Zaparcia

[olka922]

Co polecacie na zaparcia? Wiadomo że trzeba jeść dużo owoców i warzyw, a ja baardzo rzadko jem owoce i warzywa. Teraz staram się to już zmieniać. Co parę dni jem też jogurt naturalny Activia i dodaję do tego musli. Kupiłam również otręby pszenne i będę dodawać sobie też do tego musli. Słyszałam , że suszone śliwki są dobre na zaparcia, ale jakoś nie bardzo mi smakują. Może kalifornijskie będą lepsze, muszę wypróbować. Wiecie może czy banany powodują zaparcia czy przeciwnie? bo czytałam że właśnie źle wpływają a szkoda bo banany mogłabym jeść często. I czy powinno się pić dużo soków owocowych takich gęstych typu Kubuś, Leon czy lepiej nie? Wiadomo że to nie to samo co samemu zrobiony sok, ale chciałabym wiedzieć czy takie kupne soki gęste dobrze działają

[agacik91]

Najbezpieczniej jest zacząć od picia siemienia lnianego Tylko trzeba pamiętać, żeby popić je dużą ilością wody aby nie doprowadzić do jeszcze większych zaparć. Polecany jest też senes i babka jajowata lub babka płesznik, spytaj w aptece, powinno pomóc Jest też wiele innych preparatów aptecznych ale na początek spróbowałabym te łagodniejsze żeby nie doprowadzić do "rozleniwienia" jelit.

Dobrze, że jesz otręby ale pamiętaj, że też należy popijać je duzą ilością wody.

[summer_overture]

Nie polecam ci preparatów przeczyszczających, bo, jak wspomniała moja przedmówczyni, rozleniwiają układ trawienny i... ciebie. Są tak wygodne i rozwiązują problem (chwilowo!), że jest ryzyko, że zaczniesz je brać na potęgę i tym samym w przyszłości spowodujesz jeszcze większe zaparcia. Nie polecam ci soków, o których wspominałaś, bo zawierają dużo cukru i innych świństw - najlepsza jest woda, w dużej ilości i herbatki ziołowe (jeśli nie lubisz -uwierz, można przywyknąć i z czasem polubić). Oprócz tego nie przesadzaj z Activią, bo czytałam niedawno artykuł pewnego lekarza, który twierdził, że te wszystkie jogurty to bujda - one nie regulują procesu trawienia, ale za każdym razem powodują lekkie przeczyszczenie, które mylnie odbieramy jako dobre trawienie. Jogurt naturalny, ok, ale też bez przesady. Siemię lniane koniecznie, ono ma zbawienny wpływ również na żołądek itd., otręby oczywiście, banany z tego, co mi się wydaje raczej działają jak czekolada, czyli mogą powodować zaparcia. Podobno ocet jabłkowy, pity codziennie (2 łyżki na szklankę wody + łyżka wody) są remedium na wszystko, ale tego nie wiem, nie próbowalam (niewskazane dla wrzodowców!). Polecam ci też każdego dnia, na śniadanie, owsiankę - z czasem potrafi zdziałać cuda - zawiera dużo błonnika, więc reguluje trawienie. Ale, pamiętaj, że jeśli przyjmujesz duże ilości błonnika, to powinnaś pić dużo wody, w przeciwnym wypadku - znowu zaparcia. No i polecałabym ci w lecie jeść jednak więcej owoców i warzyw. Wiem, wiem, niektórzy nie mają czasu na to, inni nie lubią, ale od kiedy przeszłam na dietę wegetariańską, jem dużo warzyw (owoców nie lubię) i zauważyłam, że mój układ trawienny działa o wiele sprawniej. Mam nadzieję, że pomogłam i jak coś mi się jeszcze przypomni, to napiszę.

[olka922]

A jak jest z białym serem? unikać czy można jeść (od czasu do czasu oczywiście) I mam jeszcze pytanie o rzodkiewkę bo na jednej stronie czytałam że dobrze jest ją jeść a znowu na innej że jest niewskazana :P zgłupieć można

[summer_overture]

Hmm, z tego, co wiem, to żółty ser może powodować zaparcia, ale biały chyba nie. Natomiast, jeśli chodzi o rzodkiewkę, to nie mam pojęcia...

[moolly]

Ja polecam rano na czczo szklankę przegotowanej wody, mi pomaga, ogólnie picie większej ilości wody pomaga.

[olka922]

Napisane przez moolly

Ja polecam rano na czczo szklankę przegotowanej wody, mi pomaga, ogólnie picie większej ilości wody pomaga.

Od wczoraj właśnie piszę rano na czczo szklankę ciepłej wody, ale z cytryną. Wyczytałam, że to dobrze działa na wiele rzeczy.

[201712192116]

Napisane przez olka922

Od wczoraj właśnie piszę rano na czczo szklankę ciepłej wody, ale z cytryną. Wyczytałam, że to dobrze działa na wiele rzeczy.

Też tak słyszałam i sama piję, póki co same pozytywy

[bleuclair]

Ja z całego serca polecam Ci rano szklankę letniej wody z dwoma łyżeczkami miodu. U mnie działa, a również od wielu lat zmagam się z zaparciami, nie pomagały mi ani śliwki, ani woda na czczo, ani kawa, ba nie pomaga mi nawet xenna extra. A dzięki temu naprawdę jest dużo lepiej. Spróbuj!

[radosna_22]

Ja nie będę ukrywać, próbowałam wielu rzeczy. Dopiero błonnik 5 zbóż mi pomógł. Brakowało go w mojej diecie. Teraz już jest wszystko ok. Życzę Tobie tego samego

[answer_is_here]

Colon C - najlepszy na zaparcia i w ogóle - na wyregulowanie pracy jelit. Dodajesz łyżkę stołową do jogurtu i wcinasz. Tylko koniecznie trzeba to popić szklanką wody. Jak tego nie zrobisz, to bardziej sobie zaszkodzisz niż pomożesz. Naprawdę jest skuteczny. Nie czyści gwałtownie, tylko rozluźnia masy kałowe, lepiej je później wydalić

[akot80]

Napisane przez olka922

Od wczoraj właśnie piszę rano na czczo szklankę ciepłej wody, ale z cytryną. Wyczytałam, że to dobrze działa na wiele rzeczy.

Na mnie cytryna nie działała. Za to działa glut z siemienia.

[answer_is_here]

Napisane przez akot80

Na mnie cytryna nie działała. Za to działa glut z siemienia.

Glut z siemienia bardzo skuteczny Ale wypić to...

[akot80]

Ja jedną łyżeczkę siemienia zalewam prawie całą szkl. wody, więc nie ma problemu z wypiciem, ale muszę wypić 2 takie szkl. w ciągu dnia, by poskutkowało.


Sent from my RM-941_eu_poland_376 using Tapatalk

[cocobee]

Mi swego czasu pomógł Colon C, ewentualnie siemię lniane lub śliweczki

[faeton]

Żadne Colony Ci nie pomogą, śliwki tym bardziej. Kup sobie Olimp Potas, tabletki, 60 szt., zacznij od 12 tabletek na dobę potem sobie zejdź jak zaparcia będą ustępowały. Popatrz na produkty bogate w potas morele suszone mają dużo potasu ale też dużo kalorii, więc decyzja należy do Ciebie tabletki albo kalorie. Nie dziel dawki na mniejsze porcje bierz wszystkie tabletki albo morele na raz 100g.

[reggina]

Mi na zaparcia pomagają ryby ale musze pilnować żeby je jeść chociaż raz w tygodniu nie wiem czemu czy ryba ma lżejsze mięso czy akurat dla mnie jest dobra do tego kiedyś xxx kelnerka poleciła mi czerwoną herbatke zeby pić też pomaga chcociaż ma dziwny smak. Najważniejsze u mnie to nie dopuscić do sytuacji gdzie już jest problem po prostu pilnuje co jem.

[daisies]

rano szklanka wody z cytryną, albo ogólnie bardziej naturalne sposoby. U mnie ostatecznością był colon c ale starałam się go nie stosować zbyt długo. Tylko koniecznie trzeba go popić szklanką wody i tak po 30 minutach dopiero jeść śniadanie.

[Sunshyne]

Dodam od siebie jeszcze sport. U mnie ZAWSZE sprawdza się bieganie- gdy biegam regularnie nie mam problemów z toaletą, a gdy tylko przestanę zaparcia wracają jak bumerang. A w połączeniu z tym, co napisały Ci dziewczyny, wyjdzie Ci to na zdrowie nie tylko w kwestii wypróżnienia

[Akasta]

Siemię lniane, oliwa z oliwek na czczo, mocna kawa, herbata czerwona, ciepła woda z cytryną, kawa zbożowa. Mnie te rzeczy bardzo pobudzają przemianę materii.
I czasami jabłko lekko przeczyszcza.

[marma53]

A mi nic nie pomaga..

[faeton]

Napisane przez marma53

A mi nic nie pomaga..

To Bisacodyl w czopkach polecam, jest na receptę, aczkolwiek mi ostatnio pomagają dwa duże pomidory na dzień, bogate w potas. Jest jeszcze Bisacodyl w tabletkach i jego zamiennik Dulcobis, efekt gwarantowany zwłaszcza jak się weźmie kilka tabletek na raz. Inne preparaty o słabszym działaniu na receptę Fortrans, bez recepty Forlax. Preparaty ziołowe Cholegran. Jest też siarczan magnezu, są też czopki glicerynowe bez recepty. Jednak te preparaty w porównaniu z Bisacodylem są słabsze i trudno się je przełyka są paskudne. Bisacodyl to najsilniejszy środek, jak to nie pomoże to nie ma lekarstwa, zawsze można wziąć pół pudełka na raz, ale wtedy nie radzę wychodzić z domu ani nie spać. Polecam jednak formę w czopkach bo jest mniej inwazyjna i działa miejscowo i po ok. 30min - 1h.

[unheeded]

Napisane przez marma53

A mi nic nie pomaga..

- w skrajnych przypadkach 1 litr kefiru wypijany codziennie, minimum kilka dni; później wystarcza szklaneczka między posiłkami
- jabłko/pomarańcza popita kubkiem kawy z mlekiem
- 2 łyżki otrębów owsianych zalane połową szklanki kefiru/maślanki
- 2 łyżki siemienia lnianego zalane wieczorem połową szklanki ciepłej wody, wypite rano (nie ma efektu gluta)

Na różnych ludzi działają różne rzeczy: śliwki świeże, bakalie, ziarna, mleko, kawa, mocna herbata, winogrona, tłuste ryby (tłuste same z siebie, nie ociekające olejem). Każdy musi znaleźć swój sposób, a najlepiej kilka, żeby urozmaicić "wspomaganie". I oczywiście należy zwiększyć ilość wypijanych płynów.

[akot80]

Odpukać, od prawie miesiąca nie mam problemu z zaparciami, dieta najwidoczniej pomaga

[marma53]

Napisane przez unheeded

- w skrajnych przypadkach 1 litr kefiru wypijany codziennie, minimum kilka dni; później wystarcza szklaneczka między posiłkami
- jabłko/pomarańcza popita kubkiem kawy z mlekiem
- 2 łyżki otrębów owsianych zalane połową szklanki kefiru/maślanki
- 2 łyżki siemienia lnianego zalane wieczorem połową szklanki ciepłej wody, wypite rano (nie ma efektu gluta)

Na różnych ludzi działają różne rzeczy: śliwki świeże, bakalie, ziarna, mleko, kawa, mocna herbata, winogrona, tłuste ryby (tłuste same z siebie, nie ociekające olejem). Każdy musi znaleźć swój sposób, a najlepiej kilka, żeby urozmaicić "wspomaganie". I oczywiście należy zwiększyć ilość wypijanych płynów.

Mój jadłospis teraz wygląda mniej więcej tak:
przed śniadaniem łyżeczka babki płesznik + 2 kubki wody
Ś: 2 kawałki chleba razowego z olejem kokosowym, pomiorem + 2 śliwki/brzoskwinie + jabłko + kubek czerwonej herbaty
IIŚ: 4 łyżki otrębów + 1 łyżka siemienia lnianego zalane wodą, plus pół dużego kubka jogurtu/maślanki/zsiadłego mleka + jabłko + sezam/mak + cynamon
O: zależy.. ale najczęściej duży talerz surowych warzyw + jajko + jogurt naturalny mały, kawa z mlekiem albo kapusta kiszona z kaszą
przed kolacją łyżeczka babki płesznik + 2 kubki wody
K: maca razowa z warzywami, serem.

I dużo piję ~3 litrów.

ja już nawet musztardę popijam mlekiem (bo lubię), śliwki kefirem, każde owoce kawą z mlekiem, kapustę kiszoną i ogórki kiszone sokiem pomarańczowym albo maślanką. Z dziwniejszych połączeń to jeszcze ryby zdarza mi się popić mlekiem. Mogę zjeść dwa opakowania śliwek suszonych i nic.

[akot80]

Napisane przez marma53

Mogę zjeść dwa opakowania śliwek suszonych i nic.

No to nieźle masz jelita zaburzone. Pogarszasz ich stan babką płesznik i otrębami.

[Suivi]

A jaką dietę stosujesz?

[marma53]

Dlaczego babką płesznik pogarszam ich stan?
Pomyliłam babki, babka jajowata, ale domyślam się, że nieważne która. Stosuję Colon C.

Znam wiele osób, które mogą zjeść tyle śliwek suszonych i ich też nie rusza..
ale nie o tym chciałam.
Jest coś, co może mi pomóc zmobilizować jelita do normalnej pracy?

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Suivi

A jaką dietę stosujesz?

Diety jako diety nie stosuję, jem normalnie, nie chcę chudnąć.
A jeśli chodzi o sposób odżywiania to w poprzednim poście napisałam swój przykładowy jadłospis.

[akot80]

Suivi, nie wiem czy do mnie to pytanie było, ale stosuję dietę SCD. Jest bardzo restrykcyjna, polega na bardzo powolnym włączaniu pokarmów (wyłącznie naturalnych, bez glutenu, bez laktozy itp.).
Marma, po pierwsze odstaw gluten i laktozę (z odstępem kilkutygodniowym) i wszelkie wspomagacze (one podrażniają jelita i je rozleniwiają, ponadto bakterie jelitowe żywią się ich resztkami, a to niedobrze) oraz cukier. I wszystko musisz przyrządzać sama, od zera. Wytrwaj tak 3 miesiące i zobaczymy co dalej.

[Suivi]

Dziękuję za odpowiedź Ja również polecam odstawienie glutenu, bardzo mi to pomogło w walce z bólami brzucha i zaparciami, schudłam też 10 kg. Niestety czasami zdarzają się grzeszki i potem cierpię... Muszę też odstawić nabiał, ale nie umiem zrezygnować z sera A jesz owoce?