Tekst od (eks) chłopaka

[yamamay]

Już z nim nie jestem,ale chciałabym się dowiedzieć co byście pomyślały: dyskutowałam z nim o gwałcie. On zaczął pisać, że zazwyczaj to wina dziewczyny, jak nosi mini to sama się o to prosi. Ja się z tym nie zgadzałam, przedstawiałam swoje racje. W końcu on zaczął być niemiły i agresywny w słowach, pisać, że by mnie uderzył w d*pę (mieliśmy czasem takie teksty, bo on mnie często klepał po tyłku), ale zaczął pisać dziwnie, napisałam, że się go boję, a on: to się bój. I dobrze, bo mi nie wejdziesz na łeb tylko się zamkniesz jak Ciebie postraszę gwałtem...

Oniemiałam. On to tłumaczy, że chodziło mu o takie nasze fantazje (w stylu, że np on wraca do domu i bez zbędnych ceregieli przechodzimy do rzeczy). Mnie też to kręci, ale czy nie uważacie, że przesada z takim tekstem? On mi mówi, że się czepiam, że mam humorki, bo mam okres.

Nie jesteśmy razem, ale mieliśmy nadzieję się może zejść...

[ALL for LOVE]

dobrze, że z nim już nie jesteś

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez yamamay

Już z nim nie jestem,ale chciałabym się dowiedzieć co byście pomyślały: dyskutowałam z nim o gwałcie. On zaczął pisać, że zazwyczaj to wina dziewczyny, jak nosi mini to sama się o to prosi. Ja się z tym nie zgadzałam, przedstawiałam swoje racje. W końcu on zaczął być niemiły i agresywny w słowach, pisać, że by mnie uderzył w d*pę (mieliśmy czasem takie teksty, bo on mnie często klepał po tyłku), ale zaczął pisać dziwnie, napisałam, że się go boję, a on: to się bój. I dobrze, bo mi nie wejdziesz na łeb tylko się zamkniesz jak Ciebie postraszę gwałtem...

Oniemiałam. On to tłumaczy, że chodziło mu o takie nasze fantazje (w stylu, że np on wraca do domu i bez zbędnych ceregieli przechodzimy do rzeczy). Mnie też to kręci, ale czy nie uważacie, że przesada z takim tekstem? On mi mówi, że się czepiam, że mam humorki, bo mam okres.

Nie jesteśmy razem, ale mieliśmy nadzieję się może zejść...

Nigdy nie związałabym się z kimś, kto ma takie podejście dla życiowej tragedii jaką jest gwałt. Za tekst o straszeniu gwałtem w nagrodę otrzymałby blokadę w telefonie.

[tyene]

Z dwumetrowym kijem bym do takiego osobnika nie podeszła. I tyle. Tu nie ma co tłumaczyć.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez yamamay

Już z nim nie jestem,ale chciałabym się dowiedzieć co byście pomyślały: dyskutowałam z nim o gwałcie. On zaczął pisać, że zazwyczaj to wina dziewczyny, jak nosi mini to sama się o to prosi. Ja się z tym nie zgadzałam, przedstawiałam swoje racje. W końcu on zaczął być niemiły i agresywny w słowach, pisać, że by mnie uderzył w d*pę (mieliśmy czasem takie teksty, bo on mnie często klepał po tyłku), ale zaczął pisać dziwnie, napisałam, że się go boję, a on: to się bój. I dobrze, bo mi nie wejdziesz na łeb tylko się zamkniesz jak Ciebie postraszę gwałtem...

Oniemiałam. On to tłumaczy, że chodziło mu o takie nasze fantazje (w stylu, że np on wraca do domu i bez zbędnych ceregieli przechodzimy do rzeczy). Mnie też to kręci, ale czy nie uważacie, że przesada z takim tekstem? On mi mówi, że się czepiam, że mam humorki, bo mam okres.

Nie jesteśmy razem, ale mieliśmy nadzieję się może zejść...

Serio? Serio? Maiłaś nadzieję na zejście z takim typem?

To jak się wyrażał i jak Ci groził jest takie super? Fantazje, fantazjami, ale takie zachowanie i jego "opinia" o gwałcie tak Cie ciągnie do niego? Po co Ty właściwie gadasz z kimś takim?

[yamamay]

Miałam nadzieję, zanim poszedł ten tekst. Teraz już raczej nie mam złudzeń A na początku było tak pięknie, jak zwykle zresztą bywa w takich sytuacjach. Dzięki , Dziewczyny

[Rick Blaine]

Najlepiej go izoluj.

[Sherminka]

do czego zmierza ten świat

[tiniaczek]

Napisane przez yamamay

Już z nim nie jestem,ale chciałabym się dowiedzieć co byście pomyślały: dyskutowałam z nim o gwałcie. On zaczął pisać, że zazwyczaj to wina dziewczyny, jak nosi mini to sama się o to prosi. Ja się z tym nie zgadzałam, przedstawiałam swoje racje. W końcu on zaczął być niemiły i agresywny w słowach, pisać, że by mnie uderzył w d*pę (mieliśmy czasem takie teksty, bo on mnie często klepał po tyłku), ale zaczął pisać dziwnie, napisałam, że się go boję, a on: to się bój. I dobrze, bo mi nie wejdziesz na łeb tylko się zamkniesz jak Ciebie postraszę gwałtem...

Oniemiałam. On to tłumaczy, że chodziło mu o takie nasze fantazje (w stylu, że np on wraca do domu i bez zbędnych ceregieli przechodzimy do rzeczy). Mnie też to kręci, ale czy nie uważacie, że przesada z takim tekstem? On mi mówi, że się czepiam, że mam humorki, bo mam okres.

Nie jesteśmy razem, ale mieliśmy nadzieję się może zejść...

Przez takich ludzi, jak Twój eks, czasem chciałabym, by świat wyglądał jak w filmie 'Raport mniejszosci'.

[khloe]

po co chcesz do niego wracać?
tym bardziej powinno cię to utwierdzić w przekonaniu, żeby do niego NIE wracać....

[Niedopowiedzenia]

Cycki opadają
Przeczytaj to co napisałaś i pomyśl czy chciałabyś,żeby twoja siostra/kuzynka/przyjaciółka/dobra koleżanka miała takiego chłopaka

[woven_by_wind]

Trzymaj się od niego z daleka! Nie wiadomo co człowiekowi o takich poglądach może przyjść do głowy.

[Weronka9292]

Ja bym nie tylko się z nim nie zeszła, ale najzwyczajniej w świecie urwała z nim kontakt. Cholera wie, co takiemu chodzi po głowie.
Dobrze że napisał to co napisał, przynajmniej nie powinnaś mieć już wątpliwości.

[kate137]

Toć dziewczyna napisała, że PRZED tym tekstem chciała czegoś więcej. Ciekawe czy koleś ma siostrę ? Może by wtedy zmienił to jakże mądre stwierdzenie?
Tak czy siak oszczędził Ci kłopotu - wiesz, że nic z tego nie będzie sama to przyznałaś. A co do zmiany zdania to z idiotami się nie dyskutuje, bo do nich nic nie dociera choćbyś i najmądrzejsze argumenty przedstawiała, bo nawet jeśli zrozumieją to nie przyznają, że racji nie mieli tylko staną się agresywni jak ten palant tutaj...

[skazana_na_bluesa]

patola.

[8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0]

DNO

Ten facet jest totalnym prostakiem, a poglądy ma ze średniowiecza. Seks jest aktem za obustronną zgodą, który powinien być przyjemnością dla obu stron

[201604130936]

Zejdziemy sie, ale jak mnie wkurzysz to będę straszyl Cie gwaltem. CZOOOOOOO? DLA MNIE ABSTRAKCJA. Jesli nawet spoko hue hue zart to ja dziękuję za chłopaka z takim poczuciem humoru :d

[nadijka]

On chyba w ogóle nie rozumie co to jest gwałt...fajnie odwracać kota ogonem, że to Twoje humory, a w ogóle to dzięki Bogu za to, że kobiety mają okres, jest na co zwalić swoje burackie zachowanie. Omijaj go szerokim łukiem, bo jeszcze kiedyś będziesz miała spódnicę i uzna, że sama się prosisz...

[chwast]

To psychol o umysle malego misia,,

Wyslane przez tapatalk 2

[HealthOne]

Napisałabym mu w odpowiedzi żeby spier##### i zablokowała jego numer czy inne fejsy.

[201607040940]

normalnie facet sięgnął dna. Ciekawie czy jak on zostanie zgwałcony to też będzie uważał że sprowokował gwałciciela.

trzymaj się od niego z daleka bo Twój ex ma mentalność gwałciciela. Twoje NIE dla niego może oznaczać TAK. Nie spotykaj się z nim sama bo nie przyjmie Twojej odmowy seksu. To nie Twoje humorki przed okresem doszły do głosu tylko jego prawdziwa natura.

[yamamay]

Dzięki Wam za odpowiedzi Tylko mnie utwierdziłyście w tym, co sama myślałam. Na szczęście z nim nie spałam, o tyle się cieszę. To straszne, jak ludzie potrafią ukrywać swoją prawdziwą naturę. Pierwsze pół roku był ideałem Jak tu komukolwiek zaufać