawiłam na weselu, pewnie dlatego, że ostatnio nigdzie nie wychodzimy no i sporo znajomych było.

Szczepiliśmy dzisiaj Małego na żółtaczkę, czyli wszystkie obowiązkowe szczepionki mamy na ten moment z głowy, za 3-4 tygodnie zaczynamy pneumokoki (2 dawki dostanie), waży 7,8 kg, no i muszę się pochwalic, Ignaś został nazwany dzisiaj przez pana doktora dzieckiem idealnym (rozwojowo, wagowo, bardzo pogodny itd), a ten lekarz rzadko mówi rodzicom takie rzeczy.

No to impreza musiała być niezła jak się o 6:15 skończyła, chyba dwa razy tylko byłam na takim weselu, że aż się chciało siedzieć do rana i było z kim

Kiedy zaczynaliście pneumo? Bo nam to już ostatnia dawka została w jakimś odległym terminie (za rok? nie wiem mam wpisane w książeczkę)

Ale z Natalią dzisiaj pospałyśmy, najpierw stała koło 6 na cyca, później o 8, ale jeszcze tarła oczy, więc ją uśpiłam i spałyśmy do 10:30

Liczyłam, że jakiś spacer się uda uskutecznić, ale jak wczoraj po drodze do Rabki nas ulewa złapała tak cały czas leje :/ a ja sie tutaj w domu nudzę.

[niunia32]

Napisane przez motyl03

Corko w mojej poprzedniej przychodni kobieta w rejestracji kazała mi ustawić się z dziećmi chorymi w kolejce po recepte na mleko. Ja ja prosiłam, żeby chociaz na dzieci zdrowe nas zapisala albo poprosiła lekarza, o receptę na jedno opakowanie. Nie i koniec. To ja sie pytam jak ja mam ze zdrowym 2miesiecznym dzieckiem na chorych dzieciach stać w kolejce, akurat była epidemia zapalenia płuc. A ona na to, że to ją nie obchodzi. No zagotowałam. Jak poszłam na pierwszą wizytę szczepienną to akurat przedstawiciel z firmy był od pneumokoków. I zaczęło się wciskanie wszystkiego łącznie ze szczepionką na grypę. A ja na to, ze nie chcę Nic nie szło tam załatwić. A w rejestracji były trzy babki, jedna pisała na klawiaturze, druga patrzyła w monitor a trzecia dyktowała. Żenada... Przeniosłam dziecko, teraz dzwonię i proszę o receptę, i zaraz na mnie czeka.

Szukanie pracy też mnie przeraza....ale staram sie być dobrej myśli...a może rodzinę powiększymy

Lineczko ja nie ogarniam jak czas szybko leci...nasze dzieci juz takie duze

*mam problem z klawiaturą, nie zawsze polskie znaki mi wskakują;(

a sama po receptenie mozesz isc??

ja zawsze dla Malwiny jak szłam po recepte, to zapisywałam się do chorych, czasem udawało się do zdrowych jak akurat lekaraka była i nie było problemu

[CorkaCzarownic]

Napisane przez motyl03

Corko w mojej poprzedniej przychodni kobieta w rejestracji kazała mi ustawić się z dziećmi chorymi w kolejce po recepte na mleko. Ja ja prosiłam, żeby chociaz na dzieci zdrowe nas zapisala albo poprosiła lekarza, o receptę na jedno opakowanie. Nie i koniec. To ja sie pytam jak ja mam ze zdrowym 2miesiecznym dzieckiem na chorych dzieciach stać w kolejce, akurat była epidemia zapalenia płuc. A ona na to, że to ją nie obchodzi. No zagotowałam. Jak poszłam na pierwszą wizytę szczepienną to akurat przedstawiciel z firmy był od pneumokoków. I zaczęło się wciskanie wszystkiego łącznie ze szczepionką na grypę. A ja na to, ze nie chcę Nic nie szło tam załatwić. A w rejestracji były trzy babki, jedna pisała na klawiaturze, druga patrzyła w monitor a trzecia dyktowała. Żenada... Przeniosłam dziecko, teraz dzwonię i proszę o receptę, i zaraz na mnie czeka.

Szukanie pracy też mnie przeraza....ale staram sie być dobrej myśli...a może rodzinę powiększymy

Lineczko ja nie ogarniam jak czas szybko leci...nasze dzieci juz takie duze

*mam problem z klawiaturą, nie zawsze polskie znaki mi wskakują;(

omg, widzę, że większe przeboje niż u nas.. u nas tylko babka w zawoalowany sposób stwierdziła, że nie dokarmiam dziecka jak trzeba

Ja bym chciała drugie, ale niestety sytuacja finansowa nie pozwala

[motyl03]

W tej przychodni to był problem ze wszystkim. Juz były nieszczęśliwe, że muszą się odezwać w ogóle. Ja nie mam jak chodzić sama po receptę. nie mam z kim dziecka zostawić. lekarz był dostępny między 9 a 16. na zdrowych raz w tygodniu dwie godziny. ja tu mieszkam sama, nie mam rodziny i Ala wszędzie chodzi ze mną. Trochę zrozumienia mogły wykazać , zwłąszcza ze prosiłam o rejestracje na dzieci zdrowe no ale cóż są ludzi i ludzie. Jeszcze mi powiedziała, ze przy recepcie to i tak lekarz musi dziecko widziec. a ja się jej zapytałam:po co, skoro to recepta na mleko a nie na leki. duzo ludzi się wypisuje stamtąd i się wcale nie dziwię

[magalska]

Gdzieś przeczytałam wczoraj że dziecko nie śpi, ono się regeneruje... ;]

[motylek1007]

Lineczka beda foty z chrztu? Co dostala mala?
Ja mam gdzie wracac po macierzynskim, ale ciezko bedzie mi zostawic dziecko

[CorkaCzarownic]

Napisane przez magalska

Gdzieś przeczytałam wczoraj że dziecko nie śpi, ono się regeneruje... ;]

zauważyłam, że Ulka czasami nawet jak nie śpi, a próbuje zasnąć to się regeneruje... I potem szaleje jakby z 3h spała...

[magda_zp]

Napisane przez Anoula

No to impreza musiała być niezła jak się o 6:15 skończyła, chyba dwa razy tylko byłam na takim weselu, że aż się chciało siedzieć do rana i było z kim

Kiedy zaczynaliście pneumo? Bo nam to już ostatnia dawka została w jakimś odległym terminie (za rok? nie wiem mam wpisane w książeczkę)

Będziemy dopiero teraz zaczynac, przez to, że szczepimy później będzie miał dwie dawki, nawet nie wiem ile by dostał jakbyśmy zaczęli w 6 tygodniu.

[lineczka1989]

Napisane przez motylek1007

Lineczka beda foty z chrztu? Co dostala mala?
Ja mam gdzie wracac po macierzynskim, ale ciezko bedzie mi zostawic dziecko

Pieniądze dostała może coś tam wrzucę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Motyl masakra z tą przychodnią :/

Lineczka super że chrzciny udane i dokładnie niedługo będzie roczek, strasznie szybko leci ten czas. Jeszcze niedawno nasze dzieci były takie malutkie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anoula]

Napisane przez magalska

Gdzieś przeczytałam wczoraj że dziecko nie śpi, ono się regeneruje... ;]

ładuje baterie

Napisane przez magda_zp

Będziemy dopiero teraz zaczynac, przez to, że szczepimy później będzie miał dwie dawki, nawet nie wiem ile by dostał jakbyśmy zaczęli w 6 tygodniu.

nosz kurde, my zaczynaliśmy wcześnie i dawek mamy 4 :/ ale to wyciąganie kasy :/

[magda_zp]

Napisane przez Anoula

nosz kurde, my zaczynaliśmy wcześnie i dawek mamy 4 :/ ale to wyciąganie kasy :/

ja nie miałam ciśnienia na szczepienie od 6 tygodnia, Mały nie ma kontaktu z wieloma dziecmi i na tej podstawie pediatra stwierdził, że nie ma sensu od 6 tyg. Teraz częściej wychodzimy "do ludzi", ja od 1 października wracam do pracy, więc jakaś opiekunka będzie (nigdy nie był w żadnym centrum handlowym i tak jeszcze długo pozostanie), więc już go szczepimy, można jeszcze później i wtedy jest tylko 1 dawka. Na rota go nie szczepiliśmy, na meningokoki jeszcze później. Ile w ogóle kosztuje ta szczepionka?

[Olenka_24]

Napisane przez Anoula

ładuje baterie

nosz kurde, my zaczynaliśmy wcześnie i dawek mamy 4 :/ ale to wyciąganie kasy :/

Anoula my też zaczynaliśmy od 6 tyg i mamy 4 dawki. Pamiętam że jak się na to zdecydowaliśmy to jakoś sensownie lekarka tłumaczyła czemu lepiej wcześniej, ale teraz to juz nic z tego nie pamiętam :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

Napisane przez Anoula

ładuje baterie

nosz kurde, my zaczynaliśmy wcześnie i dawek mamy 4 :/ ale to wyciąganie kasy :/

Ale im mniej dawek tym droższa jedna dawka, moja pani w przychodni nie omieszkala mnie uświadomić...

Magda a czemu nie e chodzicie do centr?

[magda_zp]

Napisane przez Olenka_24

Anoula my też zaczynaliśmy od 6 tyg i mamy 4 dawki. Pamiętam że jak się na to zdecydowaliśmy to jakoś sensownie lekarka tłumaczyła czemu lepiej wcześniej, ale teraz to juz nic z tego nie pamiętam :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pewnie dlatego, że jak szczepisz od 6 tygodnia to pełną ochronę masz w drugim półroczu życia, my automatycznie będziemy mieli ją później, ale "nie potrzebowaliśmy" tego wcześniej, a za bardzo się obawiałam powikłań po szczepieniu

[Olenka_24]

Napisane przez magda_zp

pewnie dlatego, że jak szczepisz od 6 tygodnia to pełną ochronę masz w drugim półroczu życia, my automatycznie będziemy mieli ją później, ale "nie potrzebowaliśmy" tego wcześniej, a za bardzo się obawiałam powikłań po szczepieniu

Faktycznie teraz coś mi zaswitalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magda_zp]

Napisane przez CorkaCzarownic

Ale im mniej dawek tym droższa jedna dawka, moja pani w przychodni nie omieszkala mnie uświadomić...

Magda a czemu nie e chodzicie do centr?

Z tego co mi mówił pediatra to szczepi się tymi samymi szczepionkami co od 6 tyg, więc nie wiem czy cena inna? jak czytam w necie to też piszą o tej samej szczepionce, no ale nie wiem, zobaczę za 3-4 tygodnie.

Wg mnie centrum handlowe to nie jest zbyt przyjazne miejsce dla małych dzieci, pomijając fakt mojej wygody żeby dojechac do najbliższego centrum handlowego potrzebujemy 30 minut, więc zanim się ogarnę to już muszę leciec go karmic, przepychac się wszędzie z wózkiem itd, nie skupię się wtedy na bank na zakupach, a mam ten komfort, że mogę go zawsze i na ile chce zostawic z teściami, czy moimi rodzicami.

[lineczka1989]

Napisane przez CorkaCzarownic

Ja bym chciała drugie, ale niestety sytuacja finansowa nie pozwala

też bym chyba chciałą drugie, ale najpierw muszę pracę znaleźć

Napisane przez Olenka_24

Motyl masakra z tą przychodnią :/

Lineczka super że chrzciny udane i dokładnie niedługo będzie roczek, strasznie szybko leci ten czas. Jeszcze niedawno nasze dzieci były takie malutkie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oleńka dopiero co z brzuchami chodziłyśmy, a potem męczyłyśmy się obudwie w tym samym dniu na porodówce :P


muszę się porządnie wziąć za siebie bo jak popatrzyłam na fotki z chrztu to wyglądam jak hipopotam a tu pyszne ciasta w lodówce

[Olenka_24]

Napisane przez lineczka1989

też bym chyba chciałą drugie, ale najpierw muszę pracę znaleźć


Oleńka dopiero co z brzuchami chodziłyśmy, a potem męczyłyśmy się obudwie w tym samym dniu na porodówce :P


muszę się porządnie wziąć za siebie bo jak popatrzyłam na fotki z chrztu to wyglądam jak hipopotam a tu pyszne ciasta w lodówce

Hehe dokładnie jak to napisałaś to akurat chciałam pisać że też bym chciala drugie ale jak sobie przypomnę poród to mi się odechciewa :p
Ale też najpierw pracę muszę znaleźć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CorkaCzarownic]

Ja oglądałam zdjęcia, które miesiąc temu zrobiłam sobie na plaży i jak zobaczyłam jak wyglądam to

jutro tż na 8.30 do pracy :< skończyło się wstawanie na zmiany do Uli

Ogólnie zauważyłam, że jak mam teraz komu Ulkę wcisnąć to jakaś wygodnicka się zrobiłam

[motyl03]

Ja jak na siebie patrze to też była u mnie mama więc chociaz do sklepu skoczyłam. I zjadłam pączkajakiś spadek cukru chyba mam albo to przez pogodę....

ja miałam lekki poród i miło go wspominam, dlatego jakoś nie boję się drugi raz. w sumie nie ma dla mnie miejsca w mojej pracy więc może się zdecyduję

a najwazniejsze Ali się chyba poprawia!!!!!!

[Olenka_24]

No to najważniejsze że Ali lepiej !

Mój był naprawdę trudny, ale nie ma co się nad sobą uzalac :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Corko bo to luksus jak ktoś się dziećmi zajmnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[motyl03]

no własnie Corko, ja tez jak mogę to korzystam

pies mi zjadl buty przed chwilą....znowu jakas strata.....