2014-07-11, 20:26 | #271 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Co robić, co robić.
Dla mnie to jest dziwne dlaczego kilka dorosłych osób nie może sobie poradzić z wyjaśnieniem tej sytuacji przez kilka miesięcy.
Dlaczego zaprzestali po jednej próbie skomunikowania się z dziewczyną. Wygląda na to, że ona jest bardziej rozgarnięta od nich. Raz miała potrzebę skomunikowania się z nimi i dopięła swego nie mówiąc ani słowa./ chodzi o pokazanie znacząco palcem na zegarek gdy robili imprezę późno/. A ich jest kilkoro, uważają się za bystre osoby i nie dają sobie rady z dowiedzeniem się o co chodzi. Na pewno było wiele momentów kiedy wiedzieli, że jest w pokoju, w łazience, można też było otworzyć swój pokój i czekać patrząc na drzwi wejściowe czy nie wchodzi, przypilnować kolejno każdy po godzinie i gdy wejdzie na korytarzu zagadnąć. A oni co? brak odwagi jak przedszkolaki i korzystanie z pomocy właściciela. Gdy nie odpowiadała na przywitanie to od razu zapytać o co chodzi, czy ma jakieś pretensje, żal. Tak bardzo im zależy na tym aby się dowiedzieć , są w grupie a nic w tym kierunku samodzielnie nie robią. |
2014-07-11, 20:36 | #272 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 534
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
|
|
2014-07-11, 20:50 | #273 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
|
|
2014-07-11, 20:56 | #274 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Everywhere
Wiadomości: 9 034
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
|
|
2014-07-12, 05:36 | #275 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
W tych momentach rzucić pytanie o co jej chodzi. Lub zapytać zbiorowo. A oni z wrażenia widocznie zapomnieli języka w gębie. Mają podejrzenia, że niemowa to na kartce napisać, pytanie wręczyć. |
|
2014-07-12, 10:47 | #276 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
__________________
sun goes down |
|
2014-07-12, 11:20 | #277 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Co robić, co robić.
Dziewczyna cicha, spokojna, nie wadzi nikomu i stała się bohaterką wątku na Wizażu. Niemalże psychopatką, której trzeba się bać.
|
2014-07-12, 12:48 | #278 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
Ale oni nie chcą jej dac spokoju i uciekają się do pomocy na wizażu i ingerencji u właściciela. Więc jeśli już koniecznie muszą wiedzieć coś o niej to powinni zacząć to załatwiać od niej samej. Koczować, grupowo zapytać, kartkę podać. Dopiero w ostateczności właściciel gdyby wszelkie te ich starania nic nie dały. |
|
2014-07-12, 14:28 | #279 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 59
|
Dot.: Co robić, co robić.
hahahahha
zachowujecie się jak stare plotkary, a już w pierwszej kolejności autorka, która nawet z nią nie mieszka, ale obgadywać musi. to swoją drogą ciekawe, że jedno słowo "cześć" lub odpowiedzenie na co słychać "wszystko ok" załatwiłoby sprawę. skoro zachowuje się jak cień i nie wadzi nikomu to najwyraźniej unika wszelkich powodów, żeby się z nią kontaktować. na wątku o dziwnych współlokatorach nie raz pewne zachowania opisywane jako dziwne kilka osób popierało, a kilka uznawało za zupełnie normalne. życia wam nie szkoda na wpychanie ludzi do foremki ułożonej pod społeczne wymagania? dajcie jej żyć. ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Cytat:
zadają Ci pytanie "co słychać?" - jeśli nie odpowiesz dostajesz pieczątkę "osobowość psychopatyczna, niezdolna do współzamieszkiwania przestrzeni mniejszej niż 50 m2, kategoria D wśród współlokatorów" |
|
2014-07-12, 14:33 | #280 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Co robić, co robić.
Ewentualnie
__________________
Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
|
2014-07-14, 12:04 | #281 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 174
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
__________________
|
|
2014-07-14, 16:58 | #282 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 180
|
Dot.: Co robić, co robić.
Autorko, gdzie jesteś?! Zrobiłaś spore zamieszanie
|
2014-07-15, 11:30 | #283 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
|
Dot.: Co robić, co robić.
up
__________________
Live a life you will remember Thank God, I'm a woman |
2014-07-15, 12:04 | #284 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Co robić, co robić.
|
2014-07-15, 19:17 | #285 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Co robić, co robić.
Jutro będzie właściciel. Swoją drogą nie pomyślałam, że ten wątek zrobi takie zamieszanie.
---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ---------- Cytat:
I powtórzę jeszcze raz. Nie, dla mnie to nie jest normalne, że ktoś się kilka miesięcy nie odzywa. Powtarzałam już, że mam w bramie chłopaka, niby normalny, no właśnie niby. Za dziecka miał zapalenie opon mózgowych i niestety nie ma już do końca dobrze w głowie. W życiu nie chciałabym z nim mieszkać w jednym domu, wystarczy mi, że mieszkam z nim w kamienicy. Jeżeli ktoś jest również na strasznym wątku, tutaj na wizażu, to dobrze wie, że swojego czasu miałam z nim przeboje.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 Edytowane przez SekretnyWachlarz Czas edycji: 2014-07-15 o 19:20 |
|
2014-07-15, 19:23 | #286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Everywhere
Wiadomości: 9 034
|
Dot.: Co robić, co robić.
Trzymam kciuki, żeby coś ruszyło w tej sprawie
|
2014-07-15, 19:30 | #287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Co robić, co robić.
A i jeszcze dodam, że wiele lat nic mi ten chłopak z bramy nie robił, byłam dla niego obojętna, dlatego nigdy nie wiadomo kiedy coś może się ujawnić.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
2014-07-15, 20:13 | #288 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- Tyle się słyszy, że gdzieś normalna porzadna rodzina - a dzieci za szafą/w beczce, lub normalny porzadny człowiek i dobry sąsiad... np. zaciukał rodzinę. |
|
2014-07-16, 00:14 | #289 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Co robić, co robić.
Nie rozumiem tych z Was, które zaciekle bronią prawa tej dziewczyny do bycia ninją, ale odmawiają autorce i jej znajomym prawa do dyskomfortu. Trochę to nie fair, co nie ?
Może dziewczyna ma jakieś problemy albo jest głuchoniema, ale sądzę, że matka powinna była dać właścicielowi znać, że jej córka może się nietypowo zachowywać. Uniknęliby kilku niezręcznych sytuacji. A na pocieszenie, powiem Ci, autorko, że przypuszczam, że nie da się nic z tym zrobić Wątpię, żeby właściciel chciał odstąpić od umowy dlatego, że współlokatorka jest dziwna, ale w sumie to nic złego nie robi. Śledzenie to słaby pomysł. Ale po takiej akcji na pewno by się wyprowadziła, raczej nie chciałaby mieć z Wami nic wspólnego. |
2014-07-16, 00:45 | #290 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Co robić, co robić.
Może jest chora psychicznie, uważa się za królową angielską i z byle kim nie rozmawia. Trzeba prosić o audiencję u niej.
Ma rozdwojenie jaźni i czasem jest własną służącą bo zostawia po sobie czystość. Upomniała współlokatorów gdy zbyt długo imprezowali jako służąca a wróciła do pokoju jako królowa. Skrupulatnie zapamiętuje kto na nią plotkuje i gdy się nazbiera odpowiednia ilość przewinień to będzie kara. Zaczai się w bramie i kolejno współlokatorów zgładzi. tak jak ma zamiar to zrobić ten chłopak po zapaleniu opon mózgowych w mniemaniu jednej z wizażanek. Edytowane przez grubella Czas edycji: 2014-07-16 o 07:24 |
2014-07-16, 03:19 | #291 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
|
Dot.: Co robić, co robić.
Wątek bardzo mnie zainteresował, toteż przeczytałam go niemal całego i.. z całym szacunkiem, naprawdę, ale za każdym razem czytając posty grubelli ręce mi opadają...
Już nie chcę powtarzać tego, co tu było wspominane przez wiele osób multum razy, z autorką wątku na czele... ale to zrobię jak najkrócej to możliwe. Przecież nikt nie pisze tu o tym, że nieśmiałość czy aspołeczność jest czymś złym, ale zwykłe przedstawienie się czy przywitanie to przecież podstawa... Jesteśmy ludźmi, ludźmi cywilizowanymi, wychowanymi w kulturze, która ma jakieś normy, zasady.. i nieprzestrzeganie podstaw z nich już nie jest normalne. Jasne, może tak być, że dziewczyna ma problem psychiczny i oczywiście nie można się z niej wyśmiewać, czy odtrącać, ale nikt ze współlokatorów nie został o tym poinformowany o tym, toteż uważam, że CAŁKOWICIE NORMALNE jest to, że czują się z tym nieswojo i jak najbardziej mają do tego prawo :O Ja na ich miejscu bałabym się spać pod jednym dachem z taką osobą, dlatego podziwiam, że wytrzymali z nią aż tyle... Poza tym to gwałtowane zachowanie - walenie w drzwi? Brrr... Jeżeli dziewczyna jest chora albo ma jakieś problemy czy czarną przeszłość to naprawdę z całego serca jej współczuję, ale ta sytuacja nie jest normalna i ani trochę nie dziwię się jej współlokatorom! Grubello , mam dziwne wrażenie, że szukasz na siłę konfliktu i nie potrafisz przyznać racji, tylko musisz postawić na swoim dlatego wymyślasz coraz to bardziej dziwaczne przykłady. Może się mylę, ale tak to wygląda. Bardzo irytują mnie Twoje wypowiedzi, mam wrażenie, że to prowokacja. Jeżeli się mylę, to przepraszam, wyjawiam tylko swoje subiektywne odczucia. SekretnyWachlarzu czekam na dalsze wieści, bo nie ukrywam, że wciągnęłam się w tą historię jak w zagadkową książkę! :O Mam nadzieję, że Twoim współlokatorom uda się wszystko załatwić bez żadnych komplikacji.
__________________
"Wolę być jego dziwką, niż Twoją żoną!" - Rose (Titanic) " |
2014-07-16, 07:22 | #292 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
Wystarczy parę kliknięć i nie będziesz musiała mnie czytać. No chyba , że ktoś zacytuje ale to można ominąć wzrokiem. |
|
2014-07-16, 08:11 | #293 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
Co do wątku to jestem ciekawa co powie właściciel o zachowaniu dziewczyny i przede wszystkim czy on cokolwiek o tym wie, np. od matki. |
|
2014-07-16, 08:17 | #294 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Co robić, co robić.
[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;47322713]Chyba chodziło Ci o ignorowanie, a nie ignorancję . I tak, można to zrobić prosto wchodząc na "profil" danego użytkownika i klikając "Dodaj do".
Co do wątku to jestem ciekawa co powie właściciel o zachowaniu dziewczyny i przede wszystkim czy on cokolwiek o tym wie, np. od matki.[/QUOTE] Dziękuję , że sprostowałaś i podałaś jak to zrobić. O taką opcję mi chodziło. Nie ma obowiązku czytania postów osób, które nas irytują i dobrze, ze ktoś wymyślił opcję "ignorowania". |
2014-07-16, 11:39 | #295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Co robić, co robić.
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2014-07-17 o 17:33 |
2014-07-16, 12:27 | #296 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
Hahaha zrobiłaś mi dzien Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
2014-07-16, 13:02 | #297 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
2. Nie przywitanie się z kimś nie oznacza dziwności ani choroby 3. dziwne natomiast dla mnie jest jak współlokatorzy mają z tym jakiś problem osobisty (urażona duma?) i wywleka go na forum, lub próbuje organizować jakieś terapie grupowe z właścicielem mieszkania, ma jakieś lęki, paranoję (bo na to ten wątek zakrawa) i chce kogoś śledzić - to już choroba i stalking. Nieprzywitanie się z kimś to nie objaw choroby, lęki i paranoja już tak. W dodatku wspłlokatorzy samo się dodatkowo nakręcają i gotowa psychoza grupowa. Ja ostatnio miałam dzwonek do drzwi, otwieram, a tam jakiś nienzajomy starszawy facet i do mnie "dzień dobry", ja "słucham ?" czy coś w tym stylu, facet "DZIEŃ DOBRY" , ja lekko wkurzona (jakiś obcy facet do mnei przychodzi, wita się ze mną jak ze znajomą i jeszcze uczy mnie kultury ), "nie mówię dzień dobry nieznajomym", właściwie w ogóle nie powinnam gadać z nieznajomym [Okazało się, że facet chciał pieniędzy ]. Edytowane przez rousse Czas edycji: 2014-07-16 o 13:09 |
|
2014-07-16, 13:38 | #298 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Co robić, co robić.
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-07-16, 14:16 | #299 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Co robić, co robić.
Ty mówisz dzień dobry każdemu nieznajomemu kto do ciebie zadzwoni do drzwi /telefonem, zaczepi parkingu pod sklepem? Ja nauczyłam się być asertywna i stosowac prostą zasadę "nie rozmawiam z nieznajomymi", nie odpowiadam itp. 99% osób zaczepiajacych na ulicy to albo zboki-tak tu też się zaczyna często od "dzień dobry", "przepraszam":rolleye s: (jakby chceili zapytać o godzinę) albo oszuści/siwadkowie Jehowy/żebracy czy innej maści akwizytorzy A przeciez tacy mili i uprzejmi witają Cię! A ja tak na prawdę mam w d*** czyjeś dzień dobry. (I autorka tematu też powinna)
Choć masz rację, sama sie śmieję z tego, teraz bym powiedziała "Proszę powiedzieć dzień dobry mojemu dobermanowi, MAX do nogi" Edytowane przez rousse Czas edycji: 2014-07-16 o 14:23 |
2014-07-16, 14:24 | #300 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
|
Dot.: Co robić, co robić.
Grubello, nie będę Cię nigdzie "ignorować" bo mi nie zawadzasz chodziło mi akurat o ten wątek, może w innych podzielam Twoje zdanie, nie wiem. Poza tym co by mi z tego było jakbym nie widziała Twoich wypowiedzi? To bym nie mogła wtedy połapać się w całej tej dyskusji, bo Twoich postów jest sporo. Także bez spiny, nie chciałam Cię urazić.
Co do wątku to naprawdę dziwi mnie to, że przedstawienie się i przywitanie nie jest oznaką dobrego wychowania i kultury osobistej... Rousse, masz rację - z nieznajomymi nie trzeba się witać, ale jak się z kimś mieszka to siłą rzeczy jest już się trochę "znajomym". Tak samo jak mówisz "dzień dobry" sąsiadom. No, chyba, że nie mówisz...
__________________
"Wolę być jego dziwką, niż Twoją żoną!" - Rose (Titanic) " |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:43.