Rozwój osobisty i dążenie do celu

[Xx Purple cocaine xX]

Ja mam marzenia i cele których nie umiem osiągnąc przez moje lenistwo

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Ja mam marzenia i cele których nie umiem osiągnąc przez moje lenistwo

Wszystko jest do wypracowania. Czasem trzeba się na siebie mocno zdenerwować, żeby w końcu ruszyć do przodu. Zastanów się, warto mieć byle jakie życie, czy moze lepiej spełniać marzenia i się realizować? Lenistwo nie wnosi nic pozytywnego w Twoje życie, nie sprawia też że jesteś szczęśliwa. A w zasięgu ręki jest mnóstwo rzeczy, które można mieć, czy osiągnąć. Wystarczy pokonać lenistwo, czyli zwykły stan. A nad każdym stanem człowiek ma przewagę

[Xx Purple cocaine xX]

Tak, ale jak się za coś biorę to albo zaraz, albo coś mnie rozprasza, albo mi się spać chce

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Tak, ale jak się za coś biorę to albo zaraz, albo coś mnie rozprasza, albo mi się spać chce

Nie ma innej rady jak po prostu to przezwyciężyć. Nie możesz odkładać całego swojego życia z powodu senności Trzeba działać mimo wszystko. Bo zawsze, ale to zawsze znajdzie się jakieś wytłumaczenie

[Xx Purple cocaine xX]

Wiem i to mnie przygnębia

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Wiem i to mnie przygnębia

Nie przygnębiaj się tylko działaj bo przygnębienie nie sprawi, że będziesz dalej. Jak w takim razie wygląda Twój dzień? Masz jakieś zadanie do zrobienia, czujesz senność. I co, rezygnujesz?

[Xx Purple cocaine xX]

Zależy kiedy, jeżeli nie idę do pracy, to śpię do 11 , wstaje umyje się ogarnę trochę dom, i widzę się z Tż, gdy idę do pracy to zależy czy pracuje 8 czy 12 jeżeli 12 to padam , i ide spać, a jak 8 to i tak twierdzę że jestem zmęczona i siadam przed kompem... Tragedia nie ?

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Zależy kiedy, jeżeli nie idę do pracy, to śpię do 11 , wstaje umyje się ogarnę trochę dom, i widzę się z Tż, gdy idę do pracy to zależy czy pracuje 8 czy 12 jeżeli 12 to padam , i ide spać, a jak 8 to i tak twierdzę że jestem zmęczona i siadam przed kompem... Tragedia nie ?

Nie o to chodzi, że tragedia. Tak się po prostu nie da żyć na dłuższą metę. Nie może być tak, że spotkanie z chłopakiem będzie Twoim jedynym zajęciem w ciągu dnia, a praca będzie usprawiedliwiać niezajmowanie się resztą życia. Z tego co pamiętam studiowałaś lub dalej studiujesz pielęgniarstwo. Masz pracę. Czyli nie jest tak, że kompletnie wszystko olałaś. Brakuje Ci tylko mobilizacji i takiego zmuszenia się do zrobienia czegoś więcej niż minimum. Nie dlatego, że trzeba. Tylko jak wspomniałaś dla swoich planów i marzeń

[BandytkaD]

Cynamonka, śliczna jesteś to tak nawiasem i odbiegając trochę od dyskusji obecnej

[Cynamonkaa]

Napisane przez BandytkaD

Cynamonka, śliczna jesteś to tak nawiasem i odbiegając trochę od dyskusji obecnej

Bardzo dziękuje nie sądziłam, że ktokolwiek po wejściu na bloga będzie zwracał uwagę na w sumie przypadkowe zdjęcie (bo z google+) ale to miłe

[Xx Purple cocaine xX]

Napisane przez Cynamonkaa

Nie o to chodzi, że tragedia. Tak się po prostu nie da żyć na dłuższą metę. Nie może być tak, że spotkanie z chłopakiem będzie Twoim jedynym zajęciem w ciągu dnia, a praca będzie usprawiedliwiać niezajmowanie się resztą życia. Z tego co pamiętam studiowałaś lub dalej studiujesz pielęgniarstwo. Masz pracę. Czyli nie jest tak, że kompletnie wszystko olałaś. Brakuje Ci tylko mobilizacji i takiego zmuszenia się do zrobienia czegoś więcej niż minimum. Nie dlatego, że trzeba. Tylko jak wspomniałaś dla swoich planów i marzeń

Mam w planach zrezygnować z pielęgniarstwa i iść na medycyne, ale z takim zapałem słabo to widzę

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Mam w planach zrezygnować z pielęgniarstwa i iść na medycyne, ale z takim zapałem słabo to widzę

To trzeba się wziąć za siebie i zrealizować ten plan

[Xx Purple cocaine xX]

Napisane przez Cynamonkaa

To trzeba się wziąć za siebie i zrealizować ten plan

To jest moje marzenie . Ale nie wiem czy nie jestem za słaba..

[BandytkaD]

Napisane przez Cynamonkaa

Bardzo dziękuje nie sądziłam, że ktokolwiek po wejściu na bloga będzie zwracał uwagę na w sumie przypadkowe zdjęcie (bo z google+) ale to miłe

przyjrzałam się zdjęciu jak Purple o nim napisała

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

To jest moje marzenie . Ale nie wiem czy nie jestem za słaba..

wydaje mi się, że sama sobie musisz udowodnić, że nie jesteś. nikt inny nie będzie za ciebie żył, a to od ciebie zależy, czy będziesz zadowolona ze swojego życia czy nie

[Cynamonkaa]

Napisane przez BandytkaD

wydaje mi się, że sama sobie musisz udowodnić, że nie jesteś. nikt inny nie będzie za ciebie żył, a to od ciebie zależy, czy będziesz zadowolona ze swojego życia czy nie

dokładnie

[Xx Purple cocaine xX]

Wiem ale potrzebuje porządnego pozytywnego ,,kopa''

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Wiem ale potrzebuje porządnego pozytywnego ,,kopa''

Prawda jest taka, że nikt ci nie da tak dużego kopa, jakiego sama możesz sobie dać. Aczkolwiek wiem, że motywacja od innych ludzi też dużo daje. Zaglądaj czasem na mojego bloga, pisałam trochę na temat mobilizacji do działania i cały czas jest to powracający temat. Jeśli będziesz miała ochotę to możesz też do mnie napisać. Ważne jednak żebyś sama z siebie też się trochę zmusiła do działania, bo inaczej żadne wsparcie i motywacja nic nie dadzą. Nikt nie zrobi tego za Ciebie

[lovebird]

Purple cocaine, a robiłaś sobie może jakieś badania? Może to wieczne zmęczenie ma jakieś podłoże hormonalne? Zrób sobie ogólne badanie krwi, TSH, nie wiem co jeszcze... Może zmiana diety? Ja bym stawiała przede wszystkim na zmianę diety + sport, ale wiem, że ciężko jest zacząć... Mimo wszystko musisz być silna. Jeśli faktycznie zależy Ci na tej medycynie, to pokaż sobie, że dajesz sobie radę. Nie wolno się tak łatwo poddawać! Na początek wyznacz sobie małe kroczki do zmian w swoim życiu, np. ustal godzinę wstawania, zaplanuj dzień - może w tym tez tkwi Twój problem? Może nie masz dostatecznie zaplanowanego dnia i nie masz poczucia, że nie możesz się położyć/lenić, bo masz do zrobienia to czy tamto? Postaraj się zastanowić nad tym, co może być powodem i celuj własnie w to
Wybacz, że mój post jest trochę chaotyczny, ale spieszę się trochę. Mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi

Buziaki dla wszystkich i życzę Wam dobrze wykorzystanego dnia!

[Cynamonkaa]

Ja przez lata miałam permanentne uczucie zmęczenia. Jak się okazało mam starszy niedobór magnezu i potasu. Odkąd biorę je regularnie nie jest rewelacyjnie, ale jest lepiej. Nawet jeśli nie masz niedoboru to polecam - magnez jest wskazany w obniżonych stanach energii

[lovebird]

Napisane przez Cynamonkaa

Ja przez lata miałam permanentne uczucie zmęczenia. Jak się okazało mam starszy niedobór magnezu i potasu. Odkąd biorę je regularnie nie jest rewelacyjnie, ale jest lepiej. Nawet jeśli nie masz niedoboru to polecam - magnez jest wskazany w obniżonych stanach energii

Zgadzam się Choć osobiście polecam raczej dietę bogatą w magnez/potas, niż łykanie suplementów I mniej słodyczy, one też obniżają chęci do czegokolwiek

[Xx Purple cocaine xX]

Napisane przez lovebird

Purple cocaine, a robiłaś sobie może jakieś badania? Może to wieczne zmęczenie ma jakieś podłoże hormonalne? Zrób sobie ogólne badanie krwi, TSH, nie wiem co jeszcze... Może zmiana diety? Ja bym stawiała przede wszystkim na zmianę diety + sport, ale wiem, że ciężko jest zacząć... Mimo wszystko musisz być silna. Jeśli faktycznie zależy Ci na tej medycynie, to pokaż sobie, że dajesz sobie radę. Nie wolno się tak łatwo poddawać! Na początek wyznacz sobie małe kroczki do zmian w swoim życiu, np. ustal godzinę wstawania, zaplanuj dzień - może w tym tez tkwi Twój problem? Może nie masz dostatecznie zaplanowanego dnia i nie masz poczucia, że nie możesz się położyć/lenić, bo masz do zrobienia to czy tamto? Postaraj się zastanowić nad tym, co może być powodem i celuj własnie w to
Wybacz, że mój post jest trochę chaotyczny, ale spieszę się trochę. Mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi

Buziaki dla wszystkich i życzę Wam dobrze wykorzystanego dnia!

Hormony + morfologia + potas miałam zrobione wyszły idealnie
Chyba rzecz tkwi faktycznie w tym że nie umiem sobie zaplanować dnia, i się jego czytać chciałabym tak dużo rzeczy połączyć że wprowadzam chaos i nie robie w końcu nic. Albo jak jakieś dwa przykłady mi nie wychodzą to rezygnuje bo ,,i tak nie dam rady ''..

Napisane przez Cynamonkaa

Ja przez lata miałam permanentne uczucie zmęczenia. Jak się okazało mam starszy niedobór magnezu i potasu. Odkąd biorę je regularnie nie jest rewelacyjnie, ale jest lepiej. Nawet jeśli nie masz niedoboru to polecam - magnez jest wskazany w obniżonych stanach energii

Muszę w końcu i tak iść do lekarza po skierowanie na badania moczu, bo kiedyś mi źle wyszły więc może po prosze i o magnez

[Cynamonkaa]

Puprple cocaine rada na dziś: zrób listę rzeczy do wykonania, wyłącz wizaż i inne rozpraszacze i działaj

[FashandRoll]

Ja byłam kiedyś permanentnie zmęczona. W pracy ledwo dawałam radę, po pracy szłam prosto do łóżka, później wstawałam, jadłam kolację i szłam spać dalej.
Diagnoza: niedoczynność tarczycy. Po lekach jest lepiej, ale nadal mam dni, kiedy zasypiam na kilka godzin po południu. Mam na to receptę - choćbym nie wiem jak była zmęczona, nie siadam na kanapie. Z tej pozycji bardzo łatwo przejść do pozycji leżącej i po ptakach Nie zawsze działa, ale jeśli usiądę na kanapie, jest 99% szans że zasnę.

[Xx Purple cocaine xX]

Napisane przez Cynamonkaa

Puprple cocaine rada na dziś: zrób listę rzeczy do wykonania, wyłącz wizaż i inne rozpraszacze i działaj

Nie wiem jak się do tego zabrać gdy od 14-20:15 jestem w pracy, tak dzień wyjęty z kalendarza


Z tarczycą mam wszystko ok hormony +USG było zrobione

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Nie wiem jak się do tego zabrać gdy od 14-20:15 jestem w pracy, tak dzień wyjęty z kalendarza

Do 14 jeszcze daleko, a 20 to nie środek nocy. Można jeszcze coś zrobić, cokolwiek. Z takim podejściem, gdy za każdym razem znajdujesz sobie jakieś usprawiedliwienie (zresztą słabe niestety, bo przecież generalnie ludzie pracują i mimo to robią inne rzeczy)naprawdę nie osiągniesz swoich planów. Na ma na to ludzkiej siły

[Xx Purple cocaine xX]

Napisane przez Cynamonkaa

Do 14 jeszcze daleko, a 20 to nie środek nocy. Można jeszcze coś zrobić, cokolwiek. Z takim podejściem, gdy za każdym razem znajdujesz sobie jakieś usprawiedliwienie (zresztą słabe niestety, bo przecież generalnie ludzie pracują i mimo to robią inne rzeczy)naprawdę nie osiągniesz swoich planów. Na ma na to ludzkiej siły

masz racje

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

masz racje

Skoro mam racje to rusz się dziewczyno i nie przesypiaj życia. Nie trać czasu na pierdoły, bo drugiej młodości nie dostaniesz

[Xx Purple cocaine xX]

Muszę zacząć od zmieny samej siebie, i wiem co powinno mi w tym pomóc

[Cynamonkaa]

Napisane przez Xx Purple cocaine xX

Muszę zacząć od zmieny samej siebie, i wiem co powinno mi w tym pomóc

W takim razie powodzenia

Od dwóch miesięcy siedzę nad projektem na bloga. Ostatnio bardzo go porzuciłam i dziś nadrabiam. Patrzę na listę tematów do ogarnięcia. Jeszcze 19 a chciałam to skończyć do wieczora

[Xx Purple cocaine xX]

Ja właśnie zastanawiam się nad blogiem, z przemianami, celami, marzeniami, troche lifestyle z motywacja